FAŁSZ

Szydło do Tuska: "opowiadasz pan głupoty". Wcale nie

Źródło:
Konkret24
Tusk o przywróceniu 10 delegatur ABW
Tusk o przywróceniu 10 delegatur ABWTVN24
wideo 2/5
Tusk o przywróceniu 10 delegatur ABWTVN24

Była premier Beata Szydło oświadczyła w nagranym wystąpieniu, że premier Donald Tusk "nie wie, co nadzoruje" i "opowiada głupoty o likwidacji oddziałów zamiejscowych ABW". Tylko że Tusk nie mówił o oddziałach zamiejscowych, a struktury ABW uszczupliła rzeczywiście Szydło, gdy kierowała rządem.

W związku z ostatnimi dużymi pożarami - m.in. hali targowej w Warszawie czy składowisk odpadów - posiedzenie rządu 14 maja rozpoczęło się od informacji szefa MSWiA i koordynatora do spraw służb specjalnych Tomasza Siemoniaka. - Bardzo ważne było dla nas, żeby upewnić się, czy istnieje powód dla tych spekulacji, że te pożary mogą mieć związek z aktywnością służb obcych państw, czy mamy do czynienia z aktami sabotażu i dywersji - mówił potem premier Donald Tusk na konferencji prasowej. I poinformował, że polskie służby w ostatnich kilkunastu tygodniach udaremniły przygotowywane próby sabotażu i próby podpaleń; mówił też o narastającym zagrożeniu ze strony Rosji. - Sprawa jest bardzo poważna. Ten stan podwyższonej gotowości jest absolutnie niezbędny. I w związku z wojną, i w związku z narastającą aktywnością służb, a także w związku z sytuacją na granicy polsko-białoruskiej - ocenił. - Dlatego przede wszystkim muszę unieważnić te decyzje, które osłabiły na przykład Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego - oznajmił.

Tusk przypomniał wtedy, że Beata Szydło - będąc premierem - postanowiła zlikwidować 10 delegatur ABW. - Szefostwo Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego nie ma wątpliwości, że to bardzo osłabiło zdolności rozpoznawania i przeciwdziałania tego typu zagrożeniom - stwierdził. W związku z tym podjął decyzję o przywróceniu 10 delegatur ABW oraz o przeznaczeniu 100 mln zł z rezerwy budżetowej na wzmocnienie ABW i Agencji Wywiadu.

Krytyka decyzji podjętej przez rząd Zjednoczonej Prawicy o zlikwidowaniu delegatur ABW nie padła po raz pierwszy - bo już w kampanii wyborczej w 2023 roku i zaraz po dojściu do władzy przedstawiciele koalicji zapowiadali, że trzeba przywrócić funkcjonowanie tych jednostek. "Podjęliśmy prace nad jak najszybszym przywróceniem zlikwidowanych przez rząd PiS delegatur Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w większości miast wojewódzkich. Szczególnie priorytetowe jest pilne odtworzenie delegatur ABW w Rzeszowie i Olsztynie. Odwracamy skutki fatalnego i nieodpowiedzialnego zarządzenia premier Beaty Szydło z 2017 roku, którym zlikwidowała 10 z 15 delegatur wojewódzkich ABW. Trzeba podkreślić, że jednym z kluczowych zadań Agencji jest ochrona kontrwywiadowcza Polski" - mówił pod koniec 2023 roku Tomasz Siemoniak.

11 marca tego roku premier Tusk wydał zarządzenie zmieniające statut Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego - wejdzie w życie 1 lipca. Dokument ustanawia, że w skład ABW wchodzi centrala i 15 delegatur w: Białymstoku, Bydgoszczy, Gdańsku, Katowicach, Krakowie, Lublinie, Łodzi, Olsztynie, Opolu, Poznaniu, Radomiu, Rzeszowie, Szczecinie, Wrocławiu i Zielonej Górze.

Tego samego dnia Kancelaria Prezesa Rady Ministrów opublikowała w sieci spot informujący o tej decyzji. Słychać w nim lektora mówiącego: "W 2017 roku zlikwidowano 10 delegatur Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w 10 województwach". Dalej słyszymy, że za granicą trwa wojna, a polskie państwo musi skutecznie zwalczać próby sabotażu i dywersji.

Szydło do Tuska: "opowiadasz pan głupoty

Kilka godzin po konferencji premiera Tuska 14 maja głos zabrała jednak Beata Szydło, obecnie europosłanka i kandydatka PiS w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Nagrała w kampanijnym busie krótki filmik i opublikowała na platformie X. "Panie Tusk, jest pan premierem, a nie wiesz pan, co nadzorujesz. Opowiadasz pan głupoty o likwidacji oddziałów zamiejscowych ABW. Proszę wejść na stronę Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i tu jest zakładka, w której można znaleźć oddziały, delegatury, oddziały zamiejscowe" (pisownia wszystkich postów oryginalna).

Na filmie Szydło pokazuje telefon i czyta ze strony ABW: "Na przykład Delegatura ABW w Katowicach. Wydział Zamiejscowy w Krakowie Delegatury ABW w Katowicach. Wydział Zamiejscowy w Łodzi Delegatury w Katowicach. Wydział Zamiejscowy w Opolu Delegatury ABW w Katowicach. Warto przeczytać, bo jak się jest premierem, to trzeba wiedzieć, jak rządzić i czym się rządzi. Proszę nie kłamać. Ja wiem, że pan się boi przegranej w wyborach do Parlamentu Europejskiego, ale wszystkie chwyty nie są dozwolone" .

Nagranie Szydło wywołało komentarze w sieci. "Bardzo dobrze pamiętam likwidację delegatur ABW przez @BeataSzydlo i @Kaminski_M_ byłem wtedy w Komisji ds. Służb Specjalnych. Nie byli w stanie uzasadnić tej decyzji. Skutecznie osłabili bezpieczeństwo Polski" - napisał na platformie X Adam Szłapka, minister ds. europejskich. "To właśnie ci sami ludzie, co mieli na ustach bezpieczeństwo i suwerenność, likwidowali ważny element naszego bezpieczeństwa" - skomentował Piotr Zgorzelski, poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego, wicemarszałek Sejmu. "Kaczyński z Szydło bardzo dużo mówili o niepodległości. W tym samym czasie likwidując 10 kluczowych delegatur ABW. Teraz rząd odbudowuje je kończąc z 'sitem dla szpiegów'" - to komentarz Zbigniewa Konwińskiego, posła Platformy Obywatelskiej.

Również internauci zarzucają Beacie Szydło, że kłamie. "W czyim interesie B. Szydło zlikwidowała podczas swojego premierowania 10 delegatur Agencji Bezpieczeństwa Narodowego? Komu to służyło, z pewnością nie bezpieczeństwu Polski"; "D. Tusk przywraca delegatury ABW, które za rządów PiS zlikwidowała B. Szydło. Pytam, w czyim interesie zlikwidowano 10 delegatur, ograniczając możliwości służb?"; "PiS wolał zlikwidować 10 delegatur ABW i dać 2x więcej na IPN niż na służby to nie dziwne że w ministerstwach panoszyli się białoruscy agenci a teraz jest seria dziwnych podpaleń". "Dla kogo pisowcy zlikwidowali 10 delegatur ABW? Dla białuruskich i ruskich szpiegów"; "Najpierw towarzysz macierewicz zlikwidował praktycznie polski wywiad, kamiński i wąsik zaorali cywilny kontrwywiad"; "Czy wytłumaczy mi ktoś, podając uzasadnienie oraz powód likwidacji w 2017 r. przez rząd @BeataSzydlo 10 z 15 (ogółem) delegatur ABW, pozostawiając tylko 5?" - pytają. Publikują w postach dokument z podpisem Szydło.

Jednak są też głosy przeciwne. "Delegatury zostały przekształcone w wydziały, a ich stan osobowy się nie zmienił. Specjaliści od służb" - zakpił jeden z internautów. "Teza o 'likwidacji' jest propagandowym wymysłem Tuska. Delegatury istnieją nadal jako wydziały terenowe"; "Nikt nie zlikwidował tych delegatur. Zostały przemianowane. Dalej są"; "To nie znaczy, że placówki były zlikwidowane, tylko stały się wydziałami zamiejscowymi innych delegatur" - twierdzą inni.

Kto ma rację?

2015-2017. Premier Beata Szydło likwiduje w sumie 11 delegatur ABW

Przypomnijmy: głównym zadaniem Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego jest "ochrona państwa przed planowymi i zorganizowanymi działaniami, które mogą stwarzać zagrożenie dla niepodległości lub porządku konstytucyjnego Polski".

I zauważmy: Donald Tusk mówił o likwidacji delegatur ABW, a nie wydziałów zamiejscowych, jak twierdzi Beata Szydło. A to różnica.

Po dojściu do władzy w 2015 roku obóz Zjednoczonej Prawicy przeprowadził głęboką reformę struktury ABW. Premierem była wówczas Beata Szydło, ministrem koordynatorem służb specjalnych - Mariusz Kamiński, a na czele ABW stanął płk prof. dr hab. Piotr Pogonowski. Wtedy jeszcze ABW składała się z centrali w Warszawie i 16 delegatur, w: Warszawie, Białymstoku, Bydgoszczy, Gdańsku, Katowicach, Krakowie, Łodzi, Lublinie, Olsztynie, Opolu, Poznaniu, Radomiu, Rzeszowie, Szczecinie, Wrocławiu, Zielonej Górze.

31 marca 2016 roku premier Szydło wydała zarządzenie likwidujące utworzoną w 2011 roku delegaturę ABW w Warszawie. Zostało ich więc 15. Natomiast 9 sierpnia 2017 roku (data wejścia w życie: 15 września 2017 roku) premier wydała zarządzenie o likwidacji kolejnych 10 delegatur, w: Bydgoszczy, Krakowie, Łodzi, Olsztynie, Opolu, Radomiu, Rzeszowie, Szczecinie, Wrocławiu, Zielonej Górze.

Zarządzenie Beaty Szydło z 2017 roku o likwidacji 10 delegatur ABWisap.sejm.gov.pl

Zlikwidowanych 10 delegatur zostało przekształconych w 10 wydziałów zamiejscowe podlegającym pięciu pozostałym delegaturom. Obecnie więc struktura ABW wygląda tak: - centrala w Warszawie; - delegatura w Białymstoku (wydział zamiejscowy w Olsztynie); - delegatura w Gdańsku (wydziały zamiejscowe w Bydgoszczy i Szczecinie); - delegatura w Katowicach (wydziały zamiejscowe w Krakowie, Łodzi i Opolu); - delegatura w Lublinie (wydziały zamiejscowe w Radomiu i Rzeszowie); - delegatura w Poznaniu (wydziały zamiejscowe we Wrocławiu i Zielonej Górze).

Rząd PiS tłumaczy: optymalizacja struktury, zwiększenie bezpieczeństwa, zmniejszenie biurokracji

Zdaniem ówczesnej opozycji w reorganizacji delegatur chodziło o czystki personalne i głęboką wymianę kadr. Natomiast rząd tłumaczył, że zmiany w ABW są konieczne, by ta służba działała lepiej.

"Projektowane zmiany, w porównaniu z dotychczasowym stanem prawnym, mają na celu optymalizację struktury organizacyjnej ABW poprzez przekształcenie niektórych delegatur w oddziały zamiejscowe, które będą realizowały wyspecjalizowane zadania na terytorium RP korespondujące z zagrożeniami występującymi na danym obszarze" - brzmiało lakoniczne uzasadnienie projektu zmian w statucie ABW, do którego dotarł jako pierwszy w sierpniu 2017 roku Robert Zieliński, dziennikarz śledczy tvn24.pl.

Podobnie argumentował Mariusz Kamiński we wrześniu 2017 roku, w odpowiedzi na poselską interpelację: "Celem tych przekształceń, mających charakter porządkowy, jest usprawnienie funkcjonowania Agencji, podniesienie efektywności jej działań, a także lepsze wydatkowanie środków publicznych. Opisane powyżej zmiany przyczynią się do zwiększenia wydajności pracy poszczególnych jednostek terenowych ABW, a tym samym do podniesienia poziomu bezpieczeństwa w kraju" - oceniał minister koordynator.

W tym samym tonie zmiany w ABW uzasadniał przez lata Stanisław Żaryn, rzecznik ministra Kamińskiego, a obecnie doradca prezydenta Andrzeja Dudy. W postach na platformie X dowodził, że po zmianach ABW działa sprawniej i skutecznej, łapie więcej szpiegów, a w ten sposób ograniczono biurokrację. Zaś po zmianie władzy krytykował pomysł rządu Tuska przywrócenia delegatur. "Kolejne absurdalne sugestie, że zmiana struktury teren. ABW (zamiana części Delegatur w Wydziały Zamiejscowe, mniej biurokracji i więcej sił liniowych) skutkowała osłabieniem polskiego kontrwywiadu. To bzdury: ABW w ost latach miała ogromne sukcesy w walce z obcymi służbami" - napisał na przykład 1 stycznia 2024 roku. A 15 maja: "Zmiany w strukturze ABW dokonane w 2017 roku (wzmocnienie 5 Delegatur ABW i przemianowanie innych na Wydziały Zamiejscowe) to element usprawniania i przyspieszania pracy Agencji. Dzięki temu udało się zwiększyć skuteczność działania".

Nie ma więc racji Beata Szydło, twierdząc, że Tusk "opowiada głupoty o likwidacji oddziałów zamiejscowych" ABW - bo premier mówił o likwidacji delegatur. A te zlikwidowano właśnie za rządów Szydło.

Oddziałów zamiejscowych - które polityczka PiS tak skrupulatnie wymienia na nagraniu - nie można z delegaturami porównywać. Dlatego właśnie decyzje rządu Szydło podejmowane w latach 2015 i 2017 krytykowała opozycja.

Czym się różni delegatura ABW od wydziału zamiejscowego

W sierpniu 2017 roku Robert Zieliński pisał w tvn24.pl, że likwidacja przez Szydło delegatur "w praktyce oznacza, że duże i samodzielne delegatury - posiadające na przykład własne piony kadr, logistyki, ale także piony techniki operacyjnej pozwalające na śledzenie czy podsłuchiwanie - staną się znacznie mniejszymi wydziałami terenowymi". Przypomniał, że niektóre z likwidowanych delegatur miały swoje specjalizacje. Dlatego w olsztyńskiej siedzibie ABW zajmowano się głównie zagrożeniem związanym z granicą z obwodem kaliningradzkim (i generalnie ze strony Rosji), a rzeszowska specjalizowała się w kontrwywiadowczych problemach związanych z Ukrainą. "Mijają dwa lata, a zapowiadana reforma służb nie nastąpiła, więc coś ministrowie muszą zrobić, cokolwiek. Zmiany organizacyjne pozwolą przeprowadzić dowolne zmiany kadrowe, czyli przeprowadzić zwolnienia" - mówił wówczas dziennikarzowi TVN24 jeden z funkcjonariuszy.

W rozmowie z Konkret24 płk Grzegorz Małecki, były szef Agencji Wywiadu, tłumaczy zasadnicze różnice między delegaturą ABW a wydziałem zamiejscowym. - Wydziały są jednostkami wielokrotnie mniejszymi. W delegaturach pracuje między sto a dwieście osób, a w wydziałach zamiejscowych po kilkanaście, kilkadziesiąt. Jest więc znacznie mniej osób, a praca do wykonania jest taka sama - zauważa. Podkreśla różnice w zakresie działania: - Delegatury są w pełni samodzielnymi, funkcjonalnymi jednostkami. Są odzwierciedleniem struktury centrali. Natomiast wydziały są częściami delegatur i wykonują zlecone przez nią zadania.

Zdaniem płk. Małeckiego zmniejszyła się wydolność ABW w kwestii sprawdzeń dotyczących systemu ochrony informacji niejawnych, ponieważ wydziały - w przeciwieństwie do delegatur - po prostu nie mają wydziałów ochrony informacji niejawnych. Były szef Agencji Wywiadu zwraca też uwagę na kolejny problem: - Często wydziały są znacznie oddalone od swoich delegatur i z dokumentami operacyjnymi konwoje muszą jeździć na przykład ze Szczecina do Gdańska. To absurdalne. Zmiany miały ograniczyć biurokrację, a mamy teraz biurokrację do kwadratu.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: x.com

Pozostałe wiadomości

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Po wygraniu wyborów w USA przez Donalda Trumpa w polskich mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać rzekomy cytat z książki, którą napisał kiedyś J.D. Vance - teraz kandydat na wiceprezydenta. Miał to być niewybredny żart o Polakach. Jednak słowa te wcale nie pochodzą z jego książki "Elegia dla bidoków".

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

Źródło:
Konkret24

Opozycja oskarża rząd Donalda Tuska o fatalną politykę gospodarczą, której skutkiem ma być to, że wielkie międzynarodowe firmy wycofują się z planów dotyczących Polski. Jako przykłady podawane są najczęściej koncerny: Intel, Ford, Maersk, Beko. Tylko że ich decyzje mają inne podłoże. Wyjaśniamy.

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Dokąd zmierzamy jako naród?", "mogliby się zorganizować, zameldować się i przejąć władzę nad miastem" - tak internauci komentują wpis, jakoby 35 procent mieszkańców Rzeszowa stanowili Ukraińcy. Dane tego jednak nie potwierdzają, a fałszywy przekaz powstał na bazie starej informacji wyrwanej z kontekstu.

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz nie zrezygnował z zakupu samolotów tankujących w powietrzu, a Polska miała płacić za to, że będą one stacjonować w Holandii - twierdzi Jacek Sasin i broni decyzji rządu Zjednoczonej Prawicy. Jednak poprzedni szef MON wycofał się z programu międzynarodowego, w ramach którego latające cysterny miały stacjonować w Polsce. W rezultacie Wojsko Polskie wciąż ich nie ma.

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Franciszkanin został aresztowany w Nowym Jorku "za modlitwę w intencji nienarodzonych dzieci" - z taką informacją rozpowszechniany jest w sieci film z momentu zatrzymania księdza przez policję. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego opis już nie.

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Źródło:
Konkret24

Czy po próbnych eksperymentach związanych z krótszym czasem pracy Islandia zdecydowała, że "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? Internauci tak zrozumieli analizy raportu z badań na ten temat, ale to uproszczenie. Bo ani nie ma odgórnej decyzji rządu, ani krótszy czas pracy nie zawsze znaczy tam mniej dni roboczych.

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Źródło:
Konkret24