"Wielka Brytania wycofuje rekomendację szczepień na COVID-19 dla kobiet w ciąży"? To nieprawda

"Wielka Brytania wycofuje rekomendację szczepień na COVID-19 dla kobiet w ciąży". To nieprawdaShutterstock

Prezydent Siemianowic Śląskich Rafał Piech przekonuje, że Wielka Brytania wycofuje rekomendację szczepień na COVID-19 dla ciężarnych. Apeluje do mediów o "pilną interwencję dziennikarską" w tej sprawie. Samorządowiec swoje wnioski opiera na błędnej interpretacji dokumentu sprzed dwóch lat.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

"Ratujmy Polki. Rząd Wielkiej Brytanii wycofuje rekomendację szczepień kobiet w ciąży"- 30 sierpnia zatweetował Rafał Piech, prezydent Siemianowic Śląskich. Załączył skan dokumentu z nagłówkiem "Apel do wszystkich redakcji mediów w Polsce o pilną interwencję dziennikarską oraz skierowanie zapytań do Ministerstwa Zdrowia i Państwowego Zakładu Higieny ws. rekomendacji lub wycofania zaleceń do szczepienia kobiet ciężarnych i kobiet karmiących przeciw Covid-19". W apelu czytamy, że "W związku z publikacją przez rząd Wielkiej Brytanii, dnia 16 sierpnia br. treści Podsumowania publicznego raportu oceniającego szczepionki przeciw COVID-19 Pfizer/BioNTech, z których wynika, że cyt.: uważa się, że w chwili obecnej nie można przedstawić wystarczającej pewności co do bezpiecznego stosowania szczepionki u kobiet w ciąży" - stwierdzono w dokumencie (pisownia oryginalna). Dalej Piech wnosi "o pilne zrewidowanie stanowiska polskiego rządu w wyżej wymienionej sprawie, biorąc pod uwagę fakt, że jedyne i ostatnie stanowisko na bazie którego polskie matki są kierowane do szczepień przeciw covid-19 pochodzi z dnia 26 kwietnia 2021 roku!".

fałsz

Wprowadzający w błąd tweet i apel Rafała Piecha z 30 sierpnia 2022 rokuTwitter

Na końcu apelu są dwa linki. Pierwszy kieruje do dokumentu brytyjskiej Agencji Regulacyjnej ds. Leków i Produktów Opieki Zdrowotnej (Medicines and Healthcare products Regulatory Agency, MHRA) zatytułowanego "Podsumowanie publicznego raportu oceniającego szczepionkę COVID-19 Pfizer/BioNTech". Drugi odnośnik prowadzi do stanowiska Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników (PTGiP) dotyczącego szczepień kobiet ciężarnych przeciwko COVID-19 z końca kwietnia 2021 roku. Opublikowane je na stronie Szczepienia.info 27 kwietnia 2021 roku. Dzień wcześniej zostało zamieszczone na stronie PTGiP.

Apel podpisał Rafał Piech, jako przewodniczący ruchu Polska Jest Jedna (PJJ). Miał zostać przekazany do wiadomości Polskiej Agencji Prasowej oraz redakcji "Wydarzeń" Polsatu, "Wiadomości" TVP i "Faktów" TVN.

12.08.2022 | Czwarta dawka szczepionki na COVID-19 dla medyków. Minister zdrowia podał szczegóły
12.08.2022 | Czwarta dawka szczepionki na COVID-19 dla medyków. Minister zdrowia podał szczegółyMarek Nowicki | Fakty TVN

Dodatkowo Piech opowiadał o apelu oraz o brytyjskich i polskich dokumentach w nagraniu opublikowanym 30 sierpnia na stronie Pjj.tv. Zatytułowano je: "Ratujmy Polki. Rząd Wielkiej Brytanii wycofuje rekomendację szczepień kobiet w ciąży". Piech stoi za pulpitem z logo swojego ruchu oraz na tle polskich flag i roll-upu z logiem PJJ. Przekonuje, że brytyjski dokument opublikowano 16 sierpnia, czyli dwa tygodnie temu. "To wszystko, co się dzieje, to jest można powiedzieć pewien matrix. Nie ma wyjaśnienia na to, co oni z nami robią, co oni nam fundują, jakie informacje przedstawiali nam półtora roku temu, gdzie mówili 'tak, kobiety w ciąży mogą się szczepić' a dzisiaj rząd Wielkiej Brytanii robi krok do tyłu i mówi 'nie ma pewności co do toksyczności'" - stwierdza Piech.

Kadr z nagrania Rafała Piecha opublikowanego 30 sierpnia 2022 rokuKonkret24 | Pjj.tv

Rafał Piech to nie tylko przewodniczący PJJ, ale też prezydent Siemianowic Śląskich. Nie jest to też pierwszy raz gdy samorządowiec publikuje w sieci wprowadzające w błąd twierdzenia na temat szczepionek i szczepień przeciw COVID-19. Weryfikowała je redakcja Konkret24. Piech między innymi błędnie przekonywał, że szczepionki mRNA na COVID-19 "bardziej przyczyniają się do ciężkich powikłań, niż chronią przed hospitalizacją", a sanepid rozesłał do przychodni "instrukcje" dotyczące małpiej ospy. Według Piecha szef Pfizera miał przyznać "dwie dawki szczepionki dają małą ochronę, jeśli w ogóle".

Brytyjski dokument przedstawia stanowisko sprzed dwóch lat

Twierdzenie Piecha o tym, że Wielka Brytania wycofuje rekomendację szczepień kobiet w ciąży, nie znajduje potwierdzenia w aktualnych rekomendacjach brytyjskiego systemu ochrony zdrowia. Wcześniej podobne twierdzenie krążyło w anglojęzycznym internecie. Oba stanowiska opierają się na błędnej interpretacji jednego z dokumentów ze strony internetowej brytyjskiego regulatora leków MHRA, co sprawdziły już redakcje Full Fact, Reuters oraz Associated Press.

Chodzi o przywołane wcześniej "Podsumowanie publicznego raportu oceniającego szczepionkę COVID-19 Pfizer/BioNTech" pierwotnie opublikowane w grudniu 2020 roku. W apelu prezydent Siemianowic Śląskich przytoczył krótki cytat z sekcji zatytułowanej "Wnioski dotyczące toksyczności". Oto nieco obszerniejszy fragment: "W kontekście stosowania rozporządzenia 174 uważa się, że obecnie nie można uzyskać wystarczającej pewności co do bezpiecznego stosowania szczepionki u kobiet w ciąży, jednak stosowanie [jej] u kobiet w wieku rozrodczym może być uzasadnione, pod warunkiem że, zaleci się, aby przed szczepieniem pracownicy służby zdrowia wykluczyli rozpoznaną lub podejrzewaną ciążę".

"Tekst, o którym mowa, pochodzi z publicznego raportu oceniającego (PAR), który odzwierciedla naszą ocenę w momencie zatwierdzenia szczepionki [grudzień 2020 roku]" - wyjaśnił agencji Reuters rzecznik MHRA. Przypomnijmy - MHRA zatwierdziła szczepionkę Pfizera do użytku w Wielkiej Brytanii 2 grudnia 2020 roku. "Od tego czasu pojawiły się nowe dane (zarówno niekliniczne, jak i uzyskane po dopuszczeniu do obrotu dane rzeczywiste), które wspierają zaktualizowaną rekomendację dotyczącą szczepienia osób w ciąży i karmiących piersią" - dodał rzecznik.

"Publiczny raport oceniający podsumowuje wstępną ocenę w momencie zatwierdzenia [szczepionki Pfizer/BioNTech] w grudniu 2020 roku. Tekst pierwotnego raportu pozostaje niezmieniony" - czytamy w adnotacji na stronie z podsumowaniem raportu. Nie było jej tam jeszcze 1 września, co pokazuje archiwalna wersja z tego dnia. Być może dodano tę adnotację w odpowiedzi na dezinformację krążącą wokół treści dokumentu. Dalej w treści tej notatki MHRA stwierdza, że jej zalecenia są regularnie aktualizowane na podstawie istotnych nowych danych, a najnowsze zalecenia można znaleźć na charakterystyce produktu leczniczego i podsumowaniu raportów dotyczących żółtej karty koronawirusowej dostępnych stronach agencji.

Najwcześniejsza archiwalna wersja podsumowania raportu dostępna w narzędziu Wayback Machine pochodzi z 16 grudnia 2020 roku. Fragment wykorzystany przez Piecha był w dokumencie już wtedy i nie został w żaden sposób zmieniony.

Podsumowanie raportu zostało opublikowane jako część zbioru dokumentów składających się na zatwierdzenie MHRA szczepionki Pfizera na COVID-19. Jeśli jeden z tych dokumentów zostanie zaktualizowany, to data aktualizacji zmienia się w nich wszystkich. I tak aktualizacja z 16 sierpnia dotyczyła "Podsumowania charakterystyki produktu leczniczego i ulotki informacyjnej dla pacjenta", dokumentu opublikowanego na tej samej tronie, co "Podsumowanie publicznego raportu oceniającego szczepionkę COVID-19 Pfizer/BioNTech" - wyjaśniła Reutersowi MHRA. Na tej samej stronie, dostępny jest wykaz aktualizacji wraz z informacją, czego dotyczyły.

Taki sposób oznaczania aktualizacji dokumentu przyjęty przez MHRA może wprowadzać w błąd i prawdopodobnie to przyczyniło się do uwiarygodnienia nieprawdziwej informacji o tym, że Wielka Brytania rzekomo wycofuje rekomendację szczepień kobiet w ciąży.

Jedyna aktualizacja na stronie, która dotyczyła informacji o szczepieniu kobiet w ciąży, została dokonana 30 grudnia 2020 roku. Według notatki "zaktualizowano informacje dla odbiorców w Wielkiej Brytanii oraz informacje dla pracowników służby zdrowia, aby odzwierciedlić zmiany w odstępach dawkowania, porady dla kobiet kobiet w ciąży lub karmiących piersią oraz alergików".

Europa wciąż walczy z koronawirusem
Europa wciąż walczy z koronawirusemtvn24

Wielka Brytania nadal zaleca kobietom w ciąży szczepienie na COVID-19

Fragment dokumentu przytoczony przez Piecha nie świadczy o zmianie rekomendacji szczepienia na COVID-19 kobiet w ciąży w Wielkiej Brytanii.

Kobietom w ciąży należy podawać szczepionkę na COVID-19 w tym samym czasie, co ich grupa wiekowa - poinformowała w kwietniu 2022 roku brytyjska Wspólna Komisja Szczepień i Immunizacji (Joint Committee on Vaccination & Immunisation, JCVI), która doradza brytyjskiemu departamentowi (ministerstwu - red.) zdrowia w zakresie szczepień.

"Zdecydowanie zalecamy zaszczepienie się przeciwko koronawirusowi (COVID-19), jeśli jesteś w ciąży lub karmisz piersią" - informuje obecnie na swojej stronie brytyjski NHS (odpowiednik polskiego NFZ). Jak wyjaśnia "szczepionka jest bezpieczna na każdym etapie ciąży, od pierwszych kilku tygodni do oczekiwanego terminu porodu. Nie musisz odkładać szczepienia aż do momentu porodu". Nie ma dowodów na to, by szczepienie zwiększało ryzyko poronienia, przedwczesnego porodu lub innych powikłań w ciąży. Do tej pory w Wielkiej Brytanii zaszczepiono ponad 100 tysięcy ciężarnych kobiet - dodaje NHS. Cytowane zalecenia przeszły ostatnią rewizję 22 lipca tego roku, kolejna planowana jest na 28 października 2022

"Nadal namawiamy wszystkie kobiety w ciąży do zaszczepienia się przeciwko COVID-19, zgodnie z zaleceniami Wspólna Komisja Szczepień i Immunizacji Ministerstwa Zdrowia" - 30 sierpnia poinformowało The Royal College of Obstetricians and Gynaecologists (RCOG) za pośrednictwem oficjalnego konta na Twitterze.

"Mamy solidne dowody na to, że szczepionki COVID-19 są bezpieczne i skuteczne w ciąży. Kobiety w ciąży są bardziej narażone na poważne zachorowanie w wyniku zakażenia wirusem COVID-19, co może prowadzić do zwiększonego ryzyka przedwczesnego porodu i martwego urodzenia" - czytamy w dalszej części wątku RCOG.

prawda

"Wszystkie kobiety w ciąży będą kwalifikowane do jesiennej dawki przypominającej szczepionki COVID-19, ponieważ ciąża jest uwzględniona jako grupa ryzyka klinicznego. Zachęcamy wszystkie kobiety w ciąży do skorzystania z oferty tej dawki przypominającej, a kobiety w ciąży, które jeszcze nie zostały zaszczepione, do zrobienia tego jak najszybciej" - zapowiada dalej RCOG.

Zalecenia w Polsce

Jakie zalecenia dla kobiet w ciąży obowiązują w Polsce? Zapytaliśmy Ministerstwo Zdrowia. Do momentu publikacji nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Szczepionki przeciw COVID19 powinny być oferowane ciężarnym i kobietom karmiącym - czytamy natomiast we wspomnianym wcześniej stanowisku Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników z 26 kwietnia 2021 roku. PTGiP podkreśliło, że kobiety ciężarne należą do grupy zwiększonego ryzyka ciężkiego przejścia zakażenia koronawirusem, co powinno skłaniać do wdrożenia profilaktyki tej choroby w formie szczepień.

"Nie stwierdza się obecnie, zwiększonego ryzyka stosowania szczepień przeciw COVID-19 u kobiet w ciąży w stosunku do pozostałej populacji osób w wieku prokreacyjnym, jak również nie ma danych o szkodliwym działaniu szczepionki na rozwój płodu od momentu zapłodnienia. Niemniej jednak, mając na uwadze niewystarczającą liczbę danych, aby można było oceniać te wyniki zgodnie z kryteriami EBM, należy każdy przypadek szczepień konsultować z lekarzem położnikiem prowadzącym ciążę" - czytamy dalej w stanowisku PTGiP.

18 stycznia 2022 roku Europejska Agencja Leków (EMA), poinformowała, że rosnąca liczba danych na temat bezpieczeństwa szczepionek na COVID-19, daje pewność co do bezpieczeństwa podawania ich kobietom w ciąży. Przypomnijmy, EMA zajmuje się dopuszczaniem do obrotu produktów leczniczych w UE i ich kontrolowaniem, a więc jest odpowiednikiem brytyjskiego MHRA.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24

Aktorzy Mel Gibson i Mark Wahlberg oraz przedsiębiorca Elon Musk razem rzekomo mają stworzyć filmową inicjatywę antylewicową w ramach walki ze zjawiskiem woke - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Musk ma w to zainwestować miliard dolarów. Nie jest to jednak prawda. 

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Polska przekaże Ukrainie swoje myśliwce F-16. To jednak przekłamanie wynikające z błędnej interpretacji posta prezydenta Ukrainy. Tłumaczymy, jak powstało.

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Kilka dni po zamachu na Donalda Trumpa w sieci - także polskiej - zaczął krążyć przekaz, że w Stanach Zjednoczonych powstaje "armia weteranów". Mają oni "tłumić ewentualne niepokoje społeczne i zamieszki". Jako dowód rozpowszechniane jest wideo pokazujące rzekomą "armię". Tylko że przekaz jest fake newsem.

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Źródło:
Konkret24

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Na krążącym w mediach społecznościowych zdjęciu grupa kilkuletnich dzieci oraz ich nauczycielki stoją roześmiani na tle napisu "Kochamy Tuska". Internauci się oburzają, piszą o indoktrynacji dzieci w szkołach, porównują Polskę do Korei Północnej. Ale zdjęcie nie jest prawdziwe.

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

Źródło:
Konkret24

Niedługo po pożarze jednej z najpiękniejszych katedr na świecie w mediach społecznościowych zaczęła krążyć mapa Francji mająca przedstawiać, ile jest tam rzekomo "podpalonych, sprofanowanych, zdemolowanych" kościołów. Tylko że opis tej mapy wprowadza w błąd, a ona sama nie jest aktualna.

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

Źródło:
Konkret24

13 milionów, 20 milionów, a nawet 22 miliony złotych mieli rzekomo już otrzymać w ramach premii ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu - taki przekaz rozsyłany jest w mediach społecznościowych. Powstał po artykule jednego z dzienników, którego informacje zostały jednak przeinaczone.

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

Źródło:
Konkret24

Według rozsyłanego w sieci przekazu dzięki liberalnemu prawo aborcyjnemu w Czechach przyrost naturalny jest dużo wyższy niż w Polsce. Jednak pomieszano różne dane i wskaźniki. A wiązanie prawa aborcyjnego z przyrostem naturalnym lub współczynnikiem dzietności jest błędem. Wyjaśniamy.

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji zarzucają premierowi złamanie konstytucji i domagają się postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Chodzi o podpisanie porozumienia między Polską a Ukrainą. Konstytucjonaliści, z którymi konsultował się Konkret24, w większości nie dostrzegają w tym przypadku złamania prawa - choć mają uwagi.

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Źródło:
Konkret24

"Muzeum Narodowe rozprawiło się również z Maryją", "zamiarem tej władzy jest usunięcie nie tylko krzyży" - piszą oburzeni internauci, komentując informację, jakoby z obrazu Jana Matejki wymazano postać Matki Boskiej. W tym rozpowszechnianym między innymi przez Roberta Bąkiewicza fake newsie nie zgadza się nic - z wyjątkiem nazwy muzeum.

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Po wizycie niemieckiego kanclerza Olafa Scholza w Warszawie wrócił temat reparacji wojennych. Jednak w trwającej debacie publicznej politycy raz mówią o "reparacjach", innym razem o "odszkodowaniach". Oba terminy oznaczają jednak inne pieniądze i dla kogo innego. Wyjaśniamy.

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Źródło:
Konkret24