FAŁSZ

Gróbarczyk straszy ''ruskim tankowcem''. A statek jest gdzie indziej

Źródło:
Konkret24
Awaria tankowca "floty cieni" w pobliżu Rugii
Awaria tankowca "floty cieni" w pobliżu RugiiReuters/HAVARIEKOMMANDO
wideo 2/4
Awaria tankowca "floty cieni" w pobliżu RugiiReuters/HAVARIEKOMMANDO

Po tym, jak rosyjski tankowiec przewożący ropę naftową uległ awarii i przez jakiś czas dryfował po wodach Bałtyku, poseł PiS Marek Gróbarczyk straszy "katastrofą polskiego wybrzeża". Według ostatnich informacji żadnego zagrożenia jednak nie ma. Wyjaśniamy.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Marek Gróbarczyk, poseł Prawa i Sprawiedliwości, były minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej (resort już nie istnieje) poinformował 12 stycznia 2025 roku we wpisie na platformie X: ''Ruski dryfujący tankowiec ze 100 tys. ton ropy coraz bliżej Zatoki Pomorskiej. Wyciek w wyniku jego uszkodzenia to katastrofa dla polskiego wybrzeża'' - i zakończył: ''Znowu Tusk o niczym nie wie? Może trzeba się skontaktować z Ikeą!!!''. Ostatnia uwaga to nawiązanie do doniesień o odnalezieniu zaginionych min przeciwczołgowych w jednym z magazynów tego sklepu meblowego.

FAŁSZ
Post Marka Gróbarczyka z nieprawdziwą informacją na temat rosyjskiego tankowca.x.com

Gróbarczyk dołączył do posta zrzut ekranu aplikacji do śledzenia tras jednostek morskich, na którym zaznaczono lokalizację statku "Eventin". Post wygenerował ponad 35 tys. wyświetleń, internauci chętnie podawali go dalej - zrobiło to ponad 700 użytkowników. Ci, którzy uwierzyli w przekaz, pisali: ''Rząd patałachów''; ''Brak słów w języku kulturalnych ludzi...''; ''Czy wreszcie koalicja szkodników zacznie interesować się naszymi sprawami? Panie ministrze @A_Marchewka czy Panu znany jest ten temat? Czy raczej zajmuje się pan prywatyzacją tego co jeszcze zostało w Polskich własnościach'' (pisownia postów oryginalna).

Jednak wielu internautów zwracało uwagę, że Gróbarczyk się myli. ''Kreowanie zagrożenia celem nadrzędnym. Pan przecież jest z PIS.''; ''Łżesz''; ''pan wie, ze kiedy pisał pan ten tekst, to już było wiadomo, że tankowiec jest zabezpieczony i nie stwierdzono wycieku? Wie pan prawda?''; ''o były minister zarządzający dość ważnym resortem. No k**** ratunku!'' - komentowali (cenzura od redakcji).

''1. Nie nasze terytorium. 2. Przejęły go holowniki DE (niemieckie - red.). 3. Stoi w Sassnitz DE. 4. Kłamie Pan, Panie Marku'' - punktował jeden z internautów.

I miał rację.

Niemieckie służby uspokajały już kilka dni temu

Chodzi o rosyjski tankowiec "Eventin", który dryfował po wodach Bałtyku wskutek awarii silnika. Tankowiec ten przewoził ponad 99 tys. ton ropy. W nocy z 9 na 10 stycznia uległ awarii, stracił moc i sterowność. Do dysfunkcji doszło, gdy tankowiec znajdował się na północ od niemieckiej wyspy Rugia. "Eventin" znajduje się na liście statków tzw. rosyjskiej floty cieni, sporządzonej przez organizację ekologiczną Greenpeace. Do ''floty cieni'' należą jednostki stosujące różne sposoby uniemożliwiające lokalizację i prześledzenie tras, a także ukrywanie się w celu przemytu towarów objętych sankcjami. W przypadku "Eventin" było to na przykład używanie panamskiej bandery. Pływanie pod flagą obcego państwa ma pomóc w przemycie rosyjskiej ropy. "Eventin" był w drodze z Ust-Ługi w Rosji do Port Said w Egipcie.

O rozpoczęciu akcji zabezpieczenia i odholowania statku na redę jednego z niemieckich portów poinformowano już w sobotę 11 stycznia, czyli w dniu poprzedzającym publikację Gróbarczyka. ''Statek, który w nocy z czwartku na piątek (9-10.01.2025) nie był w stanie manewrować z powodu awarii zasilania na pokładzie, jest holowany na wschód przez trzy holowniki'' - zakomunikowało Deutsche Welle. DW przekazało także, że rzeczniczka Centralnego Dowództwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych na Morzu (Havariekommando), które za tę operację jest odpowiedzialne, powiedziała, że jednostki do portu Sassnitz na Rugii dotrą w niedzielę, 12 stycznia.

Ponadto już dzień wcześniej (10 stycznia), gdy DW powiadomiło o awarii tankowca, zakomunikowano także, że ''w pobliżu statku jest już niemiecki holownik ratunkowy i statek wielozadaniowy. W gotowości jest dalszy holownik i specjalnie wyszkolony zespół, który może zejść na pokład uszkodzonego statku. Wezwano również samolot ze specjalną aparaturą pomiarową na pokładzie''. Co istotne, niemieckie służby morskie przekazały także, że "Eventin" jest szczelny, a więc w związku z incydentem nie doszło do żadnych wycieków oleju i nie ma zagrożenia dla środowiska, wbrew temu co sugeruje Gróbarczyk. O tym, także już 10 stycznia, można było przeczytać, również w polskich mediach.

W niedzielę, 12 stycznia - zgodnie z zapowiedziami - uszkodzony tankowiec został sprowadzony w bezpieczne miejsce w pobliże portu Sassnitz. Jak przekazało DW, "Eventin" jest utrzymywany przez dwa holowniki na redzie, około pięciu kilometrów od wybrzeża. ''Wciąż nie jest jasne, kiedy i gdzie zostanie naprawiony ten 274-metrowy tankowiec z 24-osobową załogą'' - poinformowano. Niemieckie służby ratunkowe przekazały także, że w trakcie akcji panowały trudne warunki pogodowe, a fale sięgały nawet czterech metrów wysokości.

Zatoka Pomorska, do której zdaniem Gróbarczyka miał zbliżać się tankowiec, sięga także wybrzeży niemieckich. Na zrzucie ekranu załączonym przez posła, wyspa, nad którą lokalizacja statku została oznaczona to Rugia. Północna granica Zatoki Pomorskiej rozciąga się od latarni morskiej Gąski do niemieckiego przylądka Arkona. Arkona, w odniesieniu do zaznaczonego na zdjęciu punktu, leży nieco na południowy wschód.

Tak jak pisaliśmy wyżej, już 10 stycznia niemieckie Centralne Dowództwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych na Morzu poinformowało o szczelności tankowca i braku jakiegokolwiek zagrożenia dla środowiska w związku z jego awarią. Do dziś (13 stycznia) nie pojawiły się żadne informacje, by to zagrożenie miało się pojawić. Tak więc twierdzenie Gróbarczyka o ''katastrofie dla polskiego wybrzeża'' jest nieprawdziwe. Przesłaliśmy do Ministerstwa Infrastruktury pytanie o to, czy wiadomo o jakimkolwiek zanieczyszczeniu polskich wód wskutek awarii tankowca. Do publikacji tekstu nie otrzymaliśmy jednak odpowiedzi.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Marcin Bielecki/PAP

Pozostałe wiadomości

"Robi się specjalne drogi dla Ukraińców"; "wymalowali 'buspasy' tylko dla nich" - oburzają się internauci, komentując informację, że na obwodnicy Wrocławia oznaczono jeden z pasów literami "UA". Tak właśnie powstaje fake news.

"Ukraiński pas" na obwodnicy Wrocławia. Jak powstał fałszywy przekaz

"Ukraiński pas" na obwodnicy Wrocławia. Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Nagranie pokazujące dostojnika kościelnego niesionego w pozłacanej lektyce wywołało ostatnio dyskusję wśród internautów - i stało się pretekstem do krytyki przepychu Kościoła katolickiego. Tylko że ten film wcale nie pokazuje duchowych katolickich. Wyjaśniamy.

"Powiedzcie mi katolicy...". Tylko że to inny kościół

"Powiedzcie mi katolicy...". Tylko że to inny kościół

Źródło:
Konkret24

Popularny naturopata w kolejnym materiale szerzy tezę, jakoby strofantyna hamowała zawał serca, bo "wystarczy ją włożyć pod język i nagle zawał ustępuje" - a wielu internautów w to wierzy. Jednak to nieprawda. Lekarze tłumaczą, jak działa strofantyna i przestrzegają przed korzystaniem z porad Oskara Dorosza. Rzecznik Praw Pacjenta również.

Strofantyna na zawał serca? Uwaga na porady "pseudoedukatora"

Strofantyna na zawał serca? Uwaga na porady "pseudoedukatora"

Źródło:
Konkret24

Europoseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński stwierdził, że prezydent Andrzej Duda utrudnia pracę obecnemu rządowi, bo "żadnej ustawy nie podpisał". Co do pierwszej tezy, jest to ocena polityka, lecz w sprawie niepodpisywania w ogóle ustaw Joński nie ma racji.

Joński: prezydent "żadnej ustawy nie podpisał". Podpisał

Joński: prezydent "żadnej ustawy nie podpisał". Podpisał

Źródło:
Konkret24

Według posła PSL Marka Sawickiego rozliczenia nadużyć polityków Zjednoczonej Prawicy z okresu rządów tego ugrupowania postępują za wolno, a prokuratura nie przygotowała i nie złożyła żadnego aktu oskarżenia wobec nich. Sprawdziliśmy.

"Ani jednego aktu oskarżenia" dla polityków PiS? Pierwsze już są

"Ani jednego aktu oskarżenia" dla polityków PiS? Pierwsze już są

Źródło:
Konkret24

Jedni piszą o rzekomym "doliczaniu" 1 procenta płaconej kwoty na WOŚP, inni o "dopisywaniu bez pytania 5 zł" na rzecz WOŚP do każdego rachunku - co ma się rzekomo dziać w sklepach sieci Biedronka. Nie jest to prawda. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem tego fake newsa.

"Doliczają 1 procent na WOŚP"? To nieprawda

"Doliczają 1 procent na WOŚP"? To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Wśród publikowanych teraz w sieci obrazów pokazujących pożary trawiące Kalifornię nie wszystkie są prawdziwe. Szczególnie jedno wideo i kadr z niego stały się popularne - chodzi o płomienie zbliżające się już rzekomo do słynnego znaku "Hollywood" na wzgórzach Los Angeles.

Słynny znak "Hollywood" w płomieniach? Tak, ale nierzeczywistych

Słynny znak "Hollywood" w płomieniach? Tak, ale nierzeczywistych

Źródło:
Konkret24

Według posła PiS Marcina Horały działający od lat program Ministerstwa Spraw Zagranicznych "co do istoty, to się niczym nie różni z aferą willa plus". Poseł się myli i wprowadza w błąd.

Horała: willa plus "niczym się nie różni" od konkursu MSZ. Różnica jest zasadnicza

Horała: willa plus "niczym się nie różni" od konkursu MSZ. Różnica jest zasadnicza

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki przy każdej okazji powtarza, że nie jest kandydatem partyjnym na prezydenta, tylko obywatelskim. A teraz nawet twierdzi, że jest jedynym bezpartyjnym. To nieprawda.

Nawrocki: "jestem jedynym kandydatem bezpartyjnym". Nieprawda

Nawrocki: "jestem jedynym kandydatem bezpartyjnym". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS - a za nimi wielu internautów - rozpowszechniają informację, jakoby od początku 2025 roku wędkarz musiał płacić ponad pięć tysięcy złotych rocznie za możliwość łowienia w rzece czy jeziorze. Sprawdziliśmy więc.

Pięć tysięcy złotych "opłaty za wędkowanie?" Policzyliśmy

Pięć tysięcy złotych "opłaty za wędkowanie?" Policzyliśmy

Źródło:
Konkret24

Przed każdym finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy uaktywniają się przeciwnicy tej wielkiej akcji pomocowej. Powracają nieudokumentowane zarzuty zarówno wobec Jerzego Owsiaka, jak i finansów WOŚP. W tym roku jednak pojawił się kolejny temat: pieniądze przeznaczone dla powodzian. Wyjaśniamy, ile z tych środków i na co już wydano.

WOŚP i "kasa dla powodzian". Jak jest wydawana

WOŚP i "kasa dla powodzian". Jak jest wydawana

Źródło:
Konkret24

Czy przewodnicząca Komisji Europejskiej użyła choroby jako wymówki, by nie wziąć udziału w inauguracji polskiej prezydencji w UE? Tak twierdzą internauci rozsyłający informację i zdjęcie, jakoby w tym samym czasie Ursula von der Leyen odwiedziła Grenlandię. Oto ile jest prawdy w tym przekazie.

Von der Leyen na Grenlandii, gdy w Warszawie "szopka Tuska"? Spotkania nie było

Von der Leyen na Grenlandii, gdy w Warszawie "szopka Tuska"? Spotkania nie było

Źródło:
Konkret24

Zbliża się 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, co aktywizuje krytyków tej wielkiej charytatywnej akcji do szerzenia kolejnych fałszywych tez na jej temat. Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz oświadczył, że Fundacja WOŚP tylko dzierżawi szpitalom zakupiony sprzęt, zarabiając na tym. To nie jest prawda.

Berkowicz: WOŚP "sprzęt dzierżawi i zarabia na tym". Nieprawda

Berkowicz: WOŚP "sprzęt dzierżawi i zarabia na tym". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Nagranie, na którym kot strąca lecącego w jego kierunku rzekomego drona kamikadze, zdobywa dużą popularność w sieci, także wśród polskich internautów. Jak twierdzi autor zagranicznego wpisu - ma to być dron o przeznaczeniu wojskowym. Prawda jest jednak nieco inna.

"Kot w Ukrainie zneutralizował drona kamikadze"? Co widać na nagraniu

"Kot w Ukrainie zneutralizował drona kamikadze"? Co widać na nagraniu

Źródło:
Konkret24

Viktor Orban rozpoczyna procedurę wyprowadzenia Węgier z Unii Europejskiej - tak przynajmniej twierdzą polscy internauci. Dowodem ma być nagranie, na którym węgierski premier w towarzystwie innego polityka składa podpis na jakimś dokumencie. Wyjaśniamy, co przedstawia film.

"Pierwszy krok" Orbana do wyjścia z UE? Oto, co podpisał premier Węgier

"Pierwszy krok" Orbana do wyjścia z UE? Oto, co podpisał premier Węgier

Źródło:
Konkret24

Dla Polski ma to być "finisz wyjścia z okołorosyjskiej organizacji". Chodzi o obecność naszego kraju w Intersputniku. Historia ta sięga lat 70. ubiegłego wieku.

Ta umowa sięgała czasów PRL. Dopiero teraz została wypowiedziana

Ta umowa sięgała czasów PRL. Dopiero teraz została wypowiedziana

Źródło:
Konkret24

Rozmowa znanego dziennikarza Bogdana Romanowskiego z doktorem Piotrem Witczakiem oburzyła niektórych naukowców. Dlaczego? Bo Witczak wygłaszał w programie tezy niezgodne z aktualną wiedzą naukową. Co więcej, jego działalność Rzecznik Praw Pacjenta już dawno zgłosił do prokuratury.

Autyzm, polio i zawiadomienie do prokuratury o leczeniu bez uprawnień. Witczak u Rymanowskiego

Autyzm, polio i zawiadomienie do prokuratury o leczeniu bez uprawnień. Witczak u Rymanowskiego

Źródło:
Konkret24

"Serio jest taki przepis?" - pytają internauci, komentując popularne w sieci zdjęcie z informacją o rzekomym nowym obowiązku dla kierowców. Chodzi o wożenie zapasu płynu do spryskiwaczy. Tłumaczymy więc, czy i kiedy jego brak może skutkować mandatem.

Mandat za brak płynu do spryskiwaczy? Wyjaśniamy

Mandat za brak płynu do spryskiwaczy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Dwoje Niemców i jeden Francuz" - ironizują internauci, komentując rozpowszechniane w sieci zdjęcie Donalda Tuska z Angelą Merkel i Emanuelem Macronem. A wszystko z powodu - ich zdaniem - braku polskiej flagi na stole. Tylko że jej tam nie powinno być.

"Czego brakuje na tym zdjęciu?". Niczego

"Czego brakuje na tym zdjęciu?". Niczego

Źródło:
Konkret24

Rosja doprowadziła do perfekcji mechanizmy dezinformacji, a tanie narzędzia wyzwoliły potęgę sztucznej inteligencji. Ofiarami tych zjawisk w 2024 roku stali się zarówno poszczególni obywatele, jak i całe demokracje. Na nowego, aktywnego gracza, jeśli chodzi o dezinformację wymierzoną w Polskę, wyrósł Mińsk.

Dezinformacja w 2024 roku. Trzy niebezpieczne zjawiska. Nowy aktywny gracz

Dezinformacja w 2024 roku. Trzy niebezpieczne zjawiska. Nowy aktywny gracz

Źródło:
Konkret24

Według popularnego przekazu "norwescy marynarze odmówili ratowania Rosjan" po zatonięciu rosyjskiego statku na Morzu Śródziemnym. Sprawdziliśmy, skąd wziął się ten przekaz, jak wyglądała akcja ratunkowa i jak na oskarżenia odpowiada właściciel norweskiego statku.

Norwescy marynarze "odmówili ratowania Rosjan"? Jak było z tą akcją

Norwescy marynarze "odmówili ratowania Rosjan"? Jak było z tą akcją

Źródło:
Konkret24

W polskich miastach rzekomo pojawiły się przy drogach billboardy z wizerunkiem Stepana Bandery i "życzeniami od Polaków". Internauci alarmują, że to ''skandal'' i ''poniżenie'' dla naszego kraju. W rzeczywistości takie billboardy zawisły w innym kraju, a rozpowszechniane w sieci zdjęcia to fotomontaż.

"Polska składa życzenia Banderze"? Te plakaty są inne, nie w Polsce

"Polska składa życzenia Banderze"? Te plakaty są inne, nie w Polsce

Źródło:
Konkret24

Można dziś stworzyć nieprawdopodobną informację związaną z polityką i podać ją w wiarygodnej formie, a odbiorcy uwierzą. Dlaczego tak się dzieje? - To mały piksel skomplikowanego obrazu - wyjaśnia ekspert.

"Tusk wydał dekret". Dlaczego wierzymy? "Twórcy fejków zauważyli zależność"

"Tusk wydał dekret". Dlaczego wierzymy? "Twórcy fejków zauważyli zależność"

Źródło:
Konkret24

Doradca prezydenta Łukasz Rzepecki zaprzeczył, że skrytykował inicjatywę marszałka Sejmu w sprawie stwierdzenia przez Sąd Najwyższy ważności wyboru prezydenta w 2025 roku. Przypominamy więc, co o niej mówił.

Rzepecki twierdzi, że nie skrytykował ''ustawy incydentalnej''. Sprawdzamy

Rzepecki twierdzi, że nie skrytykował ''ustawy incydentalnej''. Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - podobnie jak politycy tej partii - utrzymuje, że Polska może jednostronnie wypowiedzieć pakt migracyjny. Lecz eksperci prawa europejskiego przypominają, że "jednostronne działanie państwa członkowskiego nie ma żadnej skuteczności". Z kolei niestosowanie przepisów paktu może wywołać konsekwencje. Wyjaśniamy.

Nawrocki: "jednostronnie wypowiedzieć pakt migracyjny". To możliwe?

Nawrocki: "jednostronnie wypowiedzieć pakt migracyjny". To możliwe?

Źródło:
Konkret24