Kto najlepiej zarabia w rządzie? Nie jest to premier

Zbigniew Ziobro to najlepiej zarabiający członek rządu w 2021 r. Wyprzedził pod tym względem premiera Morawieckiego. Z kolei wicepremier Jacek Sasin wycenił wartość swojego domu 800 tys. zł. Z kolei Michał Dworczyk jest jedynym ministrem bez oszczędności.
Kto najlepiej zarabia w rządzie? Nie jest to premierPAP | Leszek Szymański, Wojtek Jargiło, Radek Pietruszka, Maciej Kulczyński

To nie premier, ale minister sprawiedliwości jest tym członkiem rządu, który w ubiegłym roku miał najwyższe dochody. Połowa ministrów żyje z kredytami na karku, prawie wszyscy oszczędzają w rodzimej walucie, tylko jeden członek rządu deklaruje, że nie ma żadnych oszczędności. Konkret24 przeanalizował najnowsze oświadczenia o stanie majątkowym członków rządu Mateusza Morawieckiego.

Kancelaria Sejmu 27 maja opublikowała na swoich stronach oświadczenia majątkowe wszystkich 460 posłów (są dostępne w zakładkach z sylwetami posłów), w tym 19 posłów, którzy są również członkami rządu. Publikacja oświadczeń majątkowych parlamentarzystów, także polskich posłów do Parlamentu Europejskiego, wynika z ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora - oświadczenia majątkowe parlamentarzystów są z mocy tej ustawy jawne (podobnie jak oświadczenia samorządowców na mocy ustaw samorządowych).

Inaczej jest w z oświadczeniami osób, które wymienia ustawa o ograniczeniu prowadzenia działalności przez osoby pełniące funkcje publiczne (tzw. ustawa antykorupcyjna) - to m.in. prezydent, szef jego kancelarii, szefowie kancelarii Sejmu i Senatu, premier i ministrowie, prezes i członkowie zarządu Narodowego Banku Polskiego, Rzecznik Praw Obywatelskich, prezesi i wiceprezesi Najwyższej Izby Kontroli, kadra kierownicza urzędów i instytucji państwowych itp. Ich oświadczenia – poza nielicznymi wyjątkami – mogą być ujawnione za zgodą zainteresowanych osób. Także oświadczenia majątkowe sędziów i prokuratorów co do zasady są jawne.

03.06.2022 | Wracają pytania o majątek premiera. Jego oszczędności zmieniły się w obligacje skarbowe
03.06.2022 | Wracają pytania o majątek premiera. Jego oszczędności zmieniły się w obligacje skarboweFakty TVN

Oświadczenia czworga ministrów, którzy nie są posłami - minister klimatu i środowiska Anny Moskwy, minister finansów Małgorzaty Rzeczkowskiej, ministra zdrowia Adama Niedzielskiego i ministra ds. Unii Europejskiej Konrada Szymańskiego zostały za ich zgodą opublikowane na stronie internetowej Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Warto dodać, że niemal wszyscy członkowie rządu deklarują, że na ich majątek składa się to, co mają wspólnie ze swoimi małżonkami: wspólne oszczędności czy współwłasność nieruchomości albo samochodów. W oświadczeniach majątkowych podaje się stan majątku na koniec roku kalendarzowego, poprzedzającego złożenie oświadczenia.

Szef nie zarabia najwięcej

Najwyższą pensję spośród członków rządu ma oczywiście premier Mateusz Morawiecki (jego oświadczenie majątkowe przeanalizował portal tvn24.pl) – w 2021 roku zarobił 236 278,52 zł. Razem z poselską dietą (37 578,05 zł) premier miał dochody w wysokości 273 856,57 zł. To wcale nie znaczy, że zarobił najwięcej.

Pod tym względem wyprzedził go minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Jego łączne dochody w 2021 roku wyniosły 345 829,82 zł. A to dlatego, że pochodzą z czterech źródeł. Zbigniew Ziobro otrzymuje pensję jako minister sprawiedliwości - 203 402,46 zł, dodatek funkcyjny jako prokurator generalny – 72 607,14 zł, dodatek z tytułu zasiadania w Krajowej Radzie Sądownictwa – 32 910,25 zł. oraz dietę poselską - 36 909,97 zł. Rok wcześniej dochody ministra Ziobry wyniosły prawie 291 tys. zł.

Dochody Zbigniewa Ziobry w 2021 rokusejm.gov.pl

Drugim, najlepiej zarabiającym członkiem rządu jest prezes PiS Jarosław Kaczyński. Na jego dochody składa się pensja wicepremiera - 208 438,28 zł; emerytura - 90 259,62 zł i dieta 5 041,65 zł, co w sumie dało 303 739,55 zł dochodu w 2021 roku. W 2020 roku Jarosław Kaczyński zarobił 229 tys. zł. Oprócz niego, drugim członkiem rządu, który oprócz ministerialnej i poselskiej pensji oraz diety poselskiej pobiera emeryturę jest wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk. Jego łączne dochody w 2021 roku wyniosły 258 132,61 zł, ale Kowalczyk wszedł do rządu pod koniec października ubiegłego roku.

Niewiele mniej od premiera zarobił w 2021 roku minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński - 273 654,86 zł.

Jest pięcioro ministrów, którzy oprócz dochodów z pensji i diet poselskich, zarabiają na najmie nieruchomości. Tu najwyższe dochody z tego tytułu osiągnął minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau – 59 355 zł (ma dwa domy), a łącznie 268 584,03 zł (pensja, dieta, dochody z pracy w Uniwersytecie Łódzkim, dochody z najmu). Minister Konrad Szymański z wynajmu dwóch mieszkań osiągnął dochody brutto 49 tys. zł co w połączeniu z ministerialną pensją dało mu w 2021 roku 262 165,75 zł dochodu.

24 tys. zł wyniosły dochody z najmu, jakie w 2021 ku osiągnął minister w Kancelarii Premiera Michał Cieślak (w sumie jego roczne dochody w 2021 wyniosły 289 795,79 zł). 16 800 zł zarobił z najmu minister rozwoju i technologii Waldemar Buda (łączne dochody w 2021 roku 221 979,92 zł), z kolei minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg z najmu osiągnęła dochód w wysokości 12 800 zł (łączne dochody 256 305,77 zł).

Dochody w 2021 roku ministra Michała Cieślaka sejm.gov.pl

Oszczędności – w tradycyjnej formie

Czy takie zarobki skłaniają ministrów do oszczędzania? Nie wszystkich. Jak wynika z wpisów w rubryce "zasoby pieniężne", w 2021 roku np. minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, wspólnie z żoną, zaoszczędzili 148 500 zł i mają teraz 358 500 zł. Oszczędności wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego, w porównaniu do roku 2020, powiększyły się ze 142 000 zł do 253 144 zł. Wartość zadeklarowanych przez wicepremiera i ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka oszczędności (w gotówce i obligacjach) w 2021 roku wyniosła 306 240 zł. 400 tys. zł (o 80 tys. więcej niż w 2020 roku) ma na swoim koncie szef MON Mariusz Błaszczak.

Wspólne zasoby finansowe minister klimatu Anny Moskwy i jej męża w 2020 roku wynosiły 46 tys. by w 2021 wzrosnąć do zadeklarowanych przez nią 353 tys. na wspólnym koncie.

Jedynym ministrem, który oświadczył, że na koniec 2021 troku nie miał żadnych oszczędności był szef kancelarii premiera Michał Dworczyk. W poprzednim oświadczeniu majątkowym na koniec 2020 roku deklarował 19,5 tys. zł oszczędności.

Z oświadczeń majątkowych członków rządu wynika, że swoje oszczędności trzymają w polski złotych, rzadko w innej formie niż gotówka na koncie. Wyjątkiem jest premier – w 2020 roku miał 4,7 mln zł oszczędności, na koniec 2021 roku zadeklarował 56 tys. zł środków pieniężnych oraz obligacje skarbowe na kwotę 4 600 460 zł. Obligacje skarbowe na kwotę 140 tys. zł wykupił w 2021 roku wicepremier Kowalczyk. Jacek Sasin i Mariusz Błaszczak mają polisy ubezpieczeniowe o wartości odpowiednio 130 tys. i 50 tys. zł. Minister bez teki Michał Wójcik ma ponad 21,6 tys. zł na rachunku inwestycyjnym.

Opublikowano oświadczenia majątkowe posłów za 2021 rok
Opublikowano oświadczenia majątkowe posłów za 2021 rok tvn24

Życie na kredycie

Spośród 23 członków obecnego rządu – 12 ministrów część swoich dochodów przeznacza na spłaty rozmaitych kredytów. Najczęściej są to kredyty hipoteczne we frankach szwajcarskich na zakup mieszkania, domu lub budowę nieruchomości. Jarosław Kaczyński w SKOK im. Stefczyka (Kasa Stefczyka) ma do spłacenia ponad 84 tys. zł.

Ale nie może się równać z ministrem Cieślakiem, który w swoim oświadczeniu majątkowym napisał, że ma do spłacenia dwa kredyty – 500 tys. i 411 tys. zł. Minister Anna Moskwa ma do spłacenia ponad 579 tys. zł kredytu, minister Czarnek – prawie 400 tys. (we frankach).

Z kolei Michał Dworczyk, jak pamiętamy minister bez oszczędności, ma do spłacenia aż cztery pożyczki: ponad 61 tys. we frankach, 35 tys. zł pożyczki z KPRM, 30 tys. pożyczki z Kancelarii Sejmu, 30 tys. prywatnej pożyczki i 60 tys. z bankowej linii kredytowej. Do tego dochodzi zadłużenie na karcie kredytowej w wysokości 2,5 tys. zł.

Kredyty szefa kancelarii premiera Michała Dworczyka sejm.gov.pl

Domy i mieszkania

Majątek przeciętnego polskiego ministra, oprócz oszczędności, to dom o powierzchni co najmniej 100 m2, z działką i kilkudziesięciometrowe mieszkanie – najczęściej w formie małżeńskiej wspólnoty majątkowej. Tu najlepszym przykładem jest minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk, który deklaruje, że razem z żoną są współwłaścicielami domu o powierzchni 200 m2 i 74-metrowego mieszkania.

Premier Morawiecki deklaruje, że sam jest właścicielem dwóch domów 150 m2 i 100 m2 z działkami, 74-metrowego mieszkania oraz połowy 180-metrowego domu w zabudowie szeregowej, ma też działkę rolną. Dwa domy z działkami – jeden 160 m2, drugi 330 m2 – ma minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau.

20.05.2022 | Majątek żony premiera wciąż niejawny. "Potwierdzam, że PiS jest partią transparentną"
20.05.2022 | Majątek żony premiera wciąż niejawny. "Potwierdzam, że PiS jest partią transparentną"Fakty TVN

Z kolei najlepiej zarabiający minister w rządzie Zbigniew Ziobro w swoim oświadczeniu za 2021 rok (podobnie jak w 2020 roku) zadeklarował następujące nieruchomości: 1/3 udziału w domu rodzinnym z udziałem w działce, dom 133 m2 w budowie, domek letniskowy 34 m2, 125 metrowe mieszkanie, działka rolna 0,73 ha, dwie działki leśno-rolne – jedna 1,1 ha, druga – 1,4 ha. Przy każdej z tych nieruchomości w oświadczeniu ministra Ziobry widnieje adnotacja "własność hipoteczna".

Na drugim biegunie jest np. szef MSWiA Mariusz Kamiński, który deklaruje, że jest właścicielem 39-metrowego mieszkania.

Jedynym ministrem, który do oświadczenia majątkowego nie wpisał żadnej nieruchomości jest Łukasz Schreiber, minister w kancelarii premiera.

Drożejące nieruchomości

Z porównania oświadczeń majątkowych ministrów za 2020 rok z tymi za rok 2021 wynika, że w 2021 roku mogliśmy mieć do czynienia z gwałtownymi zmianami na rynku nieruchomości i sporym wzrostem ich wartości. I tak wicepremier Jarosław Kaczyński w oświadczeniu za 2020 rok w rubryce "wartość domu" , w którym ma 1/3 własności wpisał 1,5 mln zł, rok później - już 1,8 mln zł. Wicepremier Sasin, który w 2020 roku wartość 187-metrowego domu wycenił na 650 tys., rok później do oświadczenia majątkowego wpisał kwotę 800 tys. zł.

Podobnie Zbigniew Ziobro w oświadczeniu za 2020 rok wpisał, że wartość domu w budowie (razem z domkiem letniskowym) wynosi 646 tys., w oświadczeniu za 2021 rok – widnieje kwota 1 mln zł.

Wicepremier Piotr Gliński w 2020 roku zadeklarował wartość 400-metrowego domu (ma w nim połowę udziałów) na 2 mln zł, w najnowszym oświadczeniu majątkowym wpisał kwotę 3 mln zł. Co ciekawe, wicepremier Gliński deklaruje, że jest właścicielem obrazu Edwarda Dwurnika "Wesołych Świąt". W oświadczeniu za 2020 rok jego wartość wycenił na 25 tys. zł, w roku 2021 – ten sam obraz, zgodnie ze wpisem w oświadczeniu majątkowym Piotra Glińskiego – jest już wart 50 tys. zł.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24, zdj. Leszek Szymański, Wojtek Jargiło, Radek Pietruszka, Maciej Kulczyński/PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP | Leszek Szymański, Wojtek Jargiło, Radek Pietruszka, Maciej Kulczyński

Pozostałe wiadomości

Pracownicy konsulatu Ukrainy mieli prowadzić podziemną drukarnię i legalizować fałszywe ukraińskie paszporty - dowiadujemy się z rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma on logo ukraińskiej organizacji rządowej i wygląda jak oficjalny materiał. Ale to fałszywka: zarówno pod względem informacyjnym, jak i montażowym.

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Informacja, jakoby w Katowicach obywatele Ukrainy protestowali przeciwko poborowi do ukraińskiego wojska również tych mężczyzn, którzy są teraz w Polsce, wywołała komentarze w sieci. Nie jest prawdziwa, taki protest się nie odbył. Ten fake news jest jednak wykorzystywany teraz w antyukraińskiej narracji.

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Źródło:
Konkret24

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24