Kancelaria premiera: wzrost wynagrodzeń, więcej dyrektorów, fundusz covidowy bez nadzoru

Źródło:
Konkret24
Posłanka KO Mirosława Nykiel o wydatkach kancelarii premiera
Posłanka KO Mirosława Nykiel o wydatkach kancelarii premiera
wideo 2/6
Posłanka KO Mirosława Nykiel o wydatkach kancelarii premiera

Ponad dwukrotny wzrost wydatków w ciągu siedmiu lat, trzykrotnie większe zatrudnienie, pensje cztery razy wyższe od minimalnego wynagrodzenia, niewłaściwe zarządzanie Funduszem Przeciwdziałania COVID-19. Taki obraz funkcjonowania Kancelarii Prezesa Rady Ministrów wyłania się z dokumentów Najwyższej Izby Kontroli. 

Doroczną "Analizę wykonania budżetu państwa i założeń polityki pieniężnej w 2022 r. oraz opinię w przedmiocie absolutorium dla Rady Ministrów" Najwyższa Izba Kontroli przesłała do Sejmu 7 czerwca. Negatywnie oceniła "kierunki zmian w systemie finansów publicznych, w wyniku których gospodarka finansowa państwa prowadzona jest w znacznej części poza budżetem państwa i z pominięciem rygorów właściwych dla tego budżetu". W załącznikach do analizy opisano szczegółowo, jak poszczególne ministerstwa i instytucje centralne zarządzały w 2022 roku środkami z budżetu. Przeanalizowaliśmy załącznik pt. "Wykonanie budżetu państwa w 2022 r. w części 16 - Kancelaria Prezesa Rady Ministrów" dotyczący wyników kontroli wykonania budżetu KPRM i porównaliśmy podane tam dane z wynikami kontroli z lat 2015-2021.

2015-2022: ponad stuprocentowy wzrost liczby dyrektorów

W Konkret24 opisywaliśmy, że za rządów Zjednoczonej Prawicy kancelaria premiera stała się superministerstwem. Tworzono nowe komórki organizacyjne w KPRM; do kancelarii premiera przesunięto z Ministerstwa Spraw Zagranicznych kwestie dotyczące kontaktów z Unią Europejską; z Senatu przejęto problematykę Polonii i Polaków żyjących za granicą; przez dwa lata w ramach KPRM funkcjonował pion cyfryzacji (po likwidacji tego ministerstwa ministrem cyfryzacji był premier Morawiecki); rosła także liczba podmiotów, nad którymi nadzór sprawuje premier. Jak komentowali eksperci, jest to sprzeczne z celami i zadaniami, które na KPRM nakłada ustawa o Radzie Ministrów - według niej kancelaria odpowiada bowiem za bieżącą obsługę premiera i rządu.

W jakimś stopniu przedstawiciele KPRM przyznają rację ekspertom. Podsekretarz stanu w kancelarii premiera Jerzy Wenderlich w odpowiedzi na poselską interpelację z 7 marca 2022 roku napisał, że "w ostatnich latach zdecydowanie zwiększyła się skala realizowanych zadań w ramach Kancelarii Prezesa Rady Ministrów".

W tej samej odpowiedzi wiceminister Wenderlich podał liczby zatrudnionych w KPRM. Na koniec 2015 roku - a więc półtora miesiąca po objęciu władzy przez rząd Zjednoczonej Prawicy - było ich 553, w tym 38 dyrektorów i ich zastępców. Wówczas jeden dyrektor lub zastępca przypadał na 14 pracowników. Natomiast w 2021 roku zatrudnionych w KPRM było już 1331 osób, w tym 116 dyrektorów i ich zastępców. Jeden dyrektor lub zastępca przypadał na dziewięciu pracowników. Poprosiliśmy Centrum Informacyjne Rządu o dane za rok 2022, do publikacji tego tekstu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Wzrost wynagrodzeń rok do roku: od 6 do 21 proc.

Z analizy informacji NIK wynika, że w 2022 roku przeciętne miesięczne wynagrodzenie urzędników w KPRM wyniosło 11 737,70 zł brutto i wzrosło wobec 2021 roku o 6,2 proc. Było więc prawie cztery razy wyższe niż minimalne wynagrodzenie w 2022 roku (3010 zł).

Natomiast średnie wynagrodzenie pracowników KPRM zajmujących kierownicze stanowiska państwowe wyniosło 19 940,40 zł brutto miesięcznie - to daje wzrost aż o 21,2 proc. rok do roku.

Gdy porównać pensje z 2022 roku do początków rządów Zjednoczonej Prawicy, okazuje się, że przeciętne wynagrodzenie urzędników w KPRM wzrosło od 2015 roku o 46 proc. (siedem lat wcześniej wynosiło 8018 zł brutto), natomiast osób zajmujących kierownicze stanowiska - o 41 proc. (w 2015 roku: 14 164,30 zł).

Wzrost wynagrodzeń w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Najwyższa Izba Kontroli

Instytuty podległe premierowi: "niezasadnie przydzielono i wypłacono dodatki specjalne oraz premie"

W informacji dotyczącej 2022 roku NIK podaje przykłady nieprawidłowości w ustalaniu wynagrodzeń w dwóch podległych premierowi instytucjach finansowanych z budżetu KPRM: Instytucie Pokolenia i Instytucie Strat Wojennych im. Jana Karskiego.  

I tak: w Instytucie Pokolenia od 12 maja do 30 września wysokość miesięcznego wynagrodzenia brutto siedmiu pracowników wyniosła od 5 tys. zł za pracę w wymiarze pół etatu do 16 tys. zł za pełny etat - podczas gdy zgodnie z przepisami finansowymi powinna wynosić od 2,2 do 5,5 tys. zł. Dyrektor instytutu przyznał swoim dwóm zastępcom oraz głównemu księgowemu dodatkowe wynagrodzenia w wysokości po 17 tys. zł, mimo że zakres ich obowiązków się nie zwiększył. Jak napisali kontrolerzy NIK: "niezasadnie przydzielono i wypłacono w wysokości 215,5 tys. zł dodatki specjalne oraz premie regulaminowe pracownikom Instytutu, pomimo niespełnienia przesłanek uzasadniających ich przyznanie".

W Instytucie Strat Wojennych im. Jana Karskiego w stwierdzono aż 36 przypadków wypłacenia niewłaściwych kwot wynagrodzeń za okres od czerwca do października (na podstawie błędnie sporządzonych list płac). "W dziewięciu przypadkach wypłacono wynagrodzenia zaniżone o 26,3 tys. zł, a w 27 - zawyżone o 46,7 tys. zł" - pisze NIK.

Za sposób gospodarowania finansami dyrektorzy obu instytutów otrzymali od NIK ocenę negatywną.

Wydatki na podstawową działalność KPRM rosną niezależnie od dodatkowych funduszy

Pęczniejąca z roku na rok struktura organizacyjna KPRM generuje coraz większe koszty. W 2015 roku wydatki ogółem kancelarii premiera wyniosły 146,8 mln zł. Od 2016 roku rosły z 154,5 mln do 342,5 mln w 2018 roku; w roku 2019 był niewielki spadek – do 335,2 mln zł.

Z tym że porównywanie wydatków KPRM w czasach rządów Zjednoczonej Prawicy jest o tyle trudne, że w latach 2020-2022 do budżetu kancelarii przesuwano kilkanaście miliardów złotych na zwalczane skutków pandemii COVID-19. Kancelaria premiera przekazuje te pieniądze na rachunek Banku Gospodarstwa Krajowego, który zarządza nadzorowanym przez premiera Funduszem Przeciwdziałania COVID-19. Dlatego te kwoty NIK dopisuje do całkowitych wydatków KPRM. I tak w 2020 roku zrealizowane wydatki KPRM osiągnęły 11,2 mld zł; rok później 15,1 mld zł, a w 2022 roku - 16,4 mld zł. Wzrost wydatków w 2022 roku był spowodowany - jak pisze NIK - trzykrotnym zasileniem Funduszu Pomocy dla obywateli Ukrainy utworzonym po zbrojnej napaści Rosji na Ukrainę i napływie uchodźców wojennych do Polski.

Wydatki ogółem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Najwyższa Izba Kontroli

Między innymi właśnie fundusz covidowy i fundusz pomocy Ukraińcom Centrum Informacyjne Rządu wykorzystuje w swoich komunikatach do odrzucania krytyki o rosnących wydatkach KPRM. "Porównywanie obecnego zatrudnienia oraz kosztów funkcjonowania KPRM z poprzednimi latami jest nieprawidłowe i niewłaściwe" – napisano np. w komunikacie z 20 czerwca 2023 roku. A wiceminister finansów Sebastian Skuza powiedział 13 grudnia 2022 roku w Sejmie, że "porównywalność (wydatków KPRM – red.) mogłaby nastąpić dopiero po wyeliminowaniu kwot, które są znaczne, ale one są spowodowane rozwiązaniami systemowymi".

Zrobiliśmy więc tak, jak zaproponował wiceminister Skuza: porównaliśmy tylko wydatki na bieżącą działalność, która nie obejmuje dodatkowych zadań, finansowania rozmaitych rad czy instytucji (choć obejmuje pensje dodatkowo zatrudnionych do obsługi nowych zadań). W sprawozdaniach budżetowych te wydatki zapisane są w rozdziale "Urzędy naczelnych i centralnych organów administracji rządowej". To koszty funkcjonowania samego urzędu: wynagrodzenia, podróże służbowe, zakupy materiałów, wydatki na inwestycje itp.

Przez osiem lat rządów PO-PSL te wydatki KPRM nie przekraczały 100 mln zł rocznie, w 2015 roku wyniosły 99,8 mln zł. Po objęciu władzy przez Zjednoczoną Prawicę koszty bieżącej działalności KPRM znacznie wzrosły – do prawie 172 mln zł w 2019 roku. W 2020 roku były niższe – 161 mln zł, ale w 2021 roku wyniosły już 207,3 mln zł. W roku 2022 było to jeszcze więcej – 226,7 mln zł.  W budżecie na 2023 rok zaplanowano ponad 303 mln zł.

Wydatki na działalność Kancelarii Prezesa Rady MinistrówNajwyższa Izba Kontroli

Tak więc w porównaniu z 2015 rokiem wydatki KPRM na statutową działalność były po siedmiu latach ponad dwukrotnie wyższe.

Negatywna ocena dla premiera Morawieckiego za zarządzanie funduszem covidowym

Wykonanie budżetu w części przewidzianej dla KPRM kontrolerzy NIK oceniali według skali ocen: pozytywna lub pozytywna z nieprawidłowościami, opisowa, negatywna. "Z racji specyfiki bądź złożoności kontrolowanego obszaru nie można precyzyjnie zastosować ani oceny pozytywnej, ani negatywnej, albo pozytywnej z nieprawidłowościami. Wówczas NIK stosuje ocenę opisową. Taka ocena opisowa stosowana jest w kontroli wykonania budżetu państwa" - wyjaśniono w opracowaniu "Najwyższa Izba Kontroli i prawne aspekty funkcjonowania kontroli państwowej".

Za wykonanie budżetu KPRM Izba wystawiła kancelarii ocenę opisową. Ocenę negatywną natomiast otrzymał od NIK premier Mateusz Morawiecki. Izba "negatywnie oceniła zarządzanie przez Prezesa Rady Ministrów Funduszem Przeciwdziałania COVID-19 (FPC), a także działania podejmowane w tym zakresie przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów, w okresie od kwietnia 2020 r. do czerwca 2022 r." – napisano w analizie wykonania budżetu państwa.

Ze sprawozdania Banku Gospodarstwa Krajowego za 2022 rok wynika, że wydatki Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 wyniosły ponad 43,2 mld zł. NIK zarzuciła premierowi m.in., że: - nie uregulował zasad planowania, gospodarowania środkami funduszu oraz nie zorganizował skutecznego nadzoru nad funduszem; - nie wydał szczegółowych wytycznych dla dysponentów dotyczących harmonogramu prac, ich roli w procesie, obowiązków dysponentów oraz szczegółowości informacji przekazywanych w celu opracowania projektu planu finansowego funduszu; ­ - nie zamieścił na stronie internetowej kancelarii planów finansowych Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 oraz sprawozdań z ich wykonania.

NIK ustaliła, że proces rozpatrywania wniosków o dofinansowanie z funduszu covidowego inwestycji w ramach Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych oraz Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych "był nietransparentny i niezgodny z zasadą jawności finansów publicznych". Według izby powołane przez premiera komisje oceniające te wnioski "działały na podstawie ogólnych, nieprecyzyjnych reguł".

Autorka/Autor:Piotr Jaźwiński

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: KPRM

Pozostałe wiadomości

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Po wygraniu wyborów w USA przez Donalda Trumpa w polskich mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać rzekomy cytat z książki, którą napisał kiedyś J.D. Vance - teraz kandydat na wiceprezydenta. Miał to być niewybredny żart o Polakach. Jednak słowa te wcale nie pochodzą z jego książki "Elegia dla bidoków".

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

Źródło:
Konkret24

Opozycja oskarża rząd Donalda Tuska o fatalną politykę gospodarczą, której skutkiem ma być to, że wielkie międzynarodowe firmy wycofują się z planów dotyczących Polski. Jako przykłady podawane są najczęściej koncerny: Intel, Ford, Maersk, Beko. Tylko że ich decyzje mają inne podłoże. Wyjaśniamy.

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Dokąd zmierzamy jako naród?", "mogliby się zorganizować, zameldować się i przejąć władzę nad miastem" - tak internauci komentują wpis, jakoby 35 procent mieszkańców Rzeszowa stanowili Ukraińcy. Dane tego jednak nie potwierdzają, a fałszywy przekaz powstał na bazie starej informacji wyrwanej z kontekstu.

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz nie zrezygnował z zakupu samolotów tankujących w powietrzu, a Polska miała płacić za to, że będą one stacjonować w Holandii - twierdzi Jacek Sasin i broni decyzji rządu Zjednoczonej Prawicy. Jednak poprzedni szef MON wycofał się z programu międzynarodowego, w ramach którego latające cysterny miały stacjonować w Polsce. W rezultacie Wojsko Polskie wciąż ich nie ma.

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Franciszkanin został aresztowany w Nowym Jorku "za modlitwę w intencji nienarodzonych dzieci" - z taką informacją rozpowszechniany jest w sieci film z momentu zatrzymania księdza przez policję. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego opis już nie.

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Źródło:
Konkret24

Czy po próbnych eksperymentach związanych z krótszym czasem pracy Islandia zdecydowała, że "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? Internauci tak zrozumieli analizy raportu z badań na ten temat, ale to uproszczenie. Bo ani nie ma odgórnej decyzji rządu, ani krótszy czas pracy nie zawsze znaczy tam mniej dni roboczych.

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Źródło:
Konkret24