"To samo skur***... powinni ci zrobić". E-lincz na niewinnym mężczyźnie

16.06 | Policja zatrzymała mężczyznę podejrzewanego o morderstwo 10-latkiTVN24

Po ujawnieniu informacji o zamordowaniu niedaleko Świdnicy 10-letniej Kristiny, w sieci pojawiły się wpisy wskazujące wprost kto zabił. Internauci wzywali do samosądów. Tyle, że do tej pory nic nie wskazuje, żeby osoby te miały cokolwiek wspólnego ze zbrodnią.

Ujawnienie w czwartek zbrodni na 10-latce wstrząsnęło opinią publiczną. Internauci w sieci wyrażali swoje oburzenie i żal. Dużo było głosów nawołujących wprost do samosądów i zabicia mordercy. Podejrzany o dokonanie zbrodni nie został od razu złapany (nastąpiło to w niedzielę; podczas przesłuchania mężczyzna przyznał się do zabójstwa), więc internauci prześcigali się w domysłach, kim może być. Pojawiły się również wpisy z danymi osób, które sieć uznała za winnych zbrodni.

Zabójstwo Kristiny z Mrowin. 22-latek był zaskoczony w chwili zatrzymania
Zabójstwo Kristiny z Mrowin. 22-latek był zaskoczony w chwili zatrzymaniaBartłomiej Ślak | Fakty po południu

Te same inicjały

Dzień po zatrzymaniu przez policję Jakuba A., podejrzanego o zabójstwo 10-latki, na Facebooku biuro detektywistyczne Detektyw Weremczuk & Wspólnicy opublikowało zamazane komputerowo zdjęcie młodego mężczyzny z pytaniem, czy to on jest mordercą 10-latki. Jednak okazało się, że ma on jedynie te same inicjały, co aresztowany Jakub A. Na Wykopie pojawiła się informacja, że po publikacji zdjęcia internauci odnaleźli jego profil i wysyłali mu groźby.

"Wyobraźcie sobie, że jakiś pseudo-detektyw wrzucił dziś na facebooka posta ze zdjęciem profilowym mojego kumpla, twierdząc, że to poszukiwany pedofil-morderca! Zgadzały się jedynie inicjały i wygląda na to, że wziął sobie jego zdjęcie, bo mu się wydawał podobny do oskarżonego! Wszyscy znajomi piszemy na tablicy i próbujemy zdementować, że to on. Sam kumpel siedzi od godziny na komisariacie i zgłasza pomówienie" - napisał jeden z wykopowiczów.

Napisaliśmy do mężczyzny, którego podobiznę umieściło na swoim facebooku biuro detektywistyczne, ale nie odpowiedział na prośbę o kontakt.

W reakcji na zarzuty, biuro w kolejnych wpisach stwierdziło, że jeden z administratorów opublikował "omyłkowo zdjęcie osoby niezwiązanej w żaden sposób ze sprawą brutalnie zamotrdowanej Kristiny z Mrowin. Zdjęcie to zostało niezwłocznie usunięte z postu". Tłumaczono to pośpiechem i emocjami.

"Taka pomyłka mogła kosztować kogoś zdrowie i życie"

W historii edycji oryginalnego wpisu widać, że zostało z niego usunięte zdjęcie mężczyzny niezwiązanego ze sprawą, a dodano apel o to, by... "nie wskazywać w komentarzach żadnych linków do profili osób, które nie są związane ze sprawą. Polska Policja nie udostępniła żadnych danych personalnych z uwagi na obawę przed samosądem...". Biuro detektywistyczne zasugerowało również, że internauci nie zwrócili uwagi na zastosowane wcześniej znaki interpunkcyjne i dlatego błędnie zinterpretowali facebookowy post.

Z wpisów internautów wynika, że część hejterskich komentarzy wobec mężczyzny, którego zdjęcie pokazano, została usunięta. Nadal można znaleźć jednak takie, w których internauci (przed edycją wpisu) piszą, "Żebyś Chuju zdycha we więzieniu powolna Smierca za to niewinne Dziecko", "To samo skurwy.. powinni ci zrobic obys gnil w meczarniach", "Od razu zabić takiego a nie marnować czas", "Wykastrować na żywca !!!" (pisownia oryginalna - red.).

Historia edycji wpisu biura detektywistycznegofacebook

Biuro zapewniło, że wyciągnęło konsekwencje i że w przyszłości zwróci szczególną uwagę na publikowane treści.

Pod tym wpisem jest wiele krytycznych wobec detektywów komentarzy: "Taka pomyłka mogła kosztować kogoś zdrowie i życie, prócz tego zszargana opinia, straszne. Nie chciałabym być na miejscu tego Pana", "Pomylić to się może pani na kasie. W tak poważnej sprawie pomyłki nie powinno być, bo narażone zostało czyjeś dobre imię i zdrowie", "Chyba nie zdajecie sobie sprawy z konsekwencji takiej omyłki. Już kolejna wtopa".

Pedofil mordercą?

W części komentarzy pod wpisem biura, internauci zwracali uwagę, że w sprawie zabójstwa dziesięciolatki, nie pierwszy raz zasugerowało ono błędnie sprawcę zbrodni.

Na facebookowym profilu Krzysztofa Dymkowskiego, który sam się określa "Łowcą pedofilów", dzień po ujawnieniu tragedii pojawił się wpis, w którym podał on, że na policję "stawił się świadek ze zdjęciem sprawcy okrutnego mordu na 10-latce. Świadek rozpoznał sprawcę jako znanego policji pedofila. PIOTREM BOSZKO Z PIEKAR ŚLASKICH" (pisownia oryginalna - red.).

W kolejnym wpisie Dymkowski cytuje wiadomość, jaką dostał anonimowo od jednej z osób, sugerując, że sprawcą jest Boszko. "Czytajcie zgłaszają się do mnie kolejni ludzie w sprawie mordercy dziecka !!!!!" (pisownia oryginalna).

Jeszcze tego samego dnia pojawia się kolejny wpis z podobizną Boszko i komentarzem Dymkowskiego, że to "on może być sprawcą zamordowania 10 latki".

Popularne wpisy

Do informacji podanych przez Dymkowskiego odnosi się na swojej stronie facebookowej to samo biuro detektywistyczne, które później zamieściło zdjęcie Jakuba A. niepowiązanego ze sprawą.

"Krzysztof Dymkowski tzw. łowca pedofilów poinformował wczoraj, że jeden z mieszkańców gminy widział w pobliżu miejsca zbrodni mężczyznę, który odpowiada rysopisowi pedofila Piotra Boszko, którego już od stycznia poszukują funkcjonariusze policji z Piekar Śląskich" - pisze biuro.

Jednocześnie ogłasza, że jest nagroda w wysokości 50 tys. zł za wskazanie miejsca pobytu sprawcy bestialskiego mordu na 10-latce. Pokazuje zdjęcie Boszko i pyta: "To on pociął dziewczynkę nożem, zgwałcił i poderżnął jej gardło!?".

Wpis zebrał niemal 8 tysięcy komentarzy. 62 tysiące osób go udostępniło.

Jedna z użytkowniczek Twittera napisała, że Boszko "O to człowiek ,,jeśli można jego tak nazwać " który jest poszukiwany za gwałt i zamordowanie 10-cio letniej dziewczynki" (pisownia oryginalna - red.).

Wpis na Wykopie jednego z internautów "Policja szuka zabójcy- Piotra Boszko. Nagroda 50 000zł!" zanotował 18,4 tysiąca wyświetleń.

Temat podchwyciły również niektóre media, które pytały, czy Boszko jest sprawcą brutalnego morderstwa.

Lincz w sieci

Piotr Boszko jest rzeczywiście poszukiwany od kilku miesięcy przez policję w Piekarach Śląskich. Został skazany przez sąd za przestępstwa seksualne wobec małoletniego. Czeka go pięć lat odsiadki. Nie został skazany za morderstwo.

Wątek jego udziału w zbrodni pod Świdnicą był przez śledczych badany. - Sprawdzamy różne tropy, przyjmujemy różne wersje. Trop pedofila z Piekar Śląskich również badamy - mówił w piątek w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Tomasz Orepuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy. - Na chwilę obecną nie mam informacji i nie potwierdzam, że ten mężczyzna jest poszukiwany do tej konkretnej sprawy - mówił Wirtualnej Polsce w sobotę kom. Dawid Marciniak z Komendy Głównej Policji.

Jednak do tej pory jedyną zatrzymaną osobą jest Jakub A., któremu prokuratura postawiła zarzuty. Przyznał się do zabicia dziewczynki i sfingowania gwałtu, siedzi w areszcie. Informator tvn24.pl związany ze śledztwem mówi, że mężczyzna skrupulatnie budował fałszywy trop dla śledczych, że za zbrodnią stoi seksualny dewiant.

Biuro detektywistyczne w jednym z kolejnych wpisów przyznało, że "Trop pedofila z Piekar Śląskich był badany zarówno przez policję jak i Prokuraturę Okręgową w Świdnicy, jednak doniesienia mieszkańców oraz łowcy pedofili nie znalazły jak dotąd potwierdzenia w ustaleniach polskiej policji".

Chciał upozorować napaść pedofila. Nowe wątki w sprawie śmierci 10-latki
Chciał upozorować napaść pedofila. Nowe wątki w sprawie śmierci 10-latkiBartłomiej Ślak | Fakty po południu

W internecie pojawiło się jednak mnóstwo komentarzy wyrażających nienawiść wobec Boszko za zabicie 10-latki i nawołujących do samosądu. Internauci byli przekonani, że to on jest sprawcą.

"Najlepszą karą dla tego skurw....... było by, oddanie go w ręce ojca dziewczynki on by na pewno wiedział co z nim zrobić!", "Mam nadzieję, że Cię k**** dopadną ludzie zanim zdąży zrobić to policja. Obyś skamlał w męczarniach o odrobinę litości", "wybić w pień to k*****two. Nie więzienia, a kara śmierci", "Nadziać na pal" - pisali.

Część z nich apelowała jednak o rozwagę: "Wydaje mi się że wczoraj widziałam apel policji że nie ma dowodów że to on. Znowu wy już wydaliście osąd", "Proszę o jakiś dowód, że policja poszukuje tego pana w związku ze sprawą Kristiny, bo wszystkie dotychczas znalezione przeze mnie strony z wizerunkiem tego gościa, mają datę styczniową. No. Facet może nie mieć nic wspólnego z tą sprawą, a już go wszyscy linczują"."nigdzie nie podają iż to on, skąd takie dane?", "Czasem można komuś zniszczyć życie".

Komentowali to również użytkownicy Twittera. "Działanie Internetu w praktyce. Piotr Boszko jest poszukiwany listem gończym za pedofilię. W jakimś wywiadzie prywatny detektyw postawił tezę, że wiąże go z tą zbrodnią. Wątek podchwyciły portale z opisem w stylu 'Czy to zbrodniarz?'. Po chwili krążył już po sieci, jako sprawca" - napisał Łukasz Mróz, radca prawny.

Biuro przeprasza i zapowiada wpłatę na fundację

Poprosiliśmy biuro detektywistyczne Detektyw Weremczuk & Wspólnicy o komentarz.

- Post z wizerunkiem Piotra Boszko był opublikowany w momencie, gdy jeszcze nie był znany sprawca, a śledczy rozważali jego udział w tej sprawie. Jego wizerunek był już wcześniej upubliczniony - mówi nam Bartosz Weremczuk, detektyw.

W sprawie publikacji zdjęcia mężczyzny w ogóle nie związanego ze sprawą przyznaje się do "olbrzymiego błędu".

- Przepraszamy, posypujemy głowę popiołem - mówi. Zastrzega jednak, że biuro nie podało żadnych danych osobowych. - Zrobili to internauci - stwierdza.

Mówi Konkret24, że próbował się skontaktować z mężczyzną, ale ten nie odpowiedział. - Jeśli tylko do nas się zgłosi, wystosujemy oficjalne przeprosiny - zapewnia i dodaje, że w jego ocenie biuro nie złamało żadnych przepisów prawa karnego. - Co do prawa cywilnego powinien zadecydować sąd - mówi. Informuje, że ewentualne zasądzone zadośćuczynienie będzie egzekwować od administratora strony na Facebooku, który opublikował post (nie pełni już tej funkcji).

Na pytanie o hejt, jaki pojawił się po publikacji przez biuro wizerunku dwóch osób, odpowiada, że nie może brać odpowiedzialności za groźby karalne kierowane przez inne osoby.

- W obu przypadkach we wpisach były pogrubione czerwone znaki zapytania, których nie dało się nie zauważyć. W tym drugim przypadku dodatkowo zamazaliśmy twarz - stwierdza.

- Z przeznaczonych na nagrodę pieniędzy w przyszłym tygodniu wyślemy przelew do fundacji Stop Hejterom - zapowiada Weremczuk, ale nie podaje kwoty.

"Szczujecie na LGBT"

"Wiecej swobody LGBT więcej dziczy i zboczencow na ulicy i mamy efekty" napisał na Facebooku jeden z użytkowników, komentując artykuł o morderstwie autorstwa portalu Fronda. Zatytułowany jest on "Oto owoce Parad Zboczeńcow: Znaleziono ciało 10-letniej dziewczynki". Link do tekstu zamieszczony został na licznych fanpage'ach na portalach społecznościowych, wywołując wyrazy niechęci, ale i nienawiści do środowisk LGBT. "Zakazać ustawa i koniec , Węgry to zrobiły a my na co czekamy?", "To wyzwolenie seksualne jest wielkim nieszczesciem", "Pogonić tę zboczoną hołotę z Polski , bo więcej bedzie takich przypadków. Zabronić TYCH IDIOTYCZNYCH I NIE ETYCZNYCH TZW PARAD !!!!!!! WON !!!!!", "Tu tylko pomoże kastracja".

Na profilu samej Frondy większość komentujących zwraca jednak uwagę na fałszywość stawianej przez redakcję tezy. "O czym wy piszecie? Szczujecie na LGBT nie mając do tego żadnych podstaw. Nie ma żadnego związku pomiędzy Paradą Równości a tym zdarzeniem. Jeśli wiecie o takim to lepiej idźcie do prokuratury zamiast pisać fake newsy" to jeden z najpopularniejszych wpisów pod linkiem do artykułu. Ten z portalu nie został usunięty.

E-lincz na dziennikarzu

Wiosną 2017 roku hejtu w sieci doświadczył dziennikarz "Gazety Wyborczej" Artur Włodarski. Wtedy w Egipcie w tajemniczych okolicznościach zginęła Polka - Magdalena Żuk. Według egipskich władz wyskoczyła ze szpitalnego okna. Według jej rodziny, coś jej wcześniej podano lub ją z tego okna wypchnięto.

W sieci pojawił się filmik, na którym widać jak przed śmiercią Polka rozmawia ze swoim chłopakiem Marcusem, który został w kraju. Dziewczyna nie zachowuje się naturalnie, płacze.

W internecie zaroiło się od teorii spiskowych. Część internautów za tragedię obarczała chłopaka. Niektórzy poszli dalej. Stwierdzili, że jest on synem dziennikarza "Gazety Wyborczej" Artura Włodarskiego. W sieci zaczęło krążyć ich połączone zdjęcie.

prawda

Wpis Artura Włodarskiegofacebook

Dziennikarz wydał na Facebooku krótkie oświadczenie, w którym stwierdził, że to nieprawda. Opisał też sprawę w swojej gazecie.

"Ludzie bez ogródek piszą, co o mnie myślą. 'Jak tam tatuś już dał kopertę żeby prawda o synalku handlarzu narkotyków i kobiet nie wyszła na jaw? Skandal!'. 'Byście się z synalkiem za uczciwą pracę wzięli zamiast sutenerstwo uprawiać'. Dowiaduję się, że jestem naczelnym 'Wyborczej', posłem PO, specjalistą od perwersji'".

Dementi nie pomaga

Jednak dementi dziennikarza nie powstrzymało nienawistnych komentarzy. "Dno tak własnego syna się wyrzekać!'. Albo: 'Jakim prawem ogłupia pan ludzi skoro ja osobiście wiem że jest pan jego ojcem tylko wstyd się panu przyznać że ma takiego syna'. Ktoś na Wykopie zapewnia, że moje oświadczenie to... fake news. (...) Nawet gdy Markus w telewizji zaprzecza, jakobym był jego ojcem, wciąż wielu nie wierzy: 'Umówili się i ściemniają'; 'Niech pokażą badania DNA to może zmienię zdanie'"- opisywał w gazecie Włodarski.

Cały czas w sieci można odnaleźć wpisy, które łączą dziennikarza "GW" z Marcusem W. Niektórzy piszą, że mają pewność. Wpisy do tej pory nie zostały skasowane.

Winne emocje

- To głównie sprawa emocji, które muszą znaleźć jakieś ujście. Internet jest przestrzenią, która to umożliwia. Taka jego "uroda" - ocenia w rozmowie z Konkret24 psycholog Janusz Czapiński. Dodaje, że wystarczy sygnał, nawet niepotwierdzony, który umożliwia internautom się "wyżyć".

- Jeśli ktoś został wskazany w sieci, a nie zrobił tego, co mu się zarzuca, to jest on ofiarą - stwierdza. Podkreśla jednak, że "każda fala hejtu mija". - Za dwa, trzy tygodnie nikt nie będzie pamiętał, że jakiś Kowalski został o coś oskarżony. Pytanie tylko o odporność psychiczną tego Kowalskiego - zastanawia się Czapiński.

- Ludzka psychika, natura. Do tego dochodzi obniżenie kontroli społecznej i narzędzia, które dają nowe możliwości. Plotki były modne od lat, tylko teraz mamy narzędzie do powielania plotek - turbo szybkiego i na masowa skalę. Publikujemy bezmyślnie, bo czasem chcemy się popisać, być pierwsi, albo dać coś innym, albo im dowalić - ocenia Marcin Żukowski, ekspert i szkoleniowiec zajmujący się nowymi mediami.

Dodaje, że takie sprawy, jak morderstwo 10-latki pod Świdnicą bulwersują, więc ludzie chętnie zajmują stanowisko.

- To taka chęć uczestnictwa, która ma pomóc w walce z czymś obrazoburczym, choć naprawdę nic nas to nie kosztuje ani nie porusza, bo to pusty gest, jak danie lajka zbiórce na chore dzieci. Nie umiemy korzystać z tych narzędzi. Brakuje edukacji - mówi w rozmowie z Konkret24.

Z ostatnim zdaniem nie zgadza się Czapliński. Jego zdaniem uczenie młodych ludzi w szkołach sceptycyzmu wobec tego, co czytają w internecie to "bicie piany". - Musi po prostu upłynąć dużo czasu zanim ludzie będą potrafili odnaleźć się w przestrzeni wirtualnej, tak samo jak w realnej - ocenia.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Sławomir Mentzen opowiada na spotkaniach z wyborcami, że stopień przestępczości w Niemczech gwałtownie wzrósł po napływie imigrantów - i jako "dowód" zestawia dane dotyczące Algierczyków i Japończyków. Choć istnieją takie liczby, to jednak takie ich przedstawienie jest manipulacją i wprowadzaniem opinii publicznej w błąd.

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

"Unijna złodziejka!", "zamordyzm", "źle się to kojarzy" - tak internauci komentują nową inicjatywę unijną. Twierdzą, że Komisja Europejska będzie mogła przejmować prywatne oszczędności obywateli i przeznaczać je jako inwestycje w swoje projekty. Przekaz powtarzają politycy prawicy. Jest fałszywy.

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

Źródło:
Konkret24

"Wzruszające", "serce ściska", "szacunek dla pieska" - komentują internauci zdjęcia mające pokazywać uroczystość pożegnania policyjnego psa w jednej z jednostek. To obrazy wprawdzie poruszające, ale nieprawdziwe.

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

Źródło:
Konkret24

- Singapur wydaje znacznie mniej niż Polska, a mimo to ma znacznie lepszy system ochrony zdrowia - przekonuje Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta RP. Wyjaśniamy, czego nie mówi o singapurskim systemie, a co powinniśmy o nim wiedzieć, by się z nim porównywać.

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Piotr Mueller alarmuje, że Unia Europejska planuje zabronić wymiany różnych części auta, jeśli dojdzie do ich usterki. Twierdzi, że nowe samochody będą musiały iść na złom. Uspokajamy: to nieprawda.

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Antyimigrancki hejt wzbudza rozpowszechniane w mediach społecznościowych - między innymi przez polityków PiS - nagranie z Wrocławia. Widać na nim gromadzących się na ulicy cudzoziemców, a ironiczny opis głosi, że to "przyjazd inżynierów". Politycy opozycji informują wręcz, że to "inżynierowie z Afryki sprowadzani przez PO i Tuska". To fałsz.

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

Źródło:
Konkret24

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki twierdzi, że z powodu "oszustwa rządu Donalda Tuska" emeryci stracili 800 złotych. Chodzi o rzekome "obcięcie 14. emerytury". Jednak kandydat PiS wprowadza opinię publiczną w błąd. Przypominamy, z czego wynikała jednorazowa podwyżka tego świadczenia.

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Zwolennicy kawy z mlekiem i cukrem oburzają się na rzekomy zakaz, który ma wprowadzić Unia Europejska. "Co będzie następne? Zakaz soli?", "idiotyzmy" - komentują. Podstawą tych fałszywych doniesień jest artykuł jednego z polskich serwisów, który opatrznie zrozumiano. Wyjaśniamy, co naprawdę ograniczy UE.

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

Ilu policjantów brakuje w całym kraju? Kilka tysięcy? Kilkanaście? Opozycja włączyła temat braków kadrowych w policji do kampanii prezydenckiej, ale problem ten istnieje od lat. Zwiększanie liczby etatów w czasach Zjednoczonej Prawicy nie pomogło.

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Źródło:
Konkret24

W Warszawie zacznie rzekomo obowiązywać "ustawa o aresztowaniu dzwonów kościelnych" czy "likwidacja kościelnych dzwonnic" - alarmują politycy opozycji i internauci. Wszystko z powodu pewnego projektu grupy radnych, który wykorzystano do tej manipulacji.

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Co oznacza mała czarna gwiazdka przy niektórych cenach? Tak duński właściciel sieci Netto postanowił pomóc klientom bojkotować amerykańskie produkty. Według polskich internautów to rozwiązanie ma się też pojawić w sklepach sieci w naszym kraju. Wyjaśniamy.

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki zapewniał na spotkaniu w Kluczborku, że zna "realny problem kobiet". Chodzi o urlop wychowawczy, którego według niego "nie wpisuje się" kobietom do emerytury. Prawda wygląda inaczej.

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Źródło:
Konkret24

Polscy internauci alarmują, że Unia Europejska chce zabronić korzystania z plastikowych dowodów osobistych. Podstawą jest artykuł jednego z serwisów, który nie do końca podał prawdę.

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

Źródło:
Konkret24

"Tak było. Ale teraz nikt nie pamięta"; "przy obecnej demografii to nie wróci" - komentują internauci rozsyłane w sieci zdjęcia, które mają przedstawiać kolejki do urzędów pracy za pierwszych rządów Donalda Tuska. Sprawdziliśmy, kiedy powstały te zdjęcia.

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta w Polsce i na świecie rozsyłają rzekomy materiał francuskiego dziennika o sondażu dotyczącym popularności polityków. Według niego 71 procent Francuzów uważa, że byłoby im lepiej pod rządami Władimira Putina. Nic tu jednak nie jest prawdziwe.

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - a za nim politycy tej partii - od kilku dni rozgłaszają, że "rząd po cichu przepchnął przepisy", które pozwolą stawiać wiatraki 500 metrów od domostw. Po pierwsze, przyjmowanie i konsultowanie projektu odbywało się otwarcie i zgodnie z procedurami. Po drugie, ustawa nie została jeszcze przegłosowana.

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Na spotkaniach z wyborcami Szymon Hołownia mówi między innymi o problemach demograficznych Polski. W Częstochowie przedstawił nawet, jak wygląda tam trend spadkowy urodzeń. Czy ma rację?

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje nagranie mające udowadniać, że Ukraińcy wykorzystują wojnę do propagandy. Tymczasem ten film jest przykładem prorosyjskiej dezinformacji. Przekaz o "wojennych aktorach" nie jest nowy, sposób stworzenia fałszywki również.

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

Źródło:
Konkret24

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki od dłuższego czasu opowiada wyborcom, że jako kandydat na prezydenta "składał projekty ustaw" w Sejmie. A teraz dziwi się, że Sejm "jego propozycji" nie przyjął. Jaka jest prawda?

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes

Opozycja grzmi, że Niemcy "zalewają nas migrantami". Pozyskane przez Konkret24 statystyki tego nie potwierdzają. Owszem, wzrosła liczba cudzoziemców zawracanych z granicy niemiecko-polskiej, ale są to przede wszystkim Ukraińcy. Natomiast wśród deportowanych z Niemiec do Polski dominują... Polacy.

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta twierdzi, że sytuacja polskiej opieki zdrowotnej jest dramatyczna. Jako dowód przywołuje zestawienie, według którego polski system ochrony zdrowia jest gorszy niż w Azerbejdżanie i Libanie. Sprawdzamy, na jaki ranking powołuje się polityk.

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Źródło:
Konkret24