PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24
Mastalerek zarzuca Błaszczakowi brak osiągnięć w odbudowie przemysłu zbrojeniowego
Mastalerek zarzuca Błaszczakowi brak osiągnięć w odbudowie przemysłu zbrojeniowegoJacek Tacik/Fakty TVN
wideo 2/5
Mastalerek zarzuca Błaszczakowi brak osiągnięć w odbudowie przemysłu zbrojeniowegoJacek Tacik/Fakty TVN

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

Mija ponad siedem miesięcy, od kiedy Władysław Kosiniak-Kamysz z PSL jest ministrem obrony narodowej. 15 lipca Prawo i Sprawiedliwość opublikowało na swoich kontach w mediach społecznościowych czarną grafikę z hasłem "7 miesięcy rozczarowań i niewykorzystanych szans w MON". Poniżej jest: "Modernizacja - czego potrzebujemy?". Na planszy wymieniono pięć umów na zakup sprzętu wojskowego, które podpisał poprzedni minister obrony z PiS Mariusz Błaszczak. Chodzi o cztery umowy ramowe na sprowadzenie do Polski armatohaubic K9, armatohaubic Krab, czołgów K2 i wyrzutni Himars oraz umowę offsetową na serwisowanie elementów wyposażenia śmigłowców Apache.

Ilustracja ta była związana z konferencją PiS zatytułowaną "Siedem miesięcy rozczarowań i niewykorzystanych szans w MON", którą Mariusz Błaszczak zorganizował w Sejmie właśnie 15 lipca. W swoim wystąpieniu były minister obrony pytał o wspomniane umowy. "Trzeba dalej kontynuować proces wzmacniania polskiego wojska. Publicznie pytałem już wielokrotnie, dziś pytam po raz kolejny: co z umową na dostarczenie 212 armatohaubic K9? Umowa ramowa została podpisana dwa lata temu, w lipcu 2022 roku. Co z umową na produkcję czołgów K2 w Polsce? Umowa ramowa została podpisana też dwa lata temu, w lipcu 2022 roku, chodzi o 640 czołgów K2. Co z umową na dostarczenie do Wojska Polskiego 152 armatohaubic Krab? Co z umową na pozyskanie 486 wyrzutni Himars? Umowa ramowa w tej sprawie została podpisana we wrześniu 2022 roku. No i w końcu: co z umową na pozyskanie 96 śmigłowców uderzeniowych Apache? Również umowa ramowa w tej sprawie i umowa offsetowa zostały podpisane we wrześniu 2022 roku" - wymieniał Błaszczak.

Zapytaliśmy MON, jak przebiega realizacja umów wskazanych przez PiS. Natomiast eksperta ds. wojskowości o to, jak wygląda standardowy proces od podpisania umowy do dostarczenia sprzętu do zamawiającego kraju.

Audyt wszystkich umów zawartych od 2016 roku. "Nie po to, żeby je zrywać"

W odpowiedzi na pytania Konkret24 Ministerstwo Obrony Narodowej przekazało 19 lipca 2024 roku, że trwa weryfikacja umów, w którą włączył się Sztab Generalny Wojska Polskiego. W lutym, gdy informowano o trwającym audycie wszystkich umów zbrojeniowych zawartych od 2016 roku, wiceminister MON Paweł Bejda zapewniał, że umowy analizuje się "nie po to, żeby je zrywać", a po to, "żeby wojsko mogło mieć decydujący wpływ na to, czego potrzebuje w pierwszej kolejności". Weryfikacja umów nie oznacza jednak, że na ten okres wstrzymano ich realizację.

Najpierw wyjaśnienie: istnieje kilka rodzajów umów zbrojeniowych. Umowa ramowa to wstępne porozumienie o zakresie możliwych zakupów - nie oznacza konkretnych dostaw. Za ostateczną umowę uznaje się umowę wykonawczą, w której strony ustalają szczegóły przyszłych dostaw. Jeszcze innym rodzajem jest umowa offsetowa, która (w skrócie) dotyczy przede wszystkim udziału polskiego przemysłu zbrojeniowego w produkcji lub serwisowaniu danego sprzętu zagranicznego, czyli tzw. transferu technologii. Umowa offsetowa również nie jest więc umową wykonawczą.

Poniżej opisujemy, jak według resortu obrony wygląda stan realizacji umów wskazanych na ilustracji rozpowszechnianej przez PiS.

Armatohaubice K9: dostawy trwają, ostatnia w czerwcu 2024 W przypadku koreańskich armatohaubic K9 ogólna umowa ramowa z lipca 2022 roku dotyczyła pozyskania 672 sztuk, ale w umowie wykonawczej z sierpnia 2022 roku ustalono, że do 2026 roku do Polski trafi 212 haubic.

Dostawy haubic K9 odbywają się zgodnie z ustalonym harmonogramem. Na koniec 2023 roku w Polsce było już 66 sztuk; od początku tego roku dostarczono już sześć kolejnych, co daje łącznie 72 haubice na terytorium Polski. Ostatnią dostawę zrealizowano w czerwcu 2024 roku: trafiła ona do 18. Pułku Artylerii w Nowej Dębie.

Czołgi K2: są dostawy, trwają prace nad drugą umową i startem produkcji w Polsce Innym sprzętem wojskowym, który Polska sprowadza z Korei Południowej, jest czołg K2. W lipcu 2022 roku polska Agencja Uzbrojenia podpisała z producentem Hyundai Rotem umowę ramową na pozyskanie 1000 sztuk K2 (PiS na grafice błędnie podał liczbę 640) i jego spolonizowanej wersji K2PL wraz z wozami towarzyszącymi. Pierwsze 180 ma dotrzeć do Polski do końca 2025 roku, a dostawy pozostałych 820 sztuk mają się rozpocząć w 2026 roku. Wtedy też ma zostać uruchomiona produkcja tych czołgów w Polsce.

Z kolei w sierpniu 2022 roku podpisano pierwszą umowę wykonawczą, w której zagwarantowano, że pierwsze 180 czołgów K2 trafi do Polski do końca 2025 roku. Nie przewidziano w niej jednak dostarczenia wozów towarzyszących. Ponadto, jak przekazał nam MON, w umowie ramowej z lipca 2022 roku nie zapewniono finansowania programu pozyskania 1000 czołgów K2. Z obu tych powodów obecnie trwają pracę nad podpisaniem drugiej umowy wykonawczej na dostarczenie 180 maszyn, w której zagwarantuje się również dostawę wozów towarzyszących i ustali scenariusze finansowania, które są teraz konsultowane ze stroną koreańską. Projekt umowy został już przesłany do Prokuratorii Generalnej w celu analizy prawnej.

Równocześnie z tymi działaniami trwają dostawy czołgów K2 do Polski. W marcu 2024 roku wojsko otrzymało kolejne 18 sztuk, w związku z czym dysponuje już 46 maszynami. Do końca tego roku ma ich być 84.

MON zapewnia, że "program K2PL nie został wstrzymany". W jego ramach czołgi K2 w wersji PL mają być produkowane w Polsce, w Poznaniu. Resort przypomniał, że 9 lipca 2024 roku Polska Grupa Zbrojeniowa podpisała umowę o utworzeniu konsorcjum z przedsiębiorstwem Hyundai Rotem. Zdaniem MON ta umowa wraz z poprzednią z marca 2023 roku otwiera drogę do kolejnych bardziej precyzyjnych porozumień zmierzających do uruchomienia produkcji maszyn w Polsce.

Wyrzutnie Himars: "działania zmierzające do zawarcia umowy" wykonawczej i produkcji pocisków Na początku września 2023 roku MON zatwierdziło umowę ramową zawartą pomiędzy Agencją Uzbrojenia a amerykańską firma Lockheed Martin, której przedmiotem jest dostawa 486 wyrzutni rakietowych Himars. Zgodnie z przyjętym wtedy harmonogramem dostawy miałyby się rozpocząć pod koniec 2025 roku.

Aby dostawy się rozpoczęły, niezbędna jest jednak umowa wykonawcza. MON informuje nas, że "obecnie prowadzone są działania zmierzające do jej zawarcia". Podkreśla, że "biorąc pod uwagę specyfikę zamówienia oraz zaangażowanie polskiego przemysłu w jego realizację, wymagane jest zawarcie wielu innych umów towarzyszących".

Równolegle Polska Grupa Zbrojeniowa prowadzi rozmowy z firmą Lockheed Martin dotyczące produkcji pocisków rakietowych GMLRS dla wyrzutni rakietowych HOMAR-A, których kluczowym elementem są właśnie Himarsy. MON zapewnia, że "aktywnie wspiera" te rozmowy.

Himarsy w Polsce już mamy: pierwsze trafiły do naszego kraju w maju 2023 roku. To efekt innej umowy podpisanej jeszcze w 2019 roku. Na dostawy w ramach umowy z września 2023 roku będziemy musieli poczekać co najmniej do przyszłego roku.

Śmigłowce Apache: kolejne ważne umowy offsetowe w sierpniu Ze Stanów Zjednoczonych chcemy sprowadzać także śmigłowce Apache. We wrześniu 2022 roku Polska przekazała USA zapytanie ofertowe na zakup 96 takich maszyn. Departament Stanu wyraził zgodę na sprzedaż w sierpniu 2023 roku.

W tej sprawie "obecnie trwa procedowanie dokumentów ze stroną amerykańską" - przekazało nam MON. "Szczegółowy harmonogram dostaw określony zostanie w umowie dostawy (Letter of Offer) i uzależniony będzie od możliwości produkcyjnych amerykańskich podmiotów przemysłowych" - dodaje resort.

Aby doszło do podpisania ostatecznej umowy na dostawy śmigłowców, trzeba sfinalizować umowy offsetowe z producentami poszczególnych części maszyny, które będą mogły być serwisowane w Polsce. PiS na swojej grafice podaje, że minister Mariusz Błaszczak podpisał taką umowę we wrześniu 2023 roku - było to jednak porozumienie wyłącznie z firmą Lockheed Martin, które obejmuje serwisowanie i naprawianie w Polsce radarów oraz systemu naprowadzania rakiet. Lockheed Martin nie jest jednak głównym producentem śmigłowców Apache, więc już wtedy MON informował, że "jest to pierwsza z kilku umów, jakie Skarb Państwa zamierza zawrzeć w ramach pozyskania śmigłowców uderzeniowych (Apache - red.) AH-64E".

Już za czasów nowego kierownictwa w MON finalizowane są warunki dwóch umów: z firmami Boeing i General Electric. "Planujemy podpisanie umów offsetowych na początku sierpnia" - informuje resort obrony.

Armatohaubice Krab: presja polskiego przemysłu i kłopoty z ofertą Jedyną umową z polskim producentem wskazaną przez PiS jest umowa ramowa z 8 grudnia 2023 roku zawarta między Agencją Uzbrojenia a Hutą Stalowa Wola na dostarczenie 152 armatohaubic Krab. Warto zauważyć, że Mariusz Błaszczak zatwierdził ją pięć dni przed odejściem z ministerstwa obrony. Jak pisał portal Forsal.pl, na decyzję o zakupie mogła wpłynąć presja polskiego przemysłu po tym, jak wcześniej resort podpisał umowy na zakup koreańskich haubic K9, których konstrukcja jest mocno zbliżona do polskich Krabów.

We wspomnianej umowie ramowej z grudnia 2023 roku zapisano, że umowa wykonawcza na pierwsze 96 sztuk Krabów zostanie podpisana 28 lutego 2024 roku. Tego dnia jednak żadnej umowy nie podpisano. Portal Defence24.pl cytował wtedy rzecznika Agencji Uzbrojenia ppłk. Grzegorza Polaka, który przekazał, że Huta Stalowa Wola nie przesłała oferty, która jest niezbędna do negocjowania umowy wykonawczej. Jednak już następnego dnia - 29 lutego - Polska Grupa Zbrojeniowa poinformowała, że Huta Stalowa Wola jednak złożyła ofertę w terminie zgodnym z zaproszeniem od Agencji Uzbrojenia.

Na tym skończyły się oficjalne komunikaty dotyczące potencjalnej umowy wykonawczej na dostawy Krabów. Najprawdopodobniej między Agencją Uzbrojenia a producentem prowadzone są obecnie negocjacje oferty, która w przyszłości stanie się podstawą umowy wykonawczej.

Ekspert: prawie nigdy dostawy nie rozpoczynają się natychmiast

W przesłanej Konkret24 wiadomości MON przekazało, że zgodnie z "Programem Rozwoju Sił Zbrojnych RP w latach 2025-2039" rozwijane są zdolności operacyjne w obszarach: rażenia, przetrwania i ochrony wojsk oraz szkolenia i realizacja programów operacyjnych w zakresie rozwoju Sił Powietrznych. "Ze względu na skalę i zakres transformacji w tych obszarach, niezbędna jest nie tylko konsekwencja w działaniu, ale także czas potrzebny na realizację programów modernizacyjnych oraz zabezpieczenie środków finansowych na ich realizację" - czytamy w odpowiedzi resortu.

O ów "czas potrzebny" na realizację umów zbrojeniowych pytamy doktora Michała Piekarskiego z Zakładu Studiów nad Bezpieczeństwem Uniwersytetu Wrocławskiego. Ekspert odpowiada:

Umowy dotyczące dostaw uzbrojenia z reguły są wykonywane przez długi czas. Prawie nigdy nie ma miejsca sytuacja, w której dostawy rozpoczynają się natychmiast.

Ekspert wymienia kilka powodów: - Po pierwsze, rzadko się zdarza, by producent miał na magazynie dany sprzęt. Ten sprzęt musi zostać wyprodukowany, a często jest tak, że jest modyfikowany pod kątem danego odbiorcy, a więc dochodzi cały szereg prac testowych.

Doktor Piekarski przypomina, że przykładowo Polska zdecydowała o wyborze F-16 w 2003 roku, wtedy też podpisano umowę, a samoloty dostarczano w latach 2006-2008. - Nawet jeśli przedmiotem dostaw jest broń posiadana przez siły zbrojne jakiegoś państwa, używana, czy sprzęt, który jest już wyprodukowany, to nierzadko niezbędny jest remont, modyfikacje i wreszcie przekazanie do odbiorcy. Do tego zawsze dochodzą formalności zdawczo-odbiorcze. Wobec czego umowy realizowane są nieraz miesiącami, a wręcz latami - dodaje. Sprzęt wojskowy z reguły dostarczany jest przez dłuższy czas w transzach, a nie jednorazowo. - Mają na to wpływ możliwości produkcyjne, kwestie transportu, czyli środki transportu, i formalności oraz możliwość przyjęcia sprzętu w kraju - wyjaśnia ekspert.

Poza umowami przejętymi po rządach Zjednoczonej Prawicy obecne kierownictwo MON zawiera też nowe porozumienia na zakup sprzętu. Resort podaje, że od 13 grudnia 2023 roku zawarto 55 umów o łącznej wartości 62 mld zł, z czego 23,44 mld zł (38 proc.) trafiło do polskich zakładów zbrojeniowych.

Wobec tych informacji przekaz PiS o "siedmiu miesiącach niewykorzystanych szans" uznajemy za niemający podstaw.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Adam Warżawa/PAP

Pozostałe wiadomości

Sprawa Ryszarda Cyby, skazanego za zabicie działacza PiS, to przykład, jak można robić politykę, budując wśród wyborców poczucie zagrożenia. Niekoniecznie w zgodzie z prawdą i faktami. A także jak brak reakcji na fakty rodzi fałsz, który trudno powstrzymać - nawet jeśli wszystko zrobiono zgodnie z procedurami.

"Więzienie opuścił morderca". Kalendarium szerzenia paniki

"Więzienie opuścił morderca". Kalendarium szerzenia paniki

Źródło:
Konkret24

Na kolejnych spotkaniach z wyborcami i w kolejnych wypowiedziach publicznych kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki powtarza te same twierdzenia - nie zawsze zgodne z prawdą. Niektóre powtarza szczególnie chętnie i często.

Dziesięć nieprawd Karola Nawrockiego

Dziesięć nieprawd Karola Nawrockiego

Anna Bryłka z Konfederacji twierdzi, że "cały czas zwiększa się liczba wydawanych zezwoleń na pracę" cudzoziemcom. Według polityków koalicji rządzącej jest odwrotnie. Kto ma rację? Sprawdziliśmy statystyki.

Zezwoleń na pracę dla cudzoziemców więcej czy mniej? Mamy dane

Zezwoleń na pracę dla cudzoziemców więcej czy mniej? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

"Unijna złodziejka!", "zamordyzm", "źle się to kojarzy" - tak internauci komentują nową inicjatywę unijną. Twierdzą, że Komisja Europejska będzie mogła przejmować prywatne oszczędności obywateli i przeznaczać je jako inwestycje w swoje projekty. Przekaz powtarzają politycy prawicy. Jest fałszywy.

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen opowiada na spotkaniach z wyborcami, że stopień przestępczości w Niemczech gwałtownie wzrósł po napływie imigrantów - i jako "dowód" zestawia dane dotyczące Algierczyków i Japończyków. Choć istnieją takie liczby, to jednak takie ich przedstawienie jest manipulacją i wprowadzaniem opinii publicznej w błąd.

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

"Wzruszające", "serce ściska", "szacunek dla pieska" - komentują internauci zdjęcia mające pokazywać uroczystość pożegnania policyjnego psa w jednej z jednostek. To obrazy wprawdzie poruszające, ale nieprawdziwe.

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

Źródło:
Konkret24

- Singapur wydaje znacznie mniej niż Polska, a mimo to ma znacznie lepszy system ochrony zdrowia - przekonuje Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta RP. Wyjaśniamy, czego nie mówi o singapurskim systemie, a co powinniśmy o nim wiedzieć, by się z nim porównywać.

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Piotr Mueller alarmuje, że Unia Europejska planuje zabronić wymiany różnych części auta, jeśli dojdzie do ich usterki. Twierdzi, że nowe samochody będą musiały iść na złom. Uspokajamy: to nieprawda.

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Antyimigrancki hejt wzbudza rozpowszechniane w mediach społecznościowych - między innymi przez polityków PiS - nagranie z Wrocławia. Widać na nim gromadzących się na ulicy cudzoziemców, a ironiczny opis głosi, że to "przyjazd inżynierów". Politycy opozycji informują wręcz, że to "inżynierowie z Afryki sprowadzani przez PO i Tuska". To fałsz.

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

Źródło:
Konkret24

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

Zwolennicy kawy z mlekiem i cukrem oburzają się na rzekomy zakaz, który ma wprowadzić Unia Europejska. "Co będzie następne? Zakaz soli?", "idiotyzmy" - komentują. Podstawą tych fałszywych doniesień jest artykuł jednego z polskich serwisów, który opatrznie zrozumiano. Wyjaśniamy, co naprawdę ograniczy UE.

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

Źródło:
Konkret24

Ilu policjantów brakuje w całym kraju? Kilka tysięcy? Kilkanaście? Opozycja włączyła temat braków kadrowych w policji do kampanii prezydenckiej, ale problem ten istnieje od lat. Zwiększanie liczby etatów w czasach Zjednoczonej Prawicy nie pomogło.

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Źródło:
Konkret24

W Warszawie zacznie rzekomo obowiązywać "ustawa o aresztowaniu dzwonów kościelnych" czy "likwidacja kościelnych dzwonnic" - alarmują politycy opozycji i internauci. Wszystko z powodu pewnego projektu grupy radnych, który wykorzystano do tej manipulacji.

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Co oznacza mała czarna gwiazdka przy niektórych cenach? Tak duński właściciel sieci Netto postanowił pomóc klientom bojkotować amerykańskie produkty. Według polskich internautów to rozwiązanie ma się też pojawić w sklepach sieci w naszym kraju. Wyjaśniamy.

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Polscy internauci alarmują, że Unia Europejska chce zabronić korzystania z plastikowych dowodów osobistych. Podstawą jest artykuł jednego z serwisów, który nie do końca podał prawdę.

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

Źródło:
Konkret24

"Tak było. Ale teraz nikt nie pamięta"; "przy obecnej demografii to nie wróci" - komentują internauci rozsyłane w sieci zdjęcia, które mają przedstawiać kolejki do urzędów pracy za pierwszych rządów Donalda Tuska. Sprawdziliśmy, kiedy powstały te zdjęcia.

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta w Polsce i na świecie rozsyłają rzekomy materiał francuskiego dziennika o sondażu dotyczącym popularności polityków. Według niego 71 procent Francuzów uważa, że byłoby im lepiej pod rządami Władimira Putina. Nic tu jednak nie jest prawdziwe.

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - a za nim politycy tej partii - od kilku dni rozgłaszają, że "rząd po cichu przepchnął przepisy", które pozwolą stawiać wiatraki 500 metrów od domostw. Po pierwsze, przyjmowanie i konsultowanie projektu odbywało się otwarcie i zgodnie z procedurami. Po drugie, ustawa nie została jeszcze przegłosowana.

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Na spotkaniach z wyborcami Szymon Hołownia mówi między innymi o problemach demograficznych Polski. W Częstochowie przedstawił nawet, jak wygląda tam trend spadkowy urodzeń. Czy ma rację?

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje nagranie mające udowadniać, że Ukraińcy wykorzystują wojnę do propagandy. Tymczasem ten film jest przykładem prorosyjskiej dezinformacji. Przekaz o "wojennych aktorach" nie jest nowy, sposób stworzenia fałszywki również.

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

Źródło:
Konkret24

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes