Programy lekowe, chemioterapia, psychiatria... Na co będzie mniej pieniędzy z NFZ?

Na co będzie w tym roku mniej pieniędzy z Narodowego Funduszu Zdrowia?Shutterstock

Komentując plan finansowy NFZ na ten rok, internauci wymieniają świadczenia medyczne, na które wydatki zostaną zmniejszone. Choć część cytowanych danych jest nieprecyzyjna, plan NFZ rzeczywiście zakłada spadek finansowania niektórych świadczeń. Spadną też łączne wydatki na wszystkie kategorie.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Narodowy Fundusz Zdrowia wszedł w 2021 rok ze znacznie mniejszym budżetem na świadczenia medyczne - w tym na programy lekowe, chemioterapię, leczenie psychiatryczne. Uwagę na to zwrócili niektórzy internauci komentujący aferę ze szczepieniami poza kolejnością, których zdaniem ta sprawa przesłoniła znacznie poważniejsze problemy polskiej służby zdrowia.

Szczepienia poza kolejnością "z obawy przed niewykorzystaniem przydzielonej puli"
Szczepienia poza kolejnością "z obawy przed niewykorzystaniem przydzielonej puli"Fakty TVN

"Od dwóch dni największą uwagę przykuwają cztery fiolki szczepionki, kiedy prawdziwe problemy pozostają nie zauważone" – napisał jeden z internautów na Twitterze. "A durny naród, tłucze głowy o 18 starych60+celebrytow, zaszczepionych bez kolejki. Kto nakręca ten jazgot i dlaczego.Onkologia,choroby rzadkie, ortopedia, psychiatria dorosłych i dzieci, wszystko leży i zdycha (...)" – brzmiał komentarz na profilu Zdrowa Polska (pisownia wszystkich wpisów oryginalna).

Z kolei użytkowniczka Marta Habior napisała 3 stycznia na Twitterze: "Nowy plan finansowy NFZ na 2021.Tuż po wydaniu kolejnych 2 miliardów na tvp Kurskiego.Tymczasem, Najdroższa Kancelaria Prezydenta w historii Polski, będzie jeszcze droższa (o 6 mln), a KPRM o 8 mln. O kościele nawet nie wspomnę, bo to za ciężkie dane" - i dołączyła grafikę pt. "Na to będzie mniej pieniędzy". Przedstawia następujące informacje: programy lekowe mniej o 365 mln zł, chemioterapia mniej o 193 mln zł, opieka psychiatryczna mniej o 115 mln zł.

Tego samego dnia nieco inne dane przytoczyła w swoim poście na Twitterze Hanna Lis: "1 mld 359 mln na chemioterapię ogółem. 596 mln na leki stosowane w chemioterapii. To odpowiednio 156 i 68 milionów mniej, niż w 2020".

Wpis Hanny Lis na Twitterze 3 styczniaTwitter

W planach NFZ mniej na niektóre świadczenia

By sprawdzić te dane, porównaliśmy plan finansowy Narodowego Funduszu Zdrowia na 2021 rok, który prezes funduszu w porozumieniu z ministrem zdrowia zatwierdził 30 września 2020 roku, z ostatecznym planem finansowym NFZ na 2020 rok, który został skorygowany 21 grudnia.

W 2021 roku przychody NFZ mają wynieść ponad 104,9 mld zł, podczas gdy w planie na 2020 rok było to nieco ponad 104 mld zł. Mimo wzrostu o ok. 900 mln zł, na część świadczeń pieniędzy będzie mniej. Liczby z pierwszego cytowanego tweeta są niepoprawne, te w tweecie Hanny Lis są bardziej aktualne.

I tak w 2021 roku NFZ przeznaczy mniej pieniędzy niż w 2020:

na programy lekowe - o ponad 558 mln zł

na chemioterapię – o ponad 154 mln zł

na leki stosowane w chemioterapii – o 68,4 mln zł

na psychiatrię i leczenie uzależnień – o ponad 110,9 mln zł.

W niektórych wpisach w mediach społecznościowych pojawiły się też informacje o mniejszych kwotach na refundację leków. Z poniższego zestawienia kosztów świadczeń medycznych wynika, że w 2021 roku w porównaniu do poprzedniego na refundację leków NFZ przeznaczy mniej o ponad 514 mln zł.

Koszty wybranych świadczeń zdrowotnych w latach 2014-2021 NFZ

Od 2014 do 2020 roku koszty finansowanych przez NFZ programów lekowych z roku na rok rosły: z 2,6 mld do prawie 5 mld zł w 2020; również systematycznie rosły wydatki na psychiatrię – z 2,3 mld do prawie 3,3 mld zł; podobnie na refundację leków – z 7,6 mld do prawie 8,9 mld zł.

Koszty chemioterapii wahały się między 1,3 a 1,6 mld zł. Koszty leków stosowanych w chemioterapii w 2014 roku wyniosły 544 mln, a w 2018 wzrosły do prawie 720 mln. Według planu na 2021 rok spadną do 596,2 mln zł.

Jeśli natomiast chodzi o finansowanie wszystkich świadczeń medycznych, z danych NFZ wynika, że po raz pierwszy od siedmiu lat koszty spadną rok do roku. W 2014 roku wydatki na ten cel pochłonęły ponad 63 mld zł i co roku systematycznie rosły - według skorygowanego planu finansowego za 2020 rok wyniosą 102,2 mld, ale w 2021 roku mają spaść do 98,7 mld zł.

Leki na ratunek z Funduszu Medycznego

W planie finansowym NFZ na 2021 uwagę zwraca kwota 0 zł w pozycji "ratunkowy dostęp do technologii lekowej". To istniejący od 2017 roku mechanizm finansowania leków w sytuacjach, w którym możliwe jest wydłużenie życia pacjenta lub znacząca poprawa jego zdrowia, a wykorzystane zostały dostępne refundowane przez NFZ technologie lekowe. W planie na 2020 rok zapisano w tej rubryce ponad 31,4 mln zł.

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o Funduszu Medycznym
Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o Funduszu Medycznymtvn24

Brak finansowania tej procedury przez NFZ w 2021 roku wynika z faktu, że ratunkowy dostęp do technologii lekowej będzie finansowany z utworzonego na mocy ustawy z 7 października 2020 roku Funduszu Medycznego. Zgodnie z tą ustawą roczny limit wydatków na ten cel ma wynieść 3 proc. sumy kwot przeznaczonych na finansowanie leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego objętych programami lekowymi oraz leków stosowanych w chemioterapii. Według wyliczeń portalu Menedżer Zdrowia roczny limit wydatków na ratunkowy dostęp do leków może wynieść ponad 137 mln zł.

Wszystkie wydatki Funduszu Medycznego w 2021 roku - na m.in. na leczenie chorób nowotworowych i chorób rzadkich, lepszą infrastrukturę ochrony zdrowia, dostęp do najnowszych technologii medycznych, także poza Polską – mają wynieść ok. 4 mld zł.

W budżecie państwa na rok 2021 na finansowanie ochrony zdrowia (poza środkami ze składki do NFZ) przewidziano kwotę 18,6 mld zł - z czego finansowane jest m.in. szkolnictwo medyczne, inspekcje sanitarne i farmaceutyczne, specjalistyczne programy lecznicze, ratownictwo medyczne, programy profilaktyczne. To więcej niż w ustawie budżetowej na 2020 rok, gdzie kwota ta wyniosła 11,6 mld zł.

Odpowiedź NFZ, czyli zależy, które plany porównamy

4 stycznia poprosiliśmy biuro prasowe NFZ o uzasadnienie zmniejszenia kosztów świadczeń. W odpowiedzi, którą otrzymaliśmy 18 stycznia, rzeczniczka NFZ Sylwia Wądrzyk odpowiada, że plan finansowy NFZ na 2021 rok zakłada wzrost nakładów na leczenie o 7,5 mld zł wobec 2020. "W planie finansowym NFZ na 2021 r. nie zmniejszono kwot na chemioterapię, leki stosowane w chemioterapii, leczenie psychiatryczne, refundację leków; w stosunku do roku 2020" – twierdzi rzeczniczka NFZ.

Z przytoczonych przez nią danych można wywnioskować, że najpierw porównuje ona kwoty z planu finansowego NFZ na 2021 z pierwotnym planem finansowym, zatwierdzonym 13 listopada 2019 roku. Od tego czasu był on korygowany dziewięciokrotnie, ostatni raz 29 grudnia 2020 roku. Jak wynika z wyjaśnień przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia i NFZ, udzielonym posłom na posiedzeniu Sejmowej Komisji Zdrowia 16 grudnia, grudniowe korekty planu są zawsze bliższe rzeczywistym wydatkom. Dlatego w naszej analizie i porównaniach oparliśmy się na wersji planu 21 grudnia.

Według rzeczniczki NFZ w planie finansowym na 2021 rok na opiekę psychiatryczną i leczenie uzależnień zaplanowano 3 166 631 000 zł - o 409 853 000 zł (14,87 proc.) więcej niż, jak napisała, "w planie pierwotnym (podkreślenie redakcji) na 2020 r.". Rzeczywiście, taka różnica wynika z porównania planu finansowego na 2021 rok - ale z planem finansowym na 2020 rok zatwierdzonym 13 listopada 2019 roku. Wtedy bowiem na psychiatrię zaplanowano 2 756 778 tys. zł.

Jednak w najbardziej aktualnym planie finansowym NFZ (jak pisaliśmy, skorygowanym 29 grudnia) wydatki na opiekę psychiatryczną to 3 277 572 000. zł. Co oznacza, że w 2021 roku na te cel wydatki wobec roku ubiegłego będą mniejsze o 110 941 tys. zł.

Rzeczniczka NFZ pisze też, że w 2021 roku wydatki na psychiatrię w stosunku do "aktualnego (zwiększonego w trakcie roku) planu na 2020 r." wzrosną o 301 862 000 zł do 3 585 988 000 zł - bo zostaną na ten cel przeniesione środki z tzw. rezerwy na koszty świadczeń opieki zdrowotnej w ramach migracji ubezpieczonych. Z tej rezerwy są finansowane świadczenia zdrowotne tych osób leczących się poza terenem województwa, w którym mieszkają. Tym razem rzeczniczka porównuje kwoty planu finansowego na 2021 rok już z aktualnym planem na 2020 rok. Tylko że wszystkie plany finansowe NFZ podają jedynie łączne kwoty rezerwy na finansowanie leczenia osób poza województwem, w którym mieszkają – bez podziału na poszczególne świadczenia. W naszych analizach opieraliśmy się więc na tym, co jest zapisane w oficjalnie dostępnych planach finansowych.

Sylwia Wądrzyk odnosi się także do refundacji leków. "W planie finansowym NFZ na 2021 r. środki na refundację leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych w ramach całkowitego budżetu na refundację są o 513 669 000 zł wyższe od ujętych w aktualnym planie finansowym NFZ na 2020 r." - pisze. Jak wyjaśnia, część tych środków jest bowiem ujęta w planie finansowym w rezerwie na leczenie pacjentów, którzy korzystali ze świadczeń poza swoim oddziałem wojewódzkim oraz w rezerwie na leczenie obcokrajowców oraz w specjalnej rezerwie na refundację leków.

W planie finansowym NFZ na 2020 rok (skorygowanym 29 grudnia 2020 roku) całkowity budżet na refundację wyniósł 14 841 592 000 zł, natomiast w planie finansowym na 2021 rok jest to kwota 14 106 765 000 zł - czyli o 734 827 000 mniejsza.

Tekst aktualizowany 20 stycznia, po otrzymaniu odpowiedzi z NFZ

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Pytany o krytykę ze strony Magdaleny Biejat, szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że jej frustracja "pewnie wynika z tego, że Grzegorz Braun dostał więcej głosów kobiet" niż kandydatka Lewicy. Ale to nieprawda.

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24

Ukraiński rzekomo ma zostać wprowadzony jako drugi język obcy do szkół podstawowych. Miałby zastąpić hiszpański, niemiecki czy francuski. Byłby przedmiotem obowiązkowym. W dodatku stałby się częścią egzaminu ósmoklasisty.... Takie nieprawdziwe twierdzenia rozpowszechniają politycy i internauci. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo to fake newsy.

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Z informacji Sądu Najwyższego przekazanych we wtorek po południu wynika, że wówczas zarejestrowano już ponad pięć tysięcy protestów wyborczych i wciąż były "worki do otwarcia". Politycy PO przekonują, że liczba protestów wskazuje na konieczność dokładnego sprawdzenia przebiegu głosowania. A europoseł PiS na to, że teraz "jest mniej protestów niż w poprzednich wyborach". Sprawdziliśmy.

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Źródło:
Konkret24

"Obrzydliwe"; "hajs od sponsorów"; "sprzedaliście się" - tak internauci komentują wpis, który jakoby napisali organizatorzy Parady Równości. W poście mieli oni wyrazić swoją sympatię do deweloperów i zachęcać do ich wspierania. Ale jedna rzecz się nie zgadza.

Parada Równości przychylnie o deweloperach? To już nie ich konto

Parada Równości przychylnie o deweloperach? To już nie ich konto

Źródło:
Konkret24

Według europosłanki KO Marty Wcisło możemy się pochwalić najniższą inflacją w Europie. Ale według europosła PiS Michała Dworczyka Polska ma jeden z najgorszych wyników w UE. Kto ma rację? Dane pokazują, jak narracje polityków z dwóch obozów rozjeżdżają się z rzeczywistością.

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Źródło:
Konkret24

Ataki Izraela na Iran oraz te odwetowe spowodowały, że w mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo zdjęć i nagrań mających dokumentować ten konflikt. Są prawdziwym poligonem dla ludzkiej inteligencji - bo wiele z nich zostało wygenerowanych przez tę sztuczną. Która wygra w tej wojnie na fake newsy?

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Europoseł Michał Szczerba przekonuje, że protest wyborczy sztabu Rafała Trzaskowskiego jest zasadny. Między innymi dlatego, że na ponad stu tysiącach kart do głosowania postawiono dwa znaki "x". Według Szczerby to "gigantyczna liczba".

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

Źródło:
Konkret24

Polska inwestuje w rozwój odnawialnych źródeł energii, a mimo to ceny prądu nie spadają. Ministra klimatu nie potrafiła podać powodów takiej sytuacji, dlatego zamiast niej zrobili to eksperci.

Mamy więcej energii z OZE, a cena prądu nie spada. Dlaczego?

Mamy więcej energii z OZE, a cena prądu nie spada. Dlaczego?

Źródło:
TVN24+

Trzy raporty wskazują na poważne problemy TikToka podczas kampanii prezydenckiej w Polsce: od stronniczości algorytmu, po niedostateczne oznaczanie wprowadzających w błąd treści. Prezentujemy kluczowe ustalenia, opinię eksperta oraz stanowisko samej platformy.

TikTok a wybory: trzy raporty o dezinformacji i wpływie na kampanię

TikTok a wybory: trzy raporty o dezinformacji i wpływie na kampanię

Źródło:
Konkret24

Cena prądu ma się jakoby zwiększyć aż o 100 zł miesięcznie - twierdzą niektórzy internauci. Zestawiają to z rzekomą podwyżką płacy minimalnej o 3,70 zł albo 4,70 zł. Ale żadna z tych kwot nie jest prawdziwa. Wyjaśniamy.

"Podwyżka cen prądu o 100 zł, podwyżka płacy minimalnej o 4,70 zł". Dwie nieprawdy

"Podwyżka cen prądu o 100 zł, podwyżka płacy minimalnej o 4,70 zł". Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

"Kalifat w Polsce Tuska"; "zaczyna się" - tak wzburzeni internauci komentują wideo rzekomo nakręcone w Łodzi. Widać na nim modlący się tłum muzułmanów. Mieli do Polski przyjechać w ramach paktu migracyjnego. To nieprawda.

"Beneficjenci paktu migracyjnego Tuska" w Łodzi? Nieprawda

"Beneficjenci paktu migracyjnego Tuska" w Łodzi? Nieprawda

Źródło:
Konkret24

"Komuna atakuje!"; "cyfrowy kaganiec"; "inwigilacja" - tak internauci komentują doniesienia o aplikacji opracowywanej przez Komisję Europejską. Według nich już od 1 lipca nie będzie można bez niej używać mediów społecznościowych. Podobnie podały też niektóre media, co tylko wzmogło chaos informacyjny. Wyjaśniamy więc.

Od lipca "weryfikacja wieku" na platformach obowiązkowa? Dezinformacja o aplikacji

Od lipca "weryfikacja wieku" na platformach obowiązkowa? Dezinformacja o aplikacji

Źródło:
Konkret24

Oburzenie w sieci. "To jest kpina i nieszanowanie wyborców"; "wyjątkowo szybkie orzekanie" - komentują internauci przekazywaną informację, jakoby posiedzenia izby Sądu Najwyższego rozstrzygającej protesty wyborcze miały trwać zaledwie minutę. Wyjaśniamy.

Sąd Najwyższy i plany posiedzeń. "Minuta na protest wyborczy"?

Sąd Najwyższy i plany posiedzeń. "Minuta na protest wyborczy"?

Źródło:
Konkret24

Przez ostatnie lata to Polska spośród krajów UE wydawała najwięcej pierwszych zezwoleń na pobyt dla cudzoziemców. Najnowsze dane Eurostatu - za 2024 rok - pokazują duży spadek takich pozwoleń wydanych przez nasz kraj. Było ich najmniej od dziesięciu lat. Widać też zmianę, jeśli chodzi o narodowość obcokrajowców, którzy je najczęściej otrzymywali.

Pozwolenia dla cudzoziemców na pobyt w Polsce. Znaczący spadek

Pozwolenia dla cudzoziemców na pobyt w Polsce. Znaczący spadek

Źródło:
Konkret24

Przed głosowaniem nad wotum zaufania dla rządu premier Donald Tusk wygłosił w Sejmie godzinne exposé. Sprawdziliśmy istotne tezy i dane z tego wystąpienia - nie wszystkie się potwierdzają, niekiedy brak kontekstu powodował, że premier wprowadzał w błąd.

Exposé Donalda Tuska. Nie wszystko się zgadza

Exposé Donalda Tuska. Nie wszystko się zgadza

Źródło:
Konkret24

Internauci prześcigają się w domysłach, dlaczego podczas drugiej tury przybyło ponad pół miliona wyborców. Pretekstem są nagrania sprzed głosowania i już po nim, gdy przewodniczący PKW podał znacząco różniące się liczby wyborców. Dla części komentujących to dowód na "skręcenie wyborów". Poprosiliśmy PKW o wyjaśnienia.

Zmiany liczby wyborców "w trakcie głosowania". Mamy wyjaśnienie PKW

Zmiany liczby wyborców "w trakcie głosowania". Mamy wyjaśnienie PKW

Źródło:
Konkret24

W środę, 11 czerwca, głosowanie nad wotum zaufania, które zdecyduje o przyszłości rządu Donalda Tuska. Niektórzy posłowie Koalicji Obywatelskiej chcieli pokazać, że krytykowany za opieszałość rząd ma sukcesy i opublikowali ich listę. Problem w tym, że zawiera ona liczne nieścisłości i nie wszystko, co na niej jest, to wyłączna zasługa obecnego rządu.

Oto "co rząd zrobił w tej kadencji"? Sprawdzamy

Oto "co rząd zrobił w tej kadencji"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

O "anomaliach wyborczych" i "cudach nad urną" dyskutują od kilku dni internauci, komentując różne publikowane w sieci "analizy przepływów" elektoratów między pierwszą a drugą turą wyborów prezydenckich. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo mają błędy metodologiczne. Specjalnie dla Konkret24 ekspert sporządził analizę fachową - na tyle, na ile pozwalają dostępne dane.

"Cuda przy urnach", "anomalie"? Co pokazują wyniki głosowania

"Cuda przy urnach", "anomalie"? Co pokazują wyniki głosowania

Źródło:
TVN24+

Były minister obrony przekonuje, że potencjał chętnych do armii "jest marnowany". Mariusz Błaszczak mówi już wręcz o "zapaści" wśród ochotników. Sprawdziliśmy. Dane Ministerstwa Obrony Narodowej nie potwierdzają żadnej z tych tez.

"Zapaść" wśród chętnych do armii? Mamy najnowsze dane

"Zapaść" wśród chętnych do armii? Mamy najnowsze dane

Źródło:
Konkret24

Przestrzegamy: w mediach społecznościowych rozpowszechniane jest pismo nakazujące zatrudniać Ukraińców jako tłumaczy w warszawskich komisariatach policji. Rzekomy dokument opublikował między innymi poseł Marek Jakubiak. To fałszywka. Sprawę dementują zarówno warszawski ratusz, jak też sama policja.

Warszawa "nakazuje komisariatom policji" zatrudniać Ukraińców? To fałszywka

Warszawa "nakazuje komisariatom policji" zatrudniać Ukraińców? To fałszywka

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o aplikacji do sprawdzania numerów zaświadczeń o prawie do głosowania rozgrzała internet w dniu drugiej tury wyborów prezydenckich. Politycy PiS alarmowali, że korzystanie z niej przez członków komisji wyborczych pozwoli uniknąć sfałszowania wyborów. Cała ta akcja wygląda jednak na wyborczą dezinformację.

Aplikacja do "sprawdzania zaświadczeń". Wyborcza dezinformacja PiS

Aplikacja do "sprawdzania zaświadczeń". Wyborcza dezinformacja PiS

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci przekaz głosi, jakoby Niemcy spowodowały, że Polska "nie została dopuszczona" do nowego europejskiego projektu rakietowego. Tłumaczymy: ani nas nie zablokowano, ani Niemcy nie podejmowały decyzji w tej sprawie.

Niemcy "zablokowały wejście Polski" do programu rakietowego? Dwa razy fałsz

Niemcy "zablokowały wejście Polski" do programu rakietowego? Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Dariusz Stefaniuk zamieścił wpis z rzekomą wypowiedzią szwedzkiej polityczki. Ta miała stwierdzić, że Polska i Węgry powinny zostać wykluczone z Unii Europejskiej, bo do niej nie pasują. Polityk manipuluje.

Ciemnoskóra szwedzka polityczka o wykluczeniu Polski z UE? Manipulacja posła PiS

Ciemnoskóra szwedzka polityczka o wykluczeniu Polski z UE? Manipulacja posła PiS

Źródło:
Konkret24