FAŁSZ

Kaczyński o rządzie Tuska i "rezygnacji z bazy rakiet antybalistycznych". Nie, zdecydowali Amerykanie


Jarosław Kaczyński, mówiąc o decyzjach rządu PO-PSL, które "służyły rosyjskim i niemieckim interesom", wymienił rezygnację w 2009 roku z umieszczenia w Polsce systemu rakiet antybalistycznych. Jednak to nie polski rząd o tym zdecydował.

Podczas wspólnej konferencji prasowej Jarosława Kaczyńskiego z premierem Mateuszem Morawieckim w czwartek 15 września prezes PiS mówił, że rząd Donalda Tuska podejmował wiele działań, które "w sposób konsekwentny" potwierdzały linię polityczną, którą lider PO w swoim expose przedstawił jako porozumienie z "Rosją taką, jaką ona jest". W tym kontekście prezes PiS wymieniał umowę na dostawy gazu z Rosji, rezygnację z rurociągu bałtyckiego, próbę sprzedaży Rosjanom Lotosu i inne decyzje, które - jego zdaniem - "wszystkie służyły rosyjskim i niemieckim interesom". Wśród tych decyzji wskazał też rezygnację z budowy amerykańskiej bazy w Redzikowie.

"Były też takie posunięcia, odnoszące się do kwestii najbardziej fundamentalnej, to znaczy naszego bezpieczeństwa. Była rezygnacja z bazy rakiet antybalistycznych, która była już postanowiona, tzn. decyzja była podjęta, a następnie się z niej, po różnego rodzaju grach, wycofano. To, można powiedzieć, było uderzenie szczególnie mocne" – oświadczył Kaczyński.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński o rezygnacji z budowy w Polsce tarczy antyrakietowej
Prezes PiS Jarosław Kaczyński o rezygnacji z budowy w Polsce tarczy antyrakietowej tvn24

Na te słowa zwrócili uwagę m.in. dziennikarze, którzy w mediach społecznościowych pisali, że Kaczyński myli się w sprawie rezygnacji z bazy w Redzikowie. "Prezes skłamał o roli koalicji PO-PSL w sprawie Redzikowa - bo rezygnacja (czasowa) z budowy bazy była wyłącznie decyzją USA" - napisał Jacek Czarnecki z Radia Zet. "Prezes mija się z prawdą, żeby nie powiedzieć, że kłamie, w sprawie Redzikowa, ale to przecież w ogóle nie przeszkadza w budowie narracji" - stwierdziła Dominika Długosz z "Newsweek Polska".

Czy więc rzeczywiście "rezygnacja z bazy rakiet antybalistycznych" była decyzją rządu PO-PSL, jak przekonywał prezes PiS?

Porozumienie Polska-USA z 2008 roku

Kaczyński mówił o bazie tarczy antyrakietowej, czyli o elemencie amerykańskiego systemu antybalistycznego, zlokalizowanej w okolicach Redzikowa w województwie pomorskim. Historia konkretnych decyzji w jej sprawie sięga połowy 2008 roku. Po tym, jak 8 sierpnia 2008 roku Rosja najechała Gruzję, negocjacje w sprawie tarczy nabrały tempa. Już 14 sierpnia polscy i amerykańscy negocjatorzy podpisali porozumienie o budowie bazy. Dzień później, podczas obchodów święta Wojska Polskiego, prezydent Lech Kaczyński mówił, że "samo istnienie tej instalacji zwiększa bezpieczeństwo Polski", a premier Donald Tusk dodał, że Amerykanie przyjęli polskie propozycje, między innymi tę dotyczącą rozmieszczenia na stałe w naszym kraju zestawów rakietowych Patriot.

Następnie 20 sierpnia 2008 roku, u schyłku rządów amerykańskiego prezydenta George'a W. Busha, polski rząd reprezentowany przez ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego podpisał z Amerykanami - których reprezentowała sekretarz stanu Condoleezza Rice - umowę o budowie w Polsce elementów tarczy antyrakietowej. "Bardzo się cieszę, że niezależnie od wahań, jakie się zdarzały, mamy dobrą umowę" - mówił obecny na uroczystości prezydent Lech Kaczyński. Premier Donald Tusk ocenił, że wraz z podpisaniem umowy "dokonaliśmy wspólnie prawdziwego przełomu, jeśli chodzi o kwestie bezpieczeństwa Polski i Stanów Zjednoczonych".

2008 rok: podpisanie umowy o budowie tarczy antyrakietowej w Polsce

2009 rok: USA rezygnują z planów umieszczenia tarczy w Polsce, zapowiadają "nowy system obrony"

Zmiana w podejściu USA do budowy tarczy antyrakietowej w Polsce przyszła wraz ze zmianą władzy w Stanach Zjednoczonych i kryzysem gospodarczym. Profesor Paweł Turczyński w swojej pracy "Amerykańskie koncepcje tarczy antyrakietowej w Europie" wspomina, że nowo wybrany prezydent Barack Obama w kwietniu i lipcu 2009 spotkał się z premierem Rosji Dmitrijem Miedwiediewem, który "skłonił Amerykanina do zmiany stanowiska". "Rezygnacja z tarczy była powiązana z kolejną redukcją arsenałów jądrowych. Nie pomógł desperacki list przywódców państw Europy Środkowej z 15 lipca, którzy apelowali do Obamy o utrzymanie amerykańskiej obecności w naszym regionie" - wyjaśnia Turczyński.

I to właśnie prezydent Barack Obama wraz z sekretarzem obrony Robertem Gatesem 17 września 2009 roku – w 70. rocznicę inwazji Armii Czerwonej na Polskę – ogłosili decyzję o rezygnacji z planu umieszczenia w Polsce i Czechach baz amerykańskiej obrony antyrakietowej.

Amerykanie podali kilka powodów takiej decyzji. Przede wszystkim zapewnili, że w miejsce poprzedniego systemu zostanie opracowany nowy, tym razem nastawiony na zwalczanie pocisków krótkiego i średniego zasięgu. "Po długich rozmowach ze sztabem generalnym amerykańskiej armii zdecydowałem o nowym programie zwiększenia bezpieczeństwa USA i o stworzeniu nowego systemu obrony antyrakietowej" - tłumaczył Barack Obama na konferencji w Białym Domu. "Będzie to inny program niż ten przygotowany przez administrację George'a W. Busha" - dodał.

Sekretarz obrony Robert Gates stwierdził na zorganizowanej tego samego dnia konferencji w Pentagonie, że zagrożenie rakietami dalekiego zasięgu jest "mniejsze, niż myśleliśmy wcześniej". Potwierdził założenia nowej tarczy antyrakietowej: "Dane wywiadu mówią, że poważnym zagrożeniem są przede wszystkim rakiety krótkiego i średniego zasięgu". Szef Pentagonu zapewnił wtedy, że zaczęły się już konsultacje z sojusznikami USA, "począwszy od Polski i Czech, o rozmieszczeniu unowocześnionej, lądowej wersji rakiet SM-3 i innych komponentów tego systemu".

Dziennik "The Wall Street Journal" wyjaśniał, że za zmianą strategii stał m.in. fakt, że irański program rakietowy okazał się mniej zaawansowany niż przewidywano. "Administracja Obamy ocenia, że irańskie zagrożenie jest dużo większe dla sojuszników w Europie niż dla samych Stanów Zjednoczonych. Dlatego Waszyngton będzie raczej proponował rozbudowę regionalnych systemów obrony, a nie instalację globalnej tarczy" - cytował ustalenia amerykańskiego dziennika portal Money.pl.

Już po oświadczeniu Obamy i Gatesa czeska agencja prasowa doniosła, że prezydent USA Barack Obama zadzwonił 17 września do premiera Czech Jana Fischera i poinformował, że USA zrezygnowały z planów budowy tarczy antyrakietowej w tym kraju. Po południu tego dnia informację tę potwierdził Fischer.

Agencja CTK: Obama zadzwonił do premiera Czech z informacją o rezygnacji USA z tarczy (materiał z 17 września 2009)

"Gdyby umowa była już realizowana, trudniej byłoby się wycofać"

Jeszcze tego samego dnia, 17 września 2009 roku, prezydent Lech Kaczyński spotkał się z szefem MSZ Radosławem Sikorskim, żeby omówić amerykańską zmianę. Potem szef kancelarii prezydenta Władysław Stasiak był pytany przez dziennikarzy, czy zdaniem Lecha Kaczyńskiego po stronie polskiej ktoś jest winny decyzji Amerykanów o wycofaniu się z planów budowy tarczy. "Gdyby proces był bardziej zaawansowany, czyli ta umowa była już realizowana, to pewnie trudniej byłoby się z tego porozumienia wycofać" - odpowiedział Stasiak, cytowany przez Polską Agencję Prasową. Stwierdził też, że "z punktu widzenia prezydenta jest ważne, i to jest oczekiwanie pana prezydenta wobec administracji rządowej, żeby w najbliższym czasie zrobić wszystko, aby ustalić, jakie są szczegóły nowej amerykańskiej propozycji".

Następnie rozpoczęto negocjacje, które trwały kilka miesięcy. W lipcu 2010 roku Polska i Stany Zjednoczone podpisały protokół zmieniający umowę z 2008 roku, a oba te dokumenty weszły w życie we wrześniu 2011 roku. Według ówczesnych ustaleń baza w Redzikowie miała być gotowa do 2018 roku. Jednak m.in. przez kłopoty z wykonawcami budowa tarczy zaczęła się dopiero w maju 2016 roku i wciąż nie osiągnęła pełnej zdolności operacyjnej.

Budowa tarczy antyrakietowej. Materiał magazynu "Polska i świat" z 13.05.2016
Budowa tarczy antyrakietowej. Materiał magazynu "Polska i świat" z 13.05.2016tvn24

Zapowiedzi: tarcza gotowa na koniec 2022 roku

Baza w Redzikowie jest już jednak obsadzona załogą, wyposażona w radary i pociski przechwytujące, a w kwietniu tego roku odbyły się pierwsze testy. Ostatecznie bazę wyposażono w pociski przechwytujące RIM-161 Standard Missile 3 Block IIA. Zgodnie z zapowiedzią Obamy z 2009 roku są one zdolne do strącania balistycznych pocisków międzykontynentalnych oraz krótkiego, średniego i pośredniego zasięgu.

Ambasada Stanów Zjednoczonych w Polsce w oświadczeniu ze stycznia 2022 roku, cytowanym przez "Dziennik Gazetę Prawną", poinformowała, że konstrukcja zostanie ukończona i osiągnie pełną zdolność bojową do końca 2022 roku. Tę samą datę podał w listopadzie 2021 roku cytowany przez amerykański Departament Obrony dyrektor wykonawczy programu Aegis Ballistic Missile Defense kontradmirał Tom Druggan. Natomiast wiceadmirał Jon Hill, dyrektor amerykańskiej Agencji Obrony Przeciwrakietowej, na konferencji prasowej w Pentagonie w marcu tego roku stwierdził, że nie ma jeszcze dokładnej daty osiągnięcia gotowości bojowej bazy w Redzikowie, ale "będzie to tak szybko, jak to możliwe".

Baza w Polsce to druga tego typu instalacja w Europie. US Navy od pięciu lat obsługuje już podobną instalację w Deveselu w Rumunii około 150 km od Bukaresztu.

Autor: Piotr Jaźwiński, Michał Istel / Źródło: Konkret24, zdjęcie: Radek Pietruszka/PAP

Pozostałe wiadomości

W gorącej dyskusji na temat migrantów "przerzucanych" przez niemiecką granicę politycy opozycji stawiają za wzór Danię i Luksemburg. Według nich te dwa kraje mają nie przyjmować żadnych migrantów z Niemiec. Sprawdziliśmy więc, jak to jest. Publikujemy najnowsze niemieckie statystyki.

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Iga Świątek pokonała Amandę Anisimovą w finale Wimbledonu, przechodząc do historii tenisa. Jej zwycięstwo skomentował premier Donald Tusk, lecz nie ustrzegł się przy tym wpadki.

Tusk o Świątek: "jeszcze nikt nigdy" nie wygrał tak finału Wimbledonu. Wygrał

Tusk o Świątek: "jeszcze nikt nigdy" nie wygrał tak finału Wimbledonu. Wygrał

Źródło:
Konkret24

Te historie poruszają. Szczególnie tych rodziców, którzy stracili dzieci, a teraz widzą zdjęcia nastolatków i czytają, że zginęli w wypadkach, lecz ich organy posłużyły do przeszczepów. Autorzy takich wpisów "błagają o udostępnienia" - a my ostrzegamy: to fake newsy.

"Odszedł z tego świata". Fałszywe zdjęcia i prawdziwe żerowanie na uczuciach

"Odszedł z tego świata". Fałszywe zdjęcia i prawdziwe żerowanie na uczuciach

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS postanowił zaalarmować o wzroście bezrobocia wśród młodych ludzi w Polsce. Choć posłużył się wiarygodnymi danymi, to przedstawił je w taki sposób, że czytelnik może wyciągać błędne wnioski. Wyjaśniamy.

Poseł PiS zrobił wykres wzrostu bezrobocia. Co policzył, a czego nie?

Poseł PiS zrobił wykres wzrostu bezrobocia. Co policzył, a czego nie?

Źródło:
Konkret24

Opozycja krytykuje rząd za wprowadzenie zakazu lotów dronami nad zachodnią granicą. Według niej ten zakaz ułatwi "przerzucanie" migrantów z Niemiec. A ponadto politycy opozycji twierdzą, że nie ma podstawy prawnej tej decyzji. Wyjaśniamy.

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji grzmią, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski postanowił przeznaczyć 700 tysięcy złotych na postawienie na Placu Zbawiciela tęczy. Instalacja ma być symbolem społeczności LGBTQ+. Politycy - a za nimi internauci - zarzucają prezydentowi Warszawy marnowanie pieniędzy. Tylko że on nie ma z tym nic wspólnego.

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

Źródło:
Konkret24

"Grok zerwał się z łańcucha", "Grok zwariował" – przestrzegają użytkownicy platformy X należącej do Elona Muska. Rzeczywiście, chatbot oparty na sztucznej inteligencji obraża Tuska i Giertycha, a pozytywnie pisze o Braunie czy Hitlerze. O co chodzi z tym Grokiem? 

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Źródło:
TVN24+

"Germanizacja w pełni" - tak internauci i niektóre media komentują rzekomą zmianę nazwy mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu z polskiej na niemiecką. Konserwator zabytków i urząd miasta zaprzeczają, a my tłumaczymy, skąd wziął się ten fałszywy przekaz.

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Wygląda jak lokalny serwis, ale nim nie jest. Zamiast informować, strona ta szerzy antymigrancki hejt. W rzekomej trosce o bezpieczeństwo mieszkańców karmi ich strachem. Promują ją politycy, a firmuje człowiek z komitetu poparcia Karola Nawrockiego. Portal Gazeta Zielonogórska to modelowe źródło dezinformacji niemedialnej. Na czym polega to zjawisko? 

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Źródło:
TVN24+

Prawica rozpowszechnia przekaz o tysiącach "nielegalnych imigrantów" z Afryki, czy Bliskiego Wschodu zawróconych z Niemiec do Polski. Dane - także te najnowsze - pokazują coś zupełnie innego.

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Źródło:
Konkret24

Przed zapowiadanymi wielkimi opadami oczy wielu Polaków zwrócone są na największe zbiorniki przeciwpowodziowe w kraju. Zarządzający nimi zapewniają, że wszystkie mają zabezpieczone rezerwy. Porównaliśmy stan ich wypełnienia teraz oraz tuż przed powodzią we wrześniu 2024 roku. Eksperci tłumaczą, czy i jakie wnioski można z tego wyciągnąć.

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji grzmią w mediach społecznościowych, że "ludzie Bodnara chcieli zapewnić sobie bezkarność". Jako dowód rozsyłają rzekomy zapis, który miał się znaleźć w ustawie przygotowywanej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort już się do tego odniósł, a my wyjaśniamy, co dało początek tej narracji.

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie wykonane nocą niedaleko granicy z Niemcami przez umieszczoną w lesie fotopułapkę wywołało oburzenie w sieci. Polityczka Konfederacji uznała bowiem, że kamera pokazała niemiecki patrol po polskiej stronie granicy. Wyjaśniamy, kogo naprawdę widać na fotografii.

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Po głośnym pożarze budynku w podwarszawskich Ząbkach w mediach społecznościowych pojawiły się teorie, że jego przyczyną były panele fotowoltaiczne. Jako potwierdzenie tej tezy publikowano nawet zdjęcia satelitarne. Straż pożarna dementuje ten przekaz.

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Źródło:
Konkret24

"Wszyscy powinni bić na alarm", "dlaczego zbiorniki retencyjne są pełne", "nie spuszczają wody"... - takie komentarze pojawiły się w sieci po informacjach o zbliżających się ulewach. Internauci alarmują, że zbiorniki retencyjne są już zapełnione, a Wody Polskie na to nie reagują. Przedsiębiorstwo zarządzające zbiornikami odpowiada, że "tworzący alternatywne teorie" internauci nie mają racji.

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Źródło:
Konkret24

Internauci dyskutują, czy na nagraniu z płonącym samochodem, które krąży w sieci, rzeczywiście płonie auto elektryczne. Sprawdzamy, więc co o całym zajściu wiadomo.

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

Źródło:
Konkret24

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Internauci, ale też poseł Marek Jakubiak oburzają się na zdjęcie polskiego policjanta, który na ramieniu ma naszywkę z flagą unijną. Wyjaśniamy, co to za naszywka.

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24