"W coraz większym stopniu rządzą emeryci"? Wiek parlamentarzystów w Polsce i Europie

Źródło:
Konkret24
Mateusz Morawiecki atakuje PO za podwyższenie wieku emerytalnego
Mateusz Morawiecki atakuje PO za podwyższenie wieku emerytalnego TVN24
wideo 2/4
Mateusz Morawiecki atakuje PO za podwyższenie wieku emerytalnego TVN24

Na blisko 50 europejskich państw tylko w 19 średnia wieku członków izb parlamentów na początku kadencji wynosiła 50+. Polski Sejm i Senat należą do tych najstarszych w Europie.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Podgrzewana w ostatnich tygodniach przez polityków obozu rządzącego dyskusja o wieku emerytalnym w Polsce - będąca m.in. skutkiem konferencji premiera Mateusza Morawieckiego 2 stycznia, na której przypomniał podniesienie tego wieku za rządów koalicji PO-PSL - zwróciła uwagę internautów na wysokość wieku emerytalnego w innych krajach czy zatrudnianie w polskich spółkach osób, które tę granicę przekroczyły. A także np. na wiek parlamentarzystów. 8 stycznia twitterowicz przedstawiający się jako Radek Karbowski zamieścił w poście dane, ilu posłów na koniec obecnej kadencji Sejmu będzie już w wieku emerytalnym - wyszło mu, że 118, co stanowi 25,65 proc. całości izby. Podał, że będzie to "najwyższy wynik od czasu pierwszej kadencji Sejmu", na dowód przedstawiając wyliczenia. Dzień później Radosław Ditrich, autor portalu Obserwator Gospodarczy, skomentował ów tweet: "Ciekawe. Państwem w coraz większym stopniu rządzą emeryci. Ma ktoś porównanie jak to wygląda na tle innych państw?".

Dyskusja o wieku parlamentarzystów Twitter

Dane umożliwiające porównanie średniej wieku w parlamentach różnych państw można znaleźć w bazie należącej do Unii Międzyparlamentarnej (Inter-Parliamentary Union, IPU). Organizacja ta, powstała pod koniec XIX wieku, skupia 178 parlamentów świata. W jej bazie są dane o średniej wieku członków 270 izb: wyższych i niższych w przypadku parlamentów dwuizbowych oraz parlamentów jednoizbowych. Takie informacje parlamenty przekazują IPU na początku swoich kadencji; nie są one w trakcie kadencji aktualizowane, poza informacjami o najmłodszym i najstarszym wiekiem członku parlamentu. Stąd, robiąc porównania, można pokazać wyjściową średnią wieku dla parlamentów obecnej kadencji - takie też założenie przyjęliśmy.

Tylko niektóre parlamenty - w tym polski - podają na swoich witrynach aktualniejsze dane o wieku swoich członków (np. parlamenty Austrii, Estonii, Liechtensteinu, Szwajcarii). Przeanalizowaliśmy je, by sprawdzić, jak się mają do danych IPU: w większości przypadków niewiele się różnią i nie zmieniają średnich danych, a różnice wynikają głównie z innego roku odniesienia (dla IPU jest to rok początku kadencji, dla większości zestawień własnych parlamentów rok 2022 lub 2023).

48 parlamentów europejskich: w większości izb średnia wieku poniżej 50 lat

Sprawdzając, w których krajach - ograniczyliśmy się do Europy - parlamenty są "najstarsze", przyjęliśmy jako kryterium wyboru państw granicę średniej wieku od 50. roku wzwyż. Nie odnosimy się już jednak do wieku emerytalnego, ponieważ: po pierwsze, w każdym kraju granica jest inna (np. w Białorusi dla kobiet to 58 lat, a w Wielkiej Brytanii 68 lat dla obu płci); po drugie, brak jest dokładnych danych pozwalających sprawdzić, ilu parlamentarzystów danej izby przekroczyło już tę granicę.

IPU podaje dane dla 48 parlamentów europejskich - 17 ma dwie izby, 31 jest jednoizbowych. Tylko w 19 krajach w izbach niższych/wyższych/parlamentach jednoizbowych średnia wieku na początku obecnej kadencji danej izby wynosiła 50 lat i więcej. W poniższym zestawieniu pokazujemy te kraje - w rozbiciu na rodzaje izb. Podajemy też liczbę członków, którzy w dniu rozpoczęcia kadencji izby mieli 61 lat i więcej, ponieważ w większości państw właśnie po 60-tce przypada granica wieku emerytalnego i takie dane podaje IPU.

W których krajach Europy średnia wieku parlamentarzystów wynosi 50+IPU

Z analizy bazy IPU wynika więc, że w większości izb europejskich parlamentów średnia wieku na początku ich kadencji nie przekraczała 50 lat. Czyli w większości krajów Europy raczej "nie rządzą emeryci".

Spośród wszystkich 48 parlamentów europejskich w bazie IPU najniższą średnią wieku mają: Armenia (Zgromadzenie Narodowe; średnia 40,02 roku), Holandia (Izba Reprezentantów; 43,71) i Rumunia (Izba Deputowanych; 44,75).

Polski Sejm i Senat wśród tych najstarszych w Europie

Jak jednak widać w powyższej analizie, polskie Sejm i Senat znalazły się wśród 19 europejskich państw ze średnią wieku parlamentarzystów 50+ na początku kadencji. Lecz żadna z izb nie przebije brytyjskiej Izby Lordów - średnia wieku 780 lordów wynosiła na początku obecnej kadencji aż 70 lat. Lordów mających między 61 a 70 lat było 218, powyżej 71 lat - aż 443. Wynika to z faktu, że większość to tzw. lordowie świeccy, którzy pełnią funkcję dożywotnio, chyba że Izba odbierze im tytuł lordowski. Dużo młodsza jest za to brytyjska Izba Gmin – tam średnia wieku 650 deputowanych wynosiła na początku kadencji 51 lat; powyżej 61 lat miało 117 deputowanych.

Tak jak brytyjska Izba Lordów jest jedyną izbą wyższą, której średnia wieku członków wynosi 70 lat, tak francuski Senat jest jedyną izbą wyższą, której średnia wieku członków przekraczała 60 lat na początku kadencji (60,44 roku). To jedyne dwie izby wyższe, w których parlamentarzystów powyżej 61. roku życia było na początku kadencji ponad 100.

Trzecia w zestawieniu według średniej wieku jest Izba Narodów Bośni i Hercegowiny, lecz tam parlamentarzystów powyżej 61. roku życia było na początku kadencji tylko ośmiu (na 15 członków). Kolejny po Izbie Narodów Bośni i Hercegowiny jest czeski Senat (średnia: 59,04 roku), na piątym miejscu jest polski Senat (58,5). W naszej izbie wyższej na początku obecnej kadencji (w 2019 roku) było 38 senatorów między 61. a 70. rokiem życia i siedmiu powyżej 71. roku życia (przypomnijmy: wszystkich senatorów jest 100).

Wśród pięciu izb niższych o średniej wieku członków 50+ polski Sejm jest piąty (średnia wieku na początku kadencji: 50 lat). Starsi od polskich posłów są deputowani izb niższych Bośni i Hercegowiny (średnia 54,26 roku), Wielkiej Brytanii (51), Białorusi (50,5) i Czech (50,4). Jak widać, różnice są niewielkie. Generalnie członkowie izb niższych są znacznie młodsi niż ich koleżanki i koledzy z izb wyższych - albowiem w większości izb niższych średnia wieku nie przekracza 50 lat.

W Sejmie i Senacie większość w wieku 50+

Ciekawe są też dane demograficzne na stronie polskiego Sejmu pokazujące stan na dzień wyborów (13 października 2019). Wtedy 246 posłów miało co najmniej 50 lat; młodszych było 214. A 109 posłów - czyli 24 proc. składu izby - skończyło już wtedy co najmniej 60 lat. Natomiast w Senacie w 2019 roku 78 senatorów miało 50 lat i więcej, a tylko 22 było poniżej 50-tki. 39 senatorów skończyło w dniu wyborów co najmniej 60 lat, a ośmiu senatorów - 70 lat.

Co ciekawe, trzy partie w Sejmie mają taką samą - najwyższą - średnią wieku swoich posłów: 51 lat. To Polskie Stronnictwo Ludowe, Koalicja Obywatelska oraz Prawo i Sprawiedliwość. Liczbowo najwięcej posłów powyżej 60. roku życia ma PiS (58), następnie KO (30) i SLD (10).

Szefowie rządów w UE: przeważają premierzy 50+

Sprawdziliśmy też, jaka jest średnia wieku szefów rządów 27 państw Unii Europejskiej. Wynosi niespełna 53 lata (biorąc pod uwagę koniec 2022 roku). Przeważają szefowie rządów w wieku 50+: jest ich 17. Najstarszym jest prezydent Cypru Nikos Anastasiadis (na Cyprze prezydent stoi jednocześnie na czele rządu), który na koniec 2022 roku miał 76 lat. Z kolei tylko 37 lat ma Sanna Marin, premier Finlandii - jest nie tylko najmłodszą osobą wśród szefów rządów UE, ale też jedyną poniżej 40-tki.

Szefowie rządów państw UE według wiekuopracowanie własne

Europejczycy zaniżają światową średnią

Biorąc pod uwagę powyższe dane, raczej nie można mówić o "gerontokracji" wśród rządzących w Europie. Publiczną dyskusję na ten temat prowadzili dwa lata temu Amerykanie, gdy prezydenturę kończył 74-letni wówczas Donald Trump, a ster rządów obejmował 78-letni Joe Biden. Dziennik "The New York Times" w artykule pt. "Dlaczego Ameryka ma starych przywódców?" zamieścił grafikę pokazującą spadek średniej wieku prezydentów i premierów państw wchodzących w skład Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) grupującej 36 najbardziej gospodarczo rozwiniętych państw świata.

Wpis dziennikarza "he New York Times" o wieku prezydentów i premierów twitter.com/@IanPrasad

Jeśli chodzi o premierów tych państw, widać wyraźny trend spadkowy średniej wieku, w przypadku prezydentów – spadek trwał od połowy lat 50. do połowy kolejnej dekady, zaś w ostatnich latach średnia wieku rośnie.

Tymczasem według analizy agencji Bloomberg, przeprowadzonej po tym, jak Sanna Marin została w 2019 roku premierem Finlandii (miała wtedy 34 lata), "średnia wieku światowych przywódców wzrosła od lat 50. ubiegłego wieku". Agencja powoływała się na opracowanie Curtisa Bella z University of Tennessee w Knoxville pt. "Rulers, Elections and Irregular Government" (zawiera dane 2,3 tys. polityków z 230 krajów) - ale podkreślała: "W Europie jednak, od lat 80. XX wieku, spada [średnia wieku przywódców], utrzymując się poniżej średniej światowej".

Autorka/Autor:Michał Istel

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Liderzy partii zachęcają swoich wyborców, by wzięli udział w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego, kładąc nacisk na frekwencję w każdym okręgu. Bo w tych wyborach liczba głosów w okręgach jest szczególnie istotna.

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Źródło:
Konkret24

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24

Zdaniem opozycji kandydujący do Parlamentu Europejskiego członkowie rządu "uciekają" z Polski - lecz według innych teorii mają tylko "pociągnąć wynik", by potem zrzec się mandatu europosła i wrócić na stanowiska. Czy to możliwe? A co z ich mandatami poselskimi? Sprawdziliśmy procedury.

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Źródło:
Konkret24

Pracownicy konsulatu Ukrainy mieli prowadzić podziemną drukarnię i legalizować fałszywe ukraińskie paszporty - dowiadujemy się z rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma on logo ukraińskiej organizacji rządowej i wygląda jak oficjalny materiał. Ale to fałszywka: zarówno pod względem informacyjnym, jak i montażowym.

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Informacja, jakoby w Katowicach obywatele Ukrainy protestowali przeciwko poborowi do ukraińskiego wojska również tych mężczyzn, którzy są teraz w Polsce, wywołała komentarze w sieci. Nie jest prawdziwa, taki protest się nie odbył. Ten fake news jest jednak wykorzystywany teraz w antyukraińskiej narracji.

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Źródło:
Konkret24

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24