FAŁSZ

Po wyborach w Rumunii "ruszył pakt migracyjny"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24
Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Jego zwycięzcy świętują
Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Jego zwycięzcy świętują Reuters
wideo 2/5
Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Jego zwycięzcy świętują Reuters

"W Rumunii już się zaczęło", "po wyborach w Rumunii ruszył pełną parą unijny pakt migracyjny" - taki przekaz rozpowszechniają politycy PiS, prawicowe media i Karol Nawrocki. Wszystko oparto na wpisie unijnej agencji ds. azylu, który jednak nie odnosi się do paktu migracyjnego.

Tego samego dnia, kiedy w Polsce odbywała się pierwsza tura wyborów prezydenckich - 18 maja 2025 roku - w Rumunii również wybierano prezydenta, ale w drugiej turze. Ostatecznie zwyciężył tam proeuropejski, centroprawicy mer Bukaresztu Nicusor Dan (zdobył z 53,60 proc. głosów), który pokonał narodowo-konserwatywnego George Simiona (46,40 proc.). Wybór Rumunów zaczęto wykorzystywać w polskiej kampanii wyborczej przed drugą turą wyborów. Politycy PiS i prawicowe media rozpowszechniały przekaz, zgodnie z którym od razu po wyborze Dana, w Rumunii zaczęto wdrażać pakt migracyjny, którym prawicowy politycy straszą od początku trwającej kampanii.

Dowodem na początek realizacji paktu w Rumunii tuż po wyborach prezydenckich miał być wpis w serwisie X Agencji Unii Europejskiej ds. Azylu (EUAA) z 23 maja br. dotyczący właśnie tego kraju. Informowano w nim, że agencja wspiera Rumunię w 10 lokalizacjach na terenie kraju, a wsparcie dotyczy m.in. rejestracji osób ubiegających się o ochronę międzynarodową, rozmów azylowych czy zwiększania zdolności przyjmowania migrantów.

We wpisie nie ma żadnego odniesienia do paktu migracyjnego, ale nie przeszkadzało to politykom PiS i prawicowym mediom alarmować, że jego wdrażanie w Rumunii rozpoczęło się zaraz po wyborze proeuropejskiego kandydata na prezydenta, a przed jego zaprzysiężeniem (które miało miejsce 26 maja - red.) i to samo stanie się w Polsce w przypadku zwycięstwa Rafała Trzaskowskiego. "W Rumunii już się zaczęło. Kumpel Trzaskowskiego wygrał wybory prezydenckie i Rumunia od razu przyjmuje nielegalnych imigrantów! Tego chcecie?" - napisał 25 maja br. w serwisie X poseł PiS Janusz Kowalski. "Po wybuchu wojny na Ukrainie, do Rumunii głównie w ramach tranzytu przybyło około 3,5 mln Ukraińców. Osiedliło się ok. 100 tysięcy. Czy Rumunia wzorem deklaracji Pana Tuska: 'odrzuca Pakt Migracyjny' - nie. Po wyborach ruszyła maszyna z tworzeniem ośrodków dla 'migrantów'" - stwierdził również w serwisie X europoseł PiS Bogdan Rzońca (pisownia oryginalna). Były europoseł tej partii Jacek Saryusz-Wolski napisał natomiast: "Zaraz po wyborach w Rumunii ruszył pełną parą unijny pakt migracyjny. Polskę czeka ten sam scenariusz w przypadku wygranej Rafała Trzaskowskiego" i udostępniał link do artykułu "Tygodnika Solidarność" zatytułowanego: "Po wyborach w Rumunii pełną parą rusza pakt migracyjny".

konkret do srodka.jpgKonkret 24

Takich tytułów w prawicowych mediach było znacznie więcej. "Ostrzeżenie przed II turą! Ruszył pakt migracyjny w Rumunii" (wpolityce.pl); "Po wygranej 'kumpla' Trzaskowskiego, pakt migracyjny w Rumunii ruszył. Są na to dowody!" (Niezalezna.pl); "Po zwycięstwie proeuropejskiego polityka w wyborach prezydenckich w Rumunii ruszyło wdrażanie paktu migracyjnego. Podobnie może być w Polsce po ewentualnej wygranej R. Trzaskowskiego" (Radiomaryja.pl).

Pod tą narrację podłączył się także Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta. Podczas spotkania z wyborcami w Lubartowie 26 maja br. stwierdził: "O tym, jak ważne są te wybory, pokazuje nam także kontekst międzynarodowy. Gdy przyjrzymy się temu, co wydarzyło się ostatnio w Rumunii i zobaczymy, że po zwycięstwie kandydata liberalnego, to wszystko, co dzisiaj nam zagraża, zaczyna się w Rumunii dziać. A więc przyspiesza pakt migracyjny".

Tłumaczymy, dlaczego twierdzenia o przyspieszeniu paktu migracyjnego w Rumunii po wyborach to manipulacja.

Wpisy też o innych krajach

Agencja Unii Europejskiej ds. Azylu (EUAA) rzeczywiście 23 maja br. zamieściła wpis o swoich działaniach w Rumunii, ale nic nie wskazuje, żeby miało to związek z wyborami prezydenckimi w tym kraju. Po pierwsze agencja regularnie publikuje wpisy o wsparciu udzielanym poszczególnym krajom UE. Trzy dni przed wpisem o Rumunii zamieściła niemal identyczny post o Bułgarii, w której w ostatnim czasie nie przeprowadzano żadnych wyborów.

Wpis EUAA o Bułgarii z 20 maja 2025 rokux.com

Ponadto we wpisie o Rumunii napisano jasno, że unijna agencja realizuje działania w tym kraju nieprzerwanie od 2022 roku, a obecna pomoc jest udzielana w ramach planu operacyjnego, który zaczął obowiązywać w styczniu 2025 roku. Ta ostatnia informacje jest kluczowa do zrozumienia, dlaczego EUAA w ogóle napisała o Rumunii.

Działania w oparciu o dokument z 2024 roku

Plany operacyjne to dokumenty, które kraje członkowskie UE mogą składać do unijnej agencji ds. azylu. Funkcjonują od wielu lat i do 2022 roku składano je do Europejskiego Urzędu Wsparcia w dziedzinie Azylu (EASO), a po zmianie jego nazwy i zakresu działań obecnie te dokumenty przyjmuje Agencja Unii Europejskiej ds. Azylu (EUAA). W planach operacyjnych kraje określają, jakiej sytuacji migracyjnej spodziewają się na swoim terytorium w najbliższych latach (np. w przypadku Rumunii są to lata 2025-2026) i jakie mają możliwości radzenia sobie z nią. Określa się więc m.in. pojemność ośrodków dla cudzoziemców czy stan krajowych przepisów dotyczących migracji.

Na tej podstawie EUAA decyduje, jaki rodzaj pomocy skierować do danego kraju. Jak poinformowała we wpisie sama agencja, w Rumunii to wsparcie dotyczy przede wszystkim wsparcia przy rejestrowaniu osób wnioskujących o azyl, przeprowadzania rozmów azylowych, wysyłania tłumaczy czy przeprowadzanie szkoleń dla władz. Przesyłanie planów operacyjnych jest dobrowolne: to kraje decydują, czy potrzebują pomocy przy obsłudze azylantów. Na przykład Polska nigdy nie przekazała takiego dokumentu, podczas gdy Rumunia robi to regularnie od 2022 roku, czyli od czasu, kiedy przyjęła uchodźców z Ukrainy po wybuchu wojny.

Obecny rumuński plan operacyjny pochodzi z grudnia 2024 roku. Już na jego pierwszej stronie zapisano, że okres realizacji trwa od 1 stycznia 2025 do 31 grudnia 2026 roku. Dlatego właśnie twierdzenia, że działania agencji ds. azylu mają jakikolwiek związek z wynikiem wyborów prezydenckich, są bezpodstawne. Dokument w tej sprawie powstał na długo przed wyborami, kiedy prezydentem Rumunii był jeszcze Klaus Iohannis. Ze strony rumuńskiej podpisali się pod nim urzędnicy zupełnie niezwiązani z kancelarią prezydenta, a więc generalny inspektor ds. migracji, generalny inspektor rumuńskiej policji granicznej i prezes krajowego organu ds. ochrony praw dziecka i adopcji.

Bez związku z mechanizmami paktu

Wiadomo już więc, że działania agencji ds. azylu w Rumunii nie mają nic wspólnego z wynikiem wyborów prezydenckich. Czy jest to jednak "przyspieszenie paktu migracyjnego", jak twierdził Karol Nawrocki lub czy "ruszył pakt migracyjny", jak pisały niektóre media?

W planie operacyjnym, na podstawie którego EUAA działa w Rumunii, nie ma ani jednego nawiązania do jakiegokolwiek rozporządzenia paktu migracyjnego. Nie powinno to dziwić o tyle, że plany operacyjne funkcjonowały w Unii Europejskiej jeszcze przed ogłoszeniem pomysłu paktu w 2020 roku i nie dotyczą mechanizmów solidarności, czyli m.in. relokacji lub pomocy finansowej dla krajów, którymi posłowie opozycji straszą w trakcie kampanii wyborczej. Sam pakt migracyjny wciąż nie wszedł w życie, ponieważ ma to nastąpić dopiero w połowie 2026 roku.

Przypomnijmy, że to same kraje decydują, czy wystąpią o pomoc ekspertów Agencji Unii Europejskiej ds. Azylu. Obecnie takie wsparcie jest udzielane jedenastu państwom unijnym: Belgii, Bułgarii, Cyprowi, Grecji, Hiszpanii, Holandii, Litwie, Malcie, Niemcom, Rumunii i Włochom. O tym, które kraje są poddane presji migracyjnej i wymagają pomocy w ramach paktu migracyjnego, będzie natomiast decydować Komisja Europejska w zupełnie innej procedurze zaplanowanej na październik 2025 roku.

CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: Pakt migracyjny a Polska. Kiedy Komisja Europejska zdecyduje

Inna teza, którą również wyciągano z treści wpisu, mówi, że w Rumunii po wyborach "ruszyła maszyna z tworzeniem ośrodków dla migrantów". Ona również nie jest prawdziwa. We wpisie unijnej agencji rzeczywiście wspomina się o dziesięciu lokalizacjach na terenie kraju, ale ośrodki zajmujące się migracją już tam się znajdują. Ponadto trzy z nich - Gałacz, Radowce i Somcuta Mare - to miasta położone przy granicy z Ukrainą, a tamtejsze ośrodki brały udział w przyjmowaniu uchodźców wojennych w 2022 roku.

Podsumowując: twierdzenia, że po wyborze Nicusor Dana na prezydenta Rumunii przyspieszono lub rozpoczęto realizację paktu migracyjnego, są nieprawdziwe co najmniej z dwóch powodów. Po pierwsze eksperci agencji ds. azylu działają w tym kraju od kilku lat, a obecnie są tam na podstawie dokumentu sporządzonego przed wyborami. Po drugie pomoc świadczona przez EUAA nie jest związana z realizacją paktu migracyjnego, który ma wejść w życie dopiero w połowie 2026 roku i wybory w Rumunii tego nie zmieniają.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Wojtek Jargiło/PAP

Pozostałe wiadomości

Przeciwnicy farm wiatrowych triumfują: oto rolnik wziął sprawy w swoje ręce i zwalił wiatrak postawiony na jego terenie. Nagranie robi furorę w sieci, a rolnik opisywany jest jako bohater. Nieważne, że nie zgadzają się ani wskazywany kraj, ani podawane powody zdarzenia. Gdy obraz odpowiada emocjom i pasuje do przekazu - szczególnie politycznego - prawda przegrywa.

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Źródło:
TVN24+

Wśród przywilejów dla górników jest ponoć i taki, że po ślubie mogą dostać 100 tysięcy złotych pożyczki "na start", a po pięciu latach pracy w kopalni dług ten zostaje umorzony. Sprawdziliśmy - taki przepis istnieje. Ale nie obowiązuje, choć wyjaśnienia powodów są różne.

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Pomimo że są tak daleko, to miga. Dziadostwo" - mówi kobieta na nagraniu mającym pokazywać, jakie problemy mają właściciele domów stojących niedaleko wiatraków. Film notuje miliony wyświetleń w sieci i budzi skrajne komentarze. Uspokajamy: to efekt bardzo rzadki i nie wpływa negatywnie na zdrowie.

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

Źródło:
Konkret24

Polscy pogranicznicy mają rzekomo zmuszać Ukraińców na granicy do rozbierania się aż do bielizny, bo szukają banderowskich tatuaży. To dezinformacja generowana przez rosyjską propagandę, ale wykorzystująca bieżące wydarzenia w Polsce.

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Źródło:
Konkret24

"Najtańsza ze wszystkich" jest energia produkowana z węgla z kopalni "Bogdanka" - uważa poseł Radosław Fogiel. Jedną sprawą jest jednak koszt wydobycia surowca, a zupełnie inną - koszt wytworzenia z niego energii.

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Źródło:
Konkret24

Po zawetowaniu przez prezydenta ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy niektórzy zwracają uwagę na fakt, że Ukraińcy nie tylko korzystają z naszej pomocy, ale też zasilają polski budżet. Według dostępnych danych w 2024 roku tylko z podatków i składek przez nich płaconych wpłynęło ponad 18 miliardów złotych.

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Źródło:
Konkret24

Rzekomy zakaz wywieszania flag Wielkiej Brytanii i Anglii na Wyspach Brytyjskich zainteresował wielu polskich internautów. Szczególnie że miał o nim informować brytyjski premier. W rzeczywistości mówił jednak o zupełnie innej sprawie.

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

Źródło:
Konkret24

Tam, gdzie stoi najwięcej wiatraków, tam jest najdroższy prąd - przekonują ci, którzy popierają zawetowanie nowelizacji ustawy wiatrakowej przez prezydenta. Jako dowód na swoją tezę wskazują ceny energii w Niemczech i Danii. Wyjaśniamy, dlaczego ta teza jest jednak fałszywa.

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński na spotkaniach z elektoratem krytykuje rząd Donalda Tuska - między innymi za politykę obronną. Twierdzi, że kupujemy mniej czołgów, niż planowano, że wyłączono instalację antydronową, a Fundusz Wspierania Sił Zbrojnych "ma już nie funkcjonować". Jak jest naprawdę?

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz postuluje, by rządzący wypowiedzieli unijny system ETS, skoro im "tak bardzo zależy na obniżce cen prądu". Pomysł chwytliwy, ale eksperci nie pozostawiają złudzeń.

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Źródło:
Konkret24

O powitaniu przez Ochotniczą Straż Pożarną w Lewiczynie na Mazowszu dwóch samochodów napisał pod koniec sierpnia marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik. Tyle że wozy trafiły do jednostki już jakiś czas temu.

Marszałek Struzik: "druhowie powitali dwa wozy". Tak, ale wcześniej

Marszałek Struzik: "druhowie powitali dwa wozy". Tak, ale wcześniej

Źródło:
Konkret24

Według medialnych doniesień ma się to wydarzyć już w 2026 roku: Chiny staną się pierwszym krajem, w którym roboty będą rodzić dzieci. Ma to być efekt pracy naukowców, a cena takiego robota ma sięgać 14 tysięcy dolarów. Sprawdziliśmy, o jaki projekt chodzi i co o nim wiadomo. Jak się okazuje, niewiele. W dodatku w Chinach obecnie nie można wprowadzić na rynek robota-surogatki.

W Chinach "robot urodzi dziecko". Ile w tym prawdy, ile science fiction

W Chinach "robot urodzi dziecko". Ile w tym prawdy, ile science fiction

Źródło:
TVN24+

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz twierdzi, że olimpijska medalistka w boksie Imane Khelif zakończyła karierę. Sprawdziliśmy, skąd te doniesienia i co na ten temat twierdzi sama zawodniczka.

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Ukrainiec zakładający firmę ma otrzymywać "na start" niemal 300 tysięcy złotych, a Polak - prawie sześć razy mniej. Informacja wzbudza oburzenie wśród internautów i krytykę polityki rządu - bezpodstawnie. Po pierwsze, kwoty zestawiono manipulacyjnie. Po drugie, dotyczą różnych etapów działalności. Po trzecie, Polacy otwierający firmy mogą liczyć na wiele wyższe wsparcie.

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Pomoc przekazana Ukrainie i Ukraińcom przez Polskę według niektórych internautów jest zbyt dużym obciążeniem dla budżetu. To nie tylko manipulacja, ale i błędna interpretacja danych.

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Źródło:
Konkret24

W dyskusji o rosyjskim dronie, który spadł na terytorium Polski, poseł Marek Suski skrytykował ministra obrony za jego rzekomą wypowiedź o tym, że "deszcz pada i też drony spadają". Tylko że te słowa pochodzą z przerobionego filmiku.

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Źródło:
Konkret24

"Zakończyłem sześć wojen" - powtarza wielokrotnie prezydent USA Donald Trump podczas rozmów z szefami różnych państw. Analiza sytuacji w krajach wskazywanych przez Trumpa pokazuje jednak, że jego deklaracje są na wyrost. Obecnemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych nie można odmówić jednak tego, że jako szef supermocarstwa ma świadomość posiadania narzędzi globalnej polityki.

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

Źródło:
TVN24+

Nagranie, na którym brytyjscy policjanci zatrzymują nastolatkę, obejrzało miliony osób. W sieci zawrzało - internauci twierdzili, że uczennicę zatrzymano za wejście po godzinie 17 do baru fast food. Jednak przyczyna była inna.

Nastolatka aresztowana za wejście do baru po godzinie 17? Internauci w szoku, rzeczywistość jest inna

Nastolatka aresztowana za wejście do baru po godzinie 17? Internauci w szoku, rzeczywistość jest inna

Źródło:
Konkret24, Reuters

Były premier Mateusz Morawiecki twierdzi, że deficyt budżetowy jest o ponad 100 miliardów złotych wyższy, niż podaje rzecznik rządu Adam Szłapka. Alarmuje, że "cel deficytu na grudzień został osiągnięty niemal w całości w lipcu". To nieprawda.

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

Źródło:
Konkret24

Głodujące palestyńskie dziecko przedstawiane jako jazydka. Aktualne fotografie tłumaczone jako stare. Lokalizacje biolaboratoriów w Ukrainie, które nie istnieją. Fake newsy? Owszem, w odpowiedziach generowanych przez sztuczną inteligencję. Ośrodki wpływu próbują manipulować treściami, które trafiają do modeli językowych - przestrzegają eksperci. Oto jak się to robi.

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

Źródło:
TVN24+

Zamieszanie mogły wprowadzić pozornie sprzeczne komunikaty po konferencji Karola Nawrockiego. Strona rządowa pisze o "zawetowaniu tańszego prądu dla Polaków", a Kancelaria Prezydenta o "podpisaniu projektu zamrażającego ceny energii elektrycznej". A to dwie różne decyzje.

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki podpisał projekt ustawy o zwolnieniu rodziców co najmniej dwójki dzieci z podatku PIT. Według ministra Marcina Przydacza z kancelarii prezydenta jest to odpowiedź na kryzys demograficzny w Polsce, bo jesteśmy "najmniej dzietnym społeczeństwem w całej Unii Europejskiej". A co na to dane?

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy przywódcy europejskich krajów byli jeszcze w Białym Domu na spotkaniu z Donaldem Trumpem, w sieci furorę robiła już fotografia mająca pokazywać, jak wszyscy oni siedzieli grzecznie przed drzwiami, oczekując na to spotkanie. Publikujący zdjęcie kpili, że "widać na nim wyraźnie potęgę Unii Europejskiej". Fake newsa publikowali między innymi zwolennicy PiS, a także konta Kanału Zero. Popularność tego obrazu pokazała jednak co najwyżej potęgę rosyjskiej dezinformacji. Także w Polsce.

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

Źródło:
Konkret24

Dzień po rozmowach liderów europejskich krajów z Donaldem Trumpem zorganizowano spotkanie państw należących do tak zwanej koalicji chętnych. Ta grupa krajów Europy powstała kilka miesięcy temu. Jednak wbrew rozpowszechnianej teraz narracji nie wyłącznie po to, by wysyłać wojska do walczącej Ukrainy. Przedstawiamy, co wiadomo o celach tej politycznej inicjatywy.

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Źródło:
Konkret24

Wojskowy pojazd szturmujący ukraińskie pozycje, a na nim zatknięte flagi Rosji i Stanów Zjednoczonych - taki film rozchodzi się w sieci, wywołując masę komentarzy. Rosyjska propaganda podaje, że ukraińska armia "zaatakowała amerykański transporter opancerzony z amerykańską flagą". Ukraińcy piszą o "maksymalnej bezczelności", a internauci pytają o prawdziwość nagrania.

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Źródło:
Konkret24

Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański uważa, że rząd spełnia obietnice. Według niego "dowiezionych konkretów jest naprawdę bardzo, bardzo dużo" i już w czasie pierwszych stu dni rządzenia wiele z nich zrealizowano. Fakty temu przeczą.

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Źródło:
Konkret24

Pielgrzymki na Jasną Górę jak co roku obfitowały wieloma zdjęciami i filmami publikowanymi w internecie. Szczególne zainteresowanie wzbudziła fotografia grupki pielgrzymów trzymających rzekomo obraz z Karolem Nawrockim. "Paranoja", "to się nie dzieje", "polska wersja katolicyzmu" - komentowali internauci. Bo wielu uwierzyło, że to prawda.

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Źródło:
Konkret24