Ofiara stalinowskiego sędziego przedstawiona jako swój oprawca

Mieczysław Widaj był m.in. sędzią w tzw. sprawie elbląskiejAdamK CC BY-SA Wikipedia, za: K. Szwagrzyk, Zbrodnie w majestacie prawa 1944–1955, Warszawa 2000

Internetowy wpis o Mieczysławie Widaju, który jako stalinowski sędzia skazywał na śmierć w pokazowych procesach, a następnie żył za wysoką emeryturę, wywołał wiele negatywnych emocji u odbiorców. Został jednak opatrzony zdjęciem kogoś innego. Kogoś, kto w przeszłości sam był ofiarą tego komunistycznego zbrodniarza.

Wygląd grafiki wskazuje, że pierwotnie pojawiła się na rozrywkowej stronie "Demotywatory.pl". Jej treść nie ma jednak wiele wspólnego z zabawą, ponieważ przybliża postać Mieczysława Widaja. Jak można dowiedzieć się z dołączonego opisu, ten sędzia wydający wyroki w czasach stalinowskich skazał na śmierć dowódcę podziemia antykomunistycznego Zygmunta Szendzielarza ps. "Łupaszka", a sam dożył wieku 96 lat, "pobierając do końca emeryturę 10 000 zł".

Ta mająca wywoływać oburzenie grafika została opatrzona zdjęciem sfotografowanego w domu starszego mężczyzny w koszuli, który został jednoznacznie ukazany właśnie jako Widaj w podeszłym wieku. Jest to jednak bardzo duże przeinaczenie i krzywdzący kolaż.

Bohater fotografii to nie komunistyczny sędzia, a Józef Olejniczak - były pracownik Zakładów Mechanicznych w Elblągu i jedna z ofiar pokazowych procesów, w których sędzią był pułkownik Ludowego Wojska Polskiego Mieczysław Widaj. W 1952 roku to właśnie Widaj bez przedstawienia dowodów skazał Olejniczaka na 11 lat więzienia, a kilku jego współpracowników na karę śmierci.

Wpis ze zdjęciem ukazał się między innymi na profilu poświęconym majorowi "Łupaszce". Autor opatrzył go dopiskiem "Hańba oprawcom i kolaborantom!". W tej formie został udostępniony ponad 860 razy. W komentarzach internauci oburzali się brakiem osądzenia Widaja i pisali o nim jako o "bandycie" czy "zwyrodnialcu". Wszystkiemu towarzyszyło jednak zdjęcie mężczyzny, który 60 lat po swoim procesie mówił, że "nigdy nie wybaczy" Widajowi.

Sprawa elbląska

Mieczysław Widaj i Józef Olejniczak spotkali się na sali sądowej w ramach wydarzeń, które potem przeszły do historii polskiego stalinizmu jako "sprawa elbląska".

Wszystko zaczęło się od pożaru, który wybuchł w nocy z 16 na 17 lipca 1949 roku na terenie jednej z hal Zakładów Mechanicznych im. Gen. Karola Świerczewskiego w Elblągu. Była to noc z soboty na niedzielę, dlatego zatrudnionego w "Zamechu" Józefa Olejniczaka nie było wtedy w pracy. Mimo tego 23-latek niedługo potem został aresztowany i oskarżony o udział w "podpaleniu" zakładów.

Zatrzymanie Olejniczaka i prowadzone stalinowskimi metodami śledztwo miały na celu wykazanie, że pożar tak naprawdę był celowym działaniem wywrotowym, inspirowanym przez zagranicznych agentów. Główne podejrzenia padły na francuskich pracowników "Zamechu", jako że właśnie obywateli Francji było tam wtedy poza Polakami najwięcej. Łącznie aresztowano pod zarzutami sabotażu ponad 200 osób. Zarzuty stawiano nawet nieletnim.

Tortury i wieloletni wyrok

Przez dwa lata po pożarze pracownicy Urzędu Bezpieczeństwa i Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego robili wszystko, aby uwiarygodnić z góry ustaloną tezę i wydać zgodne z nią wyroki. Podejrzani, wśród których był także Józef Olejniczak, byli w areszcie bici i torturowani, a ich jedyną szansą skrócenia cierpienia było przyznanie się do winy.

60 lat po tamtych wydarzeniach Józef Olejniczak opowiedział swoją historię elbląskiej dziennikarce Grażynie Wosińskiej. - Przez miesiąc grzecznie pytali mnie o życiorys, potem o pożar hali. Jeden z śledczych podsunął mi rękę pod nos i powiedział, że kaktus mu wyrośnie, jak się nie przyznam do podpalenia hali - wspominał Olejniczak. - Najgorsze było bicie w pięty. Nigdy bym nie przypuszczał, że to takie straszne. Nie wiem dlaczego głowa pęka z bólu. Nie jestem w stanie powiedzieć, jak mnie męczyli. To zbyt trudne - opowiadał dziennikarce.

Sam proces trwał trzy lutowe dni 1952 roku. Józef Olejniczak nie pamięta nawet nazwiska adwokata, ponieważ tamten zupełnie nie spełniał swojej roli i nie bronił zarówno jego, jak i ośmiu innych oskarżonych.

Wydane przez Mieczysława Widaja wyroki były zatwierdzone przez szefa Zarządu Sądownictwa Wojskowego i mimo braku dowodów, skazywały wszystkich oskarżonych. Trzech z nich, Francuz i dwóch Polaków, zostało skazanych na śmierć. Pozostali otrzymali kary pozbawienia wolności od dożywocia do 11 lat. Ten ostatni wyrok dotyczył samego Olejniczaka.

Tablica na Skwerze Ofiar Sprawy Elbląskiej w ElbląguWikimedia Commons

Dowody przeciw niemu były jednak tak słabe, że dwa lata później protokoły rozpraw zniszczono w obawie przed wznowieniem postępowania, a w 1956 roku niesłusznie skazanego pracownika "Zamechu" wypuszczono. W tym samym roku uniewinniono wszystkich oskarżonych.

93-letni Olejniczak jest ostatnim żyjącym skazanym w "sprawie elbląskiej". - Nie wybaczę nigdy - mówił w 2011 roku Olejniczak w rozmowie z Grażyną Wosińską.

Kat Żołnierzy Wyklętych

Wyroki wydane w tzw. "sprawie elbląskiej" nie były jedynymi wydanymi w stalinowskim okresie historii PRL-u przez Mieczysława Widaja. Pułkownik Ludowego Wojska Polskiego, a także przewodniczący Wojskowego Sądu Rejonowego w Warszawie do dziś kojarzony jest głównie z procesami przeciwko działaczom polskiego podziemia antykomunistycznego. W ciągu ośmiu lat od zakończenia II wojny skazał na śmierć ponad 100 polskiego podziemia niepodległościowego, w tym wymienionego na grafice krążącej w internecie majora Zygmunta Szendzielarza ps. "Łupaszka", który decyzją Widaja został stracony w lutym 1951 roku. Orzekał też m.in. w sprawie asa polskiego lotnictwa, Stanisława Skalskiego (kara śmierci, ułaskawiony przez prezydenta Bolesława Bieruta) i biskupa kieleckiego Czesława Kaczmarka (12 lat pozbawienia wolności).

Marsze pamięci i apele o niewybielanie historii. "Pamiętać to także rozumieć"
Marsze pamięci i apele o niewybielanie historii. "Pamiętać to także rozumieć"Fakty TVN

Poza zdjęciem, informacje o Widaju przytoczone na grafice są częściowo zgodne z prawdą. Rzeczywiście zmarł w Warszawie w 2008 roku w wieku 96 lat. Do końca życia pobierał 9 tys. zł. emerytury (a nie 10 tys. jak napisano we wpisie). Grażyna Wosińska w swoim artykule na ten temat dodaje, że składała się ona z dwóch części - 5 tys. emerytury cywilnej (po przejściu w stan spoczynku Widaj pracował jako radca prawny) i 4 tys. emerytury wojskowej.

W 1956 roku miał zostać objęty śledztwem związanym z wydawanymi przez siebie wyrokami, jednak rok później przeszedł w stan spoczynku i śledztwa nie przeprowadzono. Widaj nie został rozliczony przez sądy przed 1989 rokiem ani po tej dacie.

Byłam zbulwersowana

Elbląska dziennikarka Grażyna Wosińska jest także autorką zdjęcia Józefa Olejniczaka, które zostało użyte we wpisie jako fotografia mająca rzekomo przedstawiać stalinowskiego sędziego Widaja. Posłużyło ono jako ilustracja do tekstu, w którym niesłusznie skazany więzień opowiadał historię swojego procesu. Najprawdopodobniej to właśnie stamtąd pozyskał je autor wprowadzającej w błąd i niezwykle krzywdzącej dla Olejniczaka grafiki. Sama dziennikarka przyznała w rozmowie z Konkret24, że natrafiła na nią już w zeszłym roku i podjęła konkretne kroki w tej sprawie.

- Kiedy to zobaczyłam w sieci, byłam zbulwersowana - mówi Grażyna Wosińska. - Osobiście znam pana Józefa i głównie dlatego było to dla mnie szokujące. Zwykle w takich sytuacjach nie reaguję, jednak w tym przypadku postanowiłam coś zrobić. Widziałam, że ostatnio pojawiło się to już z nałożonym prawdziwym zdjęciem Widaja, więc jest to jakiś efekt - dodaje.

O interwencji u administratora konta na Facebooku poinformowała nas także gdańska delegatura Instytutu Pamięci Narodowej. "Napisaliśmy do administratora konta na Facebooku, który umieścił na swoim profilu fotografię z niewłaściwym podpisem. Wciąż czekamy na reakcję", napisał Jan Hlebowicz, asystent prasowy Oddziału IPN w Gdańsku i dodał:

Podstawowe zagrożenie płynące z tego typu pomyłek to utrwalanie w społeczeństwie nieprawdy. W tym konkretnym przypadku mamy do czynienia z przypisaniem win kata ofierze, co jest tym bardziej oburzające Jan Hlebowicz

Rzeczywiście, grafika pojawiła się w serwisach społecznościowych w ostatnich dniach już w nieco zmienionej wersji. Ciągle informacja o Mieczysławie Widaju jest jednak opatrzona zdjęciem Józefa Olejniczaka, a jedynie w prawym górnym rogu dotatkowo umieszczono czarno-białą fotografię, na której znajduje się ubrany w mundur Widaj.

Ze względu na wiek pana Józefa Olejniczaka, redakcja postanowiła nie prosić go o komentarz w tej sprawie. Czytelników zachęcamy do zgłaszania próśb o usunięcie tej (jak i każdej innej) fałszującej historię grafiki administratorom stron, na których się pojawia.

Tekst został uzupełniony 15.03 o komentarz asystenta prasowego Oddziału IPN w Gdańsku.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; NaszeMiasto; Zdjęcie tytułowe: Wikimedia Commons, IPN

Źródło zdjęcia głównego: AdamK CC BY-SA Wikipedia, za: K. Szwagrzyk, Zbrodnie w majestacie prawa 1944–1955, Warszawa 2000

Pozostałe wiadomości

Prezes PiS Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej wygłosił tezę o "wielkim wmawianiu": ma ona polegać na tym, że obecny rząd niesłusznie oskarża poprzednie - te z czasów Zjednoczonej Prawicy - o sprzeniewierzanie publicznych pieniędzy w imię partyjnych interesów. Niesłusznie, bo - według prezesa - tylko "zdarzały się incydenty". Fakty temu przeczą.

Kaczyński o marnotrawieniu pieniędzy publicznych przez PiS: "wielkie wmówienie", "incydenty". Otóż nie

Kaczyński o marnotrawieniu pieniędzy publicznych przez PiS: "wielkie wmówienie", "incydenty". Otóż nie

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci rozpowszechniany jest filmik, na którym widzimy, jak prezenterka amerykańskiej telewizji MSNBC rozpłakała się podczas transmisji na żywo. Powodem miały być rzekomo plany Elona Muska dotyczące kupna tej stacji. Historia efektowna, ale nieprawdziwa, zaś film jest montażem.

Elon Musk, amerykańska stacja i płacząca dziennikarka. Coś ich łączy?

Elon Musk, amerykańska stacja i płacząca dziennikarka. Coś ich łączy?

Źródło:
Konkret24

Przekaz o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi po raz kolejny wraca do sieci. Internauci twierdzą, że "Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi" i uchodźcy mogą liczyć na przywileje niedostępne dla "milionów Polaków". Przypominamy, dlaczego to twierdzenie jest nieprawdziwe.

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku? Nie, wyjaśniamy

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Zbigniew Ziobro ani razu nie stawił się jeszcze na przesłuchanie przed komisją śledczą do spraw Pegasusa. A według europosła Patryka Jakiego dotychczas to właśnie jego kolega z partii "był najczęściej przesłuchiwanym politykiem w trzeciej RP". Czy rzeczywiście?

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

Źródło:
Konkret24

"Unia chce zakazać napraw samochodów starszych niż 15 lat" - taki przekaz pojawił się w sieci i wywołał oburzenie części internautów. Informacje mają pochodzić z unijnego rozporządzenia dotyczącego samochodów, które zostały wycofane z użytku. To jest fałszywa informacja. Komisja Europejska dementuje.

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

Źródło:
Konkret24

"Niech idą sobie", "brawo Turcja" - komentują polscy internauci przekaz o tym, jakoby Turcja wychodziła z NATO. Brak jakichkolwiek potwierdzeń takich doniesień, a zasięg tej narracji wzmacniają w sieci konta szerzące rosyjską dezinformację. Sprawdziliśmy, co może być jej źródłem.

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24