Wskaźnik śmiertelności CFR dla COVID-19 w Polsce wynosi 1,5 proc. Co to znaczy?


Prawdopodobieństwo, że ktoś umrze z powodu koronawirusa, zależy m.in. od jakości leczenia. W Polsce wskaźnik śmiertelności CFR dla COVID-19 należy do najniższych w Europie - z czego wynikałoby, że radzimy sobie z opieką nad pacjentami z koronawirusem. Wyjaśniamy, co kryje się za spadkiem CFR w Polsce i innych krajach Europy.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Resort zdrowia poinformował w czwartek 19 listopada o śmierci 637 osób zakażonych koronawirusem. Był to najwyższy dobowy przyrost zgonów od początku pandemii w Polsce. Tego dnia łączny bilans ofiar śmiertelnych COVID-19 przekroczył 12 tys. "Prawdopodobieństwo, że ktoś umrze z powodu choroby, nie zależy tylko od samej choroby, ale także od leczenia, jakiemu jest poddawany pacjent, oraz od jego zdolności do powrotu do zdrowia" - piszą badacze z Uniwersytetu Oksfordzkiego publikujący na stronie Our World in Data dane dotyczące pandemii.

Wśród nich jest wskaźnik śmiertelności przypadków koronawirusa - CFR (skrót od nazwy angielskiej: case fatality rate). Pokazuje, ile procent spośród potwierdzonych osób chorujących na COVID-19 umiera. W Polsce wartość CFR nie rośnie, a ostatnio nawet spada. Podobny trend widać także w innych europejskich państwach.

CFR określa nasilenie choroby w danej populacji

Jak opisywaliśmy już w Konkret24, wskaźniki IFR i CFR pokazujące śmiertelność infekcji wirusem SARS-CoV-2 pojawiają się coraz częściej w internetowych dyskusjach i polemikach. Wskaźnik IFR (infection fatality rate - wskaźnik śmiertelności infekcji) mówi o tym, jaki odsetek zakażeń kończy się zgonem. Chodzi o odsetek zgonów wśród wszystkich osób, które zostały zainfekowane zarazkiem - nie tylko tych zdiagnozowanych, ale też tych, u których infekcja przeszła bezobjawowo lub które o niej nawet nie wiedziały. Do obliczenia wskaźnika IFR wykorzystuje się m.in. modele matematyczne.

Wskaźnik CFR (case fatality rate - wskaźnik śmiertelności przypadków) jest prostszy w konstrukcji. Zazwyczaj ma wartość liczbową wyższą od IFR, ponieważ uwzględnia odsetek zgonów nie spośród wszystkich infekcji, a tylko spośród potwierdzonych przypadków choroby. "W tym kontekście tak ważna jest liczba testów na COVID-19, bo wtedy diagnozujemy więcej przypadków i zwyczajnie mianownik dla CFR robi się o wiele szerszy" - wyjaśnia Rafał Halik z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny (NIZP-PZH).

Tak więc CFR to procent potwierdzonych zgonów na daną chorobę zakaźną wśród wszystkich potwierdzonych przypadków tej choroby. Jeśli zmarło na nią 10 osób, a 100 osób zostało zdiagnozowanych, to CFR dla tej choroby wynosi 10 proc.

"Koronawirus zbiera żniwo w postaci prawie 40 procent dziennych zgonów w Polsce"
"Koronawirus zbiera żniwo w postaci prawie 40 procent dziennych zgonów w Polsce"tvn24

CFR nie przedstawia ryzyka zgonu osób zakażonych koronawirusem - zaznaczają badacze z Uniwersytetu Oksfordzkiego. Nie jest stałą wartością dla danej choroby - zmienia się w zależności od sytuacji. Odzwierciedla nasilenie choroby w określonym kontekście, w określonym czasie i w określonej populacji. "Może z czasem maleć lub rosnąć, w miarę jak zmieniają się reakcje; może też różnić się w zależności od umiejscowienia i cech zakażonej populacji takich jak wiek czy płeć. Na przykład starsze populacje spodziewają się wyższego wskaźnika CFR w przypadku COVID-19 niż młodsze" - wyjaśniają naukowcy w materiale poświęconym interpretacji wskaźnika śmiertelności.

CFR w Polsce na poziomie 1,5 proc.

Wartości CFR dla COVID-19 w krajach dotkniętych pandemią podawane są na bieżąco na portalu Our World in Data. W Polsce w drugiej połowie marca CFR zaczął przekraczać wartość 1 proc., a pod koniec kwietnia sięgnął 5 proc. - i do połowy maja utrzymywał się mniej więcej na tym poziomie. Potem zaczął spadać, w drugiej połowie lipca wynosił już mniej niż 4 proc.

Na witrynie Our World in Data można zobaczyć, jak wyglądała dynamika CFR dla koronawirusa w Polsce od początku pandemii.

Poniższy wykres przedstawia dynamikę CFR dla koronawirusa w Polsce od 1 sierpnia do 19 listopada (2 października liczba potwierdzonych dziennych zakażeń przekroczyła 2 tys.). Widać na nim dalszy stopniowy spadek wartości CFR. 19 listopada wskaźnik CFR dla COVID-19 w Polsce wynosił 1,5 proc.

Dynamika wskaźnika CFR dla COVID-19 w Polsce (1 sierpnia - 19 listopada 2020 roku)Our World in Data | Our World In Data

"Ten spadek nie jest znowu tak spektakularny, by mówić o jakiejś wyraźnej tendencji" - analizuje dla Konkret24 Rafał Halik z NIZP-PZH. I tłumaczy: "CFR nie jest precyzyjnym wskaźnikiem, ale mówi nam o tym, jak skuteczna jest opieka nad pacjentami, którzy zachorowali na koronawirusa - i Polska ma dosyć dobre wyniki. Nie należy jednak zapominać, że wskaźnik ten jest również zakłócany znacznie przez wiek pacjentów. Im więcej jest przypadków wykrywanych w danym kraju wśród osób starszych, tym wyższa będzie wartość CFR z powodu tego, że infekcja SARS-CoV-2 znacznie gorzej rokuje w tej grupie pacjentów" - kończy.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca, by obserwować trend wskaźnika śmiertelności w porównaniu z zakończonymi przypadkami hospitalizacji. Wymienia to jako jeden z podstawowych parametrów pozwalających na ocenę poziomu efektywności opieki medycznej. WHO ocenę zdolności do reagowania systemu zdrowia na daną chorobę zakaźną uzależnia od trendu CFR - spadkowego (odpowiednia), stałego (umiarkowana) i rosnącego (ograniczona). Jednocześnie ostrzega, że miara ta jest uzależniona m.in. od wieku populacji i szeregu innych czynników. Trzeba uwzględniać zmiany w zakresie wykrywania przypadków lub strategii testowania.

Dlaczego CFR w krajach Europy spada

Na tle innych państw w Europie walczących z pandemią Polska wypada dobrze pod względem wartości CFR - mamy jedną z najniższych.

"Niemal w każdym kraju europejskim CFR spada, bo służby medyczne nauczyły się sporo na temat tego, jak zajmować się pacjentami z COVID-19. Poza tym wirus w przypadku tak zwanej drugiej fali częściej dotyka młodszych osób" - wyjaśnia Rafał Halik. "W czasie fali wiosennej było bardzo dużo przypadków w ramach ognisk szpitalnych i w domach opieki, więc wartość CFR była w wielu krajach Europy znacznie wyższa" - dodaje.

Na wykresie przedstawiamy, jak zmieniała się wartości CFR dla Polski i 11 wybranych państw Europy (stan na 19 listopada, dla Belgii dane z 17 listopada). Spadek wskaźnika CFR w ostatnich dwóch miesiącach w nich jest zauważalny. Wyraźnie tę tendencję widać szczególnie w Wielkiej Brytanii, Włoszech, Francji i Finlandii. Niewielki trend wzrostowy występuje tylko w Czechach, gdzie jednak CFR jest także niski.

Dynamika wskaźnika CFR w wybranych krajach Europy (1 października - 19 listopada 2020 roku)Our World in Data | Our World In Data

19 listopada CFR w Polsce wynosił tyle co w Portugalii (1,5 proc.). Niższy był w Danii (1,2 proc.) i Czechach (1,4 proc.). Najwyższy CFR wśród analizowanych państw był w Wielkiej Brytanii i we Włoszech - 3,7 proc.

Dynamika wskaźnika CFR w wybranych krajach Europy (1 listopada - 19 listopada 2020 roku)Our World in Data | Our World In Data

Wartości wskaźnika CFR dla krajów przedstawionych na wykresie wynoszą (stan na 19 listopada, dla Belgii na 17 listopada):

Wielka Brytania 3,7 proc.

Włochy 3,7 proc.

Szwecja 3,2 proc.

Belgia 2,7 proc.

Francja 2.3 proc.

Finlandia 1,9 proc.

Niemcy 1,6 proc.

Polska 1,5 proc.

Portugalia 1,5 proc.

Czechy 1,4 proc.

Dania 1,2 proc.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Leszek Szymański/PAP

Pozostałe wiadomości

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Emocje internautów wywołała informacja, jakoby w Kanadzie nie jest wymagana zgoda, by procedurze wspomaganej medycznie śmierci poddać dziecko. Dowodem ma być pewna broszura informacyjna. W tym przekazie są dwa kłamstwa.

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno 

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Czy prawdą jest, że ponieważ w religii islamskiej muzyka jest zakazana, to z uwagi na ilość muzułmańskich uczniów w szkołach w Hamburgu nie będzie już lekcji śpiewu? Taki przekaz krąży w sieci - polskiej i zagranicznej. U jego podstaw leżą napięcia, do jakich dochodzi w Niemczech między muzułmanami a szkołami, w których uczą się ich dzieci.

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

"Dwa lata sobie trwał w tym bajzlu i teraz się obudził", "teraz tak gada, bo jest na wylocie", "on jest współodpowiedzialny" - komentują internauci fragment wywiadu z Szymonem Hołownią, który notuje tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych. Lider Polski 2050 wypowiada tam słowa wskazujące, że ostro krytykuje rząd Donalda Tuska. Takie słowa padły - ale w jakim kontekście?

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

"Mega inwestycja", "jak oni się będą ewakuować?" - zastanawiali się internauci, którzy za prawdziwy wzięli film pokazujący rzekomo nowy stadion w Arabii Saudyjskiej. Tym razem wiara w możliwości technologiczne tego kraju przegrała jednak ze zdrowym rozsądkiem.

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

Źródło:
Konkret24

Za sprawą petycji do prezydenta ożyła dyskusja, czy należałoby wycofać monety o nominale 1 grosz i 2 grosze. Co do autora petycji - wersje są różne. Co do przykładów państw, które wycofały już monety z najniższymi nominałami - nie zawsze to prawda. Co do kosztów produkcji jednogroszówek - to chroniona tajemnica, lecz niektórzy uchylili jej rąbka.

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Źródło:
TVN24+

Widzowie ukraińskiego spektaklu rzekomo mieli pokazywać gest nawiązujący do rzezi wołyńskiej. W rzeczywistości oznacza on jednak coś zupełnie innego.

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

Źródło:
Konkret24

Według posła Konrada Berkowicza premier Donald Tusk jest "rzecznikiem interesów państwa Izrael". Tak przynajmniej poseł Konfederacji podsumowuje wypowiedź premiera z konferencji prasowej. Jednak manipuluje.

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Jakubiak alarmuje w mediach społecznościowych, że decyzją Światowej Organizacji Zdrowia uprawy tytoniu mają być zlikwidowane, co uderzy w 30 tysięcy polskich rolników. Europoseł Daniel Obajtek ocenia to jako "kolejny cios w polskich rolników". Obaj jednak wprowadzają w błąd.

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

Źródło:
Konkret24

Poseł Marcin Horała z PiS twierdzi, że "wszędzie na Zachodzie", gdzie wprowadzono edukację seksualną, wskaźniki ciąż, chorób wenerycznych i przemocy seksualnej wśród nieletnich są wielokrotnie wyższe niż w Polsce. Sprawdzamy dane, a ekspertka wyjaśnia, dlaczego takie tezy są demagogią niezgodną z rzeczywistością.

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Źródło:
Konkret24

Anglia i Austria to dwa kraje, gdzie rzekomo wprowadzono prawo szariatu - przekonują popularne wpisy, w tym polityków Konfederacji. Dowodem ma być krótkie nagranie z brytyjskiego parlamentu. Tymczasem teza, jak i nagranie, to manipulacja.

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Źródło:
Konkret24

Czy można trafić do więzienia za nieprzeczytanie książki? Taka sytuacja rzekomo miała przytrafić się mężczyźnie, którego historię nagłaśnia prawicowy polityk. Wielu internautów oburzyły te doniesienia. Sprawdziliśmy więc, o co dokładnie chodzi w tej sprawie i za co dokładnie mężczyzna został skazany.

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Senator Wojciech Skurkiewicz przekonywał, że Donald Tusk "mówił wprost, że stosuje prawo tak jak je rozumie". Tyle że to manipulacja wypowiedzią premiera, a politycy Prawa i Sprawiedliwości dopuścili się jej już kilkukrotnie.

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Źródło:
Konkret24

Samolot przelatuje bardzo nisko nad wieżowcami i podobno ma to związek z zagrożeniem spowodowanym przez ukraińskie drony, które w tamtym momencie miały atakować Moskwę. Tak część internautów interpretuje krążące w sieci od poniedziałku nagrania. Co wiemy o tym zdarzeniu?

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak  ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Źródło:
Konkret24

Nagranie mężczyzny niosącego czerwono-czarną flagę przez centrum miasta wywołało w sieci gorącą dyskusję. Internauci spierali się o to, czy sceny pochodzą z Polski - tak jak sugerował popularny wpis, czy zza zagranicy. Wyjaśniamy więc.

"Banderowcy chodzą po polskich ulicach. To się naprawdę dzieje w Polsce"? Skąd jest to nagranie

"Banderowcy chodzą po polskich ulicach. To się naprawdę dzieje w Polsce"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

Komisja Europejska rzekomo przyznała, że zaszczepieni przeciw COVID-19 służyli za "szczury laboratoryjne". Tyle że nie są to słowa KE. Wyjaśniamy, skąd wziął się przekaz i co pomija.

Szczepieni na COVID-19 to "szczury laboratoryjne"? Co uznała Komisja Europejska

Szczepieni na COVID-19 to "szczury laboratoryjne"? Co uznała Komisja Europejska

Źródło:
Konkret24

Po burzliwych obradach Rada Warszawy zdecydowała, że nocny zakaz sprzedaży alkoholu zostanie wprowadzony tylko w części miasta i to na zasadzie pilotażu. Prezydent Rafał Trzaskowski twierdzi, że tak zrobiło wiele innych miast. Sprawdzamy słowa prezydenta stolicy. Pokazujemy też, gdzie w Polsce jest zakaz sprzedaży alkoholu po godzinie 22.

Nocna prohibicja. Trzaskowski o pilotażu w "wielu miastach". Tylko w których?

Nocna prohibicja. Trzaskowski o pilotażu w "wielu miastach". Tylko w których?

Źródło:
Konkret24

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

"Czwarty rozbiór Polski", "Tuskowi chodzi o to, żeby wyprzedać Polskę do reszty" - to komentarze internautów na informację o potencjalnym przejęciu polskiej kopalni przez spółkę założoną w Ukrainie. Politycy opozycji piszą o "rozprzedawaniu Polski" i krytykują brak reakcji rządu. Tylko pomijają istotny fakt, o którym mało Polaków wie.

"Ukraińcy przejmą polską kopalnię". Ile w tym prawdy, ile polityki

"Ukraińcy przejmą polską kopalnię". Ile w tym prawdy, ile polityki

Źródło:
Konkret24