Miliony złotych od państwa dla narodowców Bąkiewicza: na siedzibę, studia telewizyjne, samochody, nagłośnienie


Prawie cztery miliony złotych państwowych dotacji otrzymały w tym roku stowarzyszenia, których liderem jest Robert Bąkiewicz. W tym niemal 80 tysięcy na nagłośnienie estradowe - choć to, za pomocą którego zagłuszano w niedzielę manifestację na placu Zamkowym w Warszawie, zostało wypożyczone.

Powiązane ze sobą organizacje: Stowarzyszenie Marsz Niepodległości, Stowarzyszenie Straż Narodowa i Stowarzyszenie Roty Marszu Niepodległości otrzymały w sumie prawie 4 mln zł z budżetowych pieniędzy. Pieniądze dały Fundusz Patriotyczny i Narodowy Instytut Wolności. Liderem stowarzyszeń – według strony straznarodowa.org – jest Robert Bąkiewicz, organizator marszu narodowców i były działacz Obozu Narodowo-Radykalnego. A także organizator kontrmanifestacji, która odbyła się w Warszawie w niedzielę 10 października w pobliżu placu Zamkowego, gdzie tysiące ludzi zebrało się na wiecu poparcia dla członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Bąkiewicz i jego ekipa zagłuszali wystąpienia jego liderów.

Przypomnijmy, że Fundusz Patriotyczny jest zarządzany przez Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej - jego szefa powołuje wicepremier, minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Piotr Gliński. On także powołuje dyrektora Narodowego Instytutu Wolności. Stąd niedzielna akcja Bąkiewicza była określana przez zebranych na placu Zamkowym jako "opłacona przez rząd".

Pikieta narodowców w pobliżu placu Zamkowego w Warszawie Grzegorz Łakomski | tvn24.pl

Nagłośnienie "z funduszu Glińskiego"?

Narodowcy pod wodzą Roberta Bąkiewicza zorganizowali pikietę pod hasłem "Wybieram Polskę" w kontrze do wiecu na placu Zamkowym. Podest dla pikiety narodowców wraz ze sprzętem nagłaśniającym ustawiono na ulicy Podwale, na wysokości pomnika Małego Powstańca, czyli w pobliżu placu Zamkowego. Nadawane przez nich komunikaty docierały do sceny, z której przemawiali organizatorzy manifestacji i zaproszeni goście, zagłuszając ich częściowo; wielu uczestników wiecu też z tego powodu nie słyszało wyraźnie, co się działo na scenie na placu Zamkowym.

Wielotysięczna manifestacja w Warszawie. Na scenie przemawiał Donald Tusk
Wielotysięczna manifestacja w Warszawie. Na scenie przemawiał Donald TuskFakty po południu

Jeszcze w trakcie manifestacji na kwestię nagłośnienia narodowców zwrócił uwagę poseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba. "Na zakup użytego dziś nagłośnienia estradowego zagłuszającego panią Wandę Traczyk-Stawską organizacja Bąkiewicza dostała z funduszu Glińskiego 74 tys. zł! Jego dwóm organizacjom rząd przelał w sierpniu 3 miliony zł! Kontrolujemy te wydatki z @Dariusz_Jonski" - napisał na Twitterze (pisownia wszystkich postów oryginalna).

Tweetował o tym także współpracownik Donalda Tuska Paweł Graś: "Zagłuszanie hymnu i przemówień uczestniczek Powstania Warszawskiego przez narodowców to zwyczajna podłość. Nagłośnienie użyte do zagłuszanie sfinansowane z funduszu Glińskiego. Jak wam nie wstyd".

W podobnym tonie na Twitterze wypowiedział się przemawiający na wiecu Zbigniew Hołdys. "Gdy kilkadziesiąt tysięcy ludzi śpiewało hymn - Bąkiewicz zagłuszał go kawałkiem disco polo. Gdy przemawiała powstanka, p. Wanda Traczyk-Stawska - szczekał przez szczekaczkę, że na scenie stoją nie Polacy tylko Niemcy. 'Minister' @PiotrGlinski dał mu na to 3 mln złotych.#CałyPIS" - napisał muzyk.

O dotacjach dla stowarzyszeń narodowców informowały wcześniej media - w tym OKO.press - po tym, jak rozdzielono środki z Funduszu Patriotycznego.

Na "profesjonalizm w trakcie organizacji wydarzeń patriotycznych" - 1,7 mln zł

Z dokumentów, jakie w ramach interwencji poselskiej otrzymali posłowie KO Michał Szczerba i Dariusz Joński - które częściowo opisał portal Tvn24.pl - wynika, że Stowarzyszeniu Marsz Niepodległości i Straż Narodowa przyznano w sumie 3 mln zł dotacji z Funduszu Patriotycznego.

Fundusz Patriotyczny, jak wyjaśnialiśmy w Konkret24, ma realizować politykę pamięci w zakresie historii i dziedzictwa Polski, w tym dorobku polskiej myśli społeczno-politycznej, ze szczególnym uwzględnieniem myśli narodowej, katolicko-społecznej i konserwatywnej. Wypłatami z Funduszy zarządza Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej, jego szefem jest prof. Jan Żaryn, historyk, były senator PiS.

6 lipca 2021 roku Instytut Dziedzictwa Narodowego zawarł ze Strażą Narodową umowę wsparcia realizacji zadania: "bezpieczeństwo i profesjonalizm w trakcie organizacji i przebiegu wydarzeń patriotycznych i religijnych – warunkiem koniecznym w utrwalaniu tożsamości kulturowej". Dotacja wyniosła 1 700 000 zł, a wkład własny Straży Narodowej w sfinansowanie zadania wynosi 189 150 zł.

Z tych pieniędzy Straż Narodowa planowała kupić m.in.:

za 1 650 000 zł (1 510 000 zł z dotacji i 140 000 zł wkładu własnego) - siedzibę

za 60 000 zł (45 000 zł dotacji i 15 000 zł wkładu własnego) - busa

za 62 000 zł (50 000 zł dotacji i 12 000 zł wkładu własnego) - samochód terenowy

za 25 000 zł (23 000 zł dotacji i 2000 zł wkładu własnego) - 25 rejestratorów nasobnych

za 16 200 zł (12 550 zł dotacji i 3650 zł wkładu własnego) - 36 kompletów odzieży dla wolontariuszy.

Fragment zestawienia planowanych wydatków Straży Narodowej z dotacji Funduszu PatriotycznegoMichał Szczerba

Na studia, oprogramowanie, nagłośnienie - 1,3 mln zł

7 lipca Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej podpisał z kolei ze Stowarzyszeniem Marsz Niepodległości umowę na wsparcie realizacji zadania "Marsz Niepodległości – nowoczesność i tradycja" w wysokości 1 300 000 zł. Wkład własny stowarzyszenia określono na 144 500 zł. Z tej kwoty najwięcej pieniędzy Marsz Niepodległości planuje przeznaczyć na:

262 000 zł - na stacjonarne studio tv (257 000 zł z dotacji i 5000 zł wkładu własnego)

150 000 zł - na wykonanie oprogramowania (137 000 dotacji i 13 000 zł wkładu własnego)

145 000 zł - na mobilne studio tv (135 000 zł dotacji i 10 000 zł wkładu własnego)

Planowane wydatki Stowarzyszenia Marsz Niepodległości z dotacji Funduszu Patriotycznego Michał Szczerba

Natomiast za 98 500 zł (74 000 zł dotacji i 24 500 zł wkładu własnego) Stowarzyszenie Marsz Niepodległości planowało kupić nagłośnienie estradowe. To do tej pozycji w wydatkach odnosił się poseł Szczerba w swoim tweecie.

Na profilu Marszu Niepodległości odpowiedziano mu 11 października następująco: "@MichalSzczerba Michaś, kłamczuchu! Dlaczego oszukujesz ludzi? Nie kupiliśmy jeszcze. Wynajęliśmy. Jak udowodnimy publicznie, to płacisz fakturę? Ok?".

Paweł Kryszczak ze Stowarzyszenia Roty Marszu Niepodległości w wypowiedzi dla portalu Medianarodowe.com stwierdził: "Taki sprzęt wynajmujemy na każdą standardową pikietę, którą organizujemy. To, że Donald Tusk postanowił zaoszczędzić na swoim nagłośnieniu, to już nie do nas pretensja".

Konkret24 wysłał pytania do obu stowarzyszeń w sprawie wydatków z dotacji z Funduszu Patriotycznego: czy użyte 10 października nagłośnienie było już zakupione z tej dotacji; czy stowarzyszenia otrzymały już całość dotacji i jeśli tak, na co wydały otrzymane pieniądze. Czekamy na odpowiedź. Obie organizacje, zgodnie z popisanymi umowami, na zrealizowanie wydatków mają czas do 30 listopada tego roku.

Na "wsparcie aktywności wolontariackiej", "budowę zaplecza fundraisingowego", "obywatelski portal lokalny" - 880 tys. zł

O wydatki z państwowych dotacji zapytaliśmy także Stowarzyszenie Roty Marszu Niepodległości - w tym roku dostało środki z Funduszu Inicjatyw Obywatelskich, zarządzanego przez Narodowy Instytut Wolności. NIW to rządowa instytucja odpowiedzialna za dofinansowanie organizacji pozarządowych w Polsce. O jej tegorocznych decyzjach i przyznanych dotacjach informowaliśmy w Konkret24.

Zamieszki, podpalone mieszkanie, duże zniszczenia. Policja podsumowuje marsz narodowców
Zamieszki, podpalone mieszkanie, duże zniszczenia. Policja podsumowuje marsz narodowcówFakty po południu

Z Funduszu Inicjatyw Obywatelskich w ramach priorytetu nr 2: "Organizacje obywatelskie na rzecz dobra wspólnego" stowarzyszenie otrzymało 299 100 zł na "wsparcie aktywności wolontariackiej w organizacjach obywatelskich". Z kolei w ramach priorytetu nr 4 stowarzyszenie otrzymało 384 300 zł na "budowę zaplecza fundraisingowego Rot Marszu Niepodległości".

Natomiast Stowarzyszenie Marsz Niepodległości w ramach Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich i priorytetu nr 3: "rozwój instytucjonalny lokalnych organizacji strażniczych i mediów obywatelskich" otrzymało 198 172,30 zł na "obywatelski portal lokalny".

Do obu tych organizacji również wysłaliśmy pytania o realizację tych dotacji i czekamy na odpowiedź.

Podsumowując, organizacje narodowców, których liderem jest Robert Bąkiewicz, tylko w tym roku otrzymały następujące dotacje z pieniędzy publicznych:

Stowarzyszenie Marsz Niepodległości:

1 300 000 zł z Funduszu Patriotycznego

198 172,30 z Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich

Stowarzyszenie Straż Narodowa:

1 700 000 zł z Funduszu Patriotycznego

Stowarzyszenie Roty Marszu Niepodległości:

384 300 zł z Funduszu Inicjatyw Obywatelskich

299 100 zł z Funduszu Inicjatyw Obywatelskich

Daje to łączną kwotę dotacji dla organizacji narodowców: 3 881 572,30 zł.

Najstarszą z tych organizacji jest Stowarzyszenie Marsz Niepodległości, zarejestrowane pod koniec 2011 roku. W 2019 roku (nie opublikowano sprawozdania za rok 2020) jego przychody wyniosły 1 573 069 zł. Stowarzyszenie liczy 71 członków, ok. 900 wolontariuszy i dwie osoby zatrudnione na podstawie umowy o pracę.

Stowarzyszenie Roty Marszu Niepodległości powstało 12 maja 2019 roku, a Stowarzyszenie Straż Narodowa - 10 września 2020 roku.

Autor: Piotr Jaźwiński, współpr. Grzegorz Łakomski, Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Adam Burakowski/REPORTER

Pozostałe wiadomości

"Wezwał Ukrainę do uznania Krymu za rosyjski", jego "słowa mogą być sygnałem, że kraje Unii Europejskiej zaczną deportować Ukraińców" - informują rosyjskie media. O kogo chodzi? O Leszka Millera. Niektóre wypowiedzi byłego premiera o wojnie w Ukrainie brzmią bowiem jak echa przekazów Kremla. Powiela fałszywe narracje rosyjskiej propagandy, tłumacząc to "prawem obywatela".

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Źródło:
Konkret24

"Zabrać resztki suwerenności narodowej i stworzyć z UE superpaństwo zarządzane z Brukseli" - to ma być cel przegłosowanej rezolucji Parlamentu Europejskiego. To znaczy tak interpretuje to europosłanka Konfederacji Ewa Zajączkowska-Hernik, bo rzeczywistość jest nieco inna.

"Chcą odebrać Polsce prawo weta"? Czym straszy europosłanka

"Chcą odebrać Polsce prawo weta"? Czym straszy europosłanka

Źródło:
Konkret24

Resort zdrowia chce, aby od 2027 roku szczepienia przeciwko HPV były obowiązkowe między 9. a 15. rokiem życia. Wśród przeciwników szczepień wywołuje to kolejną falę medycznej dezinformacji - budowanej między innymi na starym piśmie z Ministerstwa Zdrowia.

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Źródło:
Konkret24

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Sebastian Kaleta twierdzi, że polski sędzia odmówił wydania Niemcom Wołodymyra Żurawlowa, ponieważ uznał niemieckich sędziów za upolitycznionych. A jako "dowód" swojej tezy, opublikował nagranie. Brzmi sensacyjnie, ale to manipulacja.

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Źródło:
Konkret24

"Rząd Tuska masowo ściąga imigrantów!", "zalew imigrantów pod rządami Tuska" - alarmują politycy Konfederacji i PiS. A Sławomir Mentzen grzmi, że "Tusk niczym się tu nie różni od Kaczyńskiego". Jako rzekomy dowód na tę tezę podawane są liczby: a to o pozwoleniach na pracę, a to o wizach pracowniczych. Mylone i błędnie intepretowane. Bo rzeczywiste liczby tezy opozycji nie potwierdzają.

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

Źródło:
Konkret24

Według europosła PiS Waldemara Budy kandydujący na prezydenta Karol Nawrocki obiecał podczas kampanii wyborczej "ustawę o obniżce prądu" w sto dni po objęciu urzędu. Czy naprawdę to obiecał?

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Bogdan Rzońca obarczył Donalda Tuska winą za przejęcie Ursusa przez ukraińskiego inwestora. Przypominamy, jak naprawdę wyglądała historia kłopotów i upadłości polskiego przedsiębiorstwa. Bo ta przypada na lata rządów Zjednoczonej Prawicy.

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

Źródło:
Konkret24

Kancelaria Prezydenta RP ma być najbardziej oszczędną i zatrudniać najmniej pracowników w porównaniu do innych najważniejszych instytucji w kraju - Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu i kancelarii premiera. Tak uważa Zbigniew Bogucki, który chwali zaradność kierowanego przez siebie organu. Czy ma rację? Przyglądamy się tym czterem instytucjom.

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

Internauci komentują w sieci od kilku dni pomysł, by bezdzietne Polki pracowały do 65. roku życia tak jak mężczyźni. Jedni wskazują plusy, inni minusy takiego rozwiązania. Czy jednak projekt opóźnienia wieku emerytalnego dla bezdzietnych kobiet powstał w Kancelarii Prezydenta?

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Źródło:
Konkret24

"I jak tu nie popierać Nawrockiego?" - stwierdzają internauci, komentując medialne doniesienia o "nowym świadczeniu 1000 plus", które miał już zatwierdzić nowy prezydent. W tekstach czytamy, jakoby Karol Nawrocki "podpisał ustawę", "wprowadził PIT-0", "dał rodzinom ogromny bonus" itp. Tylko że takiego pomysłu nawet nie było.

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Przystąpienie przez Polskę do Europejskiej Tarczy Antyrakietowej, zwanej potocznie żelazną kopułą, było jednym z ważniejszych tematów w kwietniu 2024 roku. Deklaracja o dołączeniu do tej inicjatywy była powtarzana przez czołowych polityków obozu rządzącego, ale jakiś czas temu temat ucichł. Sprawdzamy, co z przystąpieniem Polski do europejskiej żelaznej kopuły.

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Można tę historię komentować, że jest "jak z filmu Barei" - lecz nikomu nie było do śmiechu. Bo nie chodzi tylko o 150 ton ziemniaków i straty materialne. W tym zdarzeniu jak w soczewce widać, czym skutkuje bezrefleksyjna wiara w każdy przekaz i jak łatwo od takiej wiary przejść do działania. To klasyczna historia-chwast. Oto jak ją rozsiewano.

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Źródło:
TVN24+

Czy kobiety w Iranie nie muszą już zasłaniać głów hidżabem? Polski internauta przekonuje, że informacje o zmianach w prawie pochodzą od irańskich władz. Okazuje się jednak, że to doniesienie jest nieprawdziwe, a jego podstawą są słowa jednej osoby.

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

Źródło:
Konkret24

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości zarzuca ministrowi sprawiedliwości, że zarządził utajnienie oświadczeń majątkowych prokuratorów, co ma być złamaniem prawa. Tyle że działanie Waldemara Żurka dotyczy zupełnie innej kwestii.

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Źródło:
Konkret24

Debata o pakcie migracyjnym wróciła wraz ze zbliżaniem się terminu decydowania o mechanizmie solidarnościowym. Poseł PiS Jarosław Sellin, przekonując, że prezydent Karol Nawrocki nigdy się na relokację migrantów do Polski nie zgodzi, przekonywał, że w tym celu może on nawet zamknąć polskie granice. Czy głowa państwa naprawdę ma takie kompetencje?

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej w politycznych dyskusjach pada stwierdzenie, że nie da się rozwiązać problemów z wymiarem sprawiedliwości bez resetu konstytucyjnego. Z tym że co innego rozumie pod tym określeniem Konfederacja, co innego prezes PSL, a nad czym innym debatują senatorowie koalicji rządzącej. Eksperci tłumaczą podstawy prawne i zwracają uwagę na tak zwany moment konstytucyjny.

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych - także polskich - film mający przedstawiać terminal w Chinach, gdzie pracują wyłącznie autonomiczne pojazdy. Internauci przedstawiają to jako dowód wyższości Azji nad Europą, a chińska propaganda działa i zaciera ręce. Bo to sprytnie wpuszczony do sieci fake news.

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Źródło:
Konkret24

Czy po zawarciu porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem palestyńscy bojownicy wrócili do Strefy Gazy w pełnym rynsztunku? Czy byli witani jak bohaterowie? Wyjaśniamy, co widać na nagraniu krążącym teraz w mediach społecznościowych.

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Emocje internautów wywołała informacja, jakoby w Kanadzie nie jest wymagana zgoda, by procedurze wspomaganej medycznie śmierci poddać dziecko. Dowodem ma być pewna broszura informacyjna. W tym przekazie są dwa kłamstwa.

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno 

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24