Szef niemieckiego instytutu ujawnił tajny plan producentów szczepionek? To manipulacja. Wyjaśniamy

Szef niemieckiego instytutu ujawnił tajny plan producentów szczepionek? To manipulacja. Wyjaśniamy

Internauci przekonują, że prezes Instytutu Roberta Kocha ujawnił spisek koncernów farmaceutycznych. Tak zrozumieli jego wypowiedź, że: "im więcej zaszczepimy, tym więcej będziemy mieli mutacji". Eksperci tłumaczą, dlaczego to zdanie ma uzasadnienie merytoryczne, lecz poprzez uproszczenie i brak kontekstu zostało wykorzystane do manipulacji.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Użytkownicy Facebooka rozsyłają grafikę ze zdjęciem prof. Lothara Wielera, prezesa Instytutu Roberta Kocha (Robert Koch-Institut) - niemieckiej rządowej instytucji zajmującej się badaniem i profilaktyką chorób zakaźnych. W czasie pandemii zbiera dane, przygotowuje analizy i bieżące raporty na temat COVID-19 W Niemczech, które na bieżąco publikuje na swojej stronie.

Głównym hasłem ilustracji, którą jeden z fejsbukowiczów opublikował 1 maja, jest napis: "A oto tajny plan Pfizera! Im więcej zaszczepimy, tym więcej będziemy mieli mutacji, a im więcej będziemy mieli mutacji, tym więcej zaszczepimy!" (pisownia wszystkich postów oryginalna).

fałsz

Grafika ze zdjęciem Lothara Wielera, dyrektora Instytutu Roberta Kocha
Grafika ze zdjęciem prof. Lothara Wielera, prezesa Instytutu Roberta KochaGrafika ze zdjęciem Lothara Wielera, dyrektora Instytutu Roberta Kochafacebook

Nad zdjęciem prof. Wielera zamieszczono cytat z jego wypowiedzi na jakiejś konferencji: "Im więcej zaszczepimy, tym więcej będziemy mieli mutacji". A na dole ilustracji jest wyjaśnienie, że wypowiedź ta padła 29 stycznia 2021 roku podczas spotkania, w którym udział wzięli również niemiecki minister zdrowia Jens Spahn i prezes Instytutu Paula Ehrlicha Klaus Cichutek.

Twórca tego ilustrowanego przekazu rozsyłanego masowo w sieci przekonuje, że prof. Lothar Wieler "niechcący ujawnia strategię Pfizera i innych firm farmaceutycznych". "Stwierdza, że pojawi się więcej mutacji koronawirusa. A co najważniejsze, nawet informuje opinię publiczną, w jaki sposób to się stanie. Łapiesz już o co tu chodzi?" - czytamy.

W Polsce potwierdzono obecność indyjskiej i brazylijskiej mutacji koronawirusa
W Polsce potwierdzono obecność indyjskiej i brazylijskiej mutacji koronawirusaFakty po południu

Sprawdziliśmy: na obrazku zamieszczono prawdziwą wypowiedź prof. Wielera - ale to autor ilustracji "nie łapie", o co chodziło. Po pierwsze, wypowiedź nie ma żadnego związku ani z firmą Pfizer, ani z innymi producentami szczepionek. Po drugie, pozbawiona kontekstu, w jakim padła (o czym niżej), jest manipulacyjnym przekazem. Wyjaśniamy.

"Przecież każda mutacja to kolejne szczypawki"

Ilustracja z wypowiedzią prof. Wielera we wspomnianym poście z 1 maja ma na Facebooku blisko 200 udostępnień i ponad 100 reakcji. Wielu internautów dało się przekonać do istnienia spisku mającego na celu zwiększanie zysków firm farmaceutycznych. "Szok normalnie co za chory świat"; "To prawda. Przecież każda mutacja to kolejne szczypawki. Tak w koło Macieju. Dziś widziałam kolejki do szczepienia w Warszawie i Krakowie. Brawo barany" - pisali internauci.

Na Facebooku znaleźliśmy kilkadziesiąt innych postów, w których zamieszczono tę samą grafikę. Najpopularniejszy udostępniono ponad 650 razy.

fałsz

Na Facebooku można znaleźć kilkadziesiąt postów, których autorzy skopiowali nieprawdziwą grafikę
Przekazującą fałsz grafikę rozesłano w kilkudziesięciu postach na FacebookuNa Facebooku można znaleźć kilkadziesiąt postów, których autorzy skopiowali nieprawdziwą grafikęfacebook

Również pod innymi wpisami z tą ilustracją było wiele komentarzy internautów, którzy najwyraźniej uwierzyli w fałszywy przekaz. "I to jest prawda zaszczepieni będą zarażać zdrowych"; "Wszystko modyfikowane . Ameryki, globaliści, my widzimy jak Wy dzialacie. MASAKRA", "Gorzej niż MORDERCY" - pisali.

Cytat prawdziwy, ale o czym mówił Lothar Wieler?

Profesor Lothar Wieler 29 stycznia na konferencji prasowej odpowiadał na pytanie dziennikarza dotyczące mutacji koronawirusa. Nagranie z konferencji można obejrzeć m.in. na YouTubie, na profilu niemieckiej telewizji publicznej WDR.

Zacznijmy od głównego hasła grafiki sugerującego spisek firm farmaceutycznych na rzecz celowego wywoływania mutacji: to pomysł autora ilustracji. W wypowiedziach prof. Wielera na konferencji nie ma do niego podstaw. Mówił o szczepieniach i testach, które produkowane są przez koncerny farmaceutyczne, ale nie nawiązywał do firmy Pfizer.

Szef Instytutu Roberta Kocha ostrzegał, że wykrywane w Niemczech mutacje koronawirusa mogą wpłynąć na rozwój epidemii COVID-19. Odpowiadał na pytanie dziennikarza dotyczące zaleceń badania pod kątem mutacji 5 proc. dodatnich prób pobieranych od pacjentów przy wykonywaniu testu na COVID-19 (ten fragment jest w 52. minucie nagrania WDR). Profesor Wieler wyjaśniał, że co do zasady zaleca się badanie (tzw. sekwencjonowanie) od 5 do 10 proc. pobieranych prób. Podkreślał, że do uzyskania wiedzy o nowych mutacjach nie jest kluczowa liczba prób, lecz ich reprezentatywność. Dzięki metodom statystycznym naukowcy nawet na podstawie niewielkiej liczby prób są w stanie podać wyniki reprezentatywne dla całego kraju. (To zagadnienie w Konkret24 tłumaczył już w marcu dr hab. inż. Paweł Łabaj z Małopolskiego Centrum Biotechnologii).

Podczas dłuższej wypowiedzi o mutacjach prof. Wieler wtrącił kilka zdań, które znalazły się na popularnej grafice z Facebooka. "W przyszłości pojawi się więcej wariantów. To jest biologicznie bardzo prawdopodobne. A im więcej będziemy szczepić, tym więcej wariantów się pojawi" - brzmiała wypowiedź naukowca. Po tym wtrąceniu prof. Wieler kontynuował główną myśl: że w badaniach pod kątem mutacji ważniejsza od liczby pobieranych prób jest ich reprezentatywność.

Brakujący kontekst

Wbrew twierdzeniom autora grafiki słowa "im więcej będziemy szczepić, tym więcej wariantów się pojawi" nie ujawniają żadnego tajnego planu. Profesor Wieler mówił bowiem o prostym mechanizmie - tyko nie uzupełnił wypowiedzi o kontekst.

 "Czy szczepionki chronią przed nowymi mutacjami wirusa?"
 "Czy szczepionki chronią przed nowymi mutacjami wirusa?"tvn24

Profesor Krzysztof Pyrć, wirusolog z Małopolskiego Centrum Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego i koordynator polskiego programu badania mutacji SARS-CoV-2, wyjaśnia w rozmowie z Konkret24, jak dochodzi do powstawania mutacji (inaczej wariantów) wirusa i jaki jest w tym wpływ szczepień.

- Maszyneria kopiująca RNA wirusa jest niedoskonała - mówi prof. Pyrć. Tłumaczy, że przy każdym kopiowaniu genomu pojawiają się błędy (mutacje). W większości są one dla wirusa niekorzystne. - Raz na jakiś czas zdarza się jednak zmiana, która może być dla wirusa korzystna - zauważa prof. Pyrć. Może to być zwiększenie transmisyjności poprzez wzmocnienie oddziaływania wirusa z receptorem albo ustabilizowanie struktury wirusa. Korzystną zmianą może być też przyspieszenie samego procesu replikacji, co sprawia, że w wydzielinach z naszych dróg oddechowych wirusa będzie po prostu więcej.

- Wirus stara się przetrwać w nieprzyjaznym środowisku - wyjaśnia prof. Pyrć. - Kiedy pojawia się jakakolwiek presja, wirus stara się dopasować do nowej rzeczywistości - mówi. Ograniczenie kontaktów i dystans społeczny ograniczają transmisję, w związku z czym wirus zwiększa swoją zakaźność. Tak samo dzieje się, kiedy stosujemy leki – wirusy zmieniają się, aby uciec przed ich działaniem. Podobny mechanizm obserwujemy m.in. u bakterii, dlatego mówi się, że nadużywanie antybiotyków prowadzi do powstawania szczepów lekoopornych. Również pojawienie się wielu ozdrowieńców może z czasem doprowadzić do selekcji szczepów opornych. – U części osób poziom ochrony obniża się tak, że możliwe jest zakażenie. Jednak będzie ono w dalszym ciągu hamowane przez nasz układ odpornościowy. Pojawia się w związku z tym presja na zmianę, aby ukryć się przed przeciwciałami lub komórkami układu odpornościowego - opowiada prof. Pyrć. Powstają warianty wirusa takie jak P.1 (brazylijski) czy B.1.351 (południowoafrykański).

A jak to się ma do szczepień? – Po szczepieniu uzyskujemy odpowiedź w takim samym mechanizmie, jak przy chorobie. Powstałe szczepy zdolne do ukrycia się przed naszym układem immunologicznym będą miały większe szanse na znalezienie nowego gospodarza wśród osób, u których z jakiegoś powodu odporność jest niepełna lub spada - odpowiada profesor.

- Mówić, że nie powinniśmy się szczepić, to tak jakby mówić, że nie powinniśmy stosować antybiotyków, bo mogą powstać szczepy lekoodporne bakterii - opisuje prof. Pyrć. – Chyba trzeba wręcz odwrócić to stwierdzenie: musimy szczepić się porządnie i jak najszybciej. Im szybciej przystopujemy pandemię, im szybciej zahamujemy rozprzestrzenianie się wirusa, tym mniejsza szansa, że wirusowi uda się wyrwać spod kontroli - podkreśla. - Podobnie jak w przypadku antybiotykoterapii: nie wolno przerywać stosowania leków, tylko definitywnie zakończyć sprawę - dodaje.

Najgroźniejsze szczepy koronawirusa powstają tam, gdzie szczepionka nie dociera lub gdzie pandemia jest poza kontrolą. - Pojawienie się niebezpiecznego brazylijskiego szczepu P.1 nie wynika z odpowiedzi na szczepienia, tylko z tego, że w Brazylii puszczono epidemię wolno i ozdrowieńcy zaczęli ponownie chorować - tłumaczy prof. Pyrć.

- Każda presja nałożona na wirusa w jakiś sposób będzie przyspieszała jego ewolucję; on chce przetrwać - powtarza prof. Pyrć. - W naszym interesie jest minimalizacja zagrożenia szybko i efektywnie, by mu to uniemożliwić. Szczepiąc się i hamując pandemię, stawiamy mocną barierę i zmniejszamy szansę na powstanie wariantu odpornego - podkreśla.

"Uproszczenie, które zostało zmienione w przekłamanie"

Zdanie prof. Wielera: "Im więcej będziemy szczepić, tym więcej wariantów się pojawi" jest prawdziwe w odniesieniu tylko do części mechanizmu ewolucji i selekcji. - Podejrzewam, że Lotharowi Wielerowi chodziło o to, że powstanie presji – czy to przez przechorowanie, czy przez szczepienie – będzie wpływało na selekcję tych wariantów opornych - mówi prof. Krzysztof Pyrć. Zdanie szefa niemieckiego instytutu nazywa "uproszczeniem, które zostało zmienione w przekłamanie".

O opinię na temat rozpowszechnianej w sieci ilustracji poprosiliśmy też Rafała Halika, epidemiologa z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny (NIZP-PZH). "Myślę, że to zupełnie przekrzywienie wypowiedzi" - napisał Halik w przesłanym nam e-mailu. "Przez to, że szczepimy, zmniejszamy prawdopodobieństwo kolejnych zakażeń, a im mniej zakażeń, tym mniejsza szansa dla wirusa dla [tworzenia] kolejnych mutacji i wytwarzania kolejnych wariantów" - zauważył Halik. Jego zdaniem Wieler mógł chcieć przestrzec przed wirusem, który ewolucyjnie będzie chciał "przechytrzyć" działanie szczepionek. "Pewno powstaną takie warianty, które będą się wymykały odporności wytworzonej przez obecną generację szczepionek" - stwierdził Halik.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock/Facebook

Pozostałe wiadomości

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń generują filmy przedstawiające nocny przejazd wojsk, które opisane są jako przerzucanie nowych jednostek NATO do Polski bądź transfer polskich wojsk na wschodnią granicę. Przestrzegamy: oba filmy pokazują inną sytuację i zostały wykorzystane do dezinformacji.

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

Źródło:
Konkret24

Premier zapowiedział, że powstanie plan, by "każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny". Model szkolenia miał powstać "w ciągu tygodni" - Donald Tusk mówił w marcu 2025 roku. Dziś politycy pytają, co się stało z tą zapowiedzią. Sprawdzamy.

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Źródło:
Konkret24

Jednym z fałszywych przekazów po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej jest ten, że znalezione drony były klejone taśmą i to ma być dowód, że zrobiono je chałupniczo w Ukrainie. Przestrzegamy: to rosyjska dezinformacja. Wyjaśnienie, skąd ta taśma na dronach, jest proste.

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Nie maleje natężenie fałszywych przekazów na temat rosyjskich dronów nad Polską. Prorosyjskie trolle zaprzeczają wręcz udokumentowanym faktom i podważają relacje ofiar uderzenia dronami. Małżeństwo, którego dom został zniszczony wskutek działań po pojawieniu się bezzałogowych obiektów, czuje się wręcz zaszczute falą kłamstw i manipulacji. Celem tej akcji Kremla jest też podważanie wiarygodności profesjonalnych mediów.

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Dysfunkcyjne państwo, podważanie pomocy NATO, straszenie wojną - takie kremlowskie narracje będą sączone Polakom w najbliższych tygodniach. Ich celem wcale nie jest to, byśmy polubili Rosję, tylko byśmy przestali ufać sojusznikom i jeszcze bardziej skłócili się z Ukrainą. Wlatujące do Polski drony i rozpoczynające się manewry rosyjsko-białoruskie nie są tu bez znaczenia.

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział w Sejmie uruchomienie konsultacji sojuszniczych w NATO na podstawie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Wyjaśniamy, z czym się wiążą te przepisy.

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Widok wygłodzonego skrzypka w Auschwitz, kobiety uratowanej z rzezi wołyńskiej czy pielęgniarki na plaży Omaha porusza. "Historia jak żywa" - myślisz. Tymczasem ktoś przy innym komputerze liczy zyski. Bo w tych obrazach nie chodzi ani o sentyment, ani o historyczną pamięć. Historycy ostrzegają i mówią o metahistorii.

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Źródło:
TVN24+

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24