"Wszyscy dobrze wiemy, że Stanley Kubrick to sfilmował". Ekspert o spiskowych teoriach wokół Apollo 11

Mija 50 lat od startu misji Apollo 11NASA

Minęło już pół wieku od momentu lądowania Apollo 11 na Księżycu, ale wielu ludzi nadal nie wierzy, że to się naprawdę wydarzyło. Teorie spiskowe na temat tego wydarzenia sięgają lat 70., ale dziś są bardziej popularne niż kiedykolwiek wcześniej. Jedna z nich głosi, że reżyser Stanley Kubrick pomógł NASA sfałszować historyczne nagrania z sześciu udanych lądowań na Księżycu. Dlaczego nie byłoby to możliwe? Wyjaśnia Howard Berry z brytyjskiego Uniwersytetu Hertfordshire.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Czy zafałszowanie nagrania z lądowania na Księżycu naprawdę byłoby możliwe przy pomocy dostępnej wówczas technologii? Nie jestem ekspertem w dziedzinie lotów kosmicznych, inżynierem ani naukowcem. Jestem filmowcem, uczę studentów o postprodukcji filmowej i choć nie potrafię wytłumaczyć, w jaki sposób wylądowaliśmy na Księżycu w 1969 roku, to mogę ze sporą pewnością stwierdzić, że nagrań z lądowania nie dałoby się spreparować.

20 lipca 1969 roku Apollo 11 wylądował na Księżycu
20 lipca 1969 roku Apollo 11 wylądował na Księżycutvn24.pl

Oto niektóre z najczęstszych wierzeń i pytań wokół nagrań oraz wyjaśnienia dlaczego te teorie nie mają sensu.

"Lądowania na Księżycu zostały sfilmowane w studiu telewizyjnym"

Istnieją dwa różne sposoby rejestrowania ruchomych obrazów. Jednym z nich jest film, czyli taśma fotograficzna, na którą naświetlane są serie obrazów. Drugim jest wideo, elektroniczna metoda zapisu obrazu na różnych nośnikach, na przykład takim jak kaseta z taśmą magnetyczną. Wideo może być transmitowane do odbiornika telewizyjnego.

Standardowa taśma filmowa rejestruje obrazy z szybkością 24 klatek na sekundę, podczas gdy transmisja telewizyjna to zwykle 25 lub 30 klatek, w zależności od tego, gdzie na świecie jesteśmy.

Jeśli przyjmiemy założenie, że lądowania na Księżycu były nagrywane w studiu telewizyjnym, to moglibyśmy się spodziewać nagrań w 30 klatkach na sekundę, co w tamtym czasie było standardem telewizyjnym. Wiemy jednak, że film z pierwszego lądowania nagrywano z prędkością dziesięciu klatek na sekundę w SSTV (Slow Scan TV, telewizja z powolnym analizowaniem obrazu - red.) za pomocą specjalnej kamery.

Apollo Lunar Television Camera była zainstalowana na module Apollo 11NASA

"Użyli specjalnej kamery Apollo w studiu, a potem zwolnili nagranie, żeby uzyskać efekt niższej grawitacji"

Niektórzy mogą twierdzić, że ludzie poruszający się w zwolnionym tempie wyglądają jakby przebywali w środowisku o grawitacji niższej niż ziemska.

Spowolnienie filmu wymaga większej liczby klatek niż normalnie, więc należy do tego użyć kamery, która jest w stanie uchwycić więcej klatek w sekundę - nazywa się to overcranking (brak tłumaczenia w języku polskim; opisowo: przyśpieszenie klatkażu w celu uzyskania efektu zdjęć zwolnionych - red.). Gdy nagranie z takiej kamery odtwarza się ze standardową prędkością klatek, trwa ono dłużej. Jeśli nie ma możliwości przyspieszenia klatkażu, a nagranie jest realizowane z normalną częstotliwością klatek, to można sztucznie spowolnić nagranie. Wymaga to jednak zachowania oryginalnych klatek filmu i wygenerowania dodatkowych.

W czasach transmisji lądowania na Księżycu, nośniki magnetyczne, na których możliwe było zapisanie filmu w zwolnionym tempie, mogły zarejestrować łącznie zaledwie 30 sekund materiału, dającego 90 sekund nagrania w zwolnionym tempie. Aby uzyskać 143 minuty nagrania w zwolnionym tempie, trzeba byłoby nagrać i zapisać 47 minut materiału na żywo, co było zwyczajnie niemożliwe.

prawda

Neil Armstrong schodzi na powierzchnię KsiężycaNASA

"Mogli mieć zaawansowany rejestrator do zapisu nagrań w zwolnionym tempie. Wszyscy wiedzą, że NASA ma dostęp do zaawansowanych technologii jako pierwsza"

Cóż, może mieli super tajny dodatkowy rejestrator pamięci - ale prawie 3000 razy bardziej zaawansowany? Wątpliwe.

"Nakręcili to na taśmie filmowej, a następnie spowolnili. Potem przerobiono to tak, żeby można było pokazać w telewizji"

Tu w końcu jest trochę logiki! Ale nakręcenie lądowania na taśmie filmowej wymagałoby tysięcy metrów filmu. Typowa rolka filmu 35 mm - przy 24 klatkach na sekundę - trwa 11 minut i ma długość ok. 305 stóp. Jeśli użyjemy jej do nakręcenia filmu w 12 klatkach na sekundę (to najbliżej dziesięciu klatek, które można uzyskać pracując ze standardową taśmą) trwającego 143 minuty (tak długo trwa materiał filmowy Apollo 11), potrzeba by było 6 i pół rolki.

Taki film należałoby zatem zmontować. Ślady klejenia taśmy, przenoszenie negatywów i ich drukowanie, a także potencjalne drobinki kurzu, włosy czy zadrapania - natychmiast wszystko by zdradziły. Jednak żaden z tych elementów nie jest obecny na nagraniu, co oznacza, że nie zostało ono nakręcone na taśmie. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że kolejne lądowania Apollo były kręcone z prędkością 30 klatek na sekundę, to ich sfałszowanie byłoby trzy razy trudniejsze. W porównaniu z tym zadaniem misja Apollo 11 byłaby łatwiejsza (do zafałszowania - red.).

"Ale flaga łopocze na wietrze, a na Księżycu przecież nie ma wiatru. Wiatr ewidentnie jest z wentylatora w studiu. Albo nagrali to na pustyni"

Flaga nie łopocze. Kiedy zostaje opuszczona, łagodnie się układa i już więcej na reszcie nagrania nie porusza się. Swoją drogą, ile wiatru może być w studiu telewizyjnym?

Na pustyni jest wiatr, zgadzam się z tym. Ale w lipcu jest tam bardzo gorąco i zazwyczaj na nagraniach z tak upalnych miejsc można zauważyć charakterystyczne fale gorąca. Na nagraniach z lądowania na Księżycu nie widać takich fal, więc nie powstały na pustyni. Ale tak czy inaczej, flaga się po prostu nie porusza.

prawda

Amerykańska flaga na Księżycu, widoczna z modułu Apollo 11NASA

"Oświetlenie w nagraniu jak nic pochodzi z lamp reflektorów. Cienie wyglądają dziwnie"

Tak, to reflektor - reflektor oddalony o ok. 150 milionów km. Nazywa się Słońce. Popatrzmy na cienie w nagraniu. Gdyby źródłem światła był reflektor znajdujący się w bliskiej odległości od miejsca nagrania, cienie powstałyby z jednego centralnego punktu. Ponieważ źródło światła jest tak daleko, cienie są w większości miejsc są równoległe, i nie rozchodzą się z jednego punktu. Przy czym Słońce nie tu jest jedynym źródłem światła - światło odbija się również od podłoża. A to może sprawiać, że niektóre cienie nie pojawią się równolegle. Oznacza to również, że możemy zobaczyć obiekty znajdujące się w cieniu.

prawda

Cień Neila Armstronga robiącego zdjęcie NASA

"Wszyscy dobrze wiemy, że Stanley Kubrick to sfilmował"

Stanley Kubrick mógł zostać poproszony o sfałszowanie lądowań na Księżycu. Ale jako znany perfekcjonista, upierałby się przy kręceniu w prawdziwej lokalizacji, na Księżycu. Co więcej, jest dobrze udokumentowane, że nie lubił latać, więc tę teorię możemy sobie darować… Następną proszę?

Neil Armstrong zasłynął jako pierwszy człowiek na Księżycu
Neil Armstrong zasłynął jako pierwszy człowiek na Księżycutvn24

"Możliwe jest odtworzenie dinozaurów z krwi komara, tak jak w Jurassic Parku, ale rząd trzyma to w tajemnicy"

Poddaję się.

Aldrin, Collins i Armstrong przyglądają się próbce skały, którą przywieźli z KsiężycaNASA

Howard Berry jest wykładowcą Uniwersytetu Hertfordshire, kierownikiem studiów magisterskich z post-produkcji w produkcji filmowej i telewizyjnej. Jest także filmowcem i konsultantem filmowym. Artykuł oryginalnie ukazał się w The Conversation. Przedruk w ramach licencji Creative Commons.

Autor: Howard Berry (University of Hertfordshire); tłumaczenie: gabs/Konkret24 / Źródło: The Conversation; Zdjęcie: NASA

Źródło zdjęcia głównego: NASA

Pozostałe wiadomości

Dysfunkcyjne państwo, podważanie pomocy NATO, straszenie wojną - takie kremlowskie narracje będą sączone Polakom w najbliższych tygodniach. Ich celem wcale nie jest to, byśmy polubili Rosję, tylko byśmy przestali ufać sojusznikom i jeszcze bardziej skłócili się z Ukrainą. Wlatujące do Polski drony i rozpoczynające się manewry rosyjsko-białoruskie nie są tu bez znaczenia.

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Źródło:
Konkret24

Nie maleje natężenie fałszywych przekazów na temat rosyjskich dronów nad Polską. Prorosyjskie trolle zaprzeczają wręcz udokumentowanym faktom i podważają relacje ofiar uderzenia dronami. Małżeństwo, którego dom zniszczył jeden z wystrzelonych obiektów, czuje się zaszczute falą kłamstw i manipulacji. Celem tej akcji Kremla jest też podważanie wiarygodności profesjonalnych mediów.

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział w Sejmie uruchomienie konsultacji sojuszniczych w NATO na podstawie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Wyjaśniamy, z czym się wiążą te przepisy.

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Widok wygłodzonego skrzypka w Auschwitz, kobiety uratowanej z rzezi wołyńskiej czy pielęgniarki na plaży Omaha porusza. "Historia jak żywa" - myślisz. Tymczasem ktoś przy innym komputerze liczy zyski. Bo w tych obrazach nie chodzi ani o sentyment, ani o historyczną pamięć. Historycy ostrzegają i mówią o metahistorii.

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Źródło:
TVN24+

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24

Podwyżki pensji nauczycieli pozostają kością niezgody między Ministerstwem Edukacji Narodowej a Związkiem Nauczycielstwa Polskiego. W tej sprawie głos zabrał były minister edukacji Przemysław Czarnek. Utrzymuje, że za czasów Zjednoczonej Prawicy wynagrodzenie początkującego nauczyciela wzrosło o 100 procent. Rzeczywistość jest inna.

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

Źródło:
Konkret24

"Jawna prowokacja" - grzmi opozycja, pokazując, jak rzekomo w Berlinie rząd Niemiec upamiętnił rocznicę napaści na Polskę. Tylko że politycy posługują się manipulacyjnym kadrem prawicowej telewizji i powielają jej przekaz. Fałszywy.

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Źródło:
Konkret24

Zaostrza się spór kompetencyjny o prowadzenie polityki zagranicznej między rządem a prezydentem. Tym razem chodzi nie tylko o osobne wizyty szefa MSZ i prezydenta w USA, ale także o "stanowisko rządu RP", które otrzymał Karol Nawrocki. O co tu chodzi? Wyjaśniamy.

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

Źródło:
Konkret24

Tysiące stron akt rzekomo dowodzą, że ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski wraz ze współpracownikami stworzył sieć służącą do prania pieniędzy, by kupować luksusowe domy w Europie. Jednak nikt nie pokazał ani jednej z tych stron. Oto jak zbudowano tę nieprawdopodobną historię.

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Niespodziewanie bohaterem dyskusji o cenach prądu została... limuzyna Karola Nawrockiego. Rządzący utrzymują, że prezydent wybrał sobie nowe luksusowe auto. Opozycja, że ten samochód kupiono dla Rafała Trzaskowskiego. W tle jest maybach Andrzeja Dudy i - jakby chaosu było mało - limuzyna Donalda Tuska. Ile w tym wszystkim jest prawdy?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

Źródło:
Konkret24