Będzie dożywocie bez szans na warunkowe zwolnienie. "Powrót do mrocznych czasów"

ShutterstockSejm przegłosował zapis Kodeksu karnego o tzw. bezwzględnym dożywociu

Przegłosowana na czerwcowym posiedzeniu Sejmu nowelizacja Kodeksu karnego przewiduje m.in. karę bezwzględnego dożywocia. Skazana na nie osoba nie będzie mogła wnioskować o warunkowe zwolnienie, choć w sejmowej ekspertyzie podkreślano, że może to być niezgodne z Europejską Konwencją Praw Człowieka.

Nowelizacja Kodeksu karnego czeka już wyłącznie na decyzję prezydenta Andrzeja Dudy. Sejm przyjął ją akceptując 41 z 42 poprawek Senatu. W trakcie posiedzenia dyskusję wywołał m.in. artykuł 77, którego dwa dodane punkty wprowadzają do polskiego prawa tzw. bezwzględne dożywocie, czyli brak możliwości wnioskowania o warunkowe zwolnienie dla skazanych na dożywotnie pozbawienie wolności.

Wielkie zmiany w Kodeksie karnym. "Szok i niedowierzanie"
Wielkie zmiany w Kodeksie karnym. "Szok i niedowierzanie"Jan Piotrowski | Fakty po południu

Poseł PO Robert Kropiwnicki ostrzegał z mównicy, że "Europejski Trybunał Praw Człowieka już orzekł, że kara bezwzględnego dożywocia jest niedopuszczalna. Że bezwzględne dożywocie jest porównywalne z karą śmierci, że należy je wyeliminować z europejskiego obrotu prawnego, że taka kara nie powinna funkcjonować".

Odpowiadał mu podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Marcin Warchoł: "Kara bezwzględnego dożywocia jest sprawiedliwą odpłatą za wyrządzone zło. Przewiduje ją również system prawa karnego we Francji. Francja też jest w Radzie Europy, też jest w Unii Europejskiej i jakoś tam nikt nie nawołuje do tego, żeby wprowadzać tego typu specjalne przywileje dla zwyrodniałych przestępców dopuszczających się wielokrotnie przestępstw, którzy nie rokują poprawy".

O kwestię zgodności z Europejską Konwencją Praw Człowieka, a także opinie dotyczące wprowadzanego rozwiązania zapytaliśmy prawników. Przeanalizowaliśmy także ekspertyzy komentujące nowe brzmienie artykułu 77.

"Pozostawanie na wolności spowoduje trwałe niebezpieczeństwo"

Dwa nowe paragrafy dodane do artykułu 77 mówiącego o warunkowym zwolnieniu zawarto już w pierwotnej wersji projektu ustawy nowelizującej Kodeks karny, która wpłynęła do Sejmu 14 maja 2019.

Od tego czasu wprowadzono w nich jedną poprawkę, którą postulował w swojej uchwale Senat. Polegała ona na zamianie słów w § 3 z "sąd orzeka" na "sąd może orzec", co spowodowało, że w przypadku recydywy sąd fakultatywnie może zasądzić zakaz warunkowego zwolnienia, a nie jest do tego obligatoryjnie zobowiązany. W ten sposób brzmienie dwóch dodatkowych paragrafów artykułu przegłosowanego przez Sejm brzmi:

§ 3. Wymierzając karę dożywotniego pozbawienia wolności sprawcy za czyn popełniony przez niego po prawomocnym skazaniu za inne przestępstwo na karę dożywotniego pozbawienia wolności albo karę pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 20 lat, sąd może orzec zakaz warunkowego zwolnienia. § 4. Wymierzając karę dożywotniego pozbawienia wolności sąd może orzec zakaz warunkowego zwolnienia sprawcy, jeżeli charakter i okoliczności czynu oraz właściwości osobiste sprawcy wskazują, iż jego pozostawanie na wolności spowoduje trwałe niebezpieczeństwo dla życia, zdrowia, wolności lub wolności seksualnej innych osób. Znowelizowany Kodeks karny

Potencjalne skazanie przy użyciu jednego z tych paragrafów oznacza więc, że skazany na dożywocie, jeśli jego ewentualne przedterminowe zwolnienie będzie, zdaniem sądu, zagrożeniem dla innych osób, nie dostanie szansy na staranie się o warunkowe zwolnienie, nawet po upływie dłuższego czasu. Obecnie osobę skazaną na dożywocie można zwolnić dopiero po odbyciu 25 lat kary.

W trakcie ogłaszania tego rozwiązania minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro mówił: "Zdarzają się bestie w ludzkich skórach (...). Dla takich szczególnych morderców, nie dla wszystkich morderców, dla których nie ma żadnych nadziei na poprawę, a którzy dopuścili się strasznych przestępstw (...) powinno być przewidziane w kodeksie karnym rozwiązanie, które gwarantuje bezpieczeństwo ludzi i poczucie sprawiedliwości".

Eksperci zwracają jednak uwagę na ciemne strony wprowadzanej nowelizacji.

"Powrót do mrocznych czasów"

- Bezwzględne dożywocie to izolacja, która powoduje u skazanego zlikwidowanie wiary w resocjalizacyjną funkcję kary - komentuje mec. Wojciech Bergier z Okręgowej Rady Adwokackiej w Krakowie. - W naszej kulturze prawnej wierzymy, że sankcja powinna mieć dwie funkcje: być karą za czyn, ale także ma wychowywać, dać szansę resocjalizacji. Zlikwidowanie możliwości warunkowego zwolnienia osoby odsiadującej dożywocie to powrót do mrocznych czasów, kiedy prawo było środkiem represyjnym, a nie wychowawczym. Przecież skazani w trakcie długiego wyroku mają szansę do refleksji, często się zmieniają, po 25 latach są zupełnie innymi ludźmi. Państwo w tym momencie odpuszcza sobie wysiłek resocjalizacji, z góry uznając, że dana osoba na pewno się nie poprawi - dodaje krakowski adwokat.

Prof. Piotr Kruszyński z Izby Adwokackiej w Warszawie zwraca uwagę na inny możliwy negatywny aspekt tego rozwiązania. - Krytycznie oceniam tę zmianę. Pomijając już sam fakt, że skazany musi mieć jakąś nadzieję [na warunkowe zwolnienie - red.], ja widzę inne niebezpieczeństwo - mówi Kruszyński. - W przypadku bezwzględnego dożywocia sprawca może czuć się bezkarny.

Powiedzmy, że zabije współwięźnia. I co mu się stanie? Wyższej kary nie może już dostać, ponieważ i tak będzie siedział w zakładzie karnym do końca życia. mec. Piotr Kruszyński

Negatywne opinie dotyczące nowelizowanego artykułu 77 znalazły się także w sejmowej ekspertyzie, którą na zlecenie parlamentu wykonała dr hab. Teresa Gardocka, profesor Uniwersytetu SWPS. Dziekan Wydziału Prawa napisała w niej, że "kara dożywotniego pozbawienia wolności bez prawa do warunkowego zwolnienia jest karą okrutną, izolującą sprawcę do końca życia, pozbawiającą go nadziei na to, że kiedykolwiek wyjdzie na wolność. Jedynym celem takiej kary jest izolacja sprawcy od społeczeństwa na resztę życia, i w tym sensie przestaje ona być karą, a staje się wyłącznie środkiem obrony społecznej".

Jeszcze mocniej wypowiedział się na temat tego elementu nowelizacji mec. Jacek Kondracki. - Dla mnie jest to złamanie przepisu o zakazie stosowania kary śmierci. W rażący sposób także stoi to w sprzeczności z Europejską Konwencją Praw Człowieka - komentuje prawnik.

"Nieludzkie, poniżające traktowanie" a bezwzględne dożywocie

Kwestia niezgodności nowelizowanego artykułu z europejską konwencją była podnoszona nie tylko w sejmowej debacie, ale pojawiła się także w jedynej sejmowej ekspertyzie. Dr hab. Gardocka wskazała w niej, że "wprowadzenie tak uregulowanej kary dożywotniego pozbawienia wolności, szczególnie w zakresie pozbawienia skazanego możliwości warunkowego zwolnienia nawet po bardzo długim okresie jej wykonywania, narusza minimalny standard przyjęty w wiążących Polskę umowach międzynarodowych dotyczących praw człowieka".

Kontrowersje wokół tej zgodności wywołuje art. 3 EKPC, który mówi, że "nikt nie może być poddany torturom ani nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu albo karaniu".

Autorka ekspertyzy przytoczyła dwa orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, w których sędziowie uznali, że brak możliwości uzyskania warunkowego zwolnienia może naruszać art. 3 EKPC. W pierwszym z nich, pochodzącym z kwietnia 2016 ETPC uznał, że "wymierzenie osobie pełnoletniej kary dożywotniego pozbawienia wolności niepodlegającej skróceniu może zrodzić kwestie naruszenia art. 3. [...] Kara dożywotniego pozbawienia wolności pozostaje zgodna z art. 3 Konwencji jedynie wówczas, gdy istnieje zarówno perspektywa zwolnienia, jak i możliwość kontroli kary, przy czym oba te warunki muszą być spełnione od momentu wymierzenia kary". Kontrola wymagana, aby kara dożywotniego pozbawienia wolności była skracalna, winna pozwalać organom władzy na ocenę zmian w życiu osadzonego oraz jego postępu resocjalizacyjnego". Powołując się na to orzeczenie, ETPC wydał bardzo podobny wyrok w marcu tego roku, rozstrzygając skargę Petukhov przeciwko Ukrainie.

Nowelizacja "stawia na głowie cały Kodeks karny". Eksperci alarmują
Nowelizacja "stawia na głowie cały Kodeks karny". Eksperci alarmująFakty TVN

Niezgodność nowelizowanego prawa karnego mocno podkreślono także w opinii, jaką o tym dokumencie wydał Krakowski Instytut Prawa Karnego. Grupa ośmiu prawników z Uniwersytetów Jagiellońskiego i Wrocławskiego napisała w niej, że "uchwalona ustawa przewiduje karę bezwzględnego dożywotniego pozbawienia wolności, która w świetle orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka jest karą okrutną i niehumanitarną".

Następnie wskazano, że "ETPC zwrócił uwagę, że naruszeniem art. 3 Konwencji byłaby sytuacja, w której prawo krajowe dopuszcza wyłączenie wobec skazanego na karę dożywotniego pozbawienia wolności możliwości warunkowego przedterminowego zwolnienia, w czasie odbywania tej kary odpadają wszystkie uzasadnione podstawy penologiczne dalszego jej wykonywania, a wyrok (i wykonywana kara) jest nieredukowalny de facto i de iure. [...] Wprowadzenie omawianych przepisów będzie prowadzić do ww. nieredukowalności orzeczonej i wykonywanej kary dożywotniego pozbawienia wolności, co narusza art. 3 Konwencji".

- Oczywiście, że skazany na dożywocie bez możliwości warunkowego zwolnienia będzie mógł się zwrócić do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka - komentuje mec. Kondracki. - Trybunał w takiej sytuacji moim zdaniem wyda korzystny dla niego wyrok - dodaje.

Nie wszyscy prawnicy podzielają jednak ten pogląd. - Mam wątpliwości, czy bezwzględne dożywocie jest sprzeczne z artykułem 3 europejskiej konwencji - przyznaje prof. Kruszyński. - Skazany naturalnie może się zwrócić do ETPC, ale decyzja sędziów będzie należała do nich. Ciężko prognozować, jak będą oceniali takie przypadki - podsumowuje.

"Bubel karny, nie Kodeks karny". Prawnicy mają wątpliwości
"Bubel karny, nie Kodeks karny". Prawnicy mają wątpliwościJan Piotrowski | Fakty po południu

Zapytany o ewentualną niezgodność mec. Bergier odpowiedział w nieco inny sposób. - Sięgnąłbym trochę głębiej. W europejskiej kulturze prawna karnego wierzymy, że prawo niesie za sobą jakieś głębsze wartości. Kara ma sprawcę wychowywać - komentuje prawnik. - Cała Europa, a także Stany Zjednoczone są teraz ukierunkowane na to, żeby dawać człowiekowi szansę do przemiany, kimkolwiek by on nie był - dodaje.

Polacy chcą zaostrzenia

Z sondażu Kantar Public dla Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości, który opisała Polska Agencja Prasowa, wynika, że ponad połowa Polaków uważa, że należy zaostrzyć przepisy prawa karnego, aby ograniczyć poziom przestępczości w kraju.

W kontekście dodatkowych paragrafów artykułu 77 szczególnie znaczące są odpowiedzi na pytanie o kary za najcięższe przestępstwa, takie jak zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem lub związane z gwałtem. To właśnie sprawcy takich przewinień mogą być najbardziej prawdopodobną grupą osób skazywanych na dożywocie w oparciu o przepisy pozwalające zakazać możliwości warunkowego zwolnienia. Zdecydowana większość, 77 proc. ankietowanych, była zdania, że takie przestępstwa powinno karać się wyłącznie dożywotnim pozbawieniem wolności. Łącznie tylko 9 proc. ankietowanych nie zgodziło się z takim rozwiązaniem.

Ankietowani pytani o konkretne rodzaje przestępstw, za które powinny obowiązywać wyższe kary wskazywali kolejno gwałty (81 proc.), umyślne zabójstwa (79 proc.) i oszustwa na wielomilionowe straty (76 proc.).

Martwy przepis?

Mecenas Wojciech Bergier zwrócił uwagę także na to, jak przyjętą przez Sejm nowelizację w części odpowiedzialnej za tzw. bezwzględne dożywocie mogą interpretować w swoim orzecznictwie polscy sędziowie. - Jeśli chodzi o sędziów, którzy mają wydać sprawiedliwy wyrok, to z jednej strony mamy odwagę sędziowską do tego, żeby nie stosować takiej drakońskiej kary. To jest kwestia odwagi prawniczej - komentuje prawnik.

Z drugiej strony jest pokusa, żeby odegrać się na oskarżonym za to, co zrobił, taką karą, gdzie on będzie wyeliminowany ze społeczeństwa, taki szach i mat. mec. Wojciech Bergier

- Wierzę, że mądrość sędziowska ukształtowana na podstawie filozofii prawa czasów pokomunistycznych będzie do tego stopnia wyrażana, że nawet jeśli będzie ten przepis, to będzie to przepis martwy. Poza tym mam nadzieję, że prezydent tę nowelizację zawetuje - kończy.

Prezydent na podjęcie decyzji w sprawie ustawy ma 21 dni, a więc musi to zrobić do 4 lipca.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; zdjęcie tytułowe: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Pod względem wartości zgromadzonego majątku żaden z senatorów, którzy pierwszy raz w życiu pełnią ten mandat, nie może równać się z szefem lewicowej Unii Pracy Waldemarem Witkowskim. Kilka milionów złotych oszczędności i nieruchomości za ponad 27 mln złotych czynią tego polityka najbogatszym wśród senackich debiutantów.

Najbogatsi debiutanci w Senacie. Prześwietlamy majątki nowych senatorów

Najbogatsi debiutanci w Senacie. Prześwietlamy majątki nowych senatorów

Autor:
Piotr
Jaźwiński,
współpr.
Bartosz Chyż
Źródło:
Konkret24

Oficjalne dane o zakażeniach COVID-19 raportowane przez Ministerstwo Zdrowia pokazują tylko fragment rzeczywistości. Chorych jest dużo więcej, a dynamiczny wzrost widać w danych o sprzedawanych w aptekach testach.

"Codziennie kolejnych kilkadziesiąt tysięcy osób zapada na COVID-19". Co mówią dane o sprzedaży testów

"Codziennie kolejnych kilkadziesiąt tysięcy osób zapada na COVID-19". Co mówią dane o sprzedaży testów

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Rosyjska propaganda powiela kolejny fałszywy przekaz o masakrze w Buczy. Tym razem chodzi o wywiad z ukraińskim politykiem, który miał dostarczyć dowodów, że zbrodnia z 2022 roku została "sfingowana". To fake news nagłaśniany m.in. przez rzeczniczkę rosyjskiego MSZ Marię Zacharową.

Brytyjczycy sfingowali masakrę w Buczy? Fake news nagłaśniany przez Kreml

Brytyjczycy sfingowali masakrę w Buczy? Fake news nagłaśniany przez Kreml

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski,
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24, Tvn24.pl

Badacze sprawdzili i porównali wskaźniki nadmiarowych zgonów w Polsce i UE w czasie pandemii COVID-19. Liczni Polacy zmarli, bo rozwiązania wprowadzone przez rządzących się nie sprawdziły. "Wielu zgonów w Polsce dałoby się uniknąć dzięki lepszej reakcji opartej na nauce i poprzez wyższe wskaźniki szczepień" - czytamy w opracowaniu.

Naukowcy: wielu zgonów na COVID-19 w Polsce dałoby się uniknąć dzięki lepszej reakcji rządzących

Naukowcy: wielu zgonów na COVID-19 w Polsce dałoby się uniknąć dzięki lepszej reakcji rządzących

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Nieruchomości za ponad 20 mln zł zgromadził Robert Dowhan z Koalicji Obywatelskiej, po raz pierwszy wybrany do Sejmu. Inny debiutant, Krzysztof Hetman z PSL, ma prawie 3 mln zł oszczędności, prawie milion złotych zarobiła Elżbieta Burkiewicz z Polski 2050. Przyglądamy się oświadczeniom majątkowym posłów debiutantów.

Nowi posłowie w Sejmie. Który najwięcej zarobił, który najwięcej oszczędził

Nowi posłowie w Sejmie. Który najwięcej zarobił, który najwięcej oszczędził

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki i inni politycy PiS chcą powołania komisji śledczej, która miałaby zbadać "aferę wiatrakową". Chodzi o ustawę autorstwa posłów Trzeciej Drogi i Koalicji Obywatelskiej o wsparciu odbiorców prądu, która zdaniem polityków odchodzącej władzy zawiera "lobbystyczną wrzutkę". W swojej krytyce tego projektu politycy PiS zapomnieli, że to ich rządy słynęły z wielu wrzutek do uchwalanych ustaw. Przypominamy je poniżej.

Wrzutka za wrzutką. Z nieoczekiwanych zmian w projektach ustaw PiS słynął przez ostatnie lata

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Premier Mateusz Morawiecki przekonuje, że "wtedy kiedy wybuchła afera wiatrakowa, 'Fakty' TVN w ogóle jej nie zauważyły". Sprawdziliśmy. Zarówno w "Faktach" TVN, TVN24, jak i w portalu tvn24.pl informowaliśmy o kontrowersjach wokół ustawy.

Morawiecki o "aferze wiatrakowej" i "Faktach" TVN. Jak relacjonowaliśmy dyskusję wokół projektu ustawy

Morawiecki o "aferze wiatrakowej" i "Faktach" TVN. Jak relacjonowaliśmy dyskusję wokół projektu ustawy

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Posłowie Koalicji Obywatelskiej złożyli projekt ustawy, który zakłada jawność odrębnych majątków małżonków najważniejszych osób w państwie jak i przedstawicieli władz samorządowych. Poprzednią próbę uregulowania tej kwestii, autorstwa Prawa i Sprawiedliwości, zakwestionował Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej.

Trudna droga do jawności majątków polityków i ich rodzin. Dlaczego to się nikomu nie udało?

Trudna droga do jawności majątków polityków i ich rodzin. Dlaczego to się nikomu nie udało?

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia i premier Mateusz Morawiecki starli się w kwestii ustawy budżetowej na 2024 rok. Premier twierdzi, że projekt budżetu jest, marszałek – że go nie ma. Kto ma rację?

Morawiecki: budżet jest. Hołownia: nie ma. O co chodzi z ustawą budżetową na 2024 rok?

Morawiecki: budżet jest. Hołownia: nie ma. O co chodzi z ustawą budżetową na 2024 rok?

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Użytkownicy platformy X i Facebooka rozsyłali film, na którym widać, jak na ośnieżonej drodze kierowca zatrzymuje się, widząc idące z naprzeciwka poboczem niedźwiedzie. Nagranie ma rzekomo pokazywać scenę ze Szczyrku - ale to nieprawda.

Niedźwiedzie na drodze w Szczyrku? "Na pewno nie w Polsce"

Niedźwiedzie na drodze w Szczyrku? "Na pewno nie w Polsce"

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

"Nowotwory, których dotąd medycyna nie widziała" - taki fałszywy przekaz o "turbo raku" wywołanym rzekomo przez szczepionki na COVID-19 przebił się do mediów. Wyjaśniamy, skąd pochodzi i dlaczego jest nieprawdziwy.

"Turbo rak" po szczepieniach na COVID-19? Skąd się wziął ten fake news

"Turbo rak" po szczepieniach na COVID-19? Skąd się wziął ten fake news

Autor:
oprac.
Krzysztof Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Trzy miliony, pięć milionów złotych czy jednak więcej? Kancelaria premiera nie ujawnia, ile z publicznych środków zapłacono za "profrekwencyjną akcję informacyjną" związaną z referendum zorganizowanym przez rząd Zjednoczonej Prawicy. Z szacunkowych danych wynika, że koszty promocji mogły wynieść sporo ponad pięć milionów.

Referendum nie wypaliło, publiczne pieniądze wydano

Referendum nie wypaliło, publiczne pieniądze wydano

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie, które według internautów pokazuje moment zniszczenia budynku parlamentu w Gazie. Jednak choć do tej eksplozji doszło na tamtym terenie, przekaz rozsyłany z filmem jest fake newsem.

"Wysadzili budynek parlamentu w Gazie"? Nie, to inne miejsce

"Wysadzili budynek parlamentu w Gazie"? Nie, to inne miejsce

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Obywatelski projekt ustawy "Tak dla in vitro" budzi duże dyskusje. Poseł PiS Henryk Kowalczyk przekonuje, że naprotechnologia jest skuteczniejszą metodą niż in vitro. Eksperci pytani przez Konkret24 wyjaśniają: tych dwóch metod nie można porównywać. - Za wypowiedzą pana posła stoi niewiedza - stwierdza profesor Rafał Kurzawa.

Kowalczyk: naprotechnologia skuteczniejsza niż in vitro. "Za wypowiedzą posła stoi niewiedza"

Kowalczyk: naprotechnologia skuteczniejsza niż in vitro. "Za wypowiedzą posła stoi niewiedza"

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

Małgorzata Paprocka z Kancelarii Prezydenta RP w dyskusji o przyszłych komisjach śledczych przekonywała, że politycy Trzeciej Drogi szli do wyborów pod hasłem "Zostawiamy przeszłość, idziemy do przodu" i nie planowali rozliczać rządu poprzedników. To nieprawda.

Zapowiadali: "zostawiamy przeszłość, idziemy do przodu"? Nie, obiecali rozliczenia

Zapowiadali: "zostawiamy przeszłość, idziemy do przodu"? Nie, obiecali rozliczenia

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

W pierwszym wystąpieniu w Sejmie nowej kadencji prezydent Andrzej Duda podkreślał swoje konstytucyjne uprawnienia i przestrzegał, że "porządek konstytucyjny musi zostać zachowany". Te słowa zaprzeczają decyzjom, które wcześniej sam podejmował, a które według ekspertów prawa naruszały Konstytucję RP. Przypominamy.

Andrzej Duda: "nie zgodzę się na obchodzenie prawa". Przypominamy, co sam robił

Andrzej Duda: "nie zgodzę się na obchodzenie prawa". Przypominamy, co sam robił

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości powtarzają, że marszałek Sejmu Szymon Hołownia blokuje rozpatrywanie projektów uchwał i ustaw, mimo że obiecał zlikwidować tak zwaną sejmową zamrażarkę. Mówią nieprawdę, używając tego potocznego określenia pewnego etapu procesu legislacyjnego niezgodnie z tym, co ono oznacza. Wyjaśniamy.

Morawiecki i Jabłoński mówią o "zamrażarce Hołowni". Dlaczego nie mają racji?

Morawiecki i Jabłoński mówią o "zamrażarce Hołowni". Dlaczego nie mają racji?

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Cztery razy więcej protestów wyborczych niż w 2019 roku wpłynęło do Sądu Najwyższego w związku z wyborami parlamentarnymi. To najwięcej w ciągu ostatnich 30 lat. Protestów w sprawie referendum wpłynęło ponad dwa tysiące. O ważności referendum Sąd Najwyższy zdecyduje już 7 grudnia. 

Rekordowa liczba protestów w sprawie wyborów i referendum. Dane Sądu Najwyższego

Rekordowa liczba protestów w sprawie wyborów i referendum. Dane Sądu Najwyższego

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Suski prezentuje listę zarzutów wobec nowych władz Sejmu. Mówi o "łamaniu demokracji" i "PRL-u". A pytany o niezrealizowaną przez PiS obietnicę wprowadzenia pakietu demokratycznego, przekonuje, że takiej nie było. Przypominamy, dlaczego nie ma racji.

Suski: "nie mieliśmy wprowadzić pakietu demokratycznego". Nieprawda, obiecali

Suski: "nie mieliśmy wprowadzić pakietu demokratycznego". Nieprawda, obiecali

Autor:
oprac.
Krzysztof Jabłonowski,
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz chciałby postawić marszałka Sejmu Szymona Hołownię przed Trybunałem Stanu za to, że nie dopuścił do debaty na uchwałą autorstwa PiS. Wyjaśniamy, dlaczego poseł PiS nie ma racji.

Macierewicz: za brak uchwały marszałek Hołownia pod Trybunał Stanu. To niemożliwe 

Macierewicz: za brak uchwały marszałek Hołownia pod Trybunał Stanu. To niemożliwe 

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Ponad jedna trzecia fake newsów i manipulacji rozpowszechnianych w internecie w krajach europejskich w ciągu miesiąca dotyczyła konfliktu Izraela z Hamasem. Od półtora roku żaden temat nie angażował tak bardzo twórców dezinformacji. W rozmowie z Konkret24 ekspert wyjaśnia, dlaczego właśnie ten konflikt interesuje ludzi niedotkniętych bezpośrednio jego skutkami.

"Fakty medialne", które żyją własnym życiem. Dezinformacja o walkach Izraela z Hamasem

"Fakty medialne", które żyją własnym życiem. Dezinformacja o walkach Izraela z Hamasem

Autor:
oprac.
Krzysztof Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Zapowiedzi powołania sejmowej komisji śledczej w sprawie tak zwanych wyborów kopertowych spowodowały, że politycy mówią o postawieniu przed Trybunałem Stanu ówczesnego ministra Jacka Sasina. Rzeczywiście, był on twarzą nieudanych wyborów prezydenckich z 2020 roku, ale czy to on podjął bezprawne decyzje? Przypominamy, o co chodziło w sprawie tych wyborów i którzy politycy za co odpowiadają.  

Sasin przed Trybunał Stanu za wybory kopertowe? Kto, kiedy, jakie decyzje podejmował 

Sasin przed Trybunał Stanu za wybory kopertowe? Kto, kiedy, jakie decyzje podejmował 

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Według byłego premiera można skrócić okres rządów Mateusza Morawieckiego i nowej Rady Ministrów i w to miejsce szybciej powołać Donalda Tuska i jego rząd - wystarczy zastosować procedurę konstruktywnego wotum nieufności. Konstytucjonaliści mają bardzo duże wątpliwości w tej sprawie.

Miller: konstruktywne wotum nieufności "natychmiast po zaprzysiężeniu rządu". Prawnicy przestrzegają

Miller: konstruktywne wotum nieufności "natychmiast po zaprzysiężeniu rządu". Prawnicy przestrzegają

Źródło:
Konkret24

"We Wrocławiu pan ze wschodu latał z klamką grożąc Polakom" - ostrzegali w miniony weekend internauci i publikowali nagranie przedstawiające rzekomo takie zdarzenie. To fałszywy przekaz. Wyjaśniamy, co naprawdę się wydarzyło, kogo mężczyzna próbował odstraszyć i czy miał pistolet.

We Wrocławiu "Ukrainiec mierzył z broni"? Uwaga, to fałszywy przekaz

We Wrocławiu "Ukrainiec mierzył z broni"? Uwaga, to fałszywy przekaz

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

Wyjęcie z sejmowej zamrażarki obywatelskiego projektu ustawy "Tak dla in vitro" wznowiło dyskusję na temat metody in vitro. W jej ramach europoseł PiS profesor Zdzisław Krasnodębski oświadczył, że "in vitro nie leczy bezpłodności". Ekspert tłumaczy, dlaczego ta wypowiedź jest "niedojrzała i jest pewną formą manipulacji".

Krasnodębski: "In vitro nie leczy bezpłodności". Wyjaśniamy

Krasnodębski: "In vitro nie leczy bezpłodności". Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Przywrócenie praworządności po okresie rządów Zjednoczonej Prawicy to jedno z najważniejszych zadań, jakie postawiła sobie po wyborach demokratyczna większość. Zmiany miałyby dotyczyć też kierownictwa prokuratury, w tym stanowiska prokuratora krajowego. Czy jednak po nowelizacji ustawy nie zostało ono "zabetonowane"? Prawnicy zgodnie wskazują na pewien wadliwy przepis, ale co do jego obejścia już są podzieleni.

Jak zmienić prokuratora krajowego? "Wada logiczna" w ustawie

Jak zmienić prokuratora krajowego? "Wada logiczna" w ustawie

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Poseł Bartosz Kownacki z Prawa i Sprawiedliwości twierdzi, że po ewentualnej zmianie traktatów to Unia Europejska zdecyduje o tym, czy w Polsce będzie obowiązywać wspólna europejska waluta euro. Nie ma racji. To kolejna odsłona manipulacyjnej narracji PiS, według której zmiany w traktatach pozbawią Polskę suwerenności.

Kownacki: "Unia będzie decydowała, czy w Polsce będzie euro". To nieprawda

Kownacki: "Unia będzie decydowała, czy w Polsce będzie euro". To nieprawda

Autor:
Piotr
Jaźwiński,
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według ministra edukacji Przemysława Czarnka to prezydenci dużych miast w 2020 roku uniemożliwili przeprowadzenie wyborów prezydenckich, tzw. wyborów kopertowych. Samorządowcy mieli nie przekazać baz danych wyborców. Tyle że sądy administracyjny i powszechny oraz NIK uznały, że takie polecenia premiera dla samorządowców były niezgodne z prawem.

Czarnek: to samorządowcy zablokowali wybory kopertowe. Nieprawda

Czarnek: to samorządowcy zablokowali wybory kopertowe. Nieprawda

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według posłanki Joanny Muchy kierowanie resortem zdrowia to "misja samobójcza" politycznie, ale też "w sensie zupełnie fizycznym". I przypominała, że dwóch ministrów zdrowia zmarło w trakcie pełnienia tej funkcji. Nadużyciem jest sugerowanie, że kierowanie tym ministerstwem wiąże się z ryzykiem.

Mucha: dwóch ministrów zdrowia "odeszło z tego świata, sprawując tę funkcję". To nie ma związku

Mucha: dwóch ministrów zdrowia "odeszło z tego świata, sprawując tę funkcję". To nie ma związku

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Zdaniem polityków prawicy marszałek Sejmu Szymon Hołownia mógł inaczej zachować się w przypadku zwolnienia Włodzimierza Karpińskiego z aresztu lub chociaż dłużej się zastanawiać. Porównują tę sytuację do historii z aresztowanym katalońskim politykiem, również wybranym do Parlamentu Europejskiego, którego jednak nie chronił immunitet. Jednak te sytuacje tylko pozornie są podobne.

Politycy PiS o zwolnieniu Karpińskiego z aresztu: podobny przypadek był w Hiszpanii. To pozorne podobieństwo

Politycy PiS o zwolnieniu Karpińskiego z aresztu: podobny przypadek był w Hiszpanii. To pozorne podobieństwo

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Stanisław Tyszka stwierdził, że już od 2024 roku każdy polski obywatel będzie musiał zapłacić podatek za posiadanie samochodu spalinowego. Nie ma to potwierdzenia w faktach.

Tyszka: każdy obywatel będzie musiał zapłacić nowy podatek od samochodu spalinowego. Nieprawda

Tyszka: każdy obywatel będzie musiał zapłacić nowy podatek od samochodu spalinowego. Nieprawda

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

28 poprawek do traktatów unijnych wskazał premier Mateusz Morawiecki podczas wystąpienia w Sejmie. Wszystkie mają coś wspólnego, a przekaz o nich jest zmanipulowany. Premier zapewniał, że to "gra o suwerenność, gra o polską niepodległość", lecz zdaniem ekspertów to "cyniczna gra polityczna". O co chodzi?

Jak PiS buduje mit "gry o suwerenność"

Jak PiS buduje mit "gry o suwerenność"

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według krakowskiej kurator oświaty "w szwedzkich przedszkolach są specjalne pokoje, do których nauczycielka idzie z dzieckiem i go masturbuje". Nie znaleźliśmy potwierdzenia tych informacji, a zdementowała je ambasada Szwecji w Warszawie. Być może Barbarze Nowak chodziło o sytuację z Niemiec.

Barbara Nowak o pokojach do masturbacji w Szwecji. Nie ma potwierdzenia

Barbara Nowak o pokojach do masturbacji w Szwecji. Nie ma potwierdzenia

Autor:
Jan
Kunert,
współpraca
Michał Istel
Źródło:
Konkret24

Wykres pokazujący, że liczba zachorowań na COVID-19 jest już rzekomo tak duża, iż "przebiliśmy właśnie prawie wszystkie poprzednie fale pandemii oprócz pierwszej", wywołał komentarze internatów, a także lekarzy. Rzeczywiście, zachorowań przybywa. Tłumaczymy, dlaczego jednak trudno teraz szacować wysokość fali zakażeń koronawirusem.

"Przebiliśmy prawie wszystkie fale COVID-19"? Jaki jest problem z tym wykresem

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

W czasie rządów Zjednoczonej Prawicy sądy częściej niż za rządów PO-PSL odmawiały prokuratorom, by zastosować tymczasowe aresztowanie – przekonuje poseł PiS Paweł Jabłoński. Jednak z porównań statystyk wynika, że w czasach PO-PSL liczba wniosków o tymczasowy areszt malała, podczas gdy za Zjednoczonej Prawicy wzrosła. Więcej odmów wcale więc nie oznacza, że sytuacja się poprawiła.    

Jabłoński: sądy "częściej odmawiają" tymczasowego aresztowania. Czego nie mówi?

Jabłoński: sądy "częściej odmawiają" tymczasowego aresztowania. Czego nie mówi?

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

"Najbardziej brutalna", "agresywna", "łamiąca reguły przyzwoitości" - tak politolodzy i publicyści oceniali tegoroczną kampanię wyborczą do parlamentu. Znalazło to odzwierciedlenie w liczbie procesów prowadzonych w sądach w trybie wyborczym. Jak sprawdził Konkret24, było ich ponad 120 - o ponad jedną trzecią więcej niż cztery lata wcześniej.

Procesy w trybie wyborczym: wzrost o jedną trzecią. Kto przegrał, kto wygrał?  

Procesy w trybie wyborczym: wzrost o jedną trzecią. Kto przegrał, kto wygrał?  

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Uczeń w Kanadzie - według małopolskiej kurator Barbary Nowak - miał zostać aresztowany, bo "powiedział, że są dwie płcie". Zaś nauczyciel w Irlandii miał zostać uwięziony, bo nie chciał się zwracać do uczniów "wedle płci". Obie opowieści są nieprawdziwe.

Barbara Nowak o "aresztowaniu ucznia" w Kanadzie i "uwięzieniu nauczyciela" w Irlandii. To fake newsy

Barbara Nowak o "aresztowaniu ucznia" w Kanadzie i "uwięzieniu nauczyciela" w Irlandii. To fake newsy

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

W dyskusji o pomysłach na skrócenie kolejek do lekarzy specjalistów poseł PiS Radosław Fogiel przypominał, że rząd Zjednoczonej Prawicy zniósł limity do lekarzy. A jego zdaniem Koalicja Obywatelska nie proponuje nic nowego, jeśli chodzi o kolejki do lekarzy. To prawda, PiS limity zniósł - ale mimo tego kolejki są jeszcze dłuższe. Eksperci wyjaśniają ten paradoks.

Fogiel: "znieśliśmy limity do specjalistów". A kolejki wzrosły. Dlaczego?

Fogiel: "znieśliśmy limity do specjalistów". A kolejki wzrosły. Dlaczego?

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Politycy Zjednoczonej Prawicy oskarżają Szymona Hołownię, że "wypuścił na wolność" Włodzimierza Karpińskiego, "realizując politykę bezkarności". Tylko że marszałek Sejmu nie może zwalniać z aresztu i nie dzięki niemu Karpiński został wypuszczony. Prawnicy wyjaśniają, o co chodziło z pismem marszałka.

Hołownia "wyciągnął na wolność Karpińskiego"? Nie, prokuratura

Hołownia "wyciągnął na wolność Karpińskiego"? Nie, prokuratura

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24