PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24
Mastalerek zarzuca Błaszczakowi brak osiągnięć w odbudowie przemysłu zbrojeniowego
Mastalerek zarzuca Błaszczakowi brak osiągnięć w odbudowie przemysłu zbrojeniowegoJacek Tacik/Fakty TVN
wideo 2/5
Mastalerek zarzuca Błaszczakowi brak osiągnięć w odbudowie przemysłu zbrojeniowegoJacek Tacik/Fakty TVN

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

Mija ponad siedem miesięcy, od kiedy Władysław Kosiniak-Kamysz z PSL jest ministrem obrony narodowej. 15 lipca Prawo i Sprawiedliwość opublikowało na swoich kontach w mediach społecznościowych czarną grafikę z hasłem "7 miesięcy rozczarowań i niewykorzystanych szans w MON". Poniżej jest: "Modernizacja - czego potrzebujemy?". Na planszy wymieniono pięć umów na zakup sprzętu wojskowego, które podpisał poprzedni minister obrony z PiS Mariusz Błaszczak. Chodzi o cztery umowy ramowe na sprowadzenie do Polski armatohaubic K9, armatohaubic Krab, czołgów K2 i wyrzutni Himars oraz umowę offsetową na serwisowanie elementów wyposażenia śmigłowców Apache.

Ilustracja ta była związana z konferencją PiS zatytułowaną "Siedem miesięcy rozczarowań i niewykorzystanych szans w MON", którą Mariusz Błaszczak zorganizował w Sejmie właśnie 15 lipca. W swoim wystąpieniu były minister obrony pytał o wspomniane umowy. "Trzeba dalej kontynuować proces wzmacniania polskiego wojska. Publicznie pytałem już wielokrotnie, dziś pytam po raz kolejny: co z umową na dostarczenie 212 armatohaubic K9? Umowa ramowa została podpisana dwa lata temu, w lipcu 2022 roku. Co z umową na produkcję czołgów K2 w Polsce? Umowa ramowa została podpisana też dwa lata temu, w lipcu 2022 roku, chodzi o 640 czołgów K2. Co z umową na dostarczenie do Wojska Polskiego 152 armatohaubic Krab? Co z umową na pozyskanie 486 wyrzutni Himars? Umowa ramowa w tej sprawie została podpisana we wrześniu 2022 roku. No i w końcu: co z umową na pozyskanie 96 śmigłowców uderzeniowych Apache? Również umowa ramowa w tej sprawie i umowa offsetowa zostały podpisane we wrześniu 2022 roku" - wymieniał Błaszczak.

Zapytaliśmy MON, jak przebiega realizacja umów wskazanych przez PiS. Natomiast eksperta ds. wojskowości o to, jak wygląda standardowy proces od podpisania umowy do dostarczenia sprzętu do zamawiającego kraju.

Audyt wszystkich umów zawartych od 2016 roku. "Nie po to, żeby je zrywać"

W odpowiedzi na pytania Konkret24 Ministerstwo Obrony Narodowej przekazało 19 lipca 2024 roku, że trwa weryfikacja umów, w którą włączył się Sztab Generalny Wojska Polskiego. W lutym, gdy informowano o trwającym audycie wszystkich umów zbrojeniowych zawartych od 2016 roku, wiceminister MON Paweł Bejda zapewniał, że umowy analizuje się "nie po to, żeby je zrywać", a po to, "żeby wojsko mogło mieć decydujący wpływ na to, czego potrzebuje w pierwszej kolejności". Weryfikacja umów nie oznacza jednak, że na ten okres wstrzymano ich realizację.

Najpierw wyjaśnienie: istnieje kilka rodzajów umów zbrojeniowych. Umowa ramowa to wstępne porozumienie o zakresie możliwych zakupów - nie oznacza konkretnych dostaw. Za ostateczną umowę uznaje się umowę wykonawczą, w której strony ustalają szczegóły przyszłych dostaw. Jeszcze innym rodzajem jest umowa offsetowa, która (w skrócie) dotyczy przede wszystkim udziału polskiego przemysłu zbrojeniowego w produkcji lub serwisowaniu danego sprzętu zagranicznego, czyli tzw. transferu technologii. Umowa offsetowa również nie jest więc umową wykonawczą.

Poniżej opisujemy, jak według resortu obrony wygląda stan realizacji umów wskazanych na ilustracji rozpowszechnianej przez PiS.

Armatohaubice K9: dostawy trwają, ostatnia w czerwcu 2024 W przypadku koreańskich armatohaubic K9 ogólna umowa ramowa z lipca 2022 roku dotyczyła pozyskania 672 sztuk, ale w umowie wykonawczej z sierpnia 2022 roku ustalono, że do 2026 roku do Polski trafi 212 haubic.

Dostawy haubic K9 odbywają się zgodnie z ustalonym harmonogramem. Na koniec 2023 roku w Polsce było już 66 sztuk; od początku tego roku dostarczono już sześć kolejnych, co daje łącznie 72 haubice na terytorium Polski. Ostatnią dostawę zrealizowano w czerwcu 2024 roku: trafiła ona do 18. Pułku Artylerii w Nowej Dębie.

Czołgi K2: są dostawy, trwają prace nad drugą umową i startem produkcji w Polsce Innym sprzętem wojskowym, który Polska sprowadza z Korei Południowej, jest czołg K2. W lipcu 2022 roku polska Agencja Uzbrojenia podpisała z producentem Hyundai Rotem umowę ramową na pozyskanie 1000 sztuk K2 (PiS na grafice błędnie podał liczbę 640) i jego spolonizowanej wersji K2PL wraz z wozami towarzyszącymi. Pierwsze 180 ma dotrzeć do Polski do końca 2025 roku, a dostawy pozostałych 820 sztuk mają się rozpocząć w 2026 roku. Wtedy też ma zostać uruchomiona produkcja tych czołgów w Polsce.

Z kolei w sierpniu 2022 roku podpisano pierwszą umowę wykonawczą, w której zagwarantowano, że pierwsze 180 czołgów K2 trafi do Polski do końca 2025 roku. Nie przewidziano w niej jednak dostarczenia wozów towarzyszących. Ponadto, jak przekazał nam MON, w umowie ramowej z lipca 2022 roku nie zapewniono finansowania programu pozyskania 1000 czołgów K2. Z obu tych powodów obecnie trwają pracę nad podpisaniem drugiej umowy wykonawczej na dostarczenie 180 maszyn, w której zagwarantuje się również dostawę wozów towarzyszących i ustali scenariusze finansowania, które są teraz konsultowane ze stroną koreańską. Projekt umowy został już przesłany do Prokuratorii Generalnej w celu analizy prawnej.

Równocześnie z tymi działaniami trwają dostawy czołgów K2 do Polski. W marcu 2024 roku wojsko otrzymało kolejne 18 sztuk, w związku z czym dysponuje już 46 maszynami. Do końca tego roku ma ich być 84.

MON zapewnia, że "program K2PL nie został wstrzymany". W jego ramach czołgi K2 w wersji PL mają być produkowane w Polsce, w Poznaniu. Resort przypomniał, że 9 lipca 2024 roku Polska Grupa Zbrojeniowa podpisała umowę o utworzeniu konsorcjum z przedsiębiorstwem Hyundai Rotem. Zdaniem MON ta umowa wraz z poprzednią z marca 2023 roku otwiera drogę do kolejnych bardziej precyzyjnych porozumień zmierzających do uruchomienia produkcji maszyn w Polsce.

Wyrzutnie Himars: "działania zmierzające do zawarcia umowy" wykonawczej i produkcji pocisków Na początku września 2023 roku MON zatwierdziło umowę ramową zawartą pomiędzy Agencją Uzbrojenia a amerykańską firma Lockheed Martin, której przedmiotem jest dostawa 486 wyrzutni rakietowych Himars. Zgodnie z przyjętym wtedy harmonogramem dostawy miałyby się rozpocząć pod koniec 2025 roku.

Aby dostawy się rozpoczęły, niezbędna jest jednak umowa wykonawcza. MON informuje nas, że "obecnie prowadzone są działania zmierzające do jej zawarcia". Podkreśla, że "biorąc pod uwagę specyfikę zamówienia oraz zaangażowanie polskiego przemysłu w jego realizację, wymagane jest zawarcie wielu innych umów towarzyszących".

Równolegle Polska Grupa Zbrojeniowa prowadzi rozmowy z firmą Lockheed Martin dotyczące produkcji pocisków rakietowych GMLRS dla wyrzutni rakietowych HOMAR-A, których kluczowym elementem są właśnie Himarsy. MON zapewnia, że "aktywnie wspiera" te rozmowy.

Himarsy w Polsce już mamy: pierwsze trafiły do naszego kraju w maju 2023 roku. To efekt innej umowy podpisanej jeszcze w 2019 roku. Na dostawy w ramach umowy z września 2023 roku będziemy musieli poczekać co najmniej do przyszłego roku.

Śmigłowce Apache: kolejne ważne umowy offsetowe w sierpniu Ze Stanów Zjednoczonych chcemy sprowadzać także śmigłowce Apache. We wrześniu 2022 roku Polska przekazała USA zapytanie ofertowe na zakup 96 takich maszyn. Departament Stanu wyraził zgodę na sprzedaż w sierpniu 2023 roku.

W tej sprawie "obecnie trwa procedowanie dokumentów ze stroną amerykańską" - przekazało nam MON. "Szczegółowy harmonogram dostaw określony zostanie w umowie dostawy (Letter of Offer) i uzależniony będzie od możliwości produkcyjnych amerykańskich podmiotów przemysłowych" - dodaje resort.

Aby doszło do podpisania ostatecznej umowy na dostawy śmigłowców, trzeba sfinalizować umowy offsetowe z producentami poszczególnych części maszyny, które będą mogły być serwisowane w Polsce. PiS na swojej grafice podaje, że minister Mariusz Błaszczak podpisał taką umowę we wrześniu 2023 roku - było to jednak porozumienie wyłącznie z firmą Lockheed Martin, które obejmuje serwisowanie i naprawianie w Polsce radarów oraz systemu naprowadzania rakiet. Lockheed Martin nie jest jednak głównym producentem śmigłowców Apache, więc już wtedy MON informował, że "jest to pierwsza z kilku umów, jakie Skarb Państwa zamierza zawrzeć w ramach pozyskania śmigłowców uderzeniowych (Apache - red.) AH-64E".

Już za czasów nowego kierownictwa w MON finalizowane są warunki dwóch umów: z firmami Boeing i General Electric. "Planujemy podpisanie umów offsetowych na początku sierpnia" - informuje resort obrony.

Armatohaubice Krab: presja polskiego przemysłu i kłopoty z ofertą Jedyną umową z polskim producentem wskazaną przez PiS jest umowa ramowa z 8 grudnia 2023 roku zawarta między Agencją Uzbrojenia a Hutą Stalowa Wola na dostarczenie 152 armatohaubic Krab. Warto zauważyć, że Mariusz Błaszczak zatwierdził ją pięć dni przed odejściem z ministerstwa obrony. Jak pisał portal Forsal.pl, na decyzję o zakupie mogła wpłynąć presja polskiego przemysłu po tym, jak wcześniej resort podpisał umowy na zakup koreańskich haubic K9, których konstrukcja jest mocno zbliżona do polskich Krabów.

We wspomnianej umowie ramowej z grudnia 2023 roku zapisano, że umowa wykonawcza na pierwsze 96 sztuk Krabów zostanie podpisana 28 lutego 2024 roku. Tego dnia jednak żadnej umowy nie podpisano. Portal Defence24.pl cytował wtedy rzecznika Agencji Uzbrojenia ppłk. Grzegorza Polaka, który przekazał, że Huta Stalowa Wola nie przesłała oferty, która jest niezbędna do negocjowania umowy wykonawczej. Jednak już następnego dnia - 29 lutego - Polska Grupa Zbrojeniowa poinformowała, że Huta Stalowa Wola jednak złożyła ofertę w terminie zgodnym z zaproszeniem od Agencji Uzbrojenia.

Na tym skończyły się oficjalne komunikaty dotyczące potencjalnej umowy wykonawczej na dostawy Krabów. Najprawdopodobniej między Agencją Uzbrojenia a producentem prowadzone są obecnie negocjacje oferty, która w przyszłości stanie się podstawą umowy wykonawczej.

Ekspert: prawie nigdy dostawy nie rozpoczynają się natychmiast

W przesłanej Konkret24 wiadomości MON przekazało, że zgodnie z "Programem Rozwoju Sił Zbrojnych RP w latach 2025-2039" rozwijane są zdolności operacyjne w obszarach: rażenia, przetrwania i ochrony wojsk oraz szkolenia i realizacja programów operacyjnych w zakresie rozwoju Sił Powietrznych. "Ze względu na skalę i zakres transformacji w tych obszarach, niezbędna jest nie tylko konsekwencja w działaniu, ale także czas potrzebny na realizację programów modernizacyjnych oraz zabezpieczenie środków finansowych na ich realizację" - czytamy w odpowiedzi resortu.

O ów "czas potrzebny" na realizację umów zbrojeniowych pytamy doktora Michała Piekarskiego z Zakładu Studiów nad Bezpieczeństwem Uniwersytetu Wrocławskiego. Ekspert odpowiada:

Umowy dotyczące dostaw uzbrojenia z reguły są wykonywane przez długi czas. Prawie nigdy nie ma miejsca sytuacja, w której dostawy rozpoczynają się natychmiast.

Ekspert wymienia kilka powodów: - Po pierwsze, rzadko się zdarza, by producent miał na magazynie dany sprzęt. Ten sprzęt musi zostać wyprodukowany, a często jest tak, że jest modyfikowany pod kątem danego odbiorcy, a więc dochodzi cały szereg prac testowych.

Doktor Piekarski przypomina, że przykładowo Polska zdecydowała o wyborze F-16 w 2003 roku, wtedy też podpisano umowę, a samoloty dostarczano w latach 2006-2008. - Nawet jeśli przedmiotem dostaw jest broń posiadana przez siły zbrojne jakiegoś państwa, używana, czy sprzęt, który jest już wyprodukowany, to nierzadko niezbędny jest remont, modyfikacje i wreszcie przekazanie do odbiorcy. Do tego zawsze dochodzą formalności zdawczo-odbiorcze. Wobec czego umowy realizowane są nieraz miesiącami, a wręcz latami - dodaje. Sprzęt wojskowy z reguły dostarczany jest przez dłuższy czas w transzach, a nie jednorazowo. - Mają na to wpływ możliwości produkcyjne, kwestie transportu, czyli środki transportu, i formalności oraz możliwość przyjęcia sprzętu w kraju - wyjaśnia ekspert.

Poza umowami przejętymi po rządach Zjednoczonej Prawicy obecne kierownictwo MON zawiera też nowe porozumienia na zakup sprzętu. Resort podaje, że od 13 grudnia 2023 roku zawarto 55 umów o łącznej wartości 62 mld zł, z czego 23,44 mld zł (38 proc.) trafiło do polskich zakładów zbrojeniowych.

Wobec tych informacji przekaz PiS o "siedmiu miesiącach niewykorzystanych szans" uznajemy za niemający podstaw.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Adam Warżawa/PAP

Pozostałe wiadomości

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

Węgierskie wojsko przemieszcza się w stronę granicy z Ukrainą - informują internauci, a jako "dowód" publikują nagranie kolumny ciężkiego sprzętu wojskowego jadącej przez jakieś miasto. To klasyczna rosyjska dezinformacja, której celem jest potęgowanie napięć między Węgrami a Ukrainą, ale także wzbudzanie niepokoju obywateli innych państw.

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

Źródło:
Konkret24

Startujący w wyborach prezydenckich Marek Jakubiak liczy na duże poparcie wśród Polonii, zwłaszcza amerykańskiej. Przekonuje, że w 2023 roku "chyba największe z prawicy dostał poparcie" w wyborach do Sejmu w Stanach Zjednoczonych. Tyle że to nieprawda.

Jakubiak chwali się wsparciem Polonii w USA, ale nie ma racji

Jakubiak chwali się wsparciem Polonii w USA, ale nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Po jednej z ostatnich blokad trasy S8 w Warszawie organizowanych przez aktywistów Ostatniego Pokolenia w sieci zaczęło krążyć zdjęcie mężczyzny, który rzekomo uczestniczył w proteście. Internauci twierdzili, że to Wojtek - jeden z aktywistów klimatycznych, którzy przykleili się do asfaltu. Mylili się.

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Źródło:
Konkret24

Wybory już za trzy dni, więc zwolennicy poszczególnych kandydatów nasilają w mediach społecznościowych swoje wsparcie dla nich - niejednokrotnie publikując fake newsy. Tak właśnie jest z plakatem zachęcającym do głosowania na Karola Nawrockiego.

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

Źródło:
Konkret24

Na trzy dni przed wyborami prezydenckimi internauci pokazują w mediach społecznościowych otrzymywane SMS-y mające zachęcać do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata zaprzecza i nazywa to "masową akcją dezinformacji wyborczej". Ostrzegamy przed oszustami.

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

Źródło:
Konkret24

Administracja Trumpa nie wprowadzi jednak ograniczeń eksportu chipów stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. Miały dotyczyć sporej grupy krajów, w tym Polski. Politycy PiS twierdzą, że to "sukces" niedawnej wizyty Karola Nawrockiego w USA. Fakty, które przeanalizowaliśmy, nie potwierdzają tej tezy.

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Rozsyłając nagranie, na którym kongresmen prezentuje wejście do tajemniczego tunelu pod amerykańskim Kapitolem, internauci twierdzą, że był on wykorzystywany przez siatkę pedofili. Oto jak poglądowy filmik połączono ze znaną teorią spiskową.

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Były pytania o mieszkania - te budowane i te przejmowane. Było o Zielonym Ładzie, migrantach czy stosunku do Ukrainy. Ostatnia przed pierwszą turą wyborów debata prezydencka pokazała, że wciąż warto sprawdzać, co mówią wyborcom kandydaci. I tym razem padały - jak to określił jeden z uczestników - "fake newsy, półprawdy, a często ordynarne kłamstwa".

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Źródło:
Konkret24

Wrócił, czy nie wrócił? Spór o losy znaku Polski Walczącej, który niegdyś wysiał w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, na moment rozgrzał ostatnią prezydencką debatę. Kandydaci Marek Jakubiak i Szymon Hołownia przedstawiali odmienne wersje wydarzeń. Więc sprawdziliśmy.

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+