Ile było lotów marszałka Kuchcińskiego? Sprzeczne dane Kancelarii Sejmu i wojska

Marszałek Kuchciński z oficjalną wizytą na Litwie, lipiec 2019Flick: Sejm RP (CC BY 2.0)

Zestawienie lotów marszałka Marka Kuchcińskiego, jakie opublikowało Centrum Informacyjne Sejmu, nie uwzględnia kilkunastu lotów, o których informacje znajdują się w dokumentach, jakie posłowie PO-KO otrzymali z Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Poza jednym, wszystkie te pominięte w dokumencie CIS przeloty były realizowane na trasie Warszawa-Rzeszów i z powrotem.

Opublikowany w poniedziałek wieczorem na stronach sejmu wykaz lotów Marka Kuchcińskiego obejmuje 85 pozycji – od 17 marca 2016 r. do 22 lipca 2019 r. Zawiera daty przelotów, trasę, liczbę pasażerów i cel podróży.

Czego nie ma w wykazie CIS?

Liczba ta różni się od tej podawanej w ostatnich dniach w mediach - analiza dziennikarzy tvn24.pl pokazała, że takich lotów było ponad 100. Różnica ta wynika z faktu, że w zestawieniu CIS loty np. na trasie Warszawa-Rzeszów-Warszawa były liczone jako jeden przelot, a nie dwa loty.

W sumie, z zestawienia CIS można wyliczyć, że było ponad 120 lotów z udziałem marszałka Sejmu.

Marek Kuchciński z kartki odczytał oświadczenie w sprawie rodzinnych lotów
Marek Kuchciński z kartki odczytał oświadczenie w sprawie rodzinnych lotówtvn24

Dokumenty, na których bazowali dziennikarze, uzyskali posłowie PO-KO w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych. To 400 stron dokumentów, stanowiących wykaz zapotrzebowań na loty, jakie kancelaria Sejmu zgłosiła do DGRSZ. W dokumentach są informacje o datach, trasie lotu, a także liczbie pasażerów i typie statku powietrznego.

Daty lotów marszałka Kuchcińskiegotvn24.pl | PO | Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych

Z porównania obu wykazów wynika, że lista sejmowa nie uwzględnia 14 lotów, które odbyły się w dniach od 7 lipca 2018 r. do 7 czerwca 2019 r., a które są wymienione w dokumentach udostępnionych przez KO-PO (przyjmując za lot podróż w jednym kierunku). Dwa dodatkowe loty, których nie ma w zestawieniu CIS, zostały anulowane.

Dwie godziny w Rzeszowie

W lipcu 2018 r. Kancelaria Sejmu zamówiła dla marszałka dwa loty śmigłowcem na trasie Warszawa-Rzeszów-Warszawa. 7 lipca Marek Kuchciński rano poleciał do Rzeszowa, a po południu wrócił do Warszawy. To właśnie jeden z przelotów, który nie znalazł się w zestawieniu CIS, a jest w dokumentacji, jaką otrzymali posłowie PO-KO. Konto marszałka w mediach społecznościowych tego dnia nie wykazuje żadnej oficjalnej aktywności na Podkarpaciu. Na Facebooku można znaleźć opublikowane 7 lipca zdjęcia z obchodów 550-lecia polskiego parlamentaryzmu - sfotografowana uroczystość odbyła się jednak dzień wcześniej.

Kolejny niewykazany przelot odbył się 11 lipca 2018 r. Wylot śmigłowca do Rzeszowa miał nastąpić o godz. 8.45, lądowanie w Rzeszowie o godz. 10.05. Start z Rzeszowa miał nastąpić o godz. 12.00, a lądowanie w Warszawie o 13.20. Czas startów i lądowań pokazuje, że Marek Kuchciński (figuruje jako pasażer obu lotów) spędziłby w Rzeszowie 1 godzinę i 55 minut, by potem wrócić do Warszawy.

W stolicy tego dnia Kuchciński wziął udział w uroczystościach rocznicy Rzezi Wołyńskiej.

Sejmowy wykaz pomija także zamówienie lotu śmigłowcem 14 sierpnia 2018 r. z Rzeszowa do Warszawy. Poprzedniego dnia Marek Kuchciński, o czym informuje wykaz sejmowy, poleciał na odpust w Kalwarii Przecławskiej.

Sejm nie uwzględnił także lotu z 17 sierpnia – śmigłowcem z Okęcia do Rzeszowa. W tych dniach nie ma informacji o oficjalnych aktywnościach marszałka Sejmu. Zamówienie na lot - jak wynika z dokumentacji pozyskanej przez PO - miało stopień pilności "bardzo pilny" i zostało złożone dzień wcześniej.

Oficjalnie jako marszałek

W przypadku kolejnych lotów można wskazać na bazie dostępnych w sieci materiałów, że były związane z wykonywaniem funkcji marszałkowskiej. 5 września śmigłowcem z Warszawy (poprzedniego dnia przyleciał z Rzeszowa) Marek Kuchciński miał lecieć do Nowego Sącza, by wziąć udział w Forum Ekonomicznym w Krynicy. Tego lotu w zestawieniu sejmowym nie ma, choć w opisie lotu z 4 września z Warszawy do Krakowa jest informacja o wylocie do Krynicy na konferencję Europa Karpat (w dokumentach wojskowych z kolei nie ma lotu 4 września).

6 września marszałek wracał z Nowego Sącza do Warszawy.

Loty do Rzeszowa to nie wszystko. Marek Kuchciński korzystał także z wojskowej CASY
Loty do Rzeszowa to nie wszystko. Marek Kuchciński korzystał także z wojskowej CASYFakty w Południe

8 września 2018 r. to kolejny lot nieujęty w wykazie sejmowym – także śmigłowcem z Warszawy do Rzeszowa. Tego dnia Marek Kuchciński wziął udział w odsłonięciu 25-metrowego krzyża w Tuligłowach z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości. Obecność marszałka na Podkarpaciu tego dnia potwierdzają jego media społecznościowe.

Dzień wcześniej Kuchciński na pewno był w Warszawie. 7 września podczas uroczystego apelu około 100 funkcjonariuszy Straży Marszałkowskiej złożyło ślubowanie przed marszałkiem Sejmu. 9 września natomiast w wykazie CIS wskazany jest lot powrotny do Warszawy z Rzeszowa.

Przesiadka na Gulfstreama

Z kolei 18 listopada – wg dokumentów wojska – Marek Kuchciński wrócił z Rzeszowa do Warszawy samolotem Gulfstream. Tego lotu także nie uwzględniono na liście CIS. Podobnie jak lotu z 23 listopada na trasie Warszawa-Rzeszów. Wg zapotrzebowania, marszałek poleciał wieczorem do Rzeszowa po sejmowej konferencji o życiu abpa Tokarczuka, by następnego dnia spotkać się w Krasiczynie z szefem parlamentu Węgier. Na Podkarpaciu był do 25 listopada.

31 stycznia 2019 r. Gulfstreamem (ten lot także nie jest ujęty na liście CIS) Marek Kuchciński poleciał do Rzeszowa.Do Warszawy wrócił 5 lutego - ten lot w zestawieniu CIS już jest. Jak wynika z mediów społecznościowych marszałka, w tych dniach m.in. jeździł na nartach. 4 lutego opublikował także zdjęcie opisane "dzisiaj przed południem w Ustrzykach Dolnych u Starosty Powiatu Bieszczadzkiego Marka Andrucha odbyliśmy roboczą naradę na temat inwestycji rozwojowych w Bieszczadach".

Na 1 maja Kancelaria Sejmu zamówiła lot Gulfstreama z Warszawy do Rzeszowa i z powrotem. Samolot z dwoma pasażerami miał przylecieć do Rzeszowa o 6 rano, by po 10 godzinach odlecieć z czterema pasażerami do Warszawy.

Ostatni lot, jakiego nie ma w wykazie sejmowym, to lot wg zapotrzebowania Kancelarii Sejmu śmigłowcem do Rzeszowa 7 czerwca. Tego dnia w Warszawie marszałek wziął udział w obchodach 500-lecia śmierci Leonarda da Vinci. Jak wynika z zapotrzebowania na przydzielenie transportu lotniczego (dokumenty pozyskane przez PO-KO), lot do Rzeszowa miał nastąpić tego dnia o godz. 20:00, a powrót 9 czerwca. W dokumentach udostępnionych przez CIS wymieniony jest lot Warszawa-Rzeszów-Warszawa z datą 9 czerwca.

Obchody 500-lecia śmierci Leonarda da Vinci z udziałem Marszałka SejmuMarta Olejnik | sejm.gov.pl

Kolejne różnice

Sejmowy wykaz lotów zawiera również opisy przelotów marszałka, co do których posłowie PO-KO nie otrzymali dokumentów z Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

Chodzi o 10 lotów: sześć z 2018 r i cztery z 2019 r. Były to loty m.in. do Krakowa, Gdańska i Lublina, związane z różnymi uroczystościami (70. Rocznica urodzin L. Kaczyńskiego czy rocznica Unii Lubelskiej), w których Marek Kuchciński brał udział jako marszałek Sejmu.

O wyjaśnienie rozbieżności zwróciliśmy się do Centrum Informacyjnego Sejmu.

Autor: pj, red. / Źródło: Konkret24, tvn24.pl; zdjęcie: Flickr: Sejm RP, lipiec 2019, wizyta marszałka na Litwie (CC BY 2.0)

Źródło zdjęcia głównego: Flick: Sejm RP (CC BY 2.0)

Pozostałe wiadomości

Setki tysięcy wyświetleń w sieci notuje nagranie "dowodzące", jakoby Wołodymyr Zełenski kupił niedawno w USA ranczo warte 79 milionów dolarów. Historia wydaje się wiarygodna: są szczegóły, nazwiska i informacja na stronie pośrednika. Jednak kluczowe elementy opowieści zostały zmyślone, a "dowody" sfabrykowane.

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w sieci i setki tysięcy podań dalej osiągają wpisy o raporcie, który rzekomo ujawnia prawdę o związkach między szczepionkami a autyzmem. Przestrzegamy: został umiejętnie przygotowany właśnie po to, by go promować. Bazą są materiały wycofane za manipulacje, a w tle jest działalność Andrew Wakefielda, któremu udowodniono oszustwa.

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

Źródło:
TVN24+

Czy zaszczepieni przeciwko grypie rzeczywiście częściej na nią chorują niż niezaszczepieni? Nie. Takie błędne wnioski wyciągnięto z pewnych amerykańskich badań i rozpowszechnia się je teraz w polskiej sieci. Ekspert wyjaśnia słabości zarówno samego badania, jak i jego raportowania.

Szczepienie na grypę "zwiększa ryzyko zakażenia"? Autorzy badania się tłumaczą

Szczepienie na grypę "zwiększa ryzyko zakażenia"? Autorzy badania się tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Najpierw w sieci pojawiły się zdjęcia billboardów z hasłem po angielsku i hebrajsku. Potem zaczęło się oskarżanie rządu o rozpoczęcie "akcji przesiedleńczej Żydów do Polski". W efekcie wylała się fala antysemickich komentarzy. Oto historia, jak ludzka dezorientacja doprowadziła do politycznej dezinformacji.

"Przyjedź i osiedl się w Polsce". Napisał to po hebrajsku. I się zaczęło

"Przyjedź i osiedl się w Polsce". Napisał to po hebrajsku. I się zaczęło

Źródło:
TVN24+

"To jest wiara!", "tak Polacy powinni reagować na zdejmowanie krzyży" - komentują internauci wideo, które rzekomo przedstawia setki drewnianych krzyży ustawionych przy drodze gdzieś na Korsyce. Tak mieszkańcy mieli zareagować na wyrok dotyczący usunięcia krzyża z przestrzeni publicznej. Jednak nie wszystkie elementy tego przekazu są prawdziwe.

W proteście "postawili setki nowych krzyży"? To nie bunt mieszkańców

W proteście "postawili setki nowych krzyży"? To nie bunt mieszkańców

Źródło:
Konkret24

"System zniewolenia człowieka"; "nazistowskie rozwiązanie"; "stała inwigilacja non stop" - tak internauci reagują na doniesienia o unijnym urzędzie rzekomo kontrolującym wydatki obywateli i mającym możliwość zamykania ich kont. Tyle że działalność urzędu dotyczy czegoś innego.

"Bruksela będzie zamykać nasze konta?". Czym zajmuje się nowy unijny urząd

"Bruksela będzie zamykać nasze konta?". Czym zajmuje się nowy unijny urząd

Źródło:
Konkret24

Kordon samochodów, ogrodzenie i betonowe zapory - w takim otoczeniu ma się rzekomo odbywać tegoroczny świąteczny jarmark w belgijskim mieście Brugia. Choć trudno w ten widok uwierzyć - wielu wierzy, więc obraz generuje tysiące wyświetleń w sieci. Nie tylko polskiej.

Jarmark świąteczny "strzeżony jak granica"? Nie, to nie jest "nowoczesna Europa"

Jarmark świąteczny "strzeżony jak granica"? Nie, to nie jest "nowoczesna Europa"

Źródło:
Konkret24

Słowa Jarosława Kaczyńskiego z konwencji PiS rozgrzały scenę polityczną. Prezes straszył, że Unia Europejska chce zniszczyć Polskę jako suwerenny kraj. Politycy PiS ochoczo tłumaczą, że dokona się to poprzez zmiany traktatów. A ponieważ to temat skomplikowany i wyborcom mało znany - łatwo można go sprowadzić do prostych tez. Fałszywych.

Kaczyński straszy "utratą suwerenności". Trzy fałszywe filary tej tezy

Kaczyński straszy "utratą suwerenności". Trzy fałszywe filary tej tezy

Źródło:
Konkret24

"Wierna służąca Ukrainy" - piszą o minister edukacji Barbarze Nowackiej internauci, komentując jej rzekomą decyzję wprowadzenia języka ukraińskiego na maturę. Jednak to nie ona podpisała stosowne rozporządzenie - i nie jest to jedyne przekłamanie dotyczące tej reformy.

Ukraiński na maturze. Kto w końcu go wprowadził?

Ukraiński na maturze. Kto w końcu go wprowadził?

Źródło:
Konkret24

"Wezwał Ukrainę do uznania Krymu za rosyjski", jego "słowa mogą być sygnałem, że kraje Unii Europejskiej zaczną deportować Ukraińców" - informują rosyjskie media. O kogo chodzi? O Leszka Millera. Niektóre wypowiedzi byłego premiera o wojnie w Ukrainie brzmią bowiem jak echa przekazów Kremla. Powiela fałszywe narracje rosyjskiej propagandy, tłumacząc to "prawem obywatela".

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Źródło:
Konkret24

"Zabrać resztki suwerenności narodowej i stworzyć z UE superpaństwo zarządzane z Brukseli" - to ma być cel przegłosowanej rezolucji Parlamentu Europejskiego. To znaczy tak interpretuje to europosłanka Konfederacji Ewa Zajączkowska-Hernik, bo rzeczywistość jest nieco inna.

"Chcą odebrać Polsce prawo weta"? Czym straszy europosłanka

"Chcą odebrać Polsce prawo weta"? Czym straszy europosłanka

Źródło:
Konkret24

Resort zdrowia chce, aby od 2027 roku szczepienia przeciwko HPV były obowiązkowe między 9. a 15. rokiem życia. Wśród przeciwników szczepień wywołuje to kolejną falę medycznej dezinformacji - budowanej między innymi na starym piśmie z Ministerstwa Zdrowia.

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Źródło:
Konkret24

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Sebastian Kaleta twierdzi, że polski sędzia odmówił wydania Niemcom Wołodymyra Żurawlowa, ponieważ uznał niemieckich sędziów za upolitycznionych. A jako "dowód" swojej tezy, opublikował nagranie. Brzmi sensacyjnie, ale to manipulacja.

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Źródło:
Konkret24

"Rząd Tuska masowo ściąga imigrantów!", "zalew imigrantów pod rządami Tuska" - alarmują politycy Konfederacji i PiS. A Sławomir Mentzen grzmi, że "Tusk niczym się tu nie różni od Kaczyńskiego". Jako rzekomy dowód na tę tezę podawane są liczby: a to o pozwoleniach na pracę, a to o wizach pracowniczych. Mylone i błędnie intepretowane. Bo rzeczywiste liczby tezy opozycji nie potwierdzają.

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

Źródło:
Konkret24

Według europosła PiS Waldemara Budy kandydujący na prezydenta Karol Nawrocki obiecał podczas kampanii wyborczej "ustawę o obniżce prądu" w sto dni po objęciu urzędu. Czy naprawdę to obiecał?

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Bogdan Rzońca obarczył Donalda Tuska winą za przejęcie Ursusa przez ukraińskiego inwestora. Przypominamy, jak naprawdę wyglądała historia kłopotów i upadłości polskiego przedsiębiorstwa. Bo ta przypada na lata rządów Zjednoczonej Prawicy.

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

Źródło:
Konkret24

Kancelaria Prezydenta RP ma być najbardziej oszczędną i zatrudniać najmniej pracowników w porównaniu do innych najważniejszych instytucji w kraju - Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu i kancelarii premiera. Tak uważa Zbigniew Bogucki, który chwali zaradność kierowanego przez siebie organu. Czy ma rację? Przyglądamy się tym czterem instytucjom.

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

Internauci komentują w sieci od kilku dni pomysł, by bezdzietne Polki pracowały do 65. roku życia tak jak mężczyźni. Jedni wskazują plusy, inni minusy takiego rozwiązania. Czy jednak projekt opóźnienia wieku emerytalnego dla bezdzietnych kobiet powstał w Kancelarii Prezydenta?

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Źródło:
Konkret24

"I jak tu nie popierać Nawrockiego?" - stwierdzają internauci, komentując medialne doniesienia o "nowym świadczeniu 1000 plus", które miał już zatwierdzić nowy prezydent. W tekstach czytamy, jakoby Karol Nawrocki "podpisał ustawę", "wprowadził PIT-0", "dał rodzinom ogromny bonus" itp. Tylko że takiego pomysłu nawet nie było.

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Przystąpienie przez Polskę do Europejskiej Tarczy Antyrakietowej, zwanej potocznie żelazną kopułą, było jednym z ważniejszych tematów w kwietniu 2024 roku. Deklaracja o dołączeniu do tej inicjatywy była powtarzana przez czołowych polityków obozu rządzącego, ale jakiś czas temu temat ucichł. Sprawdzamy, co z przystąpieniem Polski do europejskiej żelaznej kopuły.

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Czy kobiety w Iranie nie muszą już zasłaniać głów hidżabem? Polski internauta przekonuje, że informacje o zmianach w prawie pochodzą od irańskich władz. Okazuje się jednak, że to doniesienie jest nieprawdziwe, a jego podstawą są słowa jednej osoby.

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

Źródło:
Konkret24

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości zarzuca ministrowi sprawiedliwości, że zarządził utajnienie oświadczeń majątkowych prokuratorów, co ma być złamaniem prawa. Tyle że działanie Waldemara Żurka dotyczy zupełnie innej kwestii.

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Źródło:
Konkret24

Debata o pakcie migracyjnym wróciła wraz ze zbliżaniem się terminu decydowania o mechanizmie solidarnościowym. Poseł PiS Jarosław Sellin, przekonując, że prezydent Karol Nawrocki nigdy się na relokację migrantów do Polski nie zgodzi, przekonywał, że w tym celu może on nawet zamknąć polskie granice. Czy głowa państwa naprawdę ma takie kompetencje?

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej w politycznych dyskusjach pada stwierdzenie, że nie da się rozwiązać problemów z wymiarem sprawiedliwości bez resetu konstytucyjnego. Z tym że co innego rozumie pod tym określeniem Konfederacja, co innego prezes PSL, a nad czym innym debatują senatorowie koalicji rządzącej. Eksperci tłumaczą podstawy prawne i zwracają uwagę na tak zwany moment konstytucyjny.

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24