Rosja jako dzielny książę ratujący świat przed smokami, czyli kremlowskie narracje dezinformacyjne

konkret-flaga.jpg

Opowiadanie historii (ang. storytelling) to skuteczna metoda dezinformacji. Bardziej niż faktom wierzymy bowiem opowieściom. Ze znanymi historiami łatwiej się identyfikować niż z suchymi faktami. Rosyjska propaganda wykorzystuje te mechanizmy do forsowania własnej wizji świata - często niemającej wiele wspólnego z rzeczywistością.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Portal EUvsDisinfo prowadzony przez unijny zespół zadaniowy East StratCom Task Force, opisujący przykłady rosyjskiej propagandy, publikuje cykl artykułów dotyczących kremlowskich narracji dezinformacyjnych. Brzmi poważnie, lecz w rzeczywistości chodzi o umiejętne prowadzenie opowieści, w których Rosja przedstawiana jest pozytywnie, a jej wrogowie – wręcz przeciwnie. Tak jak w bajce.

Czy storytelling, czyli właśnie opowiadanie historii, rzeczywiście może być skutecznym narzędziem dezinformacji? Jak przekonywał amerykański teoretyk komunikacji Walter Fisher, zasłyszane opowieści są dla ludzi po prostu ciekawsze od faktów. Koncepcja storytellingu bazuje na przekonaniu, że w historie łatwiej jest uwierzyć i się z nimi identyfikować. Przykładowo – ludzie znają fakty o szkodliwości palenia papierosów. Decydują się jednak palić ze względu na to, co o paleniu słyszeli, bądź ze względu na obrazy, które zostały w ich pamięci.

Wraz z EUvsDidinfo prześledźmy kilka podstawowych narracji wykorzystywanych przez rosyjską propagandę.

1. Podstawowe założenie: Rosja ostatnią nadzieją ludzkości

Niszczycielskie siły kontrolujące rząd, przepływy pieniężne i media zagrażają naturalnemu porządkowi i wartościom świata. Siły zniszczenia stłumiły narody, Rosja została kilkakrotnie zaatakowana i doprowadzona prawie do upadku. Mądrzy i silni przywódcy zawsze jednak potrafili poprowadzić kraj do podniesienia się i walki. Teraz Rosja jest ostatnią nadzieją ludzkości na porządek i przyzwoitość, bastionem chrześcijańskich wartości i stabilności. EUvsDisinfo

Podstawowa narracja prokremlowskiej dezinformacji zaczyna się od prostego założenia, zaskakująco podobnego do tego, które znamy z bajek o rywalizacji dobra ze złem – przekonuje EUvsDisinfo. Zgodnie z nią na przykład to Rosja (dobro) uratowała przed złem (nieudzielający w pandemii pomocy sąsiedzi) bezbronne Włochy. Brzmi znajomo? Nie jest to oczywiście konstrukt nowy: kiedyś to Rosja (dobro) pokonała zło (nazizm) i uratowała bezbronną i nieporadną Europę.

Przedstawienie Rosji jako ostatniego sprawiedliwego współczesnego świata funkcjonuje jako szablon dla sprzyjających rosyjskiej władzy dziennikarzy, komentatorów, polityków i spin doktorów, który pozwala komunikować się w sposób, który przyciąga publiczność.

Różne elementy założenia mogą być podkreślone w celu przykucia uwagi odbiorców krajowych, a inne – międzynarodowych – przekonuje portal. Inne elementy akcentuje się w celu zwrócenia się do odbiorców o sympatiach lewicowych, a inne o sympatiach prawicowych.

2. Zagrożone królestwo

Kryzys, opowiadany przez prokremlowskie ośrodki dezinformacyjne, zawsze ma w sobie element apokaliptyczny. Kryzys migracyjny, bezrobocie, pandemia koronawirusa, ćwiczenia wojskowe NATO - wszystko to wpisuje się w narrację o zbliżającym się upadku. EUvsDisinfo

"Tworzenie obrazu społeczeństwa w płomieniach, przestępczości wymykającej się spod kontroli i niekompetentnych polityków to skuteczny sposób na tworzenie relacji z publicznością" – przekonują autorzy EUvsDisinfo. Jak piszą, prokremlowskie media podkopują zaufanie do oficjalnych władz w innych krajach i namawiają do poszukiwania alternatywnych źródeł bezpieczeństwa i dobrobytu. Źródło zagrożenia jest według tych doniesień zazwyczaj odległe, ale może dotrzeć i na rodzime podwórko jeśli nie napotka oporu.

Przykładem jest tu rosyjska narracja o epidemii COVID-19, która ma być problemem nie do uniesienia dla Unii Europejskiej. Choroba, która nawiedziła kontynent jest opisywana jako koniec strefy Schengen, upadek Unii Europejskiej, a nawet upadek demokracji. Kremlowska propaganda forsuje tezę, że demokratyczne społeczeństwa nie są w stanie poradzić sobie z problemem.

EUvsDisinfo pisze również o rosyjskiej narracji o Szwecji jako kraju, który zdestabilizował się przez napływ imigrantów. W optyce Kremla Szwecja jest państwem upadłym, nad którym kontrolę powoli przejmują wprowadzający swoje zwyczaje przybysze. Jak przekonuje autor artykułu na EUvsDisinfo, opowieść o Europie pogrążonej w chaosie jest pocieszająca dla rosyjskiego czytelnika, który może pomyśleć: "u nas przynajmniej nie jest aż tak źle".

3. Zagrożone wartości

Społeczeństwo zachodnie utraciło związek z rzeczywistymi wartościami i ukierunkowało się na dekadencję i konsumpcjonizm. Zachód porzucił ideały chrześcijaństwa, rodziny i patriotyzmu - prawdziwe wartości europejskie. Jeden z rosyjskich nacjonalistycznych filozofów, Aleksandr Dugin, sugeruje, że znajdujemy się w środku kosmicznej bitwy pomiędzy dwoma cywilizacjami. Rosja, Sparta i Rzym reprezentują heroiczną naturę ludzkości, podczas gdy Stany Zjednoczone, Kartagina i Ateny są przykładami cywilizacji opartej na liberalizmie, perwersji i dzieciobójstwie. EUvsDisinfo

W skrócie, z narracji tych wynika, że w krajach Zachodu królują rozpad, dekadencja i zniszczenie. Akcentuje się destrukcyjną rolę feministek i słabość mężczyzn.

Jak można przeczytać na białoruskim "portalu informacyjno-analitycznym" Teleskop (opisu za stroną; liczba dzienna odsłon: ok. 70 tys.) Unia Europejska zastąpiła fundamenty Europy koktajlem liberalizmu, feminizmu i aktywizmu LGBT. "Tradycjonaliści, identytaryści (opowiadają się za zachowaniem i rozwojem etnicznej i kulturowej tożsamości jako centralnej ideologicznej zasady; w Niemczech uznani za skrajną prawicę - red.) i eurosceptycy patrzą na Rosję z nadzieją, a na Putina jak na niemalże Mesjasza" – twierdzi autor tekstu. "To Moskwa, a nie Paryż, broni tradycyjnych wartości europejskich i wysokiego poziomu kultury europejskiej. To właśnie Rosja jest mistrzem pluralizmu geopolitycznego, który czyni Europę prawdziwą Europą" – dodaje.

W rosyjskich kręgach nacjonalistycznych można napotkać narrację o Rosji jako "Katehonie" - "Tym, który wstrzymuje". To nawiązanie do biblijnych listów św. Pawła o sile powstrzymującej Antychrysta.

4. Siły zniszczenia

NATO jest znanym straszakiem, wygodnym "smokiem" dla opowieści Kremla. Pokolenia byłych obywateli radzieckich dorastały w czasie zimnej wojny i znają tę historię. Prokremlowskie ośrodki dezinformacyjne chętnie wykorzystują również teorie spiskowe do wspierania swoich narracji. Kiedy nie można wykorzystać istniejących grup jako złoczyńców, równie dobrze działają wymyśleni złoczyńcy. Jednym z bardzo popularnych złoczyńców jest Deep State. EUvsDisinfo

Według EUvsDisinfo najczęściej w negatywnej roli bajkowego smoka obsadzane jest NATO. Portal zwraca uwagę na pierwsze doniesienia rosyjskiej propagandy o koronawirusie. W białoruskiej wersji rosyjskiego Sputnika już 22 stycznia pojawił się artykuł, w którym zasugerowano, że śmiertelnie groźny wirus został stworzony w laboratoriach NATO.

NATO jest kozłem ofiarnym w około 10 proc. dezinformujących treści zidentyfikowanych przez EUvsDisinfo. To przedstawiciele sojuszu mieli rzekomo płacić Białorusinom za rozprzestrzenianie wirusa, czy czynić przygotowania do wzniecenia potężnego konfliktu militarnego w rejonie Morza Czarnego.

Rosyjska propaganda forsuje koncepcję Deep State - tajnej organizacji pociągającej za sznurki światowej polityki. Politycy wybierani w wyborach w państwach demokratycznych nie mają prawdziwej władzy, a najważniejsze decyzje podejmują osoby pozostające w cieniu. Wykorzystanie różnych teorii spiskowych jest wygodne ze względu na możliwość dotarcia do różnych grup odbiorców. Różne grupy reagują w różny sposób na osoby lub organizacje obsadzone w roli czarnej owcy - Watykan, liberałów czy Georga Sorosa.

5. Bezradni ludzie

W kremlowskim postrzeganiu świata ludzie są bierną masą potrzebującą przewodnika. Wyrazy powszechnego niezadowolenia nigdy nie są autentyczne, są zawsze prowokowane, inscenizowane i kierowane przez siły zewnętrzne, skłonne do destrukcji. Euromajdan na Ukrainie, protesty w Wenezueli i Hong Kongu czy nawet protesty Black Lives Matter w Stanach Zjednoczonych - wszystkie są niczym innym jak przejawami destrukcyjnych technologii. EUvsDisinfo

EUvsDisinfo odsyła w tym miejscu m.in. do starszych tekstów z portalu, poświęconych Euromaidanowi – w tym o rzekomych próbach wzniecenia kontrolowanej z zewnątrz rewolucji z zagranicy. Według rosyjskiego "Pierwyj Kanalu" wystąpienia Białorusinów przeciwko opresyjnej władzy Aleksandra Łukaszenki i sfałszowaniu wyborów prezydenckich są inspirowane przez Zachód.

Według narracji powielanej przez niektórych rosyjskich dziennikarzy, obce państwa rzekomo obrały cel oderwania Białorusi od Rosji. Zamierzają przygotować Majdan, podburzyć ludzi do protestów, obalić prezydenta Łukaszenkę i ograniczyć wpływy Rosji.

Występujący przeciwko Łukaszence Białorusini nie zasłużyli w tej narracji na jakąkolwiek istotną rolę.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, EUvsDisinfo; zdj. tytułowe: Konkret24/Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24