Jak wysoko karze TSUE? Nawet 57 mln euro na pół roku

TSUE: węgierska ustawa o finansowaniu organizacji obywatelskich niezgodna z prawem UEShutterstock

Najczęściej karanym finansowo członkiem Unii Europejskiej za nieprzestrzeganie unijnego prawa jest Grecja. Najwyższą kwotę łącznych kar na podstawie orzeczeń Trybunału Europejskiego otrzymały Włochy. Postępowanie w sprawie Polski jest w toku.

8 lutego "Rzeczpospolita" podała, że jeśli Polska nie zawiesi działania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, TSUE może zarządzić wobec niej karę nawet 2 mln euro dziennie. Trybunał nie potwierdził tych doniesień. Ireneusz Kolowca z biura prasowego TSUE powiedział 10 lutego w rozmowie z TVN24: "Postępowanie jest w toku. Nie jest jeszcze znana data wysłuchania w sprawie środków tymczasowych".

Jak sprawdził w trzech niezależnych źródłach brukselski korespondent TVN24 Maciej Sokołowski, we wniosku Komisji Europejskiej do TSUE, która chce tymczasowego zawieszenia Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, nie ma żądania nałożenia kar finansowych, a tym bardziej ich wysokości.

Komisja Europejska analizuje ostateczny tekst przepisów noweli ustaw sądowych pod kątem zgodności z prawem Unii
Komisja Europejska analizuje ostateczny tekst przepisów noweli ustaw sądowych pod kątem zgodności z prawem Uniitvn24

Komisja się skarży

Kara 2 mln euro dziennie - jaką podawały polskie media - wydaje się astronomiczna. Konkret24 sprawdził, jak wysokie kary pieniężne były dotychczas nakładane na państwa członkowskie za nieprzestrzeganie prawa Unii Europejskiej.

Z rocznego sprawozdania TSUE wynika, że co roku wpływa do niego ok. 700-900 nowych spraw (np. w 2018 roku było ich 849). W tym kilkadziesiąt skarg dotyczących naruszenia zobowiązań państwa członkowskiego. Są to głównie skargi Komisji Europejskiej na te kraje, które zdaniem komisji naruszyły bądź nie wprowadziły unijnych przepisów.

W latach 2014-2018 do trybunału wpłynęły 223 takie skargi. 16 z nich dotyczyło Polski, a np. Grecji - 22, Niemiec - 17, Hiszpanii - 16.

Liczba skarg w TSUE w sprawie naruszeń prawa UE w latach 2014-2018

W tej kategorii spraw TSUE uznał zasadność 144 skarg na naruszenie przez państwo członkowskie unijnych przepisów; najwięcej wyroków zapadło w przypadku Grecji – 17, Hiszpanii – 14, Niemiec i Polski – po 13.

Środki tymczasowe - trybunalski nakaz

Gdy skarga KE trafi do trybunału, ten może orzec wobec danego państwa członkowskiego tzw. środki tymczasowe. Podstawą prawną są dwa artykuły Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej:

Skargi wniesione do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej nie mają skutku zawieszającego. Jednakże Trybunał może, jeśli uzna, że okoliczności tego wymagają, zarządzić zawieszenie wyko­nania zaskarżonego aktu. art. 278 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej

W sprawach, które rozpatruje Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej może zarządzić niezbędne środki tymczasowe. art. 279 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej

Sankcje te polegają najczęściej na nakazaniu przez Trybunał natychmiastowego wstrzymania określonych działań do wydania orzeczenia albo podjęcie działań zmierzających do zapobieżenia naruszeniu prawa unijnego.

Postanowienie ma jedynie skutek tymczasowy i nie wpływa na późniejsze orzeczenie, w którym Trybunał merytorycznie rozstrzyga sprawę. Postanowienie to może być także zmienione lub uchylone ze względu na zmianę okoliczności. I co ważne: postanowienia w sprawie środków tymczasowych nie można zaskarżyć, trzeba je wykonać.

Według ostatniego dostępnego sprawozdania z działalności TSUE za rok 2018, w owym roku do TSUE wpłynęło 41 wniosków o zastosowanie środków tymczasowych. Jednym z nich był wniosek KE o zastosowanie wobec Polski środków tymczasowych w postaci zawieszenia stosowania przepisów obniżających wiek przejścia w stan spoczynku sędziów Sądu Najwyższego. TSUE przychylił się do tego wniosku postanowieniami z 19 października i 17 grudnia 2018 roku.

TSUE nakazuje zawieszenie przepisów emerytalnych dotyczących sędziów Sądu Najwyższego
TSUE nakazuje zawieszenie przepisów emerytalnych dotyczących sędziów Sądu Najwyższegotvn24

Nakazowi wstrzymania naruszeń unijnego prawa do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia mogą towarzyszyć kary finansowe. O takiej możliwości ani art. 279 TFUE, ani regulamin TSUE jednak nie wspominają. To, że nakładanie kar pieniężnych jest prerogatywą sędziego decydującego o środkach tymczasowych, opisano w postanowieniach i wyrokach trybunału - choćby w tym dotyczącym sporu KE i Polski w sprawie wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej.

100 tys. euro dziennie

- To jedno z nielicznych postanowień Trybunału, w którym jako środki tymczasowe, obok nakazu zawieszenia stosowania konkretnych zaskarżonych przepisów krajowych, znalazł się także nakaz zapłaty 100 tysięcy euro dziennie, jeśli Polska nie zastosuje się do środków tymczasowych - wskazuje w rozmowie z Konkret24 prof. Justyna Łacny z Wydziału Administracji i Nauk Społecznych Politechniki Warszawskiej, specjalizująca się w badaniu mechanizmów przestrzegania unijnego prawa.

– Z reguły środki tymczasowe ograniczano do zawieszenia stosowania spornych przepisów krajowych, tu sięgnięto także po środki finansowe. Warto zwrócić uwagę, że w tym postanowieniu TSUE tych 100 tysięcy euro nie traktuje się jako kary, tylko jako środek do wywołania określonego skutku: zapewnienia niestosowania kwestionowanych przepisów - stwierdza prof. Łacny.

Ten nakaz zapłaty trybunał orzekł jednak przed wydaniem ostatecznego orzeczenia.

Unijny Trybunał: 100 tysięcy euro kary dziennie, jeśli Polska nie zaprzestanie wycinki
Unijny Trybunał: 100 tysięcy euro kary dziennie, jeśli Polska nie zaprzestanie wycinki Fakty TVN

Po dwóch miesiącach od tego postanowienia Polska w styczniu 2018 roku wstrzymała wycinkę drzew.

Najwięcej miały zapłacić Włochy i Francja

Natomiast w sytuacji, gdy państwo członkowskie nie stosuje się do wyroków TSUE, które zapadły po skardze Komisji Europejskiej, występuje ona do trybunału z wnioskiem o zastosowanie już konkretnych kar finansowych. Taką możliwość daje jeden z artykułów Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej:

Jeżeli Komisja uzna, że dane państwo członkowskie nie podjęło środków zapewniających wykonanie wyroku Trybunału, może ona wnieść sprawę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, po umożliwieniu temu państwu przedstawienia uwag. Wskazuje ona wysokość ryczałtu lub okresowej kary pieniężnej do zapłacenia przez dane państwo członkowskie, jaką uzna za odpowiednią do okoliczności. Jeżeli Trybunał stwierdza, że dane państwo członkowskie nie zastosowało się do jego wyroku, może na nie nałożyć ryczałt lub okresową karę pieniężną. art. 260/2 TFUE

Okresowa kara pieniężna ma skłonić państwo członkowskie do usunięcia uchybienia w najkrótszym możliwym terminie. Celem kary ryczałtowej, przy ocenie skutków niewykonania obowiązków, jest ukaranie państwa za czas trwania uchybienia.

Jak poinformowało Konkret24 biuro prasowe TSUE, w latach 2000-2018 trybunał wydał 38 wyroków w sprawach podwójnego uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego przeciwko 12 krajom: Grecji, Hiszpanii, Francji, Włoch, Niemiec, Portugalii, Irlandii, Szwecji, Republiki Czeskiej, Belgii, Luksemburga i Słowacji. Na te państwa nałożył równocześnie kary finansowe.

Najwyższa kara ryczałtowa - 40 mln euro - została nałożona na Włochy w 2014 roku za naruszenie norm Unii dotyczących gospodarowania odpadami. Do tego TSUE dołożył 42,8 mln euro półrocznej kary okresowej.

Natomiast najwyższa okresowa kara pieniężna - 57,77 mln euro za każde pół roku zwłoki - została nałożona na Francję w 2005 roku za brak prawidłowej kontroli nad połowami niektórych gatunków ryb. Francja musiała jeszcze zapłacić 20 mln euro kary ryczałtowej.

Z wyjaśnień, jakie Konkret24 otrzymał z biura prasowego TSUE, wynika, że od 15 lat trybunał uznaje, "iż te dwa rodzaje kar wzajemnie się uzupełniają i że jest możliwe ich łączenie oraz nałożenie na dane państwo członkowskie obowiązku zapłaty zarówno ryczałtu, jak i okresowej kary pieniężnej w sytuacji, gdy uchybienie trwało przez długi okres czasu, a jego charakter jest uporczywy".

Od 2000 roku TSUE orzekł wobec Włoch kary ryczałtowe na łączną sumę 120 mln euro, wobec Francji - na 65 mln euro, a Grecji - na 48 mln euro. Grecja była też najczęściej karanym członkiem Unii - TSUE wydał wobec tego kraju 10 orzeczeń, w których zarządził kary okresowe od 16 tys. euro dziennie do ponad 7,2 mln euro za pół roku oraz cztery kary ryczałtowe w wysokości 10 mln euro.

Cztery mnożniki

Dla określenia dziennych kar finansowych stosuje się mechanizm polegający na mnożeniu czterech współczynników: standardowa kwota bazowa x waga uchybienia (współczynnik o wartości od 1 do 20) x czas trwania naruszenia (współczynnik o wartości od 1 do 3) x współczynnik "n" uwzględniający możliwości finansowe danego państwa, obliczone na podstawie jego PKB i liczby głosów, jakimi dysponuje ono w Radzie.

Reynders: Komisja nie zawaha się użyć wszelkich środków, aby bronić praworządności
Reynders: Komisja nie zawaha się użyć wszelkich środków, aby bronić praworządnościtvn24

Co kilka lat Komisja Europejska aktualizuje dane służące do wyliczania kar finansowych.W grudniu 2017 roku kwota bazowa wynosiła 700 euro, współczynnik "n" dla Polski wynosił 7,45, a minimalna kwota ryczałtowej kary pieniężnej dla Polski - 4,3 mln euro.

W lutym 2019 roku KE zmieniła zasadę wyliczania współczynnika "n" - teraz jest obliczany na podstawie dwóch elementów: PKB i liczby przedstawicieli wybieranych do Parlamentu Europejskiego w poszczególnych państwach członkowskich. Dla Polski współczynnik "n" wyniósł 1,23; minimalną karę ryczałtową dla naszego kraju określono na 3 158 000 euro, a kwota bazowa wynosiła - 3105 euro.

Kolejną aktualizację KE przeprowadziła we wrześniu. Obecnie współczynnik "n" dla Polski wynosi 1,27; minimalna kwota kary ryczałtowej - 3 275 000 euro; kwota bazowa - 3 116 euro.

Z kolei maksymalna kwota okresowej (dziennej) kary dla Polski, zakładając maksymalne poziomy wagi naruszenia prawa i czasu trwania tego naruszenia, może wynieść 237 439,20 euro dziennie.

Autor: Piotr Jaźwiński, współpraca: Maciej Sokołowski, Michał Tracz TVN24 / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Najpierw w sieci pojawiły się zdjęcia billboardów z hasłem po angielsku i hebrajsku. Potem zaczęło się oskarżanie rządu o rozpoczęcie "akcji przesiedleńczej Żydów do Polski". W efekcie wylała się fala antysemickich komentarzy. Oto historia, jak ludzka dezorientacja doprowadziła do politycznej dezinformacji.

"Przyjedź i osiedl się w Polsce". Napisał to po hebrajsku. I się zaczęło

"Przyjedź i osiedl się w Polsce". Napisał to po hebrajsku. I się zaczęło

Źródło:
TVN24+

"To jest wiara!", "tak Polacy powinni reagować na zdejmowanie krzyży" - komentują internauci wideo, które rzekomo przedstawia setki drewnianych krzyży ustawionych przy drodze gdzieś na Korsyce. Tak mieszkańcy mieli zareagować na wyrok dotyczący usunięcia krzyża z przestrzeni publicznej. Jednak nie wszystkie elementy tego przekazu są prawdziwe.

W proteście "postawili setki nowych krzyży"? To nie bunt mieszkańców

W proteście "postawili setki nowych krzyży"? To nie bunt mieszkańców

Źródło:
Konkret24

"System zniewolenia człowieka"; "nazistowskie rozwiązanie"; "stała inwigilacja non stop" - tak internauci reagują na doniesienia o unijnym urzędzie rzekomo kontrolującym wydatki obywateli i mającym możliwość zamykania ich kont. Tyle że działalność urzędu dotyczy czegoś innego.

"Bruksela będzie zamykać nasze konta?". Czym zajmuje się nowy unijny urząd

"Bruksela będzie zamykać nasze konta?". Czym zajmuje się nowy unijny urząd

Źródło:
Konkret24

Kordon samochodów, ogrodzenie i betonowe zapory - w takim otoczeniu ma się rzekomo odbywać tegoroczny świąteczny jarmark w belgijskim mieście Brugia. Choć trudno w ten widok uwierzyć - wielu wierzy, więc obraz generuje tysiące wyświetleń w sieci. Nie tylko polskiej.

Jarmark świąteczny "strzeżony jak granica"? Nie, to nie jest "nowoczesna Europa"

Jarmark świąteczny "strzeżony jak granica"? Nie, to nie jest "nowoczesna Europa"

Źródło:
Konkret24

Słowa Jarosława Kaczyńskiego z konwencji PiS rozgrzały scenę polityczną. Prezes straszył, że Unia Europejska chce zniszczyć Polskę jako suwerenny kraj. Politycy PiS ochoczo tłumaczą, że dokona się to poprzez zmiany traktatów. A ponieważ to temat skomplikowany i wyborcom mało znany - łatwo można go sprowadzić do prostych tez. Fałszywych.

Kaczyński straszy "utratą suwerenności". Trzy fałszywe filary tej tezy

Kaczyński straszy "utratą suwerenności". Trzy fałszywe filary tej tezy

Źródło:
Konkret24

"Wierna służąca Ukrainy" - piszą o minister edukacji Barbarze Nowackiej internauci, komentując jej rzekomą decyzję wprowadzenia języka ukraińskiego na maturę. Jednak to nie ona podpisała stosowne rozporządzenie - i nie jest to jedyne przekłamanie dotyczące tej reformy.

Ukraiński na maturze. Kto w końcu go wprowadził?

Ukraiński na maturze. Kto w końcu go wprowadził?

Źródło:
Konkret24

Najpierw będą przejmować polskie firmy, a potem zajmą nasze miejsca - takie teorie o Ukraińcach coraz częściej docierają do Polaków, nie tylko przez internet. Wielu mogą się wydawać śmieszne czy wręcz absurdalne, ale ekspertów od dezinformacji nie śmieszą. Oni przestrzegają: "słowa kształtują naszą wizję świata".

"Zawłaszczają Polskę". Teoria absurdalna? Ekspertów jakoś nie śmieszy

"Zawłaszczają Polskę". Teoria absurdalna? Ekspertów jakoś nie śmieszy

Źródło:
TVN24+

"Wezwał Ukrainę do uznania Krymu za rosyjski", jego "słowa mogą być sygnałem, że kraje Unii Europejskiej zaczną deportować Ukraińców" - informują rosyjskie media. O kogo chodzi? O Leszka Millera. Niektóre wypowiedzi byłego premiera o wojnie w Ukrainie brzmią bowiem jak echa przekazów Kremla. Powiela fałszywe narracje rosyjskiej propagandy, tłumacząc to "prawem obywatela".

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Źródło:
Konkret24

"Zabrać resztki suwerenności narodowej i stworzyć z UE superpaństwo zarządzane z Brukseli" - to ma być cel przegłosowanej rezolucji Parlamentu Europejskiego. To znaczy tak interpretuje to europosłanka Konfederacji Ewa Zajączkowska-Hernik, bo rzeczywistość jest nieco inna.

"Chcą odebrać Polsce prawo weta"? Czym straszy europosłanka

"Chcą odebrać Polsce prawo weta"? Czym straszy europosłanka

Źródło:
Konkret24

Resort zdrowia chce, aby od 2027 roku szczepienia przeciwko HPV były obowiązkowe między 9. a 15. rokiem życia. Wśród przeciwników szczepień wywołuje to kolejną falę medycznej dezinformacji - budowanej między innymi na starym piśmie z Ministerstwa Zdrowia.

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Źródło:
Konkret24

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Sebastian Kaleta twierdzi, że polski sędzia odmówił wydania Niemcom Wołodymyra Żurawlowa, ponieważ uznał niemieckich sędziów za upolitycznionych. A jako "dowód" swojej tezy, opublikował nagranie. Brzmi sensacyjnie, ale to manipulacja.

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Źródło:
Konkret24

"Rząd Tuska masowo ściąga imigrantów!", "zalew imigrantów pod rządami Tuska" - alarmują politycy Konfederacji i PiS. A Sławomir Mentzen grzmi, że "Tusk niczym się tu nie różni od Kaczyńskiego". Jako rzekomy dowód na tę tezę podawane są liczby: a to o pozwoleniach na pracę, a to o wizach pracowniczych. Mylone i błędnie intepretowane. Bo rzeczywiste liczby tezy opozycji nie potwierdzają.

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

Źródło:
Konkret24

Według europosła PiS Waldemara Budy kandydujący na prezydenta Karol Nawrocki obiecał podczas kampanii wyborczej "ustawę o obniżce prądu" w sto dni po objęciu urzędu. Czy naprawdę to obiecał?

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Bogdan Rzońca obarczył Donalda Tuska winą za przejęcie Ursusa przez ukraińskiego inwestora. Przypominamy, jak naprawdę wyglądała historia kłopotów i upadłości polskiego przedsiębiorstwa. Bo ta przypada na lata rządów Zjednoczonej Prawicy.

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

Źródło:
Konkret24

Kancelaria Prezydenta RP ma być najbardziej oszczędną i zatrudniać najmniej pracowników w porównaniu do innych najważniejszych instytucji w kraju - Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu i kancelarii premiera. Tak uważa Zbigniew Bogucki, który chwali zaradność kierowanego przez siebie organu. Czy ma rację? Przyglądamy się tym czterem instytucjom.

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

Internauci komentują w sieci od kilku dni pomysł, by bezdzietne Polki pracowały do 65. roku życia tak jak mężczyźni. Jedni wskazują plusy, inni minusy takiego rozwiązania. Czy jednak projekt opóźnienia wieku emerytalnego dla bezdzietnych kobiet powstał w Kancelarii Prezydenta?

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Źródło:
Konkret24

"I jak tu nie popierać Nawrockiego?" - stwierdzają internauci, komentując medialne doniesienia o "nowym świadczeniu 1000 plus", które miał już zatwierdzić nowy prezydent. W tekstach czytamy, jakoby Karol Nawrocki "podpisał ustawę", "wprowadził PIT-0", "dał rodzinom ogromny bonus" itp. Tylko że takiego pomysłu nawet nie było.

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Przystąpienie przez Polskę do Europejskiej Tarczy Antyrakietowej, zwanej potocznie żelazną kopułą, było jednym z ważniejszych tematów w kwietniu 2024 roku. Deklaracja o dołączeniu do tej inicjatywy była powtarzana przez czołowych polityków obozu rządzącego, ale jakiś czas temu temat ucichł. Sprawdzamy, co z przystąpieniem Polski do europejskiej żelaznej kopuły.

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Można tę historię komentować, że jest "jak z filmu Barei" - lecz nikomu nie było do śmiechu. Bo nie chodzi tylko o 150 ton ziemniaków i straty materialne. W tym zdarzeniu jak w soczewce widać, czym skutkuje bezrefleksyjna wiara w każdy przekaz i jak łatwo od takiej wiary przejść do działania. To klasyczna historia-chwast. Oto jak ją rozsiewano.

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Źródło:
TVN24+

Czy kobiety w Iranie nie muszą już zasłaniać głów hidżabem? Polski internauta przekonuje, że informacje o zmianach w prawie pochodzą od irańskich władz. Okazuje się jednak, że to doniesienie jest nieprawdziwe, a jego podstawą są słowa jednej osoby.

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

Źródło:
Konkret24

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości zarzuca ministrowi sprawiedliwości, że zarządził utajnienie oświadczeń majątkowych prokuratorów, co ma być złamaniem prawa. Tyle że działanie Waldemara Żurka dotyczy zupełnie innej kwestii.

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Źródło:
Konkret24

Debata o pakcie migracyjnym wróciła wraz ze zbliżaniem się terminu decydowania o mechanizmie solidarnościowym. Poseł PiS Jarosław Sellin, przekonując, że prezydent Karol Nawrocki nigdy się na relokację migrantów do Polski nie zgodzi, przekonywał, że w tym celu może on nawet zamknąć polskie granice. Czy głowa państwa naprawdę ma takie kompetencje?

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej w politycznych dyskusjach pada stwierdzenie, że nie da się rozwiązać problemów z wymiarem sprawiedliwości bez resetu konstytucyjnego. Z tym że co innego rozumie pod tym określeniem Konfederacja, co innego prezes PSL, a nad czym innym debatują senatorowie koalicji rządzącej. Eksperci tłumaczą podstawy prawne i zwracają uwagę na tak zwany moment konstytucyjny.

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych - także polskich - film mający przedstawiać terminal w Chinach, gdzie pracują wyłącznie autonomiczne pojazdy. Internauci przedstawiają to jako dowód wyższości Azji nad Europą, a chińska propaganda działa i zaciera ręce. Bo to sprytnie wpuszczony do sieci fake news.

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Źródło:
Konkret24

Czy po zawarciu porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem palestyńscy bojownicy wrócili do Strefy Gazy w pełnym rynsztunku? Czy byli witani jak bohaterowie? Wyjaśniamy, co widać na nagraniu krążącym teraz w mediach społecznościowych.

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24