Jak wysoko karze TSUE? Nawet 57 mln euro na pół roku

TSUE: węgierska ustawa o finansowaniu organizacji obywatelskich niezgodna z prawem UEShutterstock

Najczęściej karanym finansowo członkiem Unii Europejskiej za nieprzestrzeganie unijnego prawa jest Grecja. Najwyższą kwotę łącznych kar na podstawie orzeczeń Trybunału Europejskiego otrzymały Włochy. Postępowanie w sprawie Polski jest w toku.

8 lutego "Rzeczpospolita" podała, że jeśli Polska nie zawiesi działania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, TSUE może zarządzić wobec niej karę nawet 2 mln euro dziennie. Trybunał nie potwierdził tych doniesień. Ireneusz Kolowca z biura prasowego TSUE powiedział 10 lutego w rozmowie z TVN24: "Postępowanie jest w toku. Nie jest jeszcze znana data wysłuchania w sprawie środków tymczasowych".

Jak sprawdził w trzech niezależnych źródłach brukselski korespondent TVN24 Maciej Sokołowski, we wniosku Komisji Europejskiej do TSUE, która chce tymczasowego zawieszenia Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, nie ma żądania nałożenia kar finansowych, a tym bardziej ich wysokości.

Komisja Europejska analizuje ostateczny tekst przepisów noweli ustaw sądowych pod kątem zgodności z prawem Unii
Komisja Europejska analizuje ostateczny tekst przepisów noweli ustaw sądowych pod kątem zgodności z prawem Uniitvn24

Komisja się skarży

Kara 2 mln euro dziennie - jaką podawały polskie media - wydaje się astronomiczna. Konkret24 sprawdził, jak wysokie kary pieniężne były dotychczas nakładane na państwa członkowskie za nieprzestrzeganie prawa Unii Europejskiej.

Z rocznego sprawozdania TSUE wynika, że co roku wpływa do niego ok. 700-900 nowych spraw (np. w 2018 roku było ich 849). W tym kilkadziesiąt skarg dotyczących naruszenia zobowiązań państwa członkowskiego. Są to głównie skargi Komisji Europejskiej na te kraje, które zdaniem komisji naruszyły bądź nie wprowadziły unijnych przepisów.

W latach 2014-2018 do trybunału wpłynęły 223 takie skargi. 16 z nich dotyczyło Polski, a np. Grecji - 22, Niemiec - 17, Hiszpanii - 16.

Liczba skarg w TSUE w sprawie naruszeń prawa UE w latach 2014-2018

W tej kategorii spraw TSUE uznał zasadność 144 skarg na naruszenie przez państwo członkowskie unijnych przepisów; najwięcej wyroków zapadło w przypadku Grecji – 17, Hiszpanii – 14, Niemiec i Polski – po 13.

Środki tymczasowe - trybunalski nakaz

Gdy skarga KE trafi do trybunału, ten może orzec wobec danego państwa członkowskiego tzw. środki tymczasowe. Podstawą prawną są dwa artykuły Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej:

Skargi wniesione do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej nie mają skutku zawieszającego. Jednakże Trybunał może, jeśli uzna, że okoliczności tego wymagają, zarządzić zawieszenie wyko­nania zaskarżonego aktu. art. 278 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej

W sprawach, które rozpatruje Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej może zarządzić niezbędne środki tymczasowe. art. 279 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej

Sankcje te polegają najczęściej na nakazaniu przez Trybunał natychmiastowego wstrzymania określonych działań do wydania orzeczenia albo podjęcie działań zmierzających do zapobieżenia naruszeniu prawa unijnego.

Postanowienie ma jedynie skutek tymczasowy i nie wpływa na późniejsze orzeczenie, w którym Trybunał merytorycznie rozstrzyga sprawę. Postanowienie to może być także zmienione lub uchylone ze względu na zmianę okoliczności. I co ważne: postanowienia w sprawie środków tymczasowych nie można zaskarżyć, trzeba je wykonać.

Według ostatniego dostępnego sprawozdania z działalności TSUE za rok 2018, w owym roku do TSUE wpłynęło 41 wniosków o zastosowanie środków tymczasowych. Jednym z nich był wniosek KE o zastosowanie wobec Polski środków tymczasowych w postaci zawieszenia stosowania przepisów obniżających wiek przejścia w stan spoczynku sędziów Sądu Najwyższego. TSUE przychylił się do tego wniosku postanowieniami z 19 października i 17 grudnia 2018 roku.

TSUE nakazuje zawieszenie przepisów emerytalnych dotyczących sędziów Sądu Najwyższego
TSUE nakazuje zawieszenie przepisów emerytalnych dotyczących sędziów Sądu Najwyższegotvn24

Nakazowi wstrzymania naruszeń unijnego prawa do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia mogą towarzyszyć kary finansowe. O takiej możliwości ani art. 279 TFUE, ani regulamin TSUE jednak nie wspominają. To, że nakładanie kar pieniężnych jest prerogatywą sędziego decydującego o środkach tymczasowych, opisano w postanowieniach i wyrokach trybunału - choćby w tym dotyczącym sporu KE i Polski w sprawie wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej.

100 tys. euro dziennie

- To jedno z nielicznych postanowień Trybunału, w którym jako środki tymczasowe, obok nakazu zawieszenia stosowania konkretnych zaskarżonych przepisów krajowych, znalazł się także nakaz zapłaty 100 tysięcy euro dziennie, jeśli Polska nie zastosuje się do środków tymczasowych - wskazuje w rozmowie z Konkret24 prof. Justyna Łacny z Wydziału Administracji i Nauk Społecznych Politechniki Warszawskiej, specjalizująca się w badaniu mechanizmów przestrzegania unijnego prawa.

– Z reguły środki tymczasowe ograniczano do zawieszenia stosowania spornych przepisów krajowych, tu sięgnięto także po środki finansowe. Warto zwrócić uwagę, że w tym postanowieniu TSUE tych 100 tysięcy euro nie traktuje się jako kary, tylko jako środek do wywołania określonego skutku: zapewnienia niestosowania kwestionowanych przepisów - stwierdza prof. Łacny.

Ten nakaz zapłaty trybunał orzekł jednak przed wydaniem ostatecznego orzeczenia.

Unijny Trybunał: 100 tysięcy euro kary dziennie, jeśli Polska nie zaprzestanie wycinki
Unijny Trybunał: 100 tysięcy euro kary dziennie, jeśli Polska nie zaprzestanie wycinki Fakty TVN

Po dwóch miesiącach od tego postanowienia Polska w styczniu 2018 roku wstrzymała wycinkę drzew.

Najwięcej miały zapłacić Włochy i Francja

Natomiast w sytuacji, gdy państwo członkowskie nie stosuje się do wyroków TSUE, które zapadły po skardze Komisji Europejskiej, występuje ona do trybunału z wnioskiem o zastosowanie już konkretnych kar finansowych. Taką możliwość daje jeden z artykułów Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej:

Jeżeli Komisja uzna, że dane państwo członkowskie nie podjęło środków zapewniających wykonanie wyroku Trybunału, może ona wnieść sprawę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, po umożliwieniu temu państwu przedstawienia uwag. Wskazuje ona wysokość ryczałtu lub okresowej kary pieniężnej do zapłacenia przez dane państwo członkowskie, jaką uzna za odpowiednią do okoliczności. Jeżeli Trybunał stwierdza, że dane państwo członkowskie nie zastosowało się do jego wyroku, może na nie nałożyć ryczałt lub okresową karę pieniężną. art. 260/2 TFUE

Okresowa kara pieniężna ma skłonić państwo członkowskie do usunięcia uchybienia w najkrótszym możliwym terminie. Celem kary ryczałtowej, przy ocenie skutków niewykonania obowiązków, jest ukaranie państwa za czas trwania uchybienia.

Jak poinformowało Konkret24 biuro prasowe TSUE, w latach 2000-2018 trybunał wydał 38 wyroków w sprawach podwójnego uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego przeciwko 12 krajom: Grecji, Hiszpanii, Francji, Włoch, Niemiec, Portugalii, Irlandii, Szwecji, Republiki Czeskiej, Belgii, Luksemburga i Słowacji. Na te państwa nałożył równocześnie kary finansowe.

Najwyższa kara ryczałtowa - 40 mln euro - została nałożona na Włochy w 2014 roku za naruszenie norm Unii dotyczących gospodarowania odpadami. Do tego TSUE dołożył 42,8 mln euro półrocznej kary okresowej.

Natomiast najwyższa okresowa kara pieniężna - 57,77 mln euro za każde pół roku zwłoki - została nałożona na Francję w 2005 roku za brak prawidłowej kontroli nad połowami niektórych gatunków ryb. Francja musiała jeszcze zapłacić 20 mln euro kary ryczałtowej.

Z wyjaśnień, jakie Konkret24 otrzymał z biura prasowego TSUE, wynika, że od 15 lat trybunał uznaje, "iż te dwa rodzaje kar wzajemnie się uzupełniają i że jest możliwe ich łączenie oraz nałożenie na dane państwo członkowskie obowiązku zapłaty zarówno ryczałtu, jak i okresowej kary pieniężnej w sytuacji, gdy uchybienie trwało przez długi okres czasu, a jego charakter jest uporczywy".

Od 2000 roku TSUE orzekł wobec Włoch kary ryczałtowe na łączną sumę 120 mln euro, wobec Francji - na 65 mln euro, a Grecji - na 48 mln euro. Grecja była też najczęściej karanym członkiem Unii - TSUE wydał wobec tego kraju 10 orzeczeń, w których zarządził kary okresowe od 16 tys. euro dziennie do ponad 7,2 mln euro za pół roku oraz cztery kary ryczałtowe w wysokości 10 mln euro.

Cztery mnożniki

Dla określenia dziennych kar finansowych stosuje się mechanizm polegający na mnożeniu czterech współczynników: standardowa kwota bazowa x waga uchybienia (współczynnik o wartości od 1 do 20) x czas trwania naruszenia (współczynnik o wartości od 1 do 3) x współczynnik "n" uwzględniający możliwości finansowe danego państwa, obliczone na podstawie jego PKB i liczby głosów, jakimi dysponuje ono w Radzie.

Reynders: Komisja nie zawaha się użyć wszelkich środków, aby bronić praworządności
Reynders: Komisja nie zawaha się użyć wszelkich środków, aby bronić praworządnościtvn24

Co kilka lat Komisja Europejska aktualizuje dane służące do wyliczania kar finansowych.W grudniu 2017 roku kwota bazowa wynosiła 700 euro, współczynnik "n" dla Polski wynosił 7,45, a minimalna kwota ryczałtowej kary pieniężnej dla Polski - 4,3 mln euro.

W lutym 2019 roku KE zmieniła zasadę wyliczania współczynnika "n" - teraz jest obliczany na podstawie dwóch elementów: PKB i liczby przedstawicieli wybieranych do Parlamentu Europejskiego w poszczególnych państwach członkowskich. Dla Polski współczynnik "n" wyniósł 1,23; minimalną karę ryczałtową dla naszego kraju określono na 3 158 000 euro, a kwota bazowa wynosiła - 3105 euro.

Kolejną aktualizację KE przeprowadziła we wrześniu. Obecnie współczynnik "n" dla Polski wynosi 1,27; minimalna kwota kary ryczałtowej - 3 275 000 euro; kwota bazowa - 3 116 euro.

Z kolei maksymalna kwota okresowej (dziennej) kary dla Polski, zakładając maksymalne poziomy wagi naruszenia prawa i czasu trwania tego naruszenia, może wynieść 237 439,20 euro dziennie.

Autor: Piotr Jaźwiński, współpraca: Maciej Sokołowski, Michał Tracz TVN24 / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24