Hartman pisze o "zdjęciu krzyży w warszawskim ratuszu". Urząd: "nie będą zdjęte"

Źródło:
Konkret24
Rafał Trzaskowski o zakresie zarządzenia dotyczącego krzyży w urzędzie miasta
Rafał Trzaskowski o zakresie zarządzenia dotyczącego krzyży w urzędzie miastaTVN24
wideo 2/5
Rafał Trzaskowski o zakresie zarządzenia dotyczącego krzyży w urzędzie miastaTVN24

Profesor Jan Hartman wyraził w mediach społecznościowych radość z wydania przez prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego zarządzenia co do obecności symboli religijnych w budynkach warszawskiego urzędu. "Zdjęcie krzyży w warszawskim ratuszu to wielki moralny przełom" - napisał profesor. Tyle że, jak się okazuje, krzyże pozostaną na swoich miejscach.

Sprawa krzyży w warszawskim ratuszu wciąż budzi duże emocje, spontaniczne akcje w mediach społecznościowych w obronie krzyża oraz krytykę ze strony polityków prawicy. A z drugiej strony - pozytywne reakcje zwolenników decyzji Rafała Trzaskowskiego. Chodzi o zarządzenie z 8 maja 2024 roku prezydenta Warszawy w sprawie wprowadzenia "Standardów równego traktowania w Urzędzie m.st. Warszawy". Dokument opisała 16 maja stołeczna "Gazeta Wyborcza". Poinformowała wówczas: "Warszawa jako pierwsze miasto w Polsce zakazuje krzyży w urzędzie, a urzędnikom eksponowania symboli religijnych na biurkach".

Na te doniesienia szybko zareagowali politycy opozycji. Kandydat PiS do Parlamentu Europejskiego Tobiasz Bocheński nagrał wideo przed budynkiem urzędu miasta, w którym mówił: "Nie będzie wolno trzymać krzyża nawet na swoim biurku, urząd ma zostać pozbawiony wszelkiej religijnej symboliki. Jest to kolejny rozdział piłowania katolików". Poseł PiS Jarosław Sellin komentował na platformie X: "Zawsze mam krzyż na swoim biurku. Rozumiem, że w urzędzie stolicy mojego kraju już nie mógłbym pracować?" Poseł PiS i kandydat do Parlamentu Europejskiego Marcin Warchoł napisał: "Dziś Rafał Trzaskowski jest prezydentem Warszawy i zaczął piłować katolików. Zakazał krzyży w urzędzie miasta. Za rok może zostać prezydentem Polski. Zamknie kościoły?" Z kolei prezes partii Niepodległość Robert Bąkiewicz w swoim wpisie zestawił Trzaskowskiego z Włodzimierzem Leninem, Józefem Stalinem, Bolesławem Bierutem i Wojciechem Jaruzelskim. "To wszyscy ci komuniści, którzy walczyli z chrześcijaństwem, walczyli z krzyżem w przestrzeni publicznej, walczyli po prostu z Chrystusem" - powiedział na opublikowanym nagraniu.

CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: "Dyskryminacja", "łamanie konstytucji"? Zakaz krzyży w urzędzie a polskie prawo

Jak wyjaśniali pytani przez Konkret24 eksperci w zakresie prawa, zarządzenie nie łamie artykułu 53 konstytucji. Przyznali też, że przepisy te spowodują, iż na biurkach oraz na ścianach pomieszczeń urzędu miasta niedozwolone będzie umieszczanie jakichkolwiek symboli religijnych, w tym krzyży. Jednak decyzja należy do władz stołecznego ratusza.

27 maja sprawę zarządzenia Trzaskowskiego skomentował na platformie X prof. Jan Hartman, filozof. "Zdjęcie krzyży w warszawskim Ratuszu to wielki moralny przełom, zapowiadający wyzwolenie Polski od poddaństwa ciemnej i zdeprawowanej dyktaturze Watykanu. Niepodległa Polska jest już blisko. Brawo i dziękuję Panie Prezydencie Trzaskowski!" - napisał (pisownia oryginalna).

Wpis Jana Hartmanax.com

Tylko że - jak się dowiedzieliśmy - do "zdjęcia krzyży w warszawskim ratuszu" jednak nie dojdzie.

Zarządzenie Trzaskowskiego: w budynkach nie eksponuje się żadnych symboli związanych z religią

Zarządzenie Trzaskowskiego to wewnętrzny dokument urzędu skierowany do pracujących w nim osób. Dotyczy warunków, jakie powinny być spełnione, by w realizacji miejskich zadań zachowana była zasada równego traktowania. Chodzi nie tylko o relację urzędnik - osoba korzystająca z usług urzędu, ale również relacje między pracownikami. Standardy mają być stosowane w zakresie: postaw pracowników, ich wiedzy i umiejętności, przepisów oraz przestrzegania procedur i wytycznych. W dokumencie określono też obszar tzw. projektowania włączającego. Chodzi o to, aby usługi świadczone przez urząd były dostępne dla wszystkich, niezależnie od ich indywidualnych cech. Są też standardy określające zasady monitoringu i ewaluacji równego traktowania.

Wśród przyjętych standardów wyróżniają się m.in. te odnoszące się do neutralności religijnej. "W budynkach urzędu dostępnych dla osób z zewnątrz oraz podczas wydarzeń organizowanych przez urząd nie eksponuje się w przestrzeni (np. na ścianach, na biurkach) żadnych symboli związanych z określoną religią czy wyznaniem" - czytamy w dokumencie. Dalej zaznaczono, że nie dotyczy to symboli religijnych noszonych przez pracowników urzędu, np. medalików, krzyżyków czy tatuaży. Ponadto wszelkie wydarzenia organizowane przez urząd muszą mieć charakter świecki.

Trzaskowski: "nikt nie zamierza prowadzić żadnej krucjaty"

Gdy o sprawie zrobiło się głośno, zarówno sam Rafał Trzaskowski, jak i warszawscy urzędnicy zaczęli uspokajać. 16 maja prezydent stolicy tak to komentował w rozmowie z reporterką TVN24. - Zawsze mówiłem o tym, że urząd musi być miejscem absolutnie świeckim. Natomiast nikt nie będzie walczył z tradycją. Wielokrotnie organizowaliśmy obchody, w których jest msza święta, dlatego że taka jest tradycja, choćby podczas rocznic Powstania Warszawskiego. Ale czym innym jest sam urząd. Każdy może oczywiście eksponować swoje symbole sam, czy w miejscu, w którym pracuje. Po prostu chodzi tutaj o neutralność urzędu. To jest dla mnie sprawa absolutnie jasna. My nie jesteśmy od tego, żeby walczyć z tradycją. Wszystkich uspokajam - podkreślił.

17 maja na konferencji prasowej prezydent Warszawy ocenił, że zarządzenie wywołało niepotrzebny "szum" i wyjaśnił zapisy dokumentu. - Chodzi o zwykłe uporządkowanie sytuacji. Mieliśmy mnóstwo pytań, czy przestrzenie urzędu powinny być święcone, gdzie jest ewentualnie miejsce na eksponowanie symboli religijnych. Stąd bardzo szerokie zarządzenie - powiedział. Jak zaznaczył, zawiera ono jasne wytyczne i dotyczy kwestii związanych z równouprawnieniem, z zakazem dyskryminacji, ale również kwestii związanych z tym, że "przestrzenie w których obsługiwani są warszawiacy i warszawianki powinny być absolutnie neutralne". - Nikt nie zamierza prowadzić żadnej krucjaty, nikt nie zamierza postępować w sposób dogmatyczny - zapewnił prezydent Warszawy. Podkreślił, że zarządzenie dotyczy tylko przestrzeni urzędu.

Rzeczniczka ratusza Monika Beuth w wydanym 16 maja oświadczeniu zapewniała: "Nie ma mowy o nakazie usuwania krzyży czy innych symboli religijnych. Nikt nie ma zamiaru walczyć z tradycją ani wiarą kogokolwiek. (...) Są to zalecenia adresowane wyłącznie do pracowników biur i urzędów dzielnic i podkreślam, że każda osoba pracująca w urzędzie ma prawo używać symboli religijnych zgodnie ze swoimi przekonaniami. Standardy tego nie zakazują, mówią jedynie o neutralności urzędu, jako instytucji i odnoszą się wyłącznie do przestrzeni dostępnych dla osób z zewnątrz".

Rzeczniczka stołecznego ratusza: "żadne krzyże nie będą zdjęte"

Rzeczniczka ratusza, zapytana 27 maja przez Konkret24, jak to jest z krzyżami w warszawskim urzędzie - czy te wiszące są lub będą zdejmowane - zapewniła: - Po wydaniu zarządzenia żadne krzyże nie zostały w budynkach urzędu zdjęte i nie będą zdjęte.

Monika Beuth wyjaśnia, że zarządzenie prezydenta mówi tylko o tym, jak być powinno. - Ale nikt nie będzie do nikogo przychodził i zabierał mu krzyży - podkreśla.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Paweł Supernak, FOTON/PAP

Pozostałe wiadomości

Izraelski paszport Wołodymyra Zełenskiego mieli znaleźć funkcjonariusze ukraińskiej agencji antykorupcyjnej - taki przekaz rozpowszechniany jest w ostatnich dniach w polskiej sieci. To zbudowana na fałszywkach narracja, której celem jest zdyskredytowanie prezydenta Ukrainy.

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". Czyli o co im tym razem chodzi

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". Czyli o co im tym razem chodzi

Źródło:
Konrket24

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji zarzucają ministrowi Waldemarowi Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Chodzi o jego wystąpienie w Sejmie, kiedy to zacytował wypowiedź posła Krzysztofa Bosaka, która miała paść podczas tajnej części obrad. Jak tę sprawę oceniają prawnicy?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24