"Zapukało do mnie wojsko". Co wiemy o kartach powołań

Źródło:
Konkret24
Gniezno. Wojsko pomaga w usuwaniu skutków nawałnicy
Gniezno. Wojsko pomaga w usuwaniu skutków nawałnicyTVN24
wideo 2/5
Gniezno. Wojsko pomaga w usuwaniu skutków nawałnicyTVN24

"A czy państwo otrzymali już powołanie na ćwiczenia wojskowe..." - tego typu komentarze krążą w mediach społecznościowych w reakcji na publikowane w sieci karty powołań do wojska. Według nagłaśnianego przekazu wojsko ma teraz wysyłać więcej takich kart i to do osób "z łapanki". Uspokajamy i wyjaśniamy.

Ponad pół miliona wyświetleń w dwa dni osiągnął post opublikowany 13 czerwca na platformie X na koncie Mateusza Jarosiewicza. Pokazał w nim kartę powołania, który miał otrzymać jeden z polskich obywateli z Wojskowego Centrum Rekrutacji Warszawa-Śródmieście. Imię i nazwisko na dokumencie jest widoczne - my je na poniższej ilustracji zakryliśmy. Treść posta brzmiała natomiast: "Otrzymałem: 'Uwaga, Uwaga. Właśnie zapukało do mnie wojsko i osobiście wręczyli 'Kartę powołania' na ćwiczenia. Tak, że już nie pocztą Polską tylko osobiście do łapki z łapanki. Uważaj kto dzwoni domofonem, aleeeeeeeee wczoraj zadzwoniła pani w celu potwierdzenia adresu czy aby na pewno tam mieszkam. Potwierdziłem a na pytanie co jest na rzeczy, 'uzupełniają bazę danych'. Ktoś coś?" (pisownia wszystkich postów oryginalna).

Na karcie widać, że została wystawiona 17 maja 2024 roku. Wymieniony z imienia i nazwiska mężczyzna został wezwany do stawienia się jednostce wojskowej w Zegrzu na ćwiczenia krótkotrwałe w okresie 3-7 czerwca 2024 roku.

Wystawione karty powołań, które krążą w siecix.com

Mateusz Jarosiewicz to aktywny internauta, współtwórca facebookowej strony Neos - Nowy system dla Polski. Niejednokrotnie wprowadzał w błąd swoimi postami. Twierdził np., że po zastrzeżeniu numeru PESEL w wypadku wybuchu wojny nie będziemy mieli dostępu do pieniędzy w banku - tego typu fałsze dotyczące nowej usługi weryfikowaliśmy w Konkret24. Jarosiewicz przekonywał też, że pożary hali targowej w Warszawie i składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich, do których doszło w maju, jak też informacje o konieczności zamknięcia okien i pozostania w domach to były celowe działania mające ograniczać wolność - co było fałszywym twierdzeniem. W marcu opublikował apel do prezydenta Rosji Władimira Putina z fałszywymi treściami. A ostatnio weryfikowaliśmy jako fake news przekaz przez niego szerowany, jakoby prezydent Wołodymyr Zełenski kupił kasyno i hotel na Cyprze.

"Stepy Ukrainy czekają" vs "kacapska słaba prowokacja"

Post wywołał falę komentarzy. Część internautów uwierzyła w treść i powiązała to z wojną za wschodnią granicą. Sugerują, że dokument pokazuje, iż jednak będą na nią wysyłani polscy żołnierze. Komentarze podlane są antyukraińskim przekazem. "Robi się gorąco"; "Stepy Ukrainy czekają. Ktoś musi zastąpić ten milion Ukraińców wyeliminowanych przez Rosjan"; "W ukrainie kończą im się konserwy mięsa armatniego"; "Ktoś musi bronić biednych, straumatyzowanych ukraińskich uchodźców, którzy zaszczycili nas swoim zaufaniem i zaludnili ulice polskich miast"; "Czyli NATO chce wysłać Polaków do walki a Niemcy odbudować Ukrainę. Czego tu nie rozumieć"; "Chcą Słowian depopulować" - piszą.

Jednak część internautów twierdzi, że albo dokument został sfabrykowany ("Kacapska słaba prowokacja"; "Ładnie spreparowany fejur"; "Won za don, słaba prowokacja"), albo że to zupełnie normalne ("Zwykłe szkolenie rezerwy"; "To chyba dobrze, że ćwiczymy społeczeństwo niż mielibyśmy dopiero tworzyć bazy jak wybuchnie wojna"; "To są tylko ćwiczenia. Każdy obywatel powinien raz na parę lat dostawać takie wezwania"; "Wzywają na ćwiczenia, nic nowego"). Jeszcze inni wątpią w prawdziwość pokazanego pisma, zauważając, że ktoś został powołany na zaledwie kilka dni.

Ktoś zauważył, że w sieci krąży też inna karta powołania - wystawiona przez Szefa Centrum Rekrutacji w Żaganiu. Wzywa on 21 maja na ćwiczenia 15-16 czerwca 2024 roku kogoś na stanowisko elektryka.

Prawo przewiduje nawet jednodniowe ćwiczenia rezerwistów

Wprawdzie Ministerstwo Obrony Narodowej na początku roku zapowiadało, że w 2024 roku chce powołać dwukrotnie więcej żołnierzy aktywnej rezerwy - to jednocześnie informowało, że niewielki odsetek wezwanych na ćwiczenia będą stanowili ci, którzy wcześniej nie odbyli szkolenia wojskowego, czyli osoby rezerwy pasywnej. Według zapowiedzi powołania na ćwiczenia wojskowe w tym roku miały dotyczyć głównie osób, którym zostały nadane przydziały mobilizacyjne – czyli przeszły już przeszkolenie wojskowe i złożyły przysięgę. Podawana wówczas liczba 200 tys. żołnierzy rezerwy przeznaczonych do odbycia ćwiczeń wojskowych nie odbiega zasadniczo od liczby powoływanych na takie same ćwiczenia 2022 i 2023 roku.

Ustawa o obronie Ojczyzny zgodnie z art. 248 pkt 1 nakłada na żołnierzy pasywnej rezerwy obowiązek odbycia ćwiczeń wojskowych. Natomiast art. 249 przewiduje, że:

Ćwiczenia wojskowe mogą być odbywane jako: 1) jednodniowe; 2) krótkotrwałe - trwające nieprzerwanie do 30 dni; 3) długotrwałe - trwające nieprzerwanie do 90 dni; 4) rotacyjne - trwające łącznie do 30 dni i odbywane z przerwami w określonych dniach w ciągu danego roku kalendarzowego.

Wynika więc z tego, że żołnierze rezerwy mogą być powołani na ćwiczenia rzeczywiście na bardzo krótki czas, nawet na jeden dzień.

Wojsko: "to naturalne działanie", "cały czas takie karty na ćwiczenia rezerwy wysyłamy"

Czy zatem publikowane w sieci karty powołań są autentyczne i czy w ostatnim czasie wystawia się ich więcej? Zapytaliśmy o to oba Wojskowe Centra Rekrutacji, których nazwy są na tych kartach. Zarówno jednostka z warszawskiego śródmieścia, jak i ta z Żagania odesłały nas do Ministerstwa Obrony Narodowej.

Wysłaliśmy więc pytania do MON. W odpowiedzi odesłano nas do komunikatu opublikowanego 14 czerwca na stronie Centralnego Centrum Rekrutacji pt. "Powoływania żołnierzy rezerwy na szkolenia to naturalne działanie związane z utrzymaniem ich działalności bojowej". Komunikat szczegółowo wyjaśnia, kto i dlaczego może być powoływany na ćwiczenia. Informuje tak jak wcześniej podano, że "powołania na ćwiczenia wojskowe w 2024 r. dotyczą głównie osób, którym zostały nadane przydziały mobilizacyjne – miały już wcześniejsze przeszkolenie wojskowe i złożyły przysięgę wojskową".

Nie możemy potwierdzić, że karty krążące w sieci są autentyczne. Na pewno wzbudzają niepokój i dyskusje. Lecz cz.p.o. mjr Renata Mycio, rzeczniczka prasowa Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji, w rozmowie z Konkret24 uspokaja: - Wysyłanie takich kart powołań to nic nadzwyczajnego ani nic nagłego. To naturalny, ciągły proces. My cały czas takie karty na ćwiczenia rezerwy wysyłamy - tłumaczy. Dodaje, że wojsko regularnie ćwiczy rezerwistów, także dlatego, że muszą zapoznawać się z nowym sprzętem.

- Nie ma żadnej zwiększonej liczby wystawianych takich kart - zapewnia mjr Renata Mycio. Podkreśla, że każde mądre państwo, które ma wojnę za swoją granicą, musi cały czas szkolić swoje wojsko, by było gotowe do odparcia wszelkich zagrożeń.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Łukasz Gągulski/PAP

Pozostałe wiadomości

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

Węgierskie wojsko przemieszcza się w stronę granicy z Ukrainą - informują internauci, a jako "dowód" publikują nagranie kolumny ciężkiego sprzętu wojskowego jadącej przez jakieś miasto. To klasyczna rosyjska dezinformacja, której celem jest potęgowanie napięć między Węgrami a Ukrainą, ale także wzbudzanie niepokoju obywateli innych państw.

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

Źródło:
Konkret24

Startujący w wyborach prezydenckich Marek Jakubiak liczy na duże poparcie wśród Polonii, zwłaszcza amerykańskiej. Przekonuje, że w 2023 roku "chyba największe z prawicy dostał poparcie" w wyborach do Sejmu w Stanach Zjednoczonych. Tyle że to nieprawda.

Jakubiak chwali się wsparciem Polonii w USA, ale nie ma racji

Jakubiak chwali się wsparciem Polonii w USA, ale nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Po jednej z ostatnich blokad trasy S8 w Warszawie organizowanych przez aktywistów Ostatniego Pokolenia w sieci zaczęło krążyć zdjęcie mężczyzny, który rzekomo uczestniczył w proteście. Internauci twierdzili, że to Wojtek - jeden z aktywistów klimatycznych, którzy przykleili się do asfaltu. Mylili się.

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Źródło:
Konkret24

Wybory już za trzy dni, więc zwolennicy poszczególnych kandydatów nasilają w mediach społecznościowych swoje wsparcie dla nich - niejednokrotnie publikując fake newsy. Tak właśnie jest z plakatem zachęcającym do głosowania na Karola Nawrockiego.

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

Źródło:
Konkret24

Na trzy dni przed wyborami prezydenckimi internauci pokazują w mediach społecznościowych otrzymywane SMS-y mające zachęcać do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata zaprzecza i nazywa to "masową akcją dezinformacji wyborczej". Ostrzegamy przed oszustami.

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

Źródło:
Konkret24

Administracja Trumpa nie wprowadzi jednak ograniczeń eksportu chipów stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. Miały dotyczyć sporej grupy krajów, w tym Polski. Politycy PiS twierdzą, że to "sukces" niedawnej wizyty Karola Nawrockiego w USA. Fakty, które przeanalizowaliśmy, nie potwierdzają tej tezy.

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Rozsyłając nagranie, na którym kongresmen prezentuje wejście do tajemniczego tunelu pod amerykańskim Kapitolem, internauci twierdzą, że był on wykorzystywany przez siatkę pedofili. Oto jak poglądowy filmik połączono ze znaną teorią spiskową.

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Były pytania o mieszkania - te budowane i te przejmowane. Było o Zielonym Ładzie, migrantach czy stosunku do Ukrainy. Ostatnia przed pierwszą turą wyborów debata prezydencka pokazała, że wciąż warto sprawdzać, co mówią wyborcom kandydaci. I tym razem padały - jak to określił jeden z uczestników - "fake newsy, półprawdy, a często ordynarne kłamstwa".

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Źródło:
Konkret24

Wrócił, czy nie wrócił? Spór o losy znaku Polski Walczącej, który niegdyś wysiał w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, na moment rozgrzał ostatnią prezydencką debatę. Kandydaci Marek Jakubiak i Szymon Hołownia przedstawiali odmienne wersje wydarzeń. Więc sprawdziliśmy.

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+