Postrzeganie antysemityzmu w Polsce. Ponura statystyka


Po manifestacji Piotra Rybaka w Oświęcimiu politycy Prawa i Sprawiedliwości mówili, że Polska jest na szarym końcu statystyk dotyczących incydentów antysemickich, a Niemcy na miejscu pierwszym. Raport, na który się powoływali, tylko w części z oficjalnymi danymi potwierdza te stwierdzenia. W badaniach pokrzywdzonych, obejmujących też przypadki niezgłaszane, Polska wypada zdecydowanie gorzej.

Poseł Jan Mosiński (PiS) w poniedziałkowym komentarzu na temat ekscesów narodowców w Oświęcimiu odsyłał do "badań i statystyk, które były publikowane nie tak dawno przez jedną z instytucji europejskich". Miały one "wskazywać, że najwięcej tego typu zdarzeń neonazistowskich odbywa się w Niemczech, a nie w Polsce". Zdaniem polityka "jesteśmy na szarym końcu, dzięki Bogu, takiej ponurej statystki".

Poseł Jan Mosiński odsyła do "badań i statystyk"
Poseł Jan Mosiński odsyła do "badań i statystyk"tvn24

Tego samego dnia podobne informacje przytoczył minister Michał Dworczyk na antenie Radia Zet. Polityk mówił, że: "zaglądając do raportu opublikowanego w listopadzie 2018 r. przez Agencję Praw Podstawowych UE – to jest oficjalny raport Unii Europejskiej na temat antysemityzmu – Polska jest tam na jednym z ostatnich miejsc, gdzie dochodzi do incydentów antysemickich. Warto podać kilka faktów: Niemcy – 1504 takie incydenty, Wielka Brytania – 1382, (...) Polska – 73".

Różne definicje i metodologie zbierania danych

Rzeczywiście, liczby podane przez ministra Dworczyka zgadzają się z tymi z publikowanego przez unijną Agencję Praw Podstawowych (FRA) corocznego przeglądu oficjalnych informacji i danych, pochodzących od państwowych służb (z Polski przekazuje je ministerstwo spraw wewnętrznych). Uzupełniane są one o te dostarczane przez organizacje pozarządowe oraz międzynarodowe. Nie są to jednak "badania i statystki", jak mówił poseł Mosiński, a zbiory odnotowanych, najczęściej przez policję, incydentów antysemickich. A zatem głównie incydentów ujawnionych.

Co ważne, definicje przestępstw z nienawiści są w różnych państwach różne, podobnie jak metodologie gromadzenia i interpretowania na ich temat informacji. Stąd, autorzy przeglądu dla FRA, podkreślają we Wnioskach końcowych, że

"(...) Państwa Członkowskie zbierają różne typy danych. To nie pozwala na sensowne porównanie oficjalnie gromadzonych danych między Państwami Członkowskimi i wzmacnia wagę i potrzebę przeprowadzania badań na temat percepcji, doświadczeń antysemityzmu wśród osób identyfikujących się jako Żydzi, takich jak te prowadzone przez FRA" (pogrubienie red.).

W dokumencie stwierdza się również, że "niskie liczby zarejestrowanych incydentów nie powinny być interpretowane w taki sposób, że w danych Państwach Członkowskich antysemityzm nie jest sprawą wymagającą uwagi", zwracając uwagę na szereg czynników mogących wpływać na taki obraz sytuacji i tak duże różnice w liczbach absolutnych owych incydentów w poszczególnych krajach: wielkość grupy osób identyfikującej się jako Żydzi w danym kraju, ich zaufanie do służb, istnienie odpowiedniego systemu zgłaszania przypadków incydentów antysemickich.

Jednym z największych i najbardziej aktualnych badań, na jakich potrzebę prowadzenia wskazali autorzy raportu, na który powoływał się minister Dworczyk, jest "Second survey on discrimination and hate crime against Jews in the EU" ("Doświadczenia i postrzeganie antysemityzmu. Drugie badanie dotyczące dyskryminacji i przestępstw na tle nienawiści wobec Żydów w UE"). Przeprowadziła je również Agencja Praw Podstawowych (FRA). Głos w badaniu tym uzyskały osoby pokrzywdzone, mogące opowiedzieć o swoich doświadczeniach.

Przemoc wymierzona w Żydów

Internetowe badanie zostało przeprowadzone w 2018 r. na dużej grupie - 16395 osób powyżej 16. roku życia, identyfikujących się jako Żydzi. Realizowane było w 12 państwach Unii Europejskiej, które w sumie "stanowią dom dla ponad 96 proc. populacji" o takiej tożsamości w UE, czyli w Austrii, Belgii, Danii, Francji, Hiszpanii, Holandii, Niemczech, Polsce, Szwecji, Węgrzech, Włoszech i Wielkiej Brytanii. Wyniki badań opublikowano w grudniu, zatem są nawet "świeższe" niż wspomniany przegląd danych policji i innych instytucji z listopada.

W części dotyczącej przemocy wymierzanej w te osoby (rozdział 3. raportu), zadano im pytania o to, czy doświadczyły one w przeciągu 12 miesięcy oraz w przeciągu pięciu lat w okresie przed badaniem nękania ("harrasment") w jednej z sześciu form:

czy dostawały obraźliwe lub zawierające groźby mejle, smsy,

czy dostawały takież telefony,

czy ktoś je śledził w zagrażający sposób,

czy były obrażane osobiście, słownie,

czy kierowano w ich stronę obraźliwe gesty,

czy obrażano je w komentarzach w internecie, w tym w mediach społecznościowych.

Grupę tych badanych, którzy doznali przynajmniej raz, przynajmniej jednej z tych form przemocy we wskazanych okresach, zawężono o następne kryterium:

czy uważają, że byli nękani z powodu swojej tożsamości.

Powyżej średniej unijnej

W 12 badanych krajach co najmniej raz, co najmniej na jeden sposób, obiektem ataku było 28 proc. respondentów w poprzednim roku, a 39 proc. w poprzedzających badanie pięciu latach.

W Polsce odsetki te są wyższe i plasują kraj w zestawieniu ex aequo z Hiszpanią na czwartym miejscu. 32 proc. respondentów było w Polsce nękanych w ostatnich 12 miesiącach, a 45 proc. w okresie ostatnich pięciu lat.

Biorąc pod uwagę tę część badań, poseł Mosiński i minister Dworczyk w połowie mają rację, a w połowie mijają się z prawdą. Tu także Niemcy znajdują się na pierwszym miejscu wśród badanych krajów, z wynikami odpowiednio 41 proc. i 52 proc., ale Polska nie jest "w szarym końcu statystyki", jak twierdzą, a w górnej części grupy 12 państw z proporcją osób atakowanych powyżej średniej unijnej.

Kto najbardziej narażony

Z badań tych wynika, że najczęściej nękanymi osobami identyfikującymi się jako Żydzi są osoby młode. Jakiejś krzywdy z uwagi na tożsamość w 12 miesiącach poprzedzających badanie doznało 46 proc. badanych 16-29 latków (dla porównania, w przypadku osób powyżej 60. roku życia było to 19 proc.). Drugą najczęściej nękaną grupą były osoby odznaczające się charakterystycznymi dla żydowskiej kultury elementami ubioru czy posiadanymi przedmiotami - było to 37 proc. badanych w ostatnim roku. Oczywiście zbiory te mogły się krzyżować.

77 proc. badanych w Polsce, uważa, że antysemityzm jest także problemem w życiu politycznym, a 48 proc. przyznaje, że słyszało negatywne komentarze o Żydach w wypowiedziach i dyskusjach politycznych. Wyższe odsetek zanotowano jedynie w Wielkiej Brytanii (odpowiednio 84 proc. i 50 proc.).

Sposoby nękania, polska specyfika

18 proc. badanych zasygnalizowało w roku poprzedzającym badanie skierowany w ich stronę co najmniej jeden akt przemocy polegający na obraźliwych uwagach kierowanych do nich osobiście. Był to najczęstszy sposób nękania. Kolejnymi dwoma były: obraźliwe gesty (16 proc.) oraz takież komentarze internetowe (10 proc.). W tym obszarze Polska odróżniła się wyraźnie od reszty krajów: badania pokazują tu największy odsetek osób nękanych co najmniej raz w internecie w rokupoprzedzającym badanie. Było to 20 proc. przy średniej 10 proc.

Wśród osób, które w roku poprzedzającym badanie były co najmniej raz, na co najmniej jeden sposób nękane, aż 77 proc. spotkało to wielokrotnie (albo kilka razy na ten sam z sześciu badanych sposobów, albo na kilka różnych sposobów).

Najgorszy atak na przestrzeni ostatnich pięciu lat

Do tych z respondentów, którzy byli nękani w przeciągu ostatnich pięciu lat choć raz (zatem oczywiście i tych, którzy doświadczyli przemocy w ostatnich 12 miesiącach) choć na jeden sposób, skierowano szereg szczegółowych pytań o najpoważniejszy z przypadków. Dla 47 proc. z nich był nim bezpośredni, obraźliwy komentarz.

Te konkretne pytania zadano również tym osobom z badania, które doświadczyły przemocy fizycznej umotywowanej nienawiścią do Żydów - tej doznało w ostatnim roku 2 proc. pytanych i 3 proc. w przeciągu ostatnich pięciu lat. Najpoważniejszych ataków wymierzanych w ofiarę osobiście (a nie np. przez internet czy telefon) dokonywano przede wszystkim w miejscach publicznych, takich jak parki czy parkingi. Badani w Polsce w mniejszym stopniu wskazują na takie ataki w porównaniu do innych krajów.

W przypadku przemocy fizycznej w ostatnich 12 miesiącach, w 63 proc. przypadków sprawców było wielu, a nie pojedyncze osoby.

Sprawcy z Polski

Wśród wszystkich badanych, po "osobie, której nie umiem opisać", na drugim miejscu sprawcę albo sprawców, ofiary w najpoważniejszym w czasie pięciu lat ataku identyfikowały jako osobę albo osoby o poglądach ekstremistycznie muzułmańskich (Muslim extremist views; 30 proc.; przede wszystkim w krajach zachodnich). Na kolejnym - jako osobę albo osoby o poglądach lewicowych (21 proc.; przede wszystkim w Danii, Hiszpanii, Włoszech i Szwecji), które to zbiory często na siebie nachodziły. 13 proc. ofiar wskazywało na sprawców o poglądach prawicowych, 5 proc. na ekstremistycznie chrześcijańskich (Christian extremist views).

Inaczej wygląda to jednak w Polsce i na Węgrzech. W Polsce za napastników uznawano zazwyczaj osoby o poglądach prawicowych - był to najwyższy wskaźnik w Europie i wynosił 53 proc. (na Węgrzech - 45 proc.). Charakterystycznym dla Polski jest także wysoki odsetek napastników identyfikowanych jako chrześcijańscy ekstremiści. W przypadku np. Niemiec, najczęściej - bo w 41 proc. przypadków - wskazywano, że agresorami były osoby o poglądach ekstremistycznie muzułmańskich, a chrześcijańskich tylko 5 proc. W Polsce wskazania "osoby o poglądach ekstremistycznie chrześcijańskich" wyniosły 34 proc. (najwyższy odsetek w badanych krajach).

Przypadki niezgłaszane

Najpoważniejsze ataki z ostatnich pięciu lat, których doświadczyli badani, zgłaszano średnio w zaledwie 19% przypadków. Większość z nich nie znalazła się zatem w oficjalnych statystykach, dostarczanych przez poszczególne kraje. Stąd, jak wskazuje Agencja Praw Podstawowych, konieczność uzupełnienia danych oficjalnych o informacje z badań.

- Kilkadziesiąt lat po Holokauście Unia Europejska w dalszym ciągu zmaga się z zatrważającym i stale wzrastającym poziomem antysemityzmu - komentował wyniki raportu dyrektor FRA Michael O'Flaherty. - Państwa członkowskie muszą pochylić się nad tym problemem i zintensyfikować wysiłki w celu zapobiegania antysemityzmowi i zwalczania go. Naród żydowski ma prawo do swobodnego życia, bez nienawiści i bez obaw o własne bezpieczeństwo - dodawał.

Autor: bd / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Getty Images

Pozostałe wiadomości

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Po wygraniu wyborów w USA przez Donalda Trumpa w polskich mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać rzekomy cytat z książki, którą napisał kiedyś J.D. Vance - teraz kandydat na wiceprezydenta. Miał to być niewybredny żart o Polakach. Jednak słowa te wcale nie pochodzą z jego książki "Elegia dla bidoków".

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

Źródło:
Konkret24

Opozycja oskarża rząd Donalda Tuska o fatalną politykę gospodarczą, której skutkiem ma być to, że wielkie międzynarodowe firmy wycofują się z planów dotyczących Polski. Jako przykłady podawane są najczęściej koncerny: Intel, Ford, Maersk, Beko. Tylko że ich decyzje mają inne podłoże. Wyjaśniamy.

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Dokąd zmierzamy jako naród?", "mogliby się zorganizować, zameldować się i przejąć władzę nad miastem" - tak internauci komentują wpis, jakoby 35 procent mieszkańców Rzeszowa stanowili Ukraińcy. Dane tego jednak nie potwierdzają, a fałszywy przekaz powstał na bazie starej informacji wyrwanej z kontekstu.

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz nie zrezygnował z zakupu samolotów tankujących w powietrzu, a Polska miała płacić za to, że będą one stacjonować w Holandii - twierdzi Jacek Sasin i broni decyzji rządu Zjednoczonej Prawicy. Jednak poprzedni szef MON wycofał się z programu międzynarodowego, w ramach którego latające cysterny miały stacjonować w Polsce. W rezultacie Wojsko Polskie wciąż ich nie ma.

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Franciszkanin został aresztowany w Nowym Jorku "za modlitwę w intencji nienarodzonych dzieci" - z taką informacją rozpowszechniany jest w sieci film z momentu zatrzymania księdza przez policję. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego opis już nie.

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Źródło:
Konkret24

Czy po próbnych eksperymentach związanych z krótszym czasem pracy Islandia zdecydowała, że "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? Internauci tak zrozumieli analizy raportu z badań na ten temat, ale to uproszczenie. Bo ani nie ma odgórnej decyzji rządu, ani krótszy czas pracy nie zawsze znaczy tam mniej dni roboczych.

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Źródło:
Konkret24