Policja "dziękuje za pozytywne oceny" - i jako dowód pokazuje stary sondaż


Polska policja, obiecując na Twitterze "jeszcze lepszą służbę dla Polski i obywateli", podziękowała Polakom za pozytywną ocenę tej formacji. Jako dowód pokazała wyniki sondażu CBOS, w którym policję oceniło pozytywnie 73 procent respondentów. To stare badanie, w nowszych ma gorsze notowania.

Trwają już obchody Święta Policji, które przypada 24 lipca. We wtorek 20 lipca Mariusz Kamiński, minister spraw wewnętrznych i administracji, wręczył policjantom odznaki im. podkomisarza policji Andrzeja Struja. Centralne obchody święta rozpoczęły się w środę 21 lipca na dziedzińcu Belwederu w Warszawie, m.in. z udziałem prezydenta Andrzej Dudy. Wręczano nominacje generalskie, medale państwowe, odznaczenia resortowe.

Mariusz Kamiński do odznaczonych policjantów: Jesteście elitą polskiej policji
Mariusz Kamiński do odznaczonych policjantów: Jesteście elitą polskiej policjitvn24

Tego samego dnia policja postanowiła pochwalić się dobrym wizerunkiem w polskim społeczeństwie. Na jej twitterowym profilu opublikowano grafikę z dwoma wykresami, pisząc, że to "jedne z ostatnich wyników badań oceny @PolskaPolicja". Do tego był komentarz: "Dziękujemy wszystkim za wsparcie i pozytywne oceny, co jest dla Nas najlepszą formą podziękowań i zobowiązaniem do dalszej, jeszcze lepszej służby dla Polski i obywateli".

Nie opisano, wyniki którego badania zaprezentowano i kiedy je wykonano; oba wykresy nie miały tytułów. Wykres kołowy sugerował, że pozytywnie pracę policji ocenia 73 proc. Polaków, 17 proc. - źle, a co dziesiąty badany nie ma zdania. Z wykresu słupkowego miało wynikać, że policja jest drugą w kolejności instytucją cieszącą się najlepszą opinią. Lepszą pozycję (o jeden punkt procentowy) mają władze samorządowe.

Tweet na profilu policji z wynikami badaniaPolskaPolicja / Shutterstock

Za pomocą odwróconego wyszukiwania Google znaleźliśmy badanie, które przywołano na Twitterze. To wyniki sondażu "Oceny działań instytucji publicznych" wykonanego przez Centrum Badania Opinii Społecznej we wrześniu 2020 roku. CBOS opublikował komunikat o wynikach tego badania 6 października 2020 roku. Rzeczywiście 73 proc. Polaków w pytaniu o ocenę działalności policji wskazało wówczas odpowiedź "dobra", a 17 proc. wskazało odpowiedź "zła". Wynikami tego sondażu pochwaliła się policja na swojej stronie.

Nie są to jednak najnowsze badania - przypomnijmy, że na Twitterze przedstawiono je jako "jedne z ostatnich". Od wielu lat CBOS cyklicznie dwa razy w roku - w marcu i wrześniu - pyta Polaków o opinię na temat działań instytucji publicznych. Od września 2020 roku instytut zrobił kolejne takie badanie w marcu tego roku, a ponadto od tego czasu dwukrotnie pytał Polaków o opinię na temat działań policji w sondażach o innym tytule. W każdym z tych kolejnych badań odsetek respondentów wybierających odpowiedź "dobra" był niższy niż ten, który przytoczyła policja na Twitterze.

Koniec 2020 roku: największy spadek ocen pozytywnych od ponad 20 lat

Nowacka: pokazywałam legitymację, dostałam gazem w twarz
Nowacka: pokazywałam legitymację, dostałam gazem w twarztvn24

Wówczas w komunikacie CBOS informował, że w badaniu na przełomie listopada i grudnia pozytywnie o policji wyraziło się 58 proc. respondentów (wskazali odpowiedź: "dobra") - to spadek aż o 15 punktów procentowych w stosunku do badania wykonanego około trzy miesiące wcześniej (czyli tego pokazanego na Twitterze policji). Odpowiedź "zła" na pytanie o ocenę pracy policji wskazało 29 proc. ankietowanych - to wzrost o 12 punktów procentowych.

Był to największy spadek pozytywnych ocen policji w badaniach CBOS i jednocześnie największy wzrost ocen negatywnych tej formacji od co najmniej 1998 roku (od tego roku dane są dostępne online).

Badania CBOS: Oceny działalności policji w latach 2009-2021CBOS

Najnowsze badanie: policję ocenia pozytywnie 62 proc. respondentów

Natomiast wyniki najnowszego badania "Oceny działań instytucji publicznych" CBOS opublikował 25 marca tego roku. Przeprowadzono je w tym samym miesiącu. Działalność policji pozytywne oceniło 62 proc. Polaków (wskazali odpowiedź: "dobra"), a negatywnie - 28 proc. (odpowiedź: "zła").

CBOS przeanalizował preferencje polityczne respondentów. Wyszło, że najlepiej pracę policjantów oceniają popierający Zjednoczoną Prawicę - aż 87 procent z nich. CBOS w komunikacie napisał: "Zadowolenie z pracy policji najczęściej wyrażają osoby popierające rządzące ugrupowanie, identyfikujące się z prawicą, zaangażowane w praktyki religijne (szczególnie uczestniczące w nich kilkakrotnie w tygodniu), a także badani mający wykształcenie podstawowe lub zasadnicze zawodowe, mieszkańcy wsi, respondenci w wieku od 55 do 64 lat, uzyskujący niskie dochody per capita. Niezadowoleni przeważają wśród zwolenników Lewicy, Koalicji Obywatelskiej i Polski 2050 Szymona Hołowni (są także dość liczni w elektoracie Konfederacji) oraz wśród osób o poglądach lewicowych, nieangażujących się religijnie i mieszkańców największych miast".

W komunikacie z marca nie było informacji, jak wypada policja w porównaniu z innymi instytucjami publicznymi.

Policja nie ujawnia wyników badania o tym, jak Polacy oceniają jej pracę

W połowie lipca portal Tvn24.pl podał, że policja utajniła wyniki badań sondażowych o tym, co Polacy sądzą o jej pracy, które sama zamówiła. "To nie jest informacja publiczna, wyniki służą do celów wewnętrznych" - taką odpowiedź z Komendy Głównej Policji otrzymał dziennikarz portalu na wniosek złożony w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej. Rzecznik komendanta głównego policji inspektor Mariusz Ciarka tak uzasadnił odmowę: "Wyniki wnioskowanych badań mają charakter pomocniczy, służą jedynie do celów wewnętrznych i pozbawione są waloru oficjalności (nie zostały wykonane w celu publikacji) i są wykorzystywane wyłącznie na użytek wewnętrzny, m.in. do planowania strategicznego w Policji w związku z czym nie podlegają udostępnieniu w trybie i na zasadach ustawy o dostępnie do informacji publicznej".

Nazwa tego raportu brzmi: "Badanie opinii społecznej na temat poczucia bezpieczeństwa Polaków oraz oceny pracy Policji", w skrócie tytułowany jest: "Polskie badanie przestępczości". Wykonawcę, najczęściej jest to konsorcjum firm specjalizujących się w sondażach, policja wyłania w ramach przetargu. Z archiwalnych danych wynika, że przez wiele lat za takie badania policja płaciła ok. 200 tys. zł. Na przykład w 2015 roku było to 205 410 zł, w 2016 - o 2 tys. mniej, aż nagle w 2019 roku cena za badania i raport z nich skoczyła do 430 tys. zł.

Rozmówca Tvn24.pl z Komendy Głównej Policji powiedział: - Od 2016 roku raport jest jedną z najpilniej strzeżonych tajemnic. Niewielu, nawet kluczowych oficerów, ma do niego dostęp.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Mateusz Marek/PAP

Pozostałe wiadomości

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24

Aktorzy Mel Gibson i Mark Wahlberg oraz przedsiębiorca Elon Musk razem rzekomo mają stworzyć filmową inicjatywę antylewicową w ramach walki ze zjawiskiem woke - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Musk ma w to zainwestować miliard dolarów. Nie jest to jednak prawda. 

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Polska przekaże Ukrainie swoje myśliwce F-16. To jednak przekłamanie wynikające z błędnej interpretacji posta prezydenta Ukrainy. Tłumaczymy, jak powstało.

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Kilka dni po zamachu na Donalda Trumpa w sieci - także polskiej - zaczął krążyć przekaz, że w Stanach Zjednoczonych powstaje "armia weteranów". Mają oni "tłumić ewentualne niepokoje społeczne i zamieszki". Jako dowód rozpowszechniane jest wideo pokazujące rzekomą "armię". Tylko że przekaz jest fake newsem.

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Źródło:
Konkret24

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Na krążącym w mediach społecznościowych zdjęciu grupa kilkuletnich dzieci oraz ich nauczycielki stoją roześmiani na tle napisu "Kochamy Tuska". Internauci się oburzają, piszą o indoktrynacji dzieci w szkołach, porównują Polskę do Korei Północnej. Ale zdjęcie nie jest prawdziwe.

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

Źródło:
Konkret24

Niedługo po pożarze jednej z najpiękniejszych katedr na świecie w mediach społecznościowych zaczęła krążyć mapa Francji mająca przedstawiać, ile jest tam rzekomo "podpalonych, sprofanowanych, zdemolowanych" kościołów. Tylko że opis tej mapy wprowadza w błąd, a ona sama nie jest aktualna.

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

Źródło:
Konkret24

13 milionów, 20 milionów, a nawet 22 miliony złotych mieli rzekomo już otrzymać w ramach premii ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu - taki przekaz rozsyłany jest w mediach społecznościowych. Powstał po artykule jednego z dzienników, którego informacje zostały jednak przeinaczone.

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

Źródło:
Konkret24

Według rozsyłanego w sieci przekazu dzięki liberalnemu prawo aborcyjnemu w Czechach przyrost naturalny jest dużo wyższy niż w Polsce. Jednak pomieszano różne dane i wskaźniki. A wiązanie prawa aborcyjnego z przyrostem naturalnym lub współczynnikiem dzietności jest błędem. Wyjaśniamy.

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji zarzucają premierowi złamanie konstytucji i domagają się postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Chodzi o podpisanie porozumienia między Polską a Ukrainą. Konstytucjonaliści, z którymi konsultował się Konkret24, w większości nie dostrzegają w tym przypadku złamania prawa - choć mają uwagi.

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Źródło:
Konkret24

"Muzeum Narodowe rozprawiło się również z Maryją", "zamiarem tej władzy jest usunięcie nie tylko krzyży" - piszą oburzeni internauci, komentując informację, jakoby z obrazu Jana Matejki wymazano postać Matki Boskiej. W tym rozpowszechnianym między innymi przez Roberta Bąkiewicza fake newsie nie zgadza się nic - z wyjątkiem nazwy muzeum.

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Po wizycie niemieckiego kanclerza Olafa Scholza w Warszawie wrócił temat reparacji wojennych. Jednak w trwającej debacie publicznej politycy raz mówią o "reparacjach", innym razem o "odszkodowaniach". Oba terminy oznaczają jednak inne pieniądze i dla kogo innego. Wyjaśniamy.

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Źródło:
Konkret24