Kukiz: spełniłem praktycznie wszystkie postulaty z 2015 roku. Sprawdzamy


Paweł Kukiz przekonuje, że on i jego ugrupowanie zrealizowali wszystkie, oprócz trzech, obietnice wyborcze z 2015 roku. Sięgnęliśmy do programu Kukiz'15 sprzed siedmiu lat i sprawdziliśmy, że niespełnionych zapowiedzi jest więcej.

Paweł Kukiz zapowiedział w czwartek, 29 września w Radiu Zet, że od października przestaje w Sejmie wspierać Prawo i Sprawiedliwość. "Od października przestaję głosować z Prawem i Sprawiedliwością do momentu uchwalenia ustawy o sędziach pokoju" - zadeklarował lider Kukiz'15. Dodał, że dotyczy to wszystkich głosowań. "Taka była umowa" – powiedział. Odpowiadając na odczytane mu zarzuty internautów, zapewniał, że spełnił niemal wszystkie swoje przedwyborcze postulaty z 2015 roku, gdy startował ze swoim ruchem Kukiz'15 w wyborach parlamentarnych.

Paweł Kukiz: "Udało mi się do tej pory osiągnąć prawie wszystko oprócz sędziów pokoju, zmiany ordynacji wyborczej i tych referendów".
Paweł Kukiz: "Udało mi się do tej pory osiągnąć prawie wszystko oprócz sędziów pokoju, zmiany ordynacji wyborczej i tych referendów".Radio Zet

"Ja pamiętam doskonale - to można odtworzyć - obietnice, że nigdy nie zdradzę wyborców, że nigdy nie zdradzę postulatów, z którymi przyszedłem w 2015 roku - walkę o zmianę sposobu wybierania posłów, walkę o referenda, walkę o sędziów pokoju, o antykorupcję" - powiedział. "Udało mi się do tej pory osiągnąć prawie wszystko oprócz sędziów pokoju, zmiany ordynacji wyborczej i tych referendów. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, sędziów pokoju i referenda będziemy mieli jeszcze w tej kadencji. Zostanie mi zmiana ordynacji wyborczej. (...) Ja realizuję absolutnie wszystko to, do czego się zobowiązałem" - zapewnił Paweł Kukiz. Potem dodał jeszcze: "Wolno, bo wolno, ale praktycznie wszystkie postulaty z 2015 roku... [spełniłem]".

Mówił też, że Prawo i Sprawiedliwość wywiązywało się do tej pory z ustaleń. "Mamy uchwaloną ustawę antykorupcyjną. Mamy uchwaloną ustawę o konopiach medycznych, o bezpośredniej sprzedaży dla rolników, o wyrównaniu świadczeń dla opiekunów osób niepełnosprawnych" - wyliczał. "Zostały dwie kluczowe jeszcze rzeczy do końca tej kadencji: ustawa o sędziach pokoju, wybieranych bezpośrednio przez obywateli i referendum odwołujące wójta, burmistrza i jeszcze jedna rzecz: obniżenie progu frekwencyjnego przy referendach merytorycznych i wydłużenie czasu zbierania podpisów" - mówił.

Zajrzeliśmy do strategii przedstawionej przez ugrupowanie Pawła Kukiza, z którą szedł do wyborów parlamentarnych w 2015 roku, gdy debiutował w polityce. Sprawdziliśmy, czy spełniono wszystkie zawarte tam zapowiedzi "oprócz sędziów pokoju, zmiany ordynacji wyborczej i tych referendów".

Pakt z PiS

Na fali sukcesu w majowych wyborach prezydenckich w 2015 roku, gdy zajął trzecie miejsce z niemal 21 proc. poparcia, Paweł Kukiz stworzył ugrupowanie Kukiz'15. Startując w wyborach parlamentarnych jako komitet wyborczy wyborców, odniosło sukces, uzyskało trzecią pozycję z 8,8 proc. głosów i wprowadziło 42 przedstawicieli do Sejmu. Również po kolejnych wyborach w 2019 kandydaci Kukiz'15 zasiedli w sejmowych ławach. Dopiero w połowie 2020 roku została zarejestrowana partia polityczna K'15.

Rok później Kukiz zawarł z Prawem i Sprawiedliwością porozumienie programowe. "Zakłada, iż my poprzemy szereg ustaw ważnych dla programu Kukiz'15 (...), a nasi koledzy będą wspierać Polski Ład i będą wspierać to wszystko, co jest potrzebne, żeby ten układ polityczny, który jest dziś w polskim parlamencie, trwał" - powiedział Jarosław Kaczyński. Dodał, że wśród ustaw, które poprze PiS, znajdzie się "antykorupcyjna, o dniu referendalnym i o sędziach pokoju". Dodał, że ta ostatnia "została już przygotowana". "Po raz pierwszy, przynajmniej od sześciu lat, pojawiła się realna szansa na wprowadzenie kluczowych z mojego punktu widzenia zmian ustrojowych, które naprowadzają Polskę na drogę państwa w pełni demokratycznego z ustroju połowicznie demokratycznego, z demokracji partyjnej" - ocenił z kolei Paweł Kukiz.

Strategia Kukiz'15 z 2015 roku

Przed parlamentarnym debiutem pod koniec września 2015 roku Paweł Kukiz podczas konwencji ogłosił trzy filary strategii Kukiz'15 "Potrafisz Polsko!": "demokracja, bogactwo, bezpieczeństwo". Wówczas na stronie internetowej ugrupowania pojawił się dokument o takiej samej nazwie, który jest dostępny do dziś. Składa się z trzech rozdziałów zatytułowanych właśnie:"demokracja"; "bogactwo" i "bezpieczeństwo".

Gdy sprawdziliśmy realizację zawartych tam postulatów, okazało się, że wbrew słowom Pawła Kukiza tych niespełnionych zapowiedzi jest więcej niż trzy. Przedstawiamy siedem przez nas wybranych.

27.09.2015 | Paweł Kukiz przedstawił swój program. „Nie obiecujemy, bo nie kłamiemy”
27.09.2015 | Paweł Kukiz przedstawił swój program. „Nie obiecujemy, bo nie kłamiemy”Dariusz Prosiecki | Fakty TVN

Nowa konstytucja z większościową ordynacją wyborczą, obligatoryjne referendum i system prezydencki

"Musimy wygrać wybory parlamentarne na jesieni i zbudować większość konstytucyjną, która uchwali nową Konstytucję przywracającą Narodowi podmiotowość. (...) Zmienimy Konstytucję, wprowadzimy 460 JOW (jednomandatowych okręgów wyborczych - red.) w wyborach do Sejmu i instytucję obligatoryjnego, bezprogowego ogólnokrajowego referendum. Opowiadamy się za ustanowieniem raz w roku 'Dnia referendalnego', w którym głosowane byłyby wszystkie sprawy, pod którymi podpisało się minimum pół miliona obywateli.

Żaden z wymienionych postulatów nie wszedł w życie. Nie tylko jeśli chodzi o zmianę ordynacji wyborczej i kwestię referendów, co wymieniał Paweł Kukiz w radiowym wywiadzie. Konstytucja w niemal niezmienionym kształcie obowiązuje od 1997 roku.

Finansowanie partii z dobrowolnych wpłat

"Po wprowadzeniu naszych posłów do Sejmu złożymy projekt zniesienia przymusowego finansowania fanaberii partyjnych oligarchii z naszych kieszeni. Zaproponujemy model dobrowolnego finansowania partii przez obywateli, przy zagwarantowaniu pełnej przejrzystości wpłat".

W kwietniu 2018 roku rzeczywiście Kukiz'15 złożył w Sejmie projekt ustawy likwidację subwencji i dotacji dla partii politycznych. Jednak cały czas system finansowania partii nie został zmieniony. Są one dotowane z budżetu państwa.

Ograniczenie zadłużenia

"Będziemy dążyć do zapisania w Konstytucji RP obowiązku uchwalania zrównoważonych budżetów zarówno na poziomie centralnym, jak i po odpowiednim okresie przejściowym, na poziomie jednostek samorządu terytorialnego".

Cały czas obowiązuje art. 216 Konstytucji RP, mówiący o tym, że Polska nie może się zadłużyć bardziej niż 60 proc. PKB: "Nie wolno zaciągać pożyczek lub udzielać gwarancji i poręczeń finansowych, w następstwie których państwowy dług publiczny przekroczy 3/5 wartości rocznego produktu krajowego brutto". Nie ma w konstytucji obowiązku zbilansowanego budżetu. Przyjęty pod koniec września przez rząd projekt budżetu na 2023 rok przewiduje deficyt w wysokości 65 mld zł.

Proste, niskie i sprawiedliwe podatki

"Doprowadzimy do zasadniczej zmiany polskiego systemu podatkowego".

Choć w ciągu ostatnich siedmiu lat rządów Prawa i Sprawiedliwości wprowadzono wiele zmian w systemie podatkowym, to część postulatów Kukiz'15 w tej kwestii nie weszła w życie. Przykłady: inteligentna kwota wolna PIT w wysokości 10 tys. zł; całkowita likwidacja PIT; zastąpienie podatku CIT prostym 1-procentowym podatkiem przychodowym; zastąpienie kilku składek ZUS i NFZ jedną płatnością na Fundusz Płac na wzór brytyjski.

Radykalne uproszczenie prawa i administracji

"Musimy też skończyć z systemowym marnotrawieniem naszych pieniędzy przez dziesiątki niepotrzebnych urzędów, agencji i instytucji kontrolnych".

To również się nie udało. Rząd Prawa i Sprawiedliwości co rusz powołuje do życia nowe instytucje, co na bieżąco relacjonujemy w Konkret24. W ostatnich latach powstały na przykład Instytut Pokolenia, Instytut Strat Wojennych im. Jana Karskiego, Instytut De Republica. Ostatnio do Sejmu został skierowany projekt ustawy o Instytucie Rozwoju Języka Polskiego.

Niezależna i suwerenna polityka energetyczna

"Nie zamierzamy zatem renegocjować pakietu energetyczno-klimatycznego. Kiedy tylko uzyskamy wpływ na rząd, zamierzamy natychmiast jednostronnie pakiet wypowiedzieć. Żaden rząd stojący na gruncie polskiej racji stanu nie może tych porozumień uznawać. Polscy politycy, którzy podpisali porozumienia tak oczywiście szkodzące Polakom i przez to noszące znamiona zdrady stanu, muszą ponieść za to odpowiedzialność".

Pakiet energetyczno-klimatyczny to przepisy zmierzające do osiągnięcia celów w walce ze zmianami klimatu, które szczyt Unii Europejskiej zatwierdził w marcu 2007 roku, czyli za rządów premiera Jarosława Kaczyńskiego oraz prezydentury Lecha Kaczyńskiego. Do tej pory nie został jednostronnie wypowiedziany, choć projekt nowego pakietu Fit for 55, któremu bardzo mocno sprzeciwia się polski rząd, został w czerwcu 2022 roku odrzucony w Parlamencie Europejskim. Odesłano go do komisji ochrony środowiska naturalnego. Wcześniej, pod koniec 2020 roku, Mateusz Morawiecki zgodził się na obniżenie emisji CO2 przez Unię Europejską do końca 2030 roku o 55 proc.

Zdecentralizowana policja, związana z lokalnymi społecznościami

"Konsolidacja służb policyjnych i parapolicyjnych w jedną Policję Państwową. Straż ochrony kolei, straż leśną, straż rybacką, straże gminne (miejskie) itp. należy włączyć w struktury Policji lokalnej".

Ten postulat również do tej pory nie został spełniony. Wyżej wymienione jednostki są wciąż osobnymi i niezależnymi od siebie instytucjami.

Podsumowując: wbrew temu, co powiedział Paweł Kukiz, gdy spojrzymy do "Strategii Zmiany Kukiz'15" z 2015 roku, znajdziemy więcej niezrealizowanych postulatów tego ugrupowania niż tylko kwestie "sędziów pokoju, zmiany ordynacji wyborczej i tych referendów".

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; Zdjęcie: Marcin Obara/PAP

Pozostałe wiadomości

Politycy Prawa i Sprawiedliwości przy okazji kampanii do europarlamentu co rusz wskazują, jakie niebezpieczeństwa grożą Polakom ze strony Unii Europejskiej. Nie zawsze to, co punktują, ma potwierdzenie w unijnych dokumentach. Tak jest w przypadku tezy Beaty Szydło, według której dyrektywa budynkowa nakazuje wymianę dofinansowanych z programu "Czyste powietrze" kotłów na gaz.

Beata Szydło o dyrektywie UE: kotły na gaz "będziecie musieli wyrzucić". Nieprawda

Beata Szydło o dyrektywie UE: kotły na gaz "będziecie musieli wyrzucić". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Komentarze internautów wzbudza post informujący, jakoby lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz miał zaproponować, że pustostany "w małych miejscowościach po odpowiednim przysposobieniu mogłyby pełnić rolę ośrodków dla uchodźców", a ci byliby "wykorzystani do prac w rolnictwie". To fałszywka.

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Źródło:
Konkret24

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24

Liderzy partii zachęcają swoich wyborców, by wzięli udział w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego, kładąc nacisk na frekwencję w każdym okręgu. Bo w tych wyborach liczba głosów w okręgach jest szczególnie istotna.

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Źródło:
Konkret24

Zdaniem opozycji kandydujący do Parlamentu Europejskiego członkowie rządu "uciekają" z Polski - lecz według innych teorii mają tylko "pociągnąć wynik", by potem zrzec się mandatu europosła i wrócić na stanowiska. Czy to możliwe? A co z ich mandatami poselskimi? Sprawdziliśmy procedury.

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Źródło:
Konkret24

Pracownicy konsulatu Ukrainy mieli prowadzić podziemną drukarnię i legalizować fałszywe ukraińskie paszporty - dowiadujemy się z rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma on logo ukraińskiej organizacji rządowej i wygląda jak oficjalny materiał. Ale to fałszywka: zarówno pod względem informacyjnym, jak i montażowym.

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Informacja, jakoby w Katowicach obywatele Ukrainy protestowali przeciwko poborowi do ukraińskiego wojska również tych mężczyzn, którzy są teraz w Polsce, wywołała komentarze w sieci. Nie jest prawdziwa, taki protest się nie odbył. Ten fake news jest jednak wykorzystywany teraz w antyukraińskiej narracji.

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Źródło:
Konkret24

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24