Steven Seagal w rosyjskim wojsku i dziennikarz, który umarł dwa razy. Fake newsy dyskredytujące media

Steven Seagal w rosyjskim wojsku i dziennikarz, który umarł dwa razy. Fake newsy dyskredytujące mediaTwitter, Facebook

Częścią wojny informacyjnej, która towarzyszy inwazji Rosji na Ukrainę, są fake newsy tworzone pod marką dużego medium. To celowe fałszerstwa mające dyskredytować media, które rzekomo wyolbrzymiają to, co się teraz dzieje w Ukrainie.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Podszywanie się pod medialne marki w celu szerzenia dezinformacji na temat wojny w Ukrainie obserwujemy w sieci od początku inwazji Rosji, szczególnie w anglojęzycznym internecie. Część z tych przekazów przenika też do polskich mediów społecznościowych. Tak np. w poniedziałek 28 lutego amerykański podcaster Joe Rogan pokazał w swoich mediach społecznościowych fałszywy screen tweeta mającego pochodzić z konta stacji CNN - według podanej tam informacji aktor Steven Seagal dołączył do rosyjskich sił specjalnych stacjonujących w pobliżu Kijowa. Na zdjęciu widać było aktora w mundurze z bronią w ręku, a opis brzmiał: "Agencje wywiadowcze na całym świecie zauważyły amerykańskiego aktora Stevena Seagala wśród rosyjskich sił specjalnych rozmieszczonych na obrzeżach lotniska Hostomel w pobliżu Kijowa, zdobytego przez rosyjskie wojska powietrznodesantowe".

Fałszywy screen tweeta mającego pochodzić z konta stacji CNN szybko rozszedł się po sieci Twitter

Autor fejka: "była to parodia"

Rogan został od razu za podanie tego fake newsa skrytykowany przez internautów i fact-checkerów. Usunął swój wpis i 1 marca na instagramowym profilu tłumaczył, że "była to parodia, co nie jest zaskakujące, ale szczerze mówiąc, nie byłoby to zaskakujące, gdyby to była prawda. W 2017 r. [Seagal] otrzymał zakaz wjazdu na Ukrainę, ponieważ został uznany za osobę zagrażającą bezpieczeństwu narodowemu".

Jednak spreparowany post CNN zaczął mocno krążyć w anglojęzycznym internecie. Użyte w nim zdjęcie to stop klatka z filmu z 2017 roku "Cartels". Fake newsa wyjaśniał serwis fact-checkingowy PolitiFact - stacja CNN potwierdziła tej redakcji, że wpis rzekomo pochodzący z jej konta na Twitterze był fałszywy.

Steven Seagal został obywatelem Rosji. Na nagraniu: wizyta u prezydenta Białorusi, Aleksandra Łukaszenki
Steven Seagal został obywatelem Rosji. Na nagraniu: wizyta u prezydenta Białorusi, Aleksandra Łukaszenkipresident.gov.by

Fejk Rogana wykorzystywał skojarzenie faktów: amerykański aktor Seagal jest sympatykiem Władimira Putina. Po tym jak w 2016 roku otrzymał rosyjskie obywatelstwo, władze Ukrainy zakazały mu wjazdu do tego kraju.

W polskiej sieci fałszywą informację o Seagalu prostowały m.in. portal o2 i Onet.

"Dziennikarz Bernie Gores zginął raz w Afganistanie, a drugi raz na Ukrainie"? To fałszywa postać

Nie był to jednak pierwszy fake news dotyczący inwazji Rosji na Ukrainę, w którym wykorzystano markę stacji CNN. Już w pierwszych dniach wojny w internecie zaczęły masowo krążyć wpisy informujące, jakoby CNN dwa razy informowała o śmierci dziennikarza o nazwisku Bernie Gores – raz, że zginął w Afganistanie, a teraz, że w Ukrainie.

"Wow!!! Ta sama osoba, która została "stracona" przez talibów w Afganistanie, jest również pierwszą ofiarą amerykańską w "kryzysie ukraińskim’". Widzisz, jak to działa? CNN jest wrogiem ludzi. Po co kłamać? Sprawdźcie wszystkie strony internetowe, które twierdzą, że te tweety nie pochodzą z CNN. Ja znalazłem oryginalne tweety z CNN i je przechwyciłem. Przedstawiony na zdjęciu mężczyzna to najwyraźniej YouTuber Jordie Jordan..." – brzmiał jeden z popularnych postów w anglojęzycznym internecie (tłum. red.). W innym pisano: "Niewiarygodne! CNN podał, że dziennikarz 'Bernie Gores' zginął raz w Afganistanie, a drugi raz na Ukrainie. Nie tylko nie zginął, ale CNN użyła fałszywego nazwiska. Naprawdę nazywa się Jordie Jordan i jest znanym streamerem gier na YouTube. Oto on, to samo zdjęcie!" (tłum. red.).

Spreparowany post o rzekomej śmierci w Ukrainie rzekomego dziennikarzaTwitter, Facebook

Lecz konta na Twitterze pokazywane na zrzutach ekranu nie są zweryfikowanymi profilami CNN. Ponadto już w 2021 roku Reuters obalił szerzony wtedy fejk o śmierci dziennikarza o nazwisku Bernie Gores, który miał zostać stracony w Kabulu – do niczego takiego nie doszło. Za pomocą odwróconego wyszukiwania obrazem w Google można znaleźć zdjęcie mężczyzny z fałszywych tweetów – przedstawia się jako youtuber Jordie Jordan. Teraz tamten fejk połączono z nowym: że rzekomy Bernie Gores zginął w Ukrainie. Fałszywe konto @CNNUKR zostało założone w lutym tego roku i już jest zawieszone. Matt Dornic, szef działu komunikacji strategicznej w CNN, przekazał agencji Reuters, że oba posty wykorzystujące logo CNN są fałszywe.

Fałszywy post CNN krążył też w polskiej sieci. Cel tego przekazu jest zbieżny z prokremlowską dezinformacją, według której światowej media wyolbrzymiają to, co się stało w Ukrainie i preparują informacje, bo do żadnej inwazji Rosji tam nie doszło, a przedstawiane w światowych mediach wydarzenia są inscenizowane. Na jednym z polskich profili facebookowych radzono, "by sprawdzać wszystko, szukać potwierdzenia i pozbyć się telewizji oraz radia w samochodzie; Dezinformacja trwa w najlepsze" – a na załączonej grafice z rzekomymi postami CNN z rzekomym Bernim Goresem napisano: "Szkoda chłopa… raz zginął w Afganistanie, a raz na Ukrainie..".

"Dokładnie ten sam wybuch, w odstępie 7 lat"? To wydarzenie z lutego tego roku

Innym fake newsem stworzonym na bazie marki CNN był wpis w mediach społecznościowych pokazujący, jak amerykański nadawca przerobił rzekomo zdjęcie eksplozji z 2015 roku w fotografię z obecnej wojny w Ukrainie i umieścił na swoich profilach. W postach pisano: "Hej, patrzcie, to się stało w 2015 roku, a nie w 2022 roku, o czym jeszcze kłamią media?"; "dokładnie ten sam wybuch, w odstępie 7 lat...".

Tylko że użyta do fejka główna fotografia jest jednak aktualna, ale sklejono ją z inną, pokazującą sylwetki ludzi. To fałszerstwo wyjaśniła redakcja AFP Fact-Check - przedstawiciel stacji potwierdził jej, że rzekomy zrzut ekranu z raportu CNN przedstawiony w postach jest fałszywy.

fałsz

Fałszywy wpis na stronie internetowej z memami, w którym wykorzystano markę CNN perma.cc

CNN rzeczywiście pokazał fotografię z eksplozji w Kijowie, do jakiej doszło w lutym tego roku - zdjęcie opublikowało biuro prezydenta Ukrainy 24 lutego 2022 roku. CNN dała to zdjęcie w internetowej galerii poświęconej wojnie, a także na swojej stronie internetowej.

AFP ustaliła, że do zdjęcia eksplozji z lutego w Kijowie wmontowano sylwetki - to prezydent Joe Biden z żoną. Zdjęcie pochodzi z bazy Associated Press, jest z 28 grudnia 2021 roku.

"Używanie sceny filmowej jako propagandy wojennej"? Nie

Fake newsa spreparowano też pod marką holenderskiej strony internetowej RTL Nieuws. Post pokazywał, że redakcja RTL Nieuws informację o wojnie w Ukrainie zilustrowała zdjęciem płaczącej dziewczynki siedzącej obok ciała kobiety. "Tak to robi RTL. Używanie sceny filmowej jako propagandy wojennej. Nie daj się nabrać!" - brzmiał jeden z postów pokazujących rzekomy screen.

Spreparowany post mający pochodzić z konta RTL Nieuws Twitter

Jak wyjaśnił 1 marca serwis dpa fact-checking, domniemany screen profilu RTL Nieuws "jest celowym fałszerstwem mającym na celu zdyskredytowanie mediów głównego nurtu". Wyszukiwanie za pomocą Google Lens pokazuje, że użyte zdjęcie to kadr z filmu z 2010 roku pt. "Twierdza Brzeska". A prawdziwy post RTL Nieuws z tą informacją zawierał inne zdjęcie.

Widać, że do ilustracji tekstu wykorzystano zdjęcie ludzi, którzy schronili się w metrze, a nie płaczącej dziewczynki.

Autor: RG, Kj / Źródło: Konkret24, Reuters, dpa; zdjęcie: Twitter, Facebook

Źródło zdjęcia głównego: Twitter, Facebook

Pozostałe wiadomości

"Wezwał Ukrainę do uznania Krymu za rosyjski", jego "słowa mogą być sygnałem, że kraje Unii Europejskiej zaczną deportować Ukraińców" - informują rosyjskie media. O kogo chodzi? O Leszka Millera. Niektóre wypowiedzi byłego premiera o wojnie w Ukrainie brzmią bowiem jak echa przekazów Kremla. Powiela fałszywe narracje rosyjskiej propagandy, tłumacząc to "prawem obywatela".

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Źródło:
Konkret24

Resort zdrowia chce, aby od 2027 roku szczepienia przeciwko HPV były obowiązkowe między 9. a 15. rokiem życia. Wśród przeciwników szczepień wywołuje to kolejną falę medycznej dezinformacji - budowanej między innymi na starym piśmie z Ministerstwa Zdrowia.

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Źródło:
Konkret24

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Sebastian Kaleta twierdzi, że polski sędzia odmówił wydania Niemcom Wołodymyra Żurawlowa, ponieważ uznał niemieckich sędziów za upolitycznionych. A jako "dowód" swojej tezy, opublikował nagranie. Brzmi sensacyjnie, ale to manipulacja.

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Źródło:
Konkret24

"Rząd Tuska masowo ściąga imigrantów!", "zalew imigrantów pod rządami Tuska" - alarmują politycy Konfederacji i PiS. A Sławomir Mentzen grzmi, że "Tusk niczym się tu nie różni od Kaczyńskiego". Jako rzekomy dowód na tę tezę podawane są liczby: a to o pozwoleniach na pracę, a to o wizach pracowniczych. Mylone i błędnie intepretowane. Bo rzeczywiste liczby tezy opozycji nie potwierdzają.

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

Źródło:
Konkret24

Według europosła PiS Waldemara Budy kandydujący na prezydenta Karol Nawrocki obiecał podczas kampanii wyborczej "ustawę o obniżce prądu" w sto dni po objęciu urzędu. Czy naprawdę to obiecał?

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Bogdan Rzońca obarczył Donalda Tuska winą za przejęcie Ursusa przez ukraińskiego inwestora. Przypominamy, jak naprawdę wyglądała historia kłopotów i upadłości polskiego przedsiębiorstwa. Bo ta przypada na lata rządów Zjednoczonej Prawicy.

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

Źródło:
Konkret24

Kancelaria Prezydenta RP ma być najbardziej oszczędną i zatrudniać najmniej pracowników w porównaniu do innych najważniejszych instytucji w kraju - Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu i kancelarii premiera. Tak uważa Zbigniew Bogucki, który chwali zaradność kierowanego przez siebie organu. Czy ma rację? Przyglądamy się tym czterem instytucjom.

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

Internauci komentują w sieci od kilku dni pomysł, by bezdzietne Polki pracowały do 65. roku życia tak jak mężczyźni. Jedni wskazują plusy, inni minusy takiego rozwiązania. Czy jednak projekt opóźnienia wieku emerytalnego dla bezdzietnych kobiet powstał w Kancelarii Prezydenta?

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Źródło:
Konkret24

"I jak tu nie popierać Nawrockiego?" - stwierdzają internauci, komentując medialne doniesienia o "nowym świadczeniu 1000 plus", które miał już zatwierdzić nowy prezydent. W tekstach czytamy, jakoby Karol Nawrocki "podpisał ustawę", "wprowadził PIT-0", "dał rodzinom ogromny bonus" itp. Tylko że takiego pomysłu nawet nie było.

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Przystąpienie przez Polskę do Europejskiej Tarczy Antyrakietowej, zwanej potocznie żelazną kopułą, było jednym z ważniejszych tematów w kwietniu 2024 roku. Deklaracja o dołączeniu do tej inicjatywy była powtarzana przez czołowych polityków obozu rządzącego, ale jakiś czas temu temat ucichł. Sprawdzamy, co z przystąpieniem Polski do europejskiej żelaznej kopuły.

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Można tę historię komentować, że jest "jak z filmu Barei" - lecz nikomu nie było do śmiechu. Bo nie chodzi tylko o 150 ton ziemniaków i straty materialne. W tym zdarzeniu jak w soczewce widać, czym skutkuje bezrefleksyjna wiara w każdy przekaz i jak łatwo od takiej wiary przejść do działania. To klasyczna historia-chwast. Oto jak ją rozsiewano.

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Źródło:
TVN24+

Czy kobiety w Iranie nie muszą już zasłaniać głów hidżabem? Polski internauta przekonuje, że informacje o zmianach w prawie pochodzą od irańskich władz. Okazuje się jednak, że to doniesienie jest nieprawdziwe, a jego podstawą są słowa jednej osoby.

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

Źródło:
Konkret24

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości zarzuca ministrowi sprawiedliwości, że zarządził utajnienie oświadczeń majątkowych prokuratorów, co ma być złamaniem prawa. Tyle że działanie Waldemara Żurka dotyczy zupełnie innej kwestii.

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Źródło:
Konkret24

Debata o pakcie migracyjnym wróciła wraz ze zbliżaniem się terminu decydowania o mechanizmie solidarnościowym. Poseł PiS Jarosław Sellin, przekonując, że prezydent Karol Nawrocki nigdy się na relokację migrantów do Polski nie zgodzi, przekonywał, że w tym celu może on nawet zamknąć polskie granice. Czy głowa państwa naprawdę ma takie kompetencje?

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej w politycznych dyskusjach pada stwierdzenie, że nie da się rozwiązać problemów z wymiarem sprawiedliwości bez resetu konstytucyjnego. Z tym że co innego rozumie pod tym określeniem Konfederacja, co innego prezes PSL, a nad czym innym debatują senatorowie koalicji rządzącej. Eksperci tłumaczą podstawy prawne i zwracają uwagę na tak zwany moment konstytucyjny.

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych - także polskich - film mający przedstawiać terminal w Chinach, gdzie pracują wyłącznie autonomiczne pojazdy. Internauci przedstawiają to jako dowód wyższości Azji nad Europą, a chińska propaganda działa i zaciera ręce. Bo to sprytnie wpuszczony do sieci fake news.

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Źródło:
Konkret24

Czy po zawarciu porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem palestyńscy bojownicy wrócili do Strefy Gazy w pełnym rynsztunku? Czy byli witani jak bohaterowie? Wyjaśniamy, co widać na nagraniu krążącym teraz w mediach społecznościowych.

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Emocje internautów wywołała informacja, jakoby w Kanadzie nie jest wymagana zgoda, by procedurze wspomaganej medycznie śmierci poddać dziecko. Dowodem ma być pewna broszura informacyjna. W tym przekazie są dwa kłamstwa.

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno 

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24