Nawrocki o podatku katastralnym. Raz za, raz przeciw

Źródło:
Konkret24
22 maja 2025. Nawrocki tłumaczy Mentzenowi swoje stanowisko na temat podatku katastralnego
22 maja 2025. Nawrocki tłumaczy Mentzenowi swoje stanowisko na temat podatku katastralnego
wideo 2/5
22 maja 2025. Nawrocki tłumaczy Mentzenowi swoje stanowisko na temat podatku katastralnego

"Nie dla podatku katastralnego" - oświadczył Karol Nawrocki w rozmowie ze Sławomirem Mentzenem. Ten wytknął jednak kandydatowi PiS niekonsekwencję w tej sprawie. Bo rzeczywiście, nie po raz pierwszy Nawrocki zmieniał zdanie co do wprowadzenia podatku katastralnego.

W czwartek 22 maja po południu kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki był gościem Sławomira Mentzena - kandydata Konfederacji, który nie dostał się do drugiej tury wyborów. Rozmowa odbyła się na zaproszenie Mentenza na jego kanale YouTube. Już na początku polityk Konfederacji podjął temat podatku katastralnego, pytając o pierwszy punkt przygotowanej przez niego deklaracji. Brzmi on: "Nie podpiszę żadnej ustawy, która podnosi Polakom istniejące podatki, składki i opłaty lub wprowadza nowe obciążenia fiskalne dla Polaków".

Karol Nawrocki odpowiedział, że zgadza się z tym punktem i zadeklarował, że jako prezydent nie podpisałby ustawy wprowadzającej nowe podatki. "A kataster?" - zareagował Mentzen, na co Nawrocki odpowiedział:

Nie dla podatku katastralnego. 

"Przede wszystkim dla tych, którzy oczywiście mają swoje rodzinne domy" – dodał Nawrocki. Mentzen zaczął więc dopytywać: "A dla kogo tak? (…) Rozumiem, że jest pan przeciwko katastrowi dla kogoś, kto ma jeden dom, ale co z innymi przypadkami? Jak ktoś ma cztery mieszkania albo pięć?". Po tym pytaniu Nawrocki z poprzedniej deklaracji zaczął się już wycofywać. "No tak i tu jest dyskusja, którą wielokrotnie deklarowałem. Gdzie jest ta granica?" - pytał.

"Czyli podpisałby pan ustawę wprowadzająca kataster załóżmy od 10, 15, 20 mieszkania?" – dopytywał dalej Menzten. "Nie wiem tego" – odpowiedział Nawrocki. "Ale jak pan nie wie, skoro mi pan przed chwilą powiedział, że nie zgodzi się pan na żaden podatek?" - zareagował Menzten. "Nie, nie, nie. Jestem przeciwko podatkowi katastralnemu z całą pewnością dla domów zwykłych Polaków i dla tych, którzy mają swoje mieszkania także dla swoich dzieci. Ale dostrzegam pewien problem, (…) w którym miejscu jest potencjalna granica" - tłumaczył Nawrocki.

"Muszę powiedzieć, że jest pan niesamowity, bo pan się wycofał po dwóch minutach z deklaracji, którą przed chwilą pan złożył " – skomentował Mentzen. Na to Nawrocki powtórzył jeszcze dwa razy, że jest przeciwny podatkowi katastralnemu. Po czym dodał, że może ważna jest dyskusja, "czy powinna być, gdzie powinna być granica dla posiadaczy mieszkań".

CZYTAJ W TVN24.PL: Nawrocki podpisał postulaty Mentzena. Co zadeklarował

Konstytucyjny zakaz czy jednak poparcie? Jak Nawrocki zmieniał zdanie

Wartość podatku katastralnego wylicza się na podstawie wartości nieruchomości. Nie obowiązuje on w Polsce, ale stał się głośnym tematem w kampanii wyborczej. Fakt, że kandydat PiS w rozmowie z Mentzenem tak szybko zmienił zdanie na temat tego podatku, nie jest nowością. Robił to już wcześniej. Przypominamy.

Konwencja programowa: Nawrocki jest przeciw Kandydat PiS jako przeciwnik podatku katastralnego zadeklarował się 2 marca 2025 roku podczas swojej konwencji programowej - gdy przedstawiał "Plan 21". Jest w nim zapis dotyczący "konstytucyjnej ochrony" przed tą formą podatku: "Zaproponuję wpisanie do Konstytucji RP zasady zakazującej wprowadzenia podatku katastralnego od mieszkań i domów polskich rodzin".

Przedstawiając ten punkt programu, Nawrocki mówił: "Wiszą nad naszą głową kolejne podatki, takie jak podatek katastralny. (...) Ale chcę uspokoić: jak wygram, nie podpiszę żadnego podatku katastralnego".

Zapis o podatku katastralnym z "Planu 21" Nawrockiegokarolnawrocki2025.pl

RMF FM: Nawrocki jest przeciw, ale "jest gotowy do rozmów" 17 marca Karol Nawrocki mówił w RMF FM o podatku katastralnym. Odpowiadając na pytanie, co można zrobić z osobami, które mają po kilkanaście lub kilkadziesiąt mieszkań, stwierdził: "Różne są opinie, także kandydatów na prezydenta, i ja już w tym zakresie powiedziałem, że jestem gotowy do rozmów, chociażby wokół propozycji Adriana Zandberga, z którymi się zapoznałem i o których mówił". (Przypomnijmy: Zandberg opowiadał się za wprowadzeniem podatku katastralnego dla trzeciego i każdego następnego mieszkania).

Gdy prowadzący program zauważył, że propozycja Nawrockiego wpisania do konstytucji zakazu podatku katastralnego dotyczy jednak wszystkich, a nie tylko wybranej grupy społecznej, Nawrocki odpowiedział: "Pan redaktor doskonale wie, jak wygląda proces legislacyjny w państwie polskim i że prace nad ustawą, prace nad prawem odbywają się w Polsce w długim procesie, który przechodzi konkretną rolę. Jestem przeciwnikiem podatku katastralnego, wychodząc naprzeciw potrzeb zwykłych polskich rodzin".

Latarnik Wyborczy: Nawrocki jest za Niedługo potem Nawrocki zaprezentował inną opinię na temat podatku katastralnego - wypełniając deklarację do projektu Latarnik Wyborczy. To ankieta przeprowadzana przed każdymi wyborami przez Centrum Edukacji Obywatelskiej. Kandydujący na prezydenta byli proszeni o wypełnienie jej przed pierwszą turą wyborów, by można było poznać ich poglądy. Jak informuje organizator Latarnika, najpierw przygotowywane są twierdzenia dotyczące ważnych i bieżących tematów społecznych, a następnie te twierdzenia wraz z prośbą o ustosunkowanie się i możliwością załączenia krótkiego komentarza przesyłane są do sztabów kandydatów. Na podstawie przekazanych odpowiedzi tworzony jest test, z którego mogą potem skorzystać wyborcy, by porównać swoje poglądy z tymi, które zaprezentowali kandydaci.

Stwierdzenie numer dwa brzmiało: "Osoby, które mają podatek od nieruchomości, powinny płacić podatek od ich wartości (podatek katastralny)?". I tu odpowiedź Nawrockiego brzmi: "zgadzam się". Zaś w jego komentarzu czytamy: "W Konstytucji RP powinna znaleźć się zasada, że nigdy nie będzie podatku katastralnego płaconego od mieszkania, w którym się mieszka. Dodatkowy podatek powinien obejmować wyłącznie posiadaczy większej liczby mieszkań i nigdy nie odnosić się do własnego mieszkania, w którym mieszka rodzina. Można wprowadzić opodatkowanie od trzeciego i kolejnego mieszkania, chyba że rodzina posiada większą liczbę dzieci, wtedy zwolnione byłoby tyle mieszkań, ile posiada się dzieci".

Odpowiedź Nawrockiego w Latarniku Wyborczym dotycząca podatku katastralnegolatarnikwyborczy.pl

Już wtedy niekonsekwencję poglądów wytykali Nawrockiemu przedstawiciele rządu. "Kandydat PiS Karol Nawrocki, właśnie na Latarniku ogłosił, że jest za wprowadzeniem podatku katastralnego! Nowy podatek Nawrockiego. Ciekawy ile procent?" - napisał 24 kwietnia na platformie X Cezary Tomczyk. Na ten wpis zareagował rzecznik prasowy PiS Rafał Bochenek - zaczął bronić Nawrockiego. Tłumaczył, że kandydat jest "przeciwko spekulantom i zagranicznym funduszom masowo wykupującym mieszkania", co ma utrudniać Polakom zakup mieszkania i powodować wzrost cen. Bochenek nie odniósł się jednak do rozbieżności w deklaracji programowej Nawrockiego i w odpowiedzi dla Latarnika Wyborczego.

Debata "Super Expressu": Nawrocki jest przeciw Na niekonsekwencję kandydata co do podatku katastralnego zwróciła też uwagę kandydatka Lewicy Magdalena Biejat podczas debaty prezydenckiej w "Super Expressie" 28 kwietnia. "Pan mówił na początku tego programu, że jest pan przeciwko podatkowi katastralnemu (...) W Latarniku Wyborczym, który wypełniał pan w zeszłym tygodniu, z kolei zaznaczył pan, że jest za" - powiedziała. Na to Nawrocki odparł: "Odwołuje się pani do Latarnika Wyborczego. Jestem przeciwnikiem podatku katastralnego. Wynika to z tego, co mówią mi Polki i Polacy w całej Polsce. Ja, drodzy państwo, będę państwa obrońcą przed podatkiem katastralnym. I to jest rzecz, którą zadeklarowałem także w swoim kontrakcie podatkowym z Polakami".

A potem padły słowa, które stały się początkiem afery z ujawnioną przez dziennikarzy Onetu kawalerką Nawrockiego: "Tak jak wielokrotnie mówiłem: jeżeli chodzi o większą ilość mieszkań - ja tu mówię w imieniu Polek i Polaków zwykłych, takich jak ja, którzy mają jedno mieszkanie. Natomiast w kwestii obrotu mieszkaniami czy blokowania mieszkań na wolnym rynku, jest taki poseł Platformy Obywatelskiej, nazywa się Kropiwnicki, ma kilkanaście mieszkań - taką patologię oczywiście i wstrzymywanie ruchu mieszkań trzeba ograniczyć".

Podczas riposty Magdaleny Biejat, gdy ta mówiła, że wielu ludzi młodych nie może sobie pozwolić na własne mieszkanie, Nawrocki wtrącił: "I obiecuję, że nie wprowadzę podatku katastralnego".

Również podczas debaty, jeszcze przed rozmową z Biejat, Nawrocki mówił o podatku katastralnym, odpowiadając na pytanie Zandberga. Ten zarzucił mu bowiem, że deklaracje podatkowe z "Planu 21" to stanie po stronie "wąskiej elity" i "chronienie miliarderów". "Moja deklaracja podatkowa odnosi się do jasnej deklaracji, że jestem przeciwnikiem podatku katastralnego i to jest najważniejsze" - stwierdził Nawrocki i po chwili dodał: "Do Konstytucji chcę wpisać w sposób jednoznaczny i będę się o to ubiegał - wyraźny sprzeciw wobec podatku katastralnego".

Ankieta Business Insidera: Nawrocki jest za, pod pewnymi warunkami Dwa dni przed wyborami, 16 maja, portal Business Insider opublikował tekst: "Karol Nawrocki obiecuje obniżki podatków. Ten jednak popiera". Autor poinformował, że kandydat PiS w przesłanym mu przez redakcję kwestionariuszu opowiedział się za wprowadzeniem podatku katastralnego od co najmniej czwartego mieszkania wzwyż.

W kwestionariuszu Business Insidera Nawrocki opowiedział się za wprowadzeniem podatku katastralnego pod pewnymi warunkamibusinessinsider.com.pl

Mimo tego, że Nawrocki nie zadeklarował jasno podczas czwartkowej rozmowy z Mentzenem, co zrobi, jeżeli po ewentualnie wygranych wyborach na jego biurku pojawi się ustawa wprowadzająca podatek katastralny - podpisał deklarację Mentzena. Lecz jego zdanie na temat podatku katastralnego skomentowano tak na profilu Mentzena: "To jak to jest z tym poparciem dla podatku katastralnego?".

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Tytus Żmijewski/PAP

Pozostałe wiadomości

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Globalny popyt na leki GLP-1 - takie jak Ozempic, Wegovy czy Mounjaro - stworzył okazję dla cyberprzestępców, którzy zarabiają teraz na desperacji osób walczących z otyłością. Kampania "cudownych kropli" niewiadomego pochodzenia, do złudzenia przypominających popularne dziś lekarstwa, objęła już kilka krajów Europy. Wszystko w niej jest fałszywe: od lekarzy po wsparcie instytucji, których wiarygodność się wykorzystuje.

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

"Uciszacie katolików", "komunizm wrócił" - tak reagowali internauci na doniesienia, jakoby w Toruniu policja zatrzymała mężczyznę za uczestnictwo w publicznym różańcu. Moment zatrzymania widać na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. Jednak to nie modlitwa była przyczyną reakcji funkcjonariuszy.

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Źródło:
Konkret24

Film przedstawiający rzekomo chińskie działo "strzelające 7 razy szybciej niż dźwięk" rozchodzi się w sieci - opublikował go na przykład poseł Konrad Berkowicz. Na uwagi, że to fake news, na razie nie zareagował. A wideo zostało wygenerowane przez AI i wpisuje się narrację chińskiej propagandy.

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Źródło:
Konkret24

Większość kont wspierających ruch Donalda Trumpa działa w krajach muzułmańskich, głównie w Afryce i na Bliskim Wschodzie - taki wniosek miał wynikać z mapy krążącej w mediach społecznościowych. Tylko że widać na niej coś zupełnie innego.

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

Źródło:
Konkret24

Prezydent Francji pokazuje "odwróconą mapę Ukrainy" - drwią niektórzy polscy internauci. Podobny przekaz głosiła już rosyjska propaganda. Tymczasem Emmanuel Macron wcale nie zaliczył wpadki.

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Źródło:
Konkret24

Błękit metylenowy w sieci uchodzi za cudowny środek poprawiający pracę mózgu, zwalczający raka czy spowalniający starzenie. Sprawdzamy, co nauka o nim mówi i jakie zagrożenie niesie przyjmowanie tej substancji na własną rękę.

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Ciekawe, ile w tym prawdy" - zastanawiają się internauci, którzy przeczytali, że na chińskiej pustyni pod panelami słonecznymi wyrosła trawa, a do jej koszenia wykorzystuje się owce. Okazuje się, że prawdy jest całkiem sporo.

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska rzekomo chce wprowadzić nowe reguły i kary - tym razem wymierzone w kierowców za hamowanie silnikiem. Internauci oburzają się, ale nie mają racji. Chodzi o konkretne przypadki i to daleko od Europy. Wyjaśniamy.

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

Źródło:
Konkret24

Grok, model sztucznej inteligencji od Elona Muska przekonywał, że komory gazowe w obozach zagłady były "przeznaczone do dezynfekcji", ale po interwencji Muzeum Auschwitz-Birkenau zapewniał, że nie neguje Holokaustu. Anatomia działania modeli AI pokazuje, że należy podchodzić do nich z rezerwą.

Jak Grok neguje Holokaust i zaprzecza, że to robi. Dlaczego sztuczna inteligencja zmienia zdanie

Źródło:
Konkret24

Mimo ujawnienia, że obywatele Ukrainy odpowiedzialni za akty dywersji na kolei działali na zlecenie Rosji, to przez polską sieć przetaczają się przekazy o "ukraińskim sabotażu". Ma to dowodzić "ukraińskiej niewdzięczności". Pokazujemy, jak Rosjanie realizują ten efekt poboczny swoich działań i jak mu przeciwdziałać.

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Źródło:
Konkret24

"A kto będzie miał powyżej, zostanie rozstrzelany", "lewacki gulag" - pisali internauci w reakcji na krążący w sieci przekaz. Wzburzyły ich informacje o rzekomych surowych karach grożących za utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniach. Pomysłodawcą kar jakoby była Komisja Europejska. Skąd wzięły się te informacje i ile wspólnego mają z rzeczywistością.

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24

Bywa, że mają problemy z odpowiedzią na pytanie, kto jest teraz papieżem. Nie potrafią wyjaśnić, dlaczego prezydent Ukrainy nie nosi garnituru. Zaprzeczają, że astronauci NASA utknęli w kosmosie. Najpopularniejsze chatboty - coraz częściej pytane o bieżące tematy - zmyślają i wprowadzają w błąd. Nie są to ich jedyne słabości, jeśli chodzi o newsy.

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci notuje nagranie "dowodzące", jakoby Wołodymyr Zełenski kupił niedawno w USA ranczo warte 79 milionów dolarów. Historia wydaje się wiarygodna: są szczegóły, nazwiska i informacja na stronie pośrednika. Jednak kluczowe elementy opowieści zostały zmyślone, a "dowody" sfabrykowane.

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Źródło:
Konkret24