Szpital w Nowym Mieście nad Pilicą nie przedłużył umowy z senatorem PiS Stanisławem Karczewskim - potwierdziła redakcji Konkret24 dyrekcja placówki. Nieoficjalne informacje o odejściu Karczewskiego z tego szpitala pojawiły się bowiem w mediach społecznościowych.
W niedzielę 14 maja jeden z anonimowych użytkowników Twittera napisał, że senator PiS i były marszałek Senatu Stanisław Karczewski "został wyrzucony z pracy" w szpitalu w Nowym Mieście nad Pilicą (województwo mazowieckie). Karczewski, z wykształcenia chirurg, pracował w tym szpitalu od 1981 roku; w latach 1996-1998 i 2003-2005 był jego dyrektorem.
"Wszystkich zainteresowanych informuję, że pan Karczewski został wyrzucony z pracy w szpitalu w Nowym Mieście n/Pilicą. Paradoksalnie poprawi się stan zdrowia mieszkańców gminy, bo lekarze nie chcieli tam z nim pracować ironizując, że nie będą 'pracowali dla idei'"- napisał internauta (pisownia oryginalna).
Wielu użytkowników nie wierzyło jednak w tę informację; dopytywali o źródło i potwierdzenie. Autor tweeta odpowiadał, że to on jest źródłem informacji oraz że "ma informacje z pierwszej ręki". Mimo tych zapewnień część komentujących twierdziła, że to plotka. "Chętnie podam dalej, bo to dobra zmiana (hehe), ale zaraz pojawi się jakiś troll piszący, że to nieprawda" - napisał jeden z dyskutujących. "Myślę, że to plotka. Nie wyrzuciliby kury, która znosi złote jajka" - zauważył inny, podając link do tekstu portalu Echodnia.eu z marca tego roku informującego, że szpital w Nowym Mieście rozpoczyna współpracę z Wojskowym Instytutem Medycznym w Warszawie - na zdjęciu w tym tekście senator Stanisław Karczewski stał obok przedstawiciela instytutu wojskowego i burmistrza Nowego Miasta Mariusza Dziuby.
Zapytaliśmy więc szpital, czy krążąca w sieci informacja jest prawdziwa.
Szpital: "dyrekcja nie przedłużyła umowy"
W odpowiedzi na pytanie Konkret24 dyrektor naczelna Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Nowym Mieście nad Pilicą Barbara Gąsiorowska poinformowała 16 maja, że Stanisław Karczewski był zatrudniony w szpitalu na podstawie umowy cywilnoprawnej do 12 maja 2023 roku. Następnie potwierdziła, że:
Dyrekcja SP ZOZ w Nowym Mieście nad Pilicą nie przedłużyła umowy.
Jak można przeczytać na stronie Stanisława Karczewskiego, pracę w szpitalu w Nowym Mieście nad Pilicą rozpoczął "bezpośrednio po uzyskaniu dyplomu lekarza medycyny" w 1981 roku. Następnie był kolejno stażystą, młodszym asystentem, asystentem, starszym asystentem, kierownikiem Oddziału Pomocy Doraźnej, zastępcą ordynatora, zastępcą dyrektora, dyrektorem i ordynatorem Oddziału Chirurgicznego, jak również przewodniczącym Komisji Zakładowej NSZZ "Solidarność". Pełnił także bezpłatne dyżury w szpitalu podczas pandemii COVID-19.
Zalecał pracę "dla idei", a zarabiał na darmowym urlopie
W 2019 roku Grzegorz Łakomski z portalu Tvn24.pl ustalił, że w latach 2009-2015 Karczewski jako senator, a potem wicemarszałek Senatu, zarobił ponad 400 tys. zł, odbywając płatne dyżury w nowomiejskim szpitalu, w którym był na bezpłatnym urlopie na czas wykonywania mandatu senatora. Z dokumentów, do których dotarł dziennikarz, wynikało, że Ministerstwo Zdrowia uznało wtedy taką sytuację za niedopuszczalną, a podobną opinię wyraził m.in. Główny Inspektor Pracy. Polityk PiS, pytany o tę sytuację, odpowiedział, że "działał w pełnym przekonaniu, że wszystko odbywa się zgodnie z prawem".
Po ujawnieniu tej informacji Karczewskiemu przypominano jego głośne słowa wypowiedziane w październiku 2017 roku, kiedy to jako marszałek Senatu powiedział rezydentom podczas ich protestu, że powinni pracować "dla idei, a nie tylko myśleć o pieniądzach". Do tej właśnie wypowiedzi odwołał się autor cytowanego wyżej tweeta.
Zapytaliśmy senatora Karczewskiego, czy po odejściu z nowomiejskiego szpitala będzie pracował w innej placówce. W SMS-ie odpisał nam, że "na razie nie planuje podejmowania pracy w innym szpitalu".
Źródło: Konkret24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24