Konfiskata samochodu za jazdę po pijanemu? Sprawdzamy, czy w krajach UE taka kara istnieje

Konfiskata samochodu za jazdę po pijanemu?Shutterstock

Resort sprawiedliwości uważa, że za jazdę po pijanemu - gdy kierowca ma ponad promil alkoholu we krwi i doszło do tragicznego zdarzenia - należy mu konfiskować samochód. Sprawdziliśmy, co na to prawnicy. Oraz czy Polska byłaby pierwszym krajem w Unii Europejskiej, w którym istnieje kara konfiskaty pojazdu kierowanego przez nietrzeźwą osobę.

Nowe propozycje zaostrzenia kar dla pijanych kierowców pojawiły się kilka dni po tragicznym wypadku niedaleko Stalowej Woli. 3 lipca kierujący audi S7, prawdopodobnie podczas wyprzedzania, uderzył w jadące z naprzeciwka audi A4, w którym było małżeństwo z dzieckiem. 37-letnia kobieta i dwa lata starszy mężczyzna zginęli na miejscu. 2,5-letni chłopiec został przewieziony do szpitala.

Trafił tam także sprawca wypadku - kierowca miał 1,7 promila alkoholu w organizmie.

W 2020 roku kierowcy samochodów osobowych pod wpływem alkoholu spowodowali 1075 wypadków, w których zginęły 163 osoby, a ranne zostały 1262. Liczne wypadki już z tego roku spowodowane jazdą po pijanemu skłoniły rządzących do podjęcia tego tematu. Premier Mateusz Morawiecki już zapowiedział zaostrzenie kar dla pijanych kierowców. 6 lipca na briefingu prasowym powiedział, że rząd przystąpi "bardzo szybko także do prac legislacyjnych, które będą bardzo jasno określały odpowiedzialność osób prowadzących pojazd pod wpływem alkoholu". Zapowiedział, że "takie osoby będą zobowiązane do płacenia alimentów osobom, które pozostały przy życiu - osobom z rodziny, osobom poszkodowanym".

Ministerstwo Sprawiedliwości: "Należy wrócić do idei konfiskaty samochodu, kiedy poziom alkoholu przekracza istotne granice"

Nie tylko o tej propozycji się dyskutuje. 7 lipca rzecznik rządu został zapytany w radiowych "Sygnałach dnia", czy poparłby konfiskatę samochodu w przypadku, gdy kierowca był pod wpływem alkoholu - jak to jest w Danii. "Jedyny problem w polskim porządku prawnym jest natury konstytucyjnej" – odparł Piotr Mueller. "Osobiście jestem takie rozwiązanie w stanie zaakceptować, ale to jest niestety kwestia zgodności norm prawa. To jest rozwiązanie, które w przypadku pijanego kierowcy, który z premedytacją wchodzi do auta, jest warte rozważenia. Ja mówię o wątpliwościach niektórych prawników dotyczących wywłaszczenia de facto danej osoby. Pod kątem etycznym raczej nikt z nas nie ma tutaj wątpliwości" – dodał rzecznik rządu.

Walka z piratami drogowymi. Premier proponuje alimenty dla ofiar wypadków i ich rodzin
Walka z piratami drogowymi. Premier proponuje alimenty dla ofiar wypadków i ich rodzinFakty po południu TVN24

Na takie samo pytanie odpowiadał kolejny gość "Sygnałów dnia", poseł Koalicji Obywatelskiej Marcin Kierwiński. "Ja jestem bliski temu, żeby powiedzieć tak [pomysłowi konfiskaty auta za jazdę po pijanemu]. (...). Choć żeby było jasne, to ja osobiście, że powinniśmy poważnie się zastanowić nad takim rozwiązaniem" – odpowiedział.

8 lipca Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało Polską Agencję Prasową, że prowadzi prace nad zaostrzeniem kar dla pijanych kierowców, w tym nad konfiskatą ich pojazdów. "Na kierowców łamiących przepisy najbardziej skutecznie działają sankcje odczuwalne finansowo. Dlatego należy wrócić do idei konfiskaty samochodu, kiedy poziom alkoholu przekracza istotne granice. Do przepadku pojazdu dochodziłoby w przypadkach, gdy kierowca miał ponad jeden promil alkoholu we krwi i doszło do tragicznego zdarzenia - ofiara lub ofiary śmiertelne" - oświadczyło ministerstwo.

Kwestię ewentualnej konfiskaty samochodu pijanemu kierowcy z punktu widzenia prawa komentuje dla Konkret24 konstytucjonalista z Uniwersytetu SWPS we Wrocławiu dr Mateusz Radajewski: "Konstytucja w art. 46 daje wyraźną podstawę prawną do stosowania wobec sprawców różnych czynów zabronionych instytucji przepadku rzeczy". A konkretnie konstytucja mówi, że:

Przepadek rzeczy może nastąpić tylko w przypadkach określonych w ustawie i tylko na podstawie prawomocnego orzeczenia sądu. art. 46 Konstytucji RP

"Zgodnie z tym przepisem konieczne jest jednak, by dokonywało się to tylko w przypadkach wyraźnie określonych w ustawie i wyłącznie na mocy prawomocnego orzeczenia sądu. Ogólne zasady konstytucyjne wymagają również, by był to środek proporcjonalny, a zatem nie stanowił nadmiernej reakcji państwa na przestępstwo. W mojej ocenie przepis pozwalający na konfiskatę samochodu sprawcy wypadku byłby więc konstytucyjny, gdyby dotyczył szczególnie drastycznych naruszeń prawa (np. spowodowania wypadku śmiertelnego po alkoholu)" - pisze w opinii dla Konkret24 konstytucjonalista.

Sąd Najwyższy: auta nie można konfiskować

"Jak zwykle, po głośniejszej tragedii mamy wysyp przykładów 'populizmu penalnego" - stwierdza w opinii dla Konkret24 Eliza Rutynowska, prawniczka Forum Obywatelskiego Rozwoju. "W obecnym stanie prawnym wprowadzenie jakiejś formy konfiskaty samochodu pijanego sprawcy wypadku może budzić wiele wątpliwości, choć były próby orzekania tzw. przepadku samochodów pijanych kierowców" - dodaje prawniczka w opinii dla Konkret24.

Przypomina, że od 2008 roku utrzymuje się wykładnia Sądu Najwyższego z uchwały z 30 października 2008 roku. Sędziowie SN uznali, że "pojazd mechaniczny jest jedynie przedmiotem czynności wykonawczej przestępstwa prowadzenia go w stanie nietrzeźwości. Nie należy tym samym do kategorii przedmiotów, które 'służyły lub były przeznaczone do popełnienia przestępstwa'".

Ta uchwała zapadła po analizie spraw, w których w latach 2006-2008 prokuratorzy złożyli 1551 wniosków o orzeczenie przepadku samochodu pijanego kierowcy, a sądy uwzględniły ponad 500 takich wniosków.

"Taka praktyka (orzekanie przepadku pojazdów pijanych kierowców - red.) stanowi naruszenie przepisów obowiązującego prawa" - stwierdziła grupa prawników z Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości. Ich opinia została zawarta w opracowaniu "Tryb penalizacji zachowania polegającego na prowadzeniu pojazdu (mechanicznego i niemechanicznego) pod wpływem alkoholu w poszczególnych krajach Unii Europejskiej".

Pijany kierowca potrącił 22-latka. Najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie
Pijany kierowca potrącił 22-latka. Najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcieFakty po południu

Autorzy odnoszą się również do wyroku Sądu Najwyższego z 12 maja 2009 roku, w którym stwierdzono, że "pojazd mechaniczny, którym porusza się w stanie nietrzeźwości sprawca przestępstwa, nie należy do kategorii podmiotów, które służą lub są przeznaczone (...) do popełnienia przestępstwa z art. 178a par. 1 kk (prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu)". Również w wyroku z 3 października 2019 roku SN uznał, że samochód nie może zostać uznany za przedmiot służący popełnieniu przestępstwa, a więc nie może ulec przepadkowi.

"Nie jest zatem możliwe orzeczenie wobec kierowcy, który prowadził pojazd w stanie po użyciu alkoholu, przepadku prowadzonego przez niego pojazdu, a rzeczą wysoce dyskusyjną jest, czy przeprowadzenie zmian idących w kierunku stworzenia takowej możliwości jest uzasadnione" - stwierdzili naukowcy z Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości.

W dziewięciu krajach UE można

Z opracowania Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości o przepisach dotyczących karania nietrzeźwych kierowców wynika, że na 27 państw Unii Europejskiej w dziewięciu przepisy pozwalają na orzeczenie konfiskaty pojazdu kierowanego przez nietrzeźwą osobę. Takie przepisy są w Belgii, Danii, Estonii, Finlandii, Francji, Luksemburgu, na Słowacji, w Słowenii i we Włoszech.

Belgia: jeśli pijany kierowca zostanie dożywotnio pozbawiony prawa jazdy, sąd może orzec konfiskatę jego auta. Można też skonfiskować pojazd osobie, która udostępnia go komuś, kto już był karany za jazdę po pijanemu.

Dania: konfiskata pojazdu jest obligatoryjna, gdy kierowca miał powyżej 1,2 promila alkoholu we krwi albo prowadził pod wpływem narkotyków. Można orzec przepadek pojazdu w przypadku poważnych naruszeń przepisów ruchu drogowego, lub gdy kierowca wielokrotnie dopuścił się wykroczeń drogowych.

Estonia: można orzec przepadek pojazdu, gdy sąd stwierdzi, że został użyty do popełnienia przestępstwa (jazdy po pijanemu). Auto może też stracić osoba, która użyczyła je osobie nietrzeźwej.

Finlandia: kodeks karny zawiera przepisy umożliwiające orzeczenie przepadku m.in. przedmiotu wykorzystanego do popełnienia przestępstwa umyślnego. Na tej podstawie możliwe jest orzeczenie przepadku pojazdu, który prowadził nietrzeźwy sprawca.

Francja: sąd może orzec konfiskatę pojazdu w sytuacji, gdy sprawca ponownie popełnia przestępstwo jazdy w stanie nietrzeźwości.

19.05.2014 | Konfiskata aut pijanych kierowców. Za granicą to norma, a w Polsce?
19.05.2014 | Konfiskata aut pijanych kierowców. Za granicą to norma, a w Polsce?Fakty TVN

Luksemburg: przepisy dopuszczają możliwość orzeczenia przepadku pojazdu, którym jechał sprawca, w sytuacji dopuszczenia się czynu zabronionego polegającego na prowadzeniu pojazdu po użyciu alkoholu, gdy kierowca popełnił go więcej niż raz w krótkim odstępie czasu.

Słowacja: przepisy dopuszczają możliwość ukarania za popełnienie wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu i płynności ruchu drogowego karą przepadku rzeczy (pojazdu niesilnikowego i pojazdu silnikowego). Sankcja ta jednak jest na Słowacji stosowana w minimalnym stopniu.

Słowenia: istnieje możliwość przepadku pojazdu. Orzeka się go na podstawie ustawy o zasadach ruchu drogowego.

Włochy: możliwy jest przepadek samochodu, gdy zawartość alkoholu we krwi kierowcy przekracza 1,5 g na litr.

W Belgii, Bułgarii, Hiszpanii, na Litwie i w Rumunii przepisy pozwalają orzec czasowe unieruchomienie pojazdu, we Francji – zakaz używania samochodu. Zaś w Grecji kierowcy, który jeździł po pijanemu, zabiera się dowód rejestracyjny i tablice.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Gdy jedne znikają, pojawiają się nowe. W serwisie YouTube nastąpił wysyp kanałów z filmami promującymi prezydenta Karola Nawrockiego. Tworzone przez sztuczną inteligencję materiały wydają się niedopracowane, ale budzą emocje - a o to chodzi. Widać w nich klasyczne mechanizmy dezinformacji. Jakby ktoś sprawdzał, które historie chwytają za serce. Jakby badano potencjał, który w przyszłości można wykorzystać.

"Dał lekcję Putinowi", "zmiażdżył Macrona". Nie musisz wierzyć, masz oglądać

"Dał lekcję Putinowi", "zmiażdżył Macrona". Nie musisz wierzyć, masz oglądać

Źródło:
TVN24+

Wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Berlinie ponownie uruchomiła w Polsce dyskusję o reparacjach wojennych - a właściwie o tym, jak nazywać teraz nasze żądania. Bo prezydent twierdzi, że "punktem wyjścia jest raport reparacyjny", ale poseł PiS i były wiceszef MSZ mówi, że reparacje to "określenie medialne". W dyskusji widać zmianę narracji polityków prawicy.

Od "reparacji" do "zadośćuczynienia". To jednak nie to samo

Od "reparacji" do "zadośćuczynienia". To jednak nie to samo

Źródło:
Konkret24

Mający milionowe zasięgi influencer rozważa w nagranym filmie, "czy sytuacja z dronami to było celowe działanie Rosji". Polityk Konfederacji zastanawia się, "skąd ta pewność", że drony były rosyjskie. Polscy eurodeputowani oskarżają Unię Europejską, że "nakręca prowojenną histerię w Polsce" i że zagrożenie ze strony Rosji to wina Zachodu. Oto jakie echa rosyjskich narracji znajdujemy w popularnych teraz nagraniach na Facebooku.

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń ma post z nagraniem pokazującym rzekomo, jak rozpędzona tesla uderza w sklep sieci Biedronka. Jedni twierdzą, że to zapis z monitoringu; inni podejrzewają komputerową symulację. Faktem jest, że do podobnego zdarzenia doszło.

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują filmy przedstawiające nocny przejazd wojsk, które opisane są jako przerzucanie nowych jednostek NATO do Polski bądź transfer polskich wojsk na wschodnią granicę. Przestrzegamy: oba filmy pokazują inną sytuację i zostały wykorzystane do dezinformacji.

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

Źródło:
Konkret24

Premier zapowiedział, że powstanie plan, by "każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny". Model szkolenia miał powstać "w ciągu tygodni" - Donald Tusk mówił w marcu 2025 roku. Dziś politycy pytają, co się stało z tą zapowiedzią. Sprawdzamy.

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Źródło:
Konkret24

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24