Emilewicz: Włosi nie płacą kar za budowę tuneli w Alpach. Sprawdziliśmy, nie mają takich kar


Według posłanki PiS Jadwigi Emilewicz Włochy jako państwo nie płacą "ani jednego euro" kar nałożonych przez TSUE "za budowę tuneli w Alpach". Sprawdziliśmy w orzeczeniach trybunału: nie ma wyroku, który nakładałby na Włochy kary za budowę tuneli.

W "Rozmowie Piaseckiego" 28 września w TVN24 Jadwiga Emilewicz była pytana o kwestię kar, które Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nałożył na Polskę za niewykonywanie postanowienia o zawieszeniu działalności kopalni węgla brunatnego Turów. Polska została zobowiązana do zapłaty na rzecz Komisji Europejskiej 500 tys. euro kary dziennie.

"Czy pani wie, w jaki sposób Polska uchroni się przed płaceniem tego pół miliona dziennie za Turów?" - zapytał Konrad Piasecki.

"Czy wie pan, ile krajów ma nałożone środki tymczasowe w Europie?" - odpowiedziała pytaniem Emilewicz. Gdy prowadzący stwierdził, że nie wie, powiedziała: "W tej chwili dwanaście krajów, w wielu postępowaniach. Najwyższe z nich mają Włosi, za tunele w Alpach". I dalej: "Nie płacą ani jednego euro" - stwierdziła Jadwiga Emilewicz, tłumacząc, że tak się Włochom bardziej opłaca.

Sprawdziliśmy, czy rzeczywiście tak jest.

Jadwiga Emilewicz o tym, że Włochy nie płacą kar nakładanych przez TSUE
Jadwiga Emilewicz o tym, że Włochy nie płacą kar nakładanych przez TSUEtvn24

Kary TSUE dla 14 państw

W systemie orzeczeń TSUE są 42 wyroki trybunału, w których od 2000 roku zasądzono kary pieniężne dla 14 państw, które złamały unijne przepisy. Te liczby potwierdził nam Ireneusz Kolowca z biura trybunału. Nie są to jednak - jak powiedziała Jadwiga Emilewicz - środki tymczasowe. Jak napisano w ekspertyzie organizacji Client Earth - Prawnicy dla Ziemi, "środki tymczasowe polegają najczęściej na nakazaniu przez Trybunał natychmiastowego wstrzymania określonych działań do czasu wydania orzeczenia". Tymczasem w przypadku tych 14 krajów mamy do czynienia z karami finansowymi nałożonymi na państwa członkowskie już po zapadnięciu ostatecznego wyroku - kary za to, że jakieś państwo nie zastosowało się do wydanego już przez TSUE wyroku.

Najwyższa kara okresowa została nałożona na Francję - 57,77 mln euro za sześć miesięcy w 2005 roku. Najwyższa kara ryczałtowa wyniosła 40 mln euro - została nałożona na Włochy w 2014 roku.

Z zestawienia, które przekazał Konkret24 Ireneusz Kolowca, wynika, że najczęściej karanym państwem była Grecja – aż 11 razy. Najwyższą karę Grecja dostała na podstawie wyroku z 2 grudnia 2014 roku w sprawie niewłaściwego składowania odpadów. Zobowiązano ją do zapłacenia okresowej, półrocznej kary (za każde pół roku niewywiązywania się z wyroku) 14 520 000 euro i 10 mln euro kary ryczałtowej.

Włochy: sześć kar, żadna za tunele

Drugim najczęściej karanym finansowo krajem są Włochy – sześciokrotnie. Żadna z tych spraw nie dotyczyła - wbrew temu, co mówiła posłanka Emilewicz - budowy tuneli w Alpach. Trzy kary odnoszą się do niezastosowania się przez Włochy do wyroków TSUE w sprawach związanych z nielegalnym składowaniem odpadów i oczyszczania ścieków komunalnych; trzy pozostałe odnoszą się do wyroków w sprawach o nieuprawnioną pomoc finansową dla pracowników na umowach szkolenia, dla firm z Wenecji i Chioggi oraz finansowego wsparcia hotelarzy na Sardynii.

Najwyższą karę Włochy otrzymały na podstawie wyroku z 2 grudnia 2014 roku, gdy TSUE orzekł karę okresową 42,8 mln euro za każde pół roku zwłoki w wykonaniu wyroku TSUE. Ta kwota miała być pomniejszana o 400 tys. euro za każde zlikwidowane nielegalne składowisko odpadów i o 200 tys. euro za każde stanowisko składowania odpadów zrekultywowane zgodnie z wyrokiem. Do tego jednak Włochy otrzymały 40 mln euro kary ryczałtowej.

Komisja Europejska: nie było wezwań do zapłaty

Zasądzając kary finansowe, TSUE za każdym razem wskazuje, że mają one być wpłacone "na rzecz Komisji Europejskiej, na rachunek środki własne Unii Europejskiej". Zapytaliśmy biuro prasowe Komisji Europejskiej, które państwa nie płacą zasądzonych wobec nich kar finansowych.

Korespondent TVN24 Maciej Sokołowski informuje, że z informacji przekazanych przez Komisję Europejską wynika, iż nie było do tej pory przypadku, by kraj nie zapłacił nałożonej kary. "Więc choć istnieje procedura, która pozwala na wezwanie państwa do zapłaty, wystawienie dokumentów dłużnych i pobranie środków z funduszy UE, to taka procedura nie została jeszcze użyta. Jeszcze żaden kraj nie zignorował wyroku Trybunału w sprawie kar finansowych" - podkreśla korespondent TVN24.

TSUE nałożył karę pieniężną na Polskę. Chodzi o sprawę kopalni Turów
TSUE nałożył karę pieniężną na Polskę. Chodzi o sprawę kopalni TurówFakty TVN

Cztery mnożniki

W orzeczeniach TSUE stosuje dwa rodzaje kar: kary okresowe i ryczałtowe. Dla określenia okresowych kar finansowych stosuje się mechanizm polegający na mnożeniu czterech współczynników: standardowa kwota bazowa x waga uchybienia x czas trwania naruszenia x współczynnik "n" uwzględniający możliwości finansowe danego państwa, obliczone na podstawie jego PKB i liczby głosów, jakimi dysponuje ono w Radzie.

Co kilka lat Komisja Europejska aktualizuje dane służące do wyliczania kar finansowych. Obecnie kwota bazowa wynosi 3154 euro. Współczynnik "n" dla Polski wynosi 1,29; minimalna kwota kary ryczałtowej - 3 367 000 euro.

Kwotę kary ryczałtowej uzyskuje się przez pomnożenie dziennej przez liczbę dni trwania uchybienia, począwszy od daty wydania pierwszego wyroku do dnia, w którym wyeliminowano uchybienie.

Trybunał uznaje, "że te dwa rodzaje kar wzajemnie się uzupełniają i że jest możliwe ich łączenie oraz nałożenie na dane państwo członkowskie obowiązku zapłaty zarówno ryczałtu, jak i okresowej kary pieniężnej w sytuacji, gdy uchybienie trwało przez długi okres, a jego charakter jest uporczywy".

Unijny Trybunał: wycinka Puszczy złamaniem prawa. "Rząd PiS ośmieszył się"
Unijny Trybunał: wycinka Puszczy złamaniem prawa. "Rząd PiS ośmieszył się"Fakty TVN

W przypadku Polski pół miliona euro dziennie kary nałożono jeszcze przed zapadnięciem ostatecznego wyroku. Ta kara ma spowodować, by Polska dostosowała się do postanowienia TSUE o zastosowaniu środka tymczasowego w postaci zawieszenia wydobycia węgla w kopani Turów.

Poprzednim razem TSUE zapowiadała nałożenie na Polskę kary 100 tys. euro dziennie za niedostosowanie się do nakazu wstrzymania wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej. Ale Polska w styczniu 2018 roku wstrzymała wycinkę drzew, przez co do naliczenia kar nie doszło.

Aktualizacja:

Jadwiga Emilewicz w nocy 29 września we wpisie na Twitterze potwierdziła ustalenia Konkret24 w sprawie kar nałożonych przez TSUE na Włochy: "Rzeczywiście wyroki nie dotyczą tuneli" - napisała. A w dalszych postach podała, że Komisja Europejska prowadzi na różnych etapach 48 postępowań w związku z niewykonaniem wyroków Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, z czego 30 dotyczy zarzutów formalnych, a tych spraw nie skierowano do TSUE. Zapytaliśmy Komisję Europejską o weryfikację tych danych.

30 września Claire Joawn, rzeczniczka Komisji Europejskiej do spraw budżetu i administracji poinformowała Konkret24, że "dotychczas nie było przypadków, w których państwa członkowskie nie zapłaciły nałożonych grzywien i kar".

Autor: Piotr Jaźwiński, Maciej Sokołowski / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Radek Pietruszka/PAP

Pozostałe wiadomości

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24

Aktorzy Mel Gibson i Mark Wahlberg oraz przedsiębiorca Elon Musk razem rzekomo mają stworzyć filmową inicjatywę antylewicową w ramach walki ze zjawiskiem woke - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Musk ma w to zainwestować miliard dolarów. Nie jest to jednak prawda. 

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Polska przekaże Ukrainie swoje myśliwce F-16. To jednak przekłamanie wynikające z błędnej interpretacji posta prezydenta Ukrainy. Tłumaczymy, jak powstało.

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Kilka dni po zamachu na Donalda Trumpa w sieci - także polskiej - zaczął krążyć przekaz, że w Stanach Zjednoczonych powstaje "armia weteranów". Mają oni "tłumić ewentualne niepokoje społeczne i zamieszki". Jako dowód rozpowszechniane jest wideo pokazujące rzekomą "armię". Tylko że przekaz jest fake newsem.

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Źródło:
Konkret24

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Na krążącym w mediach społecznościowych zdjęciu grupa kilkuletnich dzieci oraz ich nauczycielki stoją roześmiani na tle napisu "Kochamy Tuska". Internauci się oburzają, piszą o indoktrynacji dzieci w szkołach, porównują Polskę do Korei Północnej. Ale zdjęcie nie jest prawdziwe.

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

Źródło:
Konkret24

Niedługo po pożarze jednej z najpiękniejszych katedr na świecie w mediach społecznościowych zaczęła krążyć mapa Francji mająca przedstawiać, ile jest tam rzekomo "podpalonych, sprofanowanych, zdemolowanych" kościołów. Tylko że opis tej mapy wprowadza w błąd, a ona sama nie jest aktualna.

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

Źródło:
Konkret24

13 milionów, 20 milionów, a nawet 22 miliony złotych mieli rzekomo już otrzymać w ramach premii ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu - taki przekaz rozsyłany jest w mediach społecznościowych. Powstał po artykule jednego z dzienników, którego informacje zostały jednak przeinaczone.

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

Źródło:
Konkret24

Według rozsyłanego w sieci przekazu dzięki liberalnemu prawo aborcyjnemu w Czechach przyrost naturalny jest dużo wyższy niż w Polsce. Jednak pomieszano różne dane i wskaźniki. A wiązanie prawa aborcyjnego z przyrostem naturalnym lub współczynnikiem dzietności jest błędem. Wyjaśniamy.

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji zarzucają premierowi złamanie konstytucji i domagają się postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Chodzi o podpisanie porozumienia między Polską a Ukrainą. Konstytucjonaliści, z którymi konsultował się Konkret24, w większości nie dostrzegają w tym przypadku złamania prawa - choć mają uwagi.

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Źródło:
Konkret24

"Muzeum Narodowe rozprawiło się również z Maryją", "zamiarem tej władzy jest usunięcie nie tylko krzyży" - piszą oburzeni internauci, komentując informację, jakoby z obrazu Jana Matejki wymazano postać Matki Boskiej. W tym rozpowszechnianym między innymi przez Roberta Bąkiewicza fake newsie nie zgadza się nic - z wyjątkiem nazwy muzeum.

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Po wizycie niemieckiego kanclerza Olafa Scholza w Warszawie wrócił temat reparacji wojennych. Jednak w trwającej debacie publicznej politycy raz mówią o "reparacjach", innym razem o "odszkodowaniach". Oba terminy oznaczają jednak inne pieniądze i dla kogo innego. Wyjaśniamy.

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Źródło:
Konkret24