Nastolatki wierzą w teorie spiskowe? Tak, szczególnie w pewnym okresie dojrzewania

Nastolatki ukrywają samookaleczenia pod długim rękawem czy biżuterią

Czas dojrzewania jest u nastolatków szczytowym okresem wierzenia w teorie spiskowe - wynika z badań przeprowadzonych wśród brytyjskiej młodzieży. Około 14. roku życia wiara w spiski osiąga szczyt i pozostaje mocna do wczesnej dorosłości. Pandemia COVID-19 tylko pogarsza sytuację.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Teorie spiskowe zbierają żniwo zwykle w czasach kryzysu, a trwająca właśnie na świecie pandemia spowodowała, że wiara w teorie spiskowe dotyczące COVID-19 – np. że pandemia nie istnieje i jest wymysłem koncernów - została powiązana z odrzuceniem szczepionki i niestosowaniem się do epidemicznych obostrzeń.

Autorzy tekstu opublikowanego w portalu The Conversation zwracają jednak uwagę, że o ile robiono badania dotyczące wiary osób dorosłych w teorie spiskowe, to prawie nic nie wiadomo o tym, jak takie teorie wpływają na dzieci i młodzież oraz czy ta wiara ewoluuje wraz z dojrzewaniem. "Zdecydowaliśmy, że nadszedł czas, aby zająć się tą kwestią, opracowując kwestionariusz odpowiedni dla młodych ludzi. Nazwaliśmy go kwestionariuszem przekonań spiskowych nastolatków" – piszą brytyjscy psycholodzy Yvonne Skipper, Karen Douglas i Daniel Jolley w tekście pt. "Badania pokazują, że teorie spiskowe zyskują popularność, gdy ma się 14 lat".

Starsze dzieci bardziej wierzą w spiski niż młodsze

Na potrzeby badania psychologowie opracowali skalę przekonań spiskowych nastolatków (Adolescent Conspiracy Belief Scale, ACBQ). Całość badań objęła cztery etapy, do których zrekrutowano z brytyjskich szkół uczniów w grupach wiekowych 11-12 lat, 13-14 lat, 14-16 lat i 16-17 lat. Na końcu przebadano ponad dwustu pięćdziesięciu 18-latków. Sprawdzano też, czy są różnice w podejściu do teorii spiskowych w zależności od grupy wiekowej.

Badacze poprosili uczestników o odpowiedź, w jakim stopniu zgadzają się oni z dziewięcioma zaprezentowanymi im stwierdzeniami, wpisując w skali od 1 do 7. Twierdzenia brzmiały:

Rząd celowo ukrywa ważne informacje przed opinią publiczną.

Rząd potajemnie monitoruje ludzi.

Niektóre grupy polityczne mają tajne plany, które nie są dobre dla społeczeństwa.

Niektóre choroby zostały stworzone przez rząd do użycia jako broni przeciwko ludziom.

Rząd często wie o atakach terrorystycznych i na nie pozwala.

Rządy celowo rozprzestrzeniły choroby na określone grupy ludzi.

Tajne grupy kontrolują ludzkie umysły bez wiedzy tych osób.

Tajne stowarzyszenia kontrolują polityków i innych przywódców.

Tajne stowarzyszenia wpływają na wiele decyzji politycznych.

Następnie obliczono średnie dla każdej z dziewięciu teorii. Im wyższa była średnia w danej grupie młodych, tym większą wiarę w teorie spiskowe oznaczała.

I tak: między grupami 11-14 lat a 14-16 lat wskaźnik wiary w teorie spiskowe wzrósł z 3,72 do 4,67. Dla młodzieży w wieku 16-17 lat wyniósł on 4,39. Wśród 18-latków wskaźnik wciąż jeszcze był wyższy niż w najmłodszej grupie badanych – 4,06. Natomiast to samo badanie przeprowadzone na próba starszych dorosłych w wieku mieszanym wykazało wśród nich wskaźnik 3,81.

"Myślenie spiskowe zdaje się nasilać o młodych w wieku 14 lat. W badaniu starsze dzieci, w wieku 14-16 lat, wykazywały większą wiarę w spiski niż ich koledzy w wieku 11-14 lat" – czytamy w raporcie z badania, który został po raz pierwszy opublikowany 8 lutego w "British Journal of Developmental Psychology". "Co ciekawe, odkryliśmy również, że uczestnicy, którzy mieli 18 lat, mieli wyższe przekonania spiskowe niż dorośli w mieszanym wieku. To pokazuje, że okres dojrzewania może być szczytowym momentem dla teoretyzowania spiskowego" – wnioskują psycholodzy.

48 proc. badanych nastolatków widzi w sieci codziennie fałszywe treści

Jak zauważają brytyjscy psycholodzy, wielu nastolatków podczas pandemii uczy się w domu i są odizolowani od rówieśników. Stąd wykorzystanie przez nich mediów społecznościowych znacznie wzrosło. "To może być idealna sytuacja, aby teorie spiskowe rozkwitły w młodszych grupach" – piszą badacze.

Ankieta przeprowadzona przez brytyjskie Centrum Programu Safer Internet pokazała, że 43 proc. młodych ludzi zauważyło, iż ich rówieśnicy dzielą się ze sobą w ciągu ostatniego roku treściami wprowadzającymi w błąd, takimi jak fake newsy. 48 proc. badanych widzi w sieci codziennie takie wprowadzające w błąd treści. "Umiejętności cyfrowe nie są głównym elementem krajowego programu nauczania w Wielkiej Brytanii, dlatego młodzi ludzie mogą czasami mieć trudności z oddzieleniem faktów od fikcji" – zauważają psycholodzy.

Nauka zdalna i jej wpływ na uczniów
Nauka zdalna i jej wpływ na uczniówtvn24

Teorie spiskowe tłumaczą młodym świat

Większą podatność na wiarę w spiski powoduje też stres psychiczny, którego w warunkach pandemii doświadcza młodzież. Autorzy raportu przypominają badania niemieckich naukowców z 2014 roku, według których nastolatki w wieku 13-15 lat rzadziej polegają na strategiach regulacji emocji niż w innych okresach swojego życia. To znaczy, że mogą mieć problemy z kontrolowaniem, rozumieniem i wyrażaniem swoich emocji - co może prowadzić do zwiększonego niepokoju, a tym samym do wzrostu wiary w teorie spiskowe. By spróbować sobie radzić z tym uczuciem niepokoju i izolacji, nastolatki jeszcze bardziej mogą się zwracać w kierunku teorii spiskowych.

"Możliwe, że teorie spiskowe są pociągające dla młodych ludzi w okresie wczesnego dojrzewania, ponieważ obiecują im zaspokojenie potrzeb egzystencjalnych" – czytam w raporcie. Psycholodzy tłumaczą, dlaczego zrozumienie konsekwencji teoretyzowania spiskowego w młodych populacjach jest tak ważne: "Wiemy, że u dorosłych przekonania spiskowe mogą prowadzić do potencjalnie znaczących konsekwencji, takich jak wzrost uprzedzeń czy brak zaangażowania w kwestie społeczne takie jak zmiana klimatu" – podsumowują.

Autorami tekstu opublikowanego w The Conversation pt. „Conspiracy theories start to take hold at age 14, study suggests” są: Yvonne Skipper - wykładowca psychologii na Uniwersytecie w Glasgow, Karen Douglas - profesor psychologii społecznej na University of Kent, Daniel Jolley - wykładowca psychologii na Uniwersytecie Northumbria w Newcastle.

Autor: oprac. RG / Źródło: Konkret24, The Conversation; Zdjęcie: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24