Polska luka VAT na tle skali europejskiej. Sprawdzamy słowa Marcina Horały

Marcin Horała był gościem "Rozmowy Piaseckiego"tvn24

Przewodniczący sejmowej komisji ds. wyłudzeń podatku VAT Marcin Horała na antenie TVN24 mówił, że w czasach rządów Donalda Tuska Polska miała "największy" problem z luką vatowską spośród wszystkich państw europejskich. Dodał także, że w okresie, w którym rządzi PiS, "Polska znowu zeszła poniżej średniej [unijnej]". Zestawiliśmy te słowa z danymi Komisji Europejskiej i Polskiego Instytutu Ekonomicznego, nadzorowanego przez premiera.

Dzień po tym, jak Marcin Horała jako przewodniczący sejmowej komisji ds. VAT przesłuchiwał byłego premiera Donalda Tuska, poseł PiS był gościem "Rozmowy Piaseckiego" w TVN24. Cała rozmowa dotyczyła tematu luki w przychodach z podatku VAT i różnych związanych z nią zestawień danych.

Mówiąc o Donaldzie Tusku gospodarz programu zasugerował, że w odniesieniu do niego "może ten brak zainteresowania, jak pan mówi, kwestią VAT wynikał z tego, że Polska na tle państw europejskich wtedy nie miała tak rekordowej dziury w VAT, ani nie była ewenementem w skali Europy". Poseł odpowiadał:

Tylko że Polska miała zdecydowanie największy... znacznie większy problem niż inne państwa europejskie. Marcin Horała

Marcin Horała o różnicach w luce podatkowej w czasach rządów PO i PiS
Marcin Horała o różnicach w luce podatkowej w czasach rządów PO i PiS

W innej części programu przewodniczący komisji zapewniał, że w obniżaniu luki we wpływach z podatku VAT rząd Prawa i Sprawiedliwości "radzi sobie znakomicie". Mówił także, że w tym kontekście nie należy patrzeć na liczby bezwzględne, a

to trzeba odnieść do średniej unijnej. Polska za rządów PO z poniżej średniej weszła na wielokrotnie powyżej średniej, za rządów PiSu z powrotem zeszła poniżej średniej. Marcin Horała

Co o tych latach mówią unijne raporty, w których Komisja Europejska analizuje sytuację dziury w VAT we wszystkich krajach członkowskich, a następnie zestawia je ze sobą, stosując różne wyznaczniki?

Czym jest luka w przychodach z podatku VAT, tłumaczyli ekonomiczni eksperci w materiale programu TVN24 "Czarno na białym". Podawano tam, że "w największym uproszczeniu - to różnica między tym, co wpływa do budżetu państwa z podatku VAT, a tym, co powinno do niego wpływać".

 Suma strat. Jak wielka jest luka VAT-owska?
Suma strat. Jak wielka jest luka VAT-owska?tvn24

Eksperci podkreślają, że występuje ona zawsze, a jest wynikiem nie tylko karuzel podatkowych, nie tylko afer, ale i szarej strefy.

Różne metodologie

Wszystkie dane dotyczące luki podatkowej są statystykami wyłącznie szacunkowymi. Jednoznaczne obliczenie, ile pieniędzy powinno wpłynąć do budżetu w ramach podatku VAT, a tam się nie znalazło, nie jest praktycznie możliwe. Z tego powodu różne instytucje podające zestawienia wysokości luk VAT stosują różne kryteria i metodologie, co powoduje różnice w prezentowanych wynikach.

Na potrzeby poniższych zestawień najbardziej adekwatne są dane podawane regularnie przez Komisję Europejską. Jej statystyki, m.in. procentowej luki VAT, różnią się nieznacznie od liczb Ministerstwa Finansów, ale są niezbędne do porównań z innymi państwami UE, jako że w każdym przypadku zastosowano tę samą metodologię. Warto także zauważyć, że tendencja kształtowania się wielkości luki podatkowej w danych KE i MF, mimo różnych liczbowo danych, jest porównywalna.

Znacznie większy problem niż inne państwa europejskie?

Donald Tusk był premierem w latach 2007-2014. Marcin Horała w rozmowie z Konradem Piaseckim przypomniał, że na poniedziałkowym posiedzeniu komisji pytał go m.in. o rok 2009, kiedy "konsumpcja rośnie o 6 proc., jest wzrost gospodarczy, a wpływy z VAT-u nie to, że nie rosną równie szybko, ale maleją".

To właśnie w kontekście tej wypowiedzi prowadzący pytał o to, czy sugerowany brak zainteresowania premiera tym tematem nie wynikał z tego, że "wtedy" Polska nie była ewenementem w skali Europy pod względem luki w VAT. Analizowanie, czy kraj rządzony przez koalicję PO-PSL miał - jak mówił Horała -"znacznie większy problem niż inne państwa europejskie", można zacząć więc od tego punktu.

Luka w podatku VAT. Padają różne liczby
Luka w podatku VAT. Padają różne liczbyJan Piotrowski | Fakty po południu

Zgodnie z danymi Komisji Europejskiej w 2009 roku polska luka w przychodach z VAT wyniosła 15 proc. Wśród państw członkowskich Unii w tym samym roku w 12 ten odsetek był wyższy. Największy problem występował w Rumunii, gdzie luka wyniosła aż 49 proc. Ponad dwukrotnie większy odsetek od Polski miały także Łotwa (42), Litwa (40), Słowacja (36), Grecja (35), Hiszpania (34) i Włochy (31).

Rok później, w 2010 roku, poziom polskiej luki podatkowej spadł do 12 proc., dzięki czemu aż 17 państw miało ten wskaźnik na wyższym poziomie. Ponownie największy był w Rumunii (48 proc.).

W 2011 roku, do którego przewodniczący Horała nawiązywał m.in. podczas przesłuchania Donalda Tuska, Polska wróciła na pułap 15 proc. luki. Gorsza sytuacja panowała w 13 innych państwach, niezmienne na czele z Rumunią (48 proc.). Większy poziom braku przychodów z VAT niż w Polsce notowano m.in. we Francji, w Portugalii czy w Hiszpanii (kolejno 19, 16, 21 proc.).

Następny rok przyniósł zdecydowany wzrost poziomu luki podatkowej w Polsce. Z 15 proc. skoczył aż do 25 proc. Z tego powodu krajów z wyższym odsetkiem było mniej niż w poprzednich latach - siedem. W kolejności alfabetycznej były to: Grecja, Włochy, Litwa, Łotwa, Malta, Rumunia, Słowacja.

Przedostatni rok rządu premiera Donalda Tuska przyniósł kolejny, choć nie tak znaczący jak poprzednio, wzrost poziomu luki w przychodach z podatku VAT - zatrzymał się on na poziomie 25,4 proc. Liczba krajów z wyższym odsetek spadła jednak do sześciu. Z grupy z poprzedniego roku zniknęła Malta, której udało się obniżyć lukę budżetową do 26,4 proc., dzięki czemu to wyspiarskie państwo uplasowało się w tym zestawieniu zaraz za Polską.

18.06.2019 | Spór wokół luki VAT. Możliwe kolejne przesłuchanie Tuska przed komisją
18.06.2019 | Spór wokół luki VAT. Możliwe kolejne przesłuchanie Tuska przed komisjąFakty TVN

Donald Tusk sprawował funkcję Prezesa Rady Ministrów do 22 września 2014 roku. Rok ten można więc jeszcze potraktować jako ten, w którym obecny przewodniczący Rady Europejskiej miał wpływ na kształtowanie się poziomu luki podatkowej. Komisja Europejska podaje, że w 2014 roku w Polsce nieznacznie spadł on do 24 proc. Liczba krajów, w których ten problem liczbowo przedstawiał się gorzej nie zmieniła się jednak i ponownie wyniosła sześć państw. W składzie tej grupy nastąpiła niewielka zamiana i w miejsce Łotwy ponownie pojawiła się w niej Malta.

Powyżej średniej, poniżej średniej

- Polska za rządów PO z poniżej średniej weszła na wielokrotnie powyżej średniej, za rządów PiSu z powrotem zeszła poniżej średniej - mówił na antenie TVN24 przewodniczący Horała. Komisja Europejska w swoich raportach dotyczących luki w przychodach z VAT nie podaje wyliczonej średniej, a tylko medianę wyników (czyli wartość środkową). Średnią można natomiast znaleźć chociażby w opracowaniu Polskiego Instytutu Ekonomicznego dotyczącego VAT-u w Polsce.

Z danych tych rzeczywiście wynika, że Polska w czasie rządów PO znajdowała się poniżej średniej, żeby następnie poszybować znacznie ponad ten poziom. W 2011 roku, kiedy w koalicji z PSL zaczynała swoją drugą kadencję, unijna średnia kształtowała się na poziomie 20 proc., a polska luka podatkowa wyniosła - zgodnie ze sposobem liczenia Komisji Europejskiej - 15 proc.

Zmiana tego trendu nastąpiła jednak już rok później - w 2012 roku średnia dla krajów UE spadła do 15,4 proc., a Polska zwiększyła swoją lukę do 25 proc.

Polska luka podatkowa w stosunku do średniej unijnejKonkret24

W następnych latach ani polski wynik, ani unijna średnia nie notowały dużych wahań. W 2013 roku polski odsetek dotarł do najwyższego pułapu 25,4 proc. i był o ponad 10 pkt. proc. wyższy od średniej państw UE. W ostatnim roku rządu Donalda Tuska różnica między tymi dwoma wynikami zmniejszyła się do niecałych 10 pkt. proc., ale Polska wciąż znajdowała się powyżej średniej. Sytuacja nie uległa zmianie także w roku rządów Ewy Kopacz - 2015. Unijna średnia spadła do 13,2 proc., a poziom polskiej luki zatrzymał się na 24,3 proc.

W listopadzie 2015 r. zaprzysiężono nowy rząd Prawa i Sprawiedliwości. Mimo słów Marcina Horały, w pierwszym roku rządów tej partii Polska nie zeszła poniżej unijnej średniej, ponieważ z luką na poziomie 20,8 proc. ciągle traciła do niej 8,5 pkt. proc.

Wiemy, ile za PiS. Nie wiemy, ile w UE

Na roku 2016 unijne dane się kończą. Na kolejne będzie trzeba zapewne jeszcze trochę poczekać, ponieważ najnowszy raport obejmujący okres do 2016 roku ukazał się dopiero we wrześniu 2018 roku. Z tego powodu nie można ze stuprocentową pewnością stwierdzić, czy najnowsze wyniki luki podatkowej, notowane już za rządów PiS, są rzeczywiście niższe niż unijna średnia.

Jak wyglądała luka VAT według resortu finansów?Fakty TVN

Zgodnie z danymi Ministerstwa Finansów w 2017 roku luka wyniosła 14 proc., a w 2018 spadła jeszcze bardziej - do 12,5 proc. Kiedy ukażą się dane ogólnoeuropejskie, będzie można ocenić, czy te wyniki pozwoliły Polsce spaść poniżej średniej unijnej, co zdaniem Horały, ma udowadniać, że partia "radzi sobie znakomicie" z tym problemem.

Luka w VAT. Możliwe ponowne przesłuchanie Tuska
Luka w VAT. Możliwe ponowne przesłuchanie TuskaKatarzyna Kowalska | Fakty po południu

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; zdjęcie tytułowe: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Wobec trwającej dyskusji prezydent Andrzej Duda miał zachęcać do ponownego przeliczenia głosów w wyborach - tak wynika z cytatu rozsyłanego obecnie w mediach społecznościowych. Pokazujemy, kiedy prezydent wypowiedział te słowa i jak dokładnie brzmiały.

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

W sieci rozpowszechniany jest przekaz, jakoby biskup Jerzy Mazur miał potępić zgwałcone kobiety, które zażyły tabletkę "dzień po". Nie ma dowodów, że duchowny wypowiedział słowa, które mu się przypisuje. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem tego cytatu.

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Pytany o krytykę ze strony Magdaleny Biejat, szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że jej frustracja "pewnie wynika z tego, że Grzegorz Braun dostał więcej głosów kobiet" niż kandydatka Lewicy. Ale to nieprawda.

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24

Ukraiński rzekomo ma zostać wprowadzony jako drugi język obcy do szkół podstawowych. Miałby zastąpić hiszpański, niemiecki czy francuski. Byłby przedmiotem obowiązkowym. W dodatku stałby się częścią egzaminu ósmoklasisty.... Takie nieprawdziwe twierdzenia rozpowszechniają politycy i internauci. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo to fake newsy.

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Z informacji Sądu Najwyższego wynika, że liczba zarejestrowanych protestów wyborczych rośnie z dnia na dzień. Politycy PO przekonują, że liczba protestów wskazuje na konieczność dokładnego sprawdzenia przebiegu głosowania. A europoseł PiS na to, że teraz "jest mniej protestów niż w poprzednich wyborach". Sprawdziliśmy.

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Źródło:
Konkret24

Według europosłanki KO Marty Wcisło możemy się pochwalić najniższą inflacją w Europie. Ale według europosła PiS Michała Dworczyka Polska ma jeden z najgorszych wyników w UE. Kto ma rację? Dane pokazują, jak narracje polityków z dwóch obozów rozjeżdżają się z rzeczywistością.

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Źródło:
Konkret24

Ataki Izraela na Iran oraz te odwetowe spowodowały, że w mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo zdjęć i nagrań mających dokumentować ten konflikt. Są prawdziwym poligonem dla ludzkiej inteligencji - bo wiele z nich zostało wygenerowanych przez tę sztuczną. Która wygra w tej wojnie na fake newsy?

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Europoseł Michał Szczerba przekonuje, że protest wyborczy sztabu Rafała Trzaskowskiego jest zasadny. Między innymi dlatego, że na ponad stu tysiącach kart do głosowania postawiono dwa znaki "x". Według Szczerby to "gigantyczna liczba".

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

Źródło:
Konkret24

Polska inwestuje w rozwój odnawialnych źródeł energii, a mimo to ceny prądu nie spadają. Ministra klimatu nie potrafiła podać powodów takiej sytuacji, dlatego zamiast niej zrobili to eksperci.

Mamy więcej energii z OZE, a cena prądu nie spada. Dlaczego?

Mamy więcej energii z OZE, a cena prądu nie spada. Dlaczego?

Źródło:
TVN24+

Trzy raporty wskazują na poważne problemy TikToka podczas kampanii prezydenckiej w Polsce: od stronniczości algorytmu, po niedostateczne oznaczanie wprowadzających w błąd treści. Prezentujemy kluczowe ustalenia, opinię eksperta oraz stanowisko samej platformy.

TikTok a wybory: trzy raporty o dezinformacji i wpływie na kampanię

TikTok a wybory: trzy raporty o dezinformacji i wpływie na kampanię

Źródło:
Konkret24

Cena prądu ma się jakoby zwiększyć aż o 100 zł miesięcznie - twierdzą niektórzy internauci. Zestawiają to z rzekomą podwyżką płacy minimalnej o 3,70 zł albo 4,70 zł. Ale żadna z tych kwot nie jest prawdziwa. Wyjaśniamy.

"Podwyżka cen prądu o 100 zł, podwyżka płacy minimalnej o 4,70 zł". Dwie nieprawdy

"Podwyżka cen prądu o 100 zł, podwyżka płacy minimalnej o 4,70 zł". Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

"Kalifat w Polsce Tuska"; "zaczyna się" - tak wzburzeni internauci komentują wideo rzekomo nakręcone w Łodzi. Widać na nim modlący się tłum muzułmanów. Mieli do Polski przyjechać w ramach paktu migracyjnego. To nieprawda.

"Beneficjenci paktu migracyjnego Tuska" w Łodzi? Nieprawda

"Beneficjenci paktu migracyjnego Tuska" w Łodzi? Nieprawda

Źródło:
Konkret24

"Komuna atakuje!"; "cyfrowy kaganiec"; "inwigilacja" - tak internauci komentują doniesienia o aplikacji opracowywanej przez Komisję Europejską. Według nich już od 1 lipca nie będzie można bez niej używać mediów społecznościowych. Podobnie podały też niektóre media, co tylko wzmogło chaos informacyjny. Wyjaśniamy więc.

Od lipca "weryfikacja wieku" na platformach obowiązkowa? Dezinformacja o aplikacji

Od lipca "weryfikacja wieku" na platformach obowiązkowa? Dezinformacja o aplikacji

Źródło:
Konkret24

Oburzenie w sieci. "To jest kpina i nieszanowanie wyborców"; "wyjątkowo szybkie orzekanie" - komentują internauci przekazywaną informację, jakoby posiedzenia izby Sądu Najwyższego rozstrzygającej protesty wyborcze miały trwać zaledwie minutę. Wyjaśniamy.

Sąd Najwyższy i plany posiedzeń. "Minuta na protest wyborczy"?

Sąd Najwyższy i plany posiedzeń. "Minuta na protest wyborczy"?

Źródło:
Konkret24

Przez ostatnie lata to Polska spośród krajów UE wydawała najwięcej pierwszych zezwoleń na pobyt dla cudzoziemców. Najnowsze dane Eurostatu - za 2024 rok - pokazują duży spadek takich pozwoleń wydanych przez nasz kraj. Było ich najmniej od dziesięciu lat. Widać też zmianę, jeśli chodzi o narodowość obcokrajowców, którzy je najczęściej otrzymywali.

Pozwolenia dla cudzoziemców na pobyt w Polsce. Znaczący spadek

Pozwolenia dla cudzoziemców na pobyt w Polsce. Znaczący spadek

Źródło:
Konkret24

Przed głosowaniem nad wotum zaufania dla rządu premier Donald Tusk wygłosił w Sejmie godzinne exposé. Sprawdziliśmy istotne tezy i dane z tego wystąpienia - nie wszystkie się potwierdzają, niekiedy brak kontekstu powodował, że premier wprowadzał w błąd.

Exposé Donalda Tuska. Nie wszystko się zgadza

Exposé Donalda Tuska. Nie wszystko się zgadza

Źródło:
Konkret24

Internauci prześcigają się w domysłach, dlaczego podczas drugiej tury przybyło ponad pół miliona wyborców. Pretekstem są nagrania sprzed głosowania i już po nim, gdy przewodniczący PKW podał znacząco różniące się liczby wyborców. Dla części komentujących to dowód na "skręcenie wyborów". Poprosiliśmy PKW o wyjaśnienia.

Zmiany liczby wyborców "w trakcie głosowania". Mamy wyjaśnienie PKW

Zmiany liczby wyborców "w trakcie głosowania". Mamy wyjaśnienie PKW

Źródło:
Konkret24

W środę, 11 czerwca, głosowanie nad wotum zaufania, które zdecyduje o przyszłości rządu Donalda Tuska. Niektórzy posłowie Koalicji Obywatelskiej chcieli pokazać, że krytykowany za opieszałość rząd ma sukcesy i opublikowali ich listę. Problem w tym, że zawiera ona liczne nieścisłości i nie wszystko, co na niej jest, to wyłączna zasługa obecnego rządu.

Oto "co rząd zrobił w tej kadencji"? Sprawdzamy

Oto "co rząd zrobił w tej kadencji"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

O "anomaliach wyborczych" i "cudach nad urną" dyskutują od kilku dni internauci, komentując różne publikowane w sieci "analizy przepływów" elektoratów między pierwszą a drugą turą wyborów prezydenckich. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo mają błędy metodologiczne. Specjalnie dla Konkret24 ekspert sporządził analizę fachową - na tyle, na ile pozwalają dostępne dane.

"Cuda przy urnach", "anomalie"? Co pokazują wyniki głosowania

"Cuda przy urnach", "anomalie"? Co pokazują wyniki głosowania

Źródło:
TVN24+

Były minister obrony przekonuje, że potencjał chętnych do armii "jest marnowany". Mariusz Błaszczak mówi już wręcz o "zapaści" wśród ochotników. Sprawdziliśmy. Dane Ministerstwa Obrony Narodowej nie potwierdzają żadnej z tych tez.

"Zapaść" wśród chętnych do armii? Mamy najnowsze dane

"Zapaść" wśród chętnych do armii? Mamy najnowsze dane

Źródło:
Konkret24