Córka, przyjaciel z dzieciństwa, polityk wykluczony z PiS, instruktor narciarski - kim są doradcy prezydenta RP


Jest ich 24 - 10 etatowych i 14 społecznych. Pierwsi otrzymują pensje, drudzy nie. Żaden z doradców prezydenta Andrzeja Dudy nie ma wyznaczonego zakresu działania ani "konkretnych obszarów zaangażowania". Koszty działalności doradców nie są wyszczególniane w księgowej ewidencji Kancelarii Prezydenta RP.

Córka prezydenta Andrzeja Dudy jako doradca społeczny nie wykazała się na razie żadną publiczną aktywnością – tak przynajmniej wynika ze strony prezydent.pl. Do składu społecznych doradców prezydenta (mieli ich m.in. prezydenci Lech Kaczyński i Bronisław Komorowski) Kinga Duda dołączyła 25 sierpnia, dwa tygodnie po wygraniu przez ojca drugiej tury wyborów prezydenckich.

Jednak do opinii publicznej wiadomość ta dotarła w połowie września, wzbudzając wiele dyskusji. 16 września prezydent Andrzej Duda skomentował na Twitterze to, co najbardziej ciekawiło opinię publiczną: "Doradca społeczny" to wolontariusz. Nie otrzymuje żadnego wynagrodzenia z tytułu tej funkcji" - napisał.

Nie wszyscy zostali przekonani. "Naprawdę wierzycie, że córka Dudy będzie pracować społecznie? Już oni znajdą sposób, żeby jej zapłacić pod stołem. Dobrze zapłacić" - napisała jedna z internautek na Twitterze.

Kinga Duda na wieczorze wyborczym 12 lipca 2020 roku
Kinga Duda na wieczorze wyborczym 12 lipca 2020 rokutvn24

W internecie zaczęto typować, jakich innych profitów niż pieniądze może więc oczekiwać córka Andrzeja Dudy. "Z czym się wiąże doradca 'społeczny': dieta, samochód służbowy, delegacje, fundusz reprezentacyjny" - wyliczała internautka. Inna uważała podobnie: "Doradca społeczny dostaje dietę, samochód służbowy i chyba kasę na prowadzenie biura, więc z pewnością nie jest za darmo".

We wrześniu do społecznych doradców Andrzeja Dudy dołączył Marcin Mastalerek, jeden z twórców jego zwycięskiej kampanii wyborczej w 2015 roku, były rzecznik PiS, a obecnie wiceprezes spółki Ekstraklasa SA zarządzającej rozgrywkami piłkarskimi. Za pomoc w tegorocznej kampanii wyborczej prezydent dziękował mu słowami: "Nie jest już czynnym politykiem, ale dla ojczyzny ratowania przyszedł i pomógł w naszej codziennej pracy sztabowej, patrząc na strategię, przygotowując z nami kolejne działania".

Marcin Mastalerek o swojej roli w kampanii Andrzeja Dudy
Marcin Mastalerek o swojej roli w kampanii Andrzeja Dudytvn24

Postanowiliśmy sprawdzić, jakie przywileje bądź pieniądze wiążą się z funkcją doradcy prezydenta i z porad ilu ludzi korzysta Andrzej Duda.

Ekonomiści, dziennikarze, przyjaciel z dzieciństwa

Prezydent Andrzej Duda może teraz korzystać z doświadczenia i wiedzy 24 osób – 10 doradców etatowych, opłacanych z budżetu Kancelarii Prezydenta RP, i 14 doradców społecznych nie pobierających wynagrodzenia. Podobnie było w kancelarii Lecha Kaczyńskiego (miał 16 doradców), a także w czasie prezydentury Bronisława Komorowskiego (miał siedmiu doradców etatowych i 14 społecznych).

Lista społecznych doradców Andrzeja Dudy

Wśród społecznych doradców Andrzeja Dudy pięcioro to ekonomiści: Marek Dietl – prezes Giełdy Papierów Wartościowych; Marta Gajęcka - szefowa polskiego oddziału portugalskiej firmy energetycznej EDP; Piotr Karczewski - wiceprzewodniczący sejmiku pomorskiego; Agnieszka Lenartowska-Łysik.

Należy do nich także Zdzisław Sokal – były prezes Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, powiązany z aferą Komisji Nadzoru Finansowego dotyczącą przejęcia banku biznesmena Leszka Czarneckiego.

Ponadto doradcami społecznymi jest dwoje dziennikarzy: Tadeusz Deszkiewicz - prezes Radia dla Ciebie i Agnieszka Kasprzyszak - była rzeczniczka Lecha Kaczyńskiego, gdy był ministrem sprawiedliwości.

Są też politolodzy: Mariusz Rusiecki - obecnie w zarządzie Orlen Aviation, oraz prof. Andrzej Zybertowicz, były doradca Jarosława i Lecha Kaczyńskich.

Społecznym doradcą jest wspomniany już Marcin Mastalerek, ale też Konrad Dziobek - jeden ze współautorów Narodowej Strategii Onkologicznej, o którym prezydent mówił "przyjaciel z dzieciństwa". W maju tego roku Konrad Dziobek został odwołany z funkcji dyrektora Narodowego Instytutu Onkologii im. M. Curie-Skłodowskiej w Krakowie po tym, jak doprowadził do konfliktu z personelem, na skutek czego ze szpitala odeszło ponad 70 lekarzy.

I wreszcie wśród społecznych doradców prezydenta jest też troje prawników: Marcin Drewa - dyrektor oddziału KRUS w Wejherowie; Rafał Kos - partner w kancelarii prawniczej oraz Kinga Duda.

"Szerokie spektrum wiedzy"

17 września zapytaliśmy biuro prasowe Kancelarii Prezydenta RP o to, czym będzie się zajmować Kinga Duda jako doradca. Odpowiedź przyszła dopiero po trzech tygodniach, 9 października.

"W Kancelarii Prezydenta RP nie są odgórnie wyznaczone konkretne obszary zaangażowania czy aktywności poszczególnych doradców – ani społecznych, ani etatowych. Wszyscy doradcy posiadają szerokie spektrum wiedzy, co oczywiście nie wyklucza tej okoliczności, że uczestniczą oni z reguły w aktywnościach w tych obszarach, które z racji ich życiowej drogi są im najbliższe. Tym samym doradca społeczny prowadzi działania na rzecz Prezydenta RP głównie w ramach swojej specjalizacji wynikającej z uwarunkowań faktycznych – wiedzy, zainteresowań, aktywności środowiskowej, itp." – czytamy w odpowiedzi.

Minister Paweł Mucha o roli Kingi Dudy jako doradcy prezydenta
Minister Paweł Mucha o roli Kingi Dudy jako doradcy prezydentatvn24

Kinga Duda, jak nas poinformowano, ma wspierać prezydenta radą w sprawach bieżących. "Cenne są doświadczenia pani doradcy, która – w przeciwieństwie do doradców o bogatym dorobku naukowym - w praktyce niedawno poznawała i nadal poznaje uwarunkowania obecnego systemu kształcenia akademickiego z uwzględnieniem możliwości, jakie ten system oferuje (element międzynarodowy). Nie bez znaczenia może okazać się także, szczególnie w kontekście ewentualnych projektów prowadzonych przez Narodową Radę Rozwoju, branżowe wykształcenie pani doradcy" - napisało biuro prasowe Kancelarii Prezydenta RP.

Gdzie prezydent nie może, doradcę pośle

Poprosiliśmy biuro prasowe o podanie przykładów na aktywność społecznych doradców. Odesłano nas do zakładki na stronie internetowej prezydenta. Z przeglądu informacji tam zamieszczonych wynika, że ich główna działalność sprowadza się do uczestniczenia w rozmaitych uroczystościach i spotkaniach niejako w zastępstwie prezydenta, do odczytania tam prezydenckich listów do uczestników. I tak np. Piotr Karczewski 26 września uczestniczył w obchodach 100-lecia polskiej administracji morskiej; Mariusz Rusiecki 7 października odczytał list prezydenta do uczestników VI Kongresu Energetycznego, a Zdzisław Sokal był na inauguracji roku akademickiego w Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie.

O aktywności Kingi Dudy nie ma jeszcze na stronie żadnej informacji. O tym, czym zajmuje się w Kancelarii Prezydenta RP, powiedziała dziennikowi "Fakt" Zofia Romaszewska, etatowy doradca prezydenta: "Przygotowała doskonałe opracowanie na temat sędziów pokoju. Była nadzwyczajna, niezwykle kompetentna, zaangażowana, sympatyczna i bardzo normalna".

Czym będzie zajmować się Kinga Duda?
Czym będzie zajmować się Kinga Duda?tvn24

W przypadku kilku osób ostatnie informacje o ich działalności jako doradcy społecznego pochodzą z ubiegłych lat – np. Anna Kasprzyszak była 16 listopada 2018 roku na Kongresie 590.

Trudno znaleźć informacje o tym, co jest istotą roli doradcy – czyli problemy i sprawy, w których przygotowali oni swoje opinie i analizy dla prezydenta. Lakoniczne komunikaty ze spotkań prezydenckich ministrów, w których pada np. stwierdzenie: "doradcy opisali też swoją aktualną działalność i podzielili się spostrzeżeniami dotyczącymi poszczególnych obszarów funkcjonowania państwa" – nie pozwalają opisać działalności prezydenckich doradców. Biuro prasowe żadnych informacji na ten temat nie udziela.

Dyplomata, 28-latek wykluczony z PiS, instruktor narciarski

Z początkiem października powiększyła się grupa doradców etatowych prezydenta. Dołączyli: Piotr Czerwiński - dyplomata, został doradcą ds. polityki zagranicznej; Anna Surówka-Pasek - była podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP oraz najmłodszy poseł VIII kadencji Sejmu 28-letni Łukasz Rzepecki - wykluczony w 2017 z PiS m.in. za głosowania przeciw projektom klubu, zasłynął również z opinii, że Jarosław Kaczyński powinien przejść na polityczną emeryturę.

Pytany przez dziennikarzy o młody wiek i kompetencje Łukasza Rzepeckiego jako doradcy, rzecznik prezydenta Błażej Spychalski wyjaśniał, że Łukasz Rzepecki ma "ogromne doświadczenie i jest dużym wzmocnieniem dla kancelarii prezydenta".

Rzecznik prezydenta o doradcach Andrzeja Dudy
Rzecznik prezydenta o doradcach Andrzeja Dudytvn24

Etatowymi doradcami Andrzeja Dudy są ponadto: Barbara Fedyszak-Radziejowska - zajmuje się problematyką wsi; Paulina Malinowska-Kowalczyk - doradca ds. osób niepełnosprawnych; Piotr Nowacki -trener i instruktor narciarski; Zofia Romaszewska - była działaczka opozycji w PRL; Marek Rymsza - specjalizuje się w polityce społecznej; Paweł Sałek - zajmuje się sprawami ochrony środowiska; Andrzej Waśko - historyk i literaturoznawca.

Etatowi doradcy prezydenta Andrzeja Dudy

Ponad 1 mln zł rocznie na pensje doradców etatowych

Czy internauci typujący przywileje, jakie przysługują doradcy społecznemu, mieli rację?

"Kindze Dudzie, jak i każdemu ze społecznych doradców, nie przysługują żadne dodatkowe profity, jak np. gabinet, ochrona, środki pieniężne, czy samochód. Nic z tych rzeczy" – wyjaśniał w rozmowie z portalem Interia.pl rzecznik prezydenta Błażej Spychalski. I dodał: "Prezydent organizuje cykliczne spotkania ze wszystkimi doradcami - etatowymi i społecznymi. Nie ma jednak ustalonego stałego harmonogramu takich spotkań, bo odbywają się one w razie potrzeb".

"Doradca społeczny prowadzi działania na rzecz Prezydenta RP oraz Kancelarii Prezydenta RP bez wynagrodzenia" – potwierdza biuro prasowe. Zaś w odpowiedzi na nasze pytanie o całkowite koszty funkcjonowania doradców – etatowych i społecznych – biuro prasowe, powołując się na ustawy i rozporządzenia dotyczące klasyfikowania wydatków, odpisało: "Nie jest prowadzona ewidencja księgowa grupująca koszty działalności doradców. W związku z tym urząd nie posiada informacji w tym zakresie".

Biuro prasowe przekazało nam, że średnie wynagrodzenie brutto doradcy etatowego wynosi 8641,38 zł. To oznacza, że teraz rocznie na wynagrodzenia 10 doradców etatowych kancelaria prezydenta przeznaczy 1,037 mln zł.

W 2019 roku według NIK przeciętne wynagrodzenie w Kancelarii Prezydenta RP wynosiło 10 694,71 zł brutto miesięcznie.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: PAP/Leszek Szymański

Pozostałe wiadomości

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24

Aktorzy Mel Gibson i Mark Wahlberg oraz przedsiębiorca Elon Musk razem rzekomo mają stworzyć filmową inicjatywę antylewicową w ramach walki ze zjawiskiem woke - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Musk ma w to zainwestować miliard dolarów. Nie jest to jednak prawda. 

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Polska przekaże Ukrainie swoje myśliwce F-16. To jednak przekłamanie wynikające z błędnej interpretacji posta prezydenta Ukrainy. Tłumaczymy, jak powstało.

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Kilka dni po zamachu na Donalda Trumpa w sieci - także polskiej - zaczął krążyć przekaz, że w Stanach Zjednoczonych powstaje "armia weteranów". Mają oni "tłumić ewentualne niepokoje społeczne i zamieszki". Jako dowód rozpowszechniane jest wideo pokazujące rzekomą "armię". Tylko że przekaz jest fake newsem.

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Źródło:
Konkret24

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Na krążącym w mediach społecznościowych zdjęciu grupa kilkuletnich dzieci oraz ich nauczycielki stoją roześmiani na tle napisu "Kochamy Tuska". Internauci się oburzają, piszą o indoktrynacji dzieci w szkołach, porównują Polskę do Korei Północnej. Ale zdjęcie nie jest prawdziwe.

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

Źródło:
Konkret24

Niedługo po pożarze jednej z najpiękniejszych katedr na świecie w mediach społecznościowych zaczęła krążyć mapa Francji mająca przedstawiać, ile jest tam rzekomo "podpalonych, sprofanowanych, zdemolowanych" kościołów. Tylko że opis tej mapy wprowadza w błąd, a ona sama nie jest aktualna.

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

Źródło:
Konkret24

13 milionów, 20 milionów, a nawet 22 miliony złotych mieli rzekomo już otrzymać w ramach premii ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu - taki przekaz rozsyłany jest w mediach społecznościowych. Powstał po artykule jednego z dzienników, którego informacje zostały jednak przeinaczone.

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

Źródło:
Konkret24

Według rozsyłanego w sieci przekazu dzięki liberalnemu prawo aborcyjnemu w Czechach przyrost naturalny jest dużo wyższy niż w Polsce. Jednak pomieszano różne dane i wskaźniki. A wiązanie prawa aborcyjnego z przyrostem naturalnym lub współczynnikiem dzietności jest błędem. Wyjaśniamy.

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji zarzucają premierowi złamanie konstytucji i domagają się postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Chodzi o podpisanie porozumienia między Polską a Ukrainą. Konstytucjonaliści, z którymi konsultował się Konkret24, w większości nie dostrzegają w tym przypadku złamania prawa - choć mają uwagi.

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Źródło:
Konkret24

"Muzeum Narodowe rozprawiło się również z Maryją", "zamiarem tej władzy jest usunięcie nie tylko krzyży" - piszą oburzeni internauci, komentując informację, jakoby z obrazu Jana Matejki wymazano postać Matki Boskiej. W tym rozpowszechnianym między innymi przez Roberta Bąkiewicza fake newsie nie zgadza się nic - z wyjątkiem nazwy muzeum.

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Po wizycie niemieckiego kanclerza Olafa Scholza w Warszawie wrócił temat reparacji wojennych. Jednak w trwającej debacie publicznej politycy raz mówią o "reparacjach", innym razem o "odszkodowaniach". Oba terminy oznaczają jednak inne pieniądze i dla kogo innego. Wyjaśniamy.

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Źródło:
Konkret24