FAŁSZ

Kaja Godek nie zniechęca do noszenia maseczek w szkołach. To fałszywe konto

Nie, Kaja Godek nie zniechęca do noszenia maseczek w szkołachtvn24

Wystosowany na Twitterze rzekomo przez Kaję Godek apel do rodziców, by dzieci w szkołach nie nosiły maseczek, oburzył wielu internautów. Uwierzyli, że jego autorką jest znana antyaborcyjna działaczka. Jednak konto, na którym go opublikowano, jest fałszywe.

Problem antywirusowych zabezpieczeń w szkołach krótko przed 1 września budzi doże społeczne zainteresowanie. Nic dziwnego, że rozsyłany ostatnio na Twitterze apel do rodziców, by dzieci w szkołach nie nosiły maseczek, wzbudził ożywioną dyskusję w mediach społecznościowych - tym bardziej, że zamieściła go rzekomo Kaja Godek, działaczka antyaborcyjnej Fundacji Życie i Rodzina.

Ministerstwo Edukacji Narodowej w zaleceniach wydanych na nowy rok szkolny nie zaleca noszenia maseczek - wbrew opinii naukowców z zespołu doradczego ds. COVID-19 przy prezesie Polskiej Akademii Nauk.

Minister edukacji narodowej o rozpoczęciu nowego roku szkolnego
Minister edukacji narodowej o rozpoczęciu nowego roku szkolnegotvn24

Nie maseczka, lecz gogle

"Szanowni Rodzice! Jako, że zbliża się 1 września apeluje do wszystkich rodziców. Proszę, abyście dopilnowali aby wasze dzieci nie nosiły w szkolę maseczek, gdyż noszenie maseczki przez kilka godzin może skończyć się tak jak na zdjęciu poniżej" - brzmiał post na Twitterze zamieszczony 20 sierpnia na profilu o nazwie Kaja Urszula Godek (@UrszulaKaja). Jak pokazuje liczba reakcji i wpisy pod nim, wielu uwierzyło, że autorką jest znana działaczka Fundacji Życie i Rodzina. Wpis podano dalej 140 razy, a 112 osób napisało komentarz.

Wpis na profilu podszywającym się pod Kaję GodekTwitter.com

Do postu dołączone było zdjęcie młodej kobiety z czerwonymi śladami na policzkach, nosie i czole - które miała rzekomo pozostawić maseczka. Jednak po przeszukaniu graficznych zasobów internetu okazuje się, że zdjęcie przedstawia włoską pielęgniarkę Alessię Bonari, która swoje selfie zamieściła 9 marca na Instagramie.

Pisała wówczas o fizycznym zmęczeniu; bólu, jaki sprawia jej sprzęt ochronny; o obawach, czy gogle przylegają ściśle do jej twarzy. Także o tym, że po nałożeniu ubrania ochronnego nie może ani jeść, ani pić. Jej wpis zebrał ponad 1 mln polubień.

Jej zdjęcie, a także fotografie innych lekarzy walczących w szpitalach o życie pacjentów z koronawirusem były publikowane przez media na całym świecie.

Twarze medyków ze śladami, jakie na ich twarzach pozostawiły ochronne gogledailyexaminer.com

Niektórzy z internautów komentujących rzekomy wpis Kai Godek przypomnieli historię mediolańskiej pielęgniarki. "Jeśli dobrze pamiętam jest to zdjęcie pielęgniarki z Włoch pracującej z chorymi nq covid. Ona nosiła ze trzy maseczki (w tym jedną N95) na raz i ochronne okulary przez kilkanaście godzin dziennie... Jak to porównać z materiałową maseczką dla dziecka?" – napisała internautka Rikki.

Komentarz do rzekomego wpisu Kai GodekTwitter.com

"Noszę maseczki 8h dziennie codziennie i zapewniam, nic takiego nie ma miejsca :) jak jest źle w maseczce proszę się zaopatrzyć w przyłbice" – brzmiał inny komentarz.

Kolejne fejkowe konto

Większość z komentujących wpis na profilu @UrszulaKaja nie zorientowała się, że może on być fałszywy. Lecz niektórzy nie wierzyli w jego autentyczność. "Ej ale to fake konto, nie? Istnieją aż tak głupi ludzie?" – napisał autor konta o nazwie Cosiędzieje.

Wpis kwestionujący prawdziwość konta @UrszulaKajaTwitter.com

Czytając opis i zawartość konta @UrszulaKaja, można nabrać wątpliwości w jego prawdziwość. Założone zostało w sierpniu tego roku, ma niewielu obserwujących i obserwowanych oraz niewiele wpisów. Co prawda w opisie stoi: "Działaczka Pro-life, Anglistka, Mężatka, Matka 2 dzieci, Pochodzę z Warszawy" i jest tam przypięty tweet o treści: "Uwaga!!! W związku z dużym wysypem fake kont związanych z moją osobą na twitterze informuje, że tylko i wyłącznie konto z dopiskiem @UrszulaKaja jest moim prawdziwym kontem" - ale nie ma odnośnika do strony internetowej Fundacji Życie i Rodzina. Nie ma też np. wpisu o ostatniej inicjatywie fundacji, czyli zbieraniu podpisów pod projektem ustawy zakazującej manifestacji środowisk LGBT.

Fałszywe konto Kai Godek

Wpisy publikowane na tym profilu są zazwyczaj wymierzone w środowisko LGBT, w "propagandę lewackich mediów", odpowiadają przekazom dezinformacji rosyjskiej (np. "W czasie gdy Łukaszenka mówi o zagrożeniu ze strony NATO nad Polską pojawia sie NATOwski samolot. Coś czuje, że USA wciągnie nas do wojny z Białorusią tak jak UK w '39 wciągneła nas do wojny z Niemcami"), bronią ruchów faszystowskich (np. "Żaden gest nazistowski nie istnieje. To tylko salut rzymski, który w przeciwieństwie do ideologii LGBT nikomu nie szkodzi").

Nie jest to jedyny profil podszywający się pod Kaję Godek. Fałszywe jest także konto o nazwie Kaja Urszula Godek (@Kaja__Godek_) - co można wywnioskować już z opisu: "Działaczka społeczna, na styku z polityką.Pro-life, Pro-God, Pro-Gun. Fundator Fundacji Życie i Rodzina. Cenię sobie aborcję, LGBT i Pana Biedronia".

Kolejne fałszywe konto Kai Godektwiter.com

Fakt, że wspomniane twitterowe konta z nazwą "Kaja Godek" są fałszywe, potwierdziliśmy w Fundacji Życie i Rodzina. Członek zarządu fundacji Krzysztof Kasprzak w rozmowie telefonicznej poinformował, że Kaja Godek nie prowadzi żadnego profilu na Twitterze, natomiast sama fundacja ma oficjalny profil tylko na Facebooku.

MEN: maseczki w szkołach nie obowiązują. PAN: starsze dzieci powinny nosić

Jeden z komentarzy do wpisu na fałszywym koncie Kai Godek odnosił się do apelu o nienoszeniu maseczek w szkołach. "Po pierwsze, to od okularów, po drugie, mówiąc takie rzeczy naraża Pani ludzi na zachorowanie. Rodzice, którzy będą przez Pani posta kazali dzieciom zdejmować maseczki, potem mogą ponieść konsekwencje, szczególnie zdrowotne. I ich dzieci oczywiście też" – napisała internautka występująca pod nickiem Smażona.

Komentarz do rzekomego wpisu Kai Godek w sprawie maseczek dla dzieci

W wydanych 5 sierpnia wytycznych MEN i GIS dla szkół nie ma obowiązku zasłaniania ust i nosa w czasie zajęć lekcyjnych. Uczniowie nie będą musieli się poruszać po korytarzach szkoły i w salach lekcyjnych w maseczkach ochronnych.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) w zaleceniach z 20 sierpnia wskazuje, że dzieci w wieku 12 lat i starsze powinny nosić maseczki na twarzy tak samo jak dorośli. Te dzieci powinny nosić maskę szczególnie wtedy, gdy nie można zapewnić odstępu jednego metra od innych osób i występuje powszechna transmisja choroby w okolicy - podkreślono w dokumencie.

Wytyczne WHO nie precyzują, czy dziecko powyżej 12. roku życia powinno nosić maskę w szkole. "Stosowanie masek przez dzieci i młodzież w szkołach powinno być rozważane tylko jako część kompleksowej strategii ograniczania rozprzestrzeniania się COVID-19" – piszą autorzy wytycznych WHO. Ich zdaniem "należy rozważyć opinie nauczycieli i wychowawców na temat postrzegania zagrożeń i obciążenia czasowego niezbędnego do zapewnienia przestrzegania polityki COVID-19 w szkołach i salach lekcyjnych - w tym stosowania masek przez dzieci".

Za noszeniem maseczek przez uczniów opowiadają się naukowcy z zespołu doradczego ds. COVID-19 przy prezesie PAN. "Nawet w scenariuszu dobrym i optymistycznym, według którego epidemię uda się utrzymywać na względnie niskim poziomie intensywności, powszechnie powinien być wprowadzony obowiązek noszenia maseczek w szkołach dla personelu i przynajmniej starszych dzieci" - radzą naukowcy.

Natomiast w przypadku scenariusza umiarkowanego: "do tego zalecenia powinno dojść zwiększenie dystansu między ławkami uczniów, wydzielenie grup uczniów, którzy mogą kontaktować się ze sobą, ale nie pomiędzy grupami, oddelegowanie nauczycieli do konkretnych klas, ograniczenie poruszania się uczniów w przestrzeni wspólnej (np. asynchroniczne przerwy), wietrzenie pomieszczeń w ciągu dnia i dezynfekcja ławek, klamek oraz przedmiotów wspólnych po zajęciach".

"Moim zadaniem jako dyrektora szkoły jest analizować sytuację"
"Moim zadaniem jako dyrektora szkoły jest analizować sytuację" tvn24

Jak decydują zagranicą?

Amerykańska agencja rządowa Centra Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) zaleca, by uczniowie szkół podstawowych i średnich zasłaniali usta i nos maseczkami z materiału w trakcie jazdy szkolnym autobusem; w trakcie lekcji w klasach, gdzie nie można zachować odpowiedniego dystansu; a także na przerwach.

W Wielkiej Brytanii, jak podaje BBC, władze sanitarne nie określiły zaleceń w sprawie noszenia maseczek w szkołach, ale np. premier Szkocji Nicola Sturgeon zasugerowała, że uczniowie ze szkół średnich będą zobowiązani do noszenia maseczek "w niedalekiej przyszłości".

Nowy rok szkolny w Niemczech
Nowy rok szkolny w Niemczechtvn24

We Francji, jak podaje Politico.com, uczniowie powyżej 11. roku życia mają obowiązek nakładania masek, jeśli nie jest możliwy do zachowania odstęp jednego metra; dotyczy to też nauczycieli.

W Niemczech, o czym także informuje Politico.com, noszenie maseczek w szkołach zależy od decyzji władz szkolnych w poszczególnych landach. W Północnej Nadrenii-Westfalii maseczki są obowiązkowe w klasach, w Brandenburgii i Berlinie – maseczki trzeba nosić tylko poza klasami.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Tam "możecie wszędzie mówić po polsku", "czujecie się lepiej niż w domu", bo to "jest naprawdę piękne miasto". Tak przekonują polscy vlogerzy, którzy pojechali do Moskwy, zachwycili się nią i wrzucają do sieci film za filmem. Relacje publikują też z innych rosyjskich miast. W ten sposób dołączyli do długiej listy osób, które dały się oczarować bombonierką Kremla. Są na niej znakomite nazwiska.

"Normalne, fajne państwo". Witajcie na mistrzostwach świata w mydleniu oczu

"Normalne, fajne państwo". Witajcie na mistrzostwach świata w mydleniu oczu

Źródło:
TVN24+

Przystawia zapaloną świecę do jednej z tych na choince - i wszystkie kolejne zapalają się potem niemal jednocześnie. Taką scenę widzimy na popularnym nagraniu krążącym w sieci. Żadna z gałęzi nie zajmuje się ogniem, więc wielu internautów zastanawia się, czy to prawda. Skąd ten film?

"Choinka się nie zapali? Jak to?" Tym razem to nie cuda

"Choinka się nie zapali? Jak to?" Tym razem to nie cuda

Źródło:
Konkret24

170 milionów złotych miał według internautów wydać polski Narodowy Fundusz Zdrowia na leczenie HIV w Ukrainie. Przekaz niesie się w sieci szeroko, lecz chodzi o zupełnie inne pieniądze. Mamy wyjaśnienie NFZ.

"Okradli Polaków ze składek zdrowotnych"? NFZ wyjaśnia

"Okradli Polaków ze składek zdrowotnych"? NFZ wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

"Zatrważające", "jedzenie cię zatruwa" - zaniepokojeni internauci komentują doniesienia o rzekomej szkodliwości papieru do pieczenia. Ekspertka uspokaja i wyjaśnia, czy i kiedy takie zagrożenie występuje.

"Papier do pieczenia może być toksyczny"? Ile w tym prawdy

"Papier do pieczenia może być toksyczny"? Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Unijni sędziowie stawiają się ponad polskim systemem konstytucyjnym, Trybunał Sprawiedliwości "zakazał Polsce powoływania się na swoją konstytucję" - tak politycy PiS przedstawiają wyrok TSUE dotyczący Trybunału Konstytucyjnego. Grzmią, że to próba odebrania Polsce suwerenności. Konstytucjonaliści tłumaczą: to nieprawda.

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Do budynku urzędu wchodzi mężczyzna, a wraz z nim krowa, lama i kozy. Film pokazujący taką scenę krąży w sieci z wyjaśnieniem, że to rolnik, który z powodu umowy Unii Europejskiej z Mercosur nie daje już rady płacić podatków. Po pierwsze, ta umowa jeszcze nie obowiązuje. Po drugie..., rzeczywiście, coś takiego się wydarzyło, ale nie teraz.

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują w polskiej sieci nagrania pokazujące protesty rolników we Francji - te prawdziwe i te fałszywe. Tak szerokie zastosowanie sztucznej inteligencji do tworzenia fake newsów na bazie prawdziwego wydarzenia spowodowało, że internauci już sami nie wiedzą, co jest prawdą, a co fałszem. I nawet w dobrej wierze dezinformują - też z pomocą AI.

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

Źródło:
Konkret24

"Chrześcijańskie szczucie na bliźniego" - komentują jedni. A inni wierzą i podają tę informację dalej. Chodzi o nagranie polityka Konfederacji Korony Polskiej, w którym insynuuje on, że w jednej z gdyńskich szkół zabroniono klasowej wigilii ze względu na uczniów z Ukrainy. Sam nic nie wie, nie sprawdził - ale mówi.

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

Źródło:
Konkret24

"Niemądra decyzja", minister "przekroczył swoje uprawienia", "samodzielnie nie może przekazać takiej kwoty" - grzmią politycy opozycji, krytykując decyzję ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego o przeznaczeniu 100 milionów dolarów na zakup amerykańskiego sprzętu dla Ukrainy. I dywagują, z jakich funduszy pójdzie ta pomoc. MSZ odpowiedział nam na to pytanie.

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Źródło:
Konkret24

"To już jawna okupacja" - piszą internauci, oburzeni rzekomym planem pilnowania polskich granic przez niemieckie wojsko. O tym "skandalu" poinformował Robert Bąkiewicz. Lecz to żaden skandal, tylko zwykły fake news.

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Źródło:
Konkret24

Roztrzęsiony rolnik żali się do kamery: "Nie mamy już nic. Traktują nas jak śmieci". A potem oglądamy, jak policja rekwiruje jakieś bydło. Ta przejmująca scena ma przedstawiać trwające we Francji protesty rolników. Wydaje się rzeczywista - lecz nie jest.

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

Źródło:
Konkret24

"Jest dość stary, ale nie zdawałam sobie sprawy, że był obecny przy narodzinach Jezusa" - tak internauci kpią z okładki książki o narodzinach Jezusa, na której znalazł się Donald Trump. Prezydent USA ma też być rzekomo lektorem tej historii. Wielu komentujących wątpi jednak, czy taka publikacja istnieje: "Serio? To jest naprawdę?".

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

Źródło:
Konkret24

"Całe narody nie wyginęły", mimo że wcale nie muszą się szczepić - przekonują ci, którzy walczą z obowiązkowymi szczepieniami w Polsce. Także polscy politycy. Rzeczywiście, inne europejskie narody jakoś nie wyginęły, choć większość szczepień u nich jest dobrowolna. Paradoks - czy jednak jest coś, o czym antyszczepionkowcy wam nie mówią?

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

Źródło:
TVN24+

Izraelski paszport Wołodymyra Zełenskiego mieli znaleźć funkcjonariusze ukraińskiej agencji antykorupcyjnej - taki przekaz rozpowszechniany jest w ostatnich dniach w polskiej sieci. To zbudowana na fałszywkach narracja, której celem jest zdyskredytowanie prezydenta Ukrainy.

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Źródło:
Konrket24

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24