Dwóch mężczyzn, tęczowa flaga, cytat z papieża i śledztwo prokuratury. Co w tym jest prawdą?

Dwóch mężczyzn, tęczowa flaga, cytat z papieża i śledztwo prokuratury. Co w tym jest prawdąShutterstock

Dwóch mężczyzn umieściło na tęczowym transparencie słowa papieża Franciszka, a prokuratura bada, czy to nie uraziło uczuć religijnych - taką informację podawały w miniony weekend serwisy internetowe. W portalach społecznościowych szeroko to komentowano, głos zabrali także politycy. Tylko że w całej tej historii mało co zgadza się z tym, co opisały media.

Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście zajmie się dość... nietypową sprawą" - poinformował w piątek 23 kwietnia portal o2.pl. "Chodzi o dwóch mężczyzn, którzy na transparencie umieścili cytat papieża Franciszka. Zostali oni oskarżeni o obrazę uczuć religijnych" - pisał autor artykułu. Wyjaśnił, że mężczyźni na tęczowych flagach zamieścili słowa papieża Franciszka: "Bóg kocha cię takiego, jakim jesteś", w "uzasadnieniu pozwu" napisano, że "konieczne jest zatem ustalenie, (...) czy przedmiot w postaci flagi z naniesionym wzorem poziomych różnobarwnych pasów, powszechnie identyfikowanych jako tzw. kolory tęczy, uznawanej za symbol środowisk LGBT i naniesiony w pobliżu napis o tresci 'Bóg kocha cię takiego, jakim jesteś' ma charakter znieważający". Źródłem tego newsa dla autora był Twitter.

Niespełna dwie godziny później news ten trafił na portal Wp.pl. "Cytat ze słów Ojca Świętego dwóch mężczyzn umieściło na transparencie. Te, zdaniem niektórych, mogły obrazić czyjeś uczucia religijne" - czytamy w leadzie.

Fragment artykułu w portalu wp.pl
Artykuł, który ukazał się na portalu Wp.pl 23 kwietniaFragment artykułu w portalu wp.plwp.pl

Autor tekstu z Wp.pl powtórzył informacje portalu o2 - w tym tę, że sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście. Dodał, że prokuratura powoła biegłego z zakresu religioznawstwa. Lecz podobnie jak autor z o2 nie podał konkretów: ani kim byli owi mężczyźni, ani kiedy doszło do zdarzenia z flagą. W tekście załączył jednak twitterowy wpis ze zdjęciem pisma podpisanego przez prokuratura Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ, a w tekście zacytował ten dokument.

"Transparent miał jednak formę tęczowej flagi"

W sobotę 24 kwietnia tematem zainteresował się serwis bezprawnik.pl - napisał również o dwóch mężczyznach i o słowach papieża zacytowanych na transparencie. "Transparent miał jednak formę tęczowej flagi, co spowodowało czyjeś oburzenie. Na tyle poważne, że złożono zawiadomienie do prokuratury" - czytamy. Z artykułu można się również dowiedzieć, że w prokuratura powoła biegłego religioznawcę. Samemu zdarzeniu autor poświęcił ledwie wzmiankę, bo skupił się na interpretacji artykułu 196. Kodeksu karnego o obrazie uczuć religijnych. Nie zamieścił tweeta ze skanem pisma prokuratora.

Dzień później o sprawie, powołując się na bezprawnik.pl, napisały portale Natemat.pl i Wprost.pl. Przywołały ogólne informacje o dwóch mężczyznach, którzy na tęczowej fladze zamieścili cytat z wypowiedzi Franciszka. Nie pokazały tweeta z pismem prokuratora.

W weekend temat podchwycili użytkownicy mediów społecznościowych i internauci zabierający głos w komentarzach na stronach z memami. "Brak mi słów,żeby to skomentować"; "Żeby to pierwszy raz Franciszka podważali"; "Ziobro obraża uczucia i odczucia Polaków" - pisali w komentarzach (pisownia wszystkich postów oryginalna). Głos w sprawie zabrali też politycy. "Prokuratura Ziobry sprawdzi czy słowa papieża Franciszka umieszczone na fladze obrażają uczucia religijne" - napisał na Twitterze Robert Biedroń. Jego wpis polubiło ponad 500 internautów.

Wpis Roberta Biedronia na Twitterze
Wpis Roberta Biedronia na TwitterzeWpis Roberta Biedronia na TwitterzeTwitter

"Czy ktoś postradał doszczętnie rozum?" - zapytała na Twitterze posłanka Nowej Lewicy Anna-Maria Żukowska. "Monty Python..."; "Niedługo to sprawdzą, czy słowa Jezusa z Nazaretu nie obrażają uczuć religijnych Polaków..." - komentowali internauci.

Jak sprawdziliśmy, w tym głośnym medialnie temacie prawie nic się nie zgadza. Prawdą jest, że prokuratura prowadzi sprawę z art. 261 Kodeksu karnego, który mówi o znieważeniu pomnika. W toku postępowania prokuratura ustaliła ponadto, że doszło do obrazy uczuć religijnych - ale nie ta prokuratura, którą wymieniano w artykułach. Sprawa nie dotyczy mężczyzn - chodzi o działania dwóch kobiet. Tęczowa flaga była - ale nie z cytatem z papieża. Cytat z papieża był - ale nie na tęczowej fladze.

Co naprawdę ma ustalić biegły?

Autor tekstu z Wp.pl zamieścił w tekście tweeta z konta podpisanego Małgorzata, opublikowanego 21 kwietnia. "Polska, XXI wiek. Prokuratura powołuje biegłego, by ustalił czy przedmiot w postaci flagi w kolorowe pasy z napisem 'Bóg kocha cię takiego, jakim jesteś' ma charakter znieważający" - napisała autorka posta i dołączyła zdjęcie jakiegoś pisma procesowego.

Twitterowy wpis z 21 kwietnia
Twitterowy wpis z 21 kwietniaTwitterowy wpis z 21 kwietniaTwitter

W piśmie jest informacja o postępowaniu przygotowawczym prowadzonym przeciwko Marcie Chlebickiej i drugiej osobie (nazwisko zamazane) podejrzanych o czyn z art. 261 Kodeksu karnego, czyli znieważenia pomnika lub innego miejsca publicznego urządzonego w celu upamiętnienia zdarzenia historycznego lub uczczenia osoby. Postępowanie toczy się nie w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Śródmieście (jak informowały niektóre serwisy), tylko w Prokuraturze Warszawa Śródmieście-Północ. Prokurator prowadzący postępowanie informuje o konieczności powołania biegłego, który pomoże ustalić, "czy użyty przez podejrzane przedmiot w postaci flagi z naniesionym wzorem poziomych różnobarwnych pasów, powszechnie identyfikowanych jako tzw. kolory tęczy, uznawanej za symbol środowisk LGBT i naniesiony w pobliżu napis o treści: 'Bóg kocha cię takiego, jakim jesteś', ma charakter znieważający".

Skontaktowaliśmy się z adwokatką, której nazwisko widać w ujawnionym piśmie prokuratora. Mecenas Karolina Miksa potwierdziła nam, że pismo procesowe, którego skan pojawił się 21 kwietnia na Twitterze, dotyczy prowadzonej przez nią sprawy. Tyle że to sprawa stara, z sierpnia 2020 roku.

A biegły ma ustalić, czy powieszenie tęczowej flagi na pomniku i napisanie obok wspomnianego hasła spowodowało znieważenie pomnika i obrazę uczuć religijnych.

"Obok na chodniku, nie na fladze"

Zwróćmy uwagę, co napisano w piśmie prokuratury: chodzi o użycie tęczowej flagi i "naniesiony w pobliżu" cytowany napis. Czyli to nie znaczy, że napis był na fladze.

- Prawdopodobnie doszło do pomyłki - mówi mecenas Miksa. Wyjaśnia, że opisana na Twitterze sprawa jest bardzo podobna do tej, którą prowadzi wraz z drugą adwokatką Anną Mazurczak. Chodzi o sytuację z Warszawy z sierpnia 2020 roku. - Dwie osoby zawiesiły wtedy flagę LGBT na pomniku Jana Pawła II i napisały kredą na chodniku: "Bóg kocha cię takiego, jakim jesteś" - opowiada pani mecenas. Karolina Miksa i Anna Mazurczak są obrończyniami w tej sprawie, o klientkach nie chcą informować.

W lipcu i sierpniu 2020 roku, na fali protestów przeciwko zatrzymaniu aktywistki środowisk LGBT Margot, doszło do serii podobnych zdarzeń. W nocy z 28 na 29 lipca tęczowe flagi pojawiły się na kilkunastu warszawskich pomnikach. Aktywiści opublikowali w internecie manifest, w którym wyjaśniali, że akcja miała na celu walkę z homofobią.

Karolina Miksa wyjaśnia, że wraz z Anną Mazurczak działa w grupie obrońców zajmujących się sprawami z sierpnia i późniejszych protestów. - Od tego czasu nie było sprawy opisywanej w mediach w ten sposób - zauważa. Co by znaczyło, że media, pokazując wspomniane pismo prokuratury, nagłośniły sprawę, w której obrończyniami są właśnie Miksa i Mazurczak. A ta sprawa dotyczy dwóch kobiet, nie mężczyzn.

W poniedziałek nie udało nam się porozmawiać z prokuratorem rejonowym Warszawy Śródmieście-Północ, a tam prowadzone jest postępowanie, w którym uczestniczą adwokatki Miksa i Mazurczak. Lecz o tym, że takie postępowanie nie jest prowadzone na pewno w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Śródmieście zapewnił nas szef tej prokuratury Krzysztof Ćwirta. Chcieliśmy też porozmawiać z rzecznikiem Prokuratury Okręgowej w Warszawie, czy może jakieś inne postępowania w takiej samej sprawie są w stolicy prowadzone, ale nie udało się nam skontaktować.

23 kwietnia na Facebooku głos zabrała kobieta, której nazwisko wymieniono w rozpowszechnianym na Twitterze, a potem w serwisach, piśmie procesowym. Marta Chlebicka potwierdziła, że prokuratura powołuje biegłego w sprawie powieszenia tęczowej flagi na pomniku Jana Pawła II i napisania kredą hasła "Bóg kocha Cię takiego, jakim jesteś". Ale podkreśliła: "Obok na chodniku, nie na fladze".

Wpis Marty Chlebickiej na Facebooku
Wpis Marty Chlebickiej na FacebookuWpis Marty Chlebickiej na Facebookufacebook

Słowa Franciszka, ale niedokładne

W całym tym zniekształconym przekazie również wspomniany cytat papieża nie jest dokładnie taki, jaki powinien być - ponieważ różnie go podawano.

Jego źródłem są słowa papieża Franciszka, które padły w 2018 roku podczas spotkania z Juanem Carlosem Cruzem. Mężczyzna ów opowiedział papieżowi o tym, jak był wykorzystywany seksualnie. Po spotkaniu relacjonował: "Powiedział mi, 'Juanie Carlosie, to, że jesteś gejem, nie ma znaczenia. Bóg cię takiego stworzył i takiego cię kocha, a dla mnie to nie ma znaczenia. Papież cię kocha. Musisz być zadowolony z tego, kim jesteś" - to cytat za "Rzeczpospolitą".

Słowa te były różnie podawane przez media. Na przykład "The New York Times" relacjonował: "Powiedział mi: 'Juanie Carlosie, to żaden problem' - opowiadał Juan Carlos Cruz, ofiara przemocy, opisując, jak powiedział papieżowi, że jest gejem podczas długiego spotkania w Watykanie. 'Musisz być szczęśliwy z tego, kim jesteś. Bóg cię takim stworzył i tak cię kocha, a papież kocha cię w ten sposób'". Serwis BBC podawał ten cytat tak: "Powiedział, że musisz zrozumieć, iż Bóg stworzył cię w ten sposób i kocha cię, i papież cię kocha, a ty musisz kochać siebie". Zaś hiszpański "El Pais", który to rozmawiał z Juanem Carlosem Cruzem, napisał jego wypowiedź w ten sposób: "Powiedział mi: 'Juan Carlos, nie ma znaczenia, że jesteś gejem. Bóg cię takim stworzył i chce, żebyś taki był, a dla mnie to nie ma znaczenia. Papież takimi was kocha, trzeba być szczęśliwym z tego, kim jesteście".

Watykan odmówił komentarza w sprawie prywatnych słów papieża.

AKTUALIZACJA

27 kwietnia Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Warszawie potwierdziła nam, że w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ prowadzone jest postępowanie o sygnaturze PR 3 Ds. 1319.2020 (ta sygnatura była na piśmie zamieszczonym lub cytowanym przez media). Postępowanie prowadzone jest w związku z podejrzeniem o znieważenie pomnika Jana Pawła II 24 sierpnia 2020 roku w Warszawie. Do prokuratury zgłosiło się 120 osób, które twierdziły, że zachowanie podejrzanych mogło obrazić ich uczucia religijne. W sprawie powołano biegłego z zakresu religioznawstwa. "Nadmieniam, że postępowanie prowadzone jest przeciwko dwóm kobietom i nie dotyczy ono transparentu" - zaznaczyła Aleksandra Skrzyniarz.

Autor: Krzysztof Jabłonowski, współpraca: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji zarzucają ministrowi Waldemarowi Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Chodzi o jego wystąpienie w Sejmie, kiedy to zacytował wypowiedź posła Krzysztofa Bosaka, która miała paść podczas tajnej części obrad. Jak tę sprawę oceniają prawnicy?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Globalny popyt na leki GLP-1 - takie jak Ozempic, Wegovy czy Mounjaro - stworzył okazję dla cyberprzestępców, którzy zarabiają teraz na desperacji osób walczących z otyłością. Kampania "cudownych kropli" niewiadomego pochodzenia, do złudzenia przypominających popularne dziś lekarstwa, objęła już kilka krajów Europy. Wszystko w niej jest fałszywe: od lekarzy po wsparcie instytucji, których wiarygodność się wykorzystuje.

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

"Uciszacie katolików", "komunizm wrócił" - tak reagowali internauci na doniesienia, jakoby w Toruniu policja zatrzymała mężczyznę za uczestnictwo w publicznym różańcu. Moment zatrzymania widać na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. Jednak to nie modlitwa była przyczyną reakcji funkcjonariuszy.

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Źródło:
Konkret24

Film przedstawiający rzekomo chińskie działo "strzelające 7 razy szybciej niż dźwięk" rozchodzi się w sieci - opublikował go na przykład poseł Konrad Berkowicz. Na uwagi, że to fake news, na razie nie zareagował. A wideo zostało wygenerowane przez AI i wpisuje się narrację chińskiej propagandy.

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Źródło:
Konkret24

Większość kont wspierających ruch Donalda Trumpa działa w krajach muzułmańskich, głównie w Afryce i na Bliskim Wschodzie - taki wniosek miał wynikać z mapy krążącej w mediach społecznościowych. Tylko że widać na niej coś zupełnie innego.

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

Źródło:
Konkret24

Prezydent Francji pokazuje "odwróconą mapę Ukrainy" - drwią niektórzy polscy internauci. Podobny przekaz głosiła już rosyjska propaganda. Tymczasem Emmanuel Macron wcale nie zaliczył wpadki.

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Źródło:
Konkret24

Błękit metylenowy w sieci uchodzi za cudowny środek poprawiający pracę mózgu, zwalczający raka czy spowalniający starzenie. Sprawdzamy, co nauka o nim mówi i jakie zagrożenie niesie przyjmowanie tej substancji na własną rękę.

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Ciekawe, ile w tym prawdy" - zastanawiają się internauci, którzy przeczytali, że na chińskiej pustyni pod panelami słonecznymi wyrosła trawa, a do jej koszenia wykorzystuje się owce. Okazuje się, że prawdy jest całkiem sporo.

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska rzekomo chce wprowadzić nowe reguły i kary - tym razem wymierzone w kierowców za hamowanie silnikiem. Internauci oburzają się, ale nie mają racji. Chodzi o konkretne przypadki i to daleko od Europy. Wyjaśniamy.

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

Źródło:
Konkret24

Grok, model sztucznej inteligencji od Elona Muska przekonywał, że komory gazowe w obozach zagłady były "przeznaczone do dezynfekcji", ale po interwencji Muzeum Auschwitz-Birkenau zapewniał, że nie neguje Holokaustu. Anatomia działania modeli AI pokazuje, że należy podchodzić do nich z rezerwą.

Jak Grok neguje Holokaust i zaprzecza, że to robi. Dlaczego sztuczna inteligencja zmienia zdanie

Źródło:
Konkret24

Mimo ujawnienia, że obywatele Ukrainy odpowiedzialni za akty dywersji na kolei działali na zlecenie Rosji, to przez polską sieć przetaczają się przekazy o "ukraińskim sabotażu". Ma to dowodzić "ukraińskiej niewdzięczności". Pokazujemy, jak Rosjanie realizują ten efekt poboczny swoich działań i jak mu przeciwdziałać.

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Źródło:
Konkret24

"A kto będzie miał powyżej, zostanie rozstrzelany", "lewacki gulag" - pisali internauci w reakcji na krążący w sieci przekaz. Wzburzyły ich informacje o rzekomych surowych karach grożących za utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniach. Pomysłodawcą kar jakoby była Komisja Europejska. Skąd wzięły się te informacje i ile wspólnego mają z rzeczywistością.

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24