FAŁSZ

Północnokoreański dyktator o Joe Bidenie: "tchórz", "bandyta"? To zmanipulowane wideo


Miliony odtworzeń i tysiące komentarzy ma popularne na TikToku nagranie z przemówienia przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una. Według angielskiego tłumaczenia dyktator obraża prezydenta USA Joe Bidena i podkreśla dobre relacje z Donaldem Trumpem. Część internautów mu przyklasnęła, inni wątpią w prawdziwość tłumaczenia.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un miał podczas przemówienia obrażać Joe Bidena, prezydenta Stanów Zjednoczonych. Dowodem na to ma być krążący w sieci, popularny na TikToku film z fragmentem przemówienia. Ma ponad 2 mln odtworzeń, komentują go też polscy internauci.

"Słaby prezydent", "obraza dla Korei Północnej", "prawdziwy bandyta", "niestabilny emocjonalnie" - tak według tłumaczenia w języku angielskim umieszczonego na filmie mówi Kim Dzong Un o prezydencie USA. Jednocześnie zapewnia, że miał dobre relacje z Donaldem Trumpem. Sprawdziliśmy, kiedy to przemówienie zostało wygłoszone i jakie naprawdę słowa w nim padły.

"Prezydent Biden nie bez powodu użył tak mocnych słów"
"Prezydent Biden nie bez powodu użył tak mocnych słów"TVN24 BiS

"Biden jest prawdziwym bandytą"

Na TikToku nagranie opublikował między innymi 11 marca użytkownik konta o nazwie Kevin Sherrill. Na wideo widać przemawiającego dyktatora podczas jakiejś uroczystości. Mówi w ojczystym języku. Na górze ktoś dopisał po angielsku: "PLS WAKE UP PPL" (pisownia oryginalna - red.), czyli: "Proszę, ludzie, obudźcie się proszę". Na film nałożono napisy po angielsku, które mają być tłumaczeniem słów przywódcy.

Czytamy więc: "Joe Biden to słaby prezydent. Obraza dla Korei Północnej". I dalej: "To bandyta, który pozwolił spalić budynki. Trump i ja nadal mamy dobre relacje. Biden to tchórz. Bardziej martwi się koronawirusem i sprawia, że Ameryka jest słaba. Biden jest prawdziwym bandytą. Nie można nawet zrozumieć, co mówi. Jest niestabilny emocjonalnie".

Przywódca Korei Północnej miał na tym nagraniu obrażać Joe Bidena

Na wspomnianym koncie film miał ponad 2 mln odtworzeń. Ponad 250 tys. osób go polubiło, udostępniło - niemal 50 tys., a ponad 12 tys. skomentowało.

"Czy ktoś może potwierdzić tłumaczenie?"

"Niestety ma rację"; "Nigdy nie myślałem, że się z nim zgodzę"; "Biden jest pośmiewiskiem na całym świecie"; "Myślę, że przez najbliższe cztery lata będziemy mieć problem"; "Przynosi wstyd całemu krajowi"; "Powinniśmy mieć dobre stosunki z Koreą Północną" - w ten sposób internauci komentowali to, co zobaczyli.

Pod filmem rozgorzała jednak dyskusja w sprawie napisów z tłumaczeniem słów Kim Dzong Una. Część internautów pisała, że tłumaczenie jest poprawne, inni, że nie. Jeszcze inni informowali, że znają język koreański i że całe to tłumaczenie to bzdury. "Czy ktoś może potwierdzić tłumaczenie?"; "Czy on naprawdę tak powiedział, czy to żart?"; "Tak naprawdę te słowa nie padły, ale mam nadzieję, że kiedyś tak powie"; "Potrzebujemy tłumacza z koreańskiego. Kto chętny?"; "Te napisy mogą być kłamstwem"; "Mówię po koreańsku i mogę wam powiedzieć, że tłumaczenie w ogóle nie pasuje" - pisali.

Wideo dotarło także do Polski. Pojawiło się na jednym z polskojęzycznych kanałów na Twitterze. "Władze USA już tak upadły, że nawet dyktatorzy z trzeciego świata nazywają prezydenta USA psychicznie chorym idiotą. Co najgorsze, większość Amerykanów też tak myśli" - skomentowała osoba prowadząca to konto.

Ani słowa o Bidenie

Zwróciliśmy uwagę na prawy górny róg kadru. Widać tam białą literę "Y" i fragment innej litery. Jak się domyśliliśmy, to logotyp koreańskiej stacji telewizyjnej, w której przemówienie Kim Dzong Una się ukazało.

W ten sposób znaleźliśmy na YouTube całe przemówienie północnokoreańskiego przywódcy, którego fragment jest tak teraz popularny w mediach społecznościowych. Zostało opublikowane 11 października 2020 roku na kanale południowokoreańskiej stacji telewizyjnej YTN na YouTube. Według opisu materiału jest to przemówienie wygłoszone podczas obchodów 75. rocznicy powstania Partii Pracy Korei (WPK). Kim Dzong Un jest jej przewodniczącym i sekretarzem generalnym.

Poprosiliśmy o obejrzenie nagrania kilka osób znających język północnokoreański. Słowa tak gorąco komentowane przez internautów padły na początku przemówienia. Jednak wbrew angielskim napisom na filmie przywódca Korei Północnej nie krytykował prezydenta Stanów Zjednoczonych. Nie padły też żadne odniesienia do USA. Kim Dzong Un w tym momencie witał obecnych na obchodach, w tym żołnierzy. Mówił o święcie i jego znaczeniu dla obywateli.

Tłumaczenie na język angielski nałożone na film jest zatem fałszywe.

Jak informował 10 października 2020 roku portal BBC, w swoim przemówieniu Kim Dzong Un potem zapewnił też, że Korea Północna będzie nadal wzmacniać swoją potęgę militarną w celu samoobrony i odstraszania. Odniósł się także do pandemii COVID-19. Wyraził wdzięczność, że żaden z obywateli nie zachorował na tę chorobę. "Skorzystam z okazji i pocieszę wszystkich ludzi na całym świecie, którzy walczą z chorobami wywołanymi przez tego złośliwego wirusa. Mam szczerą nadzieję, że ludzie będą mogli zachować zdrowie, szczęście i uśmiech. Ponad wszystko, wyrażam ogromną wdzięczność, że wszyscy nasi obywateli są zdrowi" - powiedział.

W ramach obchodów odbyła się widowiskowa parada wojskowa.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: KCNA/PAP/EPA

Pozostałe wiadomości

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji zarzucają ministrowi Waldemarowi Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Chodzi o jego wystąpienie w Sejmie, kiedy to zacytował wypowiedź posła Krzysztofa Bosaka, która miała paść podczas tajnej części obrad. Jak tę sprawę oceniają prawnicy?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

"Uciszacie katolików", "komunizm wrócił" - tak reagowali internauci na doniesienia, jakoby w Toruniu policja zatrzymała mężczyznę za uczestnictwo w publicznym różańcu. Moment zatrzymania widać na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. Jednak to nie modlitwa była przyczyną reakcji funkcjonariuszy.

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Źródło:
Konkret24

Film przedstawiający rzekomo chińskie działo "strzelające 7 razy szybciej niż dźwięk" rozchodzi się w sieci - opublikował go na przykład poseł Konrad Berkowicz. Na uwagi, że to fake news, na razie nie zareagował. A wideo zostało wygenerowane przez AI i wpisuje się narrację chińskiej propagandy.

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Źródło:
Konkret24