Współczynnik reprodukcji wirusa w województwach: pierwsze oficjalne dane


Współczynnik reprodukcji wirusa w Polsce wciąż jest wyższy niż 1, co pokazuje, że epidemia w kraju nie wygasa. Publikujemy pierwsze dane Ministerstwa Zdrowia o współczynniku R dla poszczególnych województw - tylko w pięciu jest poniżej 1. Ale i tam mogą występować ogniska zachorowań.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Raporty Ministerstwa Zdrowia pokazują, że dzienna liczba zachorowań na COVID-19 w Polsce od kwietnia nie spadła poniżej 215 przypadków. W poniedziałek 22 czerwca resort poinformował o 296 nowych zakażeniach koronawirusem i trzech kolejnych zgonach - podaje portal TVN24. A dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus poinformował, że pandemia COVID-19 na świecie wciąż przyspiesza.

W Niemczech Instytut im. Roberta Kocha podał w niedzielę 21 czerwca, że współczynnik reprodukcji koronawirusa - oznaczany literą R - wzrósł do 2,88, podczas gdy w sobotę wynosił jeszcze 1,79. To i tak było dużo, bo gdy w Niemczech luzowano restrykcje związane z pandemią, współczynnik R był niższy niż 1.

Współczynnik R (zwany też R0) pozwala ocenić, jaki jest na danym terenie stan epidemii choroby zakaźnej takiej jak COVID-19. Gdy wynosi mniej niż 1, to znaczy, że epidemia zaczyna stopniowo wygasać. W Polsce wciąż jeszcze nie mamy tej sytuacji i tylko w pięciu województwach - jak pokazują dane, które Konkret24 otrzymał z Ministerstwa Zdrowia - widać, że epidemia może wygasać.

Współczynnik R w Polsce na poziomie 1,11

"Współczynnik R określa liczbę wtórnych infekcji wywołanych przez jednego zainfekowanego w populacji osób całkowicie podatnych na zakażenie" - tłumaczy dr inż. Mariusz Bodzioch z Wydziału Matematyki i Informatyki Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. "Jeśli wynosi on 2, oznacza to, że jeden zainfekowany zarazi średnio dwie kolejne osoby. Zatem epidemia występuje, gdy R0>1, gdyż liczba przypadków rośnie" -wyjaśnia ekspert.

22 czerwca biuro prasowe Ministerstwa Zdrowia przekazało Konkret24, że współczynnik R dla Polski wynosi aktualnie 1,11. Oznacza to, że 100 osób zainfekowanych koronawirusem zakaża średnio 111 osób.

Ministerstwo nie podaje wartości współczynnika R dla Polski w swoich bieżących komunikatach. Znamy tylko wybiórcze dane. I tak: 25 marca ministerstwo podało nam, że współczynnik R wynosił wtedy 2,6. Według informacji z 28 kwietnia - 1,11. Zaś 13 maja minister Łukasz Szumowski mówił na konferencji prasowej, że współczynnik R wynosi poniżej 1. Biuro prasowe resortu wyjaśniło, że dokładnie: 0,99. Z kolei 15 czerwca resort przekazał nam, że "współczynnik R z końca ubiegłego tygodnia wynosi 1,12 dla całej Polski".

"Z zasady chcemy, by współczynnik R był jak najniższy, a najlepiej dużo poniżej 1, jeśli planujemy zdejmować obostrzenia" - komentuje Emilia Skirmuntt, wirusolożka z Uniwersytetu w Oksfordzie. "Jeśli współczynnik jest w okolicach 1, to epidemia nie wygasa i ma potencjał do wywołania kolejnej fali zachorowań" - dodaje.

"Współczynnik ten obliczamy na podstawie danych, jakie mamy na temat danej populacji, co do osób podatnych na zarażenie i dodatkowych współczynników obliczanych przy wsparciu danych na temat patogenu, jego charakterystyki, ale też danych socjo-behawioralnych konkretnej populacji" - objaśnia Emilia Skirmuntt. "Współczynnik R będzie się zmieniał w czasie wraz ze wzrostem liczby osób, które np. zakażeniu uległy i wykształciły odporność, więc już nie są podatne na infekcję" - dodaje.

Współczynnik R dla 14 województw

22 czerwca Ministerstwo Zdrowia przekazało po raz pierwszy dane o wartości współczynnika R dla 14 z 16 województw. Mała liczba przypadków w lubuskim i świętokrzyskim nie pozwoliła na obliczenie współczynnika dla tych województw.

Najwyższy współczynnik R mają województwa: łódzkie - 2,09 i śląskie - 1,53. Takie wartości R wskazują na ciągły rozwój epidemii w tych rejonach.

Wysoki współczynnik R potwierdzają dane o zachorowaniach w tych województwach. W śląskim odnotowano najwyższą liczbę przypadków koronawirusa - 11 955. Trzecie pod tym względem jest województwo łódzkie, gdzie jest COVID-19 stwierdzono u 2878 osób (stan na 22 czerwca), podaje portal TVN24.

Współczynnik R w Polsce i województwach (stan na 22 czerwca br.)tvn24 | ministerstwo zdrowia

Współczynnik na poziomie nieco wyższym lub równym 1 jest w siedmiu województwach:

dolnośląskie 1,17

małopolskie 1,14

pomorskie 1,12

lubelskie 1,11

mazowieckie 1,07

opolskie 1

zachodniopomorskie 1

W pięciu województwach wartość współczynnika reprodukcji wirusa wynosi mniej niż 1:

wielkopolskie 0,83

kujawsko-pomorskie 0,75

podlaskie 0,71

podkarpackie 0,59

warmińsko-mazurskie 0,51

Ministerstwo Zdrowia pytane, dlaczego nie podaje regularnie informacji o wartości współczynnika reprodukcji wirusa dla Polski czy dla województw, odpowiada: "W zależności od dokonywanych zmian kalibracje potrafią być wysoko czasochłonne, co utrudnia udostępnienie narzędzia predykcyjnego na szeroką skalę. Ostatecznie wyniki tych różnorodnych modeli przekazywane są kierownictwu resortu zdrowia, co ma stanowić pomoc podczas podejmowania kluczowych decyzji".

Resort wskazuje, że część tych analiz jest publikowana przez grupę ekspertów z Wydziału Matematyki, Informatyki i Mechaniki Uniwersytetu Warszawskiego (MIMUW) i Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny (NIZP-PZH) na stronie internetowej covid19.mimuw.edu.pl.

Zagraniczne szacunki współczynnika R dla Polski

O tym, ile może wynosić współczynnik R dla Polski, można się na bieżąco dowiadywać z obliczeń zagranicznych instytutów badawczych. Prezentujemy dwie estymacje wartości R dla Polski pochodzące z zagranicznych źródeł dostępnych online.

COVID-19 Daily Epidemic Forecasting to wspólny projekt szwajcarskich instytucji naukowych i analitycznych (pracują nad nim eksperci Uniwersytetu Genewskiego, Politechniki Federalnej w Zurychu i Swiss Data Science Center). Przewidywania Szwajcarów dla Polski wskazują na możliwy spadek liczby dziennych zachorowań. Drugi wykres na poniższej grafice pokazuje, że współczynnik R prawdopodobnie będzie się utrzymywał w najbliższych dniach na poziomie nieco poniżej 1.

Dzienna liczba przypadków zachorowań i wartość współczynnika R dla Polski (stan na 21 czerwca br., kolorem niebieskim wartości przewidywane) https://renkulab.shinyapps.io/COVID-19-Epidemic-Forecasting/

Na wykresie pokazującym wartość R widać wyraźny wzrost wartości współczynnika w okolicach 7 czerwca. "Od 30 maja w Polsce zaczęły być znoszone obostrzenia związane z epidemią i to mogło właśnie sprawić, że ten współczynnik znacząco wzrósł" - komentuje Emilia Skirmuntt z Uniwersytetu w Oksfordzie.

Zdaniem dr. Mariusza Bodziocha wyjaśnień dla tego tymczasowego wzrostu współczynnika R może być więcej. On również przypomina, że 30 maja rozpoczął się w Polsce IV etap łagodzenia obostrzeń znoszący obowiązek zasłaniania ust i nosa w pewnych sytuacjach oraz znoszący limity osób przebywających jednocześnie w sklepach czy kościołach. "Zwiększenie liczby zainfekowanych tydzień później może być właśnie tego efektem. Z drugiej strony, większość nowych zakażeń została stwierdzona na Śląsku, w regionie, który jest obecnie największym ogniskiem pandemii w Polsce" - zauważa dr Bodzioch. "Prowadzenie na szeroką skalę badań przesiewowych w epicentrum epidemii skutkuje większą efektywnością wyłapywania nowych zakażonych – w większości bezobjawowych, a tym samym wzrostem liczby zdiagnozowanych zakażonych" - wyjaśnia.

Drugim źródłem informacji o wartości współczynnika R dla Polski jest projekt Imperial College London i Centrum Współpracy Światowej Organizacji Zdrowia w Zakresie Modelowania Chorób Zakaźnych. Szacuje on aktualny współczynnik R dla wybranych państw na świecie, a grupując je regionami, porównuje między sobą. W zestawieniu obejmującym Europę Polska jest 14. w grupie 22 państw pod względem najniższej wartości współczynnika R.

Najniższy odnotowano w Belgii i Danii. Najwyższy w Macedonii Północnej i Ukrainie.

Szacunki współczynnika reprodukcji wirusa dla wybranych państw Europy (stan na 22 czerwca)https://mrc-ide.github.io/covid19-short-term-forecasts/index.html

Co do tego, czy należy porównywać różne kraje pod względem wartości współczynnika R, pytani przez Konkret24 eksperci mają odmienne opinie.

"Wysokie R powinno jak najbardziej niepokoić i jak najbardziej jest to współczynnik, który można porównywać, gdyż właśnie ma on wskazywać, gdzie epidemia wygasła, a gdzie nadal trwa czy też dopiero się zaczyna" - uważa Emilia Skirmutt.

"Ze względu na to, że epidemia w Polsce jest w dalszym ciągu na początkowym etapie, wszelkie efekty związane z ewentualnym wysyceniem czy odpornością zbiorową nie występują, czego skutkiem jest stosunkowo wysoka wartość efektywnego współczynnika odnowienia. Podobna sytuacja jest w Bułgarii. Porównywanie sytuacji w krajach, w których szczyt epidemii już minął, z tymi, w których jeszcze nie nastąpił, nie ma większego sensu" - uważa dr Mariusz Bodzioch.

Jak wskazuje Emilia Skirmutt, te modele będą się różnić z czasem, a także pod kątem regionu, jaki obejmują. "R dla Mazowsza może znacząco różnić się od R dla terenu całego kraju" - podkreśla. "Wbrew pozorom te modele nie różnią się tak bardzo, bo oba wskazują na R dla Polski w okolicach 1, co oznacza, że epidemia nadal trwa i na razie wcale nie wygasa, co już powinno być alarmujące" - dodaje wirusolożka.

Dlaczego współczynnik R jest ważny

"Analizowanie wartości efektywnego współczynnika pozwala na przewidywanie skutków wprowadzanych restrykcji i podpowiada, jak silne powinny one być" - tłumaczy dr Mariusz Bodzioch. "Można powiedzieć, że wartość efektywnego współczynnika bardziej zależy od decyzji rządu i reakcji społeczeństwa" - dodaje ekspert. "Stosowanie modeli epidemiologicznych pozwala na przewidywanie skutków, bardziej jakościowych niż ilościowych, konkretnych działań oraz pozwala badać, czy dane działanie ma sens, czy nie i rezygnować z tych działań, których skuteczność jest wątpliwa a koszty wysokie. W moim przekonaniu najbardziej wiarygodne jest lokalne przewidywanie tempa rozwoju epidemii, które bierze również pod uwagę różne aspekty demograficzne, często charakterystyczne tylko dla danego konkretnego regionu" - przyznaje dr Bodzioch.

Co można zrobić, by zmniejszyć wartość współczynnika reprodukcji wirusa? "Przede wszystkim nie powinno się zdejmować obostrzeń, nie pozwalać na zgromadzenia i otwierać kolejnych sklepów czy miejsc, gdzie ludzie mogą się gromadzić" - odpowiada Emilia Skirmutt. "Należy też bardziej rygorystycznie przestrzegać dystansu społecznego" - zaleca wirusolożka.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24, TVN24; zdjęcie: Łukasz Dejnarowicz / FORUM

Pozostałe wiadomości

Wygląda jak lokalny serwis, ale nim nie jest. Zamiast informować, strona ta szerzy antymigrancki hejt. W rzekomej trosce o bezpieczeństwo mieszkańców karmi ich strachem. Promują ją politycy, a firmuje człowiek z komitetu poparcia Karola Nawrockiego. Portal Gazeta Zielonogórska to modelowe źródło dezinformacji niemedialnej. Na czym polega to zjawisko? 

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Źródło:
TVN24+

Przed zapowiadanymi wielkimi opadami oczy wielu Polaków zwrócone są na największe zbiorniki przeciwpowodziowe w kraju. Zarządzający nimi zapewniają, że wszystkie mają zabezpieczone rezerwy. Porównaliśmy stan ich wypełnienia teraz oraz tuż przed powodzią we wrześniu 2024 roku. Eksperci tłumaczą, czy i jakie wnioski można z tego wyciągnąć.

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Źródło:
Konkret24

Prawica rozpowszechnia przekaz o tysiącach "nielegalnych imigrantów" z Afryki, czy Bliskiego Wschodu zawróconych z Niemiec do Polski. Dane - także te najnowsze - pokazują coś zupełnie innego.

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji grzmią w mediach społecznościowych, że "ludzie Bodnara chcieli zapewnić sobie bezkarność". Jako dowód rozsyłają rzekomy zapis, który miał się znaleźć w ustawie przygotowywanej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort już się do tego odniósł, a my wyjaśniamy, co dało początek tej narracji.

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie wykonane nocą niedaleko granicy z Niemcami przez umieszczoną w lesie fotopułapkę wywołało oburzenie w sieci. Polityczka Konfederacji uznała bowiem, że kamera pokazała niemiecki patrol po polskiej stronie granicy. Wyjaśniamy, kogo naprawdę widać na fotografii.

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Po głośnym pożarze budynku w podwarszawskich Ząbkach w mediach społecznościowych pojawiły się teorie, że jego przyczyną były panele fotowoltaiczne. Jako potwierdzenie tej tezy publikowano nawet zdjęcia satelitarne. Straż pożarna dementuje ten przekaz.

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Źródło:
Konkret24

"Wszyscy powinni bić na alarm", "dlaczego zbiorniki retencyjne są pełne", "nie spuszczają wody"... - takie komentarze pojawiły się w sieci po informacjach o zbliżających się ulewach. Internauci alarmują, że zbiorniki retencyjne są już zapełnione, a Wody Polskie na to nie reagują. Przedsiębiorstwo zarządzające zbiornikami odpowiada, że "tworzący alternatywne teorie" internauci nie mają racji.

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Źródło:
Konkret24

Internauci dyskutują, czy na nagraniu z płonącym samochodem, które krąży w sieci, rzeczywiście płonie auto elektryczne. Sprawdzamy, więc co o całym zajściu wiadomo.

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

Źródło:
Konkret24

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Internauci, ale też poseł Marek Jakubiak oburzają się na zdjęcie polskiego policjanta, który na ramieniu ma naszywkę z flagą unijną. Wyjaśniamy, co to za naszywka.

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24