Prezydent Andrzej Duda jedzie na zimowe igrzyska. Kto bojkotuje, a kto będzie w Pekinie?

Prezydent Andrzej Duda jedzie na zimowe igrzyska do Pekinu tvn24

Polski prezydent i Wielki Książę Luksemburga to jedyni przywódcy z 27 państw Unii Europejskiej, którzy pojawią się na uroczystości otwarcia Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. Do dyplomatycznego bojkotu tych igrzysk, które rozpoczynają się 4 lutego, wzywali posłowie Parlamentu Europejskiego, oficjalnie taki bojkot ogłosiły 4 państwa UE.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

O udział prezydenta Andrzeja Dudy w otwarciu igrzysk w Pekinie byli pytani politycy na antenie Polskiego Radia. Paweł Mucha, społeczny doradca prezydenta Andrzeja Dudy, powiedział 29 stycznia w audycji "Śniadanie w Trójce", że jeżeli sytuacja epidemiczna i sytuacja wokół Ukrainy pozwolą, to prezydent poleci do Pekinu. "Chiny są naszym strategicznym partnerem, są dzisiaj jednym z najpotężniejszych państw świata, (…) jest zaproszenie ze strony chińskiego przywódcy Xi Jinpinga, to jest absolutny atut" – stwierdził Paweł Mucha. Jak dodał, "nie ma jednolitego stanowiska Unii Europejskiej, nie ma bojkotu ze strony państw Unii Europejskiej tych igrzysk".

"Trzeba rozmawiać, tak, ale ta obecność podczas igrzysk może być odebrana jako błąd, zwłaszcza, że inne mocarstwa, nasi partnerzy europejscy nie jadą do Pekinu” – w tej samej audycji powiedział poseł Lewicy Krzysztof Gawkowski.

26.01.2022 | Pekin 2022. Polska reprezentacja ma hasło "Silni razem". Kiedyś użyła go Platforma
26.01.2022 | Pekin 2022. Polska reprezentacja ma hasło "Silni razem". Kiedyś użyła go PlatformaFakty TVN

Do bojkotu wzywa Parlament Europejski

Ani Rada Europejska, ani Komisja Europejska nie podjęły żadnych stanowisk odnośnie nieobecności oficjalnych przedstawicieli na otwarciu igrzysk w Pekinie. Ale za to dwukrotnie Parlament Europejski wzywał państwa członkowskie do dyplomatycznego bojkotu imprezy.

8 lipca 2021 roku Parlament Europejski przyjął rezolucję, w której wezwał "Komisję, Radę i państwa członkowskie, aby odrzuciły zaproszenia dla przedstawicieli rządów i dyplomatów do udziału w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie w 2022 r., chyba że rząd chiński wykaże możliwą do zweryfikowania poprawę sytuacji w zakresie praw człowieka w Hongkongu, regionie ujgurskim Sinciang, Tybecie, Mongolii Wewnętrznej i w innych częściach Chin". Jak napisano w tej rezolucji, w której zawarto przykłady łamania praw człowieka w Chinach, "przestrzeganie praw człowieka, demokracji i praworządności powinno pozostać centralnym elementem długofalowego partnerstwa UE i Chin".

W rezolucji z 20 stycznia 2022 roku, parlament kolejny raz wezwał "Komisję, Radę i państwa członkowskie, aby odrzuciły zaproszenia dla przedstawicieli rządów i dyplomatów do udziału w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie w 2022 r., ponieważ rząd chiński nie przedstawił możliwych do zweryfikowania dowodów na poprawę sytuacji w zakresie praw człowieka w Hongkongu, Makau, regionie ujgurskim Sinciang, Tybecie i w innych częściach Chin".

Za przyjęciem tej rezolucji było 585 eurodeputowanych, 46 było przeciw, 41 się wstrzymało. Żaden z polskich europosłów, zarówno Platformy Obywatelskiej, PSL, Lewicy czy PiS nie był przeciwko tej rezolucji. Wstrzymało się troje Polaków - wszyscy z PiS.

Jak przygotowania do zimowych igrzysk w Pekinie? Thomas Bach odpowiada
Jak przygotowania do zimowych igrzysk w Pekinie? Thomas Bach odpowiadaEurosport

Dyplomatyczny bojkot w ślad za USA

Dyplomatyczny bojkot zimowych igrzysk stał się głośny pod koniec 2021 roku. 6 grudnia 2021 roku rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki ogłosiła, że Stany Zjednoczone nie wyślą do Pekinu oficjalnej delegacji ze względu na "trwające ludobójstwo i zbrodnie przeciwko ludzkości w Sinciangu". Chodzi o prześladowania Ujgurów, muzułmańskiej mniejszości w Chinach.

Dwa dni później do amerykańskiego bojkotu, z tych samych powodów, dołączyły Kanada, Wielka Brytania, Australia, Nowa Zelandia, Japonia.

Ale jeszcze przed USA, bo 3 grudnia 2021 roku litewski prezydent Gitanas Nauseda ogłosił, że ani on, ani żaden przedstawiciel rządu nie pojawi się w Pekinie. W tym przypadku chodzi o polityczno-dyplomatyczny konflikt chińsko-litewski, spowodowany ustanowieniem w Wilnie przedstawicielstwa nieuznawanego przez Chiny Tajwanu, na co strona chińska obniżyła rangę swojej placówki na Litwie.

Z kolei 12 grudnia prezydent Estonii Alar Karis powiedział, że on także nie wybiera się do Pekinu "ze względów politycznych". 18 grudnia 2021 roku roku taką samą decyzję podjął belgijski premier Alexander De Croo.

O tym, że Dania nie wyśle swojej oficjalnej delegacji do Pekinu 14 stycznia 2022 roku poinformował szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Jeppe Kofod. "Nie jest tajemnicą, że my w Danii jesteśmy bardzo zaniepokojeni sytuacją praw człowieka w Chinach".

Swoich oficjalnych delegacji do Pekinu nie wysyłają Austria, Słowenia Szwecja i Holandia – ale nie przyłączają się do dyplomatycznego bojkotu. Swoje decyzje, jak napisał portal politico.eu, tłumaczą aktualną sytuacją epidemiczną i obowiązującymi w Chinach obostrzeniami.

Raport z Pekinu: długi lot
Raport z Pekinu: długi lotEurosport

Kto więc przyjedzie?

28 stycznia na stronach internetowych chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych pojawiła się lista nazwisk szefów państw, premierów, koronowanych głów i szefów organizacji międzynarodowych, którzy wezmą udział w otwarciu igrzysk i będą na oficjalnym bankiecie, wydanym przez chińskiego prezydenta Xi Jinpinga.

W Pekinie na najwyższym szczeblu będą reprezentowane następujące kraje (w kolejności podanej przez chiński MSZ): Rosja, Kambodża, Singapur, Kazachstan, Kirgistan, Tadżykistan, Turkmenistan, Uzbekistan, Egipt, Arabia Saudyjska, Katar, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Polska, Serbia, Luksemburg, Monako, Argentyna, Ekwador, Mongolia, Pakistan, Bośnia i Hercegowina, Papua Nowa Gwinea, Korea, Azerbejdżan, Tajlandia.

Państwa, których przywódcy zjawią się na otwarciu zimowych igrzysk w Pekinie Ministerstwo Spraw Zagranicznych Chin

Listę otwiera prezydent Rosji Władimir Putin. Oprócz niego w Pekinie ma pojawić się 11 prezydentów, 4 premierów i jeden wicepremier, jeden król i sześcioro książąt, jeden szef parlamentu. Z Europy przyjadą: prezydent Rosji, prezydent Polski, Wielki Książę Luksemburga, książę Monako, prezydent Serbii, premier Bośni i Hercegowiny.

Na uroczystym otwarciu igrzysk w Pekinie będą również przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, sekretarz generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych ONZ, przewodniczący Zgromadzenia Ogólnego ONZ, dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia WHO.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Liderzy partii zachęcają swoich wyborców, by wzięli udział w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego, kładąc nacisk na frekwencję w każdym okręgu. Bo w tych wyborach liczba głosów w okręgach jest szczególnie istotna.

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości przy okazji kampanii do europarlamentu co rusz wskazują, jakie niebezpieczeństwa grożą Polakom ze strony Unii Europejskiej. Nie zawsze to, co punktują, ma potwierdzenie w unijnych dokumentach. Tak jest w przypadku tezy Beaty Szydło, według której dyrektywa budynkowa nakazuje wymianę dofinansowanych z programu "Czyste powietrze" kotłów na gaz.

Beata Szydło o dyrektywie UE: kotły na gaz "będziecie musieli wyrzucić". Nieprawda

Beata Szydło o dyrektywie UE: kotły na gaz "będziecie musieli wyrzucić". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24

Zdaniem opozycji kandydujący do Parlamentu Europejskiego członkowie rządu "uciekają" z Polski - lecz według innych teorii mają tylko "pociągnąć wynik", by potem zrzec się mandatu europosła i wrócić na stanowiska. Czy to możliwe? A co z ich mandatami poselskimi? Sprawdziliśmy procedury.

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Źródło:
Konkret24

Pracownicy konsulatu Ukrainy mieli prowadzić podziemną drukarnię i legalizować fałszywe ukraińskie paszporty - dowiadujemy się z rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma on logo ukraińskiej organizacji rządowej i wygląda jak oficjalny materiał. Ale to fałszywka: zarówno pod względem informacyjnym, jak i montażowym.

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Informacja, jakoby w Katowicach obywatele Ukrainy protestowali przeciwko poborowi do ukraińskiego wojska również tych mężczyzn, którzy są teraz w Polsce, wywołała komentarze w sieci. Nie jest prawdziwa, taki protest się nie odbył. Ten fake news jest jednak wykorzystywany teraz w antyukraińskiej narracji.

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Źródło:
Konkret24

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24