Rząd PiS zrezygnował z projektu przeciwpowodziowego dla Myślenic i Pcimia? Tak, skreślił go w 2019 roku

Czy powódź w okolicach Myślenic to efekt zaniedbań rządu PiS?Łukasz Gągulski/PAP

Po niedawnej powodzi w powiecie myślenickim senator Stanisław Gawłowski i były ekspert Banku Światowego Jakub Karnowski napisali, że to "rząd PiS ponosi winę za powódź", ponieważ zrezygnował z projektu ochrony przeciwpowodziowej w dorzeczu rzeki Raby. Rzeczywiście - w 2019 roku skreślono kontrakt na inwestycje przeciwpowodziowe na Rabie.

W nocy z soboty na niedzielę 18 lipca w niektórych rejonach powiatu myślenickiego spadło do 100 litrów deszczu na metr kwadratowy, co doprowadziło do wezbrania wód. Żywioł dotknął 104 zabudowania, zarówno mieszkalne, jak i gospodarcze. Stany alarmowe zostały przekroczone na rzekach Skawinka i Szreniawa. Z brzegu wystąpiły potoki Wysoczanka, Radoczanka i Kleczanka. Gwałtowny deszcz zalał odcinek drogi krajowej nr 7 – czyli zakopianki - na wysokości Głogoczowa.

"Tutaj, z Małopolski możemy obiecać, że zrobimy wszystko, by te straty, które się tu pojawiły, zostały jak najszybciej usunięte" – mówił 18 lipca premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty w powiecie myślenickim.

18.07.2021 | Zerwane mosty, zalana zakopianka. Podtopienia w wielu regionach Polski
18.07.2021 | Zerwane mosty, zalana zakopianka. Podtopienia w wielu regionach PolskiFakty TVN

Tego samego dnia senator niezrzeszony Stanisław Gawłowski (w latach 2007-2015 wiceminister środowiska w rządzie PO-PSL) ogłosił jednak na Twitterze: "Rząd PiS ponosi winę za powódź w okolicach Myślenic. W 2015 rząd @Platforma_org przygotował wraz z finansowaniem gotowy do realizacji projekt ochrony przeciwpowodziowej w dorzeczu rzeki Raby. Rząd PiS zrezygnował z realizacji tej inwestycji" (pisownia wszystkich postów oryginalna).

Do wpisu, który miał ponad 700 polubień, załączył screen tekstu podpisanego przez niego, w którym informował, że (podajemy skrót tego przekazu):

pod nadzorem Stanisława Gawłowskiego rząd PO zawarł w 2015 roku umowę z Bankiem Światowym na finansowanie inwestycji przeciwpowodziowych na lata 2015-2022;

36 mln euro (ok. 160 mln zł) przeznaczono na inwestycje przeciwpowodziowe w zlewni rzeki Raby - czyli tam, gdzie znajdują się Myślenice i Pcim;

za rządów PiS Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej zablokował tę inwestycje, którą ostatecznie skreślił Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Krakowie.

W tekście było też wyjaśnienie, że: "Zlewnia Raby to lokalizacja Myślenic i Pcimia oraz Łapanowa nad Stradomką". Niedaleko Myślenic leży zalany 18 lipca Głogoczów; z kolei Łapanów to miejscowość zalana w czerwcu 2020 roku wodami Stradomki, dopływu Raby.

Podobne informacje w tweecie podał tego samego dnia Jakub Karnowski, były ekspert Banku Światowego, wykładowca warszawskiej Szkoły Głównej Handlowej. "Powódź w Myślenicach jest bezpośrednim zaniedbaniem PiS. Bank Światowy (w którym pracuje z przerwami od 2003) w 2015 miał gotowy projekt zabezpieczenia przeciwpow. Myślenic i Pcimia przyjęty przez rząd PO-PSL jesienią 2015. Rząd Szydło z niego zrezygnował" – napisał. Jego wpis miał 2,5 tys. polubień.

Sprawdziliśmy, czy informacje podane przez Stanisława Gawłowskiego i Jakuba Karnowskiego są prawdziwe.

Umowa z Bankiem Światowym: wrzesień 2019 roku

10 września 2015 roku, sześć tygodni przed wyborami parlamentarnymi (były 25 października, wygrał PiS), rząd PO-PSL podpisał z Bankiem Światowym umowę pożyczki w wysokości 460 mln euro na sfinansowanie "Projektu ochrony przeciwpowodziowej dorzecza Odry i Wisły", w którym zawarto też projekty inwestycyjne dotyczące rzeki Raby.

Tę informację znaleźliśmy w dokumencie Najwyższej Izby Kontroli pt. "Realizacja projektów ochrony przeciwpowodziowej w dorzeczach Odry i Wisły w 2016 roku". Potwierdza to, o czym napisali Gawłowski i Karnowski.

Nowy rząd PiS 24 maja 2016 roku podpisał umowę z Bankiem Rozwoju Rady Europy na dofinansowanie "Projektu ochrony przeciwpowodziowej dorzecza Odry i Wisły" w kwocie 300 mln euro. Pozostałe środki miały pochodzić z budżetu państwa (192 mln euro), Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (50 mln euro) i Unii Europejskiej (200 mln euro). Łączny koszt zadań "Projektu ochrony przeciwpowodziowej dorzecza Odry i Wisły" oszacowano 1202 mln euro (ok. 5,3 mld zł).

Projekt ten jest realizowany od 4 listopada 2015 roku. Od tego czasu wykonano roboty budowlane na czterech inwestycjach - ich wartość to 241 mln zł. Teraz realizowane są - jak poinformowało nas biuro prasowe Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie - roboty budowlane na terenie sześciu województw, ich łączna wartość wynosi ponad 1,8 mld zł. Kontynuowane są postępowania przetargowe dla dziewięciu kontraktów na roboty budowlane o łącznej wartości ponad 997 mln zł.

Według stanu na 30 czerwca tego roku od rozpoczęcia projektu wydano nań 1,169 mld zł - to stanowi 23 proc. kwoty zaplanowanej na realizację całego projektu ochrony przeciwpowodziowej w dorzeczach Odry i Wisły.

Podkomponent 3C projektu: inwestycje w dorzeczu Raby

Jednym z elementów "Projektu ochrony przeciwpowodziowej dorzecza Odry i Wisły" był tzw. komponent 3: "Ochrona przeciwpowodziowa Górnej Wisły", który składał się z czterech podkomponentów. Podkomponent 3C nazwano: "Bierna i czynna ochrona w zlewni rzeki Raby". W jego ramach zaplanowano m.in. zwiększenie wielkości rezerwy przeciwpowodziowej zbiornika retencyjnego Dobczyce oraz budowę i modernizację wałów przeciwpowodziowych. Zakończenie prac planowano na rok 2023. W ramach podkomponentu 3C miano zrealizować kontrakt o symbolu 3C.1 o nazwie: "Program Raba. Suche zbiorniki i pozostałe obiekty hydrotechniczne" - chodziło o budowę suchych zbiorników przeciwpowodziowych, czyli takich, które przyjmują wodę tylko w czasie powodzi, a także o budowę wałów i murów bulwarowych.

Wartość realizacji całego podkomponentu 3C oszacowano na 148,9 mln zł. Stanisław Gawłowski podał wartość 160 mln zł – różnica może wynikać z innego w różnych latachprzelicznika euro do złotego.

Kontrakt 3C.1 wyłączony z realizacji: marzec 2019

Potwierdzenie informacji, że rzeczywiście zrezygnowano z inwestycji w zlewni Raby, znaleźliśmy w odpowiedzi ówczesnej wiceminister gospodarski morskiej i żeglugi śródlądowej Anny Moskwy na wystąpienie senatora Zbigniewa Cichonia.

26 czerwca 2019 roku, podczas składania oświadczenia senatorskiego, Zbigniew Cichoń z PiS przypomniał stanowisko samorządowców powiatu bocheńskiego, którzy domagali się realizacji inwestycji przeciwpowodziowych na rzece Rabie.

Fala kulminacyjna w Krakowie. Na całym południu Polski powódź dokonała wielu zniszczeń
Fala kulminacyjna w Krakowie. Na całym południu Polski powódź dokonała wielu zniszczeńFakty w Południe

W stanowisku z czerwca 2019 roku samorządowcy stwierdzili, że "intensywne opady deszczu w ostatnich tygodniach po raz kolejny zobrazowały skalę realnego zagrożenia powodziowego na terenie gmin powiatu bocheńskiego: przekroczone zostały stany alarmowe na rzekach Wisła, Raba i Stradomka, wystąpiły liczne podtopienia gospodarstw domowych, infrastruktury drogowej oraz obiektów użyteczności publicznej".

"Konwent Starosty, Burmistrzów i Wójtów Powiatu Bocheńskiego wnioskuje o podjęcie zdecydowanych działań i przejście z fazy projektowej do fazy realizacji inwestycji" – napisali samorządowcy powiatu bocheńskiego.

Tymczasem, jak wynika z odpowiedzi wiceminister Moskwy, trzy miesiące wcześniej – 17 marca 2019 roku – komitet sterujący "Projektu ochrony przeciwpowodziowej dorzecza Odry i Wisły" podjął decyzję o skreśleniu kontraktu na inwestycje na Rabie - czyli kontraktu 3C.1 "Program Raba. Suche zbiorniki i pozostałe obiekty hydrotechniczne". Wiceminister wyjaśniała, że był to efekt dwóch czynników: zakres prac koncepcyjnych dotyczących zlewni Raby pokrywał się z przeglądem i aktualizacją map zagrożenia powodziowego, a ponadto były opóźnienia w wykonaniu map hydrologicznych.

Decyzja odstąpieniu od kontraktu "pozwoliła uniknąć dwukrotnego wydatkowania środków publicznych na realizację zadań o takim samym zakresie" – napisała wiceminister Moskwa.

Wody Polskie: "Ustalono, że strefy zalewowe są znacznie mniejsze, niż pierwotnie przewidywano"

Biuro prasowe Wód Polskich w odpowiedzi na pytania Konkret24 również potwierdziło, że w marcu 2019 roku zrezygnowano z realizacji kontraktu na budowę suchego zbiornika i obwałowań w zlewni Raby - czyli kontraktu 3C.1. Senator Gawłowski w rozmowie z Konkret24 ocenił, że dla tej decyzji trudno znaleźć logiczne wytłumaczenie.

W odpowiedzi Wód Polskich czytamy natomiast, że w 2018 roku "zapadła decyzja o konieczności weryfikacji założeń przyjętych w analizie programu inwestycyjnego i w planie zarządzania ryzykiem powodziowym w zlewni Raby". Te prace miały się zakończyć dopiero w marcu 2019 roku, co - jak wyjaśniają Wody Polskie - stanowiło "istotne i realne zagrożenie realizacji kontraktu 3C.1 (Program Raba. Suche zbiorniki i pozostałe obiekty hydrotechniczne) (...) a tym samym stanowiło to o wysokim ryzyku i dużym prawdopodobieństwie nie wykorzystania środków dostępnych w ramach Projektu. Wobec tego po szeregu analiz i procedowaniu wniosku przez poszczególne szczeble decyzyjne projektu, kontrakt został wyłączony z realizacji w ramach POPDOW (skrót od nazwy projektu "Projekt ochrony przeciwpowodziowej dorzecza Odry i Wisły" - red.) decyzją Komitetu Sterującego Projektu z dnia 7 marca 2019 roku" - informuje biuro prasowe Wód Polskich. Bank Światowy wyraził na to zgodę.

19.07.2021 | Zalania, podtopienia i szkody po burzach. Ubezpieczyciele już pracują
19.07.2021 | Zalania, podtopienia i szkody po burzach. Ubezpieczyciele już pracująFakty TVN

Z odpowiedzi Wód Polskich wynika, że w 2019 roku uznano, iż ryzyko zalania terenów położonych w zlewni Raby jest mniejsze od przewidywanego wcześniej.

"Zaktualizowane modele stref zalewowych były gotowe pod koniec lipca 2019 roku" - napisało nam biuro prasowe. "Ustalono, że strefy zalewowe są znacznie mniejsze, niż pierwotnie przewidywano (...) i w ocenie RZGW Kraków (Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej - red.) zbiorniki te nie miałyby znaczenia, które było pierwotnie im przypisywane dla ochrony przeciwpowodziowej (w szczególności miasta Bochnia). Natomiast w związku z potrzebą połączenia ochrony przeciwpowodziowej z retencjonowaniem wody ze względu na jej niedobory występujące w tej części zlewni rzeki Raby, zbiorniki te zostały zgłoszone do programu retencji" - brzmi wyjaśnienie biura prasowego Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; Zdjęcie: Łukasz Gągulski/PAP

Źródło zdjęcia głównego: Łukasz Gągulski/PAP

Pozostałe wiadomości

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Debata o pakcie migracyjnym wróciła wraz ze zbliżaniem się terminu decydowania o mechanizmie solidarnościowym. Poseł PiS Jarosław Sellin, przekonując, że prezydent Karol Nawrocki nigdy się na relokację migrantów do Polski nie zgodzi, przekonywał, że w tym celu może on nawet zamknąć polskie granice. Czy głowa państwa naprawdę ma takie kompetencje?

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej w politycznych dyskusjach pada stwierdzenie, że nie da się rozwiązać problemów z wymiarem sprawiedliwości bez resetu konstytucyjnego. Z tym że co innego rozumie pod tym określeniem Konfederacja, co innego prezes PSL, a nad czym innym debatują senatorowie koalicji rządzącej. Eksperci tłumaczą podstawy prawne i zwracają uwagę na tak zwany moment konstytucyjny.

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych - także polskich - film mający przedstawiać terminal w Chinach, gdzie pracują wyłącznie autonomiczne pojazdy. Internauci przedstawiają to jako dowód wyższości Azji nad Europą, a chińska propaganda działa i zaciera ręce. Bo to sprytnie wpuszczony do sieci fake news.

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Źródło:
Konkret24

Odblokowano fundusze unijne, przywrócono finansowanie in vitro, zlikwidowano prace domowe, wprowadzono kasowy PIT, podniesiono zasiłek pogrzebowy, wprowadzono "babciowe"... - lista spełnionych obietnic Koalicji Obywatelskiej po dwóch latach rządów nie jest jednak długa. Nie zrealizowano wielu sztandarowych zapowiedzi: nie zmieniono prawa aborcyjnego, nie podniesiono kwoty wolnej od podatku, nie zlikwidowano Funduszu Kościelnego, nie ma ustawy o związkach partnerskich, no i nie udało się zreformować wymiaru sprawiedliwości. Trzy czwarte ze 100 konkretów czeka na realizację.

Dwa lata koalicji 15 października. Padło sto konkretów, ile dowieziono?

Dwa lata koalicji 15 października. Padło sto konkretów, ile dowieziono?

Źródło:
Konkret24

Wszystkie afery zostaną rozliczone - zapowiadali po wygranych w 2023 roku wyborach politycy z koalicji 15 października. Sprawdziliśmy więc stan rozliczeń 12 najgłośniejszych afer z czasów Zjednoczonej Prawicy. Po dwóch latach akty oskarżenia można policzyć na palcach obu rąk, wyroków zapadło tylko cztery. Z polityków wskazanych do rozliczeń wyrok usłyszał jeden, a jednemu postawiono zarzut. Przed Trybunałem Stanu nie stanął nikt.

12 głośnych afer Zjednoczonej Prawicy. Jak idą rozliczenia

12 głośnych afer Zjednoczonej Prawicy. Jak idą rozliczenia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Czy po zawarciu porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem palestyńscy bojownicy wrócili do Strefy Gazy w pełnym rynsztunku? Czy byli witani jak bohaterowie? Wyjaśniamy, co widać na nagraniu krążącym teraz w mediach społecznościowych.

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Trzecia Droga stworzona przez PSL i Polskę 2050 rozpadła się na półmetku rządów. Przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku przedstawiła 12 gwarancji z wieloma obietnicami, które miała spełnić po dojściu do władzy. Żadnej z tych gwarancji nie udało się zrealizować w całości.

12 gwarancji Trzeciej Drogi. Żadnej nie spełniono

12 gwarancji Trzeciej Drogi. Żadnej nie spełniono

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Emocje internautów wywołała informacja, jakoby w Kanadzie nie jest wymagana zgoda, by procedurze wspomaganej medycznie śmierci poddać dziecko. Dowodem ma być pewna broszura informacyjna. W tym przekazie są dwa kłamstwa.

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno 

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy prawdą jest, że ponieważ w religii islamskiej muzyka jest zakazana, to z uwagi na ilość muzułmańskich uczniów w szkołach w Hamburgu nie będzie już lekcji śpiewu? Taki przekaz krąży w sieci - polskiej i zagranicznej. U jego podstaw leżą napięcia, do jakich dochodzi w Niemczech między muzułmanami a szkołami, w których uczą się ich dzieci.

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

Źródło:
Konkret24

"Dwa lata sobie trwał w tym bajzlu i teraz się obudził", "teraz tak gada, bo jest na wylocie", "on jest współodpowiedzialny" - komentują internauci fragment wywiadu z Szymonem Hołownią, który notuje tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych. Lider Polski 2050 wypowiada tam słowa wskazujące, że ostro krytykuje rząd Donalda Tuska. Takie słowa padły - ale w jakim kontekście?

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

"Mega inwestycja", "jak oni się będą ewakuować?" - zastanawiali się internauci, którzy za prawdziwy wzięli film pokazujący rzekomo nowy stadion w Arabii Saudyjskiej. Tym razem wiara w możliwości technologiczne tego kraju przegrała jednak ze zdrowym rozsądkiem.

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

Źródło:
Konkret24

Za sprawą petycji do prezydenta ożyła dyskusja, czy należałoby wycofać monety o nominale 1 grosz i 2 grosze. Co do autora petycji - wersje są różne. Co do przykładów państw, które wycofały już monety z najniższymi nominałami - nie zawsze to prawda. Co do kosztów produkcji jednogroszówek - to chroniona tajemnica, lecz niektórzy uchylili jej rąbka.

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Źródło:
TVN24+

Widzowie ukraińskiego spektaklu rzekomo mieli pokazywać gest nawiązujący do rzezi wołyńskiej. W rzeczywistości oznacza on jednak coś zupełnie innego.

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

Źródło:
Konkret24

Według posła Konrada Berkowicza premier Donald Tusk jest "rzecznikiem interesów państwa Izrael". Tak przynajmniej poseł Konfederacji podsumowuje wypowiedź premiera z konferencji prasowej. Jednak manipuluje.

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Jakubiak alarmuje w mediach społecznościowych, że decyzją Światowej Organizacji Zdrowia uprawy tytoniu mają być zlikwidowane, co uderzy w 30 tysięcy polskich rolników. Europoseł Daniel Obajtek ocenia to jako "kolejny cios w polskich rolników". Obaj jednak wprowadzają w błąd.

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

Źródło:
Konkret24

Poseł Marcin Horała z PiS twierdzi, że "wszędzie na Zachodzie", gdzie wprowadzono edukację seksualną, wskaźniki ciąż, chorób wenerycznych i przemocy seksualnej wśród nieletnich są wielokrotnie wyższe niż w Polsce. Sprawdzamy dane, a ekspertka wyjaśnia, dlaczego takie tezy są demagogią niezgodną z rzeczywistością.

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Źródło:
Konkret24

Anglia i Austria to dwa kraje, gdzie rzekomo wprowadzono prawo szariatu - przekonują popularne wpisy, w tym polityków Konfederacji. Dowodem ma być krótkie nagranie z brytyjskiego parlamentu. Tymczasem teza, jak i nagranie, to manipulacja.

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Źródło:
Konkret24

Czy można trafić do więzienia za nieprzeczytanie książki? Taka sytuacja rzekomo miała przytrafić się mężczyźnie, którego historię nagłaśnia prawicowy polityk. Wielu internautów oburzyły te doniesienia. Sprawdziliśmy więc, o co dokładnie chodzi w tej sprawie i za co dokładnie mężczyzna został skazany.

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Senator Wojciech Skurkiewicz przekonywał, że Donald Tusk "mówił wprost, że stosuje prawo tak jak je rozumie". Tyle że to manipulacja wypowiedzią premiera, a politycy Prawa i Sprawiedliwości dopuścili się jej już kilkukrotnie.

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Źródło:
Konkret24

Samolot przelatuje bardzo nisko nad wieżowcami i podobno ma to związek z zagrożeniem spowodowanym przez ukraińskie drony, które w tamtym momencie miały atakować Moskwę. Tak część internautów interpretuje krążące w sieci od poniedziałku nagrania. Co wiemy o tym zdarzeniu?

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak  ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Źródło:
Konkret24