PRAWDA

Zełenski z hasłem o "małej Rosji". Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24
Wołodymyr Zełenski: Putin zamierza kontynuować wojnę
Wołodymyr Zełenski: Putin zamierza kontynuować wojnęTVN24
wideo 2/2
Wołodymyr Zełenski: Putin zamierza kontynuować wojnęTVN24

"Co za cringe z tą koszulką", "rozumiem, że to fejk?", "udziela wsparcia Trumpowi?" - zastanawiali się internauci, komentując hasło na koszulce prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Nie wszyscy wierzą, że zdjęcie jest prawdziwe i prezydent Ukrainy wystąpił w takim T-shircie. Wyjaśniamy, jaki mógł być sens tego przekazu.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

W wywiadzie dla portalu RBK Ukraina udzielonym pod koniec października prezydent Wołodymyr Zełenski mówił, że Polska nie wywiązała się z umowy w sprawie przekazania samolotów. Mówił też: "Istnieją różne wyzwania, stale prosiliśmy Polskę o zestrzeliwanie rakiet zmierzających w kierunku Polski. W Stryju mamy magazyny gazu, zależą od niego dostawy dla całego kraju, nasze życie" - powiedział. "Co robią Polacy? Czy zestrzeliwują (rakiety - red.)? Nie. Polacy powiedzieli, że są gotowi to robić, jeśli taką decyzję podejmie NATO".

Te słowa wywołały dużą dyskusję w Polsce i krytykę postawy prezydenta Ukrainy. "Jeśli wziąć pomoc wojskową, finansową, gospodarczą, humanitarną oraz pomoc uchodźcom ukraińskim, to w proporcji do PKB Polska zrobiła więcej niż jakikolwiek inny kraj. Nam też Rosja grozi i nie wszystko jest możliwe" - stwierdził szef MSZ Radosław Sikorski.

W sieci internauci nie szczędzili Zełeńskiemu słów krytyki - prezydent Ukrainy i jego wypowiedzi są bowiem szczególnie dyskutowane właśnie w mediach społecznościowych. Tak też było np. kilka dni wcześniej, kiedy to Zełenski zwrócił uwagę polskich internautów jeszcze z innego powodu. "Dzisiejszy outfit @ZelenskyyUa" - napisał 23 października jeden z użytkowników serwisu X (pisownia wszystkich postów oryginalna). I opublikował zdjęcie Zełenskiego w jego gabinecie, na którym widać, jak prezydent występuje przed kamerą w czarnym T-shircie z napisem w języku angielskim "make russia small again" - co można przetłumaczyć: "uczyńmy rosję znowu małą". Zwróćmy uwagę, że wszystkie słowa pisane są małymi literami.

Post z tym zdjęciem wyświetlono ponad 210 tys. razy. Nie wszyscy wierzyli, że fotografia jest prawdziwa - czyli że prezydent Ukrainy wystąpił w takiej koszulce. "Rozumiem ze to fejk? bo jak tak to nie wiem co ma niby ten post reprezentować?"; "Fake" - pisali.

PRAWDA
Post ze zdjęciem Zełenskiego w koszulce, która wzbudziła dyskusjęx.com

Wielu internautów dyskutowało na temat przesłania z koszulki Zełenskiego. "Postulat niewątpliwie słuszny"; "Chyba wszyscy się zgadzamy z przekazem"; "Nawet Rosja z małej litery"; "Przyznaję, wspaniały trolling"; "Niby zwykły t-shirt a słychać wycie na bagnach" - komentowali jedni. Inni krytykowali: "Pajac pozostanie pajacem"; "Klaun"; "Boże co za cringe z tą koszulką". Jeszcze inni się dziwili przesłaniu wydrukowanemu na t-shircie: "Kiedy rosja była mała?"; "A kiedy to Rosja była mała na przestrzeni dziejów historycznych?"; "Ciekawe kiedy Rosja była mała, ale ok"; "Kiedy Rosja była mała, Ukrainy nie było wcale. Trzeba wiedzieć, o co się prosi".

Część komentujących zauważyła, że napis przypomina wyborcze hasło Donalda Trumpa i dopatrywali się ukłonu wobec kandydata republikanów. "Komik udziela wsparcia Trumpowi?"; "On chyba nie wie jakim graczem jest D.Trump"; "Pogodzony już z Trumpem? Xd, szybko" - pisali.

O co więc chodzi z tym hasłem?

Przemówienie Zełenskiego i reakcja rzeczniczki Kremla

Najpierw wyjaśnienie: Zełeński naprawdę miał taki T-shirt. Wieczorem 23 października 2024 roku na oficjalnej stronie Kancelarii Prezydenta Ukrainy opublikowano transkrypcję wieczornego przemówienia Wołodymyra Zełenskiego. Ilustruje je fotografia prezydenta w tej samej koszulce z napisem "make russia small again".

PRAWDA
Artykuł na stronie Kancelarii Prezydenta Ukrainy opublikowany 23 października 2024 roku president.gov.ua

Tego samego dnia krótkie, trwające niecałe trzy minuty wideo z przemówieniem opublikowano na kanale Kancelarii Prezydenta Ukrainy w serwisie YouTube. Widać na nim Zełenskiego we wspomnianym T-shircie - lecz w niektórych kadrach widać też, oprócz dyskutowanego hasła, białą linię wyglądającą jak fragment konturów jakiegoś terytorium.

Zełenski w przemówieniu opublikowanym 23 października skupił się na wydarzeniach z tamtego dnia - informował o odbytych spotkaniach i sytuacji na froncie. Przekazał, że Stany Zjednoczone przekażą Ukrainie 20 miliardów dolarów w ramach 50-miliardowej pożyczki G7, która ma być finansowana z zysków z zamrożonych rosyjskich aktywów.

PRAWDA

Na koszulkę prezydenta Ukrainy zareagowała rzeczniczka rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych Maria Zacharowa. "Małe jak co? ZSRR? Imperium Rosyjskie? Och, mam to! Jak Ruś Kijowska. Do tego potrzebujemy Kijowa. Sam to powiedziałeś, cholerny kretynie" - czytamy w poście, który opublikowano 23 października w serwisie X. O tej reakcji informowały niektóre ukraińskie media, m.in. portale telewizji Espreso TV, TSN i Kanał 24.

Hasło jako "wezwanie do historycznej sprawiedliwości"

Jaki przekaz stoi za hasłem widocznym na koszulce Zełenskiego? "Make russia small again" to nie tylko parafraza hasła wyborczego Donalda Trumpa "Make America Great Again" (przypomnijmy: wywodzi się ze sloganu z kampanii Ronalda Reagana w 1980 roku: "Let's Make America Great Again"). 

Jak sprawdziliśmy, na kilku stronach internetowych dostępna w sprzedaży jest taka sama koszulka, w której wystąpił prezydent Zełenski. Na zdjęciach widać dokładnie, że pod hasłem jest mapa Wielkiego Księstwa Moskiewskiego z 1462 roku. Podpisano ją "moscovia 1462". Zaś na odwrocie koszulki widnieje to samo hasło, lecz poniżej jest kontur Wielkiego Księstwa Moskiewskiego wpisany w znacznie większy kontur terytorium współczesnej Rosji, z 2024 roku.

"(...) To nie tylko chwytliwe hasło - to wezwanie do historycznej sprawiedliwości i przypomnienie o stuleciach imperialnych ambicji Rosji" - zauważa Illia Kabachynskyi, dziennikarz i autor artykułu opublikowanego 24 października na ukraińskiej państwowej platformie United24. Kontur mapy Wielkiego Księstwa Moskiewskiego z 1462 roku odnosi się do faktu, że w tym właśnie roku księstwem zaczął rządzić Iwan III Srogi, władca o ambicjach rządzenia całą Rusią (jako pierwszy ogłosił się "carem Wszechrusi"), w tym terenami współcześnie należącymi do Ukrainy. Okres jego panowania to czas podbojów i terytorialnej ekspansji księstwa. Był to początek imperializmu Moskwy, kontynuowanego w kolejnych wiekach. "Koszulka 'Make Russia Small Again' symbolizuje wezwanie do historycznej sprawiedliwości: Moskwa była księstwem w 1462 roku. Historia terytoriów poza nim ma przypomninać, że wielkość Rosji jest wynikiem imperialnego podboju, a wiele narodów wciąż jest uwięzionych w tej rozległej kolonii" - wyjaśnia ukraiński dziennikarz.

T-shirt z hasłem na temat Rosji dostępny w jednym ze sklepów internetowych

Zastosowanie tylko małych liter w słowach hasła - zwłaszcza w nazwie państwa Rosja - to raczej nie tylko zabieg graficzny. Od momentu rosyjskiej napaści na Ukrainę w ukraińskiej przestrzeni informacyjnej powszechna jest pisownia nazw związanych z Rosją małą literą. We wrześniu 2023 roku narodowa komisja do spraw standardów języka państwowego Ukrainy zdecydowała, że pisanie w języku ukraińskim słów Rosja, Moskwa, Federacja Rosyjska małą literą w tekstach nieoficjalnych "może nie być uznawane za odchylenie od norm języka ukraińskiego".

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Nowa ustawa spowoduje, że polski gaz będzie magazynowany w Niemczech - alarmują politycy opozycji i prawicowe media. To fałszywa narracja zbudowana na wielostopniowej manipulacji. W jej przypadku szczególnie istotne jest, jak powstała.

"Polski gaz u Niemca"? Tekst Obajtka i ustawa z czasów PiS

"Polski gaz u Niemca"? Tekst Obajtka i ustawa z czasów PiS

Źródło:
Konkret24

Wizualizacje remontowanych kamienic we Wrocławiu wywołały poruszenie w sieci. Na budynkach widać bowiem szyldy w językach polskim i niemieckim. Czy rzeczywiście tam wiszą? My sprawdziliśmy, a inwestor wyjaśnia.

Niemieckie szyldy na kamienicach we Wrocławiu? "Charakter ilustracyjny"

Niemieckie szyldy na kamienicach we Wrocławiu? "Charakter ilustracyjny"

Źródło:
Konkret24

Po rocznicy rzezi wołyńskiej w sieci pojawiło się zdjęcie, które rzekomo przedstawia szczątki ofiar w zbiorowej mogile. Drastyczny opis informuje o "10 000 czaszkach małych dzieci". Fotografia nie ma jednak nic wspólnego z ludobójstwem na Wołyniu. Wyjaśniamy, co wiadomo o grobie i ofiarach, które się w nim znajdują.

"10 000 czaszek małych dzieci" zabitych podczas rzezi wołyńskiej? Co widać na zdjęciu

"10 000 czaszek małych dzieci" zabitych podczas rzezi wołyńskiej? Co widać na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

"To jest mocne" - napisał rzecznik rządu Adam Szłapka, publikując w mediach społecznościowych "wyciąg z systemu wizowego", który miał udowadniać, że za rządów Zjednoczonej Prawicy nie kontrolowano migracji do Polski. Tylko że akurat nie te dane to pokazują.

Adam Szłapka pokazuje dane o "niekontrolowanej migracji". Manipuluje

Adam Szłapka pokazuje dane o "niekontrolowanej migracji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

"Biurokratyczny zamordyzm w plastikowym wydaniu" - grzmiał w Sejmie poseł Konfederacji Witold Tumanowicz, twierdząc, że szwedzka fundacja wykazała wzrost liczby wyrzucanych nakrętek po tym, jak Unia Europejska nakazała przytwierdzać je do butelek. Tylko że to nieprawda.

"Unijne nakrętki". Konfederacja cytuje szwedzki raport. Oto jak zmyśla

"Unijne nakrętki". Konfederacja cytuje szwedzki raport. Oto jak zmyśla

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy polski polityk wprost podważa zbrodnie popełnione w Auschwitz-Birkenau, w sieci rozpowszechniane są grafiki AI, które mają imitować autentyczne obrazy pokazujące sceny z tego obozu zagłady. Powstają często na bazie prawdziwych, zachowanych zdjęć. "Manipulowanie takim obrazem dla rozrywki bezcześci go" - przestrzega muzeum. Apeluje o niepodawanie dalej takich postów.

Nieautentyczne obrazy o Auschwitz. Muzeum apeluje do internautów

Nieautentyczne obrazy o Auschwitz. Muzeum apeluje do internautów

Źródło:
Konkret24

Iga Świątek pokonała Amandę Anisimovą w finale Wimbledonu, przechodząc do historii tenisa. Jej zwycięstwo skomentował premier Donald Tusk, lecz nie ustrzegł się przy tym wpadki.

Tusk o Świątek: "jeszcze nikt nigdy" nie wygrał tak finału Wimbledonu. Wygrał

Tusk o Świątek: "jeszcze nikt nigdy" nie wygrał tak finału Wimbledonu. Wygrał

Źródło:
Konkret24

W gorącej dyskusji na temat migrantów "przerzucanych" przez niemiecką granicę politycy opozycji stawiają za wzór Danię i Luksemburg. Według nich te dwa kraje mają nie przyjmować żadnych migrantów z Niemiec. Sprawdziliśmy więc, jak to jest. Publikujemy najnowsze niemieckie statystyki.

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Te historie poruszają. Szczególnie tych rodziców, którzy stracili dzieci, a teraz widzą zdjęcia nastolatków i czytają, że zginęli w wypadkach, lecz ich organy posłużyły do przeszczepów. Autorzy takich wpisów "błagają o udostępnienia" - a my ostrzegamy: to fake newsy.

"Odszedł z tego świata". Fałszywe zdjęcia i prawdziwe żerowanie na uczuciach

"Odszedł z tego świata". Fałszywe zdjęcia i prawdziwe żerowanie na uczuciach

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS postanowił zaalarmować o wzroście bezrobocia wśród młodych ludzi w Polsce. Choć posłużył się wiarygodnymi danymi, to przedstawił je w taki sposób, że czytelnik może wyciągać błędne wnioski. Wyjaśniamy.

Poseł PiS zrobił wykres wzrostu bezrobocia. Co policzył, a czego nie?

Poseł PiS zrobił wykres wzrostu bezrobocia. Co policzył, a czego nie?

Źródło:
Konkret24

Opozycja krytykuje rząd za wprowadzenie zakazu lotów dronami nad zachodnią granicą. Według niej ten zakaz ułatwi "przerzucanie" migrantów z Niemiec. A ponadto politycy opozycji twierdzą, że nie ma podstawy prawnej tej decyzji. Wyjaśniamy.

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji grzmią, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski postanowił przeznaczyć 700 tysięcy złotych na postawienie na Placu Zbawiciela tęczy. Instalacja ma być symbolem społeczności LGBTQ+. Politycy - a za nimi internauci - zarzucają prezydentowi Warszawy marnowanie pieniędzy. Tylko że on nie ma z tym nic wspólnego.

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

Źródło:
Konkret24

"Grok zerwał się z łańcucha", "Grok zwariował" – przestrzegają użytkownicy platformy X należącej do Elona Muska. Rzeczywiście, chatbot oparty na sztucznej inteligencji obraża Tuska i Giertycha, a pozytywnie pisze o Braunie czy Hitlerze. O co chodzi z tym Grokiem? 

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Źródło:
TVN24+

"Germanizacja w pełni" - tak internauci i niektóre media komentują rzekomą zmianę nazwy mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu z polskiej na niemiecką. Konserwator zabytków i urząd miasta zaprzeczają, a my tłumaczymy, skąd wziął się ten fałszywy przekaz.

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Wygląda jak lokalny serwis, ale nim nie jest. Zamiast informować, strona ta szerzy antymigrancki hejt. W rzekomej trosce o bezpieczeństwo mieszkańców karmi ich strachem. Promują ją politycy, a firmuje człowiek z komitetu poparcia Karola Nawrockiego. Portal Gazeta Zielonogórska to modelowe źródło dezinformacji niemedialnej. Na czym polega to zjawisko? 

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Źródło:
TVN24+

Prawica rozpowszechnia przekaz o tysiącach "nielegalnych imigrantów" z Afryki, czy Bliskiego Wschodu zawróconych z Niemiec do Polski. Dane - także te najnowsze - pokazują coś zupełnie innego.

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji grzmią w mediach społecznościowych, że "ludzie Bodnara chcieli zapewnić sobie bezkarność". Jako dowód rozsyłają rzekomy zapis, który miał się znaleźć w ustawie przygotowywanej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort już się do tego odniósł, a my wyjaśniamy, co dało początek tej narracji.

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie wykonane nocą niedaleko granicy z Niemcami przez umieszczoną w lesie fotopułapkę wywołało oburzenie w sieci. Polityczka Konfederacji uznała bowiem, że kamera pokazała niemiecki patrol po polskiej stronie granicy. Wyjaśniamy, kogo naprawdę widać na fotografii.

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Po głośnym pożarze budynku w podwarszawskich Ząbkach w mediach społecznościowych pojawiły się teorie, że jego przyczyną były panele fotowoltaiczne. Jako potwierdzenie tej tezy publikowano nawet zdjęcia satelitarne. Straż pożarna dementuje ten przekaz.

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Źródło:
Konkret24

"Wszyscy powinni bić na alarm", "dlaczego zbiorniki retencyjne są pełne", "nie spuszczają wody"... - takie komentarze pojawiły się w sieci po informacjach o zbliżających się ulewach. Internauci alarmują, że zbiorniki retencyjne są już zapełnione, a Wody Polskie na to nie reagują. Przedsiębiorstwo zarządzające zbiornikami odpowiada, że "tworzący alternatywne teorie" internauci nie mają racji.

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Źródło:
Konkret24

Internauci dyskutują, czy na nagraniu z płonącym samochodem, które krąży w sieci, rzeczywiście płonie auto elektryczne. Sprawdzamy, więc co o całym zajściu wiadomo.

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

Źródło:
Konkret24

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Internauci, ale też poseł Marek Jakubiak oburzają się na zdjęcie polskiego policjanta, który na ramieniu ma naszywkę z flagą unijną. Wyjaśniamy, co to za naszywka.

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24