Wyborcza mapa powiatów teraz i cztery lata temu. Co się zmieniło?

Wyniki w powiatach teraz i cztery lata temuPAP/wyborynamapie.pl/TVN24

Największe miasta dla Koalicji Obywatelskiej, 90 procent powiatów dla Prawa i Sprawiedliwości - tak można opisać wygląd tegorocznych map z wynikami wyborów w poszczególnych powiatach. Jak zmienił się on w porównaniu do wizualizacji sprzed czterech lat? W których powiatach komitety uzyskały swoje najlepsze wyniki?

Oficjalne wyniki wyborów parlamentarnych potwierdziły wcześniejsze przewidywania - najwięcej mandatów w Sejmie zdobyło Prawo i Sprawiedliwość, podczas gdy w Senacie większość będą miały partie opozycyjne.

Sejm IX kadencji i Senat X kadencji. PKW podała mandaty i nazwiska parlamentarzystów
Sejm IX kadencji i Senat X kadencji. PKW podała mandaty i nazwiska parlamentarzystówFakty TVN

Na podstawie tych oficjalnych danych Państwowej Komisji Wyborczej stworzono już również mapy, na których można zobaczyć, jak poparcie dla komitetów rozłożyło się pomiędzy poszczególne okręgi i jednostki podziału administracyjnego, m.in. powiaty. Tych drugich jest znacznie więcej niż okręgów - 380 w stosunku do 41.

Podobne wizualizacje powstały także cztery lata temu, kiedy PiS przejął władzę i rozpoczął swoją poprzednią kadencję. Czy mimo tego, że nie zmienili się rządzący, powyborcza mapa wygląda inaczej?

Tegoroczne 90-10

W niedzielnych wyborach Prawu i Sprawiedliwości zwycięstwo przypadło aż w 90 proc. powiatów (w liczbach bezwzględnych - w 342 na 380). Pozostałe 10 proc. - Koalicji Obywatelskiej.

W trzech wschodnich województwach partia rządząca zdobyła większość głosów we wszystkich wchodzących w ich skład powiatach. Były to lubelskie, podkarpackie i świętokrzyskie.

W kilku innych województwach do zdobycia pełnej puli powiatów PiS-owi brakowało tylko jednego - miast wojewódzkich funkcjonujących na prawach powiatu, gdzie zwycięstwo odniosła Koalicja Obywatelska.

Tak stało się w województwach warmińsko-mazurskim (przez Olsztyn), mazowieckim (przez Warszawę), małopolskim (przez Kraków), opolskim (przez Opole) i łódzkim (przez Łódź). Partia rządząca mimo zwycięstwa w Białymstoku nie zdobyła także całego województwa podlaskiego, ponieważ na KO więcej osób zagłosowało w powiecie hajnowskim.

Największe polskie miasta stanowiły także znaczną część 38 powiatów, które przypadły w udziale KO. Koalicja zwyciężyła także w Bydgoszczy, Gdańsku, Gorzowie Wielkopolskim, Katowicach, Poznaniu, Wrocławiu, Szczecinie, Toruniu i Zielonej Górze.

Pod względem liczby powiatów KO największe zdobycze zanotowała w województwie pomorskim. Zwycięstwo w ośmiu z nich (w tym czterech miastach na prawach powiatu) nie dało jej to jednak większości w województwie, ponieważ PiS uzyskał więcej głosów w 12 powiatach.

Powiatowe bastiony

O tym, w których okręgach wyborczych najlepsze wyniki zanotowały dwa największe komitety, pisaliśmy już na Konkret24. A w których powiatach miały one najwięcej swoich zwolenników?

Jak głosowali wyborcy z poszczególnych powiatówKonkret24

PiS był niekwestionowanym zwycięzcą w powiecie janowskim na Lubelszczyźnie. Zdobył tam 77,2 proc. głosów, podczas gdy drugi PSL zaledwie 6,6 proc., a trzecia KO 6 proc. Zwycięzcą w tym powiecie w obrębie samych list PiS-u był Jerzy Bielecki, który urodził się w Janowie Lubelskim - siedzibie powiatu.

Drugi i trzeci najlepszy wynik PiS zdobył już w powiatach na Podkarpaciu. W powiecie brzozowskim uzyskał niemal ponad 3/4 wszystkich głosów (dokładnie 75,6 proc. przy 8,2 proc. KO i 6,6 proc. dla Konfederacji), a w powiecie leżajskim 74,2 proc (przy 8,6 proc. dla KO i 8 proc. dla Konfederacji).

Partii rządzącej najgorzej poszło natomiast w mieście na prawach powiatu – Poznaniu – gdzie zdobyła 24,1 proc. głosów, a poza miastami w otaczającym wielkopolską stolicę powiecie poznańskim, gdzie na PiS głosowało 27 proc. wyborców.

Koalicja Obywatelska najwyżej triumfowała w miastach funkcjonujących na prawach powiatu, a poza nimi w powiatach okalających te metropolie. Najlepsze procentowo wyniki KO w powiatach są jednak dalekie od najwyższych poziomów Prawa i Sprawiedliwości. W najlepszym z nich – Sopocie – komitet nieznacznie przekroczył próg 50 procent głosów, zdobywając 50,1 proc.

W dwóch następnych – Gdańsku i Poznaniu – było to kolejno 48 i 46,3 proc.

Najmniejszy odsetek wyborców wybrało KO w powiecie dąbrowskim (woj. małopolskie). Kandydatów największego opozycyjnego komitetu zakreśliło tam zaledwie 5,81 proc. głosujących. Dało to KO dopiero czwarte miejsce wśród pięciu komitetów, ponieważ lepszy wynik osiągnęły tam PSL (14,4 proc.) i Konfederacja (6,6 proc.).

Kto, ile i z jakim skutkiem? Wyborcze rekordy w Polsce
Kto, ile i z jakim skutkiem? Wyborcze rekordy w PolsceBartłomiej Ślak | Fakty po południu

Trzeci komitet w skali ogólnopolskiej – Lewica (KW SLD) – swój najlepszy wynik osiągnął w trzech miastach – Sosnowcu, Świnoujściu i Dąbrowie Górniczej. We wszystkich z nich wyniki 26,8, 26,7 oraz 25,6 dały jednak wyłącznie trzecie miejsce za PiS i KO.

Czwarty PSL największy odsetek swoich zwolenników ma w dwóch powiatach województwa kujawsko-pomorskiego: brodnickim i lipnowskim. W pierwszym zdobył 29,1 proc. głosów, a w drugim 23,3 proc. W obu pozwoliło to przeskoczyć KO i zająć drugie miejsce za plecami PiS. Nie udało się to natomiast w powiecie krośnieńskim (z siedzibą w Krośnie Odrzańskim w woj. lubuskim), gdzie na PSL zagłosowało 22,4 proc. wyborców.

Gdzie natomiast najwięcej osób wybrało piątą siłę nowego Sejmu – Konfederację? Próg 10 procent udało jej się osiągnąć lub przebić tylko w dwóch powiatach: średzkim w woj. wielkopolskim oraz bełchatowskim w woj. łódzkim. W obu przypadkach jednak wynik 14,2 i 10 proc. nie przełożył się na mandat dla kandydatów startujących w okręgach obejmujących te powiaty i nie pozwolił wskoczyć nawet na trzecie miejsce wśród komitetów w tych regionach.

Jak poprzednio głosowały powiaty?

Porównanie powyborczej mapy z podziałem na powiaty z jej odpowiednikiem sprzed czterech lat pozwala sformułować dwa zasadnicze wnioski – KO "odbiła" kilka dużych miast, w których poprzednio przegrała z PiS, ale partia rządząca przejęła jeszcze więcej powiatów w zachodniej Polsce. To właśnie w tej części kraju cztery lata temu Platforma Obywatelska posiadała swoje największe powiatowe zdobycze.

Liczba 38 powiatów, w których w niedzielę KO wygrała z PiSem, to zaledwie połowa tego, co PO uzyskała przed czterema laty (wtedy było to 78 powiatów). Powiatowe zdobycze PiSu wzrosły natomiast z 300 w 2015 roku do 342 w roku obecnym.

Zwycięskie komitety w powiatach w 2015 rokuwyborynamapie.pl

Największe zmiany nastąpiły w województwach zachodniopomorskim, warmińsko-mazurskim i wielkopolskim. W pierwszym z nich cztery lata temu PO wygrała w 10 powiatach, podczas gdy w niedzielę więcej głosów niż PiS otrzymała wyłącznie w Olsztynie. W poprzednich wyborach parlamentarnych PO miała większość – 13 z 21 - powiatów województwa zachodniopomorskiego. Teraz przekonała tam do siebie więcej wyborców tylko w czterech, w tym w trzech miastach na prawach powiatu – Szczecinie, Świnoujściu i Koszalinie. W Wielkopolsce natomiast, tracąc władzę cztery lata temu, największa opozycyjna partia odniosła sukces w 13 powiatach. Teraz było ich już tylko pięć (na 35).

W wyborach parlamentarnych 2015 roku na powyborczej mapie wyróżnił się także jeden powiat, w którym zwycięstwo odniosło PSL. W najbardziej wysuniętym na południu powiecie woj. wielkopolskiego – kępińskim – ludowcy uzyskali wtedy 28,9 proc. głosów, co dało im zwycięstwo nad PiSem i PO. Taki wynik zawdzięczano przede wszystkim pochodzącej z Kępna Andżelice Możdzanowskiej, która w swoim powiecie uzyskała 1/3 wszystkich swoich ówczesnych głosów.

Po uzyskaniu mandatu poselskiego, w grudniu 2017 Możdzanowska zamieniła jednak PSL na PiS, następnie była wiceministrem inwestycji i rozwoju, a w maju z list Prawa i Sprawiedliwości została wybrana do europarlamentu.

19.10.2017 | Jeszcze niedawno nie widziała "możliwości obrony rządu". Dziś do niego wchodzi
19.10.2017 | Jeszcze niedawno nie widziała "możliwości obrony rządu". Dziś do niego wchodziMaciej Mazur | Fakty TVN

Jej brak na tegorocznej liście PSL nie pozwolił partii na utrzymanie prowadzenia w powiecie kępińskim. Liderowanie przejęło tam Prawo i Sprawiedliwość, które w niedzielnych wyborach uzyskało 43,2 proc. PSL z wynikiem 9,6 proc. spadło na trzecie miejsce, ustępując jeszcze KO.

Na powyborczej mapie powiatów wyróżnia się także jeden punkt – jedyny powiat Polski wschodniej, w którym wyborcze zwycięstwo nie przypadło Prawu i Sprawiedliwości. Jest to leżący przy granicy z Białorusią powiat hajnowski. Pierwsza Koalicja Obywatelska zdobyła tam 34,4 proc. głosów przy 29,9 proc. dla PiS.

Nie jest to jednak zmiana w stosunku do sytuacji z poprzednich wyborów. Również w 2015 roku zwyciężyła tam PO, a partia rządząca zajęła wtedy dopiero czwarte miejsce (za PSL i Zjednoczoną Lewicą). Zdaniem ekspertów taka tendencja wynika z wysokiego odsetka prawosławnej ludności białoruskiej na tamtym terenie. Na łamach "Dziennika Gazety Prawnej" cztery lata temu prof. Rafał Chwedoruk, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego, wyjaśniał, że zamieszkująca tam mniejszość białoruska od zawsze popierała te ugrupowania, które mają inną niż katolicko-narodową wizję rozwoju Polski, by w ten sposób chronić swoją tożsamość.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; Zdjęcie tytułowe: PAP/wyborynamapie.pl/TVN24

Źródło zdjęcia głównego: PAP/wyborynamapie.pl/TVN24

Pozostałe wiadomości

Według medialnych doniesień ma się to wydarzyć już w 2026 roku: Chiny staną się pierwszym krajem, w którym roboty będą rodzić dzieci. Ma to być efekt pracy naukowców, a cena takiego robota ma sięgać 14 tysięcy dolarów. Sprawdziliśmy, o jaki projekt chodzi i co o nim wiadomo. Jak się okazuje, niewiele. W dodatku w Chinach obecnie nie można wprowadzić na rynek robota-surogatki.

W Chinach "robot urodzi dziecko". Ile w tym prawdy, ile science fiction

W Chinach "robot urodzi dziecko". Ile w tym prawdy, ile science fiction

Źródło:
TVN24+

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Ukrainiec zakładający firmę ma otrzymywać "na start" niemal 300 tysięcy złotych, a Polak - prawie sześć razy mniej. Informacja wzbudza oburzenie wśród internautów i krytykę polityki rządu - bezpodstawnie. Po pierwsze, kwoty zestawiono manipulacyjnie. Po drugie, dotyczą różnych etapów działalności. Po trzecie, Polacy otwierający firmy mogą liczyć na wiele wyższe wsparcie.

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Pomoc przekazana Ukrainie i Ukraińcom przez Polskę według niektórych internautów jest zbyt dużym obciążeniem dla budżetu. To nie tylko manipulacja, ale i błędna interpretacja danych.

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Źródło:
Konkret24

W dyskusji o rosyjskim dronie, który spadł na terytorium Polski, poseł Marek Suski skrytykował ministra obrony za jego rzekomą wypowiedź o tym, że "deszcz pada i też drony spadają". Tylko że te słowa pochodzą z przerobionego filmiku.

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Źródło:
Konkret24

"Zakończyłem sześć wojen" - powtarza wielokrotnie prezydent USA Donald Trump podczas rozmów z szefami różnych państw. Analiza sytuacji w krajach wskazywanych przez Trumpa pokazuje jednak, że jego deklaracje są na wyrost. Obecnemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych nie można odmówić jednak tego, że jako szef supermocarstwa ma świadomość posiadania narzędzi globalnej polityki.

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

Źródło:
TVN24+

Nagranie, na którym brytyjscy policjanci zatrzymują nastolatkę, obejrzało miliony osób. W sieci zawrzało - internauci twierdzili, że uczennicę zatrzymano za wejście po godzinie 17 do baru fast food. Jednak przyczyna była inna.

Nastolatka aresztowana za wejście do baru po godzinie 17? Internauci w szoku, rzeczywistość jest inna

Nastolatka aresztowana za wejście do baru po godzinie 17? Internauci w szoku, rzeczywistość jest inna

Źródło:
Konkret24, Reuters

Były premier Mateusz Morawiecki twierdzi, że deficyt budżetowy jest o ponad 100 miliardów złotych wyższy, niż podaje rzecznik rządu Adam Szłapka. Alarmuje, że "cel deficytu na grudzień został osiągnięty niemal w całości w lipcu". To nieprawda.

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

Źródło:
Konkret24

Głodujące palestyńskie dziecko przedstawiane jako jazydka. Aktualne fotografie tłumaczone jako stare. Lokalizacje biolaboratoriów w Ukrainie, które nie istnieją. Fake newsy? Owszem, w odpowiedziach generowanych przez sztuczną inteligencję. Ośrodki wpływu próbują manipulować treściami, które trafiają do modeli językowych - przestrzegają eksperci. Oto jak się to robi.

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

Źródło:
TVN24+

Zamieszanie mogły wprowadzić pozornie sprzeczne komunikaty po konferencji Karola Nawrockiego. Strona rządowa pisze o "zawetowaniu tańszego prądu dla Polaków", a Kancelaria Prezydenta o "podpisaniu projektu zamrażającego ceny energii elektrycznej". A to dwie różne decyzje.

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki podpisał projekt ustawy o zwolnieniu rodziców co najmniej dwójki dzieci z podatku PIT. Według ministra Marcina Przydacza z kancelarii prezydenta jest to odpowiedź na kryzys demograficzny w Polsce, bo jesteśmy "najmniej dzietnym społeczeństwem w całej Unii Europejskiej". A co na to dane?

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Źródło:
Konkret24

Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański uważa, że rząd spełnia obietnice. Według niego "dowiezionych konkretów jest naprawdę bardzo, bardzo dużo" i już w czasie pierwszych stu dni rządzenia wiele z nich zrealizowano. Fakty temu przeczą.

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy przywódcy europejskich krajów byli jeszcze w Białym Domu na spotkaniu z Donaldem Trumpem, w sieci furorę robiła już fotografia mająca pokazywać, jak wszyscy oni siedzieli grzecznie przed drzwiami, oczekując na to spotkanie. Publikujący zdjęcie kpili, że "widać na nim wyraźnie potęgę Unii Europejskiej". Fake newsa publikowali między innymi zwolennicy PiS, a także konta Kanału Zero. Popularność tego obrazu pokazała jednak co najwyżej potęgę rosyjskiej dezinformacji. Także w Polsce.

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

Źródło:
Konkret24

Dzień po rozmowach liderów europejskich krajów z Donaldem Trumpem zorganizowano spotkanie państw należących do tak zwanej koalicji chętnych. Ta grupa krajów Europy powstała kilka miesięcy temu. Jednak wbrew rozpowszechnianej teraz narracji nie wyłącznie po to, by wysyłać wojska do walczącej Ukrainy. Przedstawiamy, co wiadomo o celach tej politycznej inicjatywy.

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Źródło:
Konkret24

Wojskowy pojazd szturmujący ukraińskie pozycje, a na nim zatknięte flagi Rosji i Stanów Zjednoczonych - taki film rozchodzi się w sieci, wywołując masę komentarzy. Rosyjska propaganda podaje, że ukraińska armia "zaatakowała amerykański transporter opancerzony z amerykańską flagą". Ukraińcy piszą o "maksymalnej bezczelności", a internauci pytają o prawdziwość nagrania.

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Źródło:
Konkret24

Pielgrzymki na Jasną Górę jak co roku obfitowały wieloma zdjęciami i filmami publikowanymi w internecie. Szczególne zainteresowanie wzbudziła fotografia grupki pielgrzymów trzymających rzekomo obraz z Karolem Nawrockim. "Paranoja", "to się nie dzieje", "polska wersja katolicyzmu" - komentowali internauci. Bo wielu uwierzyło, że to prawda.

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w internecie generuje informacja, jakoby Biały Dom miał zażądać od prezydenta Zełenskiego założenia garnituru na spotkanie z prezydentem USA - i że to był warunek odbycia tego spotkania. Przekaz ten w polskiej sieci szeroko rozpowszechniały anonimowe konta. To narracja zgodna z prorosyjską dezinformacją, której celem jest dyskredytowanie prezydenta Ukrainy. Jednak nie ma potwierdzenia, że Biały Dom postawił taki warunek.

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Źródło:
Konkret24

"Czego amerykańskie media nie pokazały" - brzmi komentarz do rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma przedstawiać scenę, gdy amerykańscy piloci "narysowali" na niebie gwiazdę dla Putina podczas szczytu na Alasce. Film robi wrażenie, ale nie wierzcie w te opisy - choć rosyjska propaganda bardzo próbuje nas do tego przekonać.

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki złożył projekt ustawy o ochronie polskiej wsi - w tym przed wyprzedażą ziemi obcokrajowcom. Teraz politycy przeciwnych opcji kłócą się, za których rządów sprzedano więcej polskiej ziemi. Obie strony jednak wprowadzają w błąd, prezentując dane albo wybiórczo, albo bez kontekstu. A ten jest istotny.

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Źródło:
Konkret24

W sieci od lipca rozchodzi się przekaz, jakoby rolnicy byli karani "za korzystanie z własnej studni" - co wielu internautów rozumie jako sytuację nową, wymuszoną kolejnymi restrykcjami Unii Europejskiej. To manipulacja, choć kary rzeczywiście są - lecz za coś innego i nie od dzisiaj. Natomiast resort infrastruktury analizuje inny problem.

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

Źródło:
Konkret24

Przyznając odznaczenia na koniec swojej prezydentury, Andrzej Duda miał pośmiertnie uhonorować także matkę Lecha i Jarosława Kaczyńskich - taki przekaz rozpowszechniano w mediach społecznościowych. Ta informacja nie tylko nie jest, lecz nawet nie mogłaby być prawdziwa. Z kilku powodów.

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Źródło:
Konkret24

W dyskusji na temat zasadności wydawania środków unijnych na jachty czy ekspresy do kawy pojawiła się sugestia, jakoby Donald Tusk kupił sobie posiadłość w Hiszpanii. Przekaz powiązano ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. Brzmi niedorzecznie, lecz może być brzemienny w skutkach. Przedstawiamy, jakie mechanizmy za nim stoją, a eksperci tłumaczą, co wystarczy zrobić, by część Polaków uznała absurdalną historię za prawdopodobną.

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

Źródło:
Konkret24

Burza wokół KPO trwa, a w jej obliczu PiS rozpoczął swoją kampanię polityczną, wskazując niektóre przykłady dotacji jako wątpliwe. W serii grafik publikowanych w mediach społecznościowych partia piętnuje między innymi przyznanie pieniędzy właścicielce pizzerii na budowę solarium. Tylko że to akurat fake news.

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki już podczas inauguracyjnego orędzia zaprosił rząd na posiedzenie Rady Gabinetowej. Sekretarz stanu z jego kancelarii twierdzi, że rada będzie "narzędziem, by naciskać na rząd". Tylko czy prawo na to pozwala i w jakim zakresie?

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Źródło:
Konkret24

Wobec nagłośnionych nieprawidłowości dotyczących środków z Krajowego Planu Odbudowy internauci publikują teraz przykłady projektów, na które przyznano dotacje, a które wzbudzają ich wątpliwości. Wśród nich wymieniają kładkę pieszo-rowerową w Warszawie - oburza fakt, że miasto dostało pieniądze już po wybudowaniu mostu. Jednak błędnie połączono dwa różne programy KPO.

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

Źródło:
Konkret24

Opublikowany w sieci film wywołał kontrowersje i zarzuty do władz Warszawy o to, że stworzono "blok socjalny" tylko dla Ukraińców. Według autora uchodźcy mają być w stolicy faworyzowani kosztem Polaków przy przyznawaniu mieszkań. Przestrzegamy przed powielaniem tych tez - film jest pełen spekulacji i sugestii niepopartych ani danymi, ani faktami.

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

Źródło:
Konkret24

Władze Hiszpanii planują wprowadzić zakaz jazdy samochodem w pojedynkę i limit jednego auta na rodzinę - takie informacje rozchodzą się w polskim internecie. Są gorąco komentowane, z tym że bezpodstawnie: w rzeczywistości jest inaczej.

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

"Mam nadzieję, że moja prezydentura przywróci wiarę w składane obietnice" - mówił w inauguracyjnym orędziu prezydent Karol Nawrocki, przypominając swoje postulaty z Planu 21. Śledziliśmy całą jego kampanię wyborczą - podczas niej złożył kilkakrotnie więcej deklaracji, niż zawiera Plan 21. Niektórych już nie spełnił w terminie. A szef jego kancelarii właśnie przyznał, że prezydent "nie ma takiej sprawczości", aby przegłosować swoje pomysły w Sejmie. 

Nie 21, tylko 71 obietnic Nawrockiego. I już terminy przesunięte

Nie 21, tylko 71 obietnic Nawrockiego. I już terminy przesunięte

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji alarmują, że Polska jest rzekomo bardziej zadłużona od Ukrainy, mimo że ta toczy wojnę. To z kolei wzmaga oburzenie internautów, że nadal przekazujemy pomoc wschodniemu sąsiadowi. I tak się ta narracja nakręca. Tylko że porównanie, którego dokonują posłowie, jest manipulacyjne. Wyjaśniamy.

Polska "bardziej zadłużona niż Ukraina"? Manipulacja Konfederacji

Polska "bardziej zadłużona niż Ukraina"? Manipulacja Konfederacji

Źródło:
Konkret24