Brazylia, gangi motocyklowe i pozwolenie na samosąd. Ten przekaz jest fałszywy

Brazylia, gangi motocyklowe i pozwolenie na samosąd. Ten przekaz jest fałszywyIurii Dzivinskyi / Shutterstock

Ponad trzy miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące sceny atakowania motocyklistów przez kierowców samochodów. Krąży w sieci z informacją, jakoby brazylijski rząd miał pozwolić obywatelom zabijać członków gangów motocyklowych. Nie ma na to żadnych dowodów, a filmik jest zbitką nagrań pokazywanych wcześniej przy różnych okazjach.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Rząd brazylijski pozwolił obywatelom na zabijanie gangów motocyklowych które rabowały obywateli" - napisał anonimowy internauta w tweecie z 3 sierpnia (pisownia postów oryginalna) i załączył wideo, które ma pokazywać "kilka przykładów" rzekomego skorzystania z tego pozwolenia przez Brazylijczyków. Filmik trwa ponad półtorej minuty, jest sklejką pięciu nagrań. W czterech są drastyczne sceny najeżdżania na motocyklistów przez kierowców aut; wygląda, jakby robili to celowo. Kolejne nagranie pokazuje, jak kierowca zastrzelił osobę, która nachylała się do jego samochodu, gdy ten się zatrzymał. Post i wideo zainteresowały wielu polskich użytkowników Twittera. Ponad 3,5 tys. z nich polubiło tweet, ponad 970 podało go dalej. Nagranie wyświetlono ponad 3,2 mln razy.

fałsz

Tweet w fałszywą informacją i starym wideoTwitter

Część komentujących wyrażała dezaprobatę wobec rzekomej decyzji brazylijskiego rządu, inni ją chwalili. "Jako motocyklista czuję się lekko nieswojo"; "Ładnie widać, jak bardzo państwo jest niepotrzebne, jeśli chodzi o bezpieczeństwo obywateli. Wystarczy nie przeszkadzać"; "Samosąd- najlepszy sąd"; "Eliminacja przestępców, jako sport narodowy. Piękne"; "I słusznie. Bandytów trzeba karać na miejscu, a nie utrzymywać tych pasożytów w więzieniach"; "Dobre to. trzeba uskutecznić pomysł na naszych politykach" - brzmiały przykładowe komentarze.

To samo nagranie z podobnym opisem opublikowano 4 sierpnia na stronie jbzd.com. Źródłem wpisu był anglojęzyczny post (użytkownik użył tego samego wideo) z 2 sierpnia. Na Twitterze krążyły też inne podobne wpisy po angielsku, które polubiło tysiące użytkowników serwisu.

Brak wiarygodnych doniesień o wprowadzeniu podobnego pozwolenia

Nie znaleźliśmy wiarygodnych doniesień (w języku angielskim i portugalskim), które by potwierdzały informację o rzekomej decyzji brazylijskiego rządu, który by miał pozwolić obywatelom na zabijanie członków gangów motocyklowych rabujących obywateli. Taka zasada byłaby zresztą pogwałceniem praw człowieka. 4 sierpnia o prawdziwość informacji zapytaliśmy Ambasadę Brazylii w Warszawie i biuro prasowe brazylijskiego rządu. Ambasada nie kryła, że jest "nieco zdziwiona" pytaniem - i informuje, że władze Brazylii nie wprowadziły podobnego niedemokratycznego prawa. "Na całym świecie wiadomo, że od wielu dziesięcioleci Brazylia jest krajem demokratycznym, z wolnymi, niezależnymi instytucjami (publicznymi i społecznymi), podziałem władzy, rządami prawa, uwłaszczeniem praw obywatelskich oraz swobodami indywidualnymi i demokratycznymi" - napisała w odpowiedzi ambasada (tłum. z angielskiego - red.).

"Zatem nawet jeśli prawdą jest, że w Brazylii, niestety, zdarzają się przestępstwa w skali większej niż jesteśmy gotowi zaakceptować, w tym zabójstwa, to przestępcy w Brazylii są stawiani przed sądem (system sądowniczy jest całkowicie niezależny od innych władz) i skazywani zgodnie z dowodami w sprawie" - wyjaśnia ambasada, podkreślając, że dokonuje się to "zawsze zgodnie z prawem, procedurami prawnymi i prawami jednostki".

Brazylia od lat zmaga się z poważnym problemem gangów i wysokim poziomem przestępczości. "W całej Brazylii odnotowuje się bardzo dużą liczbę morderstw, napadów rabunkowych z bronią w ręku i porwań. Przypadki kradzieży w miejskich autobusach i na lotniskach są również bardzo częste. Zaleca się zachowanie ostrożności, gdy ktoś nieznajomy proponuje pomoc lub podwiezienie. Należy korzystać wyłącznie z taksówek zrzeszonych w korporacjach" - ostrzega polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych osoby rozważające podróż do Brazylii. Ze względów bezpieczeństwa odradza podróże po terytorium tego kraju, jeśli nie są konieczne.

22 lipca brazylijska policja podała, że co najmniej 18 osób zginęło dzień wcześniej podczas operacji policyjnej przeciwko przestępczości zorganizowanej w gigantycznej faweli Alemao w Rio de Janeiro. 16 z 18 zabitych osób podejrzewano o przynależność do gangów przestępczych. Zginął również 50-letni mieszkaniec faweli i 38-letni funkcjonariusz organów ścigania (za: tvn24.pl). Celem akcji był gang specjalizujący się w okradaniu pojazdów, które przewoziły towary i pieniądze.

Te nagrania krążyły już wcześniej

Nie znaleźliśmy wiarygodnych opisów filmików, które składają się na rozpowszechniane nagranie. Lecz nie są to na pewno aktualne filmy - już wcześniej krążyły w mediach społecznościowych przy zupełnie innych tematach.

18 kwietnia tego roku indonezyjski portal informacyjny Suara.com opisał podobną sklejkę wideo, która pojawiła się wtedy na Twitterze. Są w niej dwa nagrania takie same jak w filmie w cytowanym wyżej tweecie: gdy białe auto wjeżdża w jadącego obok motocyklistę i gdy dwójka motocyklistów prawdopodobnie okrada parę przechodniów, a chwilę później wjeżdża w nich auto z dużą szybkością. Wtedy filmik nie był omawiany w kontekście rzekomego nowego brazylijskiego prawa; komentujący w języku indonezyjskim dyskutowali o tym, jak wyglądają kradzieże dokonywane przez osoby na motocyklach czy skuterach.

Kolejne dwa nagrania znaleźliśmy w wideo opublikowanym na facebookowej grupie Cardiction (stworzonej w celu kupna i sprzedaży używanych aut) 29 stycznia tego roku. Na jednym dwa samochody kolejno próbują przejechać dwoje motocyklistów, na drugim dwoje motocyklistów podjeżdża do pary przechodniów, wyjmują broń i próbują ich okraść, a wtedy od tyłu wjeżdża w nich biały samochód. Wpis towarzyszący nagraniu zachęcał do dołączenia do facebookowej grupy.

Piąte nagranie dokumentujące zastrzelenie człowieka przez kierowcę samochodu opublikowano 4 maja na forum Reddit.com. Post w języku portugalskim w ironiczny sposób nawiązywał do tego, co przedstawia film: "Znaczenie posiadania telefonu komórkowego z lampą błyskową".

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Iurii Dzivinskyi / Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Iurii Dzivinskyi / Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24