"Chciałbym, żeby Polacy byli w Polsce". Emigracja nadal rośnie, ale wolniej

konkret shutterstock_84570949.jpgShutterstock

Premier Mateusz Morawiecki w programie "Fakty po Faktach" powiedział, że podczas spotkań z obywatelami otrzymuje informacje o powracających z emigracji Polakach. Z badań Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że liczba Polaków na emigracji nadal rośnie, ale nie tak dynamicznie jak w latach poprzednich. Główną motywacją do wyjazdów, jak i powrotów, jest kwestia wynagrodzenia.

Premier Mateusz Morawiecki w programie "Fakty po Faktach" 27 sierpnia został zapytany, czy liczy na znaczący krok w sprawie zniesienia amerykańskich wiz dla Polaków. Premier potwierdził, ale zaznaczył, że obawia się dużej i nagłej migracji Polaków do USA po ewentualnym zezwoleniu na ruch bezwizowy.

- Liczę na to, ale ja dość jasno też od jakiegoś czasu podkreślam, że mam pewne obawy, żeby za dużo ludzi natychmiast też potem nie chciało wyjechać. Boję się, żeby tam za wielu ludzi nie chciało zostać. Chciałbym, żeby Polacy byli w Polsce – powiedział premier.

"Boję się, żeby w USA za dużo ludzi nie chciało zostać"
"Boję się, żeby w USA za dużo ludzi nie chciało zostać"tvn24

- Chciałbym, żeby jak najwięcej Polaków ze Stanów Zjednoczonych wróciło i dlatego tak bardzo cieszę się, że na ostatnich kilku spotkaniach w Bytowie, pod Lęborkiem czy w Toruniu, w Bydgoszczy, w Kolnie czy w Ełku miałem informacje od ludzi, że wracają również ze Stanów Zjednoczonych, z Wielkiej Brytanii, z Irlandii do Polski, tutaj - dodał.

Emigracja ciągle rośnie, ale wolniej

Główny Urząd Statystyczny potwierdził Konkret24, że nie prowadzi badań na temat powrotów Polaków z emigracji. Za to co roku przedstawia szacunek liczby Polaków przebywających czasowo za granicą (minimum trzy miesiące). Z ostatnich dostępnych danych, opublikowanych w 2018 r. wynika, że w 2017 roku około 2,5 miliona Polaków przebywało czasowo na emigracji, z czego 90 proc. w Europie.

GUS szacuje, że "ponad 80 proc. czasowych emigrantów z Polski przebywa za granicą co najmniej 12 miesięcy - osoby te zaliczane są do emigrantów długookresowych".

Z danych wynika, że polska emigracja ciągle rośnie, ale nie tak dynamicznie jak w latach wcześniejszych. W 2017 liczba Polaków za granicą wzrosła tylko o 25 tys. w porównaniu z rokiem poprzednim i był to najmniejszy wzrost w okresie od 2010 roku.

W 2017 r. - w porównaniu do roku wcześniejszego - wzrosła przede wszystkim liczba Polaków przebywających w Niemczech (o 16 tys.), Wielkiej Brytanii (5 tys.) i Holandii (4 tys.). W tych samych krajach przebywają największe grupy polskich emigrantów w Europie, kolejno 703 tys., 793 tys. i 120 tys.

Zgodnie z szacunkami GUS-u, wielkość polskiej emigracji w Irlandii utrzymuje się na podobnym poziomie od 2014 roku - nieco powyżej 110 tys. osób.

Emigracja czasowa Polaków w latach 2010-2017Konkret24

Mniej wymeldowań Polaków osiedlających się w Irlandii, Wielkiej Brytanii i USA

Innym źródłem informacji na temat emigracji Polaków jest zestawienie GUS pt. "Główne kierunki emigracji i imigracji na pobyt stały w latach 1966-2018". Przedstawia wyłącznie udokumentowane fakty emigracji długoterminowej (wymeldowanie się z pobytu stałego w Polsce w związku z wyjazdem za granicę) oraz długoterminowej imigracji (zameldowania się na pobyt stały w Polsce).

Emigracja długoterminowa Polaków
Emigracja długoterminowa PolakówEmigracja długoterminowa PolakówKonkret24 | GUS

Od 2014 roku znacząco spada liczba wymeldowań Polaków zamierzających na stałe osiedlić się w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych. W przypadku Wielkiej Brytanii jest to spadek o prawie 5 tys. (4993) wymeldowań w okresie 2013-2016. W tym samym czasie wymeldowania związane ze stałym pobytem w Stanach Zjednoczonych zmniejszyły się o prawie 2 tys. (1946).

Liczba wymeldowań Polaków osiedlających się na stałe w Irlandii rosła do 2014 roku (1196), dwa lata później była ona o połowę mniejsza (524). Ze względu na niedostateczną jakość danych dotyczących migracji zagranicznych na pobyt stały za 2015 r., dane te, a także dane o migracjach długookresowych, nie zostały przez GUS opublikowane.

Porównując te trzy kraje, w 2018 roku najwięcej było wymeldowań dotyczących wyjazdów do Wielkiej Brytanii (2719), kolejno do Stanów Zjednoczonych (765) a najmniej do Irlandii (480).

Norwegia nowym kierunkiem

Narodowy Bank Polski w swoim ostatnim raporcie "Polacy pracujący za granicą w 2018 r." przedstawia wyniki rundy badań ankietowych emigrantów z Polski w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Holandii i Norwegii, zrealizowanych w listopadzie i grudniu 2018 roku. Badanie po raz pierwszy obejmuje Norwegię, która zastąpiła w nim Irlandię.

Kierunki wyjazdów Polaków ulegają bowiem pewnym zmianom. Norwegia jest coraz popularniejszym kierunkiem emigracji zarobkowej - wynika z najnowszego raportu Narodowego Banku Polskiego, "Polacy pracujący za granicą w 2018 r.".

"Bliskość geograficzna, duży popyt na pracę osób o specyficznych kwalifikacjach (lekarze, spawacze, pracownicy platform wiertniczych) oraz znacząco wyższe zarobki w porównaniu z Polską, stały się zachętą do podejmowania pracy w Norwegii przez Polaków" - czytamy w raporcie NBP.

Z danych GUS wynika, że w ciągu siedmiu lat emigracja z Polski wzrosła w tym kraju z 50 do 85 tys. osób, ale podobnie jak w Irlandii, w ciągu ostatnich lat jej liczba ustabilizowała się i zgodnie z danymi GUS od 2014 do 2017 utrzymywała się powyżej 80 tys. osób.

Różnice w wynagrodzeniach głównym powodem wyjazdów i powrotów

Jak czytamy w raporcie NBP, różnice w wynagrodzeniach są głównym powodem dla emigracji (ponad 50 proc. odpowiedzi), jak i możliwych powrotów Polaków do ojczyzny (dla 30 proc. respondentów). Kolejnymi powodami do wyjazdów są: brak pracy, przyjazd do rodziny oraz niezadowolenie z pracy w Polsce. Za to do ewentualnych powrotów skłania także sytuacja rodzinna, brak pracy, niezadowolenie z typu pracy i warunki mieszkaniowe.

Z badania wynika, że 37 proc. polskich emigrantów w Wielkiej Brytanii przebywa tam od trzech do 10 lat, a 25 proc. powyżej 10 lat. W Niemczech zostają najczęściej na trzy do dziesięciu lat (39 proc.), a najkrócej - od roku do trzech lat - w Holandii (39 proc.) i Norwegii (46 proc.).

"Poprawiająca się sytuacja na polskim rynku pracy powoduje, że emigranci wyraźnie rzadziej niż dwa lata wcześniej deklarowali chęć pozostania za granicą na stałe" - twierdzą autorzy raportu.

NBP zapytał też emigrantów o wynagrodzenie netto, które skłoniłoby ich do powrotu i podjęcia pracy w ojczyźnie. Respondenci wskazywali "zwykle wartości niższe niż ich aktualne wynagrodzenia na emigracji, ale w dalszym ciągu ich poziom przekracza średnie wynagrodzenie w Polsce (w 2018 roku wyniosło ono ok. 4600 zł brutto i 3500 netto)".

Większość emigrantów planuje powrót

We wszystkich czterech krajach objętych badaniem NBP, większość respondentów deklarowała, że planuje powrót z emigracji. 30-40 proc. z nich chce wrócić do kraju bez względu na okoliczności, a 20 proc. uzależnia swój powrót od znalezienia odpowiedniej pracy. Jednocześnie od 30 do ponad 40 proc. z nich twierdzi, że nie wie co będzie robić, gdy wyjedzie z aktualnego kraju emigracji.

"Poprawiająca się sytuacja na polskim rynku pracy powoduje, że emigranci wyraźnie rzadziej niż dwa lata wcześniej deklarowali chęć pozostania za granicą na stałe, natomiast częściej pobyt powyżej trzech lat, ale z perspektywą powrotu" - czytamy w raporcie NBP.

Autorzy badania przyczyn trendu powrotu Polaków z Wielkiej Brytanii dopatrują się w niepewnej sytuacji negocjacji warunków brexitu. W przypadku Niemiec i Holandii, skąd spora część badanych deklaruje wrócić w ciągu roku do trzech lat, eksperci dostrzegają potencjalną łatwość powrotu. Emigracja do Norwegii w porównaniu z pozostałymi krajami jest relatywnie krótkoterminowa. Prawie połowa polskich emigrantów w Norwegii zostawiła swoje rodziny w Polsce (44 proc.). Ich przeciętny wiek to od 35 to 44 lat (25 proc.).

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; TVN24 BiS, GUS, NBP, Zdjęcie tytułowe: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Sprawa Ryszarda Cyby, skazanego za zabicie działacza PiS, to przykład, jak można robić politykę, budując wśród wyborców poczucie zagrożenia. Niekoniecznie w zgodzie z prawdą i faktami. A także jak brak reakcji na fakty rodzi fałsz, który trudno powstrzymać - nawet jeśli wszystko zrobiono zgodnie z procedurami.

"Więzienie opuścił morderca". Kalendarium szerzenia paniki

"Więzienie opuścił morderca". Kalendarium szerzenia paniki

Źródło:
Konkret24

Na kolejnych spotkaniach z wyborcami i w kolejnych wypowiedziach publicznych kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki powtarza te same twierdzenia - nie zawsze zgodne z prawdą. Niektóre powtarza szczególnie chętnie i często.

Dziesięć nieprawd Karola Nawrockiego

Dziesięć nieprawd Karola Nawrockiego

Anna Bryłka z Konfederacji twierdzi, że "cały czas zwiększa się liczba wydawanych zezwoleń na pracę" cudzoziemcom. Według polityków koalicji rządzącej jest odwrotnie. Kto ma rację? Sprawdziliśmy statystyki.

Zezwoleń na pracę dla cudzoziemców więcej czy mniej? Mamy dane

Zezwoleń na pracę dla cudzoziemców więcej czy mniej? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

"Unijna złodziejka!", "zamordyzm", "źle się to kojarzy" - tak internauci komentują nową inicjatywę unijną. Twierdzą, że Komisja Europejska będzie mogła przejmować prywatne oszczędności obywateli i przeznaczać je jako inwestycje w swoje projekty. Przekaz powtarzają politycy prawicy. Jest fałszywy.

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen opowiada na spotkaniach z wyborcami, że stopień przestępczości w Niemczech gwałtownie wzrósł po napływie imigrantów - i jako "dowód" zestawia dane dotyczące Algierczyków i Japończyków. Choć istnieją takie liczby, to jednak takie ich przedstawienie jest manipulacją i wprowadzaniem opinii publicznej w błąd.

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

"Wzruszające", "serce ściska", "szacunek dla pieska" - komentują internauci zdjęcia mające pokazywać uroczystość pożegnania policyjnego psa w jednej z jednostek. To obrazy wprawdzie poruszające, ale nieprawdziwe.

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

Źródło:
Konkret24

- Singapur wydaje znacznie mniej niż Polska, a mimo to ma znacznie lepszy system ochrony zdrowia - przekonuje Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta RP. Wyjaśniamy, czego nie mówi o singapurskim systemie, a co powinniśmy o nim wiedzieć, by się z nim porównywać.

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Piotr Mueller alarmuje, że Unia Europejska planuje zabronić wymiany różnych części auta, jeśli dojdzie do ich usterki. Twierdzi, że nowe samochody będą musiały iść na złom. Uspokajamy: to nieprawda.

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Antyimigrancki hejt wzbudza rozpowszechniane w mediach społecznościowych - między innymi przez polityków PiS - nagranie z Wrocławia. Widać na nim gromadzących się na ulicy cudzoziemców, a ironiczny opis głosi, że to "przyjazd inżynierów". Politycy opozycji informują wręcz, że to "inżynierowie z Afryki sprowadzani przez PO i Tuska". To fałsz.

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

Źródło:
Konkret24

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

Zwolennicy kawy z mlekiem i cukrem oburzają się na rzekomy zakaz, który ma wprowadzić Unia Europejska. "Co będzie następne? Zakaz soli?", "idiotyzmy" - komentują. Podstawą tych fałszywych doniesień jest artykuł jednego z polskich serwisów, który opatrznie zrozumiano. Wyjaśniamy, co naprawdę ograniczy UE.

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

Źródło:
Konkret24

Ilu policjantów brakuje w całym kraju? Kilka tysięcy? Kilkanaście? Opozycja włączyła temat braków kadrowych w policji do kampanii prezydenckiej, ale problem ten istnieje od lat. Zwiększanie liczby etatów w czasach Zjednoczonej Prawicy nie pomogło.

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Źródło:
Konkret24

W Warszawie zacznie rzekomo obowiązywać "ustawa o aresztowaniu dzwonów kościelnych" czy "likwidacja kościelnych dzwonnic" - alarmują politycy opozycji i internauci. Wszystko z powodu pewnego projektu grupy radnych, który wykorzystano do tej manipulacji.

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Co oznacza mała czarna gwiazdka przy niektórych cenach? Tak duński właściciel sieci Netto postanowił pomóc klientom bojkotować amerykańskie produkty. Według polskich internautów to rozwiązanie ma się też pojawić w sklepach sieci w naszym kraju. Wyjaśniamy.

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Polscy internauci alarmują, że Unia Europejska chce zabronić korzystania z plastikowych dowodów osobistych. Podstawą jest artykuł jednego z serwisów, który nie do końca podał prawdę.

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

Źródło:
Konkret24

"Tak było. Ale teraz nikt nie pamięta"; "przy obecnej demografii to nie wróci" - komentują internauci rozsyłane w sieci zdjęcia, które mają przedstawiać kolejki do urzędów pracy za pierwszych rządów Donalda Tuska. Sprawdziliśmy, kiedy powstały te zdjęcia.

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta w Polsce i na świecie rozsyłają rzekomy materiał francuskiego dziennika o sondażu dotyczącym popularności polityków. Według niego 71 procent Francuzów uważa, że byłoby im lepiej pod rządami Władimira Putina. Nic tu jednak nie jest prawdziwe.

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - a za nim politycy tej partii - od kilku dni rozgłaszają, że "rząd po cichu przepchnął przepisy", które pozwolą stawiać wiatraki 500 metrów od domostw. Po pierwsze, przyjmowanie i konsultowanie projektu odbywało się otwarcie i zgodnie z procedurami. Po drugie, ustawa nie została jeszcze przegłosowana.

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Na spotkaniach z wyborcami Szymon Hołownia mówi między innymi o problemach demograficznych Polski. W Częstochowie przedstawił nawet, jak wygląda tam trend spadkowy urodzeń. Czy ma rację?

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje nagranie mające udowadniać, że Ukraińcy wykorzystują wojnę do propagandy. Tymczasem ten film jest przykładem prorosyjskiej dezinformacji. Przekaz o "wojennych aktorach" nie jest nowy, sposób stworzenia fałszywki również.

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

Źródło:
Konkret24

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes