Jak wysoko karze TSUE? Nawet 57 mln euro na pół roku

TSUE: węgierska ustawa o finansowaniu organizacji obywatelskich niezgodna z prawem UEShutterstock

Najczęściej karanym finansowo członkiem Unii Europejskiej za nieprzestrzeganie unijnego prawa jest Grecja. Najwyższą kwotę łącznych kar na podstawie orzeczeń Trybunału Europejskiego otrzymały Włochy. Postępowanie w sprawie Polski jest w toku.

8 lutego "Rzeczpospolita" podała, że jeśli Polska nie zawiesi działania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, TSUE może zarządzić wobec niej karę nawet 2 mln euro dziennie. Trybunał nie potwierdził tych doniesień. Ireneusz Kolowca z biura prasowego TSUE powiedział 10 lutego w rozmowie z TVN24: "Postępowanie jest w toku. Nie jest jeszcze znana data wysłuchania w sprawie środków tymczasowych".

Jak sprawdził w trzech niezależnych źródłach brukselski korespondent TVN24 Maciej Sokołowski, we wniosku Komisji Europejskiej do TSUE, która chce tymczasowego zawieszenia Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, nie ma żądania nałożenia kar finansowych, a tym bardziej ich wysokości.

Komisja Europejska analizuje ostateczny tekst przepisów noweli ustaw sądowych pod kątem zgodności z prawem Unii
Komisja Europejska analizuje ostateczny tekst przepisów noweli ustaw sądowych pod kątem zgodności z prawem Uniitvn24

Komisja się skarży

Kara 2 mln euro dziennie - jaką podawały polskie media - wydaje się astronomiczna. Konkret24 sprawdził, jak wysokie kary pieniężne były dotychczas nakładane na państwa członkowskie za nieprzestrzeganie prawa Unii Europejskiej.

Z rocznego sprawozdania TSUE wynika, że co roku wpływa do niego ok. 700-900 nowych spraw (np. w 2018 roku było ich 849). W tym kilkadziesiąt skarg dotyczących naruszenia zobowiązań państwa członkowskiego. Są to głównie skargi Komisji Europejskiej na te kraje, które zdaniem komisji naruszyły bądź nie wprowadziły unijnych przepisów.

W latach 2014-2018 do trybunału wpłynęły 223 takie skargi. 16 z nich dotyczyło Polski, a np. Grecji - 22, Niemiec - 17, Hiszpanii - 16.

Liczba skarg w TSUE w sprawie naruszeń prawa UE w latach 2014-2018

W tej kategorii spraw TSUE uznał zasadność 144 skarg na naruszenie przez państwo członkowskie unijnych przepisów; najwięcej wyroków zapadło w przypadku Grecji – 17, Hiszpanii – 14, Niemiec i Polski – po 13.

Środki tymczasowe - trybunalski nakaz

Gdy skarga KE trafi do trybunału, ten może orzec wobec danego państwa członkowskiego tzw. środki tymczasowe. Podstawą prawną są dwa artykuły Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej:

Skargi wniesione do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej nie mają skutku zawieszającego. Jednakże Trybunał może, jeśli uzna, że okoliczności tego wymagają, zarządzić zawieszenie wyko­nania zaskarżonego aktu. art. 278 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej

W sprawach, które rozpatruje Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej może zarządzić niezbędne środki tymczasowe. art. 279 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej

Sankcje te polegają najczęściej na nakazaniu przez Trybunał natychmiastowego wstrzymania określonych działań do wydania orzeczenia albo podjęcie działań zmierzających do zapobieżenia naruszeniu prawa unijnego.

Postanowienie ma jedynie skutek tymczasowy i nie wpływa na późniejsze orzeczenie, w którym Trybunał merytorycznie rozstrzyga sprawę. Postanowienie to może być także zmienione lub uchylone ze względu na zmianę okoliczności. I co ważne: postanowienia w sprawie środków tymczasowych nie można zaskarżyć, trzeba je wykonać.

Według ostatniego dostępnego sprawozdania z działalności TSUE za rok 2018, w owym roku do TSUE wpłynęło 41 wniosków o zastosowanie środków tymczasowych. Jednym z nich był wniosek KE o zastosowanie wobec Polski środków tymczasowych w postaci zawieszenia stosowania przepisów obniżających wiek przejścia w stan spoczynku sędziów Sądu Najwyższego. TSUE przychylił się do tego wniosku postanowieniami z 19 października i 17 grudnia 2018 roku.

TSUE nakazuje zawieszenie przepisów emerytalnych dotyczących sędziów Sądu Najwyższego
TSUE nakazuje zawieszenie przepisów emerytalnych dotyczących sędziów Sądu Najwyższegotvn24

Nakazowi wstrzymania naruszeń unijnego prawa do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia mogą towarzyszyć kary finansowe. O takiej możliwości ani art. 279 TFUE, ani regulamin TSUE jednak nie wspominają. To, że nakładanie kar pieniężnych jest prerogatywą sędziego decydującego o środkach tymczasowych, opisano w postanowieniach i wyrokach trybunału - choćby w tym dotyczącym sporu KE i Polski w sprawie wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej.

100 tys. euro dziennie

- To jedno z nielicznych postanowień Trybunału, w którym jako środki tymczasowe, obok nakazu zawieszenia stosowania konkretnych zaskarżonych przepisów krajowych, znalazł się także nakaz zapłaty 100 tysięcy euro dziennie, jeśli Polska nie zastosuje się do środków tymczasowych - wskazuje w rozmowie z Konkret24 prof. Justyna Łacny z Wydziału Administracji i Nauk Społecznych Politechniki Warszawskiej, specjalizująca się w badaniu mechanizmów przestrzegania unijnego prawa.

– Z reguły środki tymczasowe ograniczano do zawieszenia stosowania spornych przepisów krajowych, tu sięgnięto także po środki finansowe. Warto zwrócić uwagę, że w tym postanowieniu TSUE tych 100 tysięcy euro nie traktuje się jako kary, tylko jako środek do wywołania określonego skutku: zapewnienia niestosowania kwestionowanych przepisów - stwierdza prof. Łacny.

Ten nakaz zapłaty trybunał orzekł jednak przed wydaniem ostatecznego orzeczenia.

Unijny Trybunał: 100 tysięcy euro kary dziennie, jeśli Polska nie zaprzestanie wycinki
Unijny Trybunał: 100 tysięcy euro kary dziennie, jeśli Polska nie zaprzestanie wycinki Fakty TVN

Po dwóch miesiącach od tego postanowienia Polska w styczniu 2018 roku wstrzymała wycinkę drzew.

Najwięcej miały zapłacić Włochy i Francja

Natomiast w sytuacji, gdy państwo członkowskie nie stosuje się do wyroków TSUE, które zapadły po skardze Komisji Europejskiej, występuje ona do trybunału z wnioskiem o zastosowanie już konkretnych kar finansowych. Taką możliwość daje jeden z artykułów Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej:

Jeżeli Komisja uzna, że dane państwo członkowskie nie podjęło środków zapewniających wykonanie wyroku Trybunału, może ona wnieść sprawę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, po umożliwieniu temu państwu przedstawienia uwag. Wskazuje ona wysokość ryczałtu lub okresowej kary pieniężnej do zapłacenia przez dane państwo członkowskie, jaką uzna za odpowiednią do okoliczności. Jeżeli Trybunał stwierdza, że dane państwo członkowskie nie zastosowało się do jego wyroku, może na nie nałożyć ryczałt lub okresową karę pieniężną. art. 260/2 TFUE

Okresowa kara pieniężna ma skłonić państwo członkowskie do usunięcia uchybienia w najkrótszym możliwym terminie. Celem kary ryczałtowej, przy ocenie skutków niewykonania obowiązków, jest ukaranie państwa za czas trwania uchybienia.

Jak poinformowało Konkret24 biuro prasowe TSUE, w latach 2000-2018 trybunał wydał 38 wyroków w sprawach podwójnego uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego przeciwko 12 krajom: Grecji, Hiszpanii, Francji, Włoch, Niemiec, Portugalii, Irlandii, Szwecji, Republiki Czeskiej, Belgii, Luksemburga i Słowacji. Na te państwa nałożył równocześnie kary finansowe.

Najwyższa kara ryczałtowa - 40 mln euro - została nałożona na Włochy w 2014 roku za naruszenie norm Unii dotyczących gospodarowania odpadami. Do tego TSUE dołożył 42,8 mln euro półrocznej kary okresowej.

Natomiast najwyższa okresowa kara pieniężna - 57,77 mln euro za każde pół roku zwłoki - została nałożona na Francję w 2005 roku za brak prawidłowej kontroli nad połowami niektórych gatunków ryb. Francja musiała jeszcze zapłacić 20 mln euro kary ryczałtowej.

Z wyjaśnień, jakie Konkret24 otrzymał z biura prasowego TSUE, wynika, że od 15 lat trybunał uznaje, "iż te dwa rodzaje kar wzajemnie się uzupełniają i że jest możliwe ich łączenie oraz nałożenie na dane państwo członkowskie obowiązku zapłaty zarówno ryczałtu, jak i okresowej kary pieniężnej w sytuacji, gdy uchybienie trwało przez długi okres czasu, a jego charakter jest uporczywy".

Od 2000 roku TSUE orzekł wobec Włoch kary ryczałtowe na łączną sumę 120 mln euro, wobec Francji - na 65 mln euro, a Grecji - na 48 mln euro. Grecja była też najczęściej karanym członkiem Unii - TSUE wydał wobec tego kraju 10 orzeczeń, w których zarządził kary okresowe od 16 tys. euro dziennie do ponad 7,2 mln euro za pół roku oraz cztery kary ryczałtowe w wysokości 10 mln euro.

Cztery mnożniki

Dla określenia dziennych kar finansowych stosuje się mechanizm polegający na mnożeniu czterech współczynników: standardowa kwota bazowa x waga uchybienia (współczynnik o wartości od 1 do 20) x czas trwania naruszenia (współczynnik o wartości od 1 do 3) x współczynnik "n" uwzględniający możliwości finansowe danego państwa, obliczone na podstawie jego PKB i liczby głosów, jakimi dysponuje ono w Radzie.

Reynders: Komisja nie zawaha się użyć wszelkich środków, aby bronić praworządności
Reynders: Komisja nie zawaha się użyć wszelkich środków, aby bronić praworządnościtvn24

Co kilka lat Komisja Europejska aktualizuje dane służące do wyliczania kar finansowych.W grudniu 2017 roku kwota bazowa wynosiła 700 euro, współczynnik "n" dla Polski wynosił 7,45, a minimalna kwota ryczałtowej kary pieniężnej dla Polski - 4,3 mln euro.

W lutym 2019 roku KE zmieniła zasadę wyliczania współczynnika "n" - teraz jest obliczany na podstawie dwóch elementów: PKB i liczby przedstawicieli wybieranych do Parlamentu Europejskiego w poszczególnych państwach członkowskich. Dla Polski współczynnik "n" wyniósł 1,23; minimalną karę ryczałtową dla naszego kraju określono na 3 158 000 euro, a kwota bazowa wynosiła - 3105 euro.

Kolejną aktualizację KE przeprowadziła we wrześniu. Obecnie współczynnik "n" dla Polski wynosi 1,27; minimalna kwota kary ryczałtowej - 3 275 000 euro; kwota bazowa - 3 116 euro.

Z kolei maksymalna kwota okresowej (dziennej) kary dla Polski, zakładając maksymalne poziomy wagi naruszenia prawa i czasu trwania tego naruszenia, może wynieść 237 439,20 euro dziennie.

Autor: Piotr Jaźwiński, współpraca: Maciej Sokołowski, Michał Tracz TVN24 / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Wobec trwającej dyskusji prezydent Andrzej Duda miał zachęcać do ponownego przeliczenia głosów w wyborach - tak wynika z cytatu rozsyłanego obecnie w mediach społecznościowych. Pokazujemy, kiedy prezydent wypowiedział te słowa i jak dokładnie brzmiały.

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

W sieci rozpowszechniany jest przekaz, jakoby biskup Jerzy Mazur miał potępić zgwałcone kobiety, które zażyły tabletkę "dzień po". Nie ma dowodów, że duchowny wypowiedział słowa, które mu się przypisuje. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem tego cytatu.

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Pytany o krytykę ze strony Magdaleny Biejat, szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że jej frustracja "pewnie wynika z tego, że Grzegorz Braun dostał więcej głosów kobiet" niż kandydatka Lewicy. Ale to nieprawda.

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24

Ukraiński rzekomo ma zostać wprowadzony jako drugi język obcy do szkół podstawowych. Miałby zastąpić hiszpański, niemiecki czy francuski. Byłby przedmiotem obowiązkowym. W dodatku stałby się częścią egzaminu ósmoklasisty.... Takie nieprawdziwe twierdzenia rozpowszechniają politycy i internauci. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo to fake newsy.

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Z informacji Sądu Najwyższego wynika, że liczba zarejestrowanych protestów wyborczych rośnie z dnia na dzień. Politycy PO przekonują, że liczba protestów wskazuje na konieczność dokładnego sprawdzenia przebiegu głosowania. A europoseł PiS na to, że teraz "jest mniej protestów niż w poprzednich wyborach". Sprawdziliśmy.

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Źródło:
Konkret24

Według europosłanki KO Marty Wcisło możemy się pochwalić najniższą inflacją w Europie. Ale według europosła PiS Michała Dworczyka Polska ma jeden z najgorszych wyników w UE. Kto ma rację? Dane pokazują, jak narracje polityków z dwóch obozów rozjeżdżają się z rzeczywistością.

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Źródło:
Konkret24

Ataki Izraela na Iran oraz te odwetowe spowodowały, że w mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo zdjęć i nagrań mających dokumentować ten konflikt. Są prawdziwym poligonem dla ludzkiej inteligencji - bo wiele z nich zostało wygenerowanych przez tę sztuczną. Która wygra w tej wojnie na fake newsy?

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Europoseł Michał Szczerba przekonuje, że protest wyborczy sztabu Rafała Trzaskowskiego jest zasadny. Między innymi dlatego, że na ponad stu tysiącach kart do głosowania postawiono dwa znaki "x". Według Szczerby to "gigantyczna liczba".

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

Źródło:
Konkret24

Polska inwestuje w rozwój odnawialnych źródeł energii, a mimo to ceny prądu nie spadają. Ministra klimatu nie potrafiła podać powodów takiej sytuacji, dlatego zamiast niej zrobili to eksperci.

Mamy więcej energii z OZE, a cena prądu nie spada. Dlaczego?

Mamy więcej energii z OZE, a cena prądu nie spada. Dlaczego?

Źródło:
TVN24+

Trzy raporty wskazują na poważne problemy TikToka podczas kampanii prezydenckiej w Polsce: od stronniczości algorytmu, po niedostateczne oznaczanie wprowadzających w błąd treści. Prezentujemy kluczowe ustalenia, opinię eksperta oraz stanowisko samej platformy.

TikTok a wybory: trzy raporty o dezinformacji i wpływie na kampanię

TikTok a wybory: trzy raporty o dezinformacji i wpływie na kampanię

Źródło:
Konkret24

Cena prądu ma się jakoby zwiększyć aż o 100 zł miesięcznie - twierdzą niektórzy internauci. Zestawiają to z rzekomą podwyżką płacy minimalnej o 3,70 zł albo 4,70 zł. Ale żadna z tych kwot nie jest prawdziwa. Wyjaśniamy.

"Podwyżka cen prądu o 100 zł, podwyżka płacy minimalnej o 4,70 zł". Dwie nieprawdy

"Podwyżka cen prądu o 100 zł, podwyżka płacy minimalnej o 4,70 zł". Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24