"To jest najgorszy koszmar, jaki możesz mieć". Teoria spiskowa o pandemii SPARS

"To jest najgorszy koszmar, jaki możesz mieć". Teoria spiskowa o niekończącej się pandemiiShutterstock

Szwajcarska badaczka zdrowia publicznego pisze dalszy ciąg teorii spiskowych: ujawnia plany kolejnej pandemii - o nazwie SPARS - która ma nastąpić w latach 2025-2028. Zapytana przez Konkret24, czy wie, że głosi nieprawdziwe teorie, odpowiada: "Wszyscy mamy powszechne przyrodzone prawo do posiadania odmiennego zdania".

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Czytelnik Konkret24 przesłał nam wideo rozsyłane na Twitterze z prośbą, byśmy się mu przyjrzeli. "Kolejny zmanipulowany materiał, który zamieścił na tweeterze Piotr Schramm" - napisał w przesłanej nam wiadomości. Chodzi o tweet z 23 czerwca, w którym znany adwokat zamieścił link do filmu na portalu Bitchute i link do strony internetowej dr Astrid Stuckelberger. Właśnie ta szwajcarska badaczka zdrowia publicznego jest bohaterką blisko 40-minutowego nagrania, w którym przedstawia wizję przyszłości podporządkowanej szczepieniom i obostrzeniom epidemicznym.

Do teorii spiskowych, które pojawiły się już na początku pandemii - czy według tych teorii: plandemii - z czasem dodawano nowe wątki. Pojawiają się również takie wybiegające już w przyszłość.

Twitterowy wpis Piotra Schramma z 23 czerwca
Twitterowy wpis Piotra Schramma z 23 czerwcaTwitterowy wpis Piotra Schramma z 23 czerwcaTwitter

Doktor Stuckelberger opowiada o powiązaniach kilku ponadnarodowych organizacji zajmujących się walką z pandemią COVID-19. Szczególnie wiele miejsca poświęca GAVI, która finansuje szczepienia w krajach o niskich i średnich dochodach. W chaotycznym wywodzie badaczka nie rzuca wprost konkretnych oskarżeń. Łączy informacje prawdziwe ze znanymi manipulacjami. Formułuje niejasne sugestie, np. w pewnym momencie stwierdza, że WHO, GAVI i rząd Szwajcarii zawarły porozumienia, których celem jest "zarządzanie pandemią".

Badaczka przytacza wiele znanych już twierdzeń powtarzanych przez sceptyków pandemii i zwolenników teorii spiskowych - mówi o niebezpieczeństwach związanych ze szczepieniami czy maskami. Nowością jest jednak przekaz o dalszych planach rzekomego światowego spisku: kolejnej pandemii zaplanowanej na lata 2025-2028.

Jan Kunert z Konkret24 o mitach na temat szczepień
Jan Kunert z Konkret24 o mitach na temat szczepieńtvn24

"Szykują nam jeszcze bardziej przerażające rzeczy"

Wideo na portalu Bitchute obejrzało już ponad 90 tys. internautów. "Kto gra w cudzą grę, już przegrał. WHO to światowa organizacja działająca przeciwko ludziom"; "Dziękuję, czysta prawda!!!!!!"; "szykuja nam jeszcze bardziej przerazajace rzeczy pandemia przy tym to maly klocek lego" - pisali internauci w komentarzach (pisownia wpisów oryginalna). Podobne reakcje pojawiły się na profilu Piotra Schramma pod linkiem do wideo: "To co mówi ta pani jest przerażająco przerażajace"; "Coraz więcej rzeczy wskazuje na to, że jeśli nie wyjdziemy na ulice, to... skończymy na ulicy"; "Szczepionka to implementacja na stałe mech. wirusa".

Film rozsyłano również na Facebooku. Według danych narzędzia CrowdTangle tylko na tym portalu wywołał blisko 6,3 tys. reakcji, komentarzy i udostępnień. Został podany dalej 4,2 tys. razy.

Kim jest bohaterka filmu

Doktor Astrid Stuckelberger od miesięcy prowadzi kampanię dezinformacyjną o pandemii COVID-19, a jej wypowiedzi były weryfikowane przez portale fact-checkingowe. Portal AFP Factual informował w listopadzie 2020 roku, że badaczka niezgodnie z prawdą twierdziła, iż epidemia COVID-19 w Szwajcarii już się skończyła, że testy PCR nie są skuteczne, że WHO odradzała noszenie maski do 20 października ubiegłego roku.

Na swojej stronie internetowej dr Stuckelberger przedstawia się jako badaczka od 25 lat zajmująca się zdrowiem publicznym. Była związana ze Szpitalem Uniwersyteckim w Genewie i z Wydziałem Medycznym Uniwersytetu w Genewie oraz z Uniwersytetem w Lozannie. AFP Factual sprawdził, że kontrakt dr Stuckelberger na Uniwersytecie w Genewie skończył się w 2016 roku. Rzecznik uniwersytetu przekazał portalowi, że poglądy głoszone przez badaczkę nie odzwierciedlają stanowiska uczelni.

O czym mówi dr Stuckelberger

Blisko czterdziestominutowe nagranie dostępne na Bitchute to zlepek kilku krótszych nagrań z udziałem dr Stuckelberger zebranych pod tytułem "Planet Lockdown". Badaczka krytykuje Światową Organizację Zdrowia. Twierdzi, że WHO nie informuje w wystarczający sposób o pandemii, a swoich decyzji nie konsultuje z ekspertami.

Dr Stuckelberger powtarza znane już manipulacje rozpowszechniane przez sceptyków pandemii COVID-19. Według niej, jednym z celów rzekomo zaplanowanej pandemii jest kontrola ludzi poprzez wprowadzenie do medycyny nanotechnologii, np. czipów. Kobieta przekonuje również, że wprowadzanie do nosa wacika może zakończyć się podrażnieniem wrażliwych obszarów znajdujących się blisko mózgu i mieć fatalne konsekwencje zdrowotne. Stuckleberger ostrzega też przed rzekomymi zagrożeniami związanymi z noszeniem masek.

Stuckelberger obszernie mówi o szczepionkach i powtarza znane już i opisywane również przez Konkret24 manipulacje. Podkreśla, że tworzące je firmy deklarują, że badania nad szczepionkami jeszcze się nie skończyły. "Jeśli poczyta się uważniej, nie ma żadnych danych o populacjach które są badane, nie ma danych o tym jaką przyjęto metodologię" - przekonuje Stuckelberger. Przekonuje również, że szczepionki mRNA mogą wywołać silną reakcję autoimmunologiczną oraz niepłodność. Nazywa je "zabójczymi", czego według Stuckelberger dowodzą statystyki. "To zbrodnia przeciw ludzkości" - podsumowuje.

Antyszczepionkowość to stan gotowości do przyjęcia teorii spiskowych
Antyszczepionkowość to stan gotowości do przyjęcia teorii spiskowychtvn24

Elementy teorii Nowego Porządku Świata i QAnon

Kluczowa część opowieści dr Astrid Stuckelberger zdaje się nawiązywać do znanej teorii spiskowej o Nowym Porządku Świata (New World Order, NWO). To teoria o działających w porozumieniu tajemniczych siłach, których celem jest przejęcie władzy na ludźmi i depopulacja planety.

Doktor Stuckelberger o udział w tajnym porozumieniu oskarża WHO, GAVI (i powiązanego z tą organizacją Billa Gatesa) oraz rządy różnych państw. Wypowiedzi Stuckelberger są tajemnicze i niekonkretne. Kobieta przekonuje na przykład, że co najmniej cztery państwa "podpisały umowę jako agencja korporacyjna". "Nasze rządy są marionetkami międzynarodowych [korporacji], które robią interesy na ludziach" - przekonuje. Wśród celów, jakie postawiły przed sobą działające w porozumieniu siły, wymienia depopulację planety. Przywołuje w tym kontekście wypowiedzi Billa Gatesa z konferencji TED z 2015 roku, na których Gates rzekomo wygadał się o swoich złowrogich planach (wyjaśnialiśmy, że to manipulacja).

W teorii Stuckelberger pojawiają się również elementy znane z teorii QAnon. Kobieta przekonuje, że przedstawiciele rządów są zmuszani do udziału w spisku. Są szantażowani zabójstwami, porwaniami, groźbami pod adresem dzieci. "Są także powiązani z ruchem Epsteina" - mówi. Chodzi o Jeffreya Epsteina, którego nazwisko często powtarzają zwolennicy teorii spiskowej zakładającej istnienie międzynarodowej siatki przestępców seksualnych. Miliarder Jeffrey Epstein zmarł śmiercią samobójczą w 2019 roku. W jego akcie oskarżenia zgromadzono szokujący materiał dowodowy: był oskarżony m.in. o molestowanie seksualne nieletnich dziewcząt i o nakłanianie do werbunku ofiar. Groziło mu do 45 lat pozbawienia wolności. Konsekwentnie twierdził, że jest niewinny.

Kadr z filmu z udziałem dr Astrid Stuckelberger
Kadr z filmu z udziałem dr Astrid StuckelbergerKadr z filmu z udziałem dr Astrid StuckelbergerBitchute/Planet Lockdown

SPARS - rzekomo zaplanowana nowa pandemia

Nowością w opowieści dr Astrid Stuckelberger jest zapowiedź kolejnej zaplanowanej pandemii. "To będzie się ciągnąć w nieskończoność" - przekonuje. Sugeruje, że osoby, które zaszczepiły się przeciw COVID-19, zostały oszukane. Myślały, że szczepionki zwrócą im wolność, a niewykluczone są kolejne dawki szczepień, noszenie masek czy stosowanie się do lockdownów. Doktor Stuckelberger opowiada, że istnieje już plan kolejnej nieprawdziwej pandemii. Według niej amerykański Uniwersytet Johnsa Hopkinsa wydał bowiem plan pandemii SPARS 2025-2028.

Na stronie Johns Hopkins Bloomberg School of Public Health, przynależącej do uniwersytetu, rzeczywiście jest dokument: "Pandemia SPARS 2025-2028: Futurystyczny scenariusz ułatwiający komunikację w zakresie środków medycznych". Nie jest to jednak zapowiedź żadnej nowej pandemii, tylko hipotetyczny scenariusz działań na wypadek jej wystąpienia. Został przygotowany w celach szkoleniowych, by umożliwić specjalistom sprawną komunikację na wypadek pojawienia się prawdziwego zagrożenia.

Środowiska sceptyków pandemii już kolejny raz rozpowszechniają fałszywą tezę o pandemii zaplanowanej przez środowisko Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa. W październiku 2019 roku w Nowym Jorku odbyła się Konferencja Event 201. Po tym jak w Chinach pojawił się wirus SARS-CoV-2, na wielu forach internetowych forsowano tezę, że prawdziwym celem konferencji było przygotowanie świata na pandemię. Na stronie organizatora spotkania już w styczniu 2020 roku pojawiło się wyjaśnienie, że konferencja była tylko symulacją.

Nie przekonało to sceptyków pandemii COVID-19. "Oni się nie zatrzymają. Będą kontynuować tak długo, jak długo ludzie będą wierzyć" - mówi w nagraniu dr Stuckelberger. Dodaje, że podczas każdego kolejnego sezonu grypowego będzie się wmawiać ludziom zagrożenie śmiercią. Kobieta kończy wezwaniem ludzi do "obudzenia się" i wzięcia odpowiedzialności za swoje zdrowie. "Nie wierzcie w rząd. Oni tworzą wieczną pandemię. To jest wieczna pandemia. To jest najgorszy koszmar, jaki możesz mieć" - przekonuje.

Doktor Stuckelberger: kto chce zobaczyć, zobaczy

Zapytaliśmy dr Stuckelberger, czy wie, że wiele jej twierdzeń jest nieprawdziwych - czy wie, że dokument Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa jest tylko scenariuszem stworzonym na potrzeby szkoleniowe. "Wszystko, co mówię i wyjaśniam, ma naukowe odniesienie i jest publicznie udokumentowane dla tych, którzy chcą zobaczyć!" - odpisała nam badaczka. Powołała się na znaną metaforę Emmanuela Kanta o widzeniu rzeczywistości poprzez różne okulary. "Wszyscy mamy powszechne przyrodzone prawo do posiadania odmiennego zdania, nawet jeśli się różnimy, szanuję Pana" - napisała.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, AFP Factual; zdjęcie: Shutterstock/Twitter

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

"To jest mocne" - napisał rzecznik rządu Adam Szłapka, publikując w mediach społecznościowych "wyciąg z systemu wizowego", który miał udowadniać, że za rządów Zjednoczonej Prawicy nie kontrolowano migracji do Polski. Tylko że akurat nie te dane to pokazują.

Adam Szłapka pokazuje dane o "niekontrolowanej migracji". Manipuluje

Adam Szłapka pokazuje dane o "niekontrolowanej migracji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Po rocznicy rzezi wołyńskiej w sieci pojawiło się zdjęcie, które rzekomo przedstawia szczątki ofiar w zbiorowej mogile. Drastyczny opis informuje o "10 000 czaszkach małych dzieci". Fotografia nie ma jednak nic wspólnego z ludobójstwem na Wołyniu. Wyjaśniamy, co wiadomo o grobie i ofiarach, które się w nim znajdują.

"10 000 czaszek małych dzieci" zabitych podczas rzezi wołyńskiej? Co widać na zdjęciu

"10 000 czaszek małych dzieci" zabitych podczas rzezi wołyńskiej? Co widać na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

"Biurokratyczny zamordyzm w plastikowym wydaniu" - grzmiał w Sejmie poseł Konfederacji Witold Tumanowicz, twierdząc, że szwedzka fundacja wykazała wzrost liczby wyrzucanych nakrętek po tym, jak Unia Europejska nakazała przytwierdzać je do butelek. Tylko że to nieprawda.

"Unijne nakrętki". Konfederacja cytuje szwedzki raport. Oto jak zmyśla

"Unijne nakrętki". Konfederacja cytuje szwedzki raport. Oto jak zmyśla

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy polski polityk wprost podważa zbrodnie popełnione w Auschwitz-Birkenau, w sieci rozpowszechniane są grafiki AI, które mają imitować autentyczne obrazy pokazujące sceny z tego obozu zagłady. Powstają często na bazie prawdziwych, zachowanych zdjęć. "Manipulowanie takim obrazem dla rozrywki bezcześci go" - przestrzega muzeum. Apeluje o niepodawanie dalej takich postów.

Nieautentyczne obrazy o Auschwitz. Muzeum apeluje do internautów

Nieautentyczne obrazy o Auschwitz. Muzeum apeluje do internautów

Źródło:
Konkret24

Iga Świątek pokonała Amandę Anisimovą w finale Wimbledonu, przechodząc do historii tenisa. Jej zwycięstwo skomentował premier Donald Tusk, lecz nie ustrzegł się przy tym wpadki.

Tusk o Świątek: "jeszcze nikt nigdy" nie wygrał tak finału Wimbledonu. Wygrał

Tusk o Świątek: "jeszcze nikt nigdy" nie wygrał tak finału Wimbledonu. Wygrał

Źródło:
Konkret24

W gorącej dyskusji na temat migrantów "przerzucanych" przez niemiecką granicę politycy opozycji stawiają za wzór Danię i Luksemburg. Według nich te dwa kraje mają nie przyjmować żadnych migrantów z Niemiec. Sprawdziliśmy więc, jak to jest. Publikujemy najnowsze niemieckie statystyki.

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Te historie poruszają. Szczególnie tych rodziców, którzy stracili dzieci, a teraz widzą zdjęcia nastolatków i czytają, że zginęli w wypadkach, lecz ich organy posłużyły do przeszczepów. Autorzy takich wpisów "błagają o udostępnienia" - a my ostrzegamy: to fake newsy.

"Odszedł z tego świata". Fałszywe zdjęcia i prawdziwe żerowanie na uczuciach

"Odszedł z tego świata". Fałszywe zdjęcia i prawdziwe żerowanie na uczuciach

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS postanowił zaalarmować o wzroście bezrobocia wśród młodych ludzi w Polsce. Choć posłużył się wiarygodnymi danymi, to przedstawił je w taki sposób, że czytelnik może wyciągać błędne wnioski. Wyjaśniamy.

Poseł PiS zrobił wykres wzrostu bezrobocia. Co policzył, a czego nie?

Poseł PiS zrobił wykres wzrostu bezrobocia. Co policzył, a czego nie?

Źródło:
Konkret24

Opozycja krytykuje rząd za wprowadzenie zakazu lotów dronami nad zachodnią granicą. Według niej ten zakaz ułatwi "przerzucanie" migrantów z Niemiec. A ponadto politycy opozycji twierdzą, że nie ma podstawy prawnej tej decyzji. Wyjaśniamy.

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji grzmią, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski postanowił przeznaczyć 700 tysięcy złotych na postawienie na Placu Zbawiciela tęczy. Instalacja ma być symbolem społeczności LGBTQ+. Politycy - a za nimi internauci - zarzucają prezydentowi Warszawy marnowanie pieniędzy. Tylko że on nie ma z tym nic wspólnego.

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

Źródło:
Konkret24

"Grok zerwał się z łańcucha", "Grok zwariował" – przestrzegają użytkownicy platformy X należącej do Elona Muska. Rzeczywiście, chatbot oparty na sztucznej inteligencji obraża Tuska i Giertycha, a pozytywnie pisze o Braunie czy Hitlerze. O co chodzi z tym Grokiem? 

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Źródło:
TVN24+

"Germanizacja w pełni" - tak internauci i niektóre media komentują rzekomą zmianę nazwy mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu z polskiej na niemiecką. Konserwator zabytków i urząd miasta zaprzeczają, a my tłumaczymy, skąd wziął się ten fałszywy przekaz.

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Wygląda jak lokalny serwis, ale nim nie jest. Zamiast informować, strona ta szerzy antymigrancki hejt. W rzekomej trosce o bezpieczeństwo mieszkańców karmi ich strachem. Promują ją politycy, a firmuje człowiek z komitetu poparcia Karola Nawrockiego. Portal Gazeta Zielonogórska to modelowe źródło dezinformacji niemedialnej. Na czym polega to zjawisko? 

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Źródło:
TVN24+

Prawica rozpowszechnia przekaz o tysiącach "nielegalnych imigrantów" z Afryki, czy Bliskiego Wschodu zawróconych z Niemiec do Polski. Dane - także te najnowsze - pokazują coś zupełnie innego.

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji grzmią w mediach społecznościowych, że "ludzie Bodnara chcieli zapewnić sobie bezkarność". Jako dowód rozsyłają rzekomy zapis, który miał się znaleźć w ustawie przygotowywanej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort już się do tego odniósł, a my wyjaśniamy, co dało początek tej narracji.

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie wykonane nocą niedaleko granicy z Niemcami przez umieszczoną w lesie fotopułapkę wywołało oburzenie w sieci. Polityczka Konfederacji uznała bowiem, że kamera pokazała niemiecki patrol po polskiej stronie granicy. Wyjaśniamy, kogo naprawdę widać na fotografii.

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Po głośnym pożarze budynku w podwarszawskich Ząbkach w mediach społecznościowych pojawiły się teorie, że jego przyczyną były panele fotowoltaiczne. Jako potwierdzenie tej tezy publikowano nawet zdjęcia satelitarne. Straż pożarna dementuje ten przekaz.

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Źródło:
Konkret24

"Wszyscy powinni bić na alarm", "dlaczego zbiorniki retencyjne są pełne", "nie spuszczają wody"... - takie komentarze pojawiły się w sieci po informacjach o zbliżających się ulewach. Internauci alarmują, że zbiorniki retencyjne są już zapełnione, a Wody Polskie na to nie reagują. Przedsiębiorstwo zarządzające zbiornikami odpowiada, że "tworzący alternatywne teorie" internauci nie mają racji.

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Źródło:
Konkret24

Internauci dyskutują, czy na nagraniu z płonącym samochodem, które krąży w sieci, rzeczywiście płonie auto elektryczne. Sprawdzamy, więc co o całym zajściu wiadomo.

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

Źródło:
Konkret24

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Internauci, ale też poseł Marek Jakubiak oburzają się na zdjęcie polskiego policjanta, który na ramieniu ma naszywkę z flagą unijną. Wyjaśniamy, co to za naszywka.

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24