Mowa nienawiści oczami prokuratorów i rzecznika praw obywatelskich

Adam Bodnar o umarzanych śledztwach w sprawie mowy nienawiści
Adam Bodnar o umarzanych śledztwach w sprawie mowy nienawiścitvn24

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar krytykuje postępowanie prokuratury w sprawach dotyczących mowy nienawiści i zapowiada wystąpienie do Prokuratora Generalnego z listą spraw tej kategorii, umorzonych przez prokuratury w całym kraju. Konkret24 poznał niektóre z nich.

16:35

ytyty

16:35

fyfyu

Jak dowiedział się Konkret24, na tej liście znajdzie się m.in. umorzenie śledztwa w sprawie tzw. "politycznych aktów zgonu" wobec prezydentów największych polskich miast, a także np. spalenia kukły Ryszarda Petru.

Prokuratorskie umorzenia na liście RPO

W programie "Rozmowa Piaseckiego" na antenie TVN24, Adam Bodnar zapowiedział, że po uroczystościach pogrzebowych zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, wystąpi do Prokuratora Generalnego z listą spraw związanych z mową nienawiści, które zostały umorzone przez różne prokuratury w kraju.

- Wystąpię do pana prokuratora generalnego z listą różnych umorzeń, których doświadczyliśmy jako społeczeństwo w sprawach, które miały znaczenie z punktu widzenia mowy nienawiści - przekazał Adam Bodnar. - Jestem zdania, że w sytuacji, kiedy mowa nienawiści wywodzi się z określonych kręgów ideowych, to ignoruje się te stanowiska - dodał.

Bodnar: wystąpię do prokuratora generalnego z listą umorzonych spraw dotyczących mowy nienawiści
Bodnar: wystąpię do prokuratora generalnego z listą umorzonych spraw dotyczących mowy nienawiścitvn24

Jak dowiedział się Konkret24 w Zespole Prawa Karnego Biura Rzecznika Praw Obywatelskich, na tej liście znajdą się umorzenia co najmniej dwóch śledztw, dotyczących tzw. "politycznych aktów zgonu", jakie w lipcu 2017 r. działacze Młodzieży Wszechpolskiej "wystawili" prezydentom 11 miast. Samorządowcy ci podpisali "Deklarację prezydentów o współdziałaniu miast Unii Metropolii Polskich w dziedzinie migracji", która była wyrazem otwartości na migrację i różnorodność mieszkańców.

Grafiki opublikowane przez Młodzież Wszechpolską przypominały prawdziwe dokumenty. Na każdym widniało m.in. zdjęcie, imię i nazwisko, przynależność partyjna, informacje o dacie, godzinie i miejscu zgonu. Jako przyczynę "zgonu polityka" wpisano "liberalizm, multikulturalizm, głupota". W polu "Organ wydający akt" znalazły się "naród polski i Młodzież Wszechpolska".

Jeszcze pod koniec września 2017 r. śledztwo (z zawiadomienia dolnośląskiej policji) w tej sprawie umorzyła prokuratura we Wrocławiu. Jak informowała wrocławska "Gazeta Wyborcza", zdaniem prokuratury "treści zawarte w 'aktach zgonów' nie stanowią same w sobie gróźb, a samo spreparowanie takiego pisma stanowi wyraz politycznych poglądów uzewnętrznianych przez osoby administrujące stroną Młodzież Wszechpolska na portalu Facebook, co nie zmienia faktu, że samo umieszczenie takich publikacji może być uznane za niestosowne".

O umorzeniu śledztwa (z zawiadomienia Pawła Adamowicza) w tej samej sprawie, prowadzonego przez prokuraturę w Gdańsku, Paweł Adamowicz informował 9 stycznia - cztery dni przed swoją tragiczną śmiercią. Napisał wówczas: "Ciekawy jestem, jak postąpiłaby prokuratura w przypadku, gdyby wystawiono akt zgonu np. prezesa Kaczyńskiego czy prezydenta Dudy. Jestem przekonany o wszczęciu postępowania wobec tych, którzy dopuścili się tego czynu. Nie zostawię tej sprawy i zamierzam wyczerpać wszystkie narzędzia prawne, aby dochodzić swoich praw i walczyć o to, żeby zachowania nacjonalistyczne różnych organizacji, które sieją nienawiść wobec imigrantów i uchodźców, zostały ocenione przez prawo negatywnie."

Spalona kukła i transparent na meczu

Jak poinformował Konkret24 Piotr Sobota, szef Zespołu Prawa Karnego Biura RPO, jego zespół prowadzi również sprawę umorzenia przez prokuraturę w Białymstoku spalenia kukły Ryszarda Petru w dniu 23 marca 2018 r. w Białymstoku podczas happeningu Młodzieży Wszechpolskiej. Prokuratura stanęła na stanowisku, że w działaniu uczestników happeningu nie było znamion czynów zabronionych.

"Żądamy stanowczych działań"
"Żądamy stanowczych działań" tvn24

Dwukrotnie warszawska prokuratura w Śródmieściu umarzała także sprawę ws. wywieszenia 8 maja 2016 r. transparentu podczas meczu na stadionie Legii o treści: "KOD, Nowoczesna, GW, Lis, Olejnik i inne ladacznice - dla was nie będzie gwizdów, będą szubienice". Najpierw w czerwcu 2016 r. odmówiła wszczęcia śledztwa. Sąd w efekcie zażalenia uchylił decyzję prokuratury, w grudniu 2017 r. śledztwo wszczęto ponownie, ale już w kwietniu 2017 r. umorzono je wobec "braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego".

Marsz ONR i "prymat białej rasy"

W kilku przypadkach interwencje RPO doprowadziły do wznowienia postępowań. Tak było np. w sprawie umorzenia postępowania dotyczącego Hajnowskiego Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

RPO skierował do prokuratury 7 marca 2018 r. zawiadomienie ws. publicznego propagowania rasizmu i ustroju faszystowskiego oraz publicznego nawoływania do nienawiści na tle narodowościowym. Znamion przestępstwa rzecznik dopatrzył się w prezentowanej przez uczestników marszu symbolice (krzyżu celtyckim, jednoznacznie utożsamianym z symbolem rasizmu, oraz symbolu SS-Totenkopf, wpisanym w trójkąt z literami ŚWO – śmierć wrogom ojczyzny) oraz skandowanych hasłach, m.in. "narodowa Hajnówka".

Dziewczyna z ONR krzyczała o "islamskich ścierwach". Prokuratura sprawę umarza
Dziewczyna z ONR krzyczała o "islamskich ścierwach". Prokuratura sprawę umarzaFakty TVN

17 września 2018 r. prokurator rejonowy w Białymstoku umorzył jednak postępowanie wobec braku znamion czynu zabronionego. 13 grudnia 2018 r. Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim, oddział w Hajnówce, po rozpatrzeniu zażalenia RPO uchylił postanowienie prokuratury i przekazał sprawę do ponownego zbadania.

Do RPO wpłynął też wniosek w sprawie artykułu z 2017 r. ze stron internetowych "Mazowieckiej Brygady Obozu Narodowo-Radykalnego". W tekście stwierdzono m.in., że osoby o innym pochodzeniu odpowiadają za wzrost przestępczości i konflikty "między rdzenną ludnością a kolorowymi imigrantami", co ma doprowadzić do "kulturowego i cywilizacyjnego ludobójstwa na rdzennej ludności o białej skórze". Autor artykułu wzywał m.in. więc do czegoś, co nazywa "przywróceniem prymatu białej rasie" oraz sugerował, że osoby o innym niż "biały” kolorze skóry mają destrukcyjny wpływ na europejskie społeczeństwo i są poważnym zagrożeniem.

W ocenie RPO za zasadne należało zbadać, czy upowszechnianie tych stwierdzeń nie ma na celu wzbudzenia wśród odbiorców silnych negatywnych emocji wobec osób pochodzących z grup nieakceptowanych przez autora tekstu, a także propagowania teorii o "wyższości rasowej białych" nad innymi członkami społeczeństwa, co mogłoby wypełniać znamiona czynu zabronionego.

Prokurator zmienia zdanie w sprawie ONR-u
Prokurator zmienia zdanie w sprawie ONR-utvn24

W kwietniu 2018 r. prokuratura rejonowa Warszawa-Ochota odmówiła wszczęcia dochodzenia uznając, że materiał należy ocenić jako wpisujący się w trwającą dyskusję na temat kryzysu imigracyjnego, sposobów jego rozwiązania, pozostający pod ochroną konstytucyjnej wolności wypowiedzi i dopuszczalnej krytyki poglądów.

Po rozpatrzeniu zażalenia RPO sąd uznał, że przedstawianie imigrantów spoza grupy określanej jako "biała rasa" jako potencjalnego źródła zagrożenia napadem, gwałtem lub mordem, oraz realnego zagrożenia cywilizacyjnym i kulturowym ludobójstwem, i działających w kierunku zniszczenia tożsamości społeczeństw Europy, bez wątpienia wzbudza u znacznej części czytelników uczucia niechęci i wrogości do osób, których nie zaliczają oni do "rasy białej". Prokuratura w październiku 2018 r. wszczęła dochodzenie w tej sprawie.

Czym jest mowa nienawiści

Polskie prawo karne nie definiuje pojęcia przestępstw wynikających z mowy nienawiści. Ale przepisy dają jednak możliwość ścigania i karania takich zachowań. Są to trzy artykuły kodeksu karnego:

Art. 119 – Kto stosuje przemoc lub groźbę bezprawną wobec grupy osób lub poszczególnej osoby z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, politycznej, wyznaniowej lub z powodu jej bezwyznaniowości, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Art. 256 - Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Art. 257 kk Kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. kodeks karny

Skala zjawiska – rozbieżne statystyki

Prawnicy i naukowcy, zajmujący się ściganiem przestępstw z nienawiści, twierdzą tak jak Emilia Jurgielewicz z wydziału prawa Uniwersytetu w Białymstoku, że "skala zjawiska – z powodu ciemnej liczby tego rodzaju przestępstw – jest zapewne większa niż wskazują na to raporty czy statystyki".

Rok temu, polska policja poinformowała, że "liczba przestępstw stwierdzonych z ‘nienawiści’ (art. 119, 256, 257 kodeksu karnego) wciąż maleje. W 2015 r. stwierdzono 791 przestępstw, w 2016 r. 765, a w 2017 r. 726. Jest to niecały promil z 782114 wszystkich przestępstw. Równocześnie wzrosła wykrywalność tych przestępstw".

Zupełnie inne informacje podaje Rzecznik Praw Obywatelskich, powołując się na dane z prokuratury. Wg Adama Bodnara, w 2015 r. prowadzonych postępowań było 1548, w 2016 – 1631, a w 2017 – 1708.

Te liczby zawarte są w rocznych sprawozdaniach Prokuratury Krajowej, dotyczących spraw "o przestępstwa popełnione z pobudek rasistowskich, antysemickich lub ksenofobicznych".

Co wynika z zamieszczonych w nich statystyk? Poza rosnącą liczbą prowadzonych postępowań (ok. 80 proc. z nich związana jest z przywołanymi wcześniej art. 119, 256, 257 kk.), rośnie liczba skierowanych do sądów aktów oskarżenia – ze 158 w latach 2015 i 2016 - do 258 w roku 2017. Z drugiej strony, rośnie też liczba postępowań umorzonych. W 2015 prokuratorzy 660 umarzali postępowania przygotowawcze, w 2016 – 661 ale w 2017 r. – takich decyzji było już 713.

Najczęściej, bo w 432 przypadkach w roku 2017, umarzano postępowanie na podstawie art. 322 kodeksu postępowania karnego, który dopuszcza umorzenie "jeśli postępowanie nie dostarczyło podstaw do wniesienia aktu oskarżenia". Na podstawie tego artykułu i regulaminu działania prokuratury, prokuratorzy mogą umorzyć śledztwo gdy nie uda się wykryć sprawcy, podejrzany nie popełnił zarzucanego mu czynu albo wtedy, gdy "brak społecznego interesu w kontynuowaniu ścigania".

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24

Według posłanki PiS Marleny Maląg proponowane przez obecny rząd "babciowe" oznacza likwidację programu wprowadzonego przez rząd Zjednoczonej Prawicy. "Znów oszukali?", "będą zabierać?" - pytała była minister rodziny. To manipulacja. Wyjaśniamy, czy rodzice rzeczywiście stracą na nowym świadczeniu.

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Źródło:
Konkret24

Sugerując się tekstami niektórych serwisów internetowych, polscy internauci gratulują Słowakom, że "odrzucili pakt migracyjny" i piszą, że rząd Donalda Tuska powinien zrobić to samo. Sęk w tym, że Słowacja nic nie odrzuciła, a Polska - i Węgry - przyjmują takie samo stanowisko. Wyjaśniamy, na czym polega rozpowszechniany w internecie manipulacyjny przekaz.

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Źródło:
Konkret24

Salon kosmetyczny z eksperymentalną terapią odchudzającą komarami jakoby działał w Gdańsku. Uchodźczyni z Ukrainy, która go prowadziła, miała na tym zarobić ponad milion złotych - wynika z rzekomego materiału stacji Euronews. Rozpowszechniają go w sieci prorosyjskie konta. Jest sfabrykowany.

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Źródło:
Konkret24

W 2023 roku pierwszy raz od trzech lat spadła liczba osób, wobec których zarządzono kontrolę operacyjną. Wśród nich były też inwigilowane Pegasusem. Cały czas jest to jednak więcej niż przed objęciem rządów przez Zjednoczoną Prawicę.

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Źródło:
Konkret24

Nowy warszawski radny PiS, a wcześniej wojewoda mazowiecki Tobiasz Bocheński postanowił uczcić Święto Chrztu Polski wpisem w mediach społecznościowych. Jednak swój post na ten temat zilustrował grafiką przedstawiającą chrzest nie Mieszka I, tylko innego władcy. 

Bocheński uczcił Święto Chrztu Polski. "Douczy się pan z okresu średniowiecza" 

Bocheński uczcił Święto Chrztu Polski. "Douczy się pan z okresu średniowiecza" 

Źródło:
Konkret24

Jordańska księżniczka Salma miała "osobiście strącić" sześć irańskich dronów skierowanych na Izrael, Iran zrobił Izraelowi "małe Drezno", a jeden z dronów zawisł na kablach elektrycznych... - tego typu informacje o ataku na Izrael rozchodzą się w polskich mediach społecznościowych. Są niepotwierdzone i fałszywe, oparte na starych zdjęciach i nagraniach.

Drony "strąciła jordańska księżniczka", a jeden "zaplątał się w kable". Fejki o ataku Iranu na Izrael

Drony "strąciła jordańska księżniczka", a jeden "zaplątał się w kable". Fejki o ataku Iranu na Izrael

Źródło:
Konkret24

Portal rzekomo z Londynu, a teksty publikowane po rosyjsku. Film wideo mający być dowodem, tylko że już skasowany, a bohater zniknął. Oto jak historia o rzekomym zakupie rezydencji króla Karola przez Ołenę Zełenską powiela schemat prokremlowskiej dezinformacji.

Zełenski "nabywa byłą rezydencję króla Karola"? Rosyjski schemat dezinformacji

Zełenski "nabywa byłą rezydencję króla Karola"? Rosyjski schemat dezinformacji

Źródło:
Konkret24, Snopes