"Ratusz wynajmie część słynnego MDM pod meczet". Jak prawicowi politycy rozkręcili antymuzułmańską akcję

Źródło:
Konkret24
Plac Konstytucji czy parking Konstytucji?
Plac Konstytucji czy parking Konstytucji?tvnwarszawa.pl
wideo 2/4
Plac Konstytucji czy parking Konstytucji?tvnwarszawa.pl

W lokalu w centrum Warszawy ma powstać nowy meczet - pisał Sebastian Kaleta z Prawa i Sprawiedliwości. "Muzułmanie dostaną MDM za grosze!" - straszył z kolei Witold Tumanowicz z Konfederacji. Nieruchomość w centrum miasta miał zostać bowiem wynajęta muzułmańskiej fundacji. Według polityków to element akcji przyjmowania w kraju migrantów. Okazuje się jednak, że sprawa wynajmu lokalu nie jest wcale rozstrzygnięta, a wpisy posłużyły do rozsiewania antyimigranckich i antymuzułmańskich przekazów.

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Sebastian Kaleta alarmował w mediach społecznościowych, że w Warszawie powstanie kolejny meczet. "UJAWNIAM W Warszawie powstają #MeczetyPlatformy" - oburzał się polityk (pisownia oryginalna). "Ratusz poinformował właśnie, że wynajmie część słynnego MDM w centrum Warszawy na potrzeby muzułmanów. 690 m2 będzie wynajęte pod meczet". MDM to Marszałkowska Dzielnica Mieszkaniowa, czyli socrealistyczny zespół mieszkaniowy w centrum Warszawy, wzniesiony między 1950 a 1952 rokiem. Kaleta kończy wpis pytaniem: "To przygotowania na przyjęcie #MigranciTuska?".

Do wpisu dodał zrzut ekranu z fragmentem komunikatu "o zamknięciu prac Komisji Konkursowej oraz wstępnym wyniku konkursu" oraz dwa zdjęcia wnętrza lokalu. Z komunikatu wiemy, że chodzi o lokal przy ulicy Marszałkowskiej 45/49, o powierzchni 691 metrów kwadratowych. Oferentem jest Muzułmańska Fundacja na Rzecz Edukacji i Integracji (nazwa została zakreślona na żółto), zaproponowany przez nią czynsz to 26 766 zł. Wymieniony też został rodzaj działalności: "restauracja, sklep spożywczy, dom kultury, sale konferencyjne i wystawowe z kaplicą (z salą modlitewną)" - tu także zaznaczono na żółto kilka ostatnich słów.

Wpis Kalety został wyświetlony ponad 482 tysiące razy, polubiony ponad 3,7 tysiąca razy i podany dalej ponad 1,5 tysięcy razy. Informacja rozpowszechniona przez posła z PiS wywołała falę antymuzułmańskich komentarzy wśród użytkowników serwisu X. "Dup**rza (pejoratywne określenie prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego - red.) to już do reszty pop*******o??? Czy oni nam chcą urządzić piekło na ziemi???”; "Natychmiast złożyć tam głowę świni !”- pisali internauci. Popularność zdobyły także takie hasztagi: #MeczetyPlatformy, #MeczetyTuska i #MigranciTuska.

Za politykiem PiS informację chętnie udostępniały prawicowe media oraz inni internauci. Jeden z nich napisał: "Zarząd i beneficjenci rzeczywiści fundacji, która dostała właśnie lokal na meczet przy Marszałkowskiej. Czujecie się bezpiecznie, prawda?" - ironizował. Do swojego wpisu internauta załączył zrzut ekranu ze strony Rejest.io ukazujący arabskie nazwiska członków zarządu i beneficjentów rzeczywistych Muzułmańskiej Fundacji na Rzecz Edukacji i Integracji. Wpis do tej pory został wyświetlony już ponad 124 tysiące razy. "Boże, chroń Polskę"; "Teraz już będzie z górki. #MigranciTuska szybko ustawią Polskę w tym samym szeregu, co Niemcy, Francję czy Szwecję" - czytamy w komentarzach.

"Muzułmanie dostaną MDM za grosze!" - alarmował na X polityk Konfederacji Witold Tumanowicz. "Rafał Trzaskowski znany z walki z krzyżami w urzędach jest jednocześnie hojny dla wyznawców islamu i ponad 600 metrów kwadratowych powierzchni w centrum Warszawy wynajmie ze jedyne 26 tysięcy miesięcznie!"- dodał. "To jest skandal! Nie dla islamizacji!"- skomentował poseł. Tumanowicz odnosił się do zarządzenia Trzaskowskiego wydanego wiosną, które rzekomo nakazywało zdjęcie krzyży w warszawskich urzędach.

Wynik konkursu na najem lokalu nie jest ostateczny - władze dzielnicy zapowiedziały, że go unieważnią z powodów formalnych, a wpis Kalety został użyty do rozpowszechniania antymuzułmańskich treści.

Konkurs Zarządu Gospodarowania Nieruchomościami

Informacje o ogłoszeniu konkursu na wynajem tego lokalu przy ulicy Marszałkowskiej 45/49 znajdujemy na stronach stołecznego Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami. W przeszłości w tym miejscu funkcjonował sklep z artykułami RTV i AGD. Dzielnica Śródmieście konkurs ogłosiła 12 września 2024 roku, okres najmu miał wynosić 10 lat, a w warunkach oferty określono, że lokal będzie można wynająć na "gastronomię, gastronomię bez pełnej kuchni, handel, usługi/ciche usługi, biuro".

Oprócz lokalu, o którym napisał Kaleta, wystawiono w nim jeszcze trzy inne nieruchomości. Jedna z nich znajduje się w tym samym budynku, co omawiana w tekście, a dwie pozostałe znajdują się odpowiednio przy ulicy Jasnej i przy al. Solidarności w Warszawie. Licytacje odbyły się 15 października 2024 roku, a jedynym oferentem dla lokalu przy ulicy Marszałkowskiej była Muzułmańska Fundacja na Rzecz Edukacji i Integracji (MFEI).

Burmistrz dementuje

MFEI działa w Polsce od czerwca 2023 roku. "Fundacja została powołana w odpowiedzi na narastające potrzeby społeczności muzułmańskiej w Polsce w zakresie edukacji i integracji dzieci i młodzieży z zachowaniem tożsamości muzułmańskiej" - czytamy na jej stronie. Główne cele fundacji to między innymi prowadzenie różnego rodzaju centrów edukacyjnych i integracyjnych. Fundacja prowadzi szkołę online dla dzieci i weekendową szkołę stacjonarną w Warszawie.

Fundacja widniała w dokumentacji konkursowej jako oferent, nie oznacza to jednak, że zostanie najemcą, a "690 m2 będzie wynajęte pod meczet". Pod wpisem Kalety odpowiedział bowiem burmistrz dzielnicy Śródmieście Aleksander Ferens. Samorządowiec sprawę wyjaśnił tak: "Prawda jest taka: ZGN opublikował wstępne wyniku konkursu na pustostan. Wpłynęła ta jedna oferta". Dodał, że zarząd dzielnicy nie podjął jeszcze decyzji o podpisaniu umowy, a on sam, jako burmistrz, będzie "rekomendował niepodpisywanie jej".

"Gazeta Wyborcza" skontaktowała się z burmistrzem Ferensem. Poinformował on, że fundacja nie otrzyma lokalu. "To, że ogłoszono wynik konkursu, nie oznacza, że fundacja go wygrała. Prawdopodobnie nie zostanie rozstrzygnięty, a lokal będzie ponownie wystawiony w procedurze konkursowej" - przekazał gazecie. Powodem niepodpisania umowy ma być bowiem sprawozdanie finansowe fundacji. "Okazało się, że jest bardzo nisko dotowana, a poza tym nie przedstawiła projektu skierowanego do mieszkańców Śródmieścia, co było warunkiem wynajmu" - wyjaśnił.

Wysłaliśmy prośbę o komentarz w sprawie konkursu i lokalu zarówno do władz dzielnicy Śródmieście, jak i do MFEI. "W ramach konkursu złożona została tylko jedna oferta – od Muzułmańskiej Fundacji na rzecz Edukacji i Integracji. Po przeprowadzeniu weryfikacji formalnej Fundacja została dopuszczona do licytacji, oferując czynsz netto w wysokości 26.766 zł miesięcznie" - czytamy w odpowiedzi od władz dzielnicy (pisownia oryginalna). "Obecnie komisja konkursowa zakończyła swoje prace i opublikowała wstępny wynik konkursu. Jednak burmistrz Ferens nie wydał jeszcze ostatecznego komunikatu o rozstrzygnięciu. Dziś (21 października - red.) upływa termin na składanie ewentualnych skarg". Na końcu powołano się na zasady przeprowadzenia konkursu, które zezwalają na jego unieważnienie: "zgodnie z regulaminem konkursu ($1 pkt 6 ), burmistrz ma prawo unieważnić konkurs w całości lub w części, co jest również ujęte w Zarządzeniu Prezydenta m.st. Warszawy 136/2020 ($10 ust. 4)". "Burmistrz Dzielnicy Śródmieście m. st. Warszawy zastrzega sobie prawo wycofania lokalu wystawionego do konkursu, nie później niż na dwa dni przed ostatecznym terminem składania ofert oraz unieważnienia konkursu w całości lub w części" - czytamy w par. 1 pkt. 6 regulaminu konkursu.

Muzułmańska Fundacja na Rzecz Edukacji i Integracji nie odpowiedziała na prośbę o komentarz.

Autorka/Autor:Zuzanna Karczewska

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Leszek Szymański/PAP

Pozostałe wiadomości

Tam "możecie wszędzie mówić po polsku", "czujecie się lepiej niż w domu", bo to "jest naprawdę piękne miasto". Tak przekonują polscy vlogerzy, którzy pojechali do Moskwy, zachwycili się nią i wrzucają do sieci film za filmem. Relacje publikują też z innych rosyjskich miast. W ten sposób dołączyli do długiej listy osób, które dały się oczarować bombonierką Kremla. Są na niej znakomite nazwiska.

"Normalne, fajne państwo". Witajcie na mistrzostwach świata w mydleniu oczu

"Normalne, fajne państwo". Witajcie na mistrzostwach świata w mydleniu oczu

Źródło:
TVN24+

170 milionów złotych miał według internautów wydać polski Narodowy Fundusz Zdrowia na leczenie HIV w Ukrainie. Przekaz niesie się w sieci szeroko, lecz chodzi o zupełnie inne pieniądze. Mamy wyjaśnienie NFZ.

"Okradli Polaków ze składek zdrowotnych"? NFZ wyjaśnia

"Okradli Polaków ze składek zdrowotnych"? NFZ wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

"Zatrważające", "jedzenie cię zatruwa" - zaniepokojeni internauci komentują doniesienia o rzekomej szkodliwości papieru do pieczenia. Ekspertka uspokaja i wyjaśnia, czy i kiedy takie zagrożenie występuje.

"Papier do pieczenia może być toksyczny"? Ile w tym prawdy

"Papier do pieczenia może być toksyczny"? Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Unijni sędziowie stawiają się ponad polskim systemem konstytucyjnym, Trybunał Sprawiedliwości "zakazał Polsce powoływania się na swoją konstytucję" - tak politycy PiS przedstawiają wyrok TSUE dotyczący Trybunału Konstytucyjnego. Grzmią, że to próba odebrania Polsce suwerenności. Konstytucjonaliści tłumaczą: to nieprawda.

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Do budynku urzędu wchodzi mężczyzna, a wraz z nim krowa, lama i kozy. Film pokazujący taką scenę krąży w sieci z wyjaśnieniem, że to rolnik, który z powodu umowy Unii Europejskiej z Mercosur nie daje już rady płacić podatków. Po pierwsze, ta umowa jeszcze nie obowiązuje. Po drugie..., rzeczywiście, coś takiego się wydarzyło, ale nie teraz.

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują w polskiej sieci nagrania pokazujące protesty rolników we Francji - te prawdziwe i te fałszywe. Tak szerokie zastosowanie sztucznej inteligencji do tworzenia fake newsów na bazie prawdziwego wydarzenia spowodowało, że internauci już sami nie wiedzą, co jest prawdą, a co fałszem. I nawet w dobrej wierze dezinformują - też z pomocą AI.

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

Źródło:
Konkret24

"Chrześcijańskie szczucie na bliźniego" - komentują jedni. A inni wierzą i podają tę informację dalej. Chodzi o nagranie polityka Konfederacji Korony Polskiej, w którym insynuuje on, że w jednej z gdyńskich szkół zabroniono klasowej wigilii ze względu na uczniów z Ukrainy. Sam nic nie wie, nie sprawdził - ale mówi.

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

Źródło:
Konkret24

"Niemądra decyzja", minister "przekroczył swoje uprawienia", "samodzielnie nie może przekazać takiej kwoty" - grzmią politycy opozycji, krytykując decyzję ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego o przeznaczeniu 100 milionów dolarów na zakup amerykańskiego sprzętu dla Ukrainy. I dywagują, z jakich funduszy pójdzie ta pomoc. MSZ odpowiedział nam na to pytanie.

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Źródło:
Konkret24

"To już jawna okupacja" - piszą internauci, oburzeni rzekomym planem pilnowania polskich granic przez niemieckie wojsko. O tym "skandalu" poinformował Robert Bąkiewicz. Lecz to żaden skandal, tylko zwykły fake news.

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Źródło:
Konkret24

Roztrzęsiony rolnik żali się do kamery: "Nie mamy już nic. Traktują nas jak śmieci". A potem oglądamy, jak policja rekwiruje jakieś bydło. Ta przejmująca scena ma przedstawiać trwające we Francji protesty rolników. Wydaje się rzeczywista - lecz nie jest.

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

Źródło:
Konkret24

"Jest dość stary, ale nie zdawałam sobie sprawy, że był obecny przy narodzinach Jezusa" - tak internauci kpią z okładki książki o narodzinach Jezusa, na której znalazł się Donald Trump. Prezydent USA ma też być rzekomo lektorem tej historii. Wielu komentujących wątpi jednak, czy taka publikacja istnieje: "Serio? To jest naprawdę?".

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

Źródło:
Konkret24

"Całe narody nie wyginęły", mimo że wcale nie muszą się szczepić - przekonują ci, którzy walczą z obowiązkowymi szczepieniami w Polsce. Także polscy politycy. Rzeczywiście, inne europejskie narody jakoś nie wyginęły, choć większość szczepień u nich jest dobrowolna. Paradoks - czy jednak jest coś, o czym antyszczepionkowcy wam nie mówią?

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

Źródło:
TVN24+

Izraelski paszport Wołodymyra Zełenskiego mieli znaleźć funkcjonariusze ukraińskiej agencji antykorupcyjnej - taki przekaz rozpowszechniany jest w ostatnich dniach w polskiej sieci. To zbudowana na fałszywkach narracja, której celem jest zdyskredytowanie prezydenta Ukrainy.

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Źródło:
Konrket24

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24