FAŁSZ

Szydło do Tuska: "opowiadasz pan głupoty". Wcale nie

Źródło:
Konkret24
Tusk o przywróceniu 10 delegatur ABW
Tusk o przywróceniu 10 delegatur ABWTVN24
wideo 2/5
Tusk o przywróceniu 10 delegatur ABWTVN24

Była premier Beata Szydło oświadczyła w nagranym wystąpieniu, że premier Donald Tusk "nie wie, co nadzoruje" i "opowiada głupoty o likwidacji oddziałów zamiejscowych ABW". Tylko że Tusk nie mówił o oddziałach zamiejscowych, a struktury ABW uszczupliła rzeczywiście Szydło, gdy kierowała rządem.

W związku z ostatnimi dużymi pożarami - m.in. hali targowej w Warszawie czy składowisk odpadów - posiedzenie rządu 14 maja rozpoczęło się od informacji szefa MSWiA i koordynatora do spraw służb specjalnych Tomasza Siemoniaka. - Bardzo ważne było dla nas, żeby upewnić się, czy istnieje powód dla tych spekulacji, że te pożary mogą mieć związek z aktywnością służb obcych państw, czy mamy do czynienia z aktami sabotażu i dywersji - mówił potem premier Donald Tusk na konferencji prasowej. I poinformował, że polskie służby w ostatnich kilkunastu tygodniach udaremniły przygotowywane próby sabotażu i próby podpaleń; mówił też o narastającym zagrożeniu ze strony Rosji. - Sprawa jest bardzo poważna. Ten stan podwyższonej gotowości jest absolutnie niezbędny. I w związku z wojną, i w związku z narastającą aktywnością służb, a także w związku z sytuacją na granicy polsko-białoruskiej - ocenił. - Dlatego przede wszystkim muszę unieważnić te decyzje, które osłabiły na przykład Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego - oznajmił.

Tusk przypomniał wtedy, że Beata Szydło - będąc premierem - postanowiła zlikwidować 10 delegatur ABW. - Szefostwo Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego nie ma wątpliwości, że to bardzo osłabiło zdolności rozpoznawania i przeciwdziałania tego typu zagrożeniom - stwierdził. W związku z tym podjął decyzję o przywróceniu 10 delegatur ABW oraz o przeznaczeniu 100 mln zł z rezerwy budżetowej na wzmocnienie ABW i Agencji Wywiadu.

Krytyka decyzji podjętej przez rząd Zjednoczonej Prawicy o zlikwidowaniu delegatur ABW nie padła po raz pierwszy - bo już w kampanii wyborczej w 2023 roku i zaraz po dojściu do władzy przedstawiciele koalicji zapowiadali, że trzeba przywrócić funkcjonowanie tych jednostek. "Podjęliśmy prace nad jak najszybszym przywróceniem zlikwidowanych przez rząd PiS delegatur Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w większości miast wojewódzkich. Szczególnie priorytetowe jest pilne odtworzenie delegatur ABW w Rzeszowie i Olsztynie. Odwracamy skutki fatalnego i nieodpowiedzialnego zarządzenia premier Beaty Szydło z 2017 roku, którym zlikwidowała 10 z 15 delegatur wojewódzkich ABW. Trzeba podkreślić, że jednym z kluczowych zadań Agencji jest ochrona kontrwywiadowcza Polski" - mówił pod koniec 2023 roku Tomasz Siemoniak.

11 marca tego roku premier Tusk wydał zarządzenie zmieniające statut Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego - wejdzie w życie 1 lipca. Dokument ustanawia, że w skład ABW wchodzi centrala i 15 delegatur w: Białymstoku, Bydgoszczy, Gdańsku, Katowicach, Krakowie, Lublinie, Łodzi, Olsztynie, Opolu, Poznaniu, Radomiu, Rzeszowie, Szczecinie, Wrocławiu i Zielonej Górze.

Tego samego dnia Kancelaria Prezesa Rady Ministrów opublikowała w sieci spot informujący o tej decyzji. Słychać w nim lektora mówiącego: "W 2017 roku zlikwidowano 10 delegatur Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w 10 województwach". Dalej słyszymy, że za granicą trwa wojna, a polskie państwo musi skutecznie zwalczać próby sabotażu i dywersji.

Szydło do Tuska: "opowiadasz pan głupoty

Kilka godzin po konferencji premiera Tuska 14 maja głos zabrała jednak Beata Szydło, obecnie europosłanka i kandydatka PiS w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Nagrała w kampanijnym busie krótki filmik i opublikowała na platformie X. "Panie Tusk, jest pan premierem, a nie wiesz pan, co nadzorujesz. Opowiadasz pan głupoty o likwidacji oddziałów zamiejscowych ABW. Proszę wejść na stronę Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i tu jest zakładka, w której można znaleźć oddziały, delegatury, oddziały zamiejscowe" (pisownia wszystkich postów oryginalna).

Na filmie Szydło pokazuje telefon i czyta ze strony ABW: "Na przykład Delegatura ABW w Katowicach. Wydział Zamiejscowy w Krakowie Delegatury ABW w Katowicach. Wydział Zamiejscowy w Łodzi Delegatury w Katowicach. Wydział Zamiejscowy w Opolu Delegatury ABW w Katowicach. Warto przeczytać, bo jak się jest premierem, to trzeba wiedzieć, jak rządzić i czym się rządzi. Proszę nie kłamać. Ja wiem, że pan się boi przegranej w wyborach do Parlamentu Europejskiego, ale wszystkie chwyty nie są dozwolone" .

Nagranie Szydło wywołało komentarze w sieci. "Bardzo dobrze pamiętam likwidację delegatur ABW przez @BeataSzydlo i @Kaminski_M_ byłem wtedy w Komisji ds. Służb Specjalnych. Nie byli w stanie uzasadnić tej decyzji. Skutecznie osłabili bezpieczeństwo Polski" - napisał na platformie X Adam Szłapka, minister ds. europejskich. "To właśnie ci sami ludzie, co mieli na ustach bezpieczeństwo i suwerenność, likwidowali ważny element naszego bezpieczeństwa" - skomentował Piotr Zgorzelski, poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego, wicemarszałek Sejmu. "Kaczyński z Szydło bardzo dużo mówili o niepodległości. W tym samym czasie likwidując 10 kluczowych delegatur ABW. Teraz rząd odbudowuje je kończąc z 'sitem dla szpiegów'" - to komentarz Zbigniewa Konwińskiego, posła Platformy Obywatelskiej.

Również internauci zarzucają Beacie Szydło, że kłamie. "W czyim interesie B. Szydło zlikwidowała podczas swojego premierowania 10 delegatur Agencji Bezpieczeństwa Narodowego? Komu to służyło, z pewnością nie bezpieczeństwu Polski"; "D. Tusk przywraca delegatury ABW, które za rządów PiS zlikwidowała B. Szydło. Pytam, w czyim interesie zlikwidowano 10 delegatur, ograniczając możliwości służb?"; "PiS wolał zlikwidować 10 delegatur ABW i dać 2x więcej na IPN niż na służby to nie dziwne że w ministerstwach panoszyli się białoruscy agenci a teraz jest seria dziwnych podpaleń". "Dla kogo pisowcy zlikwidowali 10 delegatur ABW? Dla białuruskich i ruskich szpiegów"; "Najpierw towarzysz macierewicz zlikwidował praktycznie polski wywiad, kamiński i wąsik zaorali cywilny kontrwywiad"; "Czy wytłumaczy mi ktoś, podając uzasadnienie oraz powód likwidacji w 2017 r. przez rząd @BeataSzydlo 10 z 15 (ogółem) delegatur ABW, pozostawiając tylko 5?" - pytają. Publikują w postach dokument z podpisem Szydło.

Jednak są też głosy przeciwne. "Delegatury zostały przekształcone w wydziały, a ich stan osobowy się nie zmienił. Specjaliści od służb" - zakpił jeden z internautów. "Teza o 'likwidacji' jest propagandowym wymysłem Tuska. Delegatury istnieją nadal jako wydziały terenowe"; "Nikt nie zlikwidował tych delegatur. Zostały przemianowane. Dalej są"; "To nie znaczy, że placówki były zlikwidowane, tylko stały się wydziałami zamiejscowymi innych delegatur" - twierdzą inni.

Kto ma rację?

2015-2017. Premier Beata Szydło likwiduje w sumie 11 delegatur ABW

Przypomnijmy: głównym zadaniem Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego jest "ochrona państwa przed planowymi i zorganizowanymi działaniami, które mogą stwarzać zagrożenie dla niepodległości lub porządku konstytucyjnego Polski".

I zauważmy: Donald Tusk mówił o likwidacji delegatur ABW, a nie wydziałów zamiejscowych, jak twierdzi Beata Szydło. A to różnica.

Po dojściu do władzy w 2015 roku obóz Zjednoczonej Prawicy przeprowadził głęboką reformę struktury ABW. Premierem była wówczas Beata Szydło, ministrem koordynatorem służb specjalnych - Mariusz Kamiński, a na czele ABW stanął płk prof. dr hab. Piotr Pogonowski. Wtedy jeszcze ABW składała się z centrali w Warszawie i 16 delegatur, w: Warszawie, Białymstoku, Bydgoszczy, Gdańsku, Katowicach, Krakowie, Łodzi, Lublinie, Olsztynie, Opolu, Poznaniu, Radomiu, Rzeszowie, Szczecinie, Wrocławiu, Zielonej Górze.

31 marca 2016 roku premier Szydło wydała zarządzenie likwidujące utworzoną w 2011 roku delegaturę ABW w Warszawie. Zostało ich więc 15. Natomiast 9 sierpnia 2017 roku (data wejścia w życie: 15 września 2017 roku) premier wydała zarządzenie o likwidacji kolejnych 10 delegatur, w: Bydgoszczy, Krakowie, Łodzi, Olsztynie, Opolu, Radomiu, Rzeszowie, Szczecinie, Wrocławiu, Zielonej Górze.

Zarządzenie Beaty Szydło z 2017 roku o likwidacji 10 delegatur ABWisap.sejm.gov.pl

Zlikwidowanych 10 delegatur zostało przekształconych w 10 wydziałów zamiejscowe podlegającym pięciu pozostałym delegaturom. Obecnie więc struktura ABW wygląda tak: - centrala w Warszawie; - delegatura w Białymstoku (wydział zamiejscowy w Olsztynie); - delegatura w Gdańsku (wydziały zamiejscowe w Bydgoszczy i Szczecinie); - delegatura w Katowicach (wydziały zamiejscowe w Krakowie, Łodzi i Opolu); - delegatura w Lublinie (wydziały zamiejscowe w Radomiu i Rzeszowie); - delegatura w Poznaniu (wydziały zamiejscowe we Wrocławiu i Zielonej Górze).

Rząd PiS tłumaczy: optymalizacja struktury, zwiększenie bezpieczeństwa, zmniejszenie biurokracji

Zdaniem ówczesnej opozycji w reorganizacji delegatur chodziło o czystki personalne i głęboką wymianę kadr. Natomiast rząd tłumaczył, że zmiany w ABW są konieczne, by ta służba działała lepiej.

"Projektowane zmiany, w porównaniu z dotychczasowym stanem prawnym, mają na celu optymalizację struktury organizacyjnej ABW poprzez przekształcenie niektórych delegatur w oddziały zamiejscowe, które będą realizowały wyspecjalizowane zadania na terytorium RP korespondujące z zagrożeniami występującymi na danym obszarze" - brzmiało lakoniczne uzasadnienie projektu zmian w statucie ABW, do którego dotarł jako pierwszy w sierpniu 2017 roku Robert Zieliński, dziennikarz śledczy tvn24.pl.

Podobnie argumentował Mariusz Kamiński we wrześniu 2017 roku, w odpowiedzi na poselską interpelację: "Celem tych przekształceń, mających charakter porządkowy, jest usprawnienie funkcjonowania Agencji, podniesienie efektywności jej działań, a także lepsze wydatkowanie środków publicznych. Opisane powyżej zmiany przyczynią się do zwiększenia wydajności pracy poszczególnych jednostek terenowych ABW, a tym samym do podniesienia poziomu bezpieczeństwa w kraju" - oceniał minister koordynator.

W tym samym tonie zmiany w ABW uzasadniał przez lata Stanisław Żaryn, rzecznik ministra Kamińskiego, a obecnie doradca prezydenta Andrzeja Dudy. W postach na platformie X dowodził, że po zmianach ABW działa sprawniej i skutecznej, łapie więcej szpiegów, a w ten sposób ograniczono biurokrację. Zaś po zmianie władzy krytykował pomysł rządu Tuska przywrócenia delegatur. "Kolejne absurdalne sugestie, że zmiana struktury teren. ABW (zamiana części Delegatur w Wydziały Zamiejscowe, mniej biurokracji i więcej sił liniowych) skutkowała osłabieniem polskiego kontrwywiadu. To bzdury: ABW w ost latach miała ogromne sukcesy w walce z obcymi służbami" - napisał na przykład 1 stycznia 2024 roku. A 15 maja: "Zmiany w strukturze ABW dokonane w 2017 roku (wzmocnienie 5 Delegatur ABW i przemianowanie innych na Wydziały Zamiejscowe) to element usprawniania i przyspieszania pracy Agencji. Dzięki temu udało się zwiększyć skuteczność działania".

Nie ma więc racji Beata Szydło, twierdząc, że Tusk "opowiada głupoty o likwidacji oddziałów zamiejscowych" ABW - bo premier mówił o likwidacji delegatur. A te zlikwidowano właśnie za rządów Szydło.

Oddziałów zamiejscowych - które polityczka PiS tak skrupulatnie wymienia na nagraniu - nie można z delegaturami porównywać. Dlatego właśnie decyzje rządu Szydło podejmowane w latach 2015 i 2017 krytykowała opozycja.

Czym się różni delegatura ABW od wydziału zamiejscowego

W sierpniu 2017 roku Robert Zieliński pisał w tvn24.pl, że likwidacja przez Szydło delegatur "w praktyce oznacza, że duże i samodzielne delegatury - posiadające na przykład własne piony kadr, logistyki, ale także piony techniki operacyjnej pozwalające na śledzenie czy podsłuchiwanie - staną się znacznie mniejszymi wydziałami terenowymi". Przypomniał, że niektóre z likwidowanych delegatur miały swoje specjalizacje. Dlatego w olsztyńskiej siedzibie ABW zajmowano się głównie zagrożeniem związanym z granicą z obwodem kaliningradzkim (i generalnie ze strony Rosji), a rzeszowska specjalizowała się w kontrwywiadowczych problemach związanych z Ukrainą. "Mijają dwa lata, a zapowiadana reforma służb nie nastąpiła, więc coś ministrowie muszą zrobić, cokolwiek. Zmiany organizacyjne pozwolą przeprowadzić dowolne zmiany kadrowe, czyli przeprowadzić zwolnienia" - mówił wówczas dziennikarzowi TVN24 jeden z funkcjonariuszy.

W rozmowie z Konkret24 płk Grzegorz Małecki, były szef Agencji Wywiadu, tłumaczy zasadnicze różnice między delegaturą ABW a wydziałem zamiejscowym. - Wydziały są jednostkami wielokrotnie mniejszymi. W delegaturach pracuje między sto a dwieście osób, a w wydziałach zamiejscowych po kilkanaście, kilkadziesiąt. Jest więc znacznie mniej osób, a praca do wykonania jest taka sama - zauważa. Podkreśla różnice w zakresie działania: - Delegatury są w pełni samodzielnymi, funkcjonalnymi jednostkami. Są odzwierciedleniem struktury centrali. Natomiast wydziały są częściami delegatur i wykonują zlecone przez nią zadania.

Zdaniem płk. Małeckiego zmniejszyła się wydolność ABW w kwestii sprawdzeń dotyczących systemu ochrony informacji niejawnych, ponieważ wydziały - w przeciwieństwie do delegatur - po prostu nie mają wydziałów ochrony informacji niejawnych. Były szef Agencji Wywiadu zwraca też uwagę na kolejny problem: - Często wydziały są znacznie oddalone od swoich delegatur i z dokumentami operacyjnymi konwoje muszą jeździć na przykład ze Szczecina do Gdańska. To absurdalne. Zmiany miały ograniczyć biurokrację, a mamy teraz biurokrację do kwadratu.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: x.com

Pozostałe wiadomości

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Jednym z fałszywych przekazów po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej jest ten, że znalezione drony były klejone taśmą i to ma być dowód, że zrobiono je chałupniczo w Ukrainie. Przestrzegamy: to rosyjska dezinformacja. Wyjaśnienie, skąd ta taśma na dronach, jest proste.

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Nie maleje natężenie fałszywych przekazów na temat rosyjskich dronów nad Polską. Prorosyjskie trolle zaprzeczają wręcz udokumentowanym faktom i podważają relacje ofiar uderzenia dronami. Małżeństwo, którego dom zniszczył jeden z wystrzelonych obiektów, czuje się zaszczute falą kłamstw i manipulacji. Celem tej akcji Kremla jest też podważanie wiarygodności profesjonalnych mediów.

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Dysfunkcyjne państwo, podważanie pomocy NATO, straszenie wojną - takie kremlowskie narracje będą sączone Polakom w najbliższych tygodniach. Ich celem wcale nie jest to, byśmy polubili Rosję, tylko byśmy przestali ufać sojusznikom i jeszcze bardziej skłócili się z Ukrainą. Wlatujące do Polski drony i rozpoczynające się manewry rosyjsko-białoruskie nie są tu bez znaczenia.

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział w Sejmie uruchomienie konsultacji sojuszniczych w NATO na podstawie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Wyjaśniamy, z czym się wiążą te przepisy.

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Widok wygłodzonego skrzypka w Auschwitz, kobiety uratowanej z rzezi wołyńskiej czy pielęgniarki na plaży Omaha porusza. "Historia jak żywa" - myślisz. Tymczasem ktoś przy innym komputerze liczy zyski. Bo w tych obrazach nie chodzi ani o sentyment, ani o historyczną pamięć. Historycy ostrzegają i mówią o metahistorii.

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Źródło:
TVN24+

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24

Podwyżki pensji nauczycieli pozostają kością niezgody między Ministerstwem Edukacji Narodowej a Związkiem Nauczycielstwa Polskiego. W tej sprawie głos zabrał były minister edukacji Przemysław Czarnek. Utrzymuje, że za czasów Zjednoczonej Prawicy wynagrodzenie początkującego nauczyciela wzrosło o 100 procent. Rzeczywistość jest inna.

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

Źródło:
Konkret24