"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

8 lipca Rosjanie przypuścili zmasowany atak rakietowy na Ukrainę. Oprócz Kijowa zaatakowali Krzywy Róg, Dniepr i Pokrowsk w obwodzie donieckim. Pociski trafiły w cele cywilne - budynki mieszkalne i dwie placówki medyczne, w tym szpital dziecięcy Ochmatdyt w Kijowie. To największy szpital dziecięcy na Ukrainie, a także ważna placówka na skalę europejską, gdzie leczy się najciężej chore dzieci, w tym pacjentów onkologicznych. W trakcie ataku w klinice było około 670 małych pacjentów i około tysiąca osób personelu.

Zaraz po ataku - w reakcji na zdjęcia dzieci ewakuowanych ze szpitala, które obiegły świat - w mediach społecznościowych pojawiły się posty informujące, że za atakiem nie stoi Rosja, tylko Ukraina. Publikowano m.in. zdjęcia mające "udowadniać", że w szpital uderzyła "dostarczona przez NATO rakieta NASAMS".

CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: Atak na szpital dziecięcy w Kijowie. Kremlowska dezinformacja ruszyła od razu 

Stosowana przez Rosjan metoda fałszywego fact-checkingu polega na tym, że "weryfikuje się" rzekomo fake newsy rozsyłane przez Ukraińców, chcąc pokazać "zakłamanie" lub "metody manipulacji" strony ukraińskiej - a w rzeczywistości są to specjalnie stworzone rosyjskie fake newsy. Szczególnie masowo rozpowszechniane w ostatnich dniach jest nagranie mające rzekomo przedstawiać, jak Ukraińcy wymyślili lekarza, o którym było głośno po ataku.

CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: Fałszywy fact-checking - kolejna odsłona rosyjskiej dezinformacji po ataku na Ukrainę

Fałszywka: "policjant w Kijowie oblewa krwią lekarza ze szpitala Okhmatdet"

Ołeh Hołubczenko pracuje w szpitalu Ochmatdyt jako chirurg dziecięcy. W chwili bombardowania przygotowywał się do operacji czteromiesięcznego dziecka z wrodzoną wadą twarzy. Niemowlę przeżyło, a operacja została wykonana w innym szpitalu. Sam Hołubczenko podczas ataku został ranny. Zdjęcie tego medyka w białym, poplamionym krwią lekarskim kitlu obiegło ukraińskie media społecznościowe. Kijowska dziennikarka Kristina Berdinskich, pisząca dla zachodnich mediów, relacjonowała, że Hołubczenko "robił wszystko, co mógł, starając się pomóc dzieciom, ich rodzicom i szpitalowi". "Razem z ratownikami rozbierał stosy gruzu, pocieszał kolegów, ciągle gdzieś biegł, coś nosił. Nie mogłam z nim rozmawiać. Nie chciał się zatrzymać nawet na chwilę" - relacjonowała na Facebooku.

Jednak w rozpowszechnianym teraz w mediach społecznościowych krótkim nagraniu rosyjska propaganda przekonuje, że zakrwawiony lekarz był aktorem, a cała scena - ustawką. Na wideo widzimy mężczyznę w białym chirurgicznym ubraniu, a obok niego osobę – rzekomo policjanta – która oblewa ubranie "lekarza" z tyłu czerwoną farbą mającą imitować krew. Obie postaci stoją tyłem do kamery, więc twarzy nie widać. Jak twierdzą internauci rozsyłający i komentujący ten filmik, lekarz nie został ranny w ataku, a plamy widoczne na zdjęciach publikowanych po ataku zostały zrobione przy użyciu sztucznej krwi.

Przekaz ten mocno forsują rosyjskie media. "Koszmarny show Zełenskiego: Zakrwawionych ludzi w szpitalu 'Okhmadet' zagrali aktorzy" - pisała 19 lipca "Komsomolska Prawda". "Media opublikowały nagranie, na którym policjant w Kijowie oblewa krwią lekarza szpitala Okhmatdet" – podał tego samego dnia rosyjski portal informacyjny Mash. Podobnie przekonywał rosyjski tygodnik "Argumenty i Fakty": "Pojawiło się wideo demaskujące fałszywkę z rannym chirurgiem ze szpitala Okhmatdet".

FAŁSZ
Przekaz o tym, jakoby sceny z ukraińskim lekarzem na gruzach zbombardowanego szpitala w Kijowie były ustawką, mocno forsowały rosyjskie media.kp.ru, Mash, "Argumienty i Fakty"

Portal Mash opublikował tę fałszywą informację na swoim kanale na Telegramie – ma ponad milion wyświetleń. Na Telegramie podobne posty 19 lipca pojawiły się też m.in. na kanale prorosyjskiego blogera Tarika Nezalejko️ i na innych prorosyjskich profilach.

Informacja o rzekomej inscenizacji ukraińskiej rozchodzi się też szeroko na prorosyjskich kontach w polskich mediach społecznościowych. Jeden z wpisów z tym nagraniem ma ponad 400 tys. wyświetleń.

"Zdjęcia chirurga z ukraińskiego szpitala Ochmatdet, które obiegły największe światowe media. Współczucie milionów Europejczyków obudził odważny lekarz w zakrwawionym ubraniu, który cudem przeżył rosyjski nalot i jest gotowy ratować dzieci nawet pod bombami" – pisze ironicznie autor tego posta (pisownia wszystkich postów oryginalna). "Ale najpierw okazało się, że był dentystą, który pracował w pobliżu i nie miał nic wspólnego ze szpitalem dla dzieci chorych na raka, a teraz możemy rozkoszować się widokiem policjanta ostrożnie oblewającego go krwią, aby zdjęcia były jak najbardziej przejmujące" - skomentował jeden z internautów. "Powiedzieć, że cyrk to nic nie powiedzieć. Ale pelikany łykają, bo usłyszeli w telewizji, że bomba rosyjska i to im wystarczyło" – napisał autor innego posta, który opublikował filmik-fałszywkę.

FAŁSZ
Informacja o rzekomej inscenizacji rozchodziła się szeroko na prorosyjskich kontach w polskich mediach społecznościowychx.com

Jednak wielu komentujących nie uwierzyło w prawdziwość tego nagrania. "Aktor ma inny kitel niż ten ze zdjęć. Nie rozpowszechniaj tej ruskiej propagandy"; "Inny człowiek, inny kitel... słabo"; "Oj ludzie nie grzeszycie rozumem za bardzo Co? 1. Akurat ten lekarz stoi w takim miejscu, gdzie można go nagrywać, zamiast się schować. 2. Bo wcale nie można teraz stworzyć takiego filmiku, żeby właśnie takie głąby myślały, że to prawda" - zauważali.

Buty, spodnie, mundur, włosy…

Portal Ukrainska Pravda, który opisał rozpowszechnianą fałszywkę, wskazał szereg elementów w tym nagraniu, które nie zgadzają się z prawdziwymi obrazami publikowanymi po zbombardowaniu szpitala.

Portal powołuje się na fact-checking ukraińskiego Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji (CCD). To organ roboczy przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy powołany w marcu 2022 roku, po rosyjskiej inwazji, w celu przeciwdziałania zagrożeniom pojawiającym się w sferze informacyjnej. "Według propagandystów konsekwencje ataku rakietowego na szpital dziecięcy zostały 'zainscenizowane przez reżim Zełenskiego'"- piszą analitycy z centrum. Zweryfikowali informacje z Policją Narodową Ukrainy i stwierdzają, że "to wideo jest dziełem zainscenizowanym przez rosyjskich propagandystów". CCD wskazuje elementy potwierdzające, że wideo zostało zainscenizowane. 

Ukraińskie Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji rozprawia się we wpisie na Telegramie z kłamliwym przekazem o inscenizacji bombardowań na szpital Ochmatdet i lekarzu oblewanym krwią.Telegram/te.me/CenterCounteringDisinformation

Po pierwsze, buty i ubrania zarówno policjanta, jak też lekarza są czyste i nowe - w przeciwieństwie do tych, w które ubrani byli faktyczni funkcjonariusze i pracownicy szpitala będący na miejscu zdarzenia. Także inne elementy ubioru "policjanta" budzą wątpliwości: nie ma przy sobie obowiązkowych elementów pasa taktycznego, takich jak broń, apteczka pierwszej pomocy, krótkofalówka czy kabura. CCD podaje, że umieszczenie naszywki z logiem ukraińskiej policji jest niezgodne z przepisami mundurowymi. Oraz że policjanci już od jakiegoś czasu nie otrzymują takich butów, jak te widoczne na fałszywce.

Internauci także wychwycili elementy ubioru, które nie zgadzają się z oryginalnymi nagraniami. Zwracają uwagę na długość spodni, które u lekarza na sfabrykowanym wideo są znacznie dłuższe niż u tego prawdziwego. "Spodnie w magiczny sposób wydłużyły się o 3 centymetry pomiędzy zrobieniem tych zdjęć" - skomentował jeden z użytkowników portalu X. Buty się też nie zgadzają.

Porównanie prawdziwego kadru, na którym widać ukraińskiego lekarza, z kadrem fałszywki. Zaznaczono niezgadzające się elementy.Radiosvoboda.org/x.com

"Włosy" mężczyzny grającego lekarza w filmie rosyjskich propagandystów wyglądają jak sztuczne. Internauci też wskazywali na ich nienaturalny wygląd. "Zaje****a peruka, taka nie za droga’"; "To nie jest ta sama osoba - na filmie ma ewidentnie perukę, plamy się nie zgadzają" - komentują.

Uwagę zwracają się też plamy krwi na ubraniu "lekarza". Mają inny kolor, kształt i są inaczej rozmieszczone, niż widać to na zdjęciach z Ołehem Hołubczenką zrobionych po zbombardowaniu szpitala.

CCD informuje, że materiały ubrań Hołubczenki i "lekarza" z filmu są inne, a "ponadto prawdziwy ubiór lekarza ma poziomy szew na plecach". Na rozpowszechnianym filmie takiego szwu nie widać.

Oryginalne nagrania, na których widać ludzi odgruzowujących teren szpitala, dostępne są między innymi na stronie internetowej Radia Swoboda.

Prawdziwy lekarz komentuje fałszywkę

Sam doktor Hołubczenko odniósł się do sprawy. Na swoim koncie na Instagramie udostępnił film, w którym sam wystąpił. Mówi w nim, że początkowo ten rosyjski fejk go bawił. Jednak kiedy fałszywa narracja zaczęła zdobywać popularność w sieci, Hołubczenko zaczął się zastanawiać, jak w ogóle można dopuszczać do takiego poziomu propagandy. Jest oburzony faktem, że atakuje się nawet lekarzy, którzy ratowali rannych po ataku. "To wszystko jest bardzo zabawne i bardzo smutne" – stwierdza na koniec.

Natomiast CCD tak skomentowało kolejną odsłonę fałszywego fact-checkingu stworzonego przez Kreml: "Starając się usprawiedliwić i wybielić reputacje rosyjskich terrorystów, rosyjska propaganda ucieka się do rozpowszechniania absurdalnych i śmiesznych wideo fejków, które są skazane na porażkę".

Autorka/Autor:Zuzanna Karczewska

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Vladyslav Musiienko/PAP/EPA

Pozostałe wiadomości

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji zarzucają ministrowi Waldemarowi Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Chodzi o jego wystąpienie w Sejmie, kiedy to zacytował wypowiedź posła Krzysztofa Bosaka, która miała paść podczas tajnej części obrad. Jak tę sprawę oceniają prawnicy?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24