FAŁSZ

Rabowanie policyjnych furgonetek, zrzucanie aut, uwalnianie zwierząt z zoo... To nie jest Francja teraz

Źródło:
Konkret24

Trwające we francuskich miastach protesty i zamieszki spowodowały, że w mediach społecznościowych rozsyłane są nagrania i zdjęcia mające rzekomo pokazywać te wydarzenia. Niektóre jednak nie mają z nimi nic wspólnego - to stare materiały, także spoza Francji.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Po tym, jak 27 czerwca policjant w Nanterre pod Paryżem zastrzelił 17-letniego Nahela podczas kontroli drogowej, protesty we Francji wzmogły się - wybuchały zamieszki na ulicach, nasiliło się palenie samochodów, grabieże, zaczęto nawet atakować obywateli. Wydarzenia objęły wiele miast, dochodziło do walk z policją. To, co się dzieje nad Sekwaną, znajduje odzwierciedlenie w mediach społecznościowych: krąży wiele zdjęć i filmów z tych wydarzeń. Nie wszystkie jednak są autentyczne i aktualne. Przestrzegamy przed ich rozpowszechnianiem, bo to klasyczne fake newsy, których autorzy wykorzystują sytuację, grając na emocjach. Poniżej weryfikujemy te, które w polskich mediach społecznościowych pojawiły się w ostatnich dniach.

"Francja dzisiaj"? Nie, to kadr z francuskiego filmu

Popularne stało się zdjęcie, na którym widać rozpędzoną furgonetkę francuskiej policji - w bocznych, rozsuwanych drzwiach pojazdu stoi trzech młodych mężczyzn, wykrzykując coś i gestykulując. Kolejny wychyla się z okna obok siedzenia kierowcy, w ręce trzyma coś, co wygląda na broń. Widać też trzy zamaskowane postaci: jedna stoi na tylnym zderzaku pędzącego pojazdu, druga siedzi na dachu i trzyma flagę Francji. Trzecia osoba na motocyklu obok popisuje się, jadąc tylko na tylnym kole.

Zdjęcie zostało udostępnione na Twitterze z opisem sugerującym, że przedstawia aktualną scenę: "#Francja dzisiaj… Jeżeli ktoś jeszcze będzie mówił o przyjmowaniu uchodźców z Afryki, ten powinien naprawdę przemyśleć swoje życie. Co by o PiS nie mówić, to akurat w tym temacie u nich nic się nie zmienia. I dobrze" (pisownia wszystkich postów oryginalna) . Tweet opatrzono hasztagami #FranceOnFire, #FranceProtest, #FranceRiots. Post ma 6,4 tys. wyświetleń.

FAŁSZ
Wprowadzający w błąd tweet z 2 lipca 2023 roku: zdjęcie to kadr z filmuTwitter

Jednak ten tweet wprowadza w błąd. Fotografia nie ma nic wspólnego z bieżącymi wydarzeniami. To kadr z francuskiego filmu "Athena" z 2022 roku. Ustalił to zespół dziennikarzy BBC Verify. Scenę, z której pochodzi kadr, można obejrzeć na YouTube - nagranie opublikowano we wrześniu 2022 roku.

"Rozruchy" we Francji? Nie, plan filmowy w USA

Inny post odnoszący się do protestów we Francji zawiera 16-sekundowe nagranie, na którym widać kilka samochodów wypadających z wielopoziomowego parkingu. Gdy auta uderzają o ulicę, pojawiają się kule ognia, w tle słychać kobiecy krzyk. W lewej części kadru widać czarno-czerwone logo Avia.pro - rosyjskiego serwisu internetowego. Na końcu nagrania jest zdjęcie mające przedstawiać prezydenta Francji Emmanuela Macrona siedzącego na tle ulicy w ogniu - wygląda na to, że ta grafika powstała przy użyciu AI.

"14 lipca we Francji kolejna rocznica zburzenia Bastylii. Do tego czasu rozruchy na pewno się jeszcze rozkręcą. Amerykańskie służby na pewno przygotują coś gorącego dla Francuzów" - czytamy w tweecie z 2 lipca, opatrzonym hasztagiem #FranceRiots. Wyświetlono go prawie 20 tys. razy.

FAŁSZ
Wprowadzający w błąd tweet z 2 lipca 2022 roku: to materiał promocyjny amerykańskiego filmuTwitter

1 lipca to samo nagranie opublikowano na kanale Telegram rosyjskiego portalu Avia.pro. Jego opis tam brzmi: "Podobno zdjęcia do nowych Szybkich i Wściekłych rozpoczęły się już we Francji i to bez żadnych kosztów związanych z efektami specjalnymi. Kadry niczym sęe nie różnią" (tłum red.).

Tymczasem nagranie ma nic wspólnego z Francją i trwającymi protestami. Materiał ten od siedmiu lat krąży w internecie. Jak ustaliło BBC Verify, pojawił się w sieci po raz pierwszy w czerwcu 2016 roku. Jego autor przekonywał, że nagranie pochodzi z planu filmu "Szybcy i wściekli 8", który kręcono w Cleveland w stanie Ohio. Na nagraniu widać wielopoziomowy parking przy Prospect Avenue East w Cleveland.

Jeden z materiałów promocyjnych filmu "Szybcy i wściekli 8", opublikowany 10 czerwca 2016 roku, pokazuje kulisy kręcenia sceny, w której auta wypadają z kilkupiętrowego budynku - takiego samego jak na filmie wykorzystywanym teraz do wprowadzania w błąd.

Zebra "uwolniona przez buntowników" we Francji? Nie, to stare nagrania

"Teraz we Francji biegają uwolnione lwy i zebry po tym, jak buntownicy otworzyli zoo" - napisał anonimowy twitterowicz 2 lipca. Jako dowód zamieścił trwającą ponad 30 sekund zbitkę trzech nagrań. Najpierw widzimy zebrę galopującą środkiem oświetlonej ulicy. Sytuację nagrała osoba jadąca autem za zwierzęciem. Potem jest ujęcie również z samochodu, ale już innej ulicy, w kadrze niewyraźnie widać sylwetki zwierząt, które przechodzą jezdnią. Ostatnie, najkrótsze ujęcie przedstawia dwie postaci w kominiarkach, jedna trzyma latarkę - kadr się zmienia i widzimy słonia oświetlanego latarką. W tle każdego z tych słabej jakości filmów słychać język francuski. Tweet z tym nagraniem wyświetlono 1,2 tys. razy

FAŁSZ
Wprowadzający w błąd tweet z 2 lipca 2023 roku: filmik to sklejka trzech starych nagrań Twitter

Film pokazujący biegnącą ulicą zebrę nie jest aktualny - krążył w mediach społecznościowych, z komentarzem po francusku, od 11 kwietnia 2020 roku. Jak sprawdziła redakcja Liberation, dwa dni później ukazał się artykuł w "Le Parisien": opisywał osobliwe wizyty różnych zwierząt, było w nim właśnie wspomniane wideo z zebrą. Dziennik poinformował, że dwa dni wcześniej zebrę i dwa kucyki sfilmowano na obrzeżach Paryża. "Zwierzęta uciekły z sąsiedniego cyrku po tym, jak ich wybieg został otwarty" - podał "Le Parisien".

Film z zebrą, która uciekła z cyrku, krąży w sieci od 2020 rokuTwitter

Drugie wideo również jest stare - pojawiło się w sklejce nagrań, która od lutego 2020 roku jest dostępna m.in. w serwisie YouTube. Tytuł brzmi: "Lwy wędrują nocą bez nadzoru w Saint Denis" - Saint Denis to miejscowość i gmina pod Paryżem. Źródła ostatniego nagrania ze sklejki w tweecie, tego ze słoniem, nie udało nam się ustalić.

"Uczestnicy zamieszek kradną karabiny z policyjnych furgonetek"? Wideo jest sprzed roku

W kontekście zamieszek we Francji internauci udostępniają też nagranie z zamaskowanym uzbrojonym mężczyzną na dachu budynku. Film pokazuje też, jak celuje w znajdujące się samochody i stojącą ubraną na czarno grupę trzech osób. U dołu filmu jest napis w języku francuskim: "z wami na pozycji".

30 czerwca wideo opublikował jeden z anglojęzycznych użytkowników Twittera. Tego samego dnia udostępnił je polski użytkownik. W treści posta umieścił polskie tłumaczenie oryginalnego wpisu: "Muzułmańscy uczestnicy zamieszek kradną teraz karabiny z policyjnych furgonetek i kryjówek na dachach niczym snajperzy. Jak daleko jeszcze musi się posunąć, zanim unijni 'przywódcy' odważą się zabrać głos i powstrzymać niekontrolowaną imigrację?". Jednak treść posta i wideo wprowadzają w błąd.

FAŁSZ
Wprowadzający w błąd tweet z 30 czerwca 2023 roku: to film pochodzący z 2022 roku Twitter

Wideo jest bowiem dostępne w internecie od ponad roku. Najwcześniejszą wersję opublikowano na Twitterze 13 marca 2022 roku. "Film został prawdopodobnie nakręcony na dachu wieżowca mieszkalnego na wschodnich przedmieściach Paryża, ale nie można było potwierdzić, czy karabin był prawdziwy, czy replika" - ocenili dziennikarze BBC Verify, którzy przeanalizowali nagranie.

Nagranie opublikowano w marcu 2022 roku Twitter

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Twitter

Pozostałe wiadomości

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Globalny popyt na leki GLP-1 - takie jak Ozempic, Wegovy czy Mounjaro - stworzył okazję dla cyberprzestępców, którzy zarabiają teraz na desperacji osób walczących z otyłością. Kampania "cudownych kropli" niewiadomego pochodzenia, do złudzenia przypominających popularne dziś lekarstwa, objęła już kilka krajów Europy. Wszystko w niej jest fałszywe: od lekarzy po wsparcie instytucji, których wiarygodność się wykorzystuje.

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

"Uciszacie katolików", "komunizm wrócił" - tak reagowali internauci na doniesienia, jakoby w Toruniu policja zatrzymała mężczyznę za uczestnictwo w publicznym różańcu. Moment zatrzymania widać na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. Jednak to nie modlitwa była przyczyną reakcji funkcjonariuszy.

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Źródło:
Konkret24

Film przedstawiający rzekomo chińskie działo "strzelające 7 razy szybciej niż dźwięk" rozchodzi się w sieci - opublikował go na przykład poseł Konrad Berkowicz. Na uwagi, że to fake news, na razie nie zareagował. A wideo zostało wygenerowane przez AI i wpisuje się narrację chińskiej propagandy.

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Źródło:
Konkret24

Większość kont wspierających ruch Donalda Trumpa działa w krajach muzułmańskich, głównie w Afryce i na Bliskim Wschodzie - taki wniosek miał wynikać z mapy krążącej w mediach społecznościowych. Tylko że widać na niej coś zupełnie innego.

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

Źródło:
Konkret24

Prezydent Francji pokazuje "odwróconą mapę Ukrainy" - drwią niektórzy polscy internauci. Podobny przekaz głosiła już rosyjska propaganda. Tymczasem Emmanuel Macron wcale nie zaliczył wpadki.

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Źródło:
Konkret24

Błękit metylenowy w sieci uchodzi za cudowny środek poprawiający pracę mózgu, zwalczający raka czy spowalniający starzenie. Sprawdzamy, co nauka o nim mówi i jakie zagrożenie niesie przyjmowanie tej substancji na własną rękę.

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Ciekawe, ile w tym prawdy" - zastanawiają się internauci, którzy przeczytali, że na chińskiej pustyni pod panelami słonecznymi wyrosła trawa, a do jej koszenia wykorzystuje się owce. Okazuje się, że prawdy jest całkiem sporo.

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska rzekomo chce wprowadzić nowe reguły i kary - tym razem wymierzone w kierowców za hamowanie silnikiem. Internauci oburzają się, ale nie mają racji. Chodzi o konkretne przypadki i to daleko od Europy. Wyjaśniamy.

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

Źródło:
Konkret24

Grok, model sztucznej inteligencji od Elona Muska przekonywał, że komory gazowe w obozach zagłady były "przeznaczone do dezynfekcji", ale po interwencji Muzeum Auschwitz-Birkenau zapewniał, że nie neguje Holokaustu. Anatomia działania modeli AI pokazuje, że należy podchodzić do nich z rezerwą.

Jak Grok neguje Holokaust i zaprzecza, że to robi. Dlaczego sztuczna inteligencja zmienia zdanie

Źródło:
Konkret24

Mimo ujawnienia, że obywatele Ukrainy odpowiedzialni za akty dywersji na kolei działali na zlecenie Rosji, to przez polską sieć przetaczają się przekazy o "ukraińskim sabotażu". Ma to dowodzić "ukraińskiej niewdzięczności". Pokazujemy, jak Rosjanie realizują ten efekt poboczny swoich działań i jak mu przeciwdziałać.

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Źródło:
Konkret24

"A kto będzie miał powyżej, zostanie rozstrzelany", "lewacki gulag" - pisali internauci w reakcji na krążący w sieci przekaz. Wzburzyły ich informacje o rzekomych surowych karach grożących za utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniach. Pomysłodawcą kar jakoby była Komisja Europejska. Skąd wzięły się te informacje i ile wspólnego mają z rzeczywistością.

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24

Bywa, że mają problemy z odpowiedzią na pytanie, kto jest teraz papieżem. Nie potrafią wyjaśnić, dlaczego prezydent Ukrainy nie nosi garnituru. Zaprzeczają, że astronauci NASA utknęli w kosmosie. Najpopularniejsze chatboty - coraz częściej pytane o bieżące tematy - zmyślają i wprowadzają w błąd. Nie są to ich jedyne słabości, jeśli chodzi o newsy.

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci notuje nagranie "dowodzące", jakoby Wołodymyr Zełenski kupił niedawno w USA ranczo warte 79 milionów dolarów. Historia wydaje się wiarygodna: są szczegóły, nazwiska i informacja na stronie pośrednika. Jednak kluczowe elementy opowieści zostały zmyślone, a "dowody" sfabrykowane.

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Źródło:
Konkret24