Posłanka PiS: likwidowali szpitale. Tusk: za naszych rządów szpitali przybyło. Kto ma rację?


Prywatyzacja i likwidacja szpitali, likwidacja laboratoriów, ograniczenie limitów przyjęć na studia medyczne - to zarzuty posłanki PiS Joanny Borowiak pod adresem rządów PO-PSL. Donald Tusk przekonuje, że za czasów PO szpitali przybywało, podczas gdy za rządów PiS ubyło. Sprawdziliśmy, jak było w rzeczywistości.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Gdy niektórzy politycy PiS zapraszali opozycję, a głównie PO, do współpracy w zwalczaniu skutków pandemii koronawirusa, ich partyjni koledzy i koleżanki przystąpili do ataku na swoich poprzedników w rządzeniu. Gorąca dyskusja w mediach na ten temat toczy się od 17 października, kiedy to Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 9622 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem – to największa dobowa liczba zakażonych od początku pandemii.

Potwierdzono 9622 nowe zakażenia koronawirusem w Polsce
Potwierdzono 9622 nowe zakażenia koronawirusem w PolsceAleksandra Kąkol | Fakty po połodniu

PiS apeluje do opozycji o solidarność i wytyka zaniedbania

Tego samego dnia była wicepremier Jadwiga Emilewicz napisała na Twitterze: "Czas pandemii to nie czas na polityczną wojnę. Rolą opozycji jest pozwolić działać rządowi i solidarnie wspierać społeczeństwo w przestrzeganiu zasad. Rozliczanie skuteczności zostawmy na wakacje 2021. Zapraszamy @bbudka".

W podobnym tonie wypowiedział się szef kancelarii premiera Michal Dworczyk. "Trzeba w trudnych czasach być razem, pokazać społeczeństwu, że w obliczu zagrożenia nie liczą się barwy polityczne a walka o obronę życia i gospodarki. Zapraszamy @bbudka do współpracy! nie wykorzystujcie pandemii do walki politycznej" - napisał na Twitterze.

Odpowiedział mu Cezary Tomczyk z PO: "PiS odrzucił lub zamroził 16 ustaw zgłoszonych przez Klub KO w sprawie COVID. PiS odrzucił 130 poprawek Senatu w sprawie ratowania polskiej gospodarki. PiS przez 6 miesięcy nie dokonał koniecznych zakupów, nie wybudowano szpitali polowych, nie rozliczono Szumowskiego. Do roboty!".

Niektórzy członkowie PiS zaostrzyli ton dyskusji. Posłanka PiS Joanna Borowiak 17 października napisała na Twitterze: "Prywatyzowali i likwidowali szpitale, zlikwidowali laboratoria Sanepidu, ograniczali limity przyjęć na studia medyczne, w czasie epidemii kazali się uśmiechać i cieszyć wiosną. Dziś stawiają się w roli ekspertów chyba w biciu politycznej piany i braku pomysłów #obludaplatformy".

"Likwidowali szpitale"? Liczba szpitali za PO wzrosła

Zarzut dotyczący tego, że PO w trakcie swoich rządów likwidowała szpitale, nie po raz pierwszy pojawia się w komentarzach o postępowaniu rządów PO-PSL wobec służby zdrowia.

W trwającej teraz dyskusji odniósł się do niego Donald Tusk. "Krzyczącym, że powinienem był budować szpitale, nie stadiony, pragnę przypomnieć, że w latach 2005-2007, za rządów Kaczyńskiego, w Polsce liczba szpitali zmniejszyła się o 33, gdy za naszych rządów zwiększyła się o 208. Po 2015 znowu zaczęła spadać" - napisał 19 października na Twitterze.

Tak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. Według Banku Danych Lokalnych GUS w 2005 roku było w Polsce 781 szpitali, a w 2007 roku, gdy PiS stracił władzę, było ich 748 - czyli 33 mniej.

W 2008 roku szpitali było 732, a w 2015 roku - 956. GUS wykazuje więc wzrost o 224 placówki.

Jednak podając liczby działających szpitali, GUS informuje, że "do 2011r. dane z zakresu szpitali ogólnych nie obejmują jednostek dla których organem założycielskim jest Minister Obrony Narodowej, Minister Sprawiedliwości (zakłady karne) oraz Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji. Od 2012 r. dane z zakresu szpitali ogólnych obejmują placówki MON i MSWiA, a nie obejmują szpitali w zakładach karnych (Ministerstwa Sprawiedliwości)".

Nie podaje jednak, ile takich placówek było w każdym roku.

W swoich dorocznych raportach "Zdrowie i ochrona zdrowia" GUS zastrzega jednak, że "z uwagi na zmiany prawne (ustawa o działalności leczniczej z 15 kwietnia 2011 r.) mające wpływ na sposób wyodrębniania i rejestracji placówek (w tym szpitali), dane dotyczące liczby szpitali są nieporównywalne z danymi przed 2012 r. Placówki medyczne (jednostki organizacyjne), które do 2011 r. były traktowane jako filie szpitali, w Rejestrze Podmiotów Wykonujących Działalność Leczniczą mogą stanowić odrębny szpital". Tego zastrzeżenia o nieporównywalności danych nie ma w Banku Danych Lokalnych.

Ale w 2012 liczba szpitali wzrosła o 99 w stosunku do 2011 - więc nawet zakładając, że wszystkie 99 to placówki ministerstw obrony i spraw wewnętrznych oraz filie szpitali – i tak łączna liczba szpitali w czasie rządów PO rosła, podczas gdy za pierwszych rządów PiS zmalała.

W czasie kolejnych rządów PiS liczba szpitali zmalała z 957 z 2016 roku do 949 w 2018 roku. To ostatni rok, dla którego GUS podaje obecnie te dane.

Liczba szpitali w czasie rządów PiS oraz PO

Dane o liczbie szpitali można uzupełnić informacjami o liczbie łóżek szpitalnych. W latach 2007-2015 przybyło ich z 183,6 tys. w pierwszym pełnym roku rządów PO-PSL do 186,9 tys. w 2015 roku. W czasie rządów PiS liczba ta spadła do 181,7 tys. Na jedno łóżko szpitale w 2018 roku przypadało 211 osób, a w 2012 roku – 203.

Liczba łóżek szpitalnych w czasach rządów PiS oraz PO

Nieco inne roczne dane przedstawiło Ministerstwo Zdrowia w odpowiedzi na pismo senatora KO Krzysztofa Brejzy, który poprosił resort o informacje o stanie łóżek szpitalnych od 2016 roku. Z podanego na Twitterze przez senatora pisma resortu wynika, że na koniec 2016 roku w Polsce było dostępnych 218 250 łóżek szpitalnych (czyli 31 643 więcej niż podaje GUS), po trzech latach już tylko 200 260. Przez trzy miesiące 2020 roku liczba łóżek znów zmalała – do 198 258. "Szokuje likwidacja 2000 łóżek szpitalnych w przededniu epidemii (I-II.2020)" – napisał senator Brejza.

We wpisie posłanki Borowiak pojawia się także wątek prywatyzacji szpitali za PO. To także argument wciąż powracający w wypowiedziach członków PiS. Mówiła o tym np. Beata Szydło 15 lutego 2020 roku na konwencji programowej Andrzeja Dudy, twierdząc, że za rządów PO przygotowywano przepisy dotyczące prywatyzacji szpitali. Jak wyjaśniał wówczas ekspert Związku Miast Polskich Marek Wójcik, Beata Szydło myliła prywatyzację z komercjalizacją.

"Samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej były komercjalizowane – to znaczy ich majątek pozostawał w tych samych rękach, właściciel się nie zmieniał, zmieniała się tylko forma organizacyjno-prawna. Taką możliwość dawała choćby ustawa o działalności leczniczej z 2011 roku, która jednocześnie umożliwiała uzyskanie częściowego umorzenia długu placówki" - wyjaśniał Marek Wójcik w opinii dla Konkret24. Na mocy ustawy z 2011 roku w ten sposób przekształcono do 2016 roku 71 szpitali.

"Zlikwidowali laboratoria Sanepidu"? Ich liczba zmalała

Posłanka Borowiak zarzuca, że w czasie rządów PO likwidowano laboratoria sanepidów. Jak sprawdziliśmy, zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia z dnia 22 marca 2010 roku w sprawie wykazu stacji sanitarno-epidemiologicznych wykonujących badania laboratoryjne i pomiary ze wskazaniem obszaru w 2010 roku (wtedy doszło do zmian organizacyjnych w inspekcji sanitarnej) było w Polsce 114 laboratoriów wykonujących badania "biologicznych czynników chorobotwórczych".

Gdy latem pytaliśmy Główną Inspekcję Sanitarną o zlikwidowane laboratoria, otrzymaliśmy odpowiedź następującej treści: "Z tego co nam wiadomo, w latach 2010 – 2015 likwidacji uległy 32 laboratoria". Tę samą liczbę podawał prezydent Andrzej Duda w trakcie wyborczego spotkania w Płońsku 6 czerwca.

Po sprawdzeniu informacji na stronach internetowych wojewódzkich i powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych obliczyliśmy, że ze 114 istniejących w 2010 laboratoriów obecnie działa 86 - czyli 28 mniej. Wykonują głównie badania na tzw. nosicielstwo.

Tylko 16 laboratoriów przy stacjach wojewódzkich sanepidu wykonuje obecnie testy na COVID-19. W sumie laboratoriów wykonujących te testy jest teraz w kraju 211.

"Ograniczali limity przyjęć na studia medyczne"? Nie, limit wzrósł o 81 proc.

Trzeci zarzut posłanki Borowiak dotyczył ograniczenia limitu przyjęć na studia medyczne w czasach rządów PO-PSL. W kampanii wyborczej do parlamentu politycy PiS chwalili się, że to właśnie oni zwiększyli limity przyjęć na studia medyczne. Mówił o tym Marcin Horała podczas debaty wyborczej 8 października 2019 roku na antenie TVN24.

Władysław Kosiniak-Kamysz, Krzysztof Bosak i Marcin Horała o pomysłach na poprawę służby zdrowia
Władysław Kosiniak-Kamysz, Krzysztof Bosak i Marcin Horała o pomysłach na poprawę służby zdrowiatvn24

Jak wtedy pisaliśmy w Konkret24, limity przyjęć na studia medyczne według danych Ministerstwa Zdrowia rosną sukcesywnie co roku, w ostatnim dziesięcioleciu najbardziej w roku akademickim 2009/2010.

Limity przyjęć na studia medyczne w latach rządów PO oraz PiS

W roku akademickim 2008/2009 – czyli pierwszym pełnym roku rządów koalicji PO-PSL – limit miejsc na studiach wynosił 3402; w roku akademickim 2015/2016 – gdy o tym limicie decydował minister zdrowia w rządzie Ewy Kopacz – wyniósł on 6188 miejsc. Czyli w trakcie rządów PO-PSL wzrósł o 81 proc.

W roku akademickim 2016/2017 - gdy o limicie decydował już nowy minister zdrowia w rządzie PiS - limit wynosił 7100 miejsc; na rok 2020/2021 przewidziano 8309 miejsc – nastąpił więc wzrost o 17 proc.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Leszek Szymański / PAP

Pozostałe wiadomości

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Nieprawdopodobną popularność zdobywa w politycznym dyskursie teza, że już w 2027 roku Ukraińcy będą mieli reprezentantów w polskim Sejmie. Niektórzy politycy nawołują do "obrony polskiej tożsamości", inni wyliczają, na ilu posłów narodowości ukraińskiej trzeba się przygotować. Brzmiałoby śmiesznie, gdyby nie mówiono poważnie. I to właśnie powinno niepokoić.

"Ukraińcy w polskim Sejmie w 2027"? Jak oni to wymyślili

"Ukraińcy w polskim Sejmie w 2027"? Jak oni to wymyślili

Źródło:
TVN24+

Czy prawdą jest, że ponieważ w religii islamskiej muzyka jest zakazana, to z uwagi na ilość muzułmańskich uczniów w szkołach w Hamburgu nie będzie już lekcji śpiewu? Taki przekaz krąży w sieci - polskiej i zagranicznej. U jego podstaw leżą napięcia, do jakich dochodzi w Niemczech między muzułmanami a szkołami, w których uczą się ich dzieci.

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia wychudzonych dzieci mieszają się z obrazami restauracji serwujących owoce morza. Alarmujące relacje lekarzy są zagłuszane przez internetowych trolli wspomaganych sztuczną inteligencją. Głód stał się nieodłącznym elementem wojny w Strefie Gazy. Także tej narracyjnej.

"Gazawood". Dramat Palestyńczyków w machinie propagandy

"Gazawood". Dramat Palestyńczyków w machinie propagandy

Źródło:
TVN24+

"Dwa lata sobie trwał w tym bajzlu i teraz się obudził", "teraz tak gada, bo jest na wylocie", "on jest współodpowiedzialny" - komentują internauci fragment wywiadu z Szymonem Hołownią, który notuje tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych. Lider Polski 2050 wypowiada tam słowa wskazujące, że ostro krytykuje rząd Donalda Tuska. Takie słowa padły - ale w jakim kontekście?

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24
Łóżko, które leczy... Amerykę. Jak Donald Trump obudził demony

Łóżko, które leczy... Amerykę. Jak Donald Trump obudził demony

Źródło:
TVN24+

"Mega inwestycja", "jak oni się będą ewakuować?" - zastanawiali się internauci, którzy za prawdziwy wzięli film pokazujący rzekomo nowy stadion w Arabii Saudyjskiej. Tym razem wiara w możliwości technologiczne tego kraju przegrała jednak ze zdrowym rozsądkiem.

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

Źródło:
Konkret24

Za sprawą petycji do prezydenta ożyła dyskusja, czy należałoby wycofać monety o nominale 1 grosz i 2 grosze. Co do autora petycji - wersje są różne. Co do przykładów państw, które wycofały już monety z najniższymi nominałami - nie zawsze to prawda. Co do kosztów produkcji jednogroszówek - to chroniona tajemnica, lecz niektórzy uchylili jej rąbka.

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Źródło:
TVN24+

Prezydent Donald Trump nie ustępuje w staraniach o Pokojową Nagrodę Nobla. Niektórzy twórcy i internauci obracają jego ambicje w satyrę, podczas gdy inni błędnie traktują te przekazy jako prawdziwe.

"Komitet Noblowski zdyskwalifikował Trumpa"? Internauci mylą satyrę z faktami

"Komitet Noblowski zdyskwalifikował Trumpa"? Internauci mylą satyrę z faktami

Źródło:
Konkret24

Widzowie ukraińskiego spektaklu rzekomo mieli pokazywać gest nawiązujący do rzezi wołyńskiej. W rzeczywistości oznacza on jednak coś zupełnie innego.

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

Źródło:
Konkret24

Internauci oburzają się na to, że rzekomo za dostarczony Ukrainie gaz ziemny "zapłacą Polacy", a "Polska napełni zbiorniki gazu" w tym kraju. Tylko część tego przekazu ma faktyczne podstawy. Sprawdziliśmy, co wiadomo.

"Polacy zapłacą za gaz" dla Ukrainy? Manipulacja o współpracy energetycznej

"Polacy zapłacą za gaz" dla Ukrainy? Manipulacja o współpracy energetycznej

Źródło:
Konkret24

Władze Słowacji mają przygotowywać referendum w sprawie wyjścia z Unii Europejskiej - taki przekaz rozchodzi się w mediach społecznościowych, powielają go też politycy. Źródłem ma być przemówienie słowackiego premiera, którego wcale nie wygłosił. Narrację tę szerzył kanał na YouTube z materiałami fałszywej treści - po pytaniach z Konkret24 kanał został już zablokowany.

Słowacja, wyjście z UE, użyteczny Fico. Tak wygląda "pompowanie balonika" propagandy

Słowacja, wyjście z UE, użyteczny Fico. Tak wygląda "pompowanie balonika" propagandy

Źródło:
Konkret24

Według posła Konrada Berkowicza premier Donald Tusk jest "rzecznikiem interesów państwa Izrael". Tak przynajmniej poseł Konfederacji podsumowuje wypowiedź premiera z konferencji prasowej. Jednak manipuluje.

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Jakubiak alarmuje w mediach społecznościowych, że decyzją Światowej Organizacji Zdrowia uprawy tytoniu mają być zlikwidowane, co uderzy w 30 tysięcy polskich rolników. Europoseł Daniel Obajtek ocenia to jako "kolejny cios w polskich rolników". Obaj jednak wprowadzają w błąd.

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

Źródło:
Konkret24

Poseł Marcin Horała z PiS twierdzi, że "wszędzie na Zachodzie", gdzie wprowadzono edukację seksualną, wskaźniki ciąż, chorób wenerycznych i przemocy seksualnej wśród nieletnich są wielokrotnie wyższe niż w Polsce. Sprawdzamy dane, a ekspertka wyjaśnia, dlaczego takie tezy są demagogią niezgodną z rzeczywistością.

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Źródło:
Konkret24

Żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska rzekomo wydała ponad milion euro na ubrania i dodatki we Francji. Podstawą tego przekazu jest nagranie, którego bohaterka podaje się za stylistkę ukraińskiej pierwszej damy. Przekaz powielano w portalach społecznościowych, w kremlowskich i prorosyjskich mediach. Jest to kolejny przykład znanego schematu antyukraińskiej dezinformacji.

Ołena Zełenska kupiła kreację za milion euro? Co to za przekaz

Ołena Zełenska kupiła kreację za milion euro? Co to za przekaz

Źródło:
Konkret24

Anglia i Austria to dwa kraje, gdzie rzekomo wprowadzono prawo szariatu - przekonują popularne wpisy, w tym polityków Konfederacji. Dowodem ma być krótkie nagranie z brytyjskiego parlamentu. Tymczasem teza, jak i nagranie, to manipulacja.

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Źródło:
Konkret24

Czy można trafić do więzienia za nieprzeczytanie książki? Taka sytuacja rzekomo miała przytrafić się mężczyźnie, którego historię nagłaśnia prawicowy polityk. Wielu internautów oburzyły te doniesienia. Sprawdziliśmy więc, o co dokładnie chodzi w tej sprawie i za co dokładnie mężczyzna został skazany.

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

W sieci krąży rzekomy cytat Wołodymyra Zełenskiego o tym, że Polska i Rumunia będą zestrzeliwać drony nad zachodnią Ukrainą. Wyjaśniamy, co naprawdę powiedział ukraiński prezydent.

Polska i Rumunia będą zestrzeliwać drony nad Ukrainą? Zełenski tego nie powiedział

Polska i Rumunia będą zestrzeliwać drony nad Ukrainą? Zełenski tego nie powiedział

Źródło:
Konkret24

Senator Wojciech Skurkiewicz przekonywał, że Donald Tusk "mówił wprost, że stosuje prawo tak jak je rozumie". Tyle że to manipulacja wypowiedzią premiera, a politycy Prawa i Sprawiedliwości dopuścili się jej już kilkukrotnie.

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Źródło:
Konkret24

Samolot przelatuje bardzo nisko nad wieżowcami i podobno ma to związek z zagrożeniem spowodowanym przez ukraińskie drony, które w tamtym momencie miały atakować Moskwę. Tak część internautów interpretuje krążące w sieci od poniedziałku nagrania. Co wiemy o tym zdarzeniu?

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak  ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Źródło:
Konkret24

Nagranie mężczyzny niosącego czerwono-czarną flagę przez centrum miasta wywołało w sieci gorącą dyskusję. Internauci spierali się o to, czy sceny pochodzą z Polski - tak jak sugerował popularny wpis, czy zza zagranicy. Wyjaśniamy więc.

"Banderowcy chodzą po polskich ulicach. To się naprawdę dzieje w Polsce"? Skąd jest to nagranie

"Banderowcy chodzą po polskich ulicach. To się naprawdę dzieje w Polsce"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

Komisja Europejska rzekomo przyznała, że zaszczepieni przeciw COVID-19 służyli za "szczury laboratoryjne". Tyle że nie są to słowa KE. Wyjaśniamy, skąd wziął się przekaz i co pomija.

Szczepieni na COVID-19 to "szczury laboratoryjne"? Co uznała Komisja Europejska

Szczepieni na COVID-19 to "szczury laboratoryjne"? Co uznała Komisja Europejska

Źródło:
Konkret24

Po burzliwych obradach Rada Warszawy zdecydowała, że nocny zakaz sprzedaży alkoholu zostanie wprowadzony tylko w części miasta i to na zasadzie pilotażu. Prezydent Rafał Trzaskowski twierdzi, że tak zrobiło wiele innych miast. Sprawdzamy słowa prezydenta stolicy. Pokazujemy też, gdzie w Polsce jest zakaz sprzedaży alkoholu po godzinie 22.

Nocna prohibicja. Trzaskowski o pilotażu w "wielu miastach". Tylko w których?

Nocna prohibicja. Trzaskowski o pilotażu w "wielu miastach". Tylko w których?

Źródło:
Konkret24

"Czwarty rozbiór Polski", "Tuskowi chodzi o to, żeby wyprzedać Polskę do reszty" - to komentarze internautów na informację o potencjalnym przejęciu polskiej kopalni przez spółkę założoną w Ukrainie. Politycy opozycji piszą o "rozprzedawaniu Polski" i krytykują brak reakcji rządu. Tylko pomijają istotny fakt, o którym mało Polaków wie.

"Ukraińcy przejmą polską kopalnię". Ile w tym prawdy, ile polityki

"Ukraińcy przejmą polską kopalnię". Ile w tym prawdy, ile polityki

Źródło:
Konkret24

Gdy jedne znikają, pojawiają się nowe. W serwisie YouTube nastąpił wysyp kanałów z filmami promującymi prezydenta Karola Nawrockiego. Tworzone przez sztuczną inteligencję materiały wydają się niedopracowane, ale budzą emocje - a o to chodzi. Widać w nich klasyczne mechanizmy dezinformacji. Jakby ktoś sprawdzał, które historie chwytają za serce. Jakby badano potencjał, który w przyszłości można wykorzystać.

"Dał lekcję Putinowi", "zmiażdżył Macrona". Nie musisz wierzyć, masz oglądać

"Dał lekcję Putinowi", "zmiażdżył Macrona". Nie musisz wierzyć, masz oglądać

Źródło:
TVN24+

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+